The Elder Scrolls (seria)

[Koyuki]

O Skyrimie powiem tylko tyle, że level scalling ssie. W RPG nie powinno być level scalingu i tyle.

A nie powinno być bo...? Są modyfikacje, które przypisują konkretny poziom przeciwników do konkretnych lokacji. Najlepszym przykładem byłoby Requiem, które znacznie przybliża całokształt gry do Morrowinda, ale są też mniejsze mody, które nie wymagają zmiany całej gry.

http://www.nexusmods...im/mods/19281/? - Requiem

http://www.nexusmods...im/mods/28761/? - losowo przypisuje poziom każdej lokacji

Level scaling pomaga utrzymać w miarę rozsądny poziom wyzwania przez całą grę i po Oblivionie Bethesda zdołała znacznie ten mechanizm usprawnić. F3 i New Vegas są w tej kwestii OK, Skyrim według mnie też. W F4 rozwiązano to jak dotąd najlepiej, tj. są obszary, które są oznaczone jako nisko-poziomowe (nigdy nie spotkasz tam wysokopoziomowych przeciwników) i wysokopoziomowe (potężniejsi przeciwnicy). Im dalej na wschód i południe, tym potężniejsi przeciwnicy będą, ale są pewne wyjątki - lokacje do głównych questów mogą zrespawnować wszelakich przeciwników by główna ścieżka fabularna zawsze stwarzała jakieś wyzwanie (np. Glowing Sea, Fort Hagen). Czasem też jakiś kozak pojawi się w niskopoziomowej lokacji - po 50. poziomie w Lexington, gdzie na ogół bywają raiderzy o poziomach 1-10, pojawi się behemot. W Skyrimie jak wlazłeś do jakiejkolwiek nowej lokacji, przeciwnicy zawsze byli równi tobie. W 4 jest szansa, że do nowych lokacji już wbijesz z wyższym poziomem niż trzeba.

Jeśli Bethesda miałaby znowu zastosować level scaling w kolejnym TES, pewnie nie miałbym się czego czepiać.

[Pucius]

Właśnie poziom wyzwania nie jest wcale rozsądny u mnie. Mając postać na 23 lvl i będąc wilkołakiem po wejściu do zbiorowiska srebrnych rąk nie mogę żadnej zabić, gdy oni mnie mają na hita. Gdzie tu rozsądny poziom.

Z level scalingiem rozwijanie lvlu postaci traci sens bo nie ważne gdzie pójdziesz i jaką będziesz miał postać przeciwnik będzie tak samo trudny za każdym razem. Dla mnie w rpgu chodzi o rozwój postaci i patrzenie, jak bandyci którzy kiedyś mi grozili gryzą piach po dwóch ciosach. Level scaling uniemożliwia mi poczucie potęgi postaci.

Edytowano Styczeń 3, 2016 przez Pucius

[MasterKondi]

@Pucius To chyba słabo rozwinąłeś postać ja na podobnym levelu w bardzo podobnym starciu świetnie sobie radziłem. Chociaż może grasz na innym poziomie trudności. Ja nigdy nie odczuwałem w grze jakichś trudności nawet momentami gra była za łatwa.

Edytowano Styczeń 3, 2016 przez MasterKondi

[Pucius]

Slabo rozwinąłem bo kilka leveli kowalstwo mi zrobiło bo na 70 wbilem. Level nie świadczy o umiejętnościach bojowych.

Zmieniłem poziom na najłatwiejszy i tak mi dobrze xd. Gdyby trudność i przedmioty były zrobione jak w New Vegas to bym był bardzo zadowolony. Kwestia gustu.

Edytowano Styczeń 3, 2016 przez Pucius

[Reveck]

Jestem po ukończeniu Morrowinda i mam ochotę na więcej dobroci od Bethesdy. Lepiej jest sięgnąć po Skyrima czy Oblivion?

[MagickStalker]

Nigdy nie grałem w Obliviona, ale w Skyrima grałem z 50-70 godzin bez modów, ponad 200 z modami i do dziś nie znam całej fabuły PS: Polecam!

[Reveck]

Domyślam się, że polecasz! Dzięki za radę

[MasterKondi]

.

Nigdy nie grałem w Obliviona, ale w Skyrima grałem z 50-70 godzin bez modów, ponad 200 z modami i do dziś nie znam całej fabuły PS: Polecam!

