Skocz do zawartości

Polityka, gospodarka, społeczeństwo


Holy.Death

Polecane posty

I właśnie za to ją lubię. I za posiadanie jednego ogólnego papieża od którego są zależne episkopaty krajowe, a nie robienia czegoś jak w Szwecji. Dzięki temu JEST. Nie tak dawno temu szwedzka biskupka-lesbijka (!) postulowała zdjęcie krzyży ze zborów (!!) gdyż mogą urażać muzułmanów (!!!). Mało tego zaproponowała - w miejsce krzyży na dachach umieszczać islamski półksiężyc (!!!!) wskazujący na Mekkę (!!!!!) - degeneracja totalna!

A czy to aby nie papiez Franciszek apelowal, aby przyjmowac imigrantow (i to nie tylko chrzescijanskich)? Z tego co pamietam, to spotkala go nawet za to krytyka i niektorzy zaczeli dowodzic, ze dogmat o nieomylnosci papieza nie ma zastosowania w tej sytuacji. Podany przez Ciebie wyzej przyklad to skrajnosc. Dokladnie taka sama jak przeciwnikow muzulmanow, ktorzy po kazdym zamachu terrorystycznym przeprowadzonym przez Al Kaide i powiazane z nia ugrupowania jak mantre z sarkazmem wypisuja, ze to kolejny dowod na to, ze islam to religia pokoju. Zaden z nich nawet nie wspomni o tym, ze muzulmanow jest na swiecie ponad miliard, ze sa wsrod nich rozne odlamy, ze sa mniej i bardziej religijni muzulmanie i ze fanatykow religijnych wsrod nich jest okolo 100-150 tysiecy. Zeby przedstawic to bardziej obrazowo: gdybys zebral cala populacje Ziemi, ludzi wszystkich ras, kultur, jezykow, religii i narodowosci, to proporcjonalnie wsrod tych ponad 7 miliardow ludzi duzo czesciej natkniesz sie na osobe ruda niz na rzadnego krwi w imie Allaha terroryste wsrod ponad miliarda muzulmanow. A przeciez calej ludzkosci nie postrzega sie jako rasy piegowatych rudych, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewrotnie zapytam, czy zamachy w Paryżu to nie jest sprawa polityczna a o takich Kościół nie powinien się wypowiadać?

Mniej przewrotnie, do zamachów w przeróżnych częściach globu dochodzi cały czas. Podejrzewam, że gdyby Kościół miał się do nich odnosić na każdej mszy, to nie byłoby kazań o niczym innym.

Całkiem już cynicznie - nie przypominam sobie podobnych lamentów kiedy na półwyspie Synaj zginęło ponad 200 ludzi, lub gdy w Afryce na początku roku Boko Haram dokonało rzezi niemal 2 tysięcy ludzi. Nie było wtedy zmieniania avków w profilu fejsbuczkowym, newsów 24h w telewizji, mówienia o solidarności i wyświetlania flagi Nigerii na domu kultury. Europocentryzm zaczyna mnie świerzbić.

A na mszy w Kościele o tych zamach można i tak usłyszeć częściej niż w naszej telewizji. Tylko zazwyczaj mówią ogólnie o rzezi Chrześcijan.

Edytowano przez Azzazel13
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Po pierwsze - zły temat. Po drugie. Człowieku, zamachu dokonano w NASZYM DOMU, W EUROPIE! Dociera? Co się dziwisz, że ludzi tak to dotknęło? Postaw się w sytuacji, kiedy ktoś znajomy ci mówi, że okradli twojego sąsiada z drugiego końca osiedla, a potem wyobraź sobie siebie samego po kradzieży. Co bardziej boli? Ja wiem, że to brutalne, ale c'mon... Myślmy, chociaż czasami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do tematu: jak w każdej organizacji, także w KRK występują ortodoksi, elita, aktywiści KRK, których działalności jest nie po drodze z aktualnym PR-em organizacji - dlatego zwykle nie wychylają się, działają w cieniu oficjalnej polityki. Oni nie plotą ekumenicznych głupot tylko realizują prawdziwy cel organizacji - ekspansję wpływów KRK. Dlatego zamiast być "świetnymi ludźmi" nawołują do "walki w obronie wiary" i werbują nowych członków. To jest oblicze twojej relgii, którego najwyraźniej wcześniej nie zaznałeś.

I właśnie za to ją lubię. I za posiadanie jednego ogólnego papieża od którego są zależne episkopaty krajowe, a nie robienia czegoś jak w Szwecji. Dzięki temu JEST. Nie tak dawno temu szwedzka biskupka-lesbijka (!) postulowała zdjęcie krzyży ze zborów (!!) gdyż mogą urażać muzułmanów (!!!). Mało tego zaproponowała - w miejsce krzyży na dachach umieszczać islamski półksiężyc (!!!!) wskazujący na Mekkę (!!!!!) - degeneracja totalna!

Bzdury. Ta biskup chciała, żeby kościoły były otwarte dla osób innej religii, żeby mogli przychodzić i porozmawiać np. o wierze. Nie powiedziała ani słowa o zdejmowaniu krzyży czy zawieszaniu półksiężyca.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, zamachu dokonano w NASZYM DOMU, W EUROPIE! Dociera?

Gdzie się kończy nasz dom, a zaczyna inny? To jest właśnie ten problem - dużo złych rzeczy dzieje się w różnych państwach, które są w pewnej odległości od nas, ale wychodzimy z założenia, że to nie nasz problem. Po jakimś czasie problem do nas dociera i się okazuje, że jednak problem był nasz. To jest scenariusz, który się bardzo często powtarza, tylko odległość, którą traktujemy jako "swój dom", się zmienia. Raz jest to nasze miasto, raz Polska, innym razem Europa, a jeszcze innym Eurazja. Nie reagujemy na zbrodnie w Tybecie, w Birmie, w Turcji, w Rosji, w państwach afrykańskich, czy amerykańskich itp. bo to nie nasz problem - to są wewnętrzne sprawy państwa XXX. Potem, gdy podobne zbrodnie pojawiają się u nas, to nagle podnosi się lament.

Co się dziwisz, że ludzi tak to dotknęło? Postaw się w sytuacji, kiedy ktoś znajomy ci mówi, że okradli twojego sąsiada z drugiego końca osiedla, a potem wyobraź sobie siebie samego po kradzieży. Co bardziej boli? Ja wiem, że to brutalne, ale c'mon...

Przy takim podejściu, to powinniśmy się tym przejmować tylko wtedy, gdy w takich zamach ucierpimy my sami lub nasi bliscy.

Myślmy, chociaż czasami.

Czego i Tobie życzę.

  • Upvote 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woha!

http://wiadomosci.wp...l?ticaid=115ffd

Rosjanie w stosunkach z europejskimi członkami NATO za bardzo się przyzwyczaili, że mogą robić co chcą. Że sobie przekraczają czyją przestrzeń powietrzną chcą, traktują ją jak swoją i co najwyżej ich myśliwce zostaną "odprowadzone" do rosyjskich granic. A Turcy się nie patyczkują! Jest SU-24 w ich granicach, to go zestrzeliwują. To oczywiście prowadzi do wzrostu napięcia międzynarodowego, ale podoba mi się, że są jeszcze jakieś państwa, które nie kładą się przed Putinem na plecach. Bo ostatnio nawet Iran, kryje Rosjan, gdy ich rakiety ulegają awarii i spadają na perską ziemię.

http://www.tvn24.pl/...101,596691.html

Edytowano przez jareq108
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jareq108

Generalnie tez jestem zdania, ze Rosjanie za bardzo sie przyzwyczaili, ze moga naruszac (albo prawie naruszac - wiekszosc wczesniejszych incydentow z udzialem ich mysliwcow sprowadzala sie do tego, ze z wylaczonymi transponderami podlatywaly bardzo blisko granic innego panstwa, co wystarczalo by poderwac mysliwce przechwytujace, ale w cudza przestrzen powietrzna nie wlatywaly) przestrzen powietrzna innych krajow, ale tu mam pewne watpliwosci co do zdecydowanej reakcji Turkow. Chodzi mi o to, ze ten pas tureckiej ziemi wchodzacy na kilka kilometrow w glab znajdujacego sie po jego obu stronach terytorium Syrii, nad ktorym operowal rosyjski mysliwiec, ma ledwie 3 km szerokosci. Biorac pod uwage, ze standardowa predkosc przelotowa Su-24 wynosi 1000 km/h, to rosyjski samolot znajdowal sie w tureckiej przestrzeni powietrznej przez nie wiecej niz 10 sekund i nie lecial on w kierunku Ankary ani zadnego tureckiego miasta, tylko wracal nad terytorium Syrii. Chociaz Turcy mieli prawo go zestrzelic, to nie jestem pewien, czy podjete przez nich kroki byly adekwatne do zaistnialej sytuacji i pisze to nawet pomimo tego, iz fanem Rosjan ani adwokatem ich poczynan na arenie miedzynarodowej w zadnej mierze nie jestem.

EDIT:

Doczytalem troche i wyglada na to, ze ze wzgledu na konflikt w Syrii jakis czas temu Turcy ustanowili wzdluz swojej granicy z Syria szeroka na 5 mil strefe zakazu lotow. Sek w tym, ze byla to jednostronna decyzja turecka i ani Syria, ani Rosja nigdy oficjalnie nie zgodzily sie jej respektowac. Turcy moga wiec mowic, ze zestrzelili wrogi samolot znajdujacy sie w ich strefe, ale z drugiej strony Rosjanie tez moga miec sporo racji, ze samolot zostal bezprawnie zestrzelony nad terytorium Syrii (nawet pomimo tego, ze wczesniej rzeczywiscie mogl naruszyc turecka przestrzen).

