Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników RPG

Polecane posty

Gra nie ma swojego tematu, więc wrzucam tutaj.

Pierwsza jaskółka kickstarterowego renesansu dużych cRPG 2D Fallouto-Balduropodobnych znowu się opóźniła, ale wreszcie ma konkretną datę premiery. Shadowrun Returns wyjdzie 25 lipca.

http://www.kickstarter.com/projects/1613260297/shadowrun-returns/posts/512751

Szkoda tylko, że nie ma pudełkowej wersji w Polsce. Liczyłem, że CD Projekt weźmie się za co ciekawsze Kickstarterowe tytuły (zapowiedzieli dystrybucję Dreamfall Chapters), ale póki co cisza w temacie.

Nevertheless, chcę tej gry jak kania dżdżu. Ostatnio mam dużą ochotę na takie gry, chyba nawet w końcu zrobię drugie podejście do Arcanum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo z tych nadchodzących perełek cRPG z Kickstartera będzie wydawane cyfrowo przez GOG.com (niechaj po wieki błogosławion będzie!). Project: Eternity, Torment: Tides of Numenera i chyba Wasteland 2. Parę innych pewnie też. Mam też cichą nadzieję, że mój skryty faworyt - Sui Generis - też się tam pojawi.

Może i Shadowrun się załapie. Mam nadzieję, że zrobią jakieś demo... Widziałem filmik z odrobiną bardzo wczesnego gameplayu i jakoś nie zachwyciło mnie nadmiernie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i Shadowrun się załapie. Mam nadzieję, że zrobią jakieś demo... Widziałem filmik z odrobiną bardzo wczesnego gameplayu i jakoś nie zachwyciło mnie nadmiernie.

To już któryś komentarz w takim tonie, jaki czytam i przyznam szczerze, że nie rozumiem takich reakcji, bo mnie właśnie gameplay zainteresował grą. Na dwudziestominutowym filmiku zaprezentowane nieliniowe dialogi biorące pod uwagę współczynniki postaci, walka przypominająca taktyczne turówki (zawsze mi się marzyło, żeby w Falloucie dało się kontrolować całą drużynę, tak jak w Tacticsie), sporo ciekawych umiejętności (przyzywanie stworów które mogą się buntować, hakowanie zabezpieczeń)... naturalnie diabeł jeśli idzie o gameplay tkwi w szczegółach, balansie, rozmiarach bestiariusza i zróżnicowaniu rozgrywki, a o fabule prawie nic nie wiemy, jednak na tę chwilę żaden z Kickstarterowych projektów nie zaprezentował jak dla mnie tak zachęcającego materiału (gameplay z WL2 był zacny, ale ten dziwaczny system dialogowy oparty o słowa-klucze... :? ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Hehe, choć Gods: Kraina nieskończoności miała w CD-A niską notę, całkiem przyjemnie mi się grało (acz nie do końca - bugi), być może dlatego, iż nastawiłem się, że będzie to zupełna kaszanka (a takową moim zdaniem nie jest).

BTW, nie wiem ani na jakim etapie jesteś, ani czego oczekiwałeś/oczekujesz po tej grze, więc nie mogę obiecać Ci, że się rozkręci. =)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujecie MMX: Legacy czy sobie darujecie? Ja już pomijam absurdalne wymagania sprzętowe dla dungeon crawlera i konieczność posiadania konta uplay. Kiedy patrzę na filmiki z gry to mnie skręca. To nie jest Might and Magic tylko cRPG, który z M&M wspólny ma chyba tylko tytuł:-/

Ciekawe czy wydadzą to tylko na PC czy może wyjdzie na jakąś konsolę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zabrać się za Dragon Age, tylko, że po świetnej pierwszej części dwójka jest po prostu średnia. Polecam również Mass Effect, chociaż to bardziej gra akcji z elementami RPG. Knights of the Old Republic, jeśli nie grałeś to cały czas dla mnie najlepsze RPG w jakie grałem. Chociaż mógłbyś napisać, w co grałeś, bo trudno będzie rzucać tytułami gier, które okażą się tymi, w które grałeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujecie MMX: Legacy czy sobie darujecie? Ja już pomijam absurdalne wymagania sprzętowe dla dungeon crawlera i konieczność posiadania konta uplay. Kiedy patrzę na filmiki z gry to mnie skręca. To nie jest Might and Magic tylko cRPG, który z M&M wspólny ma chyba tylko tytułconfused_prosty2.gif

Ciekawe czy wydadzą to tylko na PC czy może wyjdzie na jakąś konsolę?

