Uwagi do moderatorów II

[Cardinal]

Tak jak zostało napisane - wszystko co zostanie powiedziane na kanale będzie nieoficjalne, choćby było związane z forum i pochodziło od kadry moderatorskiej. Wszystkie ogłoszenia będą przedstawiane na właściwym forum, a jedyne powiązania z FA od teraz polegają na tym, że *przypadkiem* ludziom na tamtym kanale zdarza się pisywać tutaj.

Decyzja jest nieodwołalna. Acta est fabula.

[Gość raveno]

Ekhym...

Od razu na wstępie zaznaczę, że przeczytałem tą dyskusję odnośnie 'niepisania (nie wiem czy nie oddzielnie...) o używkach' i doszedłem do takiego wniosku, że zabronione jest pisanie w stylu : 'Fajnie jest palić / pić / ćpać itd.' czy opowiadanie o tym co się dzieje po użyciu danej używki (śmiesznie to brzmi ), ale to co się dzieje na forum to przypomina jakąś zbiorową panikę, przynajmniej moim okiem . Przykładem niech będzie mój post z FoSu, którego już nie przeczytacie, bowiem został usunięty i teraz właśnie moje pytanie, za co? Toczy się dyskusja o nałogu od komputera, a bodajże Poważny wplątał w swojego posta uzależnienie od papierosów i alkoholu. Ja chciałem trochę sprostować jego wypowiedź i dorzucić coś od siebie w sprawie uzależnień, także od papierosów, czy to aż takie straszne, że w moim poście padła kilka razy nazwa 'papierosy', czy też 'fajki'? Nie namawiałem do palenia, a jedynie wypisywałem cechy tego nałogu. Toż to jakaś psychoza, niedługo dojdzie do tego, że słowa, którymi określamy używki będą ocenzurowane w ten sam sposób co bluzgi .

Ale to tylko moje subiektywne zdanie, jeżeli mój post nic nie da, to się nie obrażę i przystosuję do regulaminu. Over & Out.

:mrgreen:.

[Chimaira]

Hmm... Byłem dzisiaj na forum i widziałem ten post. Jak dla mnie był normalny... Zatem nie wiem kto go skasował i, szczerze mówiąc, trochę też mnie bawi, jak to dobrze ująłeś, panika dotycząca papierosów. No ale cóz - taki świat widocznie ;] Life's sh*t, get over it.

[niko14]

List otwarty do moderacji

Tematem mojego posta będzie kanał Forum Actionum, który z dniem dzisiejszym stracił miano oficjalnego. Kanał założony został jako inicjatywa moja i Sairama. Po paru dniach udało nam się zyskać przychylność wobec tego projektu i kanał stał się Oficjalnym kanałem Forum Actionum. Posiadał on regulamin, określonych moderatorów i pozyskiwał nowych kanałowiczów. W pewnych okolicznościach ownerem kanału został Obi-san. Forumowicz, który raczej nie pisał często na kanale, więc pozwalało to na pewną jego niezawisłość jego względem bieżących wydarzeń. Doszło jednak do pewnych sprzeczek względem tego jaki charakter powinien mieć ten kanał i jakie zachowanie może być tolerowane. Czasem władza opów (w tym moja) była nadużywana, dlatego z tego powodu podałem się do dymisji w czasie największej świetności kanału - ok. 30 aktywnych osób w tym samym czasie. Obi-san zdjął mi autoopa i stałem się zwykłym kanałowiczem. W tym czasie do grona osób dość często przebywających na kanale dołączył wiki-yu, który dzięki powszechnej aprobacie zastąpił mnie na stanowisku opa. Był to koniec sierpnia. Z nieznanych mi powodów wiki-yu przestał odwiedzać kanał z nadejściem września, a z powodu również braku obecności Sairama od dłuższego czasu kanał nie posiadał żywego operatora. Jedynym takim operatorem był bot postawiony przez Obi-sana o nicku: yomexo. Jednak bot jak to bot, nie mógł zaprowadzać porządku na kanale, a czasem jego opcja konwersacji prowadziła do rozmów niskich lotów. Gdzie brak władzy tam anarchia i tak sytuacja wyglądała w ostatnich tygodniach. Panował tu totalny free style, który doprowadził do kłótni, dziwnych akcji, jak również do mijania się z prawdą (tak chodzi mi o sprawę niko14 - matys). Kanał z powodu jasnych reguł stał się mniej oficjalny, a stał się miejscem spotkań stałych bywalców. Dnia dzisiejszego została ogłoszona decyzja w sprawie zamknięcia tematu o kanale IRC, a sam kanał stracił miano oficjalnego. Dlatego chciałbym, aby z powrotem to się zmieniło.

Propozycje rozwiązanie tej sprawy są następujące:

a) Dogadanie się z obecnym ownerem kanału #forum_actionum - Obi-sanem i zdeopowanie wszystkich, następnie przyznanie tych uprawnień określonym forumowiczom, którzy będą za to rozliczani również na FA.