Edytowano przez Tesu
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury. Ta biskup chciała, żeby kościoły były otwarte dla osób innej religii, żeby mogli przychodzić i porozmawiać np. o wierze. Nie powiedziała ani słowa o zdejmowaniu krzyży czy zawieszaniu półksiężyca.

O ile nigdzie mi się nie udało wyczytać o zawieszaniu półksiężyca (poza tytułami, w treści już nie było nic o tym wspomniane; podciąganie wstawiania półksiężycy jako drogowskazów na Mekkę; niemniej za specjalnie bym się nie zdziwił, gdyby i do tego doszło, ale nie ma co budować dramtyzmu na zapas), to zdejmowanie krzyży powtarza się w zasadzie we wszystkich artykułach (przykłady: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8; od ręki więcej po wpisaniu w Google'u sweden lesbian bishop crosses z szerokiego spektrum "politycznego").

Zaden z nich nawet nie wspomni o tym, ze muzulmanow jest na swiecie ponad miliard, ze sa wsrod nich rozne odlamy, ze sa mniej i bardziej religijni muzulmanie i ze fanatykow religijnych wsrod nich jest okolo 100-150 tysiecy.

Że gotowych do wysadzenia się od zaraz z ładunkami przy pasie jest niewielu, to fakt i kto ma głowę na karku za bardzo z nim nie dyskutuje.

Problem jest w czym innym: w poparciu dla de facto barbarzyńskich praktyk*, które są nie do zaakceptowania w liberalnych demokracjach, począwszy od okaleczeń i razów za działanie w ramach fundamentalnych zasad zachodu, aż po zabójstwa honorowe, mordy na cudzołożących czy odchodzących od islamu. Co poza tym, co ludzi wkrzyło ostatnimi czasy? Chamskie zachowanie na stadionach w krajach muzułmańskich: ma być minuta ciszy dla ofiar we Francji, jest buczenie, gwizdanie, krzyki, wrzaski o Wielkim Ałłachu**.

Z innych: Sonda od Al Jazeery daje poparcie na poziomie 81%. 13% uciekinierów z Syrii, którzy podobno uciekają przed ISIS, ma o nich pozytywne zdanie (strona 19; podobnie w Tunezji, sporo gorzej w Palestynie - to już za dużo, by mówić "margines"; cieszy natomiast, że 85% jest przeciw). Jakiż to procent popiera zabijanie za cudzołóstwo czy oddejście od islamu? O tym, co się dzieje w Szwecji czy w Wielkiej Brytanii już pisałem (parę stron temu, z linkami, w tym jak śmieszne kary wymierzyli całkiem niedawno w Szwecji za zgwałcenie dziecka przez muzułmanina), ale tutaj mamy kolejny artykuł odnośnie głośnej sprawy.

Oczywiście, że nie wszyscy muzułmanie są terrorystami i mordercami, dziwnym jest wierzyć w coś innego. Głównym punktem "czepiania" się jest to, jak się z muzułmanami, którzy nie są "spokojnymi, umiarkowanymi, szukającymi pokoju ludźmi" postępuje albo jak unika się tematu z uśmieszkiem na twarzy i spusczoną głową, że "ze względu na róznice kulturowe, nie możemy oczekiwać od nich zachowania zgodnego z naszymi zasadami" - nawet na zajęciach uniwersyteckich miałem tego przykłady. Żeby nie było, chodziło o przyjezdnych, nie mieszkających w Afryce czy Azji.

Nie wiem, gdzie po drodze zgubiliśmy obowiązek przestrzegania prawa jako fundament życia w danym kraju...

*Stany też mają swoje za uszami, nieważne czy wśród chrześcijan, muzułmanów, żydów czy innych.

**Jeśli opacznie to zrozumiałem, to proszę o wyjaśnienie.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie Tesu mógłbym się z tobą zgodzić, gdyby to było pojedyncze naruszenie tureckiej przestrzeni powietrznej. Ale to ju z jest któreś z kolei i zdarzają się one od rozpoczęcia rosyjskich bombardowań. Bo Rosjanom nie chce się oblatywać tego wąskiego pasa wybrzeża które należy do Turcji a nie do Syrii. Turcy do tej pory mówili i mówili, a efektu nie było. No to w końcu się zdenerwowali i zestrzelili, jak Rosjanie po dobroci nie rozumieją. Zobaczymy jaka będzie reakcja Putina, który z Turcją musi się liczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej dodajmy do tego to opublikowane przez stronę turecką zdjęcie radarowe, z oznaczonym obszarem naruszenia terytorium oraz momentami wejścia i wyjścia z przestrzeni powietrznej Turcji.

Dlaczego o tym piszę? Uwzględniając długość odcinka, w którym się nad nią znajdował, maksymalną prędkością tego samolotu oraz powołaną przez stronę turecką liczbą ostrzeżeń (10), to nawet jakby ten samolot leciał z połową prędkości maksymalnej, to musieliby to ostrzeżenie (które jednym słowem nie jest) powtarzać co jakieś 1,3 sekundy... a tutaj mówią, że ostrzegali przez 5 minut. W tym czasie mieli jeszcze poderwać samoloty i przeprowadzić całą procedurę rozpoznania i przechwycenia.

Coś tu nie pasuje.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@behe

Mnie sie wydaje, ze problem Europejczykow z muzulmanami wynika nie tyle z ich popierania/braku poparcia dla terroryzmu, co z dwoch innych rzeczy. Po pierwsze wiekszosc z nas ma niesamowity problem z odroznianiem przedstawicieli innych kultur i religii. Przecietny Europejczyk nie bedzie w stanie wizualnie odroznic Chinczyka od Japonczyka czy od Wietnamczyka, nie mowiac juz nawet o czyms takim jak odroznieniu alfabetu koreanskigo od tajskiego. Znaczki to znaczki, a skosnooki to skosnooki. W przypadku muzulmanow z ich wspolna kultura i zwyczajami jest jeszcze gorzej, bo jak odroznic osobe zwyczajnie religijna od fanatyka? U nas kibole odrozniaja sie zwyklych obywateli, ale w kulturze muzulmanskiej juz tak latwo nie jest. Chyba juz w tym temacie pisalem o moim lekarzu pierwszego kontaktu z Pakistanu, ktory z jednej strony jest swietny w swoim fachu, ale z drugiej strony przez noszone tradycyjne ubrania i brode wyglada jakby wlasnie wyszedl z meczetu i wracal do koz na pastwisko. Drugim powodem rosnacej frustracji Europejczykow jest to, ze europejscy i lokalni politycy na roznych szczeblach wladzy z niezrozumialego takze i dla mnie powodu przeginaja z poszanowaniem odmiennosci kulturowej mniejszosci i sa na tym punkcie niezdrowo (zeby nie powiedziec idiotycznie) przewrazliwione i zdarza sie, ze chcac uniknac sytuacji, ktora moglaby urazic cudze uczucia religijne rezygnuja z wlasnych tradycji czy nawet wolnosci. Gdzie sens, gdzie logika? Czym innym jest goscinnosc, a czym innym bezmyslne ustepowanie. Jesli kogos razi choinka stojaca z okazji Bozego Narodzenia na miejskim rynku to taka osoba powinna w okresie swiatecznym omijac rynek, a nie ze z jej powodu wladze miast zrezygnuja z tradycji ustawiania choinki. Poszanowanie tradycji, zwyczajow i wierzen musi dzialac w obie strony, inaczej mamy do czynienia z sytuacja patologiczna. Momentami poprawnosc polityczna sprawia, ze politykom zaczyna brakowac zdrowego rozsadku w podejmowanych decyzjach. Wedlug mnie tu jest wlasnie problem wielu ludzi tak bardzo bojacych sie o islamizacje Polski - strach przed czyms, czego nie znaja i nie rozumieja oraz obawa, ze raz wpuszczeni do kraju muzulmanie z czasem wejda im na glowe.

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według większości źródeł jednak poparcie dla IS w państwach muzułmańskich jest bardzo niskie. Przykładowo artykuł sprzed kilku dni.

Ty podałeś wyniki z ankiety internetowej, a środowiska skrajne są bardziej chętne do brania udziału w takich ankietach oraz są bardziej aktywne na różnych portalach internetowych. Żeby daleko nie szukać u nas RN i KORWiN w ankietach internetowych również mają dużo większe poparcie niż w rzeczywistości.

13% uciekinierów z Syrii, którzy podobno uciekają przed ISIS, ma o nich pozytywne zdanie (strona 19; podobnie w Tunezji, sporo gorzej w Palestynie - to już za dużo, by mówić "margines"; cieszy natomiast, że 85% jest przeciw).

Uciekinierzy z Syrii nie uciekają przed ISIS tylko przed wojną (część w celach zarobkowych/socjalnych, ale ta grupka raczej nas tu nie interesuje). Różnica z pozoru niewielka, a w rzeczywistości bardzo istotna - spora część ucieka nie przed ISIS, ale przed reżimem Asada.

Zależne jest to od państwa i to bardzo dobrze oddaje rzeczywistą przyczynę takiego podziału. Nie chodzi tu o samą religię, ale również o jej różne odłamy oraz edukację społeczeństwa. Bez trudu można znaleźć skrajne odłamy praktycznie każdej religii, tylko po co?

Oczywiście, że nie wszyscy muzułmanie są terrorystami i mordercami, dziwnym jest wierzyć w coś innego. Głównym punktem "czepiania" się jest to, jak się z muzułmanami, którzy nie są "spokojnymi, umiarkowanymi, szukającymi pokoju ludźmi" postępuje albo jak unika się tematu z uśmieszkiem na twarzy i spusczoną głową, że "ze względu na róznice kulturowe, nie możemy oczekiwać od nich zachowania zgodnego z naszymi zasadami" - nawet na zajęciach uniwersyteckich miałem tego przykłady. Żeby nie było, chodziło o przyjezdnych, nie mieszkających w Afryce czy Azji.

