Skocz do zawartości

Spaczona Przestrzeń

  • wpisy
    111
  • komentarzy
    806
  • wyświetleń
    65267

O blogu

Do you hear the voices too?

Wpisy w tym blogu

Moralny obowiązek

Google. Hasło: moralny obowiązek. Spotykam się z tym od czasu do czasu, w różnym kontekście - głód w Afryce, walka o wolny Tybet (swego czasu dosyć głośna akcja), współczesne niewolnictwo, kopanie studni w ramach jakiejś akcji humanitarnej... Lista jest długa. Osoby popierające aktywność w danej strefie zazwyczaj odwołują się do "moralnego obowiązku", który rzekomo powinniśmy - jako obywatele Europy - czuć wobec tych, którzy mają gorzej. Moralny obowiązek widziałem w bardzo różnych konfiguracj

Holy.Death

Holy.Death

O reformie od strony klienta

Niedawno lekarze zdecydowali się zastrajkować. Z tejże to okazji moja publiczna doktor przystawiła mi na receptach fajne czerwone pieczątki o treści "Refundacja leku do decyzji NFZ", co można przetłumaczyć na ludzki mniej więcej tak: "Apteka może wydać leki z refundacją (czyli dużo tańsze) na własne ryzyko lub zaoferować ten sam lek bez refundacji (czyli dużo drożej). Czyli mam do wyboru aż trzy opcje - nic się nie zmienia, płacę dużo drożej lub nie kupuję leku w ogóle. Problem w tym, że nie mo

Holy.Death

Holy.Death

Hearts of Iron III - relacja z rozgrywki: 16 luty - 9 października 1940

Pierwsza kampania egipska W celu przyśpieszenia upadku Indii uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie wysłanie specjalnego korpusu, którego zadaniem miała być pomoc Włochom w Egipcie i zablokowanie wrót do Indii - Kanału Sueskiego, co jednocześnie pozwoliłoby japońskim statkom uzyskać dostęp do Morza Śródziemnego w celach handlowych i militarnych. Z powodu postępujących braków w paliwie bardzo ważne było także uzyskanie irackiej i brytyjskiej ropy znajdującej się na Bliskim Wschodzie, żeby po

Holy.Death

Holy.Death

Były sobie symbole

Dziś wpis o zabarwieniu historyczno-zbrodniczym. Wielką Wojnę Azjatycką i pierwszą kampanię egipską opiszę kiedy indziej, ale mogę zapewnić, że nie zarzuciłem AARa z Hearts of Iron 3. Z uwagi na tematykę i symbolikę wymagam jednak od czytających większej uwagi, niż zazwyczaj. W przeciwnym wypadku ludzie będą znikać, a komentarze ginąć. Jeśli ktoś NIE JEST W STANIE znieść podobnych treści psychicznie lub fizycznie i swędzi go, żeby napisać coś głupiego to uprasza się o nawiązanie kontaktu z psy

Holy.Death

Holy.Death

Hearts of Iron III - relacja z rozgrywki: kapitulacja Holandii

Wojna Siedmiodniowa. 24 października 1939 Japonia uznała, że czas dojrzał do realizacji planów z roku 1936, termin operacji o kryptonimie "Czerwony Świt" wielokrotnie przesuwano z powodu konieczności zaangażowania znacznej części marynarki na Pacyfiku po wybuchu wojny z Aliantami. Po blisko dziewięciu miesiącach zmagań francuska flota na Dalekim Wschodzie praktycznie przestała istnieć, a zasięg operacyjny brytyjskiej Royal Navy został ograniczony do basenu Oceanu Indyjskiego, co pozwoliło na s

Holy.Death

Holy.Death

Hearts of Iron III - relacja z rozgrywki: wojna!

W trakcie przygotowań wojennych na Dalekim Wschodzie w Europie następuje aneksja Austrii oraz podział Czechosłowacji przez III Rzeszę. Jakiś czas potem pada obrona Jugosławii, która nie jest w stanie zatrzymać błyskawicznego i miażdżącego uderzenia wojsk niemieckich. Wraz z kapitulacją władzę przejmuje marionetkowy rząd pod protektoratem hitlerowskich Niemiec. Ofensywa niemiecko-włoska 20 października o godzinie 0:00 w roku 1938 Fuhrer decyduje się zaatakować Holandię i Belgię. Zaskoczenie je

