Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

@Holy

Nie wiem jak na pc, ale na PS4 mogę pić mikstury bezpośrednio z plecaka. Tez średnio wygodne, ale mimo wszystko lepsze niz żonglerka w slotach.

Muszę przyznać, ze przed chwilą miałem najbardziej satysfakcjonujaca walkę od dawna. Podczas eksploracji Skellige natknalem nie na gniazdo Archegryfa z ?? I czerwoną czaszka. Niezle zaskoczenie w momencie, kiedy prawie żaden potwór nie stwarza od jakiegoś czasu zagrożenia a zlecenia stały sie zbyt proste. Po dwukrotnym padnieciu udało mi sie go ubic, 15 minutowa, satysfakcjonujaca walka. Potem przy ciele niedaleko znalazłem list, okazało sie, ze to był quest na lvl 48. Szkoda, ze loot w skrzynce nie odpowiadał wyzwaniu. System walki zas może nie jest najwyższych lotów, ale mimo wszystko dostarcza przez długi czas radochy, przynajmniej w moim przypadku. Takie walki jak ta z archegryfem tylko mnie w tym utwierdzaja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje że większość rzeczy jakie wypada dostosowuje się w jakiś sposób do naszego lvla. Przynajmniej ja miałem takie uczucie jak sobie eksplorowałem łodzią Skellige, sporo rzeczy wypadała na bliski mi lvl może w większości były to śmiecie ale jednak odpowiadały mojemu poziomowi postaci. Ja miałem w sumie moją jedną z trudniejszych walk była walka z większą grupką przeciwników w pewnej jaski była kilka krabopająków tych co zatruwają mało przestrzeni, sporo przeciwników i walczyło się całkiem przyjemnie. Z jednym przeciwnikiem nawet jak to był boss nie miałem jakiś szczególnych problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę:

Jak komuś się walka nie podoba to można ją przecież omijać o ile nie jest konieczna. Owszem, są sytuacje, gdzie trzeba walczyć, bo nie da się inaczej, ale są też takie, gdzie wystarczy użyć Axii lub ustąpić w dyskusji, aby walki uniknąć. Tak samo w terenie z losowymi grupkami wrogów, którzy niczego nie pilnują to nie ma potrzeby wyciągać na nich miecza.

Owszem, są takie sytuacje. Co nie zmienia tego, że walka jest na tyle wszechobecnym elementem w wiedźmińskim świecie, że sugerowanie jej unikania jest po prostu niepoważne. Szczególnie, że walka często jest konieczna. Także - jeśli nie zwłaszcza - przy wykonywaniu zadań, podczas których wyskakują na nas jakieś stwory. Dlatego omijanie walki nie jest rozwiązaniem. Tak samo jak nie jest rozwiązaniem na skopany poziom trudności samodzielne utrudnianie sobie życia, żeby było trudniej, bo twórcom to nie wyszło, a to porada właśnie w takim stylu. Mówi się wtedy po prostu: gra ma skopany poziom trudności.

Nie wiem jak na pc, ale na PS4 mogę pić mikstury bezpośrednio z plecaka. Tez średnio wygodne, ale mimo wszystko lepsze niz żonglerka w slotach.

Dzięki za cynk. Swoją drogą, coś słyszałem, że z tymi olejami w walce to jest bug w wersji PC. Jeżeli to prawda, to ograniczenie działania olejów do kilkudziesięciu ciosów (20?) tym bardziej nie ma dla mnie sensu. Plus chociaż za to, że olejów nie trzeba cały czas robić na nowo, bo to byłoby nużące, a do rozgrywki niewiele by wnosiło. Nie szkoda mi również tego, że nie ma animacji. Może i ładnie by to wyglądało, ale po jakimś czasie szlag by człowieka trafiał.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych którzy już ukończyli grę z importem zapisu z poprzenich części. Były jakieś znaczące różnice w grze niż gdy wybiera się je w rozmowie na początku? Bo nie wiem czy opłaca się grać znowu w poprzednie części dla zrobienia zapisu?

Wydaje mi się że ze niektórych wyborów twórcy wybrnęli w sposób podobny do tego z Mass Effect 3 (czytaj: leniwy), przykład: w Wiedźminie 2

możesz zostawić króla Henselta przy życiu lub pozwolić mu zginąć

.

W Wiedźminie 3 dowiedziałem się, że

król Henselt zginął w bitwie

, czyli rezultat ten sam... Możliwe, że tak jest jeszcze z innymi wyborami, ale nie doszedłem w grze specjalnie daleko.

Przy okazji, określanie Tormenta czy Falloutów "amerykańskim szajsem"? Co ma piernik do wiatraka (tzn. co ma amerykańskość do czegokolwiek) i dlaczego to niby jest szajs?

Myślę że chodzi o to że określona stylistyka i/lub sposób narracji może nie przypaść komuś do gustu, np. wielu ludzi nie tknie gry o mangowej stylistyce i skreśli ją na starcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu skończyłem oglądać napisy końcowe. Moje zakończenie było idealne z jednym tylko małym wyjątkiem.

Dzięki temu jak poprowadziłem grę i stosunek Geralta do Ciri udało załatwić się to tak, że nikt ważny poza Baronem (szkoda go trochę) i Vesemirem (ale on chyba zginąć musiał zginąć) nie umarł. Wszystkim udało się zacząć szczęśliwe życie tak jak to sobie wymarzyli. Geralt z Yennefer uciekli daleko od wszystkiego, a Ciri została wiedźminką. Wyjątkiem od ideału jest fakt, że wygrała Redania, a nie Czarni, bo już wolałem surowe zasady Nilfgaardu niż nienawiść do magii i nieludzi ze strony Radowida.

Wiem, że głośno mówiono o tym, że to koniec trylogii o Geralcie, ale

chciałbym dowiedzieć się więcej o tym co postanowiła zrobić Ciri ze swoim życiem. Skoro Geralt przeszedł na emeryturę to Ciri jest na tyle ciekawą postacią, że chciałoby się dowiedzieć co dalej.

Przeszedłem wszystkie misje dodatkowe i zlecenia, nie zrobiłem jedynie znaków zapytania na Skellige i jednego w Velen, ale nie udało mi się spotkać wampira z trailera, w którym pyta "czy to już 1358?" Wie ktoś gdzie go znajdę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawcio334, w Novigradzie. Wchodząc do miasta przechodzisz przez Bramę Tretogorską, wchodzisz do wieży strażniczej po prawej i szukasz zejścia w dół, do kanałów. Tam znajdujesz ścianę do zniszczenia Aardem. Kawałek dalej masz sarkofag z wampirem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeszedłem Wiedźmina 2 i naszła mnie myśl. Do edycji pudełkowej dołączana była "przeklęta moneta". Nie mogę znaleźć żadnej informacji w jaki sposób jest ona powiązana z tą grą. Gdyby była wykorzystana w fabule, zauważyłbym to. Wybrałem drogę Iorwetha, jednakże gdyby była ona wykorzystywane w drodze Vernona, to byłyby też o tym informacje w internecie. Czy jest na sali osoba, która wie co ma oznaczać/symbolizować owa moneta, do czego się w ogóle ona odnosi? Proszę o pozytywne buffy i oświecenie w tej sprawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie irytuje mała liczba miejsc na mikstury. Trzeba wtedy włożyć miskturę, wypić, wyjąć i włożyć coś, co będzie aktywnie używane w trakcie walki.

Znaczy się nie ogarnąłeś, że mikstury można pić z poziomu ekwipunku, a w podręcznym trzymać tylko dwie potrzebne?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - spóźniłeś się.

Po drugie - i tak dochodzi do żonglowania miksturami. Choćby dlatego, że człowiek zdąży już wypić te, które miał przygotowane i będzie coś jeszcze pił. Dotyczy to zwłaszcza eliksirów o krótkotrwałym działaniu. Dlatego szkoda, że nie ma więcej miejsc na eliksiry. Przydałyby się też choćby po to, żeby np. mieć dodatkowe miejsce na żarcie. No, ale interfejs zaprojektowali tak, żeby konsolowcy mogli sobie poradzić z obsługą.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak narzekać na pewne aspekty gry, nie zaznajamiając się dokładnie z mechaniką. Zaraz się pewnie dowiemy, że walka jest fe, bo kolega Holy zapomniał podpiąć klawiaturę do komputera trollface.gif.

Jednak jedno trzeba przyznać, jeśli przyczepiać się do czegoś w Wieśku to do walki właśnie, widać progres w stosunku do 2, ale dalej jest dosyć topornie. Z drugiej strony lepszej walki w żadnym innym RPG się nie uświadczy (DS nie liczę, bo to jednak bardziej Action niż RPG). Moim zdaniem prawdziwym sprawdzianem dla Redów w kwestii projektowania walki będzie CP2077. Zaczynają serię od nowa, więc mogą wszystko na spokojnie przemyśleć i nie będą też raczej ograniczeni ustawioną na sztywno profesją bohatera.

Edytowano przez LekhimorPL
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka spostrzeżeń;

- obok taniego zakładu golibrody w Nowigradzie przechadza się ubogi mieszczanin który chodzi jak pracownik ministerstwa dziwnych kroków

- niektóre odgłosy w porcie jako żywo przypominają te z Sm Pirates

- prowadzący turniej karciany wygląda jak Geralt - intelektualista

- jedna z postaci bardzo przypomina Julię Tymoszenko, inna królową z Gry o Tron

- w którymś z utworów słychać takty z Klossa

Zaznaczam że są to moje subiektywne, wcale nie muszące być trafnymi wrażenia.

Edytowano przez deZoo
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się, daleko nie jestem, bo połowa 1 aktu. Po prostu spokojnie czekałem na pierwsze patche. Jednak irytuje mnie jedno w grze. Mianowicie niepotrzebne ograniczniki w korzystaniu z broni i pancerza, aż uzyskam odpowiedni poziom. Rozumiem to rozwiązanie w grach hack&slash. Ale tu? Zwłaszcza iż na początku 1 aktu miałem schemat na broń z wymaganiami 14 poziomu - gdzie ja mialem 4 poziom :( A miałem odpowiednie składniki do wykonania tej broni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inne pytanie, otóż chcę dojść do hm... ostatniej misji wątku fabularnego i od tego momentu wziąć się za eksplorację Skellige. Problem w tym że nie wiem jak ostatnie zadanie się nazywa i boję się że je po prostu aktywuję robiąc wszystko po kolei. Obecnie mam o nazwie "Mglista Wyspa" (czy jakoś tak)

Swoją drogą jest to irytujące, że robiąc questy głównego wątku blokują się niektóre zadania poboczne, to samo było w dwójce i też było uciążliwe, bo czasami zadania nie miały nic z nim wspólnego.

Inna sytuacja:

Oddałem klejnot z megaskopu Filippy Triss, zacząłem robić inne zadania i w końcu zacząłem robić zadanie dla Triss, po czym ona odpływa. Zadanie z Filippą pewnie już przepadło, tak?

Kolejna:

Letho. Szukam dziada i szukam, nima. Sprawdzam na forum, a tam okazuje się że pojawi się przy jednym zadaniu. Problem w tym, że zanim to zadanie wziąłem, to natrafiłem na posiadłość przez przypadek i wytłukłem wszystko co tam było. Efekt, po otrzymaniu zadania automatycznie było wykonane, przez co Letho przepadł. Pojawianie się postaci nie powinno być nigdy uwarunkowane uruchomieniem zadania i to baaardzo pobocznego i to szczególnie takiego co można tak łatwo 'zepsuć'

Co do głównego wątku:

Uważam, że gra umieszcza nas w złym miejscu w Velen (na początku) idąc chronologicznie powinniśmy najpierw wylądować w okolicach moczarów i tam zrobić zadania z wiedźmami, a dopiero potem iść do Barona, ale jesteśmy w takim miejscu że logiczniej jest najpierw zrobić zadania dla Barona a dopiero potem iść do wiedźm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leon.33

Niepotrzebne? Wyobrażasz sobie wykuć miecz po 10h gry, który już by ci dawał 400-500 obrażeń? Bo takie miecze zaczynają się po 30 poziomie dopiero. Mając poziom 8 zabijałbyś archegryfy na 30 bez większych problemów, co mijałoby się z celem.

@Rennard

Po "Wyspie Mgieł" jest jeszcze z 10h gry spokojnie, a jeśli nie zrobiłeś nadal wszystkich zleceń i misji pobocznych to będziesz miał na nie szanse później, ale nadal jeszcze nie kończąc gry.

Kilka postów wcześniej ktoś mówił, że zadania dla Triss (a przynajmniej niektóre) będzie można dokończyć w późniejszym etapie gry.

Co do Letho to ja go spotkałem przypadkiem eksplorując mapę i dopiero później spotkałem osobę, która dała mi zadanie związane z lokacją, w której się znajdował.

Chronologia nie jest konieczna. Poza tym na Wyspie Mgieł będziesz miał okazję zaznajomić się z kolejnością wszystkiego co miało miejsce.

Edytowano przez Pawcio334
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebne? Wyobrażasz sobie wykuć miecz po 10h gry, który już by ci dawał 400-500 obrażeń? Bo takie miecze zaczynają się po 30 poziomie dopiero. Mając poziom 8 zabijałbyś archegryfy na 30 bez większych problemów, co mijałoby się z celem.

Jak na razie miecz z 14 poziomu zadaje ok 60% więcej obrażeń od tego z 4 poziomu. Nie da się zabijać jednym uderzeniem potworów z mojego poziomu. Odpada więc iść jak przecinak przez planszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...