Skocz do zawartości
Holy.Death

Polityka, gospodarka, społeczeństwo

Polecane posty

up

Ale zarzuty robisz teraz tylko PiSowi. A przypomnijmy, jak w 2010 pełniący obowiązki prezydenta B.Komorowski mówił, że przed przyśpieszonymi wyborami prezydenckimi nie będzie obsadzał opróżnionych po Smoleńsku głównych stanowisk w państwie. Ale zmienił zaraz zdanie gdy sondaże stawały się korzystniejsze dla Kaczyńskiego i poobsadzał stanowiska "swoimi". PO po raz pierwszy w historii szefem NIKu zrobiło członka swojej partii i powołała go od razu z ław sejmowych. A teraz ma on zarzuty korupcyjne. O moim poglądzie na "Skok na Trybunał" już pisałem. I przez te 8 lat znalazło by się jeszcze kilka innych podobnych zdarzeń (kilometrówki Sikorskiego, skok na OFE) które też nie dawały pozytywnych przykładów na demokratyczne państwo prawa.

TKM to smutny zwyczaj każdej nowej ekipy rządzącej, która z miejsca obsadza wszelkie możliwe stanowiska a gdy prawo rzekomo przeszkadzało jej w działaniu, to je zmieniało bez oglądania się na nikogo. Tak wygląda ciągle nasz światek polityczny i nie jest sprawiedliwe zrzucanie winy tylko i wyłącznie na PiS.

Echhh - prokuratura z miejsca zmienia front i nie będzie szła na udry z nową władzą. Tak wygląda jej "niezależność". :/

http://www.tvn24.pl/podroze-andrzeja-dudy-nie-bedzie-sledztwa,595524,s.html

Dlatego jestem za ponownym połączeniem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Przynajmniej nie będzie farsy i zrzucania z siebie odpowiedzialności. Od teraz rząd będzie odpowiedzialny za wszystkie swoje czyny i działanie organów państwa. PiS ma chyba jakiś wstręt do płacenia za cokolwiek, poza ochroną prezesa Kaczyńskiego. Za wszystko inne ma już płacić kancelaria sejmu. :)

Edytowano przez jareq108
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że nie jestem demokratą. Przynajmniej takie rozterki czy jak rządzi PiS to mamy jeszcze demokrację czy nie są mi obce. Po mojemu to facet może trzymać za mordę cała klasę polityczną byle tylko trzymał się z dala od mojego prywatnego życia. Niestety Kaczyński to raczej taki pobożny socjalista. Ułaskawieniem Kamińskiego aż tak bym się nie przejmował, w końcu Aleksander Kwaśniewski ułaskawił regularnego gangstera "Słowika" i jakoś nikt nie płakał jak to kończy nam się demokracja. Na PiS nie głosowałem, nie mam wielkich oczekiwań odnośnie tej partii, jej prezesa ani obecnego prezydenta. Śmieszy mnie tylko ból w tylnej części ciała redaktorów "Newsweeka" i innych tego typu mediów na wyniki wyborów, tak samo jak ryczałem ze śmiechu za czasów poprzedniej władzy na określenia "wolne", "niezależne" media na określenie mediów wyraźnie propisowskich. Teraz inna grupa dziennikarzy i mediów będzie się kreować na otoczoną twierdzę pośrodku morza "reżimowej" propagandy jak to było za poprzednim razem gdy PiS doszedł do władzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo właśnie o to chodziło - by prawomocny wyrok skazujący nie zapadł, bo inaczej M.Kamiński nie mógłby być ministrem koordynatorem jako osoba skazana.

Gdyby wyrok się uprawomocnił, to Kamiński jako osoba skazana automatycznie straciłaby mandat poselski i o to tu chodziło. Ułaskawienie nie anuluje wyroku skazującego, a jedynie karę.

A tak poza tym, to PiS pokazał, że niczym nie różni się od PO (a to dopiero początek, więc może być jedynie gorzej). Jedyna różnica jest taka, że teraz PiS ma pełnię władzy i może narobić takiego bałaganu, że przez wiele lat się nie pozbieramy. Dodatkowo Duda już Kombinuje jak przejąć TK, więc na straży konstytucji wkrótce nie będzie nikogo.

