Prince of Persia (seria)

[princefan]

Hmmm, jak zrobią podobny manewr z nowym PoP, co przy Duszy Wojownika w Trylogii, to będę pod szczerym podziwem. Mroczny cell-shading - to jest to. Właściwie to Epilogue przecież wprowadza do takiego stanu rzeczy.

[RafalxD]

Możliwe, że nowej części będzie więcej mroku, ci co grali w ostatnią część wiedzą o co kaman:P Ale mimo wszystko Prince of persia świetnie przedstawia baśniowy klimat. Nieważne jak zrobią twórcy(mrok czy jasność) i tak jednym przypadnie do gustu innym nie. Mi się podobała ostatnia jedyną jej wadą była monotonność nową część powinni bardziej poprowadzić fabularnie w stylu serii z piaskami czasów.

[sowa80]

Mi się właśnie marzy aby znowu wcielić się w mrocznego księcia ale raczej nie możliwy jest powrót do tamtej serii. Został otwarty już nowy rozdział, który również mi się podoba ale nie tak bardzo. Mam nadzieję, że następny prince klimatami przybliży się do poprzedników, co by mi bardzo odpowiadało.

[Dracia]

Mrok...Mrok....Mrok...

Sama nie wiem, które wersje danych obszarów w nowym PoP podobały się mi bardziej, te spaczone czy oczyszczone. Oba miały własny klimat, bardzo różny oczywiście...Ale oba prezentowały się po prostu świetnie.

Gdyby nowa seria miała pójść taką drogą jak stara....Jestem za. Dodać do nowego PoP'a krew, mrok i większy poziom trudności...Wyszedłby chyba najlepszy PoP ever.

Choć bajkowość też nie jest zła.

[Spilner]

Ja jestem za tym, żeby stworzyć trylogię z nowym (ale nie bajkowym) enginem, znacznie lepszą grafą nowymi akrobacjami, nową fabułą i nowym, jeszcze bardziej efektownym systemem walki.

[kin1313]

Jeśli nowy PoP powstanie to stylu graficznego raczej nie zmienią, ale mogliby dorzucić nowe akrobacje, mroczniejsze lokacje, większy poziom trudności i różne rzeczy dzięki którym gierka byłaby od +16.

Mi się podobała ostatnia jedyną jej wadą była monotonność nową część powinni bardziej poprowadzić fabularnie w stylu serii z piaskami czasów.

Właśnie. Ogólnie było trochę monotonnie. Mało zwrotów akcji (

nie licząc śmierci Eliki

) i mało do zrobienia. Fajnie by też było gdyby dało się zginąć.

Myślę, że zapowiedź produkcji drugiej części nowego księcia jest kwestią czasu.

Zauważyliście? Nowy PoP od początku tego roku niepodzielnie panuje w action topie. Jeszcze dwa miesiące tak będzie trzymał i pierwsze miejsce ma jak w banku.

Edytowano Październik 3, 2009 przez kin1313

[Kawalorn]

Niestety najnowszy POP choć bardzo fajny popełnił jeden kategoryczny błąd. Było wiadomo czy zbliżasz się do końca. Wystarczyło spojrzeć na mapkę i już było wiadomo le % gry ukończyłeś. Dlatego liczę na rzeczy typu Warrior Within. Myślałeś że to koniec? BŁĄD.

[niziołka]

Niestety najnowszy POP choć bardzo fajny popełnił jeden kategoryczny błąd. Było wiadomo czy zbliżasz się do końca. Wystarczyło spojrzeć na mapkę i już było wiadomo le % gry ukończyłeś. confused_prosty.gif Dlatego liczę na rzeczy typu Warrior Within. Myślałeś że to koniec? BŁĄD.

Oczywiście. Bo jeśli w poprzednich PoPach miałeś podane w procentach, ile już ukończyłeś, na pewno trudniej było się zorientować, w którym momencie gry się jest ;3

Jeśli nowy PoP powstanie to stylu graficznego raczej nie zmienią, ale mogliby dorzucić nowe akrobacje, mroczniejsze lokacje, większy poziom trudności i różne rzeczy dzięki którym gierka byłaby od +16.

Przede wszystkim - mogliby wydać WSZYSTKIE części na PieCa -_- Bo do tej pory nie udało mi się znaleźć kogoś, kto miałby PoPa: Epilog i chciałby go pożyczyć na te [3-5] godzin grania ._. Albo chociaż dać popatrzeć, jak to się skończyło I jestem zdecydowanie za tym, żeby grafika pozostała stylizowana. Jest piękna i tyle.

[mrgonzo]

Graficy wg mnie sporo przesadadzili już z grafiką, zrobiła się cukierkowa niczym WoW. Cenię za to styl graficzny warrior within, mroczny i klimatyczny, a nie jakaś bajka jaką nam zaserwowali. Gameplay również mnie nie przekonał, bo ileż można tłuc w koło te same dziwadła, do tego podniebne ewolucje księcia żywcem wzięte z czarodziejki z księzyca chyba. Gra widocznie przeznaczona dla niedzielnych każuali którzy grają raz na tydzień, i nie zauważą że tłuką jednego i tego samego bękarta:) No i oczywiście jeżeli dla niedzielniaków to i poziom trudności niski.

Edytowano Październik 4, 2009 przez mrgonzo

[niziołka]

Gra widocznie przeznaczona dla niedzielnych każuali którzy grają raz na tydzień, i nie zauważą że tłuką jednego i tego samego bękarta:)

Trochę głupio wystawiać recenzję grze, którą się widziało tylko na gameplayu - ile to - dwie minuty? ;] Gdybyś grał, wiedziałbyś, że 'takich samych przeciwników' spotyka się tylko przy przechodzeniu między większymi lokacjami, czyli tylko kilka razy w grze. Da się ich zabić jednym ciosem, a pozwalają na ćwiczenie różnych fajnych ciosów, jeśli na specjalnych przeciwników chcemy być gotowi. Chyba, że chodzi ci właśnie o tych specjalnych przeciwników. Których bije się po 5 razy - jednak za każdym razem walka jest trochę inna - ich umiejętności się zmieniają, poza tym - walki z nimi są o tyle fajnie zrobione, że mogłabym ich tłuc po 20 razy, a i tak sprawiałoby mi to przyjemność . Poza tym - w Prince of Persia [powiedzmy, że 'Prodigy'] i tak najważniejsze są rozmowy z Eliką. A ich trudno nie kochać

Jeśli zaś chodzi o 'bajkową' grafikę - nie jest bardziej 'urocza' niż ta w przeszłości u księcia w WW i w większości scen w pałacu w SoT. Naprawdę nie rozumiem, skąd u was to zamiłowanie do używania słowa 'bajkowy' względem tej gry. Przeszkadza wam, że zwykle po oczyszczeniu krainy otoczonym jest się kolorem zielonym, dzięki trawie porastającej ruiny? To dlaczego nie przeszkadzają wam złocenia i wielobarwne draperie w pierwszych 2 częściach WoWa?

[Cragir]

Graficy wg mnie sporo przesadadzili już z grafiką, zrobiła się cukierkowa niczym WoW.

Taki styl graficzny nadał tej grze swoistego uroku. Po pokonaniu któregoś z bossów widzimy piękną scenę jak cały obszar powraca do życia i tu właśnie taka grafika najlepiej oddaje to co się dzieje.

Cenię za to styl graficzny warrior within, mroczny i klimatyczny, a nie jakaś bajka jaką nam zaserwowali.

Tyle tylko że z założenia WW miał być w mrocznych klimatach a nowy PoP w bardziej bajkowych klimatach więc nie wiem czemu tak narzekasz. Jeśli styl z WW bardziej ci się podoba to graj w niego a nie w nowego Księcia.

[[Ekspert] fearon]

Jeśli zaś chodzi o 'bajkową' grafikę - nie jest bardziej 'urocza' niż ta w przeszłości u księcia w WW i w większości scen w pałacu w SoT.

Ale nikt nie nazywa Eliki "suką", nie leje się krew, gdy Księciunio dostanie od kogoś w twarz, strażnicy początkowi (ci ludzie ), gdy przegrają walkę nie są efektownie wykańczani, a tylko uciekają, nie ma piasków czasu i (co najważniejsze) nie jest to WW 2. No i wg niektórych gra powinna być frustrująco trudna, a nie przyjemna. Przypomnę więc: gry to rozrywka.

Poza tym - w Prince of Persia [powiedzmy, że 'Prodigy'] i tak najważniejsze są rozmowy z Eliką. A ich trudno nie kochać biggrin_prosty.gif

Dokładnie.

[Kawalorn]

Oczywiście. Bo jeśli w poprzednich PoPach miałeś podane w procentach, ile już ukończyłeś, na pewno trudniej było się zorientować, w którym momencie gry się jest ;3

Dlatego przywołałem Warrior Within, tam tego nie było. Procenty ukończonej gry pojawiły się tylko w Sands of Time.

[Dracia]

Hum. Nie jestem aż takim wrogiem bajkowości,ale naprawdę...Inny klimat byłby miłą odmianą. Choć oczywiście zobaczy się, jak będzie, gdy gra się wreszcie pojawi w sklepach.

Jeśli chodzi o trudność, to chciałabym po prostu mieć szansę wyboru na przykład wyższego jej poziomu, co sprawiłoby,że ta gra stałaby się wreszcie jakimś wyzwaniem. I tyle. Tego mi brakuje.

Bo odstresowuje po prostu pięknie ^^. Ale ja lubię mieć wybór. O.

[Elev8tor]

Warrior Within rządził! Zdecydowanie najlepsza część Księcia. Dwa Trony też niczego sobie, mi się nie podobała nowa część, sama postać Prince'a jak dla mnie fatalna. No cóż, może w drugiej części też zobaczymy taką miłą odmianę jak było wcześniej? A 3 - ostatnia będzie między tym, a tym jak Dwa Trony. Ciekawie będzie, oj ciekawie.

[Spilner]

Ja gdybym typował części gry, które są najlepsze, miałbym ogromny problem pomiędzy Dwa Trony, a Duszą Wojownika. Po reinstalacji systemu gier praktycznie nie dało się odpalić, ale jakoś dobrnąłem do końca Dwóch Tronów (nawet z koligacją na 1 CPU).

[HellKiller]

Prince Of Persia jedna z moich ulubionych gier super dynamiczne pojedynki wraz z kombosami.

Nie lubię Piaski czasu ale Dusza Wojownika i Dwa Trony są super , są mroczne , szybkie .

Uwielbiam tą grę przeszedłem obie i mam orginały - żeby nie było (nienawidzę piractwa)

[Artemis]

Ale to się piszę oryginały Co do Princów, to nie wiem co Ci tak nie pasuje w SoT. W sumie, to grałem w nią na końcu ( przechodziłem trylogię od tyłu ) i trochę odczułem brak rozwiniętego FFF, ale potem doceniłem ten klimat i historię i uważam, że na pewno nie odstaje od innych części trylogii ;]

[Spilner]

Ja nie za dobrze widzę Piaski Czasu w Free Form Fighting System, one mają taki bajkowy i taką bajkowość powinien trzymać najnowszy Książę, a na dodatek Ubisoft zrobił go nieśmiertelnym.

[Kathai_Nanjika]

W Piaskach Czasu bajkowy klimat baaardzo przypadł mi do gustu *westchnięcie*. Dlatego też, gdyby najnowszy Książę również taki był - nie mam nic przeciwko.

Klimat Duszy Wojownika był całkiem interesujący (pamiętam, jak mnie zatkało, kiedy po SoT włączyłam WW ^^). Więc co do klimatu Księcia jest mi to zupełnie obojętnie. Może być nawet jakiś miks - mrok + bajka. Why not? ;]

[Diex]

Dwa Trony, to był taki mix bajkowości Sands of Time i mroku Warrior Within (przy czym WW na tym polu jest 100x lepsze od T2T). A Dwa Trony to najgorsza część trylogii, według mnie przynajmniej. Najbardziej z kolei, podoba mi się Warrior Within - najlepsza fabuła, klimat, epickie walki, jeszcze bardziej epickie... ucieczki, i muzyka zespołu, który lubię. Komiksowa grafika nowego księcia nie pasuje jednak do tych klimatów - tam nawet kropla krwi nie pasuje. Z resztą, ja dziwie się ocenom nowego księcia. Jest banalnie prosty, ma nieciekawą fabułę (pomijając niezłe zakończenie oczywiście), jest okropnie monotonna, i w całej grze są może ze dwie zagadki, które przecież były jedną z mocniejszych stron poprzedniej trylogii. Choć nie przeczę, grało się fajnie, ma mnóstwo plusów, jedna walka z bossem, a raczej moment PO zwalił mnie z nóg dosłownie, a zakończenie gry jest naprawdę świetne. Mimo to, 9+/10 w życiu bym jej nie wystawił.

[Sariaen]

Bo poprzednie Prince byly za trudne Autorzy postarali sie zatem o cos prostrzego dla, doslownie, wszystkich. Z jednej strony zle, bo jest to seria mocno zrecznosciowa, z drugiej strony dobrze, bo nie kazdy ma dryg a chcialby zagrac. Istnieje jednak proste rozwiazanie problemu o ktorym juz kilka osob wspomnialo. Wybor poziomu trudnosci oraz solidna, wciagajaca fabula. Duzo gier ulega teraz uproszczeniu i bardzo brakuje podzialu na konkretne gatunki. Przyzwyczajajcie sie. Bedzie gorzej

[Artemis]

Ale jak może być wybór poziomu trudności dla takiej gry jak Prince Przecież trudność w takich grach ( poza walkami oczywiście ) zależy od ustawienia różnych belek uchwytów itd . Im bardziej skomplikowane ułożenie tych elementów tym trudniejsze akrobacje musimy zrobić, a zatem jest trudniej, a ustawienie poziomu trudności raczej tych elementów nie poprzestawia

[mrgonzo]

To nie do końca prawda. System skoków i różnych akrobacji w nowym prince of persia został zrobiony od podstaw, poprzednie trzy części miały za to identyczne sterowanie, tylko dodawano do kolejnej jakiś nowy element. W PoP Dwa Trony żeby przejść jakiś odcinek na mapie musiałeś się postarać, a w nowej odsłonie prince skacze dosłownie sam, tylko od czasu do czasu należy jakiś klawisz wcisnąć, a nawet jeśli tego nie zrobisz to i tak nie zginiesz. Do tego dochodzi jeszcze to wkurzające ''konsolowe'' QTE.

Edytowano Październik 8, 2009 przez mrgonzo

[Spilner]

Bo poprzednie Prince byly za trudne

Chyba sobie z nas wszystkich jaja robisz, albo nie umiałeś w to grać.

Dla mnie były odpowiednie, żadna walka nie sprawiała mi problemu, a przemierzanie korytarzy pełnych pułapek nie było ultra-łatwe, ale nie sprawiło mi problemu dłuższego niż 8 minut. A może po prostu FFF (system walki z WW i T2T) był dla ciebie zbyt rozbudowany, choć ja stosowałem wszystkie combosy.