Run, Fat Boy, Run! cz.2
Witam serdecznie w kolejnej odsłonie blogu poświęconego, a jakże by inaczej ? bieganiu. Po zeszłotygodniowej ?pseudo-metafizycznej? paplaninie, nareszcie przyszedł czas na konkrety (z domieszką paplaniny, a co).
Odzież: ten podpunkt można sobie właściwie darować*. Jakiekolwiek spodenki dresowe, koszulka i HEYAH. Nie dajcie się zwieść konsultantom, którzy przedstawiają produkt w samych superlatywach. Oczywiście, jeśli nie macie co robić z pieniędzmi, to? prześlijcie je mi.
Buty: temat rzeka, plasujący się gdzieś pomiędzy technikami oddychania a kontuzjami. Buty, to najważniejszy (jedyny?) komponent niezbędny do rozpoczęcia treningu biegowego. Buty biegowe można podzielić na dwie kategorie:
Trenigowe (treningówki) ? buty przeznaczone do biegania po twardym podłożu, posiadają płaski bieżnik i względnie grubą podeszwę zapewniającą dobrą amortyzację podczas ubijania betonu przez co są cięższe niż bracia przeznaczeni do biegania po dukcie leśnym, czy plaży.
Startowe (startówki) ? całkowite przeciwieństwo treningówek, cienka podeszwa i mizerna amortyzacja sprawia, że buty te najlepiej sprawują się podczas biegu na plaży, czy w lesie, gdzie podłoże zapewnia naszym stopom naturalną amortyzację.
Po pierwsze ? zakupu najlepiej dokonać po południu lub wieczorem, właśnie wtedy stopy są największe (obrzęknięte po całym dniu dreptania, w te i we w tę oraz dociskane dodatkowo grawitacją).
Po drugie ? buty biegowe MUSZĄ być, co najmniej o pół numeru większe od trzewików noszonych przez nas na co dzień.
Sklepienie stóp a dobór butów
Supinator ( A ) ? posiadasz wysokie sklepienie (bardzo cienka, tudzież brak linii łączącej stopę z palcami)? Twoja stopa podczas chodzenia/biegania jest skierowana do zewnątrz? W takim razie jesteś supinatorem, trzymasz kolana szeroko.
Normalny ( B i C ) ? stopy zdrowe, prowadzisz je ?prosto?. Niektórzy punkt ( C ) klasyfikują już jako sklepienie pronujące.
Pronator ( C i D ) ? gratuluję masz kaczą stopę**. Chodzisz/biegasz na wewnętrznej krawędzi stopy, twoje nogi przybierają kształt litery X.
Pamiętajcie wszystkie sklepy zorientowane stricte na biegaczy wyposażone są w maty, tudzież w inne wihajstry ustalające sklepienia waszych stóp. Oczywiście, oczywiście sami również możecie sprawdzić, do której z powyższych kategorii zalicza się wasza stopa.
Test wodny ? biała kartka A4 + (woda + stopa) = wynik powyżej
Stare trzewiki ? wygramol z piwnicy/pawlacza/śmietnika Twoje stary buty i przyjrzyj się dokładnie ich podeszwom. Mocno starte na zewnętrznej krawędzi ? supinacja, wewnętrzna krawędź starta bardziej niż środek i zewnątrz ? pronująca, w przypadku środka przedniej części buta ? neutralna.
Rozpoczynamy trening!
Nie będę wam tu rozrysowywał harmonogramów, tabeli, czy innych grafików, bo tych jest pełno i rzadko się przydają (mi się w ogóle nie przydały). Są trzy podstawowe czynniki zwiększające prawdopodobieństwo sukcesu biegaczy:
Motywacja (wyznacz sobie konkretny cel; początkowo, to właśnie on będzie trzymał Cię przy uprawianiu tej cudownej dziedziny sportu. MyLoginIsFaint przyznała, że biega by schudnąć, mnie początkowo również przy bieganiu utrzymywała jedna myśl: ?muszę się pozbyć się tego ch? mięśnia piwnego?)
Dyscyplina (nie zaniedbuj treningu, to on jest kluczem do sukcesu)
Siła Woli (nie poddawaj się, gdy podczas biegu nachodzą Cię wątpliwości, pamiętaj, że siła biegacza tkwi przede wszystkim w psychice)
Biegaj wolno (6-10 km/h) ? większość komórek jest wyposażonych w krokomierz tudzież nawigację, więc ustalenie prędkości nie powinno stanowić większych problemów.
60-70% HRmax (tętna maksymalnego) ? jeżeli posiadamy pulsometr sprawa jest banalnie prosta, sprawy nieco się komplikują, kiedy nie jesteśmy weń wyposażeni, ale i na to jest rada. Póki nie odczuwasz zadyszki jest w porządku, ponadto znajdź partnera, który tak jak ty pragnie pozbyć się zbędnych kilogramów ? jeżeli rozmowa nie wywołuje u Was zadyszki? jak wyżej.
Biegaj co najmniej 30 minut ? nie musisz cały czas biec, płynnie przechodź z truchtu do szybkiego marszu i tak na zmianę.
Techniki oddychania
Oddech powinien być dostosowany do tempa biegu, rytmu kroków(najpopularniejszy 2/2 wdech na dwa kroki, wydech na dwa, 3/2, etc.) , a nade wszystko musi być równy (nie chcemy przecież dostać zadyszki, bo z treningu wyjdzie kupa). Na niemal każdym forum poświęconym tematyce biegania można napotkać wątek, gdzie rozgorzała dyskusja na temat tego, jak oddychać:
Nosem ? nagrzane i nawilżone powietrze, kosztem ilości ?paliwa? dostarczonego do płuc
Ustami ? więcej tlenu, wysuszenie i zmrożenie krtani (da się przyzwyczaić)
Usta i Nos ? najtrudniejsze i najefektywniejsze
Oddychaj, jak ci wygodniej!
Do zobaczenia w przyszłym tygodniu!
* - chyba że zamierzasz biegać zimą
** - nie miałem zamiaru nikogo obrazić; moja lewa stopa ma zarys neutralny, zaś prawa lekko "kaczy", to dopiero jest dziwne.
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze