-
Zawartość
147 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez Pepperoni
-
-
KRIEG przy black metalu musi być
Dobra, następny wpis będzie o Archgoat, bo z thrashem w tym roku niestety straszna posucha.
-
A widzi! Mówiłem, że zacny album!
Ja się pochwalę, ze udało mi się kupić ich koszulkę - stylowa;)
-
Nie wiem... albo ich nie stać było na CD albo po prostu chcieli być bardziej undergroundowi:P ale płytkę, jakby wyszła, to bym też chętnie przytulił
Na pocieszenie dodam, że pierwszy album ich był wydany normalnie na CD.
- 1
-
Żadne Paihivo tu nie ma:D
Mi akurat Massacre podpasowało okrutnie, ale może za to Entombed A.D. Ci więcej podejdzie. Co, kto lubi;)
-
Kurde, znów zahaczasz o mój ulubiony gatunek muzyki... Z tym, że teraz męczę ostatni wypust Arkony PL. Postaram sobie gdzieś wyryć nazwę Satanika.
Polecam, bo to naprawdę zacny albumik, który dłuuuugi u mnie gościł. Miłe zaskoczenie na koniec roku:]
-
Aaa...racja.. mój błąd. Nie uściśliłem nieco, co do LTWB.
-
Zaskakuję no nie:P?
Heheh....D.R.I. to klasyk, ale ostatnio sięgnąłem byłem po ojców corssoveru, Suicidal Tendencies. Można marudzić, ale ich płyta "Light, Camera, Revolution" mnie zmiażdżyła.
-
Z tytułu wnioskuję, że autorowi chyba się nie podobało:]
-
Nie słuchałeś? żałuuuuuj! To naprawdę świetny album:]
-
Nie omieszkam;)
-
Heeeeej, dobre! Stylem i tempem nieco przypomina mi Toxic Holocaust!
Ze wschodniej muzyki przegryzłem jeszcze całą dyskografię japońskiego Sabbatu - black/thrash. Niezłe, ale... specyficzne;)
-
No nie mów... mnie to przyjemnie zaskoczyło.
Ale... w kolejce czeka coś specjalnego:]
-
Lost Society jest dość... specyficzne, i jak widziałem ma tyluż zwolenników ilu przeciwników:] jak dla mnie tyłka nie urywa ale słucha mię się miło.
-
Doceniam;)
-
Hahah! Fakt, zapomniałem wspomnieć, że wokal zaciąga też Lemmy'm.
Tak, to dobra płyta jest i miło mnie zaskoczyła.
-
Hahahah! Jak to? Ja wiem, "Super Collider"to dno, ale pierwsze albumy Megaśmierci są super, zaś "Rust In Peace" osobiście uważam za płytę wszechczasów. Co do Abductum... polecam, to nie kalka więc nie kłuje wtórnością, tylko kawałek solidnego łupnięcia! Viva Espania!
-
Bo to jak pisałem taki lajcik... a nie do długiego posłuchania:]
-
To prawda, przejścia są bardzo płynne, ale jak dla mnie to kolejny plus.
WOkal... no tu niekoniecznie, mógłby psuć atmosferę, choć ktoś w stylu Chucka Billy'ego dałby radę:]
-
Fakt, tu jest bieda ale widziałem gorsze, jednakże muzyka muzyka wynagradza to dziesięciokroć:]
-
Kwestia gustu, mnie przekonało do siebie, ale też nie od razu:]
-
Praise internet;)
-
O tak.... ostatni Satyricon to wg mnie majstersztyk, do tego totalnie zaskakujący, szczególnie, że obok bardziej "mocnych" wałków wstawiono nietypowe nieco, ale fenomenalne dla mnie i będące inspiracją do projektu literaciego "Nekrohaven" oraz zaskakującą, fantastyczną balladę "Phoenix". Czapki z głów!
Nie zgodzę się natomiast do Naw, Diabolical - świetny album, z kilkoma prawdziwymi niszczycielami w stylu "KING", "Pentagram Burns" i moje ulubione, które nucę przy każdym wypadzie na bieg, "To The Mountains", choć pokuszę się o opinię iż ten i następne, Age of Nero, zdają się być stopniową krystalizacją ich stylu jaki zaprezentowali na najnowszym krążku.
-
Zapamiętam:]
Są inni... i dlatego ich lubię. To nie Immolation, Massacre czy nawet Autopsy.. grają nieco lżej, z większym kopem energetycznym. Co kto lubi, zaś Ty, Stillborn jesteś pierwszym, jakiego widzę, który głosi, że nie niszczą... co kto lubi, choć i tak większy podział widziałem przy ostatnim Satyriconie.
-
Wiem, sporo ciekawostek i perełek tak mi wpadło też:]
Archgoat "The Apocalyptic Triumphator"
w Pepperoni
Blog prowadzony przez Pepperoni
Napisano
Jest krótko bo nie mam na temat Archgoata za wiele do napisania wyjątkowo... jakoś tak.
Wolę czekać no moje zamówione Outre;)