Różności

Osobiście raczej wszelkie kościoły to dla mnie niepotrzebny zbytek. No bo w końcu jak ktoś jest chrześcijaninem to przecież Bóg wzywa do "miłowania bliźniego" (a potem żydów wyganiają z miast, tja) to niech sobie miłują a nie rzucają stówkami na tace licząc na zbawienie.

Osobiście w sumie jestem agnostykiem chociaż skłaniam się ku wierze że "coś tam jednak jest" ale raczej nie w formie takiej jaką bombardują nas wszelkie wiary. Mimo to miło wiedzieć że poza "wielkimi religiami" istnieje jeszcze coś i konkurencja robi się duża.

miło odradza stara wiara mimo liczny stosów i śmierci po obu stronach w okrutnej wojnę średniowiecznej francuskich pogan/katolicki .

Apropo:

http://www.joemonster.org/filmy/53132

Człowiek wyznający jakąś religię musi w nią wierzyć, ufać, że jest prawdziwa. Jak możesz twierdzić, że poprawnym jest istnienie różnych religii, które się nawzajem wykluczają? Czy w takiej perspektywie wszystkie wiary inne niż twoja nie wydają się bezsensowne i głupie? Jaki jest więc sens o nich pisać?

@KotMroku, jak możesz tak mówić o chrześcijanach? Oczywiście, jest wielka liczba ludzi, którzy nie postępują dobrze, choć deklarują się wierzącymi. Tak jest wszędzie. Ludzie są grzeszni, to żadna tajemnica. Myślisz stereotypowo - "jakaś liczba chrześcijan nie emanuje miłosierdziem, znaczy wszyscy tacy są".

A na ostatek to, o czym słyszeliście już wiele razy: Bóg istnieje!

Dowody są niezaprzeczalne, choćby opętania: demony opanowujące ludzkie ciało, nadające mu wielką siłę, różne dziwne wydarzenia z tym związane. I Egzorcyści: księża, którzy w Imię Boga wypędzają złe duchy. Demony boją się Najświętszego Sakramentu, wody święconej, krzyża. To działa! Wiem, bo taka sytuacja była nawet w mojej rodzinie. Uwierzcie, bo moja wiara jest niezachwiana!

A ja wyznaję Haruhizm i nikt mi nie powie, że nie mogę!

BTW Kirrin - jeżeli sądzisz, że uwierzę w "Coś" tylko dlatego, że istnieje pewien odsetek ludzi z chorobami psychicznymi uznanymi za "opętanie", to srogo się mylisz...

Dlatego też mam nadzieję, że ty tylko próbujesz trollować.

Dowody są niezaprzeczalne, choćby opętania: demony opanowujące ludzkie ciało, nadające mu wielką siłę, różne dziwne wydarzenia z tym związane. I Egzorcyści: księża, którzy w Imię Boga wypędzają złe duchy. Demony boją się Najświętszego Sakramentu, wody święconej, krzyża. To działa! Wiem, bo taka sytuacja była nawet w mojej rodzinie. Uwierzcie, bo moja wiara jest niezachwiana!

Super, tylko że w każdej religii są cuda, opętania i demony, nie tylko w chrześcijaństwie. Cudowne uzdrowienia łatwo znaleźć w islamie, egzorcyzmy i opętania są zjawiskiem częstym w systemach dalekowschodnich takich jak buddyzm czy hinduizm (Dalajlama "posiada" własnych egzorcystów). Trzeba tylko trochę poczytać, a nie kisić się w jednej doktrynie.

Dowody są niezaprzeczalne, choćby opętania: demony opanowujące ludzkie ciało, nadające mu wielką siłę, różne dziwne wydarzenia z tym związane. I Egzorcyści: księża, którzy w Imię Boga wypędzają złe duchy. Demony boją się Najświętszego Sakramentu, wody święconej, krzyża. To działa! Wiem, bo taka sytuacja była nawet w mojej rodzinie. Uwierzcie, bo moja wiara jest niezachwiana!

Is anyone a doctor here?

Ja też jestem opętany przez demona, codziennie na śniadanie zjadam bezbronną dziewicę!

A tak serio, to skoro Bóg wszystko stworzył jak Mu się podobało, to skąd wziął się szatan? I nie mówcie że Adam i Ewa go stworzyli, bo kusił ich zanim zgrzeszyli. Dalej, jak dwie osoby mogły przedłużyć gatunek? To jest niemożliwe, a jeśli to musiało dojść do kazirodztwa, które jest grzechem ciężkim.

Armistan ----zapraszam do zapoznania się z mitologiami Mezopotamii i hetyckiej Anatolii. Znajdziesz tam odpowiedzi.

Tak się składa że lubię czytać mitologie.

@Armistan

Domyśliliśmy się po ostatnim zdaniu i licznych wykrzyknikach.

Latający Potwór Spaghetti bije wszystkich innych ,,bożków" na głowę

Z tego co słyszałem kilka tygodni temu, to rodzimowierców w Polszy szacuje się na ok. 12000, choć wspomina się przy tym jednocześnie, że rzeczywiście nikt ich nie liczył (bo to, co przytoczyłeś Iselorze, ciężko mi nazwać profesjonalnie przeprowadzoną akcją liczenia).

Czemu nikt nie napisał o Kościele Jedi ? Z tego co wiem w Anglii mają się całkiem dobrze. Ale prawda, chodziło o religie narodowe, przedchrześijańskie. W sumie nie ma w tym nic złego, dopóki nie zaczną składać krawych ofiar z ludzi. A nawet wtedy mogą to robić, dopóki ograniczają się do dobrowolnych wyznawców własnej religii. Chociaż anons w gazecie byłby fajny: "Poszukujemy młodej, zdrowej osoby, preferowane z silnie bijącym sercem, do pracy jako krawa ofiara, powiązanej z wyrywaniem tegoż serca. Praca na zasadzie umowy o dzieło. Wszelkich zainteresowanych proszę dzwonić na numer 0-700- Wyrwij mi serce. "

Z ciekawości, mimo, że chrześijanizm tutaj w europie i na zachodzie był taki silny, w Japonii jakoś tak dawano sobie z nim radę. Tam religia Shintoistyczna nigdy nie zanikła, więc nie trzeba jej teraz odtwarzać.

Interesująca inicjatywa - akurat o religiach jest na blogach zdecydowabie za mało. Ale jak eidać przynajmniej przekłada się to na jakość. Czekam na więcej nowych pomysłów na wpis.

Czemu nikt nie napisał o Kościele Jedi ? Z tego co wiem w Anglii mają się całkiem dobrze.

Zajmuje się i interesują mnie religie powstałe w sposób, hm, naturalny, tysiące lat temu, lub przynajmniej "nowsze" religie synkretyczne. Idiotyzmy powstałe na bazie popkultury typu Kościół Jedi czy pseudo-religie mające na celu parodiowanie innych religii, typu Kościół Potwora Spaghetti to dla mnie nie religie tylko papka dla ubogich duchowo błaznów lub kretynów lub żałosnych dowcipnisiów.

Ale prawda, chodziło o religie narodowe, przedchrześijańskie. W sumie nie ma w tym nic złego, dopóki nie zaczną składać krawych ofiar z ludzi. A nawet wtedy mogą to robić, dopóki ograniczają się do dobrowolnych wyznawców własnej religii. Chociaż anons w gazecie byłby fajny: "Poszukujemy młodej, zdrowej osoby, preferowane z silnie bijącym sercem, do pracy jako krawa ofiara, powiązanej z wyrywaniem tegoż serca. Praca na zasadzie umowy o dzieło. Wszelkich zainteresowanych proszę dzwonić na numer 0-700- Wyrwij mi serce. "

Fajnie gdybyś przeczytał wstęp z Olympeionu:

"Reforma liturgii. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że praktykowanie dawnych rytuałów jest nie tylko kłopotliwe (ofiary całopalne), a często po prostu niewykonalne (hekatomby, czy generalnie ofiary krwawe, które zapewne zaalarmowałyby obrońców praw zwierząt). Hellenizm reformowany postuluje: uchwycić istotę ofiary, znaleźć odpowiedniki jej elementów w naszym współczesnym życiu i odważnie przekształcić dawną praktykę. "

Z ciekawości, mimo, że chrześijanizm tutaj w europie i na zachodzie był taki silny, w Japonii jakoś tak dawano sobie z nim radę. Tam religia Shintoistyczna nigdy nie zanikła, więc nie trzeba jej teraz odtwarzać.

Europejczycy w ogóle dosyć późno zjawili się w jakiejś większej liczbie w Japonii i nie mieli zbytnio warunków do chrystianizacji. Inna sprawa że mieli w zasadzie zakaz nawracania:) Obecnie chrześcijanie w Japonii stanowią 1% wyznawców, Japończycy o religiach abrahamowych mają pojęcie mgliste. Inna sprawa że tam już chyba nie ma miejsca na coś nowego, bo shintoizm współgra w Japonii idealnie z buddyzmem zen i konfucjanizmem.

Wiesz, mówisz o oficjalnym nurcie hellenistycznym, a życie pokazuje, że wszędzie znajdzie się grupa fantyków - oszołomów, którzy uznają, że należy powrócić całkowicie do pierwotnej liturgii. I choć nie mogę sobie przypomnieć jakiegokolwiek wyrywania serca u hellenów, nie jestem znawcą i nie mogę wykluczyć, że coś takiego miało miejsce ( pewnie nie ). Mój komentarz nie był ukierunkowany bezpośrednio w w/w, raczej zastanawałem się nad religią nordycką. Z tego co pamiętam, Odynowi składano w ofierze ludzi i zwierzęta.

Osobiście interesują mnie stare religie, zwłaszcza słowiańskie i nordyckie. Uważam jednak, że wszystkie wierzenia bez wyjątku powinny pozostać w kręgu kulturotwórczym. Uważam, że świat byłby dużo lepszy, gdyby ludzie nie wierzyli w żadne siły nadprzyrodzone. Prowadzi to wyłącznie do konfliktów, a o tym czy człowiek jest dobry i tak decyduje jego moralność, a nie religia, którą wyznaje. Codzienne wieczorowe klękanie/leżenie plackiem przed obrazkiem/figurką/symbolem jeszcze nikomu nie pomogło, co innego świadome działania na rzecz dobra bliźnich.

@Kirrin

I sense a fanatic here... choćby ci podsuneli pod nos dowody że papież to seryjny morderca a wszyscy chrześcijanie są pedofilami to i tak twierdziłbyś że to nieprawda, ewentualnie pedofilia jest dobra. :u

Spójrzmy na to realistycznie, dobrzy chrześcijanie istnieją ale dla znacznej części chodzenie do kościoła to nieprzyjemny obowiązek. Co nie zmienia faktu że mogą być dobrymi ludźmi.

Jeżeli jesteś dobrym człowiekiem to religia powinna nie mieć znaczenia. Przecież to czyjaś prywatna sprawa czy nosi krzyżyk albo modli się w stronę mekki. Albo wznosi modły do Peruna czy innego Swarożyca. Albo Zeusa.

Lubię słowiańskich pogan, jestem chrześcijaninem ale z chęcią bym popatrzył jak sobie tańczą wokół jakiegoś słupa. Ogólnie nie znalazłem do tej pory (moze słabo szukałem?) jakiejś ksiązki z fabularyzowaną mitologia słowian (może nie istnieje taka książka?).

Dalej, jak dwie osoby mogły przedłużyć gatunek? To jest niemożliwe, a jeśli to musiało dojść do kazirodztwa, które jest grzechem ciężkim.

Poczytaj księgę Rodzaju.

Idiotyzmy powstałe na bazie popkultury typu Kościół Jedi czy pseudo-religie mające na celu parodiowanie innych religii, typu Kościół Potwora Spaghetti to dla mnie nie religie tylko papka dla ubogich duchowo błaznów lub kretynów lub żałosnych dowcipnisiów.

LoL.

So much LoL.

Deklaruje się jako chrześcijanin, staram się wyznawać taką też etyke, co nie zmienia faktu, że żywię głęboki szacunek dla takich kościołów, poza naszymi rodzimymi wierzeniami ciekawe są te Votanistyczne.

LoL.

Co cię bawi?

@UP

Przecież załączyłem cytat .

Wolę poważną odpowiedź niż tego typu błazeńskie posty.