Skocz do zawartości

t3tris

Hall of FAme
  • Zawartość

    3311
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    15

Komentarze blogu napisane przez t3tris

  1. @Behe

    Nawet nie będę się odnosił od poszczególnych, bo nie źle odebrałeś to, co chciałem przekazać - że MIERZI mnie takie demonizowanie ustawodawcy, bo każdy tak robi. Zacytuję jeszcze raz fragment do którego się odnosiłem z podkreślenie których fragmentów się czepiam.

    jeszcze dodatkowo dostaje od ustawodawcy mnóstwo papierkowej roboty, która niczemu nie służy, ale ma być zrobiona i już

    Wszystkie przytoczone przez Ciebie przykłady CZEMUŚ służą (nawet mi nie mów, że nie widzisz sensu w układaniu programu zajęć), nie są wypełnianiem papierków dla wypełniania papierków.

  2. Dziękować nauczycielowi za to, że wykonuje swoją pracę? Really???

    Jak nauczycielowi źle to niech zmieni zawód. Nie ma potrzeby by uczeń dziękował nauczycielowi, że ten nauczyciel wykonał pracę do której zrobienia się zobowiązał w zamian za wypłatę.

    Jakbym miał ci napisać to co mi się pierwsze rzuciło do głowy, to sam sobie musiałbym wystawić osta. Obejdę to, nie pisząc o tobie tylko o twojej wypowiedzi. Była skrajnie buracka, chamska, dowodząca niewychowania i po prostu dupkowata. Rozumiem, że pani w piekarni też nie dziękujesz po zakupie chleba, a jak ci lekarz życie uratuje, to też ani słowa od ciebie nie usłyszy, bo taka ich praca za którą dostają pieniądze?

    • Upvote 14
  3. Nauczyciel - zada i ma wolne. No nie do końca. Zapytajcie o to swojego nauczyciela, każdy z nich ci powie że jego praca nie kończy się po tych kilku godzinach w szkole. Potem musi zająć się rodziną

    GiNPWCs.jpg?1?1117

    jeszcze dodatkowo dostaje od ustawodawcy mnóstwo papierkowej roboty, która niczemu nie służy, ale ma być zrobiona i już

    Such as? Nie mówię, żebyś mi wymienił "mnóstwo", wystarczy jeden przykład.

    Dlaczego w ogóle nauczyciele zadają pracę domową? Żeby przyśpieszyć program.

    Aahahahahaaa, nie.

    Repetitio est mater studiorum, any thoughts?

    Robota niezbyt ambitna, ale dycha za godzinę to godziwy zarobek.

    >dycha za godzinę

    >godziwy zarobek

    smutnazaba.rtf

    Ale żeby nie było tak źle, mam pewien patent dla uczniów. Jutro rano, gdy wejdziecie do szkoły po prostu podejdźcie do nauczyciela i podziękujcie mu za to że poświęca swój czas, za swoją marną pensję, usiłując was czegoś nauczyć. Wiele może nie da, ale wielu nauczycieli dobrze patrzy na takich ludzi.

    >Cały wpis o charakterze moralizującym

    >ostatni akapit - protip: właź nauczycielowi w dupę

    nie pewien czy syriusz

    Oslo:

    podziękujcie mu za to że poświęca swój czas, za swoją marną pensję

    Super komplement xD

    • Upvote 7
  4. 1/10

    Jeśli łakniesz atencji musi być albo dużo krócej albo dużo bardziej po polsku. Rzekłem.

    Mam w żopie atencję, po prostu chciałem zadać pytanie i wyrazić swoje myśli, tyle. Co do pisania "bardziej po polsku" - miło było by rozszerzyć to trochę żeby pokazać komuś gdzie wtrącił mu się hiszpański czy inny włoski ;) Druga sprawa - nie rozumiem skali ocen w której 1/10 to coś co mi się nie podoba (chociaż oczywiście to już Twój wybór) ale ile dasz czemuś co Cie autentycznie wk**** i będzie zaprzeczeniem wszystkiego co uważasz za słuszne? -10/10 ? Pozdrawiam :) - Rei

    • Upvote 3
  5. Drewniane dialogi były jedną z tych rzeczy, które odciągnęły mnie od Gothica

    SAY WHAAAAT?

    Coś mi się wydaje, że jednak to Gothic bardziej obfitował w kwestie mówione, które zapadały w pamięć ("Witamy w koloni", "Śniący, zbudź się", etc.). To co zapamiętałem z Morrowinda, to to, że żaden dialog nie sprawił, bym się jakkolwiek zainteresował historią.

    Świat jest świetnie zaprojektowany, różnorodny, a każdy zakamarek skrywa własną historię.

    Jeśli mówimy o Gothicu - pełna zgoda, nowy i stary obóz, ziemia orków, bagna, stara kopalnia - każde inne, każde ze swoim klimatem i swoją historią, wszystko się zgadza. A jeżeli ten fragment odnosił się do Morrowinda - oh well, musieliśmy grać w dwa różne Morrowindy.

    • Upvote 2
  6. Byłbym przeszedł nad komentarzami nerv0 i AAA do porządku dziennego ze zwyczajowym wzruszeniem ramion, ale postanowiłem dziś zacząć zmieniać świat dając świadectwo, że dobry gust jeszcze nie umarł.

    Morrowind to pusty i diabelnie nudny świat z pojawiającymi się sporadycznie fajnymi questami, tragicznym systemem walki i drewnianymi dialogami. Gothic ma mniejszy świat, który jednak okazuje się być szczelnie upchany arcyciekawymi lokacjami i NPCami, z którymi można pogadać. Ma fabułę, która nie doprowadza gracza do wywichnięcia sobie paszczy przy ziewaniu.

    A czy wspomniałem, że Gothic miał premierę 14 miesięcy przed Morrowindem?

    • Upvote 6
  7. Nie zgodzę się z tezą postawioną w ostatnim akapicie - moim zdaniem "Władca much" nigdy nie aspirował do roli prostej historii pozornie skierowanej do młodszych odbiorców. Jako taką można postrzegać "Małego księcia", czy "Króla Maciusia Pierwszego", ale z całą pewnością nie dzieło Goldinga. Klimat antyutopijny wylewający się z każdej strony stanowczo nie mógłby ujść uwagi dzieci, i z całą pewnością nie byłby dla nich łatwy do wytłumaczenia. Dla mnie zawsze książka ta była niezmiernie smutna z tego powodu, że była tak okrutnie prawdziwa - niezależnie od tego jak daleko zajdziemy z rozwojem - odwołanie się do instynktów zwierzęcych ZAWSZE przyniesie silniejszy odzew niż apel do rozumu.

    • Upvote 1
  8. zabiegi erystyczne

    Cześć BigDaddy, dawno bana nie dostałeś? smile_prosty.gif

    Ja też czytałem "Erystykę", czy to oznacza, że jestem multikontem BD?

    A tak na marginesie - znowu robisz to o czym on pisał - nie umiesz odbić argumentu, to czepiasz się adwersarza. I nie chcę, Cię martwić, ale to nie Ty jesteś w tej sytuacji górą :P

    • Upvote 1
×
×
  • Utwórz nowe...