-
Zawartość
3311 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
15
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez t3tris
-
-
"Sharks on a Plane"
Starring:
Hammerhead as Hammerhead
A340 as Plane
Kathai_Nanjika as terrified passenger
-
Doskonały pierwszy wpis! Mam nadzieję, że swoją nową pasją, jaką są samoloty, będziesz się od czasu do czasu na swoim nowym blogu dzielił!
Chciałem też opowiedzieć Ci, że są na świecie takie fajne zwierzaki - głowomłoty olbrzymie! Powinieneś o nich poczytać!
-
ludzie to porownanie to byla sciema przeciez on napisal ze 1996 Queake a tam byl screan z crysisa :nieogar: zaaal i po co wklejacie te zdjecia jeszcze jacys goscie, mowie wam, wlaczcie te tic taci i przejrzyjcie prawdzie na oczy
-
-
Pytasz o fanów Czerwonych Diabłów - zgłaszam się. Mój ulubiony klub od 1998 ;]
-
Lost teh gaem...
Oh you...
-
SuuuPciOoOoO :wub::wub::wub::wub::wub::wub::wub::wub::wub::wub:
-
Też jestem zwolennikiem tezy, że chrzest dla osób dorosłych. A może inaczej, dojrzałych. A bierzmowanie po ukończeniu 30 roku życia. Bo obecnie bierzmowanie to uroczyste pożegnanie z KRK. A tak, to do tego sakramentu podchodziłyby jedynie osoby zainteresowane jego istotą, nie zaś zachciankami babci, która chce, żeby się wnuczek wybierzmował.
-
Hmm, zanim ja napiszę swoje zdanie nakreślę dzieje swojej Pierwszej Komunii Świętej. Bo moja się nieco różniła od typowej. Otóż moi rodzice w obawie przed przesłonięciem mi tego święta przez podarunki, uprzejmie uprosili wszystkich gości o niedawanie mi prezentów. Tak więc dostałem jedynie Pismo Święte, komplet brewiarzy, medalik i zegarek. Żadnych rowerów, żadnych konsol. I dzięki temu, co z rozrzewnieniem wspomina moja mama, na pytanie nauczycielki "co dostałem na Komunię" odpowiedziałem "Pana Jezusa". Więc dziecko 8-letnie wcale nie musi być za małe, żeby zrozumieć o co chodzi w tej uroczystości. Myślę, że gdyby zastopować ten cyrk z prezentami dzieci kojarzyłyby Komunię z czymś innym, niż rower.
Choć fakt faktem, uważam, że do komunii powinni przystępować ludzie nieco starsi.
-
A ja mam jeszcze miesiąc. BUAHAHAHAHAHA
-
Vladziu - ehh, no niby następnym razem miałem narzekać na "ziomkuf", ale dostanie się mitowi globalnego ocieplenia. Espeszyli for ju ;*
-
Hm, mimo wszystko uważam, że dużo tracisz nie znając "Mistrza i Małgorzaty". Ja uważam tę książkę za jedną z niewielu wartych ruszenia pozycji na liście lektur.
-
TeBeG - widzisz, ja mogę sobie futer nie lubić, ale grupy wandali, którzy oblewają futra ludzi, którzy sporo zapłacili, żeby je nabyć budzi we mnie odrazę. Poza tym to powoduje kolejną rzecz - oblany obywatel kupuje nowe futro, i kolejne fretki giną.
Co do zaś samych posiadaczy futer - wydaje mi się, że jeżeli zwierzę zostało zabite w warunkach hmm... godnych, to nie ma w tym nic gorszącego. Co nie zmienia faktu, że sam bym raczej futra nie kupił.
Humanitarne obdzieranie zwierząt ze skóry jest możliwe - w końcu co to za wielki problem tę fretkę wcześniej zabić ciosem pałki w głowę? To nie jest może faktycznie najmilsza śmierć, ale przynajmniej szybka.
No i tak jak mówię - filmy z rzeźnie też widziałem, i też mną wstrząsnęły. Ale właśnie w walce o godne traktowanie zwierząt ubojnych mogliby się ekolodzy wykazać, a nie przywiązując się do drzew...
