Skocz do zawartości

Gutek90

Forumowicze
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    3342

  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

 Typ zawartości 

Komentarze blogu napisane przez Gutek90

  1. Qlinkjsz

    Napisano

    Mimo wszystko zanim odpalimy dwójkę, to warto na początek zagrać w pierwszą część, aby lepiej poznać historię w stylu "Od czego właściwie ta balanga zaczęła się". Gracz który odpali dwójeczkę na początek nie będzie za bardzo obiegany po co jesteśmy, kim są napotkane postacie które z nami rozmawiają i skąd nas znają (no tak, są nowe postacie np. urocza Alyx, której nie znaliśmy). Co z tego, że gra już ma swoje lata, grafika jest paskudna (nawet w dniu premiery nie było takiego szału) itp. Najważniejsza oczywiście jest grywalność. Dopiero potem zachęcam do zagrania w drugą część gry. Podobnie jak poprzednik druga część niesamowicie wciąga swoją historią i grywalnością. Przełomem przede wszystkim była fizyka w grze. Każdy przedmiot inaczej reagował, można tu wymieniać i wymieniać.

    ..Jak mogli tak skończyć drugi epizod i NIE WYDAĆ CZĘŚCI TRZECIEJ?!

    Po premierze pierwszego epizodu wszak w wywiadzie twórcy odpowiedzieli na pytanie, czy będzie po drugim epizodzie trzeci, jednak jak widać po latach na jego temat nastała totalna cisza. Za pewnie sugeruję, że porzucono to i postanowiono skupić się nad trzecim pół - żywym.

    • Upvote 1
  2. Wysokiandrzej

    Napisano

    Do Janosika mam ogromny szacunek, ale jak go widzę na TVP co jakiś czas to wymiotować mi się chce.

    Już nie wspomnę o czterech łysych i kocie, czy klopsie.

    Ja swego czasu (przyznaje się) kupowałem: Dziewczyny 13 czy Bravo Hits, ale to czasy zamierzchłe.

    Taa... też to pamiętam. Ceny zaczynały się od 29,90 do ponad 60 zł. Tymczasem można było takie coś kupić w sklepach z nazwą "Wszystko po 5 zł". Raz tam wszedłem i przez jakiś czas tam kupowałem różne składanki za grosze ^^.

    Kiedyś miałem wybór czasopism i Ekstra Klasyki, a dzisiaj mam dystrybucje cyfrową (dobre i to)...

    No właśnie "kiedyś". Letnia wyprzedaż Steam jest miodzio, ale na półce lepiej prezentują się gry "pudełkowe", niż cyfrówki nieprawdaż wink_prosty.gif.

    Komary ? To jest prawdziwy horror.

    To prawda, ale gorszym faktem jest to, że muchy są gorsze. Komar Ci w pokoju bzyka*, ukąsi i da Ci spokój, a mucha jak się na Ciebie uprze, to non stop a to tu wleci, a to tu połaskocze (a rankiem tym bardziej i weź się wyśpij).

    *miałem napisać, że fruwa jak jaskółka?

  5. emqi

    Aliens: Colonial Marines

    w Ravenholm

    Blog prowadzony przez emqi

    Napisano

    Gra faktycznie spieprzona sądząc po wielu opiniach na różnych recenzjach. O CM nie wypowiem się, gdyż nie zdołałem na giermaszu dorwać jej :/. Za to Aliens vs Predator 2010 przebija ją pod każdym względem. Również i graficznie, bo w DX 11 wygląda duuuużo lepiej i nie trzeba ściągać żadnych tam aktualizacji, gdyż problemów z tym tytułem nie ma (no dobra, w kampanii marine zabolało mnie durne AI towarzyszy, choć lepsze od CM, to i tak słabe). Czy kupię CM? Gdybym dorwał je w podobnej cenie, jak na giermaszu (może być kilka zł więcej), to tak, ale jednak dobrze zrobiłem kupując AvP, niż szukać na marne Colonial Marines. Gra bez wątpienia klapą roku. Trzymam jednak kciuki i czekam z nadzieją na Alien: Isolation.

  6. Smith1990

    Napisano

    Kwestia gustu. W swojej 14 letniej karierze obcowania z PC'tem, raz tylko sobie zrobiłem 1,5 roczną przerwę i przesiadłem się na konsole (najdłużej przy X360). Konsole są stworzone przede wszystkim do grania. Potem używamy konsoli np. do oglądania filmów, czy słuchania muzyki. W dniu premiery konsole nowej generacji mają podobną moc obliczeniową, jak pecety w tym samym czasie, ale już po kilku miesiącach pecet wychodzi na czele. Wygoda użytkowania? Tutaj plus dla konsol. Przy pececie cały czas stukamy palcami w klawę, tym samym siedząc zgarbieni, a przy konsoli usiądziemy sobie wygodnie na kanapie z dala od ekranu nie męcząc sobie tak szybko oczu, jak w przypadku PC. Ale pecet i tak ma przewagę nad konsolami i nikt tego nie zmieni. To nie tylko monstrualna biblioteka gier, ale i również maszyna do pracy. Na konsoli zdarzają się kilka gatunków gier, które nie sprawują się tak świetnie, jak na blaszaku (strategie/mmo itp.). Niektóre gry wcale nie ujrzały światła dziennego na konsolach (gdzie Stalker?), a co tu jeszcze wspominać o dużych opłatach abonamentowych żeby pograć sobie poprzez multi na konsolach (przy x360 to była katastrofa). Moc peceta rośnie z miesiąca na miesiąc, a przy konsoli wymienisz sobie dysk twardy i udekorujesz sobie ją naklejką z pokemonem. Można tu wymieniać i wymieniać przewagę blaszaka...

  13. Ylthin

    Napisano

    Ogólnie całym sercem jestem do trzeciej i drugiej części Heroesów i nic już ich nie zastąpi. Mogą wymyślać walki z super grafą next - gen, widok bohatera w TPP, czy inne duperele, ale tamtych już nie przebiją. Oczywiście jako fan serii nie mogłem sobie odpuścić VI części i lekko się zawiodłem w stosunku do dobrej piątki. Dla mnie za ciasne są pola bitwy w niej, mało charakterystyczne i zapadające w pamięć stwory i bohaterowie. Taka jakaś kompania, niezbyt porywająca (prawie wszystkie kampanie frakcji przeszedłem, z wyjątkiem końcowej misji w grze). Dlatego wolałem już pograć w Dzikie Hordy i lepiej się bawiłem, niż przy szóstce. Oby w siódmej części nie palnęło twórcom pomysł z dodaniem frakcji, gdzie stwory były niczym czołgi (pamiętacie ten projekt od 3DO?). Nie życzę serii źle, chcę po prostu powrotu znanego z starych części.

  16. Abyss

    Napisano

    I tak nie mam żadnych szans (prędzej meteor mnie walnie), ale skoro mowa o najlepszym wpisie, to można chociaż coś od siebie zamieścić confused_prosty.gif.

    EDIT

    Nie che nic mówić, ale skoro ...AAA... zgłosił serię to chyba wy też możecie wink_prosty.gif.

    Skoro Soaps tak napisał, to zgłaszam swoją serię GWŻ (Gry Wiecznie Żywe) od 9 części do 21 (rocznik 2013).

    A link zaczynam od 9 części GWŻ

    http://forum.cdactio...showentry=39530

  21. Gutek90

    Napisano

    Wtedy tak, bo pierwszy Splinter praktycznie mógł tylko konkurować z Thiefem, a był zupełną nowinką i mimo, że miał liniowe poziomy, kiepskie spolszczenie (choć to tylko u nas), czy braku multi to przyjął się ciepło w sercach graczy (średnia ocena 90%). Na tamte czasy to było jeszcze coś. Chaos Theory udowodnił, że z dobrego można wycisnąć jeszcze więcej.

×
×
  • Utwórz nowe...