Skocz do zawartości
Smuggler

The Elder Scrolls (seria)

Polecane posty

@kisiel

Gram w serię Elder Scrolls od paru lat, chyba poradzę sobie ze stworzeniem maga ;)

Poza tym, nie wiem co fajnego jest w tworzeniu postaci pod linijkę innego gracza, od tego jest rpg żeby stworzyć najbardziej pasującą graczowy postać, najlepszą do wczuwki (tym bardziej przy elastycznym systemie bezklasowym).

@kireta

Ogólnie jak dla mnie własnoręczne wytwarzanie przedmiotów trochę kładzie klimat gry. Mając lekki pancerz na maxa to już przy nie zaklętej smoczej zbroi wymiatam, na luzie do wszystkiego starcza zbroja słowików (chyba tak to się zwie w polskiej wersji), a to wszystko na najtrudniejszym poziomie gry.

Teraz żeby mieć chociaż trochę zabawy biegam w ciężkiej zbroi z dwuręcznym mieczem, oba staty na ok 60lvl i dopiero muszę się przy niektórzych przeciwnikach pomęczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enchanting 100%, 5 levelów podstawowego perka, perk na mocniejsze ulepszenia do skilli, mikstura +32% Enchanting (mocniejszej się chyba zrobić nie da, mam wymaksowaną alchemię + 4 itemy na alchemię +27% schowane w domu). W efekcie każdy item będzie obcinał (ulepszenie odejmuje koszt a nie dzieli, może błąd Bethesdy) koszt o 27%, czyli 4 itemy obniżą koszt o 108%. Ponieważ koszt nie może być ujemny - voila!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja przeniesiona z bloga Ester:

Model ruchu przede wszystkim. Poza tym grafika, która realistyczna nie była, ale taką próbowała udawać, co sprawiło, że kolejne lata odbiły się na niej szczególnie mocno (nie korzystałem z modów). Nie jest to może argument koronny (mija szybko, po wczuciu się w grę), ale nie pomaga przy immersji ze światem tak, jak oprawa Skyrima.

Animacje są beznadziejne, to fakt, ale zupełnie nie rozumiem zarzutów odnośnie grafiki - co masz na myśli pisząc, że starała się udawać realistyczną? Koncepcyjnie (artystycznie) była bardziej "high" niż w przypadku Obka czy Skyrima, a pod względem technicznym (modele, tekstury etc.) była - jak na tamte czasy - bardzo dobra, więc stawiany przez Ciebie zarzut wydaje się bardzo niejasny. Natomiast zaimplementowanie nierealistycznej lecz zasadniczo ponadczasowej grafiki (cel-shading) w stylu np. Fable czy PoP2008 absolutnie nie pasuje do klimatu tego uniwersum.

To jasne, że grafika z TES V jest bardziej immersyjna sensu stricto (bliższa fotorealistyczności), ale te gry dzieli przeszło dekada, więc zapewne w kolejnym dziesięcioleciu powiesz to samo o Skyrimie w odniesieniu do, powiedzmy, TES VII.

EDIT: Swoją drogą, skoro do tej pory nie korzystałeś z modów, to może

filmik Cię zachęci. Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gieszu, jest taki mod jak Skyrim Redone. Osobiście tego nie używam, bo nie wszystkie zmiany mi odpowiadają, ale jak szukasz czegoś w stylu Oscuro's Oblivion Overhaul, to SkyRe jest póki co jedynym takim modem.

A jeśli chodzi o utrudnienie walki, to jest takie cuś jak Duel - Combat Realism.

Edytowano przez Amigos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animacje są beznadziejne, to fakt, ale zupełnie nie rozumiem zarzutów odnośnie grafiki - co masz na myśli pisząc, że starała się udawać realistyczną? Koncepcyjnie (artystycznie) była bardziej "high" niż w przypadku Obka czy Skyrima, a pod względem technicznym (modele, tekstury etc.) była - jak na tamte czasy - bardzo dobra, więc stawiany przez Ciebie zarzut wydaje się bardzo niejasny.

Zarzut nie jest niejasny, co najwyżej anachroniczny, ale ja właśnie tak odbierałem (parę lat po premierze) oprawę Morrowinda, na którą trzeba było po prostu przymknąć oko. Nie ma w tym nic dziwnego. Na szczęście Morrowind miał inne zalety, które przykuwały do monitora, nawet bez modów. Jeśli będę chciał wrócić do Morrowinda skorzystam z twojej porady i dodam parę modów urozmaicających rozrywkę. To niesamowite, co z grami potrafią zrobić modderzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Murezor, odnoszę wrażenie, iż Ester porównywała grafikę Morrowinda, z tą którą dzisiaj widzimy w Skyrimie, co według mnie jest najgorszym z możliwych błędów. Muszę się z tobą zgodzić odnośnie stawianego zarzutu.

Drobne sprostowanie. Tekst, który zacytował Murezor, to wypowiedź Holy.Death'a, nie moja. Po prostu przenieśli dyskusję z komentarzy pod moim blogiem do tematu. W swoim wpisie nie porównywałam grafiki poszczególnych części, ale o każdej pisałam oddzielnie. Na marginesie dodam, że moje zdanie jest zupełnie odmienne i zgadzam się z Murezorem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, wybacz. To są skutki złego przygotowania do dyskusji. Zwracam honor.

