Skocz do zawartości

Celdur

Forumowicze
  • Zawartość

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez Celdur

  1. ...czemu skreśliłeś Diablo?...zaś pierwsze Diablo jest najwybitniejszym przedstawicielem owych hns.

    Nawet nie o to chodzi. Po prostu nie przepadam za tym podgatunkiem (podobnie z FPS, czy sportowymi). Fakt seria kapitalnie buduje swój mroczny klimat, trudno nie przyznać, że od zawsze wyglądała nieźle, miała szybki, wciągający gameplay i jest prawdopodobnie(nie zaliczyłem zbyt wielu HnS) wzorem tego jak powinien wyglądać HnS.... Ale - zaczynamy - nigdy nie mogłem się zmusić by po raz enty pokonwyać te same poziomy, z tymi samymi potworami i tymi samymi bossami tylko po to by dobić do 100 poziomu maga/nekromanty (znam kilku takich tongue_prosty.gif). Należę do tego grona graczy, którzy grę przechodzą co najwyżej dwa-trzy razy (odświeżając raz na kila lat pamięć o danej produkcji).

    O twierdzy z PoE też chciałbym jak najsybciej zapomnieć, poważnie wystarczyłby mi obóz a'la Origins. Twierdza w NWN 2 i Inkwyzycji (jedna z kilku rzeczy, której nie spartolili) jest przykładem tego jak nasza baza wypadowa powinna wyglądać oraz jaki charakter wypadałoby nadać dworkowi w PoE II. W końcu za obie produkcje odpowiedzialne jest to samo studio (NWN, PoE) takoż musi im się udać. wink_prosty.gif

    I zgodzę się rumburem (po części, bo Paladyna zbudować to trza umić) mag jako główna postać miotająca zaklęciami po prostu ssie, porównując zakres jego możliwości z Druidem, Enigmatykiem(mag w wersji 3.0), czy nawet Kapłanem, to nie ta liga. Niska żywotność, celność, wytrzymałość, pancerz, do tego dochodzą nijakie zaklęcia ofensywne. Jak na klasę, która powinna się specjalizować właśnie w DPS wypada on cholernie blado.

  2. Baldurs Gate 2, Diablo, Planescape Torment, Might and Magic VI: Mandate of Heaven, Might and Magic VII: Za Krew i Honor czy Vampire the Masquarade Bloodlines.

    Widzę, że mamy zbliżony gust.

    Osobiście zaliczam Pillars of Eternity do grona erpegów wybitnych i najlepszych.

    Mocnoś wyposzczony, co? tongue_prosty.gif Ja zaliczam jedynkę do grona RPG bardzo dobrych, wymagająych jednak mniejszego/większego dopracowania. Jako "wybitną i najlepszą" mam nadzieję powitać drugą część. W jedynce było za dużo uchybień. Nudni towarzysze (poza Durancem nikt nie zapadł mi w pamięć), zbędny zapychacz w postaci twierdzy(dodatkowo moja natura perfekcjonisty nie pozwoliła mi traktować jej jak powietrze), ciekawa, acz dłużąca się historia

    (plot twist z bogami całkiem mnie zaskoczył)

    oraz mój największy zarzut mało emocji(przez większość czasu nie czułem więzi między mną a awatarem

    los Iovary wydał mi się śmieszny

    grze udało się chyba tylko RAZ mną mocniej szarpnąć

    kiedy to miałem pomóc matce próżnozrodzonego dziecka w Zatoce Buntu.

    Może i duperele, ale doprowadziły one do tego, że przez większość czasu nie odczuwałem pełnej immersji. Tego przyjemnego poczucia obecności w grze, utracenia poczucia upływu czasu, utraty świadomości świata rzeczywistego, czyli wszystkiego tego, co doświadczyłem zagrywając się w produkcje zawarte w pierwszym cytacie.

    każualowym jak Wiedźmin 3, Dragon Age Inkwizycja czy Skyrim

    1. Nie grałem

    2. Zgadzam się

    3. 5667597791_ccc33825d6.jpg

    • Upvote 1
  3. ?Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych?. Tym samym nieopatrznie wyjaśnił, dlaczego nie jest do telewizji zapraszany. Najwyraźniej nie spełnia żadnego z podanych przez siebie kryteriów: ani zdrowy, ani piękny, ani silny, ani uczciwy, ani mądry. Aż miło, że coraz więcej ludzi i instytucji się na nim poznaje.

    Wydaje mi się, że cięta riposta, która padła ze strony Pani Senyszyn jest jednym z najlepszych podsumowań, choć z drugiej strony na tą Panią również można by poświęcić kilka stron porządnej, merytorycznej krytyki, ale nie czas i miejsce na to.

  4. Komu dzisiaj chciałoby się łazić ślimaczym tempem po ogromnych, powtarzalnych, pustych i brzydkich lokacjach

    Puste (coś mi się wydaje, że odwiedziłeś dwie lokacje na krzyż, no offence BRO)?! Baldur's Gate to typowo Sandboxowa produkcja z pięknymi ręcznie malowanymi lokacjami (Miasto Elfów, Gaj druidów, Candlekeep, czy chociażby Sfera kieszonkowa - więcej nie chcę mi się wymieniać). Prawda... nie każdemu, odpowiadają "ogromne" mapy, ale nie przypisuj "kalectwa" akurat temu aspektowi. Mi odpowiadają wielke, puste lokacje a'la TES (Morrowind), czy Gothic.

    Do tego osobiście uważam, że to, co w Planescapie mieliśmy za drużynę, było istnym zwierzyńcem, a nie grupą bohaterów. Przypominam - latająca, irytująca czaszka

    Wywarłeś na mnie wrażnie tym zarzutem. Sigil zwane również "Klatką" i "Miastem Drzwi" jest planem przejściowym (nawet gdyby sam Mefistofeless wyczołgał się spod stołu na urodzinach małej Kasi, nikogo by to nie zdziwiło) . Wrota i portale prowadzące do najrozmaitszych krain są tam tak powszechne jak dziury w polskich drogach. Ponadto łatwo odwrócić kota ogonem w Mass Effect mieliśmy gadającego żółwia, przedstawicielkę galaktycznych prostytutek, czy chociażby zaprzyjaźnionego Getha przyodzianego w ciuszki Sheparda - co nie znaczy, że nie grało mi się świetnie z tymi pozytywnie osobnikami! Szablonowość jest niebezpieczna - szczególnie dla gier fabularnych, chwała więc twórcom BG oraz ME za gadającego żółwia, irytująca czaszkę i prostytutkę*!

    Powiedzcie mi też, co jest takiego ciekawego w fabule pierwszego Baldura? To, że z reguły każdy z rodziałów polega na udaniu się do danej lokacji, ubiciu bandyty i znalezieniu przy nim listu, z którego możemy wywnioskować, kogo w następnej kolejności trzeba zabić? A wszystko to okraszone - jakże oryginalnie! - najazdami bandytów na Wybrzeżu i problemami z żelazem, który to wątek jest dla mnie całkowicie absurdalny.

    Oj tam, oj tam** XD

    Nie potrzebuję ślęczeć przed monitorem pięć razy dłużej i męczyć oczy, aby dowiedzieć się, co postać ma mi do powiedzenia. Nawet nowinkę o "kole dialogowym" przyjąłem dość ciepło, bo oznacza to, że postać zyska swój głos i duszę, a przyznacie chyba, że taka postać jest o wiele ciekawsza i o wiele lepiej sie w nią w czuć, niż w niemą kupkę pikseli?

    Ponownie wchodzisz w sferę osobistych preferencji. Nigdy nie uważałem się za hardkorowca, ale wolę przeczytać wypowiedź danego NPC?a i pominąć ?udźwiękowanie? niż czekać by ten zakończył swój monolog, poza tym zazwyczaj gram z wyłączonymi głośnikami, by nie przeszkadzać współlokatorkom w nauce, czy wypoczynku, a słuchawek nie uznaję (1h w słuchawkach = 2h nieustannego szumu i bólu).

    * - nie uważam Liarii ani większości przedstawicielek jej rasy za kobiety parające się najstarszym zawodem świata, po prostu użyłem... skórtu myślowego XD opisującego ich podejście do afery seksualnej.

    ** - zgadzam się? gdybym tylko mógł pominąłbym 3/5 powyższego tytułu.

    Pozdrawiam C.

  5. But musi być pół numera większy? Ja biegam w za ciasnych. >.<

    "Idealnie" dopasowane buty po przebiegnięciu kilku kilometrów okazują się... za ciasne doprawadzając do otarć palców (to zaś prowadzi do pęcherzy), odkształcenia (odpadania/ukruszenia) paznokci o ciężysz kontuzjach nie wspominając (pamiętaj, że źle dobrane obuwie może również odbić się na kondycji łydek, stawów skokowych, etc.).

    termometr (radośnie wskazujący +27 w cieniu)

    W takie dni wydajność mojego organizmu spada średnio o 15-30%, ale co poradzić. Oczywiście nie należy rozpoczynać treningu w południe, a przed samym rozpoczęciem biegu warto wyposażyć się w wodę.

    Choćby w przypadku wiatru - jeśli biegnąc w jedną stronę wieje mi z całą siłą w twarz, to mogę być pewien, że gdy dobiegnę do punktu, przy którym zawracam... Wiatr również zmieni kierunek tongue.gif.

    True, true :/

  6. Początkowo również biegałem tylko po to by zgubuć zbędne kilogramy "Spadnie te 5 kg i rzucę to w cholerę!" - jakiż ja byłem nawiny XD. Jednak przyszedł dzień, w którym 5 kg zniknęło, a ja dalej biegałem. Przestałem wypluwać płuca, bezdech praktycznie kompletnie zanikł, zaś kondycja znalazła się na porządnym poziomie.

    BTW. Biegam prawie półtorej roku.

×
×
  • Utwórz nowe...