BigDaddy
-
Zawartość
1158 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez BigDaddy
-
-
Pół opakowania mrożonego szpinaku
@Lord Nargogh Świeże liście szpinaku świetnie nadają się do sałatek, ale do potraw na ciepło używam mrożonego - jest wygodniejszyLudzie, tak bez urazy - wiecie co to jest świeży szpinak z patelni?
Nie żebym był jakimś kuchmistrzem, ale podduszony szpinak na patelni, na której wcześniej zeszkliliśmy cebulę z czosnkiem, nie dość że traci wodę i nabiera pożądanej faktury - to jeszcze przesiąka aromatem. A kto nie lubi podsmażonej cebuli i czosnku? Chyba tylko żonaci faceci... Oslo - ofsom wpis, ale dlaczego większość wpisów kulinarnych poświęcasz tej zielonej roślince/makaronie ze srem?
-
Cholercia, zaczynam karierę korektora i poprawiacza błędów. Jedno jest pewne - kolejny świetny wpis oraz kolejny film poleciał w kolekcję "Do Obejrzenia". Przyjemnie się poprawiało.
Zainteresowanych, podobnie jak ja do obejrzenia filmu odsyłam tutaj. Zadowalająca jakość powiadam wam.
-
Nie sądzisz, że tam jeszcze trudniej będzie dotrzeć randomowym szperaczom internetowym?
PS
Mimo wszystko miło, że wybrałeś swój najlepszy wpis.
-
Nareszcie proletariat blogowy wziął sprawy swoje ręce!
Mam nadzieję, że to jedynie część większej inicjatywy zaplanowanej, na szeroko pojęty okres wakacyjny.
Niemniej, drogi towarzyszu głosy oddane a w komentarzu należy poruszyć kwestię spamu - twierdzę(warto zaznaczyć, że nie tylko ja), iż wszelakie wpisy zdobywające ostatnio szaloną popularność dzięki sięganiu do prymitywnych ludzkich zachowań powinny być zakazane.
Plusy to temat równie kontrowersyjny z prostej przyczyny - czy nie zmniejszyłyby one i tak przeważnie skromnej ilości komentarzy?
-
Dobry wpis - zresztą nie bez powodu promowany.
Drogówkę oglądałem i film w zasadzie mogę określić jednym sformułowaniem: zaskakująco kontrowersyjny.
Oprócz oczywistego wydźwięku, po zagłębieniu się w całą historię aspiranta Topy uzyskujemy pełen obraz. Akcję i reakcję, a końcówka pomimo że nieco spasowała wcześniej nagromadzone emocje, to ostatnią sceną po prostu ścina z nóg.
-
Jedno jest pewne - wydawcy tłumaczą sobie wprowadzanie restrykcyjnych zabezpieczeń i zapewnień o udostępnieniu jedynie usługi, bądź prawa do użytkowania właśnie piractwem.
Mniej więcej, gdy sieć peer2peer raczkowała(e-mule i te sprawy), nikt nie brał tak na prawdę pod uwagę sprzedaży używek.
Ba! Można było pograć z kolegą przez multiplayer korzystając z tego samego egzemplarza produkcji.
Smutne jest jak wiele firm stara się ograniczać prawa przysługujące konsumentom i klientom - nie łudźmy się jednak, że to tylko my jesteśmy poszkodowani. Producent, dystrybutor i autor też chcą zarobić, a w widmie wszechogarniającego(i wciąż poszerzającego się niestety) piractwa, nawet ta mierna ilość odsprzedanych kopii może stanowić o rentowności danego tytułu.
PS
Jeżeli zamierzasz dalej się udzielać na blogach drogi behemorcie(czego oczekuję
), to proszę, przerzuć i przeredaguj bloki po obu stronach, gdyż wąski tekst po środku średnio przyjemnie się czyta. Poza tym, nie mam większych zastrzeżeń - oby więcej takich tekstów od ciebie. -
Czyżbyśmy mieli nowego zastępce Dragnira w ramach dostarczania szerokim masom dóbr kultury własnej?
Z niecierpliwością czekam na więcej.
-
AGRH!
Opublikowałeś tekst dokładnie w tym momencie, kiedy zakończyłem jego edycję - gdyż parę zauważalnych błędów się wkradło.
Niemniej, już "wkleiłem" swoją wersję.
Mam nadzieję, że mnie nie zabijesz z tego powodu.
Ewentualne, potrzebne Ci do zanotowania uchybienia, a przeze mnie poprawione, mogę podesłać na PW.
PS
Mam nadzieję, że nie naruszyłem zbytnio struktury tekstu, a złapać Ciebie na Steamie/forum nie mogłem.
-
Piątkowy Przegląd Blogów: Blogosfera gra, lato trwa + wyniki głosowania
Blog prowadzony przez ...AAA...
Gratuluję drogi Abyssie
Tak samo jak i innym blogopisarzom - ewidentnie zasłużyliście, sam własnie wróciłem ze wsi zabitej dechami to może i uda mi się napisać wpis na miarę klawiatury.
-
Podobno USA ma przygotowany plan na wypadek inwazji zombie[...]
907 osób w USA ubezpieczyło się na wypadek zamiany w wilkołaka w 1999 roku.
HAMeryka - wkleiłbym gifa, ale siedzę na telefonie ;(
Ciekawy wpis, mam nadzieję na kolejne ciekawostki i wpisy o innej tematyce od ciebie. :]
-
Dość dawno miałem okazję nabyć From Dust, dla ciekawskich powiem że w cenie 19.90(razem z Heroes VI, Driverem, Rayman: Origins itd. - ale to już wina błędu podczas jesiennej wyprzedaży Ubi i mojego skąpstwa
) i z powodu jak francuscy deweloperzy traktuje nabywców oraz swoje tytuły po premierze nie mam teraz wyrzutów sumienia. Powiem więcej - od czasu premiery AC II i Settlersów 7, czyli wprowadzenie mody na only online DRM firma mocno straciła u mnie na notowaniach.
-
WOAH! TL;DR
Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałem przeczytać ten tekst - wspomniane we wstępie "sześć a czwórek" zdziebko mnie przeraziło(nie zapominajcie, że do 13go siedzę na nędznych 4,1").
Dałem radę i muszę przyznać, że to był cholernie dobry tekst. Soczysty, ale jednocześnie pomimo swojej objętości, ma to coś co trzyma czytelnika do samego końca.
Osobiście bardzo lubię takie dopieszczone i "grube" recenzje - dałem zresztą temu upust nominując Rankinowe Disciplesy.
Co jak co - wyczerpałeś temat w każdym aspekcie, okraszając przy tym tekst dobrze dobranymi screenami. Dość powiedzieć, że przyjemniej się czytało niż tą na cdaction.pl Prawdziwy profesjonalizm panie kolego.
By nie słodzić zbytnio jedna uwaga - nie rozpisałeś się zbytnio o grafice poświęcając jej jedynie krótki akapit i parę pojedynczych wtrąceń w tekście. Na trailerach i gameplayach prezentuje się znakomicie i prześwietnie(notabene na twoich screenach też) - to dlaczego wystawiłeś jej tylko 8? Pomijam już nawet wałkowaną przeze mnie kwestię istnienia samych ocen...
-
Z całego tego wymyślania, co jeszcze można zmienić w blogosferze byłbym zapomniał o najważniejszym - dlaczego przegląd jeszcze nie jest na głównej?
Mam nadzieje, że nie wracamy do haniebnego pomysłu publikacji dwóch jednocześnie w ramach TL;DR ściany tekstu. :F
PS
A jak się ma sprawa z moim "dyrektorzeniem"?
Nie, ale poważnie - mam jakieś szanse, by spełnić się w tej roli? -
Większa ingerencja w promowanie blogów =
przekazanie narzędzia do "polecania" w ręce ludu, obalenie tyrani Lorda Nargogha etc.
Viva la revolution! =]
A trochę bardziej na serio, to wiem jakie są ograniczenia, a i swoisty kryzys z przełomu 2012/2013(grudzień-styczeń) jest mi znany. Oby tak dalej chłopaki, ogranicza nas tylko czas poświęcany na blogowanie.
-
A jednak artykuł Iselora i mój komentarz pod nim zmotywowały kogoś do napisania w kanwie okołoreligijnej. Od siebie dodam dwie, ostatnio chyba najgłośniejsze akcje związane z religią w grach:
1. Opening BioShock: Infinite
2. "Hitman i jego zakonnice"
Co ciekawe, w tym drugim przypadku gra została zszykanowana przed premierą za materiał, który nawet nie ukazał gameplay'u.
