-
Zawartość
3311 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
15
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez t3tris
-
-
Heh, ja już 2 razy oblałem ;]
Nawet opisałem to w FoSie, ale nikt nie raczył mnie tam pocieszyć ;P
Fakt, słupki to złe bestie, na placu możesz jeździć 100.000 razy bez błędu, a na egzaminie, i tak będą stały blisko Ciebie, i będą się dodatkowo do Ciebie przysuwały ;] Moje drugie podejście do prawka też zakończyło się na słupku, także znam ten ból ;P
-
Mistyczność i niepojętość regulaminu Pomocnej Dłoni.
w Lord Nargogh's Nuclear Reactor
Blog prowadzony przez Lord Nargogh
You've gotta ask yourself a question: "Do I feel lucky"? Well, do you punk?
-
Ło Jezusie Nazarejski, ślepym niczym kura...
Wtopa ;]
No i gratulacje panie magistrze ;P
-
A doktoryzować się zamierzasz? Czy poprzestajesz na byciu magistrem (czy może to licencjat był)?
-
Powstanie Warszawskie - po jaką cholerę nam ono było?
Blog prowadzony przez FaceDancer
Amen.
Po prostu nic nie mam do dodania, gratuluję wpisu.
-
Pack you! Czyli "Jak jechać w nieznane strony" cz. 2.
Blog prowadzony przez t3tris
Hm, nie wiem ile on ma certyfikatów, ale wanna be like him ;]
Przeciwdeszczowe? Przeicież napisałem, żeby brać kurtkę. Jako kurtkę rozumiem kurtkę przeciwdeszczową. Może faktycznie zastosowałem skrót myślowy, ale nie zapomniałem o ewentualnym deszczu ;P
-
No, masz rację, źle się wyraziłem. Jako miejscowe żarcie rozumiem takie cuda, których tubylcy nie jedzą, ale za to każdy turysta musi tego spróbować, bo to jest etniczna potrawa przodków, nikt inny tego nie robi, itp.
Pieczowo na zachodzie, to jest temat na osobną bajkę, bo to co zaserowano mi w Anglii jako "chleb" zaskoczyło mnie niepomiernie - kiedy chciałem posmarować to kromkę margaryną (nie masłem, bo jest twarde), to chleb przykleił mi się do noża. Po prostu nie wiedziałem, czy śmiać się, cyz płakać.
Natomiast chleb w Norwegii jest bardzo podobny do polskiego, tylko niestety te ceny...
-
Z Trondheim. Co z tego wyjdzie, to zobaczymy ;]
-
Hm, Goferku, zmień kobiety ;P
Ja miałem to szczęście, że w klasie w liceum feministek nie uświadczyłem, więc jak się raz kolega zapomniał, i wszedł zanim ostatnia kobieta przekroczyła próg, to usłyszał parę "miłych" słów od koleżanek ;]
Ale też nie można kobietom zabronić przyjmowania postawy "ja jestem kobietą wyzwoloną, nie będzie mnie ta szowinistyczna świnia kreowała na słabszą puszczając w drzwiach". Jak nie chcą PRZYWILEJU, to ich problem. Ja mam tylko jedną koleżankę, która nie lubi być całowana w rękę, puszczana w drzwiach itp. Tak więc mogę powiedzieć, że jest to postawa marginalna.
-
Ehh, miałem nie karmić, ale Ty ewidentnie nie rozumiesz co sam piszesz. My się nie czepiamy dlatego, że nam się nie podoba Twoje zdanie, tylko dlatego, że Twoje hmm, "argumenty" nie chadzają z logiką po wspólnych torach, ba, nawet chyba nigdy nie stały na jednym peronie.
-
No właśnie, jeżeli pominąć przesłankę, że kobiety mają mniejszy zmysł przedsiębiorczy, to dane są wręcz niezrozumiałe. Ja nie przeczę, że istnieją kobiety bardziej przedsiębiorcze od facetów, ba, pewnie jest ich na kopy, ale to feministki jako pierwsze wyciągają statystyki. Ja jestem przeciwnikiem statystyk, jak kobiety sobie chcą tyrać w kopalniach, albo zakładać firmy - bardzo proszę. Tylko niech mają jednakowe prawa jak mężczyźni, a nie ubiegają się o jakieś przywileje.