Edytowano przez Sevard
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zarzuty robisz teraz tylko PiSowi.

To są jakieś parytety dot. krytykowania mówiące, że jeśli ktoś krytykuje partię A, to musi dorzucić jeszcze trochę krytyki pod adresem partii B? Co to w ogóle za absurd?

Czy gdy wybuchła afera PO i wszyscy (słusznie) krytykowali PO, to trzeba też było na każde zdanie dot. PO dodać zdanie dot. PiS-u? Co to w ogóle za absurd? Mamy się wszyscy cieszyć z tego, jak jest, bo za PO też nie było świetnie?

W dziwny sposób, większość wyborców uznała, że chce mieć u władzy właśnie PIS partię jako rządzącą.

Niestety jest to z twojej strony ewidentna manipulacja. Przypominam, że fakt posiadania przez PiS ponad połowy głosów w sejmie nie oznacza, że ta partia zdobyła ponad 50% głosów w wyborach. Prawda jest taka że ponad 60% wyborców na PiS nie głosowało. Edytowano przez Mysquff
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rumbur

PO przynajmniej nie udawalo, ze przewodniczacy partii nie rzadzi krajem. W PiS mnie razi glownie to, ze z jednej strony powoluja sie na wartosci wyzsze, na Boga, na "prawo" i "sprawiedliwosc", ktore maja w nazwie partii, ze kreuja sie na obroncow ojczyzny, niepodleglosci i tradycji, ale jak przychodzi co do czego, to okazuje sie, ze ta sprawiedliwosc sprowadza sie do "Sad sadem, ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie", ze pomimo bycia prawymi, sprawiedliwymi i wierzacymi nie maja oporow moralnych przed stosowaniem insynuacji, pomowien, przeinaczania faktow, swiadomego wprowadzania ludzi w blad czy obrazania sie na demokracje jako narzedzi w walce politycznej oraz ze zaklinaja rzeczywistosc i zdaja sie nie dostrzegac, iz Polacy choc w zdecydowanej wiekszosci okreslaja sie katolikami, to maja czesto diametralnie inne podejscie do spraw swiatopogladowych niz politycy z PiS-u i ksieza. Innymi slowy jest to partia, ktora kreuje sie na jedyna uczciwa i porzadna, ktora uderza w tony patriotyczne, katolickie i narodowe, a tak naprawde jest to kolejna zbieranina hipokrytow z parciem na koryto.

Co do wynikow samych wyborow - tak jak wczesniejsze byly demokratyczne i wybor spoleczenstwa nalezy uszanowac bez rozkrecania afery o falszerstwach wyborczych, spiskach i "rosyjskich serwerach", ktore niby pozmienialy wyniki glosowan (zabawne, ze doswiadczeni politycy z PiS nie wiedza, iz kazda komisja wyborcza najpierw sporzadza na papierze i wywiesza protokol z wynikami glosowania i ze mozna go porownac z tymi opublikowanymi pozniej przez PKW). Swoj dobry wynik PiS zawdziecza nie tylko dosc sprawnej kampanii wyborczej i haslom typu "500 zl na dziecko", "obnizenie wieku emerytalnego", "ponad milion nowych miejsc pracy", ale tez i innym czynnikom takim jak zmeczenie spoleczenstwa rzadami PO-PSL, bardzo niepopularna ustawa emerytalna, ktora wedlug mnie PO uznalo za zlo konieczne, bo znajac ich zamilowanie do slupkow popularnosci gdyby mieli taka mozliwosc, to ustawa o podwyzszeniu wieku emerytalnego bylaby ostatnia, jak chcieliby wprowadzic w zycie. Swoja droga dane GUS pokazuja, ze od lat 50. XX wieku do roku 2013 dlugosc zycia mezczyzn i kobiet w Polsce wydluzyla sie o odpowiednio 18 i 20 lat, a od konca PRL do 2013 roku srednia zycia wzrosla odpowiednio o 7 i 6 lat, wiec cos jednak w tej kwestii trzeba zrobic. Do tego nakladajacy sie na rok wyborczy kryzys imigrancki w Europie i (zgrabnie zreszta wykorzystywany przez PiS) strach wielu Polakow przed przyjazdem muzulmanow-terrorystow do Polski i islamizacja kraju. Do tego usuniecie sie prezesa w cien i wycofanie Macierewicza sprzed kamer w celu pokazania nowego, umiarkowanego i przyjaznego oblicza PiS w celu przekonania do siebie niezdecydowanych wyborcow, ktorych radykalne poglady moglyby odepchnac. Jakby nie bylo PiS wybory wygralo i w najblizszym czasie troche samo porzadzi. Pytanie tylko, jak ten otrzymany od spoleczenstwa mandat do rzadzenia wykorzystaja. Czy bedzie to rzeczywiscie mialo zwiazek z prawem, sprawiedliwoscia i poszanowaniem odmiennych swiatopogladow wystepujacych w spoleczenstwie, czy tez moze PiS wykorzystujac swoj aktualny monopol na wladze nastawi sie na szybkie porzadkowanie prawa i regulowanie m.in. spraw swiatopogladowych obejmujacych ogol spoleczenstwa pod siebie. Ostatnie wypowiedzi Gowina m.in. na temat tego, ze powinno sie usunac z rankingu pism naukowych "jakichs studiow gejowskich lub lesbijskich" zdaje sie swiadczyc raczej o podejsciu jak w Dniu Swira: "Moja jest tylko racja, i to swieta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niz twojsza. Ze wlasnie moja racja jest racja najmojsza!".