Swoją drogą: Znacie jakieś mody na nową paletę kolorów? Mam już Beautfiul Skyrim - Unreal Cinema - ENB. Ale kolory nadal są mdłe. No, chyba że ja się gdzieś pogubiłem, w czasie instalacji.

Edytowano przez kisiel231
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem Dawnguarda więc pomyślałem, że skrobnę nieco o wrażeniach.

Kampania jest całkiem przyjemna, może nie poziom tej dla Gildii Złodziei czy Mrocznego Bractwa, ale na pewno ciekawsza jak ta dla Towarzyszy czy Koledżu Winterhold. Całkiem długa, ok.10 godzin. Dodatkowo tak Wampiry jak Dawnguard oferują ciąg misji pobocznych.Nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że tworząc Seranę (z głosem Christine z New Vegas biggrin_prosty.gif ), naszą towarzyszkę w kampanii (i opcjonalnie po niej) twórcy trochę za bardzo zapatrzyli się w Veronicę z New Vegas . Nie żeby mi to jakoś bardzo przeszkadzało, właściwie to było nawet przyjemnie dziwne.

Oprócz kilku jaskiń i zamków obu fakcji odwiedzimy też świątynię Śnieżnych Elfów i Soul Cairn. O ile pierwsze to stara kombinacja śnieg-jaskinia-śnieg-świątynia, o tyle Soul Cairn jest nie tylko wielkie ale bardzo klimatyczne. Nazwałbym to otchłanią, ale ta nazwa jest już zarezerwowana.

Oczywiście wpadło nieco nowego sprzętu. Pojawiły się smocze bronie i strzały, pancerze Dawnguard i Wampirów, a z ciekawszych ciężki pancerz Falmera i pancerz Śnieżnych Elfów. W trakcie mainquesta zdobędziemy też Łuk Auriela, sam w sobie całkiem niezły, w połączeniu ze specjalnymi strzałami zdolny do niezwykłych wyczynów. W końcu możemy craftować strzały.

No i kusze. Podobnie jak w Morku, mocniejsze od większości łuków, choć wysokie kowalstwo zdaje się preferować łuki pod względem podnoszenia obrażeń. Ponieważ nie zwalniamy w czasie naciągu można ich użyć w walce na krótki dystans, szczególnie przeciwko postaciom wyposażonym w tarcze, ponieważ dużo łatwiej niż łukami da się wstrzelić gdy odsłonią się by zadać cios.

Na osobną wzmiankę zasługuje Arvak, koń-duch, którego można zdobyć w Dawnguard. Nie jest to bynajmniej klon Shadowmere. Sprowadzamy go do świata śmiertelników jak każde inne przyzwanie, a krótko po zejściu z niego znika. Ma to dwie zalety. Raz, że zawsze jest z nami, nawet jeśli wyjdziemy z dungenona w innym miejscu, dwa, że nawet jeśli się zgubi lub zostanie zabity wystarczy go ponownie przyzwać.

Nie będę się kłócił, 20$ (14funtów w moim przypadku) to jest drogo, ale DLC sam w sobie całkiem dobry.

Edytowano przez kireta
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie całkiem. Kusze "zwykłe" mają na stanie członkowie Dawnguard i jeśli nie zamierzamy sprzymierzyć się z łowcami tylko do takich będziemy mieć dostęp. Wszystko inne wymaga postępów w misjach dla Dawnguard. Wtedy zdobędziemy schemat wytwarzania kusz i bełtów, później także schemat dla kusz i bełtów krasnoludzkich (są tylko 2 typy) i możliwość ulepszenia obu wersji tak by ignorowały 50% pancerza.

A, bełty można wzmacniać alchemicznymi solami by zadawały dodatkowe obrażenia od lodu, ognia i szoku ale te są wyraźnie słabsze niż normalne umagicznienia broni.

Edytowano przez kireta
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Przecież napisał że z poprzedniego TES'a. Tylko nie wiem z którego. Różni ludzie, różnie pojmują pojęcie "poprzedni". Dla niektórych jest to coś, co było tuż przed tym co jest teraz, dla innych coś co było jeszcze wcześniej.

Edytowano przez kisiel231
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś używa z Was modziwa Deadly Dragons? Chciałem go ściągnąć z Nexusa, ale szczerze powiedziawszy, gubię się w wersjach podstawowego moda. Którą ściągnąć, jeśli się nie posiada Dawnguarda (dzięki ci kochana cenego, obyś zmarła w piekielnych bólach, powoli ... )? Wersję 4.5.0? Czy też poszukać po zewnętrznych serwisach lub zaufać Steam Workshop?

Powoli dobijam wszystkie umiejki na 100%. Zostało mi 5 tarczy, 13 ciężkiego pancerza i bodajże >25 alchemii. Choć kończą mi się pomysły już, gdzie chodzić. Renegatów wybijam, bandytów również, a gigantów nie spotykam, bo się chyba ich respy pochrzaniły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amigos

Sprawa tak jasna nie była. Z niewiadomej przyczyny, wersja 4.5 u mnie powodowała wyłączanie się gry (nie doszła nawet do napisów w menu głównym). Za to 4.4 działa jak należy.

@kisiel231

Za Falmerami nie przepadam, bo są moim zdaniem zbytnio przekokszeni. Ale udam się i zobaczę, jak mogą wpłynąć na mój pancerz. Bo tarczę już skończyłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...