Skocz do zawartości

Dark Souls (seria)


Gość Razomak

Polecane posty

Jest jeszcze możliwość, aby postawić na kompromis - usunąć teleportację, jednocześnie zostawiając możliwość "usunięcia" przeciwników po zabiciu ich określoną ilość razy. Suma sumarum to było najbardziej irytujące w jedynce, że aby się wrócić gdzieś trzeba było zabijać ponownie te same potwory - przy czym szkielety koła potrafiły doprowadzić do białej gorączki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lost Bastille nie jest na "późniejszym etapie gry".

Może być, w zależności jaką ścieżkę obierzesz. A nawet jeśli, potraktuj ten teleport jako gargulce zanoszące cię do Anor Londo. Lub archstone teleportujący cię z powrotem do Nexusa.

Jest jeszcze możliwość, aby postawić na kompromis - usunąć teleportację, jednocześnie zostawiając możliwość "usunięcia" przeciwników po zabiciu ich określoną ilość razy.

Zasadniczo to jest okropna opcja, bo grindować też musisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje kwestia tego, po co grindować? Przeszedłem wszystkie Soulsy i do tej pory grind pomagał mi w Demon i pierwszej części Dark Souls. Tymczasem w "dwójce" nie robiłem tego ani razu. Przeszedłem kilka ng+ i jedyne co wykorzystałem, to już pod koniec zabawy z DS2, exploit z Królem Gigantów. Tym bardziej, że oni jasno idą w stronę każualizacji tej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak niby mają iść w stronę casualizacji jeśli wszystkie cztery gry z serii są na tym samym poziomie trudności, ale grindowałem chociażby wczoraj żeby zarobić na pełny zestaw Alvy i Greatsword. W Dark I i Demon's Grinduje się żeby zdobyć slaby do broni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dark Souls 2 porównajcie sobie jakąkolwiek lokację z podstawki do lokacji z pierwszego DLC, bo Shulva mniej więcej reprezentuje podejście do level designu z DkS. W podstawce po prostu dają ogniska wszędzie, żeby dało się po tym świecie szybko poruszać. Wchodzisz do lokacji - ognisko. Schodzisz 2 poziomy niżej - ognisko. A przecież wystarczy dodać jakąś fajną windę albo sprytnie postawioną drabinę i z jednego ogniska można się szybko przemieszczać po całym levelu. Właśnie tak to działa w Shulvie, jedno ognisko obejmuje bardzo dużo terenu, bo wraz z odkrywaniem kolejnym miejscówek, odkrywa się też skróty prowadzące do ogniska lub w jego okolice. Dzięki temu świat wydaje się być bardziej spójny i naturalny, a nie ma to nic wspólnego z poziomem trudności gry. Tak naprawdę wszystkie lokacje z DLC w ten sposób działają, ale Shulva pokazuje to najlepiej.

Edytowano przez Xardas80
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być, w zależności jaką ścieżkę obierzesz. A nawet jeśli, potraktuj ten teleport jako gargulce zanoszące cię do Anor Londo.

Lost Bastille następuje w sposób naturalny po walce z Persuerem a gdyby nie teleporty to nie byłoby żadnego wyjścia z tej lokacji (ewentualnie przez zabicie Grzesznicy, też jest teleport ale już powiedzmy że może być). Z Anor Londo dało się wrócić dokładnie tą samą drogą co się przyleciało.

Zresztą nudzi mnie ta gadka, nie chce sobie nic wyobrażać ani sam sobie ograniczać. Chcę żeby twórcy usiedli na tyłkach i zaprojektowali sensowny i spójny świat, tak jak to zrobili w Dark Soul czy Bloodborne (z tego co widzę w lecpleju to konstrukcja świata jest mw. zbliżona). To chyba nie jest jakieś kosmiczne wymaganie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dziś ukończyłem pierwsze Dark Souls wraz z dodatkiem. Grę kupiłem na zimowej wyprzedaży Steam w 2013. Grałem trochę w kratkę. Grałem kilka godzin, pokonywałem kilku bossów, potem trochę grę odstawiałem i wracałem za miesiąc, dwa, gdy naszła mnie ochota. Pokonałem wszystkich dostępnych bossów. Ostatni padł za pierwszym razem. Moja postać? Typowy tank w zbroi Havela z pawężem i Mieczem Czarnego Rycerza+5.