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei:

@ Pzkw VIIb - wybacz, że od razu naskoczyłem na ciebie. Powianiem jeszcze raz przeczytać twoją wypowiedź. Tak to od razu założyłem, że atakujesz PIS, ze względu na to, że nie są PO. Tak więc: przepraszam.

Co do partii Razem, to się nie zgodzę. Facet śmierdzi na kilometr czerwonymi z za morza i czytając o jego poglądach widzę przed oczami Szwecję, gdzie coraz więcej szariatu, coraz mniej Szwedów. Niedługo Sabaton wyemigruje do Polski...Co do twoich obaw o Kaczyńskiego, to je podzielam. Facet ma manię wielkości, do charakteryzuje go żądza władzy. Z drugiej strony, partia, której przewodzi odzwierciedla w większości moje poglądy ( za wyjątkiem aborcji, in vitro i eutanazji, chociaż po tym co zobaczyłem w Holandii, zaczynam się przychylać do stanowiska, że eutanazja powinna pozostać zabroniona ). Tak więc sorry, ale dalej będę na nich głosował. Bo na kogo ? Na PSL ? Synonim kumoterstwa na taką skalę, że nawet PO przecierało oczy ze zdumienia. SLD ? Czerwoni już byli i do tej pory odbija się nam to czkawką... Korwin ? Czasami chłop mówi nawet z sensem, ale tylko czasami. PO odpada w przedbiegach, jak wspomniałem wyżej choruję na co choruję i Kopaczowej sam bym zasadził kopniaka do Kanady.

Petru i jego partia bardziej mi przypomina grupę przestępczą. Cztery fundacje do finansowania kampanii...

@Mysquff - to był z mojej strony pewien skrót myślowy, chodziło mi o osoby,które głosowały. Skrót myślowy błędny, bo człowiek, który nie głosował, również wybierał. Wybierał nic, ponieważ nie miał dla siebie wyboru. Zresztą, w KOTOR 2 był taki fajny cytat, nie jestem pewien czy to dobrze pamięta: brak działania również jest działaniem ( w grobowcu, gdzie walczyłeś z duchem Revana, albo Exar-kuna, już nie pamiętam ). Niemniej to mój skrót myślowy, ja wiem o co chodzi. Tylko kiedy się wypowiadam, powinienem wiedzieć, że wy nie wiecie o co mi chodzi :)

@ Tesu - i ja się z tobą zgadzam. Tylko mimo tych wszystkich wad które wymieniłeś, ja wciąż świadomie wybieram PIS, bo po tym co mi zafundowało PO ( Kopacz i Arułkowicz ) to ja prędzej odciąłbym sobie rękę niż na nich zagłosował.