Ja mam podobnie od pierwszego kontaktu z grą czyli trochę ponad dwa lata temu do dziś nie przeszedłem fabuły, a mam dużo godzin na liczniku( coś około 170), chociaż na dniach może coś z tym zrobią. Ale ja raczej zagubiłem się w questach pobocznych choć prę modów był. Z modami zabawa dopiero się zacznie:)

[Amigos]

Jestem po ukończeniu Morrowinda i mam ochotę na więcej dobroci od Bethesdy. Lepiej jest sięgnąć po Skyrima czy Oblivion?

Skyrim. Obliviona nie warto poznawać nawet dla historii, która jest mizerna, a o wszystkim co się w jej trakcie działo można się dowiedzieć z innych źródeł (jak choć by skyrimowe książki). Kiedyś Obek mogł się obronić grafiką i paroma ciekawymi questami pobocznymi, ale po co w niego grać, skoro Skyrim robi wszystko lepiej?

[kisiel231]

Z góry trzeba zaznaczyć jedną bardzo ważną rzecz. Po przesiadce z Morka na Skyrima dostaniesz w twarz rzeczywistością. Cały ekwipunek, system walki fizycznej i magicznej, zaklinanie, czarowanie zostało uproszczone. Niektórych elementów wogóle nie ma, np. niszczejący ekwipunek - w Skyrimie nie istnieje coś takiego jak niszczenie ekwipunku. Czary zostały mocno uproszcznoe - magia destrukcji to wogóle największa ohyda (ale mody wszystko ratują). Nie ma wielu zaklęć na zbroje, są tylko boosty do statystyk, znikome jeśli nie jest się magiem.

Jeśli mowa o broniach to od razu da się zauważyć bardzo mały asortyment, ale w wielu wariantach (niestety wciąż jest ich mniej w porównaniu z dwiema poprzednimi odsłonami). Nie pamiętam czy w Morku były włócznie - tu ich nie ma napewno, ale w Obku też ich nie było.

Jeśli kręciło Cię tworzenie zaklęć to zapomnij o tej przyjemności w Skyrimie. Tego po prostu nie ma. Nie odkrywa się tego, nie ma w dodatkach, może jakiś mod istnieje, ale nie sprawdzałem, magiem grałem w sumie 100 godzin i nie odczułem przez ten czas potrzeby stworzenia własnych czarów.

Na plus należy zaliczyć system walki bronią białą oraz łukami i kuszami (te ostatnie są w dodatku Dawnguard, w podstawce ich nie uświadczysz). Walka jest dynamiczna, nieco kinowa przez finiszery, a także samą animację poruszania się postaci, dobywania/chowania broni. W przypadku broni białej, walka opiera się (wreszcie!) o obserwację zachowania przeciwnika i instynktownym rozpoznaniu jego poziomu. Byle uderzeniem Cię nie powali, dobrze wiesz kiedy może Cię sparaliżować, albo obalić, czy nawet wytrącić bron z ręki (niestety to jest bardzo rzadkie, często traci się ją przy walkach z Krzyczącymi - dowiesz sie co miałem na myśli). Nie stoi się przed przeciwnikiem i nie macha się, jak w poprzednich odsłonach. Trzeba się odsuwać, wiedzieć kiedy i przed którym atakiem się zasłonić lub uchylić. Inaczej to ostatnie wygląda gdy parujesz mieczem, a gdy tarczą.

W przypadku łuku, skradanie ma jakiś sens. Poprzednio po wykryciu trzeba było biegać przed przeciwnikiem i próbować do niego strzelać, kiedy nadarzała się okazja. Tu można schować się spowrotem albo nie do końca zostać wykrytym. Jeśli nie zostało sie wykrytym na początku, to przeciwnicy przejdą w tryb patrolu, a po jakimś czasie się uspokoją. Najlepiej obrazuje to ten filmik:

[Amigos]

Nie pamiętam czy w Morku były włócznie

Były. I włócznie, i halabardy. Przydatna broń, można było nawet dźgnąć przeciwnika przez solidny obiekt taki jak drzewo, czy murek. Ich nieobecność w Skyrim jest dla mnie nieporozumieniem, skoro sami twórcy pokazali na game jamie że potrafią zrobić dla nich animacje. Lenie patentowane.

[kisiel231]

Pokaz animacji dla włóczni widziałem i fakt - mogli to dodać w Dragonborn, bo dodatek wyszedł jakiś czas po publikacji wcześniej wspomnianej animacji. Ciekaw jestem, czy twórcy ugięliby się i dodali włócznie gdyby napisać petycję na reddicie.

[MagickStalker]

To tym razem ja się będę pytał o mody: potrzebuję modzik na lepiej zbalansowane walki. Jestem po Action Combat, Deadly Combat, Duel Combat Realism i SkyDie. Z tego co pamiętam Deadly Combat najbardziej mi się podobało, jednak wiele walk nadal było daleko od balansu, więc jakby ktoś miał coś (jeśli nie mod to preset do powyższych) co pozwoli się cieszyć fajnymi walkami, podajcie proszę.