Kupiłem early access jakiś czas temu, pograłem trochę i powiem Ci, że ta gra to dla mnie dokładnie to samo co cała reszta wydanych do tej pory "oldskulowych" tytułów rodem z Kickstartera itp (Shadowrun, Expeditions etc.) - czyli zła nie jest, ale kompletnie brak czaru, jest mocno uproszczona i szybko nudzi. Jeśli Twoim ulubionymi częściami są VI+ (a z tego co kojarzę to tak właśnie jest) to będziesz podwójnie rozczarowany, gra jest ukłonem w kierunku początków serii i z późniejszymi tytułami ma bardzo mało wspólnego.

Nie sądzę, żeby coś się znacząco zmieniło do oficjalnej premiery, więc jak na razie jedyną dobrą grą z tego całego "ruchu odrodzenia crpg" pozostaje Legend of Grimrock. Wasteland 2 ma zbyt idiotyczną cenę + jestem zrażony Legacy właśnie, więc czekam na pełną wersję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skorzystałem z early access'u kolegi i muszę przyznać że choć spodziewałem się czegoś lepszego, moim zdaniem Legacy jest całkiem wciągające. Przyjemnie się w to gra, o ile nie nastawia się człowiek na "nowego M&M" . Zaraz po premierze raczej sobie odpuszczę, ale kiedy stanieje...czemu nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mowa o M&M to niedawno pojawiło się demo World of Xeen 2 i pomimo barier jezykowych (jest po rosyjsku) gra się dobrze. Na pewno lepiej niż w katastrofalnego M&M9.

Ostatnio przeglądałem temat jednej z nowych produkcji Daedalic o nazwie The Dark Eye: Blackguards, ludzie generalnie chwalą ją za wymagające starcie, niezła historię...

Prezag wszystkie te gry już przeszedł ( wiem bo to mój sąsiad i jednocześnie kolega wink_prosty.gif )

A ja szukam jakiegoś fajnego RPG, może być osadzony w klimatach fantasy, lub czasach rycerskich.

Jeśli nie boisz się wydatków to Blackguards będzie dobry.

Ewentualnie gry firmy Spiderweb Software jak Avernum. Dlugie, sporo treści, ciekawa historia.

Ewentualnie Echalon: Book I & II, szczególnie że niedługo wychodzi Book III na walentynki :]

Jeśli akceptujesz gry pokroju HoM&M to polecę Expedition: Conquistador, jak sama nazwa wskazuje akcja dzieje się w czasach podboju Ameryki Pd. przez Hiszpanów.

Z podobnych też Legends of Eisengard.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba będzie dobry temat na to pytanie.

GOG.com dodał wersję polską dla kilku gier, np. Neverwinterów, Baldurów i Icewind Dale'ów. Mam wersje pudełkowe tego wszystkiego, ale chciałem się zapytać kogoś, kto posiada na gog.com którąś z tych pozycji - to pełne polskie wersje, z dubbingiem, czy tylko napisy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no, na GOLu pewien Pan pokusił się o stwierdzenie że Legend of Grimrock II to prawdopodobnie najlepszy cRPG tego roku. Jestem pod wrażeniem. Jest aż tak dobrze? Jeśli tak, to znaczy, że stare prawdziwe cRPG nie umarło. Ech, nie ukrywam też że chciałbym aby tego typu indyki (Legend of Grimrock, trylogia Eschalon) bez DRMów trafiały na cover CDA:(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś trafi, ale czy Legend of Grimrock II wygra tytuł najlepszego cRPG tego roku? Za tydzień wychodzi Dragon Age: Inquisition. Poza tym jest jeszcze Divinity: Original Sin. Wasteland 2. Shadowrun: Dragonfall. (Kojarzy ktoś jeszcze jakieś godne uwagi RPGi, które mają/miały premierę w 2014?) Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wszystkie te produkcje będą znacznie bardziej popularne niż staroszkolny dungeon crawler, którym jest Legend of Grimrock II. Dlatego dziwi mnie pytanie "czy jest aż tak dobrze"? Dobrze, czyli jak? Że w ogóle coś takiego jak Legend of Grimrock ma swoją kontynuację? Czy to, że ktoś tam na Gry-OnLine uznał Legend of Grimrock II (i o czym niby miałoby to świadczyć)? Czy mówimy o renesansie gier RPG w starym stylu w ogóle?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu, gdy wszelkie nowinki technologiczne, były dla mnie dostępne niczym lot na księżyc.

