Skocz do zawartości

Jama na Za...rzeczu

  • wpisy
    43
  • komentarzy
    193
  • wyświetleń
    39200

Dwie zapiekanki


P_aul

287 wyświetleń

Na początek mały apel. Blogów z wpisami kulinarnymi się namnożyło i boję się, że przez nieuwagę mógłbym ominąć jakiś świetny i godny wypróbowania przepis. Stąd po pierwsze proponuję założenie na forum odpowiedniego tematu (gdzie? a skąd niby mam wiedzieć :P) oraz założenie Forumowego Klubu Kucharzy lub Partii Niestroniących od Garnka (wersja z Patelnią mogłaby być opacznie zrozumiana przez niziołkę...) Choćby po to by zrobić konkurencję tajemniczemu PKP :P

Teraz przejdźmy do rzeczy ważniejszych, czyli nowych przepisów. Pierwszy to rozpracowane danie z restauracji - zapiekane brokuły.

Poziom trudności - łatwy z jednym bardzo trudnym momentem :D

Potrzebujemy:

- brokuły świeże (min. jeden cały ;) )

- małą paprykę czerwoną

- pomidora

- wasz ulubiony ser do zapiekania (np. żółta mozzarella)

na sos:

- masło

- mleko

- mąka

- sól, pieprz, sok z cytryny

- czosnek

opcjonalnie:

- w wersji dla mięsożernych szyneczka albo kiełbaska na złamanie smaku

Przyrządzanie:

Gotujemy brokuła - wrzucamy go na wrzącą osoloną wodę na nie dłużej niż pięć minut (trzy w zupełności wystarczą). Odlewamy, przelewamy zimną wodą, zostawiamy w spokoju.

Teraz potrzebujemy garnuszka w którym zmieści się półtorej szklanki mleka, ew patelni. Polecam emaliowane bo trudniej przypalić. Przygotowujemy sos beszamelowy. Ostrzegam to trudna sprawa jeśli czujecie się niepewnie zlećcie to zadanie żonie/mamie/innej pomocy domowej. Jeśli jesteśmy ambitni to na małym ogniu rozpuszczamy kawałek masła (tak na oko centymetrowej szerokości plasterek odkrojony od kostki :D), sypiemy do tego dwie łyżki mąki i zaczynamy wściekle mieszać trzepaczką, żeby się nie zgrudziło i nie przypaliło. Gdy mamy jednolitą konsystencję zalewamy to wyżej wymienionym mlekiem (półtorej szklanki) i kontynuujemy intensywne mieszanie. Musimy uzbroić się w cierpliwość bo początkowo nie będzie się działo nic ciekawego, ale po paru minutach sos zacznie gęstnieć, aż do konsystencji śmietany. Zdejmujemy na chwilę z ognia, wyciskamy duży ząbek czosnku (lub dwa mniejsze), wyciskamy trochę soku z cytryny, solimy, pieprzymy, wrzucamy z powrotem na ogień, żeby czosnek złapał trochę temperatury.

Wracamy do brokuła. Kroimy go na kawałki (pojedyncze... główki? no te zielone kulki z kawałkiem nóżki :D) wywalając niepotrzebne fragmenty (jasnozielony trzon ;) ). Robimy z tego warstwę w naczyniu żaroodpornym (lub w żaroodpornych miseczkach, tą opcję polecam). Paprykę oczyszczamy kroimy w paseczki rzucamy na wierzch, podobnie plasterki pomidora i kawałki szynki lub kiełbasy. wreszcie całość zalewamy sosem (to za dużo powiedziane, łatwiej będzie go nakładać łyżką =) ) i zasypujemy grubą warstwą sera. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i czekamy aż nam się ser rozpuści i trochę przyrumieni. I tyle.

Swoją drogą klasyczny beszamel jest w wersji bez czosnku, więc jak ktoś nie lubi, nie musi dodawać. Ponadto wszelkie inne jarzyny można zapiekać pod beszamelem dokładnie w ten sam sposób ;)

Przepis drugi jest dużo prostszy (bo nie trzeba robić cholernego beszamelu :D) - pieczarki z serem pleśniowym.

Potrzebujemy:

- pieczarki

- cebula

- ser pleśniowy lazur

- wasz ulubiony ser do zapiekania (np. żółta mozzarella)

Pieczarki oczyszczamy (myjemy lub obieramy), wykrajamy trzonki (ALE NIE WYRZUCAMY!!). Trzonki kroimy drobno i podsmażamy na oleju/oliwie razem z cebulką pokrojoną w kostkę. Kapelusze można podsmażyć lub wrzucić do rozgrzanego piekarnika, żeby puściły wodę. Pozbywamy się jej, a kapelusze układamy w miseczce lub naczyniu żaroodpornym wypełniamy farszem (trzonki i cebula) kładziemy na to gruby plasterek sera pleśniowego, całość posypujemy serem żółtym i wrzucamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika do czasu aż ser się rozpuści i lekko przyrumieni. Cieszymy się smakiem :D

Alternatywy:

można pokusić się o jeszcze jeden rodzaj sera (np. jakiś słodki, kontrastujący ze słonym pleśniakiem i ostrym zapiekankowym).

Swoją drogą muszę pamiętać, by zacząć robić zdjęcia temu co gotuję i uzupełnić o nie wpisy :D No i dajcie znać jeśli wypróbujecie któryś z przepisów, jak wam wyszedł i ew. czy jakoś modyfikowaliście ;) To tyle na dziś, smacznego ;)

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kurczę, wypróbuję jak tylko wrócę do domu ;]

Ale z tym forum, to trochę mi nie na rękę, bo ja zamierzałem szczere powiedziawszy przepis dołączać do swoich wpisów na tyle krótkich, że wstyd by mi było je publikować ;]

Link do komentarza

Ale na forum możemy wrzucać nie same przepisy, a linki do nich ;] Jak również porady kuchenne i krótkie przepisy np. na sosy (żebym następnym razem nie musiał pisać jak robić beszamel ;p)

Link do komentarza

Ehh, wiesz jak to jest z beszamelem. Możesz wiedzieć doskonale jak go się robi, robić bezbłędnie przez lata, a i tak pewnego dnia Ci się przypali albo wyjdą grudki ;]

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...