Ustawa emerytalna to pikuś, w innych krajach pracują do 70 i nic nie mówią. To co mnie boli to skok na OFE, spowodowany tym, że PO było blisko przekroczenia długu publicznego. Boli mnie też opuszczenie Polski przez Tuska dla wakatu w Brukseli. Już bardziej pokazać, że ma się swój kraj głęboko w dupie nie można. Cóż, przynajmniej wiem jak czuli się pasażerowie Costa Concordia, kiedy statek tonął, a kapitan był już w szalupie.

Słowem, nie jestem zagorzałym zwolennikiem PiS-u, ale też nie można drzeć szat, posypywać głowy popiołem i krzyczeć jacy są świrnięci, zwłaszcza, że PO lepsza nie było. Za cztery lata zobaczymy jak wyszło i ich rozliczymy przy urnach,

A już sprawą drugiej kwestii jest to, że były prezydent z PO ma lepkie rączki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mimo tych wszystkich wad które wymieniłeś, ja wciąż świadomie wybieram PIS, bo po tym co mi zafundowało PO ( Kopacz i Arułkowicz ) to ja prędzej odciąłbym sobie rękę niż na nich zagłosował.

Ja z kolei predzej odcialbym reke (niekoniecznie swoja, bo jestem do nich bardzo przywiazany tongue_prosty.gif) niz zaglosowal na PiS. Zbyt dobrze pamietam ich wczesniejsze rzady i w przeciwienstwie do sporej ilosci wyborcow podejmujac decyzje o tym, ktora partia otrzyma moj glos nie biore pod uwage jedynie obiecanek-macanek i przypudrowanego image z kampanii wyborczej, ale takze wczesniejsza aktywnosc tak calej partii, jak i jej poszczegolnych poslow. Z tego tez powodu ani PiS, ani PO nie otrzymaly mojego glosu w ostatnich wyborach.

Ustawa emerytalna to pikuś, w innych krajach pracują do 70 i nic nie mówią.

A mozesz podac przyklady tych krajow? Z tego co sie orientuje, to w zadnym kraju Unii Europejskiej wiek emerytalny nie przekracza 68 lat, przy czym te 68 lat obowiazuje i tak tylko w jednym panstwie, u mnie w Irlandii. No chyba ze chodzi Ci o jakies panstwo spoza UE, ale chetnie sie dowiem, gdzie tak dlugo trzeba pracowac do emerytury. I nie uwazam, zeby ustawa o podwyzszeniu wieku emerytalnego byla pikusiem. To wlasnie po jej przeglosowaniu nastapilo spore tapniecie poparcia dla rzadow PO, bo ludzie przechodzac na emeryture chca byc jeszcze w miare sprawni i w miare mozliwosci odpoczac, a nie myslec o zakupie trumny...

Boli mnie też opuszczenie Polski przez Tuska dla wakatu w Brukseli. Już bardziej pokazać, że ma się swój kraj głęboko w dupie nie można.

Tu akurat nie wiem, czym sie bulwersujesz. Pojawila sie swietna okazja dla polskiego polityka zeby objal prestizowe, bardzo wysokie stanowisko w strukturach unijnych i niezaleznie od tego, kto bylby wtedy premierem uwazam, ze z takich okazji nalezy korzystac. W dodatku wyjazd Tuska do Brukseli mial mniejsze reperkusje dla kraju niz dajmy na to wywalenie z koalicji PiS-LPR-Samoobrona partii Leppera (afera gruntowa), co doprowadzilo do wczesniejszych wyborow oraz przejscia PiS do roli wiecznej opozycji, bo przez kolejnych 8 lat byli "moralnymi zwyciezcami" w kolejnych wyborach samorzadowych, parlamentarnych i prezydenckich. Bycie przez tyle czasu w opozycji jest bardzo wygodne - samemu nie ponosi sie zadnej odpowiedzialnosci za polityke wewnetrzna i zewnetrzna kraju, ma sie wolna reke w krytykowaniu kazdej decyzji "rezimu" zgodnie z haslem "wina Tuska", mozna plesc nawet najwieksze glupoty przed kamerami, a pozniej sie z tego bezkarnie wycofac (telewizyjne przemowienie do przyjaciol Rosjan podczas kampanii prezydenckiej w 2010 roku i pozniejsze tlumaczenie, ze to wszystko przez silne leki), a do tego dostaje sie pieniadze z budzetu i poselski immunitet.

Cóż, przynajmniej wiem jak czuli się pasażerowie Costa Concordia, kiedy statek tonął, a kapitan był już w szalupie.

Wydaje mi sie, ze to moga powiedziec ewentualnie ludzie, ktorzy byli w rzadzie Kopacz i widzieli spadajace slupki popularnosci, bo jakos nie zauwazylem, zeby Polska bez Tuska zatonela.

A już sprawą drugiej kwestii jest to, że były prezydent z PO ma lepkie rączki...

A to napisales w nawiazaniu do...? Bo jesli nawiazujesz do insynuacji Macierewicza z jego wystapienia w USA to jest to dosc marne zrodlo w porownaniu do tego, co mowila nowa rzeczniczka Kancelarii Prezydenta, a jesli do zaginionego obrazu, to jesli masz konkretne dowody na to, ze Komorowski sobie cos przywlaszczyl, to chyba wiesz, gdzie znajduje sie najblizszy posterunek policji czy siedziba prokuratury? Nie zapominajmy, ze wedlug innej teorii spiskowej Komorowski wcale nie jest Polakiem wywodzacym sie z rodziny o szlacheckich tradycjach, ale wnukiem niejakiego Osipa Szczynukowicza, bolszewika, ktory zamordowal szlachecka rodzine Komorowskich i przywlaszczyl sobie ich nazwisko oraz majatek. Ta teoria byla/jest dosc popularna wsrod fanow zgromadzonych wokol niezaleznej.pl/Gazety Polskiej, ale oczywiscie rezim Tuska, rezimowe sluzby i media uniemozliwiaja tej "prawdzie" stac sie powszechnie znana, przez co krazy tylko w necie i glupie lemingi nie chca uwierzyc w jej prawdziwosc...

Edytowano przez Tesu
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamiński, który jeszcze jakiś czas temu mówił, że nie chciałby być ułaskawiany bo jest absolutnie niewinny, nagle dostaje prezent od prezydenta.

Ciekawa jest jeszcze jedna kwestia. Prezydent ułaskawia zazwyczaj na wniosek. Mamy ustnie podaną decyzję i uzasadnienie, ale jakoś nie słyszałem by ktoś powiedział na czyj to wniosek czy zostało upublicznione pisemne uzasadnienie.

Bo właśnie o to chodziło - by prawomocny wyrok skazujący nie zapadł, bo inaczej M.Kamiński nie mógłby być ministrem koordynatorem jako osoba skazana.

Hehe jak się czyta wypowiedzi prawników to wyłania się coraz ciekawszy obraz sprawy. Kamiński został powołany na koordynatora służb, ale przez niezakończone postępowanie nie miał dostępu do informacji tajnych (czy ściśle tajnych) - tu dygresja: tego dotyczyła kłótnia z Biernackim, który zostawił dokumenty dla Kamińskiego w kancelarii tajnej do której ten nie miał dostępu. Wg Kamińskiego chyba powinien mu te (tajne) dokumenty przynieść na posiedzenie Rady Ministrów (mino że sam Biernacki nie miał takiej rangi, więc nie mógł)

Problem postanowiono rozwiązać ekspresowym ułaskawieniem. Teraz wszem i wobec głosi się że to zamyka sprawę, nie ma o czym gadać i drążyć tematu. Tymczasem IMHO teraz dopiero zaczyna się zabawa. smile_prosty.gif Teoretycznie Kamiński mógłby wycofać apelację, wyrok by się uprawomocnił i mógłby zadziałać akt łaski... ale wtedy straciłby mandat poselski.

Muszą więc "zakrzyczeć" wymiar sprawiedliwości coby się nie wygłupiał, czasu nie tracił bo przecież i tak zostanie ułaskawiony. Gdyby postępowanie się toczyło to przecież dalej Kamiński nie miałby dostępu do inf tajnych chyba. Inna sprawa, że mając mandat posła i immunitet na dalsze prowadzenie sprawy musiałby zgodzić się Sejm lub Kamiński sam go się zrzec.