Zakochałem się w grach rpg wszelkiej maści,poczynając od tytułów na pierwszego Game Boya kończąc na tych z Windowsa 98.Jednak mimo moich usilnych starań, i namawiania rodziców do posiadania własnego sprzętu, to wciąż były tylko odległe marzenia. Zazdrościłem sąsiadowi jego "mega" pecka na którym przemierzał zamkniętą kolonie swym bezimiennym, ućpanym strażnikiem świątynnym.

Lecz wreszcie nadszedł mój dzień, po powrocie z koloni na moim biurku czekał "nowiutki" sprzęt w owych czasach z ledwością dźwigający Dungeon keppera. Pamiętam do dziś nieprzespane noce przy drążeniu tuneli, potem gdy stać mnie już było na zmodernizowanie nieco sprzętu ( całe wakacje, od rana do wieczora na działkach) wreszcie sam mogłem zgłębić tajemnice Khorinis, postapokaliptyczny świat Fallouta, mieszankę magi i techniki Arcanum czy nieopisany geniusz Baldur's Gate. Dzisiaj po latach mimo tego że wychodzi tyle wspaniałych gier, w pięknej oprawie z kosmicznymi efektami, to wstyd się przyznać ale nie odnajduje w nich tej samej fascynacji. Pomimo rozległych terenów, nowych możliwości ingerowania w świat gry, producenci zapomnieli na czym to wszystko miało polegać. Ostatnio po raz dziesiąty przemierzając wybrzeże mieczy, kumpel mojego brata w wieku gimnazjalnym, stwierdził że widzi na ekranie jedynie niewyraźne piksele, a sam nie odpalił by tej gry nawet za karę, nazywając mnie pc-etowym dziadkiem. Może to i racja, mimo tego że nie poruszam się jeszcze o lasce, spijając smaczne zupki podawane przez miłe opiekunki domu spokojnej starości. To zapewne żadna gra powstała teraz czy za dziesięć lat, nie dostarczy mi tej samej euforii co tytuły zapisane w leksykonie najwybitniejszych. Smutne jest to że gry robione są coraz częściej przez głupi system " co się najbardziej opłaca ", a nie "co pozostanie w pamięci na długie lata".

Wiem że w dzisiejszych czasach komercji, i pogoni za nieistniejącym garncem na końcu tęczy, moje marzenia o tytule dorównującym genialnością dni, gdy w zadymionych garażach grupa maniaków tworzyła historie, już nie powrócą. Mimo wszystko tli się we mnie wciąż jakaś iskierka nadziei, na zmartwychwstanie arcykrólów RPG.

Smutne ale prawdziwe: Boo będzie za tobą tęsknił... Nie zapominajcie o biednym chomiku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś trafi, ale czy Legend of Grimrock II wygra tytuł najlepszego cRPG tego roku? Za tydzień wychodzi Dragon Age: Inquisition. Poza tym jest jeszcze Divinity: Original Sin. Wasteland 2. Shadowrun: Dragonfall. (Kojarzy ktoś jeszcze jakieś godne uwagi RPGi, które mają/miały premierę w 2014?) Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wszystkie te produkcje będą znacznie bardziej popularne niż staroszkolny dungeon crawler, którym jest Legend of Grimrock II. Dlatego dziwi mnie pytanie "czy jest aż tak dobrze"? Dobrze, czyli jak? Że w ogóle coś takiego jak Legend of Grimrock ma swoją kontynuację? Czy to, że ktoś tam na Gry-OnLine uznał Legend of Grimrock II (i o czym niby miałoby to świadczyć)? Czy mówimy o renesansie gier RPG w starym stylu w ogóle?

Według mnie Legend of Grimrock to w ogóle jest pomyłka i cofanie się wstecz, już Wizardry wyznaczyło lepsze standardy bogactwa eksploracji i zagadek prześcigające Dungeon Mastera, i ignorowanie tego jest absurdalne. Nie mówiąc o tym, że Ultima Underworld podważyła dominację statycznego sterowania w dungeon crawlach. Gdyby Underworld Ascension wyszło w 2014, to pewnie byłby RPG roku. smile_prosty.gif Ale na razie produkcja idzie powoli.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...