Wiedźmin/Witcher (seria)

[Snooopy]

Siemka mam pytanie, mianowicie czy wybory z wiedźmina 2 mają duży wpływ na fabułę wiedźmina 3 ? Bo kolejny dzień się zastanawiam się czy wziąć sejva gdzie uratowałem Triss czy tego gdzie uratowałem Saskię i nie mogę się zdecydować ;/ Wy co wybraliście ?

[Holy.Death]

Holy, z tym wywalaniem to pewnie dość indywidualna sprawa, bo o tym za bardzo na forach nie słychać. Mi po 20h nie zdarzyła się ani jedna zwiecha, ani wywalenie do pulpitu.

Nie wiem na ile jest to powszechny problem, ale ludzie zakładają tematy o nim (przy okazji, potwierdzają go również gracze konsolowi). Po którymś z kolei wyrzuceniu do pulpitu wpisałem kilka słów kluczowych i znalazłem dykusje na ten temat. Ktoś doradził wyłączyć v-sync, włączyć borderless window i ustawić liczbę klatek na nieograniczoną. Póki co problem się nie powtórzył.

Nie byłem na początku przekonany co do gwinta (lubiłem stare, dobre kości). Dalej uważam, że kości powinny były zostać, ale gwint jest na tyle interesujący, że potrafi przykuć. Mam szczęśliwą rękę do kart, bo póki co wygrywam bez większego trudu samą tylko talią podstawową. Trochę szkoda, że w sumie nie opłaca się posiadać niskich kart (np. piechura o sile 1), więc najlepszym ruchem jest zawsze wymiana najsłabszej karty na mocniejszą. Kości były pod tym względem lepsze, bo nawet jedynki były wartościowymi oczkami.

[Mariusz Saint]

Pograłem dzisiaj trochę więcej, przy zaledwie trzech zwiechach do pulpitu udało mi się przeprowadzić śledztwo w sprawie questa "Licho w studni" (zadanie z tablicy). Byłem w opuszczonej wiosce już wcześniej, ale po odpaleniu questa gra kieruje do zbadania dodatkowych śladów i faktycznie nosi to pozory pracy detektywa - Geralt bada szkielet i wyciąga logiczne wnioski na jego podstawie zamiast sypać jakimiś abstrakcyjnymi wnioskami - nieco podobna rzecz była z Shani w pierwszej części i bardzo mi się to podobało.

[[Ekspert] FaceDancer]

Na razie dopiero się wgryzam w nowego Wiedźmina. Do tej pory zdarzyło mi się kilka crashy, kiedy przeglądałem ekwipunek. Poszukałem w internecie i wyłączyłem limitowanie klatek i od tego czasu problem się nie powtórzył. Ogólnie nie spodziewałem się, że uda się sprostać wysokim oczekiwaniom graczy. Jednak wszystko wskazuje na to, że będzie to jedna z najlepszych gier roku, lepsza od innego erpegowego sandboxa Skyrima, który stworzył piękne otoczenie i świat, ale pozostaje daleko w tyle ze względu na postacie i narrację.

Podoba mi się nowy system walki. W części pierwszej został on stworzony, jakby dla przedszkolaka. W drugiej był bardziej toporny, trochę sztywny, choć dało się do niego przyzwyczaić. Obecny daje chyba największe pole do wybory, pozwala parować ciosy, wyprowadzać kontry, stosować uniki i odskoki. Najbardziej spodobały mi się uniki, które umożliwiają szybkie uniknięcie i jednocześnie wyprowadzają nas na pozycję, która umożliwia szybki atak na oflankowanego rywala. Bardzo podoba mi się jak rozwiązano system rzemiosła i alchemii. Rozwoju postaci jeszcze nie będę oceniał, bo jest na to za wcześnie.

Wypowiem się też w kwestii dubbingu, bo widzę, że sporo osób poruszyło ten temat. Podobnie jak Mariusz Saint, mnie o wiele bardziej podoba się głos polskiego Wiedźmina i głównie dlatego wybrałem polską wersję. Mnie urzekła polonizacja drugiej części z królem Foltestem na czele, do którego angielska wersja nie miała nawet startu. Choć teraz głosem cesarza Nilfgaardu jest Charles Dance, więc tutaj "Anglicy" mają nad nami przewagę. W StarCrafcie II zrezygnowałem z polskiej wersji jak usłyszałem głos jaki podłożono Raynorowi, który nie miał żadnych szans z oryginałem.

Postać Yennefer w pewnym sensie trochę przypomina mi łowczynię demonów z Diablo 3. Na starcie trochę odpychająca, chyba widać, że ma pretensje do Geralta o Triss. Zdziwiło mnie, że porusza się na tak wysokich obcasach, ale czarodziejki mają swoje fanaberie. Ciekawe czy ta postać będzie dalej tak arogancka, czy zmieni się to nieco w razie postępów w grze.

Jedna rzecz, która mnie niesamowicie zirytowała to ten nieszczęsny gwint. Gram sobie z jakimś Nilfgaardczykiem, a ten mi sypie trzema legendarkami. Super. Mam talię podstawowych kart, gdzie najmocniejsze to te o sile 5-6, a ten nawet bez swoich legend rzuca łucznikiem 10. Do tego ma karty, które palą moich stronników, albo podwajają siłę całego rzędu. Grałem z nim chyba 6-7 razy i ani razu nie udało mi się wygrać, bo zawsze wyciągał jakiegoś instawina. Tak mnie to zdenerwowało, że aż wyłączyłem grę.

PS Last but not least. Bardzo spodobał mi się wygląd jeźdźców Dzikiego Gonu. Oglądając

scenę pościgu

aż przypomniał mi się Władca Pierścieni

Edytowano Maj 30, 2015 przez FaceDancer

[ElTabasco]

A jak to jest z wyborem pomiędzy Triss a Yennefer? Jak na razie jestem już na wyspach i wdałem się w romans z Triss i Yen, czy przyjdzie moment wyboru między nimi czy już zawaliłem sprawę wybierając obie?

Jednym z większych problemów w W3 są nieczytelne wybory, nie czuję żebym miał nad tym kontrolę ;/ Realistyczne i budzi emocje jednak ja chcę doprowadzić do happy endu ;]

[sfoqs]

Znaleźliście już Tyriona Lannistera z GoT w Wiedźmaku?

[TheEquinoxe]

gra kieruje do zbadania dodatkowych śladów i faktycznie nosi to pozory pracy detektywa

A mnie te całe badanie śladów zaczyna już irytować. Niby oddaje to trochę pracę wiedźmina, czyli zdobywanie informacji na temat potworów do ubicia itp. ale zbyt często sprowadza się to do biegania w kółko i szukania jakiegoś drobnego świecącego się elementu. I występuje to stanowczo za często.

[darkdarius]

Czy zna/korzystał/korzysta ktoś z tego moda/programu do Wiedźmina 3?

Bo jak patrze, to on pozwala podłubać przy grze, a konkretnie przy grafice. Może bym dzięki niemu, uzyskał większą płynność nie tracąc dużo z efektów graficznych.

http://www.gry-online.pl/S030.asp?ID=57833

[Felessan]

Ja osobiście tez zostałem przy polskiej wersji ze względu na Geralta, angielski aż za bardzo sie stara "gadać z jaj" jak to dobrze w teatrze ujęła bodajże Irena, jeśli nie mylę imienia.

Grając na konsoli przez ~60 godzin miałem jedynie dwie sytuację, gdzie gra sie wyłączyła i kilka drobnych bugow, bardziej zabawnych niz przeszkadzajacych. Chciałbym tylko przestrzec przed jednym jedynym game breaking bugiem, na którego trafiłem wczoraj. Mianowicie wykonując zadanie w Novigradzie polegające na przeszukaniu kasyna i areny okazalo sie, ze nie mogę zbadać i uruchomić kluczowego dla tej misji elementu prowadzącego do ukrytego skarbca. Winnym okazał sie quest "Gangi Novigradu". Po prostu wykonując tę misję z pomocą krasnoludow występuje ten bug. Polecam więc po prostu przeszukać te dwie lokacje na własną rękę.

Co do śledztw z wykorzystaniem wiedzminskich zmysłów mam raczej pozytywne wrażenia. Jasne, z czasem robi sie to po prostu... Może nie nijakie, ale mało urozmaicone, jednak nie odrzuca od gry. Ot, neutralny element rozgrywki.

[Kudzu]

Pytnie:

Robię zadanie "Spisek". Czy jak je zrobię, niezależniod efektu, to czy zablokuje mi to jakieś inne zadania? Chciałbym raczej doprowadzić do śmierci króla...

[NieMy]

Właśnie ukończyłem grę 35 lvl prawie 36, zostały mi tylko wyścigi i walki na pięści i nic więcej. Gra jak dla mnie 9/10 trochę drobnych niedociągnięć(mało wymagająca walka, średnie walki z bossami i parę mniejszych niedociągnięć jak np. miejscami nie równy polski dubbing). Ja się bardzo dobrze bawiłem chociaż ostatecznie gra zaczęła mnie już trochę nużyć na samym końcu.

[Gieszu]

Osobiście polecam pobawić się różnymi wariantami Sweet FX. Można bez spadku wydajności dostosować stonowanie barw pod siebie, nawet zrobić z gry wygląd zbliżony do tego z trailerów sprzed 2 lat dla tych co się boją że im to popsuje grę nie zachodzi proces zamiany plików, można je później bez problemu usunąć i mieć grę made in shop

[Pewker]

Angielska wersja jest po prostu drętwa przez ograniczenia tego języka. Granie w polską grę, bazującą na bardzo znanych książkach (i będącą ich niekanoniczną kontynuacją) polskiego autora, którego styl pisania chociaż w małej części udało się zachować w dialogach gry jest po prostu nieporozumieniem. Do licencjatu musiałem przeczytać jedyne oficjalne angielskie tłumaczenie "Ostatniego Życzenia", czyli pierwszego tomu opowiadań- problem jest ten sam, język jest zbyt specyficzny i zbyt nasiąknięty elementami związanymi z kulturą by dało się to przenieść bez zniżania poziomu całości.

Niedoróbki w niektórych głosach to za mało by rezygnować z wersji językowej która jest najbardziej zgodna z zawartością gry.

Ale to tylko moje zdanie. Jak ktoś gra po angielsku- jego własna strata.

[koorchuck]

Co do wywalania, to u mnie niestety problem występuje dość regularnie, co kilka odpaleń gry, przeważnie wtedy, gdy włączę grę i pogram kilka-kilkanaście minut. Potem uruchamiam od nowa i już nie wywala.

p.s.

Ciekawi mnie, czy zabiliście

Skurwiela Juniora

, czy też może darowaliście mu życie. Na początku miałem dylemat, jestem z natury dobroduszny ale ostatecznie w tym przypadku zdecydowałem się na pierwszą opcję.

[Kirrin]

@koorchuck, jak go zabiłem. Nie tylko dlatego co zrobił Ciri. Był to po prostu parszywy człowiek, a w dodatku, gdy zobaczyłem co zrobił kobietom w swojej rezydencji, wiedziałem, że nie mogę postąpić inaczej...

Co do problemów technicznych - zakończyłem już wątki w Velen i Novigradzie, a gra wysypała mi się tylko dwa razy - raz podczas wczytywania obszaru, drugi gdy rzuciłem petardą (po prostu, bez ostrzeżenia, w mgnieniu oka wyszła do pulpitu). Poza tym dziś miałem mały błąd z minimapą, która nie wyświetlała rysunku terenu. T to wszystko, żadne inne problemu techniczne już mnie nie gnębiły.

Edytowano Maj 31, 2015 przez Kirrin

[aliven]

A czy wie ktoś, czemu w menu ekwipunku zamiast twarzy Geralt ma latające, rozpikselowane kwadraty?

[komandor_Tarkin]

Heh. Mi się raz zawiesili npc - lewitowali nad ziemią z rozłożonymi rękoma jak posąg w Świebodzinie;) ale po wczytaniu save`a poszło ok. Do tej pory jeżeli gra mi wywaliła do pulpitu to było to tylko dwa razy kiedy kombinowałem coś z alt + tab więc się raczej to nie liczy.

[NieMy]

Ja trafiłem na parę śmiesznych baboli np. lewitujące krzesło nad wodą tak jakby się statek nie doczytał przez godzinę albo majtek który szoruje pokład niewidzialnego statku. Posągów ze Świebodzina to ja miałem i to sporo bo trafił mi się ten błąd w obozie ludożerców co było całkiem zabawne bo po wykończeniu wszystkich przeciwników nagle wszyscy zamarli w dziwnych pozach . Zastanawiam się nad kupnem dodatków już teraz ale raczej się z tym wstrzymam do ich wydania.

Edytowano Maj 31, 2015 przez NieMy

[Marcus1939]

Gra się fajnie wszystko jak najbardziej w porządku tylko dziwna rzecz mi się stała to chyba problem z importem zapisów albo już sam nie wiem otóż

w Wiedźminie 2 oczywiście oszczędziłem Letho, teraz grając w 3 w zadaniu w którym powinienem go spotkać nie ma go, czy zrobiłem coś w zadaniu nie tak czy wina zapisów?

[Kirrin]

Być może zaimportowałeś zły zapis, należało użyć autosejwa, który wytworzył się po rozmowie ze wspomnianą osobą.

[koorchuck]

Mam pytanie o Triss

Czy jak dałem jej kryształ z megaskopu i nie powiedziałem Radowidowi o planach Filippy, to już jest koniec zadać dla niej w Novigradzie i mogę już wykonać questa Teraz albo nigdy?

W ogóle, to za późno się zorientowałem, że można było też dać kryształ Yennefer, czy to przesądza już o wyborze Geralta co do ulokowania uczuć do jednej z czarodziejek, czyli w moim przypadku Triss?

[Mariusz Saint]

Nadal siedzę w pierwszym obszarze i zwiedzam tereny zanim jakiś quest mi każe tam iść. Zrobiłem quest "licho w studni", gdzie

dowiedzieliśmy się, że dziedzic urządził rzeź w nowo powstałej osadzie

.

Potem od zielarki dowiadujemy się, że

dziedzic wpadł w gniew, bo panna młoda coś powiedziała niestosownego o jego synu

.

Na koniec odwiedziłem dość odległą kryptę gdzie straszył upiór... Nie wiem czy jest jeszcze coś w tej historii i czy będzie quest spajający to wszystko, ale nawet jeśli nie to i tak bardzo mi się to podoba.

A skoro już o snuciu domysłów piszę to zastanawiam się czy spotkam później Zygfryda (według mnie jest to wręcz obowiązkowe!), Roche'a no i Odrina, o którym mowa była w jednym z ogłoszeń w Białym Sadzie (że to pijak i darmozjad ).

[darkdarius]

Mam pewien problem, z główna mapą na terenie Velen, Novigradu i okolic. A ów błąd, polega na tym iż, mam 23 bronione przez potwory skrzynie, na pasku mapy u góry, a na mapie owych skrzyń i potworów nie ma. Przegalopowałem i przebiegłem przez wszystkie możliwe okolice, zapuściłem się nawet na tereny bronione przez potwory z levelem 28 - 30 (ja mam 20 i pół) ale owych skrzyń brak. To samo, tyczy się znaczników bandytów czy pytajników. Trochę mnie to wkurza, bo chciałbym odkryć wszystko co możliwe, przed wyruszeniem na Skelige. Wiem że można wrócić, ale lubię sobie wszystko po odkrywać i po wykonywać wszystkie możliwe (na ten czas/level) zadania.

Następna sprawa, to taka że szwendając się i nie wykonując żadnego głównego zadania w

okolicach Novigradu (i to w bardzo bliskiej odległości od Novigradu, znalazłem Vernona. Szczęka mi opadła, Vernon wcale nie jest podobny, do tego z w2. Ves już bardziej. Ale Vernona skopali

Dodatkowo też, w fosie Novigradzkiej w znaczniku kontrabandy, znalazłem z.....ą zbroję od levelu 20 jest bardzo w moim stylu.

[ElTabasco]

@koorchuck

Możesz, sprawdziłem, nawet jeśli znajdziesz jakiś przedmiot, który trzeba zanieść do Triss to jeszcze w dalszej części fabuły aktywują się te misję. Więc chyba nic nie powinno przepaść.

Wczoraj byłem pewny że ukończę grę, tak samo dzisiaj i nadal chyba do końca jeszcze daleko o_0 Nie jestem teraz pewien czy jutro uda mi się to wszystko skończyć

[komandor_Tarkin]

@ Mariusz Saint - nie wiem czy da się spotkać Odrina, ale ogłoszeń o nim jest pełno, co najmniej 5 lub widziałem... Mam nadzieję że go jednak nie spotkam, bo już takie sobie zdanie o nim wyrobiłem, że ciężko mu będzie sprostać...