W przypadku pojawiania się kolejnych komentarzy uprzedzam, że odpowiedzieć będę w stanie jak wrócę. Ave!
I życzcie mi szczęścia
-
Widzisz Turku, niby było za późno, a jednak dzielni bojownicy odnieśli zwycięstwo. Ja nawet nie wnikam jakie straty ponieśli ci, co budowę obwodnicy zlecili. W końcu projekt to nie jest tania sprawa, a ekipa, która chciała zacząć budowę zapewne też za darmo się tam nie przejechali.
-
Będę brutaly - przeczytaj sobie blogaska Raven_amcośtam. Moderatora tego, co mało postów pisze ;]
W jedym z ostatnich wpisów bardzo ładnie napisał co sądzi o tej płycie. I niestety dla Ciebie się z nim zgadzam...
-
Hm, co by tu rzec... Statica sam słucham od dość dawna (heh, zacząłem jeszcze w gimnazjum...), i uważam go za jeden z najlepszych zespołów grających ciężką muzykę. Nie słyszałem, żeby ktoś zarzucał im zrzynanie od KoRna. To są dwa odmienne światy. Cannibal tak mi do gustu znowu nie przypadł, ale Shadow Zone jest genialne ;]
-
Ehh, też mnie wkurzają dzieci "pokolenia JP2"... Na przykład łaziły sobie takie biedactwa w rocznicę śmierci po ulicy w moim mieście i rozdawały kwiatki z papieru ze słowami "santo subito". Gdy zapytałem grzecznie, czy ma choćby mgliste pojęcie na czym polega proces beatyfikacyjny, nie odpowiedziała. Podobnie denerwują mnie ludzie, którzy mówią, że był dla nich wzorem, ale za cholerę nie mogą powiedzieć dlaczego. A już szczyty wszystkiego biją ludzie, którzy odpowiadają: "bo on tak pięknie pisał o x", przy czym po krótkiej rozmowie okazuje się, że dzieła traktującego o x akurat nie czytały, ale słyszały o nim. Wspaniale.
-
Hahaha! Ale mu pokazałeś! Ale jesteś fajny! I kopnąłeś jego okulary! Wanna be like U!
-
40%...
Chryste Panie, przecież te pytania są kompletnie chore ;] Znałem odpowiedź na 2, resztę strzelałem ;P
-
Hm, fajne. Chyba będzie to kolejny z komiksów, który czytam. Ehh, od kiedy umarło "Amen", "Goth or not", zaś "Bundz" dogorywa, jedyne co mi zostało to Wulff...
-
Buehehehe... Wybacz, ale jak przeczytałem, że II WŚ to wina religii nie wytrzymałem, i oplułem monitor.
Mógłbym te powiedzieć, że poganie też wywoływali krwawe konflikty, ale szkoda słów...
-
Nie ma wykresu!
A co do wpisu - hm, no co tu dodać... Nic nie mam do dodania, ot co ;P
-
Jeeezusie Nazarejski! Aaaagrh!
Od 5 dni się przymierzam, żeby napisać coś na swoim blogu w końcu, i zacząłem skorbać o zielonych terrorystach, a Ty mi tu kurczę odbierasz palmę pierwszeństwa...
Trudno, kolejny wpis poczeka na lepszy pomysł ;]
-
Hm, może to ja znam takich patologicznych księży, co się na Black Sabbacie, Macie i Maidenach wychowali?
W każdym razie nigdy nie widziałem księdza, który choćby się skrzywił na widok mojej koszulki, a widziałem kilku, którzy "w cywilu" radośnie pomykają z Maidenowym Eddym na klacie ;P
Nowy, genialny sposób na życie :icon_evil:
w Bejsbolem w łokieć
Blog prowadzony przez Mish
Napisano
Zwróć uwagę na dwie rzeczy:
1) Znaczący procent osadzonych w więzieniach to nie są bandyci bez sumienia, tylko drobni przestępcy - kieszonkowcy, pijani kierowcy itp. Trzymanie ich w nieludzkich warunkach razem z prawdziwymi przestępcami nie pomoże im wyjść na prostą.
2) To działa! W Norwegii masz kilkukrotnie niższy współczynnik powtórnego osadzenia, niż w krajach, gdzie warunki w więzieniach są "jak Bóg przykazał".