[NomadP]

Mam takie pytanko co mnie nurtowało od jakiegoś czasu

O co chodzi z tymi głosami wampirów w głównym katalogu gry morrowinda?

Jakoś walczyłem z kilkoma wampirami i ich głosy brzmią normalnie jak u zwykłego NPCta, nie mówię że to jakiś bug ale po co one skoro nie są wykorzystywane w grze?

Myślałem że może chodzi o moją postać ale pudło, moja postać wampirka też nie ma zmienionego głosu, .

Edytowano Styczeń 23, 2016 przez NomadP

[Amigos]

Nie brzmią do końca tak samo jak u normalnego NPC, mają wyraźny pogłos, jakby wychodziły z jakiejś rury czy czegoś. Być może bez słuchawek nie jest tak łatwo je odróżnić na pierwszy rzut ucha.

[MagickStalker]

Ludzie kochani, pytaneczko, albo raczej prośba! Dajcie jakieś mody w stylu MLG. Nu odbija mi trochu, ale mam tego cholerstwa za mało...

[MasterKondi]

Po ukończeniu głównego wątku w Skyrim chciałby pobawić się więcej modami. Więc mam pytanie co polecacie na początek, na pewno chcę się pobawić w budowę domu i coś w tym stylu.

[Santus Faustus I]

@up Jeśli chcesz pobawić się w budowę domu, to po prostu kup dodatek Hearthfire. Innych domków niż z tego DLC lub do kupienia w miastach w podstawowej wersji gry nie polecam. W jednym z takich modowych poznikały mi przedmioty w tym maski smoczych kapłanów. Dlatego taką kategorię modów odradzam. Co do innych modów, to zależy w jakiej kategorii szukasz (oprócz domów). Ogólnie polecam Tropical na klimat i te wokół niego oraz 2 mody immersive: armors and weapons - można dzięki nim zdobyć naprawdę dużo surowców przetapiając tanie, słabe przedmioty. Do tego to: http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/1002/? - wiele świetnych świetnych mieczy + unikatowe. Jednego niestety nie zdobędziesz już na tej postaci którą ukończyłeś główny wątek gdyż jest do znalezienia pod jego koniec. Za to 2 unikaty możesz znaleźć kolejno: w ruinach gdzie szukałeś rogu Jurgena Wiatrocośtam (przy jego piedestale) i przy ścianie ze słowem mocy na szczycie Gardła Świata. Do tego Sofia jako towarzyszka (ale nie wgrywaj jej dźwięku bo jest denerwująca) i gra.

[MagickStalker]

1) Zajrzyj na pierwszą stronę tego wątku

2) Zaopatrz się w Nexus Mod Manager Lub Mod Ogarnizer (polecam drugi), SKSE i SkyUI

3) Miłej zabawy.

[darkdarius]

Po ukończeniu głównego wątku w Skyrim chciałby pobawić się więcej modami. Więc mam pytanie co polecacie na początek, na pewno chcę się pobawić w budowę domu i coś w tym stylu.

Jak budowanie to na pewno musisz mieć te mody.

1) http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/30948/?

Dzięki temu modowi wybudujesz wszystko.

2)http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/22330/?

Dzięki temu zbudujesz własna warownie, a jak pobawisz się opiciami w grze, to będziesz mógł budować wszędzie.

3)http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/52583/?

Ten mod umożliwia zarządzanie każdym przedmiotem w grze, czyli będziesz mógł poprzestawiać wszystko tak jak ci się podoba.

Używam wszystkich trzech i kilkunastu innych modów razem i gra działa bez problemów.

[MasterKondi]

Jeszcze jedno czy warto zaopatrzyć się w DLC?

[XanderMorhaime]

DLC pewnie teraz tak potaniały, że w sumie głupio byłoby nie skorzystać. Masz dwa duże DLC z własnymi wątkami fabularnymi (i jedną nową krainą z własnymi specjalnymi surowcami) i Hearthfire, czyli właśnie budowanie domu.

Ja bym powiedział, że w sumie warto złapać.

[Earendil]

Warto dodać, że taniej na wszelkich wyprzedażach stoi Legendary Edition ze wszystkimi dlc niż kupienie podstawki i dlc osobno.

[MagickStalker]

Oraz, że trochu modów wymaga dlc...

[lech8]

Unofficial patche do podstawki i dlc zostały połączone i są wydawane/aktualizowane do wersji Legendary Edition, więc to też jakiś plus.