Bardzo bym chciał aby sąd nie uległ tej presji i np zapytał SN lub TK jak mają w takiej sprawie postąpić? Doprowadzić postępowanie do końca ergo prawomocnego wyroku czy uznać akt łaski za anulujący postępowanie... fajny precedens byśmy wtedy mieli. Wystarczyłoby żeby prokuratura postawiła komuś zarzuty, a można by go ułaskawić bez rozpoczęcia postępowania. Z drugiej strony po akwizycji przez ministra sprawiedliwości stanowiska prokuratora generalnego prokuratura będzie oskarżać samych winnych rage.png

  • Upvote 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezydent w naszym ustroju musi się ładnie prezentować oraz pomagać lub chociaż nie stwarzać problemów innym oragnom władzy - sejmowi, rządowi, wymiarowi sprawiedliwości. Jeżeli chodzi o jego reprezentatywność (a jest to IMO nawjważniejsza cecha prezydenta w naszym ustroju), to nie mam żadnych obiekcji. Dobrze się prezentuje w kraju i za granicą, nie ma wpadek tak jak poprzedni, itp.

Niestety w tym samym czasie cały czas on i jego kancelaria stwarzają innym masę problemów. Po pierwsze ustawił datę pierwszego posiedzenia sejmu w beznadziejnym dla wszystkich terminie. Ta data ma w sumie znaczenie kosmetyczne i prezydent ma dużą dowolność w jej ustaleniu. Nie musi brać pod uwagę praktycznie niczego poza właśnie takimi sytuacjami jak szczyty UE i wyjazdy zagraniczne rządu. I co robi Duda wraz z kancelarią? Organizuje posiedzenie właśnie wtedy.

A teraz? Decyzja o ułaskawieniu Kamińskiego (pomijając to że skandaliczna) stwarza ogromny problem prawnikom. Każdy ma inną opinię nt. tego, czy jest zgodna z prawem, jakie ma w ogóle konsekwencje i kto to powinien rozstrzygać (TK? SN? ja nie mam pojęcia). Powstaje tylko i wyłącznie chaos prawny. I po co? Tak jak w przypadku daty szczytu tylko po to, aby załatwić jakieś brudne interesy partyjne. Ehh, szkoda słów.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety lemingi zawsze będą zaprzeczać prawdzie, aby udowodnić tylko swoje racje. Każdy wie ile trolli się panoszy na znanych portalach społecznościowych , gdzie jest polityka, tam bardzo często minusują, tych, którzy mają zupełnie inne zdanie oraz daja plusy swoim. Jeśli nic się nie zmieni to nadal tylko PiS będzie opluwane w mediach, ale jako partia rządząca, gdzie przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi byla opluwana jako opozycja. Jestem ciekaw jak mocno ma umoczone swoje ręce w aferach obecna opozycja i Zjednoczona Lewica, skoro żadne poprawne politycznie media nawet nie ważą się skrytykować.

Wracając do lemingów, to na jednym forum widzę, kto jest lemingiem po procentowej ilości plusów i hejtowaniu masowym.

Ci co gratulują Panu Prezydentowi, to natychmiast są minusowani i krytykowani. Dziwi mnie, że lemingi wypowiadają się najgłośniej o ułaskawieniu Kamińskiego nie zaglądając do odpowiedniego aktu prawnego, które daje takie prawo Prezydentowi, moim zdaniem chcą pokazać jak "bardzo" się znają albo przeczytali i zapomnieli czego dotyczy.

Dla mnie to ułaskanie to przede wszystkim gest Kozakiewicza w kierunku wymiaru sprawiedliwości, który jakoś nie ukarał ludzi związanych z aferami z koalicji PO-PSL oraz będących w opozycji partiach, które tak naprawdę popierały tą koalicję, a PiS+SP+PR byli sami. Tak samo było ze Zbigniewem Ziobro, tyle że chciano go postawić przed Trybunał Stanu i nie udało się. Mam nadzieję, że obecny wymiar sprawiedliwości zostanie naprawdę zreformowany, żeby sądy nie były polityczne oraz poprawne politycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety lemingi zawsze będą zaprzeczać prawdzie, aby udowodnić tylko swoje racje.

O panie, lemingi tak mają. I lewaki. Prawda oślepia swoim blaskiem, a oni śmią z nią jeszcze polemizować.

Każdy wie ile trolli się panoszy na znanych portalach społecznościowych , gdzie jest polityka, tam bardzo często minusują, tych, którzy mają zupełnie inne zdanie oraz daja plusy swoim.

To fakt. Na szczęście dość łatwo zweryfikować takie osoby, które dopiero co pozakładały konta i startują od wygłaszania manifestów politycznych, dodając kilka chwytliwych haseł, stosując sieciową nowomowę i szufladkując rozmówców w odpowiednie ramy.

Jeśli nic się nie zmieni to nadal tylko PiS będzie opluwane w mediach, ale jako partia rządząca, gdzie przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi byla opluwana jako opozycja. Jestem ciekaw jak mocno ma umoczone swoje ręce w aferach obecna opozycja i Zjednoczona Lewica, skoro żadne poprawne politycznie media nawet nie ważą się skrytykować.

Święta racja. Włączyłem kiedyś wywiad z prof. dr hab. Krystyną Pawłowicz na TV Republika. Wspaniała rozmowa, prowadzący ani razu nie przerwał swojemu gościowi, zadawał same sensowne pytania, a posłanka przez cały program pozostawała uśmiechnięta od ucha do ucha. Da się? Obyśmy już niedługo taką rzetelność mogli podziwiać w TVP.

Ci co gratulują Panu Prezydentowi, to natychmiast są minusowani i krytykowani. Dziwi mnie, że lemingi wypowiadają się najgłośniej o ułaskawieniu Kamińskiego nie zaglądając do odpowiedniego aktu prawnego, które daje takie prawo Prezydentowi, moim zdaniem chcą pokazać jak "bardzo" się znają albo przeczytali i zapomnieli czego dotyczy.

Znowu w sedno. Zapoznałem się wczoraj z opiniami takich lemingów jak prof. Grzegorzewski, prof. Garlicki i prof. Zoll - nie da się słuchać bełkotu tak niedouczonych ludzi. Sam KPK (coś tam z prawem karnym) miałem ze cztery lata temu, a ko... konstytucyjne (trudne słowo) jeszcze wcześniej, toteż musiałem zasięgnąć języka. Na szczęście wielu nastoletnich prawników z portali ze śmiesznymi obrazkami mnie oświeciło.

Dla mnie to ułaskanie to przede wszystkim gest Kozakiewicza w kierunku wymiaru sprawiedliwości, który jakoś nie ukarał ludzi związanych z aferami z koalicji PO-PSL oraz będących w opozycji partiach, które tak naprawdę popierały tą koalicję, a PiS+SP+PR byli sami.

I znowu absolutna zgoda. Niech sobie te barany w togach nie myślą, że im to wszystko wolno i mogą wydawać orzeczenia bez uzgodnienia z władzą. Zwłaszcza z tą właściwą władzą. Uniewinniłbym jeszcze co najmniej kilkaset osób i patrzył jak ich tyłki szczypią. smile_prosty.gif Tak się dokonuje sprawiedliwość dziejowa, tylko lemingoza, lewactwo i buractwo nie chcą tego pojąć.

Tak samo było ze Zbigniewem Ziobro, tyle że chciano go postawić przed Trybunał Stanu i nie udało się. Mam nadzieję, że obecny wymiar sprawiedliwości zostanie naprawdę zreformowany, żeby sądy nie były polityczne oraz poprawne politycznie.

W tym właśnie celu prokuratura znów znajdzie się w ręku bezwzględnie największego autorytetu polskiego wymiaru sprawiedliwości, czyli pana Zbigniewa Ziobro. W końcu, jak każde dziecko wie, najlepszym sposobem na odpolitycznienie wymiaru sprawiedliwości jest podporządkowanie go rządowi. Poza tym, Monteskiusz jest passé.

  • Upvote 21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Tesu - przysiągłbym, że w zeszłym roku czytałem, że Wielka Brytania podnosi wiek emerytalny do 70 na swoim terytorium... Czyli jednak nie ? W takim razie przepraszam, ale jestem pewien, że czytałem o tym na WP.

Co do prezydenta, to również wiedza czerpana z WP i Interii, związana jest nie jakimś tam obrazem, ale z ustawą o dożywotnim wypożyczaniu sobie sprzętu z kancelarii prezydenta, wiesz o co chodzi. Z jednej strony nie działał wbrew prawu, ale po jaką cholerę mu patelnie i deski do krojenia ? Ja rozumiem, że może wziąć sprzęt na rozruch nowego miejsca pracy, czy jakoś tak, ale patelnią ? Zapatrzył się w Gesllerową ? :)

Tu masz artykuł, w którym to czytałem:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,140394,title,Dozywotnia-pozyczka-prezydentow-ogolocili-Kancelarie-Prezydenta,wid,17895512,wiadomosc.html

Co do Tuska, to powiedzmy sobie szczerze: jeśli jesteś premierem, to bierzesz odpowiedzialność za kraj i swoich rodaków. I masz pewną moralną powinność trwać na tym stanowisku, aż do śmierci lub do czasu odwołania z urzędu. A nie rzucasz się jak pies na kiełbasę na widok stołka zagranicznego, z wypłatą w euro. I tyle w tym temacie.

Jeśli chodzi o Costa Concordię i twojej analogi do spadających słupków rządu Kopaczki: ludzi tam pracujących to prędzej można porównać do personelu Gwiazdy Śmierci, tuż zanim Luke odpalił rakiety :) Z tym, że na faktycznej stacji bojowej mogli nie mieć świadomości, że samotny X-wing może ich rozwalić, podczas gdy PO widziało dobrze jak te rakiety lecą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do prezydenta, to również wiedza czerpana z WP i Interii, związana jest nie jakimś tam obrazem, ale z ustawą o dożywotnim wypożyczaniu sobie sprzętu z kancelarii prezydenta, wiesz o co chodzi. Z jednej strony nie działał wbrew prawu, ale po jaką cholerę mu patelnie i deski do krojenia ?

Z tego co pamietam, to odchodzacy Walesa zabral sobie wiekszosc wyposazenia lazienki, wlaczajac w to wanne i krany. Skoro ustawa to umozliwia, to zamiast psioczyc na odchodzacego prezydenta (tego czy innego) nalezaloby te ustawe zmienic, prawda? Przypomina to narzekania na posiadany przez poslow immunitet, ale niezaleznie od opcji politycznej jakos zadna partia nie kwapi sie, zeby zasady obowiazywania poselskiego immunitetu jakos ograniczyc.

Co do Tuska, to powiedzmy sobie szczerze: jeśli jesteś premierem, to bierzesz odpowiedzialność za kraj i swoich rodaków. I masz pewną moralną powinność trwać na tym stanowisku, aż do śmierci lub do czasu odwołania z urzędu.

A jestes w stanie wymienic polskich premierow, ktorzy trwali na tym stanowisku od poczatku (tj. od objecia tej funkcji po wygraniu wyborow) do samego konca? Jesli wierzyc Wikipedii Tusk byl premierem przez rekordowe 2502 dni, na drugim miejscu znalazl sie Jerzy Buzek z wynikiem 1449 dni. Reszta sprawowala te funkcje przez gora rok-dwa lata. Tusk nie zrobil spotykanego wczesniej patentu typu "a wezcie sobie to stanowisko i tworzcie sobie wlasny rzad, skoro moj sie wam nie podoba". Wbrew pozorom Kopacz to sprawny i twardy polityk i jej wybor na kontynuatorke dotychczasowej polityki koalicji PO-PSL byl calkiem rozsadny. Tyle tylko, ze sytuacja miedzynarodowa, ciagnaca sie sprawa ustawy emerytalnej i OFE oraz wewnetrzna walka o wplywy glownie ze strony pozbawionego nadzoru ze strony Tuska Schetyny, ale takze i odsunietego na boczny tor Sikorskiego troche ja przeroslo. Tusk tez raczej przegralby te wybory, choc calkiem mozliwe, ze z rezultatem, ktory uniemozliwilby PiS samodzielne rzady.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Rząd mamy... żadne zaskoczenie. Expose było.. no i w zasadzