Skocz do zawartości

DJUDEK

Forumowicze
  • Zawartość

    418
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Wszystko napisane przez DJUDEK

  1. Serio, dawanie je- ba- nia o jakiś gówniany serial paradokumentalny... W ogóle: >2k17 >oglądanie Niekrytego Krytyka
  2. Wow, brzmi nieźle! Wiadomo coś więcej nt. premiery dema?
  3. A, chyba że tak. Nie zauważyłem w sumie.
  4. Szkoda, że ten wpis nie ukazał się w święto Star Wars...
  5. Ja obstawiam 1488 lub 2137%! O, jak miło. XD Ja również pozdrawiam! XD
  6. A TY TO CO? KULTURALNY CZŁOWIEK? W TEKŚCIE SŁOWA NA PE I KA NA PRAWO I LEWO. XDD @Scorpix, czyżbyś ode mnie się nauczył tego??
  7. Jak to kłuje w oczy... A tak w ogóle, lepiej justuj teksty.
  8. DJUDEK

    Niezła gra muzyczna

    Nie jestem fanem gier muzycznych, ale muszę przyznać, że to wygląda ciekawie!
  9. Ten wpis jest sponsorowany przez EA?
  10. Tyle że poprzednie Batmany to też rebooty. Serio! Batman z 1989 "odcina się" od filmu z 1966 (i to nie tylko stylistycznie). Batmany Schumachera pomijały wątki z filmów Burtona; jest tam również nawiązanie do lat 60. Jedynym wspólnym elementem Batmanów lat 1989-1997 tak naprawdę byli aktorzy grający Alfreda i Komisarza Gordona oraz styl ścieżki dźwiękowej.
  11. No, Ty zwłaszcza marudzisz. Ale wiesz, że poprzednie Bondy (Żyj i Pozwól Umrzeć; W Obliczu Śmierci; GoldenEye) też były w pewnym sensie rebootami? Bzdura. Już w latach 80. i 90. miały miejsce "pasma <<tego samego od nowa>>". Indiana Jones czy Mumia to nowe wcielenia bądź jawne rebooty filmów przedwojennych. Nowy? Tzn. który?
  12. Zawsze wolałem "Mars Napada"... A jeśli już CZTERY POKOJE, to tylko ten film z 1995!
  13. O, stary, idzie Ci coraz lepiej - tekst tak bekowy, że w niektórych miejscach uśmiechnąłem się pod nosem. Oby tak dalej! Link nie działa.
  14. Ty tylko Titanfalla będziesz nagrywać?
  15. To polecam proszki uspokajające. xD Mylisz chyba "wstępne wnioski" z hipotezami...
  16. Chłopie, ile Ty masz lat w ogóle?? XDDDDDDDDDDDDDD
  17. Mógłbym się założyć, że te "słowa-wytrychy" stosują nie tylko naukowcy (głównie psychologowie, socjolodzy i politologowie) czy dziennikarze, ale również my - zwykli ludzie w codziennej rozmowie. No i pozostaje jeszcze pytanie, która za stron robi źle: Czy - dajmy na to - badacze, którzy nie potrafią wprost napisać np. o ryzyku danego zjawiska, czy może odbiorcy, którzy biorą wszystko zbyt dosłownie i kierują się emocjami? Zdecydowanie nad interpretujesz - i pamiętaj, że artykuł ukazał się w czasopiśmie naukowym uczelni. Na przyszłość polecam trochę więcej... hm... że tak to nazwę - pokory.
  18. Tak, mam pytanie. Do jakich gier/filmów/innych projektów także komponowałeś muzykę?
  19. Dlatego napisałem, że "Nie jest to [...] popularne i często stosowane". Tak samo nie jest rażącym błędem. Wiesz... Pisząc, że np. "motocykliści żyją o kilka lat krócej niż kierowcy samochodów i rowerzyści" może oznaczać po prostu że "motocykliści znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o tragiczny wypadek - czyli mają większą śmiertelność". Tak samo fragment "agresywne gry sprzyjają zachowaniom agresywnym" nie musi oznaczać, że "brutalne gry u wszystkich wywołują agresję", a może oznaczać po prostu... uwaga: "brutalne gry zwiększają RYZYKO/PRAWDOPODOBIEŃSTWO wystąpienia zachowań agresywnych u graczy w porównaniu do X".
×
×
  • Utwórz nowe...