Skocz do zawartości

Blogowe aTezy

  • wpisy
    318
  • komentarzy
    3425
  • wyświetleń
    544788

Gotuj z ...AAA... - Szpinakowa rozkosz


...AAA...

1255 wyświetleń

Powracam do was po miesięcznej przerwie w gotowaniu. W związku z tym, że pracowity czerwiec uniemożliwił mi dalszy podbój kulinarnego świata, w ostatnim czasie przygotowałem dwie potrawy. Obie oparte na zielonym frykasie - szpinaku.

Możecie się nie zgodzić. Ja również byłem sceptyczny. Warzywo, nawet leżąc już na patelni, nie wydawało się zbyt smakowite, a w dodatku rozsiewało nieprzyjemną woń. Niemniej, w przypadku obu potraw, po połączeniu z odpowiednimi składnikami (przy sakiewkach była to mozzarella, a przy makaronie ser kanapkowy), szpinak wprowadził moje podniebienie w nowy wymiar smaku.

Pasta spinacio:

350g makaronu (najlepiej kolorowego, +15% do lansu, przy pełnoziarnistym -10%)

Pół opakowania mrożonego szpinaku

150ml śmietany 30%

10 dag serka topionego

2 cebule

5 ząbków czosnku

Pieprz, sól, papryka

w9rd.jpg

49r8.jpg

Szpinakowe sakiewki z ciasta francuskiego:

Ciasto francuskie

Opakowanie mozzarelli

Pół opakowania mrożonego szpinaku

Cebula

Czosnek

Pierś z kurczaka (choć smak mięsa łatwo znika)

Sól, pieprz, papryka

Drobna porada: same sakiewki warto zlepiać już na blaszce, w której zawędrują do pieca. Ciasto francuskie jest bardzo delikatne i przy ewentualnym przenoszeniu potrawy, może się ona rozlecieć.

38pa.jpg

6nfd.jpg

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja polecam wariant bez serka topionego. Oslo - świeży szpinak>mrożony szpinak.

Osobiście też nie lubię kolorowego i pełnoziarnistego makaronu. Smakuje inaczej i mi ten smak niekoniecznie odpowiada.

Link do komentarza

Rację ma behemort. Żytnia powinna być tylko

bułka

.

Heh, sam ostatnio szaleję w kuchni, więc jutro postaram się coś wrzucić, żeby wasze brzuchy zaburczały zazdrośnie. Dobrze, że mam zdjęcia z procesu przygotowywania :diabelek:.

Link do komentarza

Sakiewki wyglądają zacnie^^

@behemort

Czy ja wiem, są potrawy, w których żytni makaron idealnie dopełnia wrażenia smakowe.

@Lord Nargogh Świeże liście szpinaku świetnie nadają się do sałatek, ale do potraw na ciepło używam mrożonego - jest wygodniejszy

Link do komentarza

@mrfe

Jo? U mnie makaron żytni smakuje jak zbita w rurkę tektura pochłaniająca pozostałe smaki, których już wydobyć się z niej nie da. Jest tylko minimalnie lepsza od czegokolwiek sojowego, które nie ma absolutnie żadnego smaku (parówki sojowe to musiał wymyślić SZATAN!).

Link do komentarza
Pół opakowania mrożonego szpinaku

mother-of-god.jpg

@Lord Nargogh Świeże liście szpinaku świetnie nadają się do sałatek, ale do potraw na ciepło używam mrożonego - jest wygodniejszy

REL5VTr7FwE.jpg

Ludzie, tak bez urazy - wiecie co to jest świeży szpinak z patelni? tongue_prosty.gif Nie żebym był jakimś kuchmistrzem, ale podduszony szpinak na patelni, na której wcześniej zeszkliliśmy cebulę z czosnkiem, nie dość że traci wodę i nabiera pożądanej faktury - to jeszcze przesiąka aromatem. A kto nie lubi podsmażonej cebuli i czosnku? Chyba tylko żonaci faceci... biggrin_prosty.gif

Oslo - ofsom wpis, ale dlaczego większość wpisów kulinarnych poświęcasz tej zielonej roślince/makaronie ze srem?

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...