To była wspaniała przygoda. Jedni bossowie byli trudniejsi (jak Capra Demon i Manus), inni łatwiejsi (np. Nito czy Czterej Królowie). Całą grę przeszedłem wojownikiem z tarczą i mieczem, i mimo dostępności wielu innych ciekawych narzędzi mordu oraz magii, nie wyłamałem się z ulubionego schematu. Chcę przejść grę innym sposobem, ale raczej nie zrobię tego na NG+, bo w przeciwieństwie do DS2, rozłożenie naszych statystyk pozostaje niezmienne.

Wydaje mi się, że pierwsza część jest "mroczniejsza" i w pewnych miejscach bardziej przerażająca niż dwójka. Ruiny Nowego Londo, Grobowiec Olbrzymów czy Demoniczne Ruiny to miejsca, w których czuć grozę i niepokój. W Dark Souls 2 takich lokacji nie znalazłem (jedynie Trassowa Zatoka Tseldora była nieprzyjemna, bez chwili wytchnienia). Pamiętam, gdy postanowiłem przemierzyć Blighttown. Dotarłem do ogniska, usiadłem i zdałem sobie sprawę, że jeśli będę chciał wrócić do Kaplicy Firelink, to będę musiał przemierzyć tą drogę przez mękę jeszcze raz (jeszcze nie miałem Naczynia Władcy). W DS2 wystarczy się teleportować.

Szkoda, że tak późno zacząłem zabawę z jedynką, bo przez to miałem do czynienia z bardzo małą liczbą graczy na multi.

Ostatecznie przeszedłem grę i choć samo jej przejście zajęło mi sporo czasu, to w międzyczasie zainteresowałem się jej lore i działalnością fanów. Ogólnie rzecz biorąc - wsiąkłem w Dark Souls po uszy. Zacząłem oglądać kilku "youtuberów" grających w DS czy zajmujących się jej historią, jak SunlightBlade, VaattiVidya czy polski PS3VideosPL2. Gram również w Dark Souls 2, które zakupiłem na końcu zeszłego roku.

Dzieło From Software na prawdę przypadło mi do gustu. Bardzo się cieszę, że zdecydowałem się zagrać w tę grę. smile_prosty.gif

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Powróciłem do grania w jedynkę, miałem przerwę i to sporą. Teraz jakby mi lepiej idzie. Darkroot, Blighttown przeszedłem z Głębin, bo nie mam klucza głównego.

Teraz zastanawiam się gdzie iść, forteca? katakumby a może demoniczne ruiny, nie wiem czy podołam tą moja postacią.

Użytkuję http://darksouls.wiki.fextralife.com/Black+Knight+Sword na +3 podbite, brakuje mi tytanitu, nie wiem gdzie tu można by go wyfarmić.

Mam też tarczę czarnego rycerza - fart z dropa,

Dropła mi broń http://darksouls.wiki.fextralife.com/Black+Knight+Halberd z czarnego rycerza w lesie, pakuje w silę by to coś użytkować, ale nie wiem czy nie lepiej miecz który będzie szybszy i stabilniejszy, tutaj może być problem.

Najlepsza zbroja to na razie kamienna, ale ta ciężarność trochu mi zbyt przeszkadza, ale pierścień pomaga.

Użytkuję elitarnego rycerza z hełmem od gargulca, a kamienną zmieniam zależnie od przeciwnika.

Długi łuk zrobiłem na +5, myślę że się przyda, sporo pomaga(ale teraz dalej jak mam dać, jako zwykłe +6?), w magię nie idę w ogóle. Zrobię to w DS2( szukam ciekawej promocji na gierkę)

Chcę zrobić tarczę z duszy Sifa chyba nie będzie to złym pomysłem, tylko kolejny minus to ta waga tej tarczy.

Do 50 siły nie dobiję, nie zamierzam robić takiego buildu, aktualnie mam chyba o 1 pkt za dużo zwinności 19, siły mam 26 bodajże witalności coś z 22, i wytrzymałości chyba 20 albo więcej.

Nie wiem czy pakować w siłę i do ilu, chodzi mi czy się przyda użytkowość tej halabardy. Co dalej z moim rozwojem, gram bardziej pod tanka, rycerzyka, choć wybrałem Bandytę.

Aktualnie sesja gry jest dłuższa niż ostatnio i bardzo fajnie mi się gra obym wytrwał, nie wiem jak będzie w fortecy a potem z "podwójnym" bossem.

Pozdrawiam

Daniel

Sry za nieścisłości

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie sesja gry jest dłuższa niż ostatnio i bardzo fajnie mi się gra obym wytrwał, nie wiem jak będzie w fortecy a potem z "podwójnym" bossem.

Gdybyś miał z nimi problemy to nie martw się. Mimo, że gra jest już całkiem stara to w tym jednym miejscu dalej kwitnie kooperacja. Nie ma problemów ze znalezieniem chętnych. Wiem, bo grałem dwa tygodnie temu i farmiłem tam słoneczne medaliony za pomoc innym (grałem kapłanem pod wiarę).