-
Qbuś - skoro w Polsce, gdzie mamy tak straszliwą dyskryminację kobiet od względem zarobków jedynie 38% firm jest zakładanych przez kobiety, to chyba o czymś świadczy, nie? Na zachodzie jeszcze mniej. No to skoro tak, to wydaje mi się, że stwierdzenie, że kobiety są STATYSTYCZNIE (podkreślam, bo wiadomo, że są wyjątki) mniej przedsiębiorcze niż mężczyźni, jest całkiem logiczne.
-
Pan svartee wydaje mi się człowiekiem, który za wszelką cenę chce coś udowodnić, i jedyną rzeczą, która mu w tym przeszkadza i zarazem wpędza go w nerwicę jest fakt, że za cholerę nie może znaleźć dowodów na poparcie swoich tez. Argle, Holy - nie karmcie. To bez sensu.
-
Ehh, nie chce mi sie konstruować kolejnego wpisu o tym samym, toteż pozwolę sobie na polemikę w komentarzu.
skąd wiesz, kiedy zaczyna się człowiek? Nie wiesz, nie jesteś w stanie powiedzieć.Ehh, ja kompletnie nie o tym kiedy zaczyna sie człowiek. To "coś", jakkolwiek byś sobie tego nie nazwała żyje. Więc można to zabić. Ja widzę to tak, że skoro z tego małego organizmu nie może powstać ani nosorożec, ani młoda kuna, ani nawet brzoza, to to chyba człowiek. Bo skoro cokolwiek by się nie stało, to i tak powstanie z tego podobny do nas organizm, to znaczy że to człowiek.
Ale ja nie o tym miałem.
I niestety głównie wy stanowicie prawo, większość władzy sprawują mężczyźni. I mężczyźni- księża naciskają na rząd i na ludzi.Poza tym były próby dodatkowego zaostrzenia prawa. Przez mężczyzn głownie.
Nawet nie będę pytał czemu "niestety" to faceci stanowią prawo. Sameście sobie zgotowały ten los, że tak powiem. Nikt kobietom o ile wiem nie odebrał praw wyborczych. Skoro przeważająca większość kobiet zagłosowała na mężczyzn (mimo obecności parodii partii politycznej - feministycznego wybryku - Partii Kobiet), to znaczy, że im ta władza odpowiada. Facet jest stworzony do władzy - jest agresywny, zdecydowany, podejmuje szybciej decyzje i jest mniej podatny na cudze emocje.
Dajcie nam decydować. Dajcie nam wybór.Ekhem, tu sumienie i wybór nie ma nic do rzeczy. Wy chcecie zgody na zabijanie. Można się spierać, czy człowieka czy nie, ale wy chcecie pozwolenia na niszczenie życia, które powstało przy waszym udziale.
No i poza tym znikłaby część podziemia aborcyjnego.No wybacz, ale to już mnie rozbroiło. To tak, jakbyś chciała zgody na legalizację produkcji bomb przez ludzi postronnych, bo obecnie robią to w podziemiu i giną detonując własne twory.
Wiesz ile to roboty? Sprzątanie, gotowanie, odkurzanie, niańczenie dzieci. Masa. I w odróżnieniu od zawodowych gosposi nam za to nie płacą.Wiem ile to roboty. I wcale to nie dziwne, że Wam nie płacą. W końcu kobieta zajmuje się domem, bo w tym czasie to facet zarabia na utrzymanie rodziny. Ja może jestem pod tym względem jakąś niezwykłą konserwą, ale wydaje mi się zasadne, że to facet zarabia na utrzymanie, bo jest stworzony wręcz do pracy.
Ale całą resztę sztucznych można.Proszę, powiedz mi, jakie to sztuczne różnice obecnie są brane pod uwagę. Myślę i myślę, i nic mi do głowy nie przychodzi.
A jak dziewczyna chce to zrobić to od razu czuje się głupio. To też jest nie w porządku. Forma, zwyczaje- to jest za silne.Ja tu czegoś nie rozumiem - to my mamy zmieniać obyczaje, bo są dziewczyny, które chciałyby zachowywać się jako strona dominująca (ta, która proponuje), i, o zgrozo, czują się głupio?