Holy.Death

Holy.Death

Hearts of Iron III - relacja z rozgrywki: przygotowania do wojny

Zaciekawiony wpisami FaceDancera i ...AAA... postanowiłem samemu napisać coś w rodzaju reportażu z gry. Nie będę pisał o nudnych sprawach gospodarczych (chyba, że będzie to coś ważnego), tylko o sprawach wojennych z zakresu taktyki i strategii. Jest rok 1936, Japonia przygotowuje się do wojny, żeby zdobyć należne jej miejsce wśród światowych potęg. Wykorzystując wcześniejsze zdobycze w Korei z 1895 i Mandżurii podczas wojny rosyjsko-japońskiej najwyższe dowództwo i Jego Imperialna Wysokość, ces

Holy.Death

Holy.Death

Postaw znicza!

Jak pewnie wiecie - choć ja dowiedziałem się o tym przypadkiem - umarła kolejna znana osoba. Znowu. Rozumiem, że można szanować czyjś dorobek, twórczość czy osiągnięcia. Zaciekawiła mnie inna sprawa. Chodzi mianowicie o stawianie zniczy pod wiadomością o owej osobie. [*] - stawiając ten prosty znaczek komunikujecie całemu światu, jak bardzo jesteście przybici śmiercią X. Nie musicie wysyłać kondolencji rodzinie (za dużo zachodu, a poza tym i tak was nie rozpoznają), nie trzeba kupować i zapala

Holy.Death

Holy.Death

Sztuka dyskusji

Często mówimy "dyskusja", ale jeszcze częściej o niej zapominamy - włączając w to także mnie - i zmieniamy ją w bezsensowną debatę. Próbując wtłoczyć nasz pogląd w przeciwnika. Odchodząc od prawdy. Szczególnie uderzyło mnie to, kiedy przeglądałem forum Tipwire Interactive w części poświęconej pomysłom na zmiany w Red Orchestrze 2. Dwóch ludzi. Dwie osoby, mające doświadczenie teoretyczne i praktyczne z broną, przez jakiś czas kłóciły się o to co powinno (lub nie powinno) zostać zmienione, żeby g

Holy.Death

Holy.Death

Komunizm kontra kapitalizm

Bardzo często spotykam się z opiniami (a może raczej bardzo często czytam podobnie opinie trzech, może czterech osób na forum). To sprawiło, że nad pewnymi sprawami zastanawiałem się nieco częściej. I doszedłem do pewnych wniosków. Podstawowym argumentem za zlikwidowaniem pomocy socjalnej jest wykorzystywanie jej przez różnego rodzaju męty społeczne i obciążanie społeczeństwa środkami, które idą na pomoc ubogim. Zgoda. To jest rozsądne stwierdzenie. Pijacy i lenie nie powinni leżeć do góry brz

Holy.Death

Holy.Death

O dążeniu do poprawności

Na samym początku wyjaśnijmy sobie coś. Nie mam nic przeciwko osobom, które piszą źle lub są "dys...". W dążeniu do pisania poprawnie po polsku zdarza się popełniać błędy. To naturalne. Jednak błędy te są - lub powinny być - przypadkowe i mimowolne. Jeśli ktoś popełnia REGULARNE BŁĘDY, nie zwraca uwagi na komentarze odnośnie do poprawy tekstu i jeszcze jest na tyle bezczelny, żeby twierdzić, że nie jest mistrzem ortografii oraz nigdy nim nie będzie... Takiego powinno się zmłotować na miejscu.

Holy.Death

Holy.Death

Koniec narodu

To nie będzie wpis na temat wypaczeń patriotyzmu. Są na ten temat inne wpisy. Mniej i bardziej pochlebne. Ciekawi mnie samo pojęcie narodu i związane z tym problemy. Z góry uprzedzam, że wszelkie komentarze w stylu: "Nie jesteś Prawdziwym Polakiem! Brzydzę się wchodząc na tego bloga, którego tak naprawdę nie chcę czytać i wchodzę tylko po to, żeby sobie ponarzekać! Nie przekonasz mnie! + tupnięcie nóżką" będą wywalane do kosza. Problem pierwszy - co to jest naród? Niektórzy twierdzą, że to sa