-
W smoczej jaskini, zdobytym mieście i w stepie szerokim
Blog prowadzony przez CorniC
a także swoim podejściu do gier, oraz historii wspomnianego OiM, a także[...]
Sroga literówka.kanciarce[...]
wyrywajcie z domuWypisałem w zasadzie najbardziej rzucające się w oczy "zgrzyty", a i może trochę przesadzę, lecz IMO to jeszcze taki szkic konkretnego wpisu.
Mimo tego przyznaję, że masz talent do zaciekawienia widza i utrzymania przy sobie dobrze napisanym tekstem. Tak jak mówili poprzednicy - przeredaguj, powstawiaj odstępy, tu pogrub, tam dopisz akapit i będzie prześwietny wpis. A jak na razie cicho kibicuje twojemu nowemu hobby i jego opisywaniu na blogosferze.
-
Gdyby nie mówiła tego najbardziej złośliwa osoba na FA, to bym się obraził.Nie wiem czy przyglądałeś się uważnie, ale eksperymentujemy i zmiany wprowadzamy praktycznie cały czas, przy stałej formie utrzymujemy się raptem od 3-4 miesięcy.Wcale się nie "przyglądam" bo komentowanie większości wpisów(nie licząc przeczytanych) to nic nie znaczy. Tak samo jak posiadanie jako tako poczytnego własnego bloga.
W każdym razie nie chodziło mi o większą ilość głosów - po prostu miesiąc to szmat czasu i wątpie by ktokolwiek dobrze pamiętał wpisy z pierwszego tygodnia miesiąca. Tak samo postuluję o "srebrną" i "brązową" klawiaturę, większą ingerencję w promowanie wpisów, czy nawet powrót "belki" na główną. Uwierzcie, że mógłbym wyżej nominowaną piramidkę spokojnie powiększyć do 10.
By nie kończyć narzekająco niczym Arturzyn12 (
), powiem że doceniam wasz wkład w blogosferę, a jeśli poszukujecie(rekrutujecie?) nowych ludzi, żeby mieć 30 redaktorów chętnie zgłoszę swoją kandydaturę do Dyrektoriatu. -
Cóż - miałem nieco utrudnione zadanie(obecnie obóz żeglarski + internet wyłącznie na telefonie w wolnych chwilach), ale udało mi się wyłonić pierwszą czwórkę trójkę nominowanych:
1. Pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu zajmuje imć voda22, za kontynuowanie serii wpisów o GuP'ie, czym też zachęcił mnie do zaznajomienia się z "dziewczynkami w czołgach". Problemem może być wybranie jednego, konkretnego gdyż wszystkie trzymają swój wygórowany poziom(a pierwszy tekst pochodz z... maja).
2. Za regularnie publikowane wpisy oraz sporą wiedzę na temat filmów na wyróżnienie zasługuje Otton. Konkretniej bym tu wskazał "Anatomię obcego", lecz tak jak powyżej - sugerowałbym się raczej całokształtem miesięcznej twórczości.
3. At last, but not the least nasz emigrujący czasem z blog.spota towarzysz kocur ...AAA... i jego nietypowe porady zatytułowane "Blogerze, daj czytelnikowi w mordę".
Na szczególne wyróżnienie zasługuje moim zdaniem również Rankin a to za sprawą opisania "Disciples: Reincarnation". Szczerze, bardzo bym chciał by dostał choć jeden punkt(naginając zdziebko regulamin), bo tak długiego i przyjemnego w czytaniu wpisu dawno nie miałem na oczy.
PS
A co z moim wcześniejszym pomysłem co do zmiany konwencji Złotej Klawiatury? Można by zrobić głosowanie raz na dwa tygodnie(zamiast co miesiąc), albo wprowadzić eliminacje a później ankietę w osobnym wpisie. Nie zrozumcie mnie źle - bardzo cieszę się z powrotu głosowania na wpis miesiąca, ale może by czas najwyższy zmienić lekko jego formułę?
-
Jak to dobrze, że jestem w Play. =) Może i zasięg mają słabszy(chociaż licząc "roaming wewnątrzkrajowy" to zacny) - ale zauważyłem znacznie wyższą kulturę z jaką obchodzą się z klientem. Dzisiaj mi pakiet internetowy się skończył - to zadzwoniłem do punktu obsługi klienta, bo wykupiłem nielimitowany i nie za bardzo szło go doładować. 5min rozmowy i już mogłem dalej serfować przy pełnej prędkości. O ofercie abonamentowej nawet nie wspomnę, gdyż wg mnie kosi pozostałych operatorów.