Lekarze odmawiają, facetom czasem się nie chce gumek zakładać... Brak antykoncepcji to nie zawsze wina kobiety...Odmawiający lekarze to inna sprawa, ale to z kim kobieta idzie do łóżka już nie. Skoroś sobie wybrała gościa, który się zabezpieczyć nie chce, a tobie też się nie chce połknąć pigułki to bez płaczu potem, proszę. Na własne życzenie jesteś w ciąży.
Kobiety chodzą na wojnę, jest ich w wojsku coraz więcej.I jak się to kończy to już pisałem w związku z wężami strażackimi. Czy kobiety powinny być w armii? IMO tylko takie, które podołają męskim normom. Bo na polu walki wróg nie będzie gonił wolniej, bo akurat ucieka kobieta, więc wolniej biega, albo nie będzie dawał forów z wynoszeniem rannych, bo kobieta ma problem z uniesieniem 90-kilogramowego faceta.
-
Hm, na sytuację, gdy zapewniają takie same zyski, to ja mam gdzieś kogo zatrudni pan pracowdawca. W interesie pani ubiegającej sie o pracę jest być lepszą niż współkonkurenci. Poza tym kto zabrania kobietom zakładać własne firmy? Kolejny szklany sufit? Skoro firmy w zdecydowanej większości zakładają faceci, to znaczy, że mają lepszą głowę do interesów.
-
Lordowskie Rarytasy - episode 1. Kotleciki w sosie cebulowym!
w Lord Nargogh's Nuclear Reactor
Blog prowadzony przez Lord Nargogh
Wiesz co? Też dam Ci 5 na zachętę
-
Lordowskie Rarytasy - episode 1. Kotleciki w sosie cebulowym!
w Lord Nargogh's Nuclear Reactor
Blog prowadzony przez Lord Nargogh
buahahaha
Umrałem, naprawdę... Komentarz xdDirezza mnie zmasakrował ;P
-
Ehh, wiesz jak to jest z beszamelem. Możesz wiedzieć doskonale jak go się robi, robić bezbłędnie przez lata, a i tak pewnego dnia Ci się przypali albo wyjdą grudki ;]
-
Kurczę, wypróbuję jak tylko wrócę do domu ;]
Ale z tym forum, to trochę mi nie na rękę, bo ja zamierzałem szczere powiedziawszy przepis dołączać do swoich wpisów na tyle krótkich, że wstyd by mi było je publikować ;]
-
Powiem tak - sam akurat umiem udzielać pierwszej pomocy, ale to dlatego, że byłem na szkoleniu w tym zakresie. Na kursach prawa jazdy pierwsza pomoc to żart i kpina. U mnie odbyło się to tak, że każdy 2 razy ułożył ochotnika w pozycji bocznej ustalonej, i koniec. Ćwiczenia na modelach - chyba śnisz. W liceum owszem, ale nie na kursie. Sad but true.
-
Zdejmijcie mu moderację postów! Cały dział "Poglądy" za nim tęskni...
-
Hm, czy ten szklany sufit istnieje, to ja nie wiem. Liczby liczbami, ale dobrze wiesz, jakie cudaki się przez studia prześlizgują. Jakoś NIE MOGĘ sobie wyobrazić sytuacji, gdy właściciel woli mieć za kierownika swojej firmy faceta, choć gwarantuje to mniejsze zyski, niż gdyby była nim kobieta. Takie rzeczy nie istnieją.
-
Ja używam przecieru ;]
Poza tym pomidor jest absolutnie niejadalny jedynie na surowo. Upieczony, usmażony, ugotowany od biedy da się zjeść ;P
-
Od razu uprzedzam - Chilli ma baaardzo denerwującą skłonność do "się przypalania" ;P
Więc mieszać trzeba naprawdę często.
Sztuczka z czapki
w A idź pan w pyry
Blog prowadzony przez Qbuś
Napisano
A niebywale kontrowersyjne decyzje sędziów?
A zawodnik, który strzela dwie bramki w ciągu minuty?
A radość z rozbudowy stadionu i pięcia się na szczyt?
Zły wpis! Tak zły, że aż grzech go NIE przeczytać