Wiesz, tak samo unika się tematu zbrodni popełnianych przez chrześcijan np. w Republice Środkowoafrykańskiej, czy w Indiach. W ogóle w Europie niestety unika się wielu niewygodnych tematów.

[edit]

Co do zestrzelenia samolotu, to ostrzeżenia przed możliwością naruszenia przestrzeni powietrznej można wysyłać jeszcze przed jej naruszeniem. Poza tym na tej mapce widać, że przez ten cypelek rosyjski samolot przeleciał dwa razy.

[edit2]

Mój błąd. Na lepszej grafice widać, że to nie jeden samolot naruszył przestrzeń dwa razy, tylko dwa naruszyły tę przestrzeń mniej więcej w tym samym czasie.

Edytowano przez Sevard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@behe

Mnie sie wydaje, ze problem Europejczykow z muzulmanami wynika nie tyle z ich popierania/braku poparcia dla terroryzmu, co z dwoch innych rzeczy. Po pierwsze wiekszosc z nas ma niesamowity problem z odroznianiem przedstawicieli innych kultur i religii. Przecietny Europejczyk nie bedzie w stanie wizualnie odroznic Chinczyka od Japonczyka czy od Wietnamczyka, nie mowiac juz nawet o czyms takim jak odroznieniu alfabetu koreanskigo od tajskiego. Znaczki to znaczki, a skosnooki to skosnooki. W przypadku muzulmanow z ich wspolna kultura i zwyczajami jest jeszcze gorzej, bo jak odroznic osobe zwyczajnie religijna od fanatyka? U nas kibole odrozniaja sie zwyklych obywateli, ale w kulturze muzulmanskiej juz tak latwo nie jest. Chyba juz w tym temacie pisalem o moim lekarzu pierwszego kontaktu z Pakistanu, ktory z jednej strony jest swietny w swoim fachu, ale z drugiej strony przez noszone tradycyjne ubrania i brode wyglada jakby wlasnie wyszedl z meczetu i wracal do koz na pastwisko. Drugim powodem rosnacej frustracji Europejczykow jest to, ze europejscy i lokalni politycy na roznych szczeblach wladzy z niezrozumialego takze i dla mnie powodu przeginaja z poszanowaniem odmiennosci kulturowej mniejszosci i sa na tym punkcie niezdrowo (zeby nie powiedziec idiotycznie) przewrazliwione i zdarza sie, ze chcac uniknac sytuacji, ktora moglaby urazic cudze uczucia religijne rezygnuja z wlasnych tradycji czy nawet wolnosci. Gdzie sens, gdzie logika? Czym innym jest goscinnosc, a czym innym bezmyslne ustepowanie. Jesli kogos razi choinka stojaca z okazji Bozego Narodzenia na miejskim rynku to taka osoba powinna w okresie swiatecznym omijac rynek, a nie ze z jej powodu wladze miast zrezygnuja z tradycji ustawiania choinki. Poszanowanie tradycji, zwyczajow i wierzen musi dzialac w obie strony, inaczej mamy do czynienia z sytuacja patologiczna. Momentami poprawnosc polityczna sprawia, ze politykom zaczyna brakowac zdrowego rozsadku w podejmowanych decyzjach. Wedlug mnie tu jest wlasnie problem wielu ludzi tak bardzo bojacych sie o islamizacje Polski - strach przed czyms, czego nie znaja i nie rozumieja oraz obawa, ze raz wpuszczeni do kraju muzulmanie z czasem wejda im na glowe.

Nic dodać, nic ująć. Tyle że problem poprawności nie dotyczy tylko urażenia np muzułmanów, że robi się im ustępy typu rezygnacj z choinki. To problem znacznie szerszy.Nie przedstawia się niektórych danych statystycznych, np o przedstawicieli rasy czarnej, albo promuje się homoseksualizm pokazując ich niby marsze równości, albo mówi się jedynie, o dyskryminacji kobiet, a nie wspomina się, że mężczyźni nie mają żadnych szans dostać po rozwodzie pod opiekę dzieci. Politycy łatwo potrafią się podporządkować lewactwu, a ciężej mają już ci, którzy mają sporo zdrowego rozsądku.

Dla mnie to jest też w ogóle nie zrozumiałem dlaczego tak ciężko naszej władzy było sprowadzać Polaków ze wschodu, którzy chcą wrócić do ojczyzny, a z taką łatwością chcą przyjąć imigrantów. Niestety tak to jest jak się repezentuje cudze interesy zamiast interesów narodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WielkiKiryl

To nie jest kwestia lewactwa, bo takze wsrod "prawakow" nie brakuje osob, ktore zdrowego rozsadku by nie zauwazyly nawet gdyby stanal on przed nimi i z calej sily strzelil ich z liscia w twarz. Wszelkie skrajnosci sa bardzo niezdrowe, niezaleznie od strony, do ktorej naleza.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WielkiKiryl

To nie jest kwestia lewactwa, bo takze wsrod "prawakow" nie brakuje osob, ktore zdrowego rozsadku by nie zauwazyly nawet gdyby stanal on przed nimi i z calej sily strzelil ich z liscia w twarz. Wszelkie skrajnosci sa bardzo niezdrowe, niezaleznie od strony, do ktorej naleza.

Lewactwo teraz sie najmocniej wychyla i dlatego je widać, prawactwo obecnie nie jest tak zauważalne, ale jest,a może się zacząć też wychylać, zwłaszcza w obecnej sytuacji w Europie.Upadek strefy Schengen to najgorszy scenariusz jaki może być, bo właściwie padłoby, to co wypracowano na przestrzeni lat. Co dominuje w polityce i próbuje ingerować w społeczeństwo, to zależy od sytuacji w kraju i na świecie.

Obaj wiemy, że te skrajności walczą ze sobą. Do najbardziej negatywnej cechy prawactwa należy całkowita izolacja na arenie międzynarodowej swojego kraju. Właściwie obie skrajności potrafią rozwalić państwa lub bardzo mocno namieszać w społeczeństwie.

Albo zostanie się nazwanym lewakiem, za zbyt skrajne poglądy lewicowe, albo szowinistą, za zbyt skrajne poglądy prawicowe, czy nawet faszystą mogą nazwać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewactwo teraz sie najmocniej wychyla i dlatego je widać, prawactwo obecnie nie jest tak zauważalne, ale jest,a może się zacząć też wychylać, zwłaszcza w obecnej sytuacji w Europie.

No popatrz, a ja we Wrocku co i rusz widzę jakieś prawackie marsze, demonstracje itp. Ostatnio nawet postanowili sobie spalić na rynku kukłę mającą przedstawiać Żyda. Kilka dni później bojówki RN i KORWiNa próbowały zablokować premierę spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim. Gdy im się to nie udało, to grozili aktorom, a kilku postanowiło porzucać sobie jajkami w dom matki dyrektora teatru.

Lewaków nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo zostanie się nazwanym lewakiem, za zbyt skrajne poglądy lewicowe, albo szowinistą, za zbyt skrajne poglądy prawicowe, czy nawet faszystą mogą nazwać.

Zdajesz sobie sprawe, ze w dzisiejszej Polsce do zostania pejoratywnie okreslonym lewakiem wystarczy tylko miec mniej konserwatywne poglady niz druga osoba, np. stwierdzajac, ze Biedron jest ok (no bo jak to, przeciez to zboczeniec jest, takich trzeba zamykac i leczyc jesli utylizacja nie wchodzi w gre!!!!! [sarkazm mode off]). Ba, jak pokazuje przyklad niejakiej Krystyny Pawlowicz, pani posel na Sejm minionej i obecnej kadencji, wystarczy zwrocic tak wysmienitemu prawicowemu politykowi uwage, ze nie pisze sie "wziasc", zeby zostac wyzwanym przez nia od lewakow...

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu. Każdy niestety z nas wie, że obecnie w Polsce, scena polityczna to prawdziwy cyrk. Awantury właściwie o wszystko właściwie są. Szczerze powiem, że to jedyny cyrk, który jest właściwie czynny cały rok. Naprawdę wystarczy jedna niefortunna wypowiedź lub zdarzenie i zaraz wokół tego burza jest biggrin_prosty.gif. Np. jedni zapomną, że mikrofon włączony jest i się posługują nieparlamentarnym językiem, albo kilka lat temu jeden z polityków, coś powiedział o Teletubisiach dając DonGÓRALesko inspirację do jednej piosenki.

Oj wiele różnych sytuacji można sobie poszukać w internecie.

Edytowano przez WielkiKiryl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos katoaktywizmu. Oto jego wkład, dla odmiany pozytywny*, w promocję kultury i sztuki w RP

www.gazetawroclawska.pl/artykul/9108630,seks-na-zywo-w-teatrze-protestujacy-chcieli-zablokowac-spektakl-zdjecia-i-film,id,t.html

*Naturalnie chodzi o nagłośnienie premiery sztuki teatralnej wink_prosty.gif

Zwykły pornol na scenie to dla ciebie sztuka? Bo nie czarujmy się czemu tak dobrze sprzedały się na to bilety. Czy wypróżnianie się jeśli jest robione na deskach teatru zamiast w WC też urasta w twoich oczach do rangi sztuki? Czy może jest to sztuką bo znienawidzeni "czarni", "klechy" i "katole" mają z tym problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciekinierzy z Syrii nie uciekają przed ISIS tylko przed wojną (część w celach zarobkowych/socjalnych, ale ta grupka raczej nas tu nie interesuje). Różnica z pozoru niewielka, a w rzeczywistości bardzo istotna - spora część ucieka nie przed ISIS, ale przed reżimem Asada.

Tylko w jaki sposób ta różnica zmienia sytuację dla nas, w sensie Europy, pod tym względem? Nadal jest to 13% ludzi wspierających ISIS, nie zaś tzw. "umiarkowaną opozycję", która ciągle walczy z Asadem.

Zależne jest to od państwa i to bardzo dobrze oddaje rzeczywistą przyczynę takiego podziału. Nie chodzi tu o samą religię, ale również o jej różne odłamy oraz edukację społeczeństwa. Bez trudu można znaleźć skrajne odłamy praktycznie każdej religii, tylko po co?

Ano po to, żeby pokazać, że twierdzenia, że może z 0,5% muzułmanów to skrajny fundamentalizm i radykalizm, a reszta to spoko ludki, które wcale nie chcą karać za decydowanie o własnej aktywności seksualnej czy decydowaniu o własnej wierze. Przynajmniej w niektórych punktach nie mają one wiele wspólnego z prawdą (przy czym jest to poniekąd zrozumiałe, gdy sporo więcej organizacji zrzeszających muzułmanów działających na "zachodzie" podejmuje rózne działania, by do mordów za cudzołóstwo, aposjazję tam; nie zmieni to jednak wiele, jeśli będzie na to tak mocne poparcie - idące w setki milionów łącznie - w niektórych państwach - w samym Egipcie jest to circa 66% osób (zakładam, że głównie mężczyzn), czyli około 54 mln osób; w Pakistanie to 139,2 mln)).

Ja bym jednak wymagał, by gdy jeden, z tych popierających jakowe działania, powstrzymywał się przed ich wykonywaniem czy wprowadzaniem, gdy przybędzie do nas. Więcej jednak wymagałbym od nas samych -byśmy nie odwracali wzroku ani kota ogonem, nie mamrotali o 'konieczności poszanowania odemiennej kultury' i olaniu prawa. Just sayin'

Wiesz, tak samo unika się tematu zbrodni popełnianych przez chrześcijan np. w Republice Środkowoafrykańskiej, czy w Indiach. W ogóle w Europie niestety unika się wielu niewygodnych tematów.

Owszem, szkoda.

W Republice Środokowoafrykańskiej to antybalaka oraz druga strona konfliktu, od której (jeśli dobrze pamiętam), się to wszystko zaczęło.

A w Indiach - masz coś? Chętnie przeczytam.

Co do zestrzelenia samolotu, to ostrzeżenia przed możliwością naruszenia przestrzeni powietrznej można wysyłać jeszcze przed jej naruszeniem. Poza tym na tej mapce widać, że przez ten cypelek rosyjski samolot przeleciał dwa razy.

Owszem, z obecnych informacji wynika, że ostrzegali jeszcze przed wejściem. Nadal były to dosłownie sekundy, co potwierdzają listy i noty w ONZ.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w jaki sposób ta różnica zmienia sytuację dla nas, w sensie Europy, pod tym względem? Nadal jest to 13% ludzi wspierających ISIS, nie zaś tzw. "umiarkowaną opozycję", która ciągle walczy z Asadem.

Z Asadem poza ISIS i tzw. "umiarkowanymi rebeliantami" walczą również Kurdowie oraz Turkmeni (o nich większość osób usłyszała pewnie dopiero dzisiaj).

Ano po to, żeby pokazać, że twierdzenia, że może z 0,5% muzułmanów to skrajny fundamentalizm i radykalizm, a reszta to spoko ludki, które wcale nie chcą karać za decydowanie o własnej aktywności seksualnej czy decydowaniu o własnej wierze. Przynajmniej w niektórych punktach nie mają one wiele wspólnego z prawdą (przy czym jest to poniekąd zrozumiałe, gdy sporo więcej organizacji zrzeszających muzułmanów działających na "zachodzie" podejmuje rózne działania, by do mordów za cudzołóstwo, aposjazję tam; nie zmieni to jednak wiele, jeśli będzie na to tak mocne poparcie - idące w setki milionów łącznie - w niektórych państwach - w samym Egipcie jest to circa 66% osób (zakładam, że głównie mężczyzn), czyli około 54 mln osób; w Pakistanie to 139,2 mln)).

Od popierania czegoś do wmuszania czegoś komuś jeszcze długa droga. U nas też sporo osób popiera karę śmierci w pewnych określonych przypadkach i jakoś nawet nie za bardzo widzę, żeby ktoś jakieś petycje próbował robić. Sporo naszych lokalnych prawdziwków uważa, że należy wybić muzułmanów/Żydów/Ukraińców itd. i również nie widziałem, żeby coś poważniejszego w tym kierunku zrobili.

Ja bym jednak wymagał, by gdy jeden, z tych popierających jakowe działania, powstrzymywał się przed ich wykonywaniem czy wprowadzaniem, gdy przybędzie do nas. Więcej jednak wymagałbym od nas samych -byśmy nie odwracali wzroku ani kota ogonem, nie mamrotali o 'konieczności poszanowania odemiennej kultury' i olaniu prawa. Just sayin'

Patrz wyżej.

Owszem, szkoda.

W Republice Środokowoafrykańskiej to antybalaka oraz druga strona konfliktu, od której (jeśli dobrze pamiętam), się to wszystko zaczęło.

Źle pamiętasz. Tam sytuacja była przez długi czas dziwna i większość chrześcijańska od zawsze gnębiła muzułmanów. Poza tym poza antymaczetą w CAR do niedawna działała również jeszcze jedna chrześcijańska grupa, która wywodzi się z Ugandy. Nazywa się The Lord?s Resistance Army i za cel stawia sobie wprowadzenie w rejonie subsaharyjskim czegoś na kształt prawa szariatu, tylko opartego o zasady chrześcijańskie. Obecnie LRA działa w Demokratycznej Republice Konga.

A w Indiach - masz coś? Chętnie przeczytam.

Poszukaj sobie informacji na temat czegoś co zwie się The National Liberation Front of Tripura. Ich cel to stworzenie w Tripurze katolickiego państwa wyznaniowego.

Owszem, z obecnych informacji wynika, że ostrzegali jeszcze przed wejściem. Nadal były to dosłownie sekundy, co potwierdzają listy i noty w ONZ.

Z listów i not amerykańskich, tureckich oraz z tego co można znaleźć na WikiLeaks wynika, że jednak nie były to sekundy, tylko przynajmniej 5 minut od pierwszego ostrzeżenia do zestrzelenia.

Edytowano przez Sevard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły pornol na scenie to dla ciebie sztuka?

Hmmm... byłeś i widziałeś, czy tylko bezmyślnie powtarzasz? Z tego co w recenzjach to raczej "konar nie zapłonie" na spektaklu :D

IMHO pornografia też może być sztuką. W każdym przejawie ludzkiej aktywności trafiają się zarówno rzemieślnicy, artyści jak i partacze. To co i jak odbieramy zależy od naszej wrażliwości, gustu ect... są pewnie tacy co bazgrołów Picassa nie traktują jak sztukę, a Sienkiewicz to grafoman.

Bo nie czarujmy się czemu tak dobrze sprzedały się na to bilety.

Wyobraź sobie że nie wszyscy postrzegają rzeczywistość przez pryzmat "gołej (_!_)"

Czy wypróżnianie się jeśli jest robione na deskach teatru zamiast w WC też urasta w twoich oczach do rangi sztuki?

Hehe obejrzyj "Dzikie historie"

Jakiś czas temu rozbawiła mnie informacja o wystawie gdzie można było zobaczyć (i kupić) "gówno artysty" w puszce - nie pamiętam "autora", ale sam puszki zrobił. Ale to dość dawno było - teraz pewnie po takie informacji zamiast rozbawienia trzeba by zbierać chrust na stos.

Czy może jest to sztuką bo znienawidzeni "czarni", "klechy" i "katole" mają z tym problem?

Jeżeli już wspomniałeś o nienawiści to można ją było raczej zaobserwować po tej stronie którą postrzegasz za atakowaną. Dla mnie to taki sam ideologiczny (religijny?) radykalizm jak muzułmański. Inne metody protestu, ale motywacja ta sam. Że ne mam racji?.. W Charlie Hebdo też tylko uprawiają rodzaj sztuki zwanej satyrą... znaleźli się tacy co uznali, że jest to sztuką tylko dlatego, że "ci znienawidzeni muzułamie mają z tym problem" i co gorsze dali temu wyraz :/

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.tvn24.pl/...t,597169,s.html

Putin ostro jedzie nazywając Turcję sojusznikiem terrorystów. I powtarza się typowa sytuacja dla Rosjan, w której zawsze obwiniana jest druga strona, choć agresywne kroki zwykle oni zaczynają. Rosjanie ponieśli konsekwencje uporczywego naruszania cudzej przestrzeni powietrznej? To w odwecie krążownik rakietowy "Moskwa" zostanie rozmieszczony u wybrzeży Turcji, bo przecież to państwo powinno się godzić na wszystko co Rosjanie chcą robić.

Żartobliwie Turcja mogłaby odpowiedzieć na dwa sposoby. Albo "To nie nasze samoloty. Takie F-16 można kupić w każdym sklepie surwiwalowym." Albo (jak w przypadku malezyjskiego boeinga) zapierać się, że to nie oni a zestrzelili ich rakietą BUK ISIS/Asad/Iran/Kurdowie/Front Al-Nusra i co tam jeszcze by Erdoanowi przyszło do głowy.

Edytowano przez jareq108
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły pornol na scenie to dla ciebie sztuka?

Mniejsza o to co ja. Co ty sądzisz? Na przykład o tym

, o tym, albo o tym, no i nie zapominajmy o tym.

Porno? Sztuka?

Czy może jest to sztuką bo znienawidzeni "czarni", "klechy" i "katole" mają z tym porblem?

Jak już coś, to najprawdopodobniej nie jest to nic kontrowersyjnego właśnie dlatego, że "znienawidzeni "czarni", "klechy" i "katole" mają z tym porblem". Borąc pod uwagę katalog rzeczy, na które pieni się wspomniane środowisko, można to traktować wręcz jako rekomendację wink_prosty.gif

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...