Skocz do zawartości

t3tris

Hall of FAme
  • Zawartość

    3311
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    15

Komentarze blogu napisane przez t3tris

  1. Zwróć uwagę na dwie rzeczy:

    1) Znaczący procent osadzonych w więzieniach to nie są bandyci bez sumienia, tylko drobni przestępcy - kieszonkowcy, pijani kierowcy itp. Trzymanie ich w nieludzkich warunkach razem z prawdziwymi przestępcami nie pomoże im wyjść na prostą.

    2) To działa! W Norwegii masz kilkukrotnie niższy współczynnik powtórnego osadzenia, niż w krajach, gdzie warunki w więzieniach są "jak Bóg przykazał".

  2. Doskonały pierwszy wpis! Mam nadzieję, że swoją nową pasją, jaką są samoloty, będziesz się od czasu do czasu na swoim nowym blogu dzielił!

    Chciałem też opowiedzieć Ci, że są na świecie takie fajne zwierzaki - głowomłoty olbrzymie! Powinieneś o nich poczytać!

  3. Też jestem zwolennikiem tezy, że chrzest dla osób dorosłych. A może inaczej, dojrzałych. A bierzmowanie po ukończeniu 30 roku życia. Bo obecnie bierzmowanie to uroczyste pożegnanie z KRK. A tak, to do tego sakramentu podchodziłyby jedynie osoby zainteresowane jego istotą, nie zaś zachciankami babci, która chce, żeby się wnuczek wybierzmował.

  4. Hmm, zanim ja napiszę swoje zdanie nakreślę dzieje swojej Pierwszej Komunii Świętej. Bo moja się nieco różniła od typowej. Otóż moi rodzice w obawie przed przesłonięciem mi tego święta przez podarunki, uprzejmie uprosili wszystkich gości o niedawanie mi prezentów. Tak więc dostałem jedynie Pismo Święte, komplet brewiarzy, medalik i zegarek. Żadnych rowerów, żadnych konsol. I dzięki temu, co z rozrzewnieniem wspomina moja mama, na pytanie nauczycielki "co dostałem na Komunię" odpowiedziałem "Pana Jezusa". Więc dziecko 8-letnie wcale nie musi być za małe, żeby zrozumieć o co chodzi w tej uroczystości. Myślę, że gdyby zastopować ten cyrk z prezentami dzieci kojarzyłyby Komunię z czymś innym, niż rower.

    Choć fakt faktem, uważam, że do komunii powinni przystępować ludzie nieco starsi.

  5. TeBeG - widzisz, ja mogę sobie futer nie lubić, ale grupy wandali, którzy oblewają futra ludzi, którzy sporo zapłacili, żeby je nabyć budzi we mnie odrazę. Poza tym to powoduje kolejną rzecz - oblany obywatel kupuje nowe futro, i kolejne fretki giną.

    Co do zaś samych posiadaczy futer - wydaje mi się, że jeżeli zwierzę zostało zabite w warunkach hmm... godnych, to nie ma w tym nic gorszącego. Co nie zmienia faktu, że sam bym raczej futra nie kupił.

    Humanitarne obdzieranie zwierząt ze skóry jest możliwe - w końcu co to za wielki problem tę fretkę wcześniej zabić ciosem pałki w głowę? To nie jest może faktycznie najmilsza śmierć, ale przynajmniej szybka.

    No i tak jak mówię - filmy z rzeźnie też widziałem, i też mną wstrząsnęły. Ale właśnie w walce o godne traktowanie zwierząt ubojnych mogliby się ekolodzy wykazać, a nie przywiązując się do drzew...

    W przypadku pojawiania się kolejnych komentarzy uprzedzam, że odpowiedzieć będę w stanie jak wrócę. Ave!

    I życzcie mi szczęścia ;)

  6. Widzisz Turku, niby było za późno, a jednak dzielni bojownicy odnieśli zwycięstwo. Ja nawet nie wnikam jakie straty ponieśli ci, co budowę obwodnicy zlecili. W końcu projekt to nie jest tania sprawa, a ekipa, która chciała zacząć budowę zapewne też za darmo się tam nie przejechali.

  7. Hm, co by tu rzec... Statica sam słucham od dość dawna (heh, zacząłem jeszcze w gimnazjum...), i uważam go za jeden z najlepszych zespołów grających ciężką muzykę. Nie słyszałem, żeby ktoś zarzucał im zrzynanie od KoRna. To są dwa odmienne światy. Cannibal tak mi do gustu znowu nie przypadł, ale Shadow Zone jest genialne ;]

  8. Ehh, też mnie wkurzają dzieci "pokolenia JP2"... Na przykład łaziły sobie takie biedactwa w rocznicę śmierci po ulicy w moim mieście i rozdawały kwiatki z papieru ze słowami "santo subito". Gdy zapytałem grzecznie, czy ma choćby mgliste pojęcie na czym polega proces beatyfikacyjny, nie odpowiedziała. Podobnie denerwują mnie ludzie, którzy mówią, że był dla nich wzorem, ale za cholerę nie mogą powiedzieć dlaczego. A już szczyty wszystkiego biją ludzie, którzy odpowiadają: "bo on tak pięknie pisał o x", przy czym po krótkiej rozmowie okazuje się, że dzieła traktującego o x akurat nie czytały, ale słyszały o nim. Wspaniale.

×
×
  • Utwórz nowe...