Edytowano przez chuunin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem i to spory, strzelcy w Anor Londo, jeszcze jak w Fortecy jakoś się odbyło bez problemów, boss za drugim razem, to zaś w Anor, dostaję strzałę w plecy i ten z przodu dowali i spada(jestem na gzymsie w drodze do prawego rycerza) i tak w kółko, nie mogę nic zrobić.

Dziś już mam dosyć, jutro zapewne po próbuję, testowałem z mniejszą wagą jak np elitarna rycerska zbroja, czy ciężka kamienna, by może dało rade wytrzymać, ale nic nie daje, tarczę mam czarnego rycerza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RedEvil No niestety tam to tylko na siłę, oczywiście jak chcesz to próbuj i strzelać i magią, ale ogólnie to się robi tak jak ty opisujesz(yolo na prawego) i liczy na łut szczęścia ;) Nie wiem jak na tamtego rycerza, ale ogólnie ich się dobrze paruje, poćwicz bo będzie ich dużo :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są cztery opcje:

a) próbujesz skopać tego blokującego drogę w przepaść,

b) próbujesz go kontrować,

c) wykonujesz uniki gdy atakuje i czekasz na jakiś moment, kiedy możesz przejść,

d) Havel (lub cokolwiek ciężkiego co tam masz) i kamiennodildujesz swoją drogę do zwycięstwa.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Havel odpada xD Bo dopiero co zdobyłem. Przed spaniem chciałem spróbować, za drugim razem się udało, choć za 1 razem było to samo.

Mam 30 siły, jeszcze bodajże 2-4 punkty i będę mógł nosić tarczę zrobiona z duszy, i po testuję halabardę czarnego rycerza, a może podbić do 40, by spr tą broń co była wraz z Havelem?!

Na tych rycerzy to Pawęż, wielki miecz cz. rycerza + teraz testuję zbroję Havela i raczej bez problemów. Muszę poszukać kowala.

Jeszcze po za Havelem, znalazłem zbroję srebrnego rycerza.

Nie wiem czy dobrze dopatrzyłem, ale przy ognisku są znaki przywołania i to kilka sztuk, jedne są białe a drugie koloru czerwonego? Czym się różni? Jak pamiętam to przywoływałem czy to NPC czy kogoś chyba na białym? a może się mylę?

Pozdrawiam

Edytowano przez RedEvil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz użyć dowolnej wielkiej tarczy, trzymać ją oburącz, przebiec do strzelca po prawej, ustawić się tak żeby zaczął Cię atakować wręcz i blokować tak długo aż spadnie. Ten fragment jest bardzo niesławny i w necie jest wiele poradników jak ich pokonać. Ja użyłem tej właśnie taktyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RedEvil, ja przeszedłem grę wyposażony w Miecz Czarnego Rycerza+5, Pawęż oraz Zbroje Havla, tylko spodnie wziąłem lżejsze by mieć średnie przewroty. Z takim ekwipunkiem można bez większych problemów przejść grę, miałem tylko problem z Manusem, ale to przez jego agresywny styl walki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testuję Tarczę Artoriasa wraz z Halabardą Czarnego Rycerza i ten cały Havel, ale jest "ciężko" na bossie pewnie będzie problem, testuję Halabardę, ale trochu ja zarzuca jak się zarzuci zbyt dużo ataków, pierścienie mam Havla + stalowej obrony.

Tarczę, to mam Pawęż i Czarnego Rycerza jeszcze do wyboru. Pofarmię trochu, szybko padają i sporo duszyczek za jednego.

A jak z upgradem zbroi? Na razie tylko robiłem tarczę +10 by Artoriasa ubrać(zrobić) i miecz Cz. Rycerza na +3, nawet długi łuk dałem na +5 i styka, smoczy odpada, bo trzeba specjalnych strzał.

A jak siła? staty jak pakowałeś? Na razie siłę mam na 34 i 24 życia i 25 wytrzymałości.

Halabarda jest spoko, tylko pewnie na bossie się nie sprawdzi i wrócę do miecza, ale wpierw pofarmię i przerobię na +5 a potem będę poświęcać dusze itd na wyuczenie i opanowanie bossów.

Jak z tą halabardą z błyskawicami z kufra? Ona nie ma skalowania, też mieć warto w zanadrzu? czy lepiej skupić się na czymś jednym? Pasuje mi bardziej gra pod siłę niż rozwijanie tzw "quality build" pewnie czymś innym pogram w DS2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na łuczników zastosowałem inną metodę - znalazłem miejsce na prowadzącej do nich rampie z balustradami, gdzie ich strzały każdorazowo trafiały w rzeczone balustrady, wziąłem łuk, setkę zatrutych strzał i tym sposobem bydlaków odstrzeliłem... dystans zbyt duży, by sensowne obrażenia zadać samymi pociskami, ale trzy-cztery trafienia i trucizna zaczyna działać. Potem zostaje tylko cierpliwie czekać.

Może to niehonorowe, ale co mi tam, gram złodziejem, a te bydlaki na gzymsach mi dość krwi napsuły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem radę ubić Rycerza Lautreca by odzyskać duszę i ponownie rozpalić ognisko, a potem ubiłem bossa lokacji Anor Londo.

Mam LS 60, ściągnąłem pierścień Havela i założyłem pierścień po pokonaniu Rycerza Lautreca i dałem pierścień stalowej ochrony do walki z bossem, .założony Havel- hełm, klata, zaś spodnie i ręce to kamienna zbroja, dodatkowo tarcza Artoriasa + ulepszony Miecz Cz. Rycerza na +5.

Najgorsze było jak farmiłem w Anor dusze, to miałem PVP, pal licho i tak nie mam szans, ktoś rzucał magią itd, było widać postać pod dex z domieszką magii z dwuręcznym. .

W drodze na bossa też zostałem zaatakowany.

Jestem ciekaw co będzie potem w DS2, bo to mnie wkurza, a tam nawet będąc trupkiem jest się atakowany, następnym razem zrobię alt f4 może pomoże tongue_prosty.gif Jestem graczem PVE i nie lubię mieć na silę PVP.

Chcę zrobić dwuręczny pod błyskawicę by mnie jakąś alternatywna broń.

Teraz zapewne pójdę do malowanego świata, potem demoniczne ruiny i katakumby.

Edytowano przez RedEvil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Tak wiem, ale przyda mi się, daje mi, myślę dobrego bonusa.

Wlazłem do tego Malowanego Świata i zgony za zgonem, musiałem ubrać pajęczą tarczę, jakiś armor który ma odporności na trucizny, na razie z tymi rzucającymi kulami i truciznami, sobie radze, problem mam z ptaszyskiem, blok nie działa, unik nie zawsze mi zaskoczy i mi zjada całe hp, bo mam teraz słabą obronę.

Edytowano przez RedEvil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Miesiąc temu skończyłem Dark Souls tankiem. Teraz zapragnąłem zagrać postacią magiczną. Wybrałem kapłana i tu pojawił się problem. Cuda są dobre jako wspomagacz dla wojownika, ale ja chciałbym zagrać postacią opartą w największym stopniu na magii, a nie walce wręcz/pancerzu. Korzystam z "Prostego miecza z Astory", który skaluje się z Wiarą, ale chciałbym walczyć za pomocą czarów, jednak jest raczej mało cudów ofensywnych. Czy jest sens tworzyć postać opartą w walce na cudach, czy może zacząć od początku i wybrać czarodzieja? Pokonałem dopiero Taurus Demona, więc mogę bezboleśnie rozpocząć nową grę.

EDIT: Doszedłem do wniosku, że rzeczywiście nie ma co liczyć na przyjemną grę czystym kapłanem. Dlatego stworzę postać czarodzieja, choć do utworzonego kapłana może powrócę, ale już z innym podejściem.

@Down, dokładnie.

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie zbyt wielu poważnych cudów ofensywnych. Właściwie jedyne, jakie przychodzą mi na myśl, to trzy warianty pioruna od Solaire'a i spółki, do tego jakieś bazowe fale uderzeniowe. Tak na moje oko cuda stanowczo są przeznaczone do wsparcia, a po zaklęcia bardziej ofensywne lepiej zająć się magią lub ogniem.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kirrin i @XanderMorhaime

Nie przypominam sobie zbyt wielu poważnych cudów ofensywnych.

Ekhm ekhm trochę się mylicie. Buffy dla broni, które mają największy DPS skalują się z wiarą. Oczywiście nie zaprzeczę, że cuda mają bardziej charakter defensywny, jednakże mamy takie cuda ofensywne jak:

- Darkmoon Blade

- Sunlight Blade

- Gravelord Sword Dance(i mocniejsza wersja tego samego)

- Trzy rodzaje Lighting Spear

- Karmic Justice użyte odpowiednio ma dmg Wrath of the Gods

- Wrath of the Gods

- Emit Force

Większość z powyższych ma też wyższą wartość w pvp, niż znaczna część magii.

Edytowano przez Shaker
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...