Wracając do tematu do tej pory nie uraczyłem specjalnie namolnych telefonów. Ogółem polecam tego operatora - jeszcze nigdy mnie nie wyrolował podobnym kruczkiem co powyżej.
-
Czołgi i dziewczyny, dla faceta, jak znalazł - Girls und Panzer
Blog prowadzony przez Soaps
@Topic
Holy - wg. mnie wychodzisz z błędnego założenia, iż anime = zło. Rozumiem, że nie każdy może trawić sposób przedstawienia dziewcząt, jak i niespecjalnie długie spódniczki, ale nie bądźmy ignorantami. To, że stoisz w opozycji do forumowego boom na anime nie uprawnia raczej do jakby nie spojrzeć bycia gburem w tej kwestii.
Jak już wspomniał Soaps - zanim zaczniesz oceniać zapoznaj się z produkcją.
@Wpis
Widzę, że specyficzna osobowość jak i zamiłowanie do długiego snu ciebie też przekonały, do polubienia IMO najbardziej charakterystycznej postaci GuP'a.
Nie ze wszystkim się jednak zgodzę - przykładowo muzykę uznaję jako artyzm sam w sobie a co poniektóre "bojowe" kawałki mógłbym słuchać w nieskończoność.
Co do fabuły to raczej taka sinusoida jest - od nieco naciąganego zdobycia przyjaciółek do zaskakującego zwrotu akcji podczas walk z Pravda.
-
No bo ten nowy to takie Call of Duty łamane przez niby coś tam gdzieś tam z fabułą.WHAT?!
Byłbym zapomniał kiepski troll - prawie się dałem złapać...
-
Ubiegłeś mnie towarzyszu - sam chciałem popełnić na ten temat wpis.
Co fakt to fakt - trudno o gry przywiązujące szczególną wagę do fabuły, a gdy już tak się dzieje to przeważnie nie chwytają za serce tak jak filmy, czy książki. Od siebie mogę dorzucić dwoma exami z konsol:Fable II oraz Heavy Rain.
Według mnie w obu tytułach odpowiednią immersję dało się uzyskać przez interakcję ze światem gry. Paradoksalnie na dłuższą mete powodowało to znużenie, a i sama mechanika sprawiała pewne odgórnie narzucone ograniczenia.
W zwiazku z tym uważam że, rozsądny balans da się uzyskać przeważnie w stosunkowo prostych produkcjach(Hotline, Podróż).
-
Interesująca inicjatywa - akurat o religiach jest na blogach zdecydowabie za mało. Ale jak eidać przynajmniej przekłada się to na jakość. Czekam na więcej nowych pomysłów na wpis.
-
Nie żebym był jakimś kuchmistrzem, ale podduszony szpinak na patelni, na której wcześniej zeszkliliśmy cebulę z czosnkiem, nie dość że traci wodę i nabiera pożądanej faktury - to jeszcze przesiąka aromatem. A kto nie lubi podsmażonej cebuli i czosnku? Chyba tylko żonaci faceci... 
), to proszę, przerzuć i przeredaguj bloki po obu stronach, gdyż wąski tekst po środku średnio przyjemnie się czyta. Poza tym, nie mam większych zastrzeżeń - oby więcej takich tekstów od ciebie. 
) i z powodu jak francuscy deweloperzy traktuje nabywców oraz swoje tytuły po premierze nie mam teraz wyrzutów sumienia. 
Nie, ale poważnie - mam jakieś szanse, by spełnić się w tej roli?
Uniwersytet Potworny
w Hobbicia Stopa
Blog prowadzony przez otton
Napisano
Do wszystkich ciekawych skąd się mój nick ciągle bierze się przy wpisach Ottona. Otóż nie zaspokoję waszego zainteresowania
. Możecie być za to pewni, że nasza kolaboracja już niedługo ujrzy światło dzienne - a z jakości naszej działalności podziemnej winniście być zadowoleni.
PS
Czy zostanę uznany za próżnego człowieka jeśli pochwalę wpis, który jakby nie patrzeć sam współtworzyłem?