Skocz do zawartości
Gość Razomak

Dark Souls (seria)

Polecane posty

Łucznicy w Anor Londo są straszni tylko za pierwszym razem. Później już umie się ich parować, więc nie ma problemu.

Tak samo jest z twierdzą Sena - za pierwszym razem jest strasznie, ale później ten etap jest prosty, bo nie ma dużo przeciwników i same pułapki są łatwe do przejścia.

Zaś Bed of Chaos to obiektywnie jedyny słaby boss tej gry. Trzeba przyznać, że sam pomysł na walkę był całkiem fajny, gdzie kluczem do zwycięstwa nie jest zadanie jak największej ilości obrażeń przy jednoczesnym unikaniu śmierci, ale wykonanie pewnych zadań, żeby wykończyć bossa. Jednak elementy platformowe (bo inaczej się tego nazwać nie da) zawsze mnie w tej walce odrzucają. Jak ktoś DkS speedrunuje, to pewnie nie ma z tymi elementami problemów, bo już się przyzwyczaił i wie, jak to zrobić najszybciej (inna sprawa, że speedrunnerzy mają na to sposoby, gdzie nawet nie muszą robić tych durnych skoków).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy New Londo Ruins czy Blighttown, czy feralna ścieżka w Anor Londo, na wszystko jest łuk, magia dystansowa, bomby albo uniki, a to już coś. Przebijcie Tomb of Giants: ciemno, ograniczony lock-on, pełno przepaści, snajperów i skeletal beast'ów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yup, idealna lokacja w której trzeba być cholernie ostrożnym i wiedzieć co się robi. Da się ominąć wszystkie zagrożenia w 30 sekund albo zginąć żałośnie na szkieletowych psach. Szkoda, że w DS II motyw z ograniczoną widocznością (czy raczej lock-onem) pojawił się tylko przy jednym bossie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej "lokacja idealnie oddająca ideę Dark Souls": graj na pamięć i ucz się na dziesiątkach zgonów wink_prosty.gif

Ani to fajne przeżycie (wow, wszyscy mają noktowizory oprócz mnie, normalnie błyskotliwe wyzwanie), ani dające satysfakcję z rozgryzienia (gra na pamięć, no wow), ani też warte odwiedzenia w ogóle (wszytko najlepsze jest wcześniej bądź później).

PS A najzabawniej jest, gdy jakimś rewelacyjna implementacja Havoc'a, sprawi, że twój jedyny Skull lantern wpadnie w ścianę :]

Edytowano przez zadymek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz też być ostrożny i trochę myśleć, taka luźna propozycja. Dark II miało fajny motyw z tym lasem, gdzie leży głowa Vengarla. Wrogowie, których nie możesz lock onować, i którzy wyglądają jak duchy innych graczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, sama ostrożność nie pomoże gdy jakaś Hiena spycha cię w przepaść wink_prosty.gif

Zresztą w ciemnościach siłą rzeczy poruszasz się drobnymi kroczkami i wypatrujesz w ciemnościach ...właściwie czegokolwiek niepokojącego, od jarzących się oczu, po dziwnie lśniące na biało strzały. Ale to i tak nie pomoże, gdy takie niespodzianki zaskoczą cię tuż przy drabinie, albo gdy przemykając cicho w mroku jakimś cudem (nie jakimś, przez ściany, jak zawsze smile_prosty.gif ) wejdziesz w aggro range kilku bydlaków na raz i nagle musisz brać nogi za pas. Nic tylko zlokalizować wszystkie ogniska i pomiędzy nimi pchać się na kamikaze, by poznać teren i rozłożenie wrogów. Broń Innosie walczyć.

Wiesz Zadymek, zawsze możesz użyć przedmiotów, które dają światło (Sunlight Maggot albo Skull Lantern).

Mieć to móc. BTW "Światło", nie wiem jak SM, ale latarnie daje go tyle co kot napłakał. I jeszcze wybitnie przeszkadza w walce.

Edytowano przez zadymek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje słowo, poświęciłem tej grze ponad 200 godzin i ANI RAZU nie złapałem aggro przez ścianę, pleciesz więc tutaj totalne bzdury. Jeśli o aggro zaś chodzi to w Tomb of Giants jest bardzo łaskawe dla gracza, bo do kościanych hien czy tam psów musiałeś podejść naprawdę blisko żeby zaczęły cię atakować.

Mieć to móc. BTW "Światło", nie wiem jak SM, ale latarnie daje go tyle co kot napłakał. I jeszcze wybitnie przeszkadza w walce.

No bo wszystkie postacie powinni mieć dokładnie take same właściwości i móc nauczyć się czaru światła za darmo, bo przecież to zła designerska decyzja, że jeden typ postaci radzi sobie w określonej sytuacji gorzej niż inny i chcąc mieć oświetlenie musisz albo znać się na magii albo poświęcić nieco swojej obrony albo (protip) przyjść tam później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje słowo, poświęciłem tej grze ponad 200 godzin i ANI RAZU nie złapałem aggro przez ścianę, pleciesz więc tutaj totalne bzdury. Jeśli o aggro zaś chodzi to w Tomb of Giatns jest bardzo łaskawe dla gracza, bo do kościanych hien czy tam psów musiałeś podejść naprawdę blisko żeby zaczęły cię atakować.

Ach, TY nie złapałeś, dlatego JA nie mam racji. To ma sens. BTW A sufit się liczy?

A podejść musiałeś, bo stoją na drodze do celu :P

No bo wszystkie postacie powinni mieć dokładnie take same właściwości i móc nauczyć się czaru światła za darmo, bo przecież to zła designerska decyzja, że jeden typ postaci radzi sobie w określonej sytuacji gorzej niż inny i chcąc mieć oświetlenie musisz albo znać się na magii albo poświęcić nieco swojej obrony albo (protip) przyjść tam później.

Nie każda moja postać jest magiem i musi mieć ten Czar, nie każdy też dobrnie najpierw do odpowiedniej rangi Chaos Covenenant i SM, a potem pójdzie do Katakumb. Brak tu jakiegoś rozwiązania dla innych klas, typu, czy ja wiem, pochodni? Tak, wiem, to rozwiązanie ...z końca XX wieku, dla DS to zbyt nowa technologia wink_prosty.gif

BTW Światło światłem. ale ile wart jest mag w sytuacji, gdy lock-on działa jak działa, nie muszę dodawać.

A decyzja designerska jak jest każdy widzi: bez któregoś z tych dwóch itemków ToG jest drogą przez mękę na miarę siekanie skieletów zwykłą bronią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat o pierwszej części, bo jestem w kropce i już sam nie wiem gdzie szukać pomocy. Chciałem sobie zagrać w jedynkę, którą wolę trochę bardziej niż DS2, ale grać się nie da bo z jakiegoś powodu za chhhh...Chiny nie mogę skonfigurować poprawnie DS mouse fix. Mam steamową wersję gry, najnowsze wersje dsfix, dsmfix i niby wszystko działa jak powinno ale...nie da się w żaden sposób zmienić sposobu zmiany namierzonych celów. W opcjach konfiguracyjnych jest wybór pomiędzy zmianą za pośrednictwem rolki myszy i ruchów gryzonia. Niestety co bym nie zrobił, zawsze aktywna jest ta druga (tragiczna) opcja, w wyniku czego podczas walki z choćby dwoma wrogami kamera mi szaleje cały czas przenosząc zaznaczenie z jednego wroga na drugiego. Będę wdzięczny jeśli ktoś zna rozwiązanie i podzieli się nim. Dodam że próbowałem instalować już różna wersje obu modów i ciągle to samo. A na najnowszych grałem kilka miesięcy temu i wszystko działało jak w zegarku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno ta druga jest aktywna tylko dlatego... że inne nie istnieją. Ja osobiście podczas gry nie ruszałem myszki po namierzeniu (bo po co skoro nie da się ruszać?) i albo focus na jednym wrogu, albo na chwile wyłączałem lock i zmieniałem cel bardziej celując na drugi i znów włączając lock, zresztą rzadko się przydaje ta zmiana. A i za pierwszym razem grając w DS doszedłem chyba do Lost Izalith bez locka, bo po prostu o nim nie wiedziałem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bronnson

Nie wiem jak u innych, ale u mnie opcja zmiany celu rolką -aczkolwiek dławiąca się kurzem, bo nie używana- działa. Potrzebny obrót rolki jest spory, ale działa to jak najbardziej: może twój DSMfix nie jest tak nowy jak sądzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ST4LKER inne opcje jak najbardziej istnieją, bo ze zmiany rolką sam korzystałem i kiedyś działało mi to bez najmniejszych problemów. Korzystałem z dokładnie tej samej wersji dsmfix co teraz (plik przechowywałem sobie w katalogu na dysku żeby nie szperać w necie gdy mnie najdzie znowu ochota na DS), a teraz nijak nie chce to draństwo współpracować. Jeśli o samą zmianę celu chodzi, to faktycznie nie jest strasznie potrzebna. Problem w tym że teraz nie mogę zablokować celu nawet na jednym wrogu, bo wystarczy że ruszę milimetr w dowolnym kierunku i "celownik" przeskakuje na innego przeciwnika. Nawet kiedy jest ich dwóch kamera szaleje tak, że ciężko połapać co się na ekranie dzieje. Przy trzech poczwarach można już dostać oczopląsu.

@zadymek mam wersję bodajże 0.9 i z tego co wyczytałem, to chyba nowszej nie ma. A w każdym razie nigdzie wzmianki o nowszej nie widziałem. A Ty jakiej używasz?. U mnie w ogóle coś dziwnie to wygląda, bo o ile poprzednio zmieniałem cele rolką, o tyle teraz służy ona do zmiany przedmiotów podręcznych (estus i inne tego typu).

UP: Przepraszam za niewłaściwy temat. Jakby ktoś chciał/ mógł pomóc to śmiało na pocztę.

Edytowano przez Bronnson
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pozwoleniem Admina, odpowiem ten ostatni raz.

Rolka zawsze służyła do zmiany przedmiotów. Jej funkcjonalność zmienia się, gdy włączysz lock-on.

Używam najnowszej "modyfikacji" wersji 0.9 DSMfix i najnowszego DSfix (w wersji 2.4), najnowszych czyli wspierających grę po styczniowym update'cie - do pobrania stąd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, 25 godzin w Dark Souls 2 za mną i rzec muszę:

- naprawili za dużo, przez co mogę bez problemu wzywać innych graczy na bossów, co z kolei sprawia, że już aż tak nie stresuję

- Za projekt poziomów nie odpowiadał już szatan ;__;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym prosić Was o pomoc z Dark Souls. Założyłem odpowiedni temat: http://forum.cdactio...howtopic=268132

Ponadto mam pytanie odnośnie DS2. Obecnie korzystam z Wielkiego miecza +10. Chciałem zapytać, czy Miecz Prześladowcy jest lepszy? Mogę go ulepszać jedynie przy użyciu Skamieniałej smoczej kości (posiadam 5), czy zdołam więc osiągnąć statystyki wyższe niż te posiadane przez moją obecną broń?

@zoldator, dokładnie.

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką postacią? Ulubiona ;)

Serio, jaki styl preferujesz, taką postać sobie zrób. A początkowe archetypy to nieledwie sugestia odnośnie tego co możesz skonstruować.

Jako że generalnie łuk to potęga, ja preferuję Huntera/kę: staty bazowe masz pod większość broni, więc od ręki niemal każde żelastwo możesz użytkować, a punkty włożyć w Endurance i Vitality.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie znasz ataków bossów, to łatwiej zagrać ciężkim potworem, którym stoisz i przyjmujesz ciosy na klatę, a w przerwach między atakami się leczysz. Po kilku NG lepiej jednak przerzucić się na postać z lekką zbroją i szybkimi unikami, bo tak jest dużo przyjemniej, walka jest dynamiczna i chce się grać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzę na forum, aby pochwalić się zwycięstwem nad Ornsteinem i Smoughem. Zajęło mi to godzinę farmienia siły na smoczy ząb i bardzo dużo podejść do bossa. Nie liczyłem, ale strzelam około 45. Wielokrotnie zmieniałem taktykę ucząc się walki i to było piękne. Niesamowita radość i satysfakcja. Jaka szkoda, że w większości nowych gier nie można tego doświadczyć... Jeszcze dodam, że z żadnym bossem z Dark Soulsów aż tak się nie męczyłem. Na drugim miejscu jest Demon Kuźni, do którego ostatecznie musiałem przyzwać pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...