B) Założenie nowego kanału (np. o nazwie #FAIRCC) przez kogoś z administracji/moderacji i uzyskanie statusu ownera. Następnie przyznanie paru osobom statusu operatorów na tym kanale i stworzenia regulaminu, który będzie przez nich pilnowany.

Od pierwszego sierpnia na kanale #forum_actionum łącznie napisano:

Stron A4 - 4789

Wyrazów - 1 334 720

Znaków - 8 507 669

To ogromny dorobek, który szkoda stracić przez parę incydentów. IRC bardzo integruje forumowiczów i pozwala się lepiej poznać, również prowadzone były na kanale poważne dyskusje o polityce, religii, życiu. Formuła pozwala na wiele i ubolewam nad tym, że to wszystko może teraz się skończyć. Kanał bez ludzi przestanie istnieć. Będzie to wymagało trochę pracy, nie wszystkim będzie się podobała nowa formuła, ale wolę, aby kanał nadal istniał jako oficjalny, niż miał przepaść w obecnej formule.

Niniejsze słowa piszę we własnym imieniu i nie konsultowałem się z pozostałymi

kanałowiczami. Niech wypowiedzą się w tym temacie.

[Maverick undead]

Co do sprawy zmiany statusu kanalu:

niko, to ze w Twoim przypadku mam wrazenie, ze piszesz glownie dla pisania i mentalnego leczenia kompleksow nabijaniem sobie nieziemskich statystyk, nie znaczy, ze inni tak robia. Z Twojego postu wnosze, ze uwazasz, ze kanal byl taki popularny tylko dzieki owym dwom literkom w nazwie... jesli tak bylo faktycznie, to znaczy, ze byl to pomysl chybiony i faktycznie lepiej zeby ow kanal odszedl w pomroce dziejow, niz byl kolokwialnie mowiac jak owo g co przyczepilo sie do statku i wola "plyniemy!". Jezeli forumowicze chca sie spotykac - to kanal moglby nazwa sugerowac rozne analne zabawy (kanalowicze - docencie aluzje...) a i tak by sie pojawiali i owe dwie literki by tego nie zmienily... a jezeli ktos jest na kanale tylko po to by moc poszpanowac przed innymi "hehe... mam pol miliona slow na Oficjalnym Kanale Forum Actionum, a Ty ile masz, malutki?" to chyba najwyzsza pora byla po temu by ukrocic ow proceder...

a teraz co do wesolej zabawy, ktora zajmuje sobie czas nasz jakze znany (jak i kilku mniej znanych) i lubiany kolega:

powiem na poczatek tak: komus sie tu priorytety zdrowo pomerdaly...

Bo o ile sie orientuje to REGULAMIN jest DLA FORUMOWICZOW, a nie forumowicze dla regulaminu. W zdrowym podejsciu to regulamin jest wytycznymi, tudziez sugestiami jak nalezy postepowac (najprosztszy przyklad to chyba Netykieta, a bardziej prawnie - kodeks drogowy), a nie zbiorem scislych nakazow i zakazow... ale coz - niektorzy sie zle czuja ze wszystkich stron otoczeni regulaminami, a inni z kolei nawet z lazienki nie skorzystaja, jesli nie maja jej wpisanej w rozklad dnia... ale do czego zmierzam: na przykladzie Kodeksu Drogowego - gdy zdawalem prawo jazdy instruktor mi powtarzal, ze tworca kodeksu drogowego nie byl wszechwiedzacy - sa sytuacje, kiedy trzeba zlamac jego zasady chocby by nie rozjechac pieszego (czy tez przejechac po ciaglej linii by uniknac zderzenia czolowego)... to sa rzecz jasna skrajne przypadki, ale na ulicy zdarza sie wiele bardziej subtelnych (z prostszych - masz na liczniku 80 km/h i tuz przed przejazdem przez skrzyzowanie zapala Ci sie czerwone swiatlo - co robisz?). Niko (jak i pare innych osob zapewne) w tym momencie zachowuje sie jak kierowca jadacy pusta szosa, rozjezdazajacy psy czy koty (czy inne stworzonka) bo w Kodeksie wyraznie pisze, ze nie wolno przekraczac ciaglej linii - a zachowanie owo nie jest ani madre, ani bezpieczne.

szczerze mówiąc, trochę też mnie bawi, jak to dobrze ująłeś, panika dotycząca papierosów.

a mi sie to coraz mniej podoba, bo po pierwsze: srednia wieku tutaj to jak mniemam ponad 15 lat, czyli osoby, ktore nie dosc, ze pewnie pily, palily (jesli nie wiecej), a przynajmniej wiedza co i jak i na czym polega. Innymi slowy - sa na tyle swiadome (hmmm... nieco nieadekwatne slowo do sytuacji, ale co tam) by prowadzic dyskusje i sie nie oburzac, co to za forum, ze o takich tematach tu gadaja. Przypomina to owego pamietnego "pielgrzyma zmierzajacego do swiatynii" z pewnego podrecznika.

Druga sprawa - powolutku, ale FoS zmienia sie w pole do prowadzenia dyskusji na temat kolorow sznurowek i ulubionych batonikow... wylacznie do takich dyskusji, bo te powazniejsze sa albo uznawane za niezgodne z regulaminem, albo za offtopik, co tematowi zbytnio dobrze nie robi. Mam nadzieje, ze nie doczekam sytuacji, kiedy to w dziale przyklejony bedzie temat, w ktorym bedzie wyszczegolnione na jakie tematy bedzie mozna prowadzic dyskusje i wzory owych dyskusji... bo naprawde nie mam zamiaru wsluchiwac sie w odlos wydawany przez lodowke (ech... znowu aluzja). Innymi slowy - przydalaby sie petycja do Ghosta o modyfikacje regulaminu tak, by przestac ewentualnie wylewac dziecko wraz z kapiela...

[free_frag]

Dobra ludziska czas przerwać milczenie i się wypowiedzieć oficjalnie na temat

ostatnich przygód, jakie mieliśmy z kanałem #Forum_Actionum.

Bywam tam niezmiernie często. Jaki kanał powinien być ?

Na pewno nie taki jak FA – z całym szacunkiem, ale jeśli komuś zależy na kolejnej ostoi kultury i rzeczowości

takiej jak nasze forum to nie ma czego szukać na IRC – Bogu dzięki za taki stan rzeczy !

Proszenie o to, ażeby na kanale przestrzegano stricte regulaminu FA można porównać do wizji forumowych

zjazdów, na których uczestnicy nie robią nic poza dyskutowaniem o polityce, religii, sensie istnienia.

To jest niedorzeczność.

IRC służy bliższemu poznaniu się; wymienieniu zdawkowych uwag na rozmaite tematy; zabawie.

Jasne, że kultura jest mile widziana, a bluzganie karane kopniakiem – i bardzo miło, ale przepisy w stylu:

"Występki na kanale mogą być karane ostrzeżeniami na forum" są bez sensu – FAIRCC to nie drugie forum, ale

najzwyczajniejsze w świecie miejsce spotkań ludzi, których coś łączy – fakt, że posiadają konto na FA.

Poza tym skromnym faktem kanał nie ma z forum nic wspólnego.

Niezmiernie się cieszę, że przestał on być oficjalny – takie jest moje stanowisko.

Ludzie wchodzą tam przede wszystkim dla innych ludzi – jeśli natomiast robili to ponieważ to "oficjalny" kanał FA;

dzięki temu czuli się ważniejsi to już sprawa ich zachwianego systemu wartości.

Nie istnieje żadna logiczna przesłanka ku utworzeniu nowego zhierarchizowanego, oficjalnego kanału.

Albo jest on oficjalny i zachowujemy się tam jak na kółku różańcowym – nie wiem jednak, po co komu coś, co

będzie drugim FA. Kolejna opcja to kanał, który z forum łączy wyłącznie skład przebywających

nań ludzi – nieoficjalny – czyli dokładnie taki jaki jest teraz – problem rozwiązany.

Jeśli kogoś łechta fakt, że przesiaduje sobie na "oficjalnym" kanale to mi go żal.

Ja cieszę się z faktu, że mogę nań pogadać z Turem o jego szkole, Zibem o muzyce, Qbusiem o filmie, Kagexem

o jego sąsiadce, Mavciem o umieraniu, Fejsem o piłce nożnej etc... wymieniać można w nieskończoność.

Jeszcze raz winszuję z powodu utraty oficjalności przez FAIRCC

[RoZy]

powiem na poczatek tak: komus sie tu priorytety zdrowo pomerdaly...

Bo o ile sie orientuje to REGULAMIN jest DLA FORUMOWICZOW, a nie forumowicze dla regulaminu.

>>>Otóż to! Mało tego - można na forum funkcjonować wcale nieczytawszy tegowoż - wystarczy pewna doza kindersztuby.

masz na liczniku 80 km/h i tuz przed przejazdem przez skrzyzowanie zapala Ci sie czerwone swiatlo - co robisz?

>>>No jak to co? Pedał w podłogę!

Tylko jeszcze zależy, który - CRD

>>>>>Bez znaczenia - byle prawą nogą

Innymi slowy - sa na tyle swiadome by prowadzic dyskusje i sie nie oburzac, co to za forum, ze o takich tematach tu gadaja.

>>>NIe bardzo łapię o co chodzi :scratch: niemniej jednak zbyt dogmatyczne podejście do zapisów regulaminowych może prowadzić do tego co opisujesz później. Z resztą jak powstawał regulamin to zwracałem uwagę Cardiemu na pewne jego mankamenty które jak myśłę teraz wychodzą.

No widzisz, to jak z Biblią - każdy może czytać, ale monopol na interpretację ma pewna grupa osób - CRD

>>>>>>No jak zaczniesz chodzić po wodzie to i mankamentów nie będzie.

Innymi slowy - przydalaby sie petycja do Ghosta o modyfikacje regulaminu tak, by przestac ewentualnie wylewac dziecko wraz z kapiela...

>>>Nic nie da - który to już raz byłaby próba naprawy tego tematu :roll:

[[Ekspert] FaceDancer]

Zgadzam się z przedmówcą free_fragiem. To, że kanał stracił oficjalność w zasadzie nic w nim nie zmienia, a język który tam często i gęsto pada nie należy do lekkich. Rozumiem też konieczność odłączenia się oficjeli od niego ponieważ po prostu nie wypada, aby miejsce pozbawione cenzury było firmowane FA.

Do kanału bardziej pasuje raczej nazwa jakiejś karczmy na tematy wszelakie, gdzie ludzie z forum spotykają się po prostu po to żeby pogadać. W swoim krótkim kontakcie z FAIrc bardzo mi się ono spodobało i wpadam tam teraz bardzo często.

W zupełności zgadzam się z tym co powiedział FF o tym, że nie najlepiej to świadczy o ludziach, którzy wchodzą tam tylko dlatego, że ma (a raczej miał) status oficjalnego. Jedynie co mi się nie spodobało w wypowiedziach szanownych moderatorów to określenia nas "pewną grupą przypadkowych osób" oraz to, że "od dzisiaj jest nieznaną nam inicjatywą ludzi". Tzn. że wcześniej był? Kiedy na początku to czytałem, to czułem jakbym był co najmniej członkiem organizacji przestępczej, jednak wiem już, że było to zwykłe przejęzyczenie i chcę podkreślić, że decyzje które zostały podjęte są rzetelne, a nie tak jak to sugerują niektórzy były powodowane personalnymi pobudkami. Przynajmniej tak jest moja opinia.

[Chimaira]

Joł.

Ja tak ogólnie najpierw... Decyzja o zamknięciu kanału została napisana wczoraj rano, zarówno przez Cardinala, jak i mnie. Za czas niedługi na gg/tlen odezwał się "ktoś", zapewne FaceDancer. Z pytaniami. Później odezwał się Free Frag i też porozmawialiśmy o kilku sprawach. I obaj chyba mogą potwierdzić, że rozmowy upłynęły raczej w miłej atmosferze i spokojnym wyjaśnieniu o co chodzi i dlaczego tak jest lepiej ;]

Ty niko, jako udzielny pan i władca kanału byłeś cały czas dostępny. Ale jakoś nie raczyłeś się odezwać ani słowem, mimo że nie byłem zajęty i można było mnie zapytać o kanał i powody tej decyzji. Teraz natomiast napisałeś napuszony i nadęty "otwarty list do moderacji".

Wybacz, ale na mnie twoja demagogia, piękne słówka i blichtr, nie działa

Nie ty będziesz tutaj dyktował reguły, oraz "następujące propozycje rozwiązania tej sprawy". Chyba się od tego chwilowego rządzenia na kanale w łebku poprzewracało

W razie czego, gdybyś niedokładnie czytał post Cardinala:

Decyzja jest nieodwołalna. Acta est fabula.

Łacinę znasz, więc chyba nie muszę tłumaczyć. Polski pewnie też.

Ale ujmę to tak - jak napisałeś w swoim pięknym, słodziutkim liście otwartym, projekt zyskał przychylność. Sam się o to pytałem, bo myślałem, że działacie w dobrej wierze, traktując kanał jako rozprężenie dość "kindersztubowatej" atmosfery na forum. I dobrze, bo to jest potrzebne. Był forward, nawet dość luźny, o czym wiedzą niektórzy ;].

I potem zaczęły się jajka, bo niko14 ma za dużo wolnego czasu i kilka kompleksów. Pisałem ci ostatnim razem, gdy wyszła na światło dzienne sprawa z Matysem, oraz gwardią twoich adwokatów zalewających mnie kretyńskimi usprawiedliwieniami twojego niskiego postępku. Napisałem wyraźnie, że jeśli dowiem się jeszcze raz o czymś takim - podejmę inne środki, aniżeli publiczny opierdziel twojego ego.

I nic a nic się nie nauczyłeś.

Odwołując się do tradycji judejskiej, ja mówię:

Ehjeh aszer ehjeh.

A ty możesz teraz tylko powiedzieć:

Eli eli lama sabachtani.

Tyle odpowiadania niko14

-------------

A teraz dalej, chłopaki (tzn. FF i FD ), dzięki że zauważyliście jedną rzecz. Kanał kształtują ludzie, a nie koneksje. I, tak czy inaczej, może być to fajne miejsce do spotkań. Powiem więcej, z mojego punktu widzenia, będzie nawet lepiej, bo wejdę tam sobie, uwolniony od piętna moderatora, i luźno, czasem nie przebierając w słowach (co baaardzo lubię ;]), pogadam.

Dlatego, moim zdaniem odoficjalnienie kanału wyjdzie mu tylko na dobre. I tak jego główną siłą powinni być ludzie, a nie to, że nazywa się "FA-IRC" i że niko co pięć minut wpisuje komendę !stat. Jeśli ktoś leczy sobie tym kompleksy - to jego sprawa.

Ufff... To tyle. Keep up the good work and good bye

[Cardinal]

Chimek napisał chyba wszystko co było do napisania. Od siebie dodam tylko tyle: nie mam nic przeciwko temu, byście reklamowali kanał na forum. Choć tylko jako własną inicjatywę, zupełnie oderwaną od struktur samego forum.

Wydaje mi się, że dopiero teraz sytuacja jest godna pozazdroszczenia - wy macie wolną rękę, a my nie musimy wzdychać nad tym, co też nikosław znowu wymyśli. Same plusy

Aha, jeszcze jedna rzecz w sprawie rozmów o papierosach i tego typu sprawach. Musicie mieć szerokie spojrzenie na sprawę. Pamiętajcie, że jeśli wam się wydaje to ok, to nie dla wszystkich musi tak być. Wejdzie jeden z drugim histerykiem na forum, napisze do gazety, że na oficjalnym forum gaz... ups, czasopisma młodzieżowego rozmawiają o fajkach i ryfa na całą Polskę, jeśli wydrukują z powodu sezonu ogórkowego. Także lepiej dmuchać na zimne - wiele nie tracimy, a oszczędzamy sobie kupy kłopotów, które mogą wyniknąć.

Zresztą wiecie jak to jest - gdyby wprowadzić połowiczne regulacje (można o używkach gadać w taki sposób, a w inny już nie), to ciężko byłoby je egzekwować. Z jednej strony jest zasada 'daj palec, weźmie rękę', a z drugiej cienka czerwona linia oddzielająca to, co wolno od tego czego nie byłaby... bardzo cienka

Tyle ode mnie. Przepis raczej zostanie, choć i ja chciałbym się dowiedzieć, kto skasował tamte posty

[POLIPOLIK]

(...) wy macie wolną rękę, a my nie musimy wzdychać nad tym, co też nikosław znowu wymyśli. Same plusy

Same plusy, prócz tego, że to my - uzytkownicy kanału - musimy się z nikosławem męczyć, a Wy już nie... ^_^ Ale mniejsza o to, co za problem, czy to kanał oficjalny czy nie, skoro nic ten statut nie daje, chyba, że - tak jak już było wspomniane - ktoś podnieca się faktem, iż korzysta z oficjalnego kanału FA, czego osobiście nie rozumiem.

Ppoieram także tych, co popierają to, że kanał stał się nieoficjalny. Bo i co z tego? Nic się przeca - poza nazwą, a to pryszcz na pupci - nie zmienia. Dalej ci sami, odjechani ludzie (bijemy wszystkich Tebegiem, te sprawy), dalej te same odejchane rozmowy, dalej ten porabany bot i jego inteligentne dialogi z nikosiem, co akurat nie podoba mi się w ogole, ale nie można mieć wszystkiego. No i znikł "cień FA", czyli pewna obawa przed tym, że jak powie się coś bardzo nie teges, to ktoś może wyciągnąć tego konsekwencje na FA. Teraz już tak nie jest, mamy toalny freestyle, co oczywiście nie znaczy, że zapanuje na ircu burdel totalny, bo bedzie źle. Trochę mnie zmartwił fakt, że FAIRCC, czy jak to się tam nazywa, kompletnie zniknął z FA, ale jeśli możemy o nim wspomianać, to gites-majones, bo to w końcu nie jakaś antykomunistyczna propaganda, a po prostu kanał irc, który się z kilku osobom nie spodobał, co ja akurat rozumiem i szanuję. I tak ci, co chcą na już nieoficjalnym kanale pogadać, wiedzą, gdzie go znaleźć...

No i jeszcze jedno - jasna sprawa, że nieodicjalność kanału nie sprawia automatycznie, iż traci on jakiekolwiek powiązania z FA, ponieważ większość użytkowników (wszyscy?) jest na FA dość częstymi bywalcami, a więc sprawy forumowe, takie jak np. wczorajsza dyskusja o Sesji SW (pozdro dal P_aula i Mava!) będą tam czesto poruszane i nie ma co się dziwić, gdyż w naszych sercach nieoficjalny kanał FA nadal jest oficjalnym, choć w strachu przed siłami wyższymi, mówimy i sadzimy inaczej. A więc niech i tak bedzie i nie ma co się nad tym dłużej rozwodzić, bo nie ma nad czym, a na kanał i tak serdecznie zapraszam, poniewaz jest tam fajowo, tylko czasem niektóre osoby z kompleksami mogłyby dać sobie spokój, stasiarze podobnie... Joł!

[Rothman]

Prawda jest taka, że gdy po tygodniu nieobecności wszedłem na kanał, nie zauważyłem żadnych oznak utraty oficjalności. Ba, dowiedziałem się o tym dopiero teraz

Kanał zawsze będzie powiązany z FA, bo stąd się wywodzi. Dobrze byłoby, gdyby stał się po prostu innym sposobem kontaktu użytkowników Forum - oby było ich na ircu jak najwięcej.

[mac ap]

na przykladzie Kodeksu Drogowego - gdy zdawalem prawo jazdy instruktor mi powtarzal, ze tworca kodeksu drogowego nie byl wszechwiedzacy - sa sytuacje, kiedy trzeba zlamac jego zasady chocby by nie rozjechac pieszego (czy tez przejechac po ciaglej linii by uniknac zderzenia czolowego)... to sa rzecz jasna skrajne przypadki, ale na ulicy zdarza sie wiele bardziej subtelnych (z prostszych - masz na liczniku 80 km/h i tuz przed przejazdem przez skrzyzowanie zapala Ci sie czerwone swiatlo - co robisz?).

To nie na temat, ale jestem bardzo ciekaw: czy teraz już nawet instruktorzy jazdy uczą kursantów jeżdzenia po mieście z prędkością 80km/h?

[POLIPOLIK]

Nie wiem, czy to tutaj zgłaszać, czy gdzie indziej, ale zgłoszę. Zatem - od pewnego już czasu nie mogę edytować swoich postów. Napiszę takiego, wyślę, znajdę jakiś błąd, chcę poprawić - a tu zonk! Nie da się. Mam tylko opcje cytowania lub zgłoszenia do moderatora... A w końcu to mój post, więc opcja "edytuj" by się przydała, nieprawdacie? Nie wiem, czy to błąd z mojej strony czy też ze strony forum, ale jest niepokoący babol...

[Knight Martius]

POLI, a gdzie pisałeś swoje posty, że wystąpiło coś takiego? W dziale "Sesja RPG"? Jeżeli tak, to tam jest zablokowana możliwość edytowania i usuwania postów. Gdzieś tam w "Sesji RPG" napisano, dlaczego.

[Holy.Death]

Ahh... Mówisz, że nie wiesz gdzie to ogłosić? Pytasz dlaczego nie możesz edytować postów w dziale "Sesja RPG"? A przecież ktoś ci już odpowiedział na to pytanie. Bo jak to nazwać? Post MJanka wszystko wyjaśnia.

[niziołka]

Nie wiem, czy to tutaj zgłaszać, czy gdzie indziej, ale zgłoszę. Zatem - od pewnego już czasu nie mogę edytować swoich postów. Napiszę takiego, wyślę, znajdę jakiś błąd, chcę poprawić - a tu zonk! Nie da się. Mam tylko opcje cytowania lub zgłoszenia do moderatora... A w końcu to mój post, więc opcja "edytuj" by się przydała, nieprawdacie? Nie wiem, czy to błąd z mojej strony czy też ze strony forum, ale jest niepokoący babol...

Jest to jak najbardziej zamierzone i niech Adminowi będą za to dzięki Mimo, że wcześniej panowie już to wytłumaczyli, warto byłoby chyba powiedzieć wszystko.

Sesje RPG na forum wyglądają w ten sposób, że jedna osoba pisze o czymś, reszta to czyta i na podstawie tego, co wymyśli osoba poprzednia, tworzą odpowiednie działania swoich postaci(spróbujcie to sobie wyobrazić jak grę w skojarzenia ). Ale w wypadku, gdy gracz po przeczytani odpowiedzi innych graczy na to, co on napisał, postanowił nagiąć sesjową rzeczywistość do własnej woli, to, co zrobili inni gracze nie miałoby sensu, a i nie byłoby specjalnych możliwości aby udowodnić, że wcześniej było inaczej. Brałam już kiedyś udział w sesji na forum, na którym możliwość edytowania postów była w każdym dziale i właśnie taki wypadek się zdarzył komuś Dlatego ten pomysł uważam za świetny - pozwala także przyzwyczaić się do normalnego trybu sesji, gdzie raz wykonana akcja gracza staje się rzeczywistością. A i tak jest tu spore udogodnienie, bo można spokokojnie kilka razy przeczytać post innego gracza/mg, a później zastanawiać się jeszcze nad swoim ;]

Także przykro mi, drodzy gracze, ja zawsze będę optowała za niemożliwością edytowania postów przez zwykłych użytkowników*, i będziecie musieli przywyknąć w tym dziale do tego, żeby myśleć nad tym, co piszecie

*-nie oznacza to oczywiście, że moderatorowi biorącemu udział w sesji wolno je edytować(chyba, że wszyscy gracze się na to zgodzą), natomiast problem 'Dyskusji o...' jest rozwiązywany tym, że jeżeli już zdarzy się wam popełnić jakiś strazny błąd, który chcielibyście zmienić/wytłumaczyć, to możecie się zwrócić o edycję do któregoś z moderatorów. Jednak nie radzę tego nadużywać, bo grozi to ostrzeżeniem ;]

[POLIPOLIK]

Oj oj!

Zrobiła się dyskusja, a mnie nie o to biegało. *Wiem*, że w dziale Sesja RPG nie można edytować własnych postów, a to dlatego, iż - teraz oklaski! - przeczytałem regulaminy, jeszcze zanim napisałem tam jedną literę.

Chodziło mi o niemożność edytowania postów tutaj, czyli w Off-Topicu. Moje posty wyglądały tak, jakby napisał je kto inny, czyli mogłem je najwyżej cytować bądź zgłosić moderatorowi. Ale już wszystko gra, sprawa się wyjasniła, chodziło chyba o to, że w dwóch przeglądarkach stron www (Opera i Mozilla Firefox) miałem ustawione logowanie automatyczne. A że używam obu przeglądarek zamiennie, posty napisane w jednej, nie mogły być edytowane przeze mnie w drugiej. Proste.

Ale teraz już wszystko jest OK, FA używam już tylko w Firefox'ie, zatem nie ma problemu i dziękuję wszystkim za cenne rady i wyjaśnienia, dlaczego w Sesji RPG nie wolno edytować postów. Bóg zapłać, bo tego w sumie też byłem ciekaw, choć powód nasuwa się sam.

[aras-ocb]

Aha, jeszcze jedna rzecz w sprawie rozmów o papierosach i tego typu sprawach. Musicie mieć szerokie spojrzenie na sprawę. Pamiętajcie, że jeśli wam się wydaje to ok, to nie dla wszystkich musi tak być. Wejdzie jeden z drugim histerykiem na forum, napisze do gazety, że na oficjalnym forum gaz... ups, czasopisma młodzieżowego rozmawiają o fajkach i ryfa na całą Polskę, jeśli wydrukują z powodu sezonu ogórkowego. Także lepiej dmuchać na zimne - wiele nie tracimy, a oszczędzamy sobie kupy kłopotów, które mogą wyniknąć.

przepraszam, że odkopuje to (gosh kiedy Ty tego posta napisałeś :shock: ) ale dopiero teraz tu wlazłem od czasow tej 'afery' XD

Rozy, można znaleść lepsze wymowki, serio, serio- jakoś na oficjalnych forach konsolowych magow mogę znaleść nawet osobne topici o papierosach i (zatytułowane wprost) drugach, i jakos ich to wali w kulki, i nie trzęsa portkami przed zagrożeniem ktorego nie ma, kto chce to pisze, kto nie chce nie pisze...

cenzurujecie forum, ugrzeczniacie je, to poprostu napiszcie, a nie zasłanianie się wielka aferą XD przeciez to jest włśnie forum internetowe i można tu pisac na takie tematy bez żadnej sankcji- to nie CDA szerzy np palenie papierosow tylko jego (ANONIMOWI!!! jesteśmy w necie, pamiętacie?) czytelnicy sobie o tym rozmawiają.

btw dziękuję, że tak wierzycie w głupote czytelnikow, że gdy ktoś napiszę "palcie papierochy dzieciaczki bo som fajne" to oni poleca do kiosku i kupia, i wpadną w nałog namowieni przez szarlatanow z CDA XD XD XD

że już nie wspomnę o starszych userach, ktorzy coraz mniej piszą przez tematy w FOSie w stylu ulubionego batonika :roll:

peace, love and extasy :twisted: :twisted: :twisted:

[wwl1]

"na konsolowych magow mogę znaleść nawet osobne topici o papierosach i (zatytułowane wprost) drugach, i jakoś ich to wali w kulki, i nie trzęsa portkami przed zagrożeniem ktorego nie ma"

Widzisz dragi w Polsce są zabronione i karalne a robienie tematów na temat owych specjalów to jak na forum(praworządne) byloby stanowczo za wiele. I to nie jest wg. mnie trzesienie portkami tylko zdrowy rozsądek bo propagowanie używek na forum takiego magazyny jak CD-Action z pewnoscią na dobre by nie wyszlo...A właśnie w takim oto duchu taki temat mógłby zostać odebrany np przez inne media. I co bys powiedzial, ze dragi nie szkodzą, nie ma zagrorzenia...To byś się zwyczajnie skompromitował. Ja osobiście przez owe narkotyki straciłem wielu kumpli i nie chce aby na forum mojego ulubionego czasopisma był temat jak się zażywa te specjaly...

[RoZy]

Rozy, można znaleść lepsze wymowki, serio, serio- jakoś na oficjalnych forach konsolowych magow mogę znaleść nawet osobne topici o papierosach i (zatytułowane wprost) drugach, i jakos ich to wali w kulki, i nie trzęsa portkami przed zagrożeniem ktorego nie ma, kto chce to pisze, kto nie chce nie pisze...

>>>Widzisz własne zdanie możesz mieć, ale nie zminia to stanowiska adminów tej sprawie. Nie pamiętam już dokładnie, ale przytoczony cytat był tyko przypomnieniem wypowiedzi SMG bodajże.

To że na innych forach panują inne zwyczaje to ich sprawa (do momentu jak się jakiś nawiedzony dziennikarz, czy inny osobnik z poczuciem misji nie przypląta) i nie oznacza, że mamy postępować podobnie. Co do jakości tłumaczenia - podaj jakiekowiek inne a też napiszę, że możanby wymyślić lepsze - ba podam nawet przykłady!

cenzurujecie forum, ugrzeczniacie je, to poprostu napiszcie, a nie zasłanianie się wielka aferą XD przeciez to jest włśnie forum internetowe i można tu pisac na takie tematy bez żadnej sankcji- to nie CDA szerzy np palenie papierosow tylko jego (ANONIMOWI!!! jesteśmy w necie, pamiętacie?) czytelnicy sobie o tym rozmawiają.

>>>Anonimowość userów nie zwalnia od odpowiedzialności prowadzących forum. Zgodnie z Twoją logiką nie powinnićmy również ścigać za piractwo, czy krzewienie ideologii faszystowskiek (gdyby taka się pojawiła).

btw dziękuję, że tak wierzycie w głupote czytelnikow, że gdy ktoś napiszę "palcie papierochy dzieciaczki bo som fajne" to oni poleca do kiosku i kupia, i wpadną w nałog namowieni przez szarlatanow z CDA XD XD XD

>>>Wiesz z pewrpektywy czasu inaczej człowiek postrzega czasy kiedy mu się wydawało że już jest dorosły.

[Chimaira]

@wwl1, o ile narkotyki to sprawa jasna, w przypadku papierosów nie ferowałbym już takich sądów. Uzależnienie psychiczne/fizyczne podczas palenia papierosa nie stanowi bezpośredniego i krótkoterminowego zaburzenia percepcji, osiągania innego stanu świadomości etc. Paląc papierosy dostarczasz po prostu swojemu organizmowi nikotyny, mikroilości tlenku węgla, żelazocyjanku potasu (TAK, TEGO CYJANKU ) oraz kilku innych "przyjemności". Ale paląc papierosa nie masz "fazy" czy nie wydaje ci się, że różowe słonie odkurzają chodniki.

It's as simple as that.

Mnie się osobiście takie blokowanie wypowiedzi średnio podoba, jako userowi, bo po pierwsze prowadzi do paranoi, po drugie jak ktoś chce palić to mu do tego forum niepotrzebne, po trzecie wreszcie nigdy na tym forum nie było kampanii pronikotynowej i namawiania kogokolwiek do palenia papierosów.

I po czwarte - nie ma nawet co porównywać palenia "Cudzesów" do wciągania amfetaminy, czy - nie wiem - ładowania pod powiekę kwasu lizergowego...

Ale tak się składa, że jestem moderatorem i robię to co mi każą, niezależnie od tego, co myślę, jako user. A co myślę - to wszyscy wiedzą ;]

@RoZy&Aras - Nie zapominajcie o jednym. Anonimowość userów to rzecz urojona. Zwłaszcza dla kogoś kto ma "w ręku" adres IP danego delikwenta. Wystarczy tylko wrzucić to np. w darmowe Traceroute i dzień dobry - mamy czasem bardzo dokładną lokalizację nieszczęśnika wraz z jego providerem.

To od razu (hurtowo ) taka przestroga dla ogółu - to, że ktoś się podpisuje "misio6543" nie oznacza, że jest anonimowy - oj, wręcz przeciwnie, o czym się smutnie przekonało już wielu kozaków :twisted:

[Pan_Feanor]

A jak ktoś pisze z kawiarenki ? :]

Ja się chciałem zapytać co jest z nieaktywnymi moderatorami, którzy niepokazuja się wcale lub wpadają bardzo okazyjnie.

Czy niebyło by lepiej zwerbować nowych w miare regularnych, a i żeby nie było niemówie żeby załapać się na moderkę Mi moderka wchodzi dziwnie...

[Chimaira]

Nie widzę problemu Nowy moderator na OT jest od kilku dni i jak widać sprawuje tę funkcję nader dobrze :twisted:

Ekipa w innych działach w sekcji OT jest IMO wystarczająca. A poza tym zawsze też zaglądają supermodzi, bądź następuje objawienie i divine touch w postaci adminów

[rawr]

Kondzio, lepiej siedź cicho. Koleś ma w podpisie "pro", on nie będąc modem pewnie by nas sam zfragował, tylko się wstydzi powiedzieć Razz - Chimaira

Zenada, prywata, uwazasz sie za lepszego? Pokaz mu w mixie jakims, a jak nie wiesz o co chodzi...

BTW: te "pro z podpisu" to haslo CPLa... a nie jakies bzdury

Z takimi postami to na prive'a. A jeszcze lepiej bez takich tekstów. Poza tym przyjrzałem się sprawie. Gość słusznie dostał warna, a Ty, podskakując w jego obronie możesz być następny. Koniec tematu, jeszcze jeden post w tej sprawie = warn. Jasne? Pzkw