-shadowcat- Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Face - a to nie było przypadkiem tak, że zapytałam Osła, czy jeszcze zostanie ten jeden dzień, na co on się zgodził i dopiero kupiliśmy ten podwójny bilet? Bo mnie się nie wydaje, aby ktokolwiek był do czegoś zmuszany... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Face - a to nie było przypadkiem tak, że zapytałam Osła, czy jeszcze zostanie ten jeden dzień, na co on się zgodził i dopiero kupiliśmy ten podwójny bilet? Nie jestem co prawda Face'm, ale pozwolę sobie odpowiedzieć. Mogło tak być. Ale mogło też być tak, a przynajmniej ja usłyszałem taką wersję, że Osioł i ty kupiliście sobie wspólny bilet, a gdy przyszło do dnia wyjazdu to Osioł nie wracał z nami i usłyszałem historię, którą przedstawiłem powyżej. Bo mnie się nie wydaje, aby ktokolwiek był do czegoś zmuszany... Możliwe, że Osioł po prostu żartował, kiedy go spytałem, że wy także mieliście wracać do Warszawy. Bo tak się składa, że Face i ja spóźniliśmy się na pociąg. Z mojej winy zresztą. Mnie z kolei się nie wydaje, żebym źle zapamiętał jego słowa. Co jak co, ale do niektórych rzeczy pamięć mam całkiem niezłą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Osioł Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Ajajaj...bo jeszcze stanę się wrogiem ludu ; D. Powiem tylko, że przygodę i tak miałem fajną tej nocy. Faktem jest, że dziwnie się zachowywałem i strasznie stresowałem, że na 5:30 nie damy rady przyjść na pociąg itp. No i czasem zdarza mi się mówić różne głupstwa itp. Ale potwierdzam, że nie zostałem zmuszony, tylko zachowałem się jak powinien każdy dżentelmen :3. Jak dama chciała zostać jeszcze jeden dzień i mnie ładnie o to poprosiła, tom się zgodził. W każdym razie rok później pałeczkę, dobrze wychowanego człowieka, przejął Szypki (teraz Meth). Aż mi się przypomniało, jak baba w kasie sprzedała nam bilet na nie ten pociąg co trzeba i zorientowaliśmy się dopiero w wagonie jak szukaliśmy swojego miejsca. Dobrze jednak, że daliśmy sobie z tym radę i panem od biletów udało nam się dogadać (i dobrze, że miałem jeszcze parę groszy przy sobie). A Holy, naturalnie jak dzielny lud z Warszawy i okolic zacznie się szykować do kupna biletów, to będę informować. Dobrze byłoby, gdyby ktoś jeszcze dał znać, kto się na to pisze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] fearon Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Dobrze byłoby, gdyby ktoś jeszcze dał znać, kto się na to pisze. Ja, na ten przykład? ;P Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Knight Martius Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Pierwotna wersja tego postu, jaki przygotowywałem, była większa - ale nie mam zbytnio ochoty na przekomarzanki. Dlatego jest... lekko krótsza. ;] Knight Martius, a w jakim Ty mieście mieszkasz? Ile masz kilometrów do Warszawy? Mieszkam kilkadziesiąt kilometrów na północ od Warszawy oraz kilkanaście na północ od Legionowa. O ile dojechanie do tego drugiego nie sprawia mi problemu, o tyle do tego pierwszego już by go stanowiło. No i zawsze jeżdżę sprawdzonym PKS-em. BTW, nie wiem, KM, ile masz lat 17. Mam w profilu. ;] Z tym że pod względem psychiki... Nieważne. Zresztą i tak ciężko to określić. I o jakim programie wycieczki mówisz? Jaką w ogóle wycieczkę masz na myśli? Miałem na myśli to, że trzeba więcej samemu myśleć nad tym, co na zjeździe (w sumie z opieszałości nazwałem go wycieczką ^_^') będzie się robić. Choć tu może za bardzo paranoizuję, bo jestem przyzwyczajony do wycieczek szkolnych. Za duże ryzyko. Pomyśl, że może potrąciłby cię samochód. Albo pociąg się wykolei? Lepiej już zostać w domu. O ile ten się nie zawali. Albo poślizgniesz się na wypolerowanej posadzce i nieszczęśliwie upadniesz... Za duże ryzyko. Nie ironizuj, mnie chodzi bardziej o ryzyko zgubienia się. Zarówno Warszawa, jak i Wrocław to nie są małe miasta, więc i jest ono całkiem duże, szczególnie dla mnie. A gdybym się zgubił, to sytuacja wtedy byłaby dla mnie... co najmniej nieciekawa. I zgadza się. Boję się. Brak mi odwagi i nie potrafię myśleć samodzielnie. To chyba tyle z wyznań... Myślę, że sprawę zjazdu jeszcze przedyskutuję u siebie w domu. O tym, co wyjdzie (o ile coś wyjdzie...), poinformuję tutaj. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Osioł Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Mieszkam kilkadziesiąt kilometrów na północ od Warszawy oraz kilkanaście na północ od Legionowa. O ile dojechanie do tego drugiego nie sprawia mi problemu, o tyle do tego pierwszego już by go stanowiło. No i zawsze jeżdżę sprawdzonym PKS-em. Chłopie, jak masz bliski dojazd do mojego miasta i wiesz, że dojedziesz tam bez problemu, to możesz ze mną się zabrać do Warszawy. Powiedz tylko gdzie Twój PKS się zatrzymuje w moim mieście i mogę podbiec to tego przystanku. A potem byś się trzymał mnie i zobaczył jak wygląda dojazd do centrum Warszawy. Zaprawdę to tylko trzy przesiadki. Zarówno Warszawa, jak i Wrocław to nie są małe miasta, więc i jest ono całkiem duże, szczególnie dla mnie. A gdybym się zgubił, to sytuacja wtedy byłaby dla mnie... co najmniej nieciekawa. Warszawa czy Wrocław, to nie Grecja czy Kazachstan gdzie mówią wszyscy po obcym języku. Każdego możesz przecież zapytać się o drogę w razie zguby. Przecież na każdym rogu nie spotkasz jakiegoś kafara, który chce Cię obrabować. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 O ile dojechanie do tego drugiego nie sprawia mi problemu, o tyle do tego pierwszego już by go stanowiło. Amusing. Tak się składa, że z Legionowa jedzie do Warszawy 731 i 723, z którego wysiadasz na przystanku "Ratusz-Białołęka" i czekasz na jakikolwiek autobus, który prowadzi na Marymont, a tam już jest metro, z którego wysiadasz w Centrum i widzisz Pałac Kultury i Nauki nieopodal którego jest Dworzec Centralny. Owszem, trochę czasu to jest, ale jeśli dasz radę dojechać do Legionowa to trafisz i do Warszawy. Miałem na myśli to, że trzeba więcej samemu myśleć nad tym, co na zjeździe (w sumie z opieszałości nazwałem go wycieczką ^_^') będzie się robić. Interesujące, bo ja na wycieczkach miałem ustalone plany jazdy. Po dojeździe do Wrocławia i zebraniu się w jednym miejsc każdy znajduje swoją niszę ekologiczną i stara się dobrze bawić. Nie ironizuj, mnie chodzi bardziej o ryzyko zgubienia się. Zarówno Warszawa, jak i Wrocław to nie są małe miasta, więc i jest ono całkiem duże, szczególnie dla mnie. A gdybym się zgubił, to sytuacja wtedy byłaby dla mnie... co najmniej nieciekawa. Nie ironizuj? Nie ironizuję. Tak może być. Wszystko jest możliwe. Jeśli dla ciebie wyjazd to za duże ryzyko to skreśl wszystkie, bo ryzyko nie opadnie. Po prostu ty będziesz bardziej skłonny je podjąć. Bo w końcu można trafić w pociągu na bandytów i będzie "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie". Może pijany kierowca zabije cię, gdy będziesz przechodził po pasach? To jest możliwe. Ludzie umierają każdego dnia. Ja kiedyś pojechałem sam do Lublina. Zdecydowałem się podjąć ryzyko. I było warto. A nigdy wcześniej tak "odważnie" nie podróżowałem. Ale by your will... I zgadza się. Boję się. Brak mi odwagi i nie potrafię myśleć samodzielnie. To chyba tyle z wyznań... Cóż, przynajmniej masz odwagę przyznać się do swego tchórzostwa w obliczu problemów. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piccolo Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 (edytowany) Ja, na ten przykład? ;P Ty i twój tajemniczy towarzysz (na gapę ), nie zapominaj o nim . Osioł jakbyście już knuli misterny plan kupowania grupowo biletów pamiętajcie o Faeronowym +1 xD. Edytowano Czerwiec 30, 2009 przez Piccolo Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Przepraszam Holy, że się wtrącam, ale wlazłem na koniec dysputy, a nie mam czasu śledzić całego wątku. Kiedy przyjeżdżacie do Wrocka? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 http://forum.cdaction.pl/index.php?s=&...st&p=883404 @ EGM - przeczytaj zalinkowany post nizi i się wszystkiego dowiesz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 http://forum.cdaction.pl/index.php?s=&...st&p=883404 @ EGM - przeczytaj zalinkowany post nizi i się wszystkiego dowiesz Nikt mnie nie zapraszał, ale czy mógłbym się któregoś dnia do Was przyczłapić? Pretty please with cherry on top... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 El Generale... Nie jestem organizatorem i z dość sporym prawdopodobieństwem mogę napisać, że mnie nie będzie, ale odpowiem - z tego co wiem panowie redaktorzy są mile widziani. Jeśli się mylę, to nizia potrkatuje mnie swoją słynną patelnią +10 na Balrogi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 El Generale... Nie jestem organizatorem i z dość sporym prawdopodobieństwem mogę napisać, że mnie nie będzie, ale odpowiem - z tego co wiem panowie redaktorzy są mile widziani. Jeśli się mylę, to nizia potrkatuje mnie swoją słynną patelnią +10 na Balrogi. Ha! Trudno... NIE JESTEM REDAKTOREM (Generał siada, zakrywa głowę dłońmi i zalewa się rzęsistymi "łzyma"...) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 DION vel Siekiera też nie jest A na zjazdach bywa ;P A tak na serio - tak kultowa postać CDA, choć "tylko" współpracownik pewnie może pokazać się na zjeździe forumowiczów bez zaproszenia i może... może nie zostanie pogoniony kijami i kopniakami Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Meth Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Chciałeś z nami wracać do Warszawy, ale Shadowcat czekała na kogoś, kto miał akurat tego dnia przyjechać - na Metha bodajże - a mieliście wspólny bilet i zostałeś zmuszony do zostania na jeszcze jeden dzień dłużej. -Haha, tak dobrze to nie było Panowie Holy i Osioł, czy moglibyście nie mieszać nie wiadomo jak i jeszcze mnie do tego? Czytając ten wątek to naprawdę można się zacząć obawiać wyjazdów z wami, nawet do Arkadii a co dopiero Wrocławia KaMartius: 17. Mam w profilu. ;] Z tym że pod względem psychiki... Nieważne. Zresztą i tak ciężko to określić. -Panie. Jeśli człowiek tak nieśmiały, nielubiący wchodzenia w jakiekolwiek towarzystwo i ogólnie nie-życiowy jak ja, mógł pojechać na zjazd, przeżyć i nawet jeszcze dobrze się bawić, to zdecydowanie każdy może to zrobić. Nie pojmuję argumentu "mam kilkanaście kilometrów do Legionowa i na pewno się zgubię". Jak już wszyscy napisali- w Legionowie masz już Osła, który z pewnością pomoże, w Warszawie masz cały skład, który na Twój widok nie powie "Im sorry, but we are from Kirgistan and we don't know what is Wroclaw, CDA and forum acto... acito... you know!". Jeśli z jakichś powodów nie możesz jechać (wiadomo, bywa), to powiedz po prostu, ale nie dorabiaj takich ideologii do tego ;] Ogólnie- "nie wiem gdzie jest Warszawa, ani co to jest Wrocław" nie wchodzi w grę! Oczywiście ja się piszę skoro już Osioł pyta a akurat tu jestem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
!Gacek! Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 (edytowany) Jest niemal pewne że będę i to nie tak jak ostatnio na '5 minut' . Jakoś wygospodaruje te kilka dni wolnego czasu i zaszczycę was swoją obecnością (moim majestatem ?) Planuję pozbawić A.L.'a wszelkich środków do życia przy pomocy znaczonych kart (Cardiego zresztą też) a wygraną przeznaczyć na cele charytatywne. Jeszcze nie wiem jakie... EDIT: Taaa własnie wyczytałem że A.L. boi się przyjechać... Strach go obleciał i teraz trzyma sie bez przerwy za kieszenie w obawie że mu drobniaki wyparują Edytowano Czerwiec 30, 2009 przez !Gacek! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pzkw VIb Napisano Czerwiec 30, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Taaa własnie wyczytałem że A.L. boi się przyjechać... Strach go obleciał i teraz trzyma sie bez przerwy za kieszenie w obawie że mu drobniaki wyparują Ściemnia, Gunther ma zawsze drobniaki. Wiem, bo obrobiłem go na jakieś pół kilo. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Czerwiec 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 30, 2009 Przepraszam Holy, że się wtrącam, ale wlazłem na koniec dysputy, a nie mam czasu śledzić całego wątku. Kiedy przyjeżdżacie do Wrocka? Sam przyjazd Grupy Warszawskiej będzie pierwszego sierpnia. Nie wiem jak inni, ale spotkanie podejrzewam, że odbędzie się na dworcu kolejowym we Wrocławiu, a przynajmniej poprzednie było. Chyba nawet kwatera główna będzie z widokiem na sam dworzec, jeśli to ta sama budowla, w której byłem dwa lata temu, a której nazwy zapomniałem. Nikt mnie nie zapraszał, ale czy mógłbym się któregoś dnia do Was przyczłapić? Pretty please with cherry on top... Nie wiem, dlaczego ktokolwiek miałby mieć coś przeciwko kolejnemu forumowiczowi na zjeździe. Może się mylę, ale na zjazdach chyba nie ma praktyki w wypędzaniu za drzwi tych, którzy nie mają zaproszeń? Skoro DION był na zjeździe do czemu ty miałbyś być niemile widziany? Zwłaszcza, że poprawiłeś się, jeśli chodzi o pisanie postów na forum? Panowie Holy i Osioł, czy moglibyście nie mieszać nie wiadomo jak i jeszcze mnie do tego? Wspominamy stare, dobre czasy. Momenty, kiedy człowieka nie bolało kolano przed opadami, rzeki nie podtapiały siedzib premierów, cola była colą, a nie hoop colą czy czym tam jest dzisiaj. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Lipiec 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 1, 2009 Sęk ci, Holy! Brakuje tylko dwu drobiazgów: miejsca i czasu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
k0nrad Napisano Lipiec 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 1, 2009 Generale - Breslau, 1-5 sierpnia. Co już rzeczone było, no ale rozumiem, te literki takie małe... Co do mnie - planuję zaszyć się w tym terminie w Beskid Niski, zatem obejdziecie się bez najleniwszego z moderatorów. Have fun. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 2, 2009 Generale - Breslau, 1-5 sierpnia. Co już rzeczone było, no ale rozumiem, te literki takie małe... Zdumiewa mnie inteligencja interlokutorów. Wrocek to dość spore miasto - jest w nim kilkadziesiąt przynajmniej hoteli i kilkaset rozmaitych knajpek. k0nrad udzielił i tak dość konkretnych szczegółów, bo mógłby na przykłada na pisać: Polska, 1-5 sierpnia. Zresztą pal sześć, niemożliwość zobaczenia się z uczestnikami zjazdu nie będzie moim najgorszym koszmarem... Tajemniczycie jak dziewiętnastowieczni karbonariusze... Podałem nawet Niziołce numer mojej prywatnej komóry, ale "...nikt nie woła". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 2, 2009 k0nrad - Brawo... EGM - Patience, Captain. O ile ja nie jestem w stanie powiedzieć o której będzie cała sprawa to ktoś się z tobą niedługo skontaktuje. Ktoś zawoła. Lepiej, żeby zrobił to organizator, bo oni w tym siedzą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 2, 2009 W każdy czwartek spotykam się z przyjaciółmi u 17: 30 w pubie "Literatka" (północna pierzeja wrocławskiego Rynku, w gmachu Biblioteki Miejskiej. W razie czego - zapraszam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 2, 2009 Nie wiem, dlaczego ktokolwiek miałby mieć coś przeciwko kolejnemu forumowiczowi na zjeździe. Może się mylę, ale na zjazdach chyba nie ma praktyki w wypędzaniu za drzwi tych, którzy nie mają zaproszeń? Skoro DION był na zjeździe do czemu ty miałbyś być niemile widziany? Zwłaszcza, że poprawiłeś się, jeśli chodzi o pisanie postów na forum?Nie, nie ma takiej praktyki, bo chyba jeszcze nie zdarzyło się, żeby przyjechał ktoś niezaproszony ;] Natomiast pan EGM nie dostał zaproszenia z tego samego powodu, co Smuggler, CormaC i wielu innych - po prostu zwykle to my odwiedzamy was, mając nadzieję, że nie uciekniecie na nasz widok Z przyjemnością się z panem spotkamy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 2, 2009 W każdy czwartek spotykam się z przyjaciółmi u 17: 30 w pubie "Literatka" (północna pierzeja wrocławskiego Rynku, w gmachu Biblioteki Miejskiej. W razie czego - zapraszam. No to zawitają pustki, jeśli chodzi o uczestników zjazdu - bo podejrzewam, że to ich zapraszasz - gdyż zjazd oficjalnie zaczyna się w sobotę, a kończy we wtorek. Przynajmniej tak mi mówi kalendarz i takie daty mam w zaproszeniu (k0nrad też się pomylił, o dziwo). Ewentualnie doskonale zdajesz sobie z tego sprawę i celowo to piszesz, i ma to być rodzaj żartu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.