Holy.Death

Holy.Death

S.T.A.L.K.E.R. - Zew Prypeci

STALKER jest grą nietypową. Jest to połączenie FPSa, survivala, sandboxa i posiada elementy gry RPG. Krótki rys historyczny - nastąpił wybuch w elektrowni aotmowej w Czarnobylu na Ukrainie (wtedy części ZSRR). Nastąpiła ewakuacja ludności i powstała Zona, gdzie szaleją mutacje, nieprzewidywalne anomalie pogodowe i terenowe oraz łowcy skarbów, zwani stalkerami. Rząd wysłał śmigłowe w celu przejęcia kontroli nad nuklearną elektrownią atomowa w Czarnobylu. Operacja się nie powiodła. Główny bohate

Holy.Death

Holy.Death

Czarny PRL

Będę mówił szczerze. Historia najnowsza nigdy nie była, nie jest i nie będzie moim polem zainteresowań. Jednak nie mogłem odmówić sobie pewnej chęci zapoznania się z tym okresem - choćby w badzo małym stopniu - bo zewsząd było słychać głosy. Głosy opowiadające historie o tym jak się żyło za czasów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zatem wsłuchajcie się i wy, bo opowieści są ciekawe. O powstaniu PRL Na początku był chaos. Konkretniej były to już czasy powojenne. Druga wojna światowa oficjalni

Holy.Death

Holy.Death

Life after deaf

Tym razem muszę rozprawić się z ignorancją ludzi, którzy po nie są w stanie zrozumieć różnicy pomiędzy osobą niedosłysząca i głuchą. Zrobię to na kilku poziomach. Na początek prosty test polowy - stań za głuchym tak, żeby nie mógł cię zobaczyć i drzyj się na cały regulator. Jeśli osoba ta rzeczywiście jest głucha to odwóci się dopiero, kiedy zauważy, że inni ludzie (ci niegłusi) patrzą w jakiś konkretnym kierunku. Osoba niedosłysząca (nawet z ciężkim niedosłuchem) powinna cię usłyszeć. Działa

Holy.Death

Holy.Death

Dulce et decorum est pro patria mori

Będzie o obowiązku prawdziwego obywatela. Coś, co każdy z nas powinien umieć, gdy kraj znajdzie się w potrzebie i ziemia zatrzęsie się pod ciężarem radzieckich komunistycznych rosyjskich czołgów - albowiem wszyscy powinniśmy z radością i ochotą oddać życie za ojczyznę ( ). Prawdę mówiąc, chyba Polacy tak wyspecjalizowali się w umieraniu za kraj, że teraz ciężko im dla niego żyć, a co dopiero rozsądnie i uczciwie nim zarządzać. Naszym towarem eksportowym jest waleczny polski żołnierz (moglibyśmy

Holy.Death

Holy.Death

Ocena oceny

Swego czasu zwróciłem uwagę na recenzje. Konkretniej - na skale ocen. I dostrzegłem całą masę problemów. Przecież recenzja jest tylko tekstem opisującym odbiór gry przez jakąś osobę. Osobę posiadającą własne przekonania, gust, sposób patrzenia na świat i odbierania rzeczywistości. Ostatecznie... czy w ogóle powinno brać się pod uwagę ocenę kogoś innego, w kogo myśli i odczucia wejść żadną miarą nie jesteśmy w stanie? Swego czasu popularna była "afera" z oceną wystawioną Divinity II: Ego Draconis

Holy.Death

Holy.Death

Crusader Kings

Znasz gry, które mają wspaniałą grafikę i wymagają komputerów z przyszłości, żeby je uruchomić na pełnych detalach? W takim razie źle trafiłeś, bo tym razem będzie o grze, w której grafika nie ma znaczenia. Jest bowiem tak brzydka i szczątkowa, że nie ma w niej niczego, co mogłoby jeszcze zbrzydnąć. Jeśli to ci nie przeszkadza, jeśli lubisz gry strategiczne (strategiczne, nie Taktyczne Role Playing Games w Czasie Rzeczywistym, którym jest choćby Down of War 2), jeśli upodobałeś sobie całą feudal

Holy.Death

Holy.Death

O obowiązkach obywatelskich słów kilka...

...czyli o ojczyżny naprawieniu. Dawno temu, w tym kraju usłyszałem stwierdzenie, że człowiek ma dwa obywatelskie obowiązki: płacić podatki i głosować. Dziś przyszła pora, abym pochylił się nad tym tematem i stanem Polski ogólnie. Jak większość z was nie wie, płacimy podatki. Jeszcze mniej ludzi wie, na co tak naprawdę te podatki idą. Nie ty o tym decydujesz, czyli TWOJE pieniądze, niech będzie, że ateisty lub osoby prawosławnej, mogą iść na zapomogę dla Kościoła Katolickiego lub są pomocą w

Holy.Death

Holy.Death

Death Gate.

Dawno temu, w pradawnych czasach, na długo przed tym zanim prorokowi o imieniu Bill Gates objawił się Windows i Jego System, istniało potężne mroczne królestwo w krainie DOS-a, gdzie zaległy cienie... Wstęp do tej spowitej czernią (czasami kolorem niebieskim, ale to nieistotne) krainy mieli tylko ci, którzy opanowali szkaradny język, Czarną Mowę, zwaną także angielskim w języku ludzi. Wyobraź sobie, że masz góra dwanaście lat. Może mniej. W celu wejścia do gry musisz wykonać szereg opcji. Zain

Holy.Death

Holy.Death

Syndrome of a Down Loadable Content

Napiszę dzisiaj o DLC. Konkretniej o moich obawach związanych z rozszerzaniem się tego zjawiska. Jak się domyślacie DLC to Downloadable Content, czyli zawartość, którą można - dobrowolnie - po uiszczeniu zapłaty, pobrać z Sieci, żeby uatrakcyjnić grę. Dla wielu może to być dobra wiadomość. W końcu oznacza to nowe mapy, nowe tryby, nowe bronie, nowe kampanie i jednostki... Jednak w tym wszystkim tkwi ziarno ryzyka. Jakież to ziarno, spytacie? Kiedyś kupowałeś grę. Zamkniętą całość. Żeby dostać

Holy.Death

Holy.Death

Planimprison: Torment

Nie o grze. Nie o grze. Pogadajmy o racjonalności. Pogadajmy o szaleństwie. Pogadajmy o planach. Pogadajmy o szaleństwie tworzenia racjonalnych planów. Ludzie są boją. Pożera ich strach. Przed nieznanym. Przed nowym. Przed nieobliczalnym. Przeraża ich śmierć, bo jej nie znają. Obawiają się wariatów, ponieważ nie potrafią przewidzieć ich reakcji. Muszą się jakoś bronić, albowiem nie da się funkcjonować w nieustannych strachu. Po to wykuli sobie kajdany, które nieszczęśliwie noszą. Narzekają

Holy.Death

Holy.Death

Gameyard - cmenatrzysko gier.

Znacie pewnie to uczucie, kiedy bardzo chcecie kupić jakąś starszą, dobrą grę? Sprawdzacie Empik, Gram.pl, Timsofta, Merlina lub dowolny inny sklep, w którym aktualnie zaopatrujecie się w produkty nielegalne, półlegalne i całkowicie legalne. Wpisujecie tytuł do wyszukiwarki, żeby sprawdzić cenę. Tylko po to, żeby przekonać się, że gra jest niedostępna w sprzedaży. Sprawdzacie w panice wszystkie znane wam sklepy. Wszędzie jest ten sam napis, który prześladuje was w snach: produkt aktualnie niedos

Holy.Death

Holy.Death

Diablo I - funny thoughts.

Tym razem poświęcę wpis zabawnym kwestiom, które wypowiadają postacie z Diablo I. Dodam filmiki, bo niektóre teksty mieszkańców Tristram to prawdziwy skarb. Będę komentował to, co pomyślałem w trakcie ich wysłuchiwania. Nie ma tu specjalnie za wiele ciekawych rzeczy do zobaczenia, ale zdecydowałem się upamiętnić ten zbiór tekstów, bo w stosunku do następcy wypada wprost genialnie. Poza tym może ludzie zrozumieją co to znaczy mocny, mroczny klimat, którego nie posiada dwójka. Pepin: "A Golde

Holy.Death

Holy.Death

Patokracja.

W dyskusjach na temat możliwych systemów politycznych - najczęściej w kontekście zastąpienia demokracji - od czasu do czasu zdarza się trafić na cytowane przez ludzi stwierdzenie Winstona Churchilla: "Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego". Jest to prawda, jednak nawet najlepsza możliwa diagnoza z posiadanych, jeśli nie jest dobra to nie jest skuteczna. Z kolei to co nie jest skuteczne należy wymienić. Jednak to nie tekst o tym jaki konkretnie system należałoby wprowadzi

Holy.Death

Holy.Death

×
×
  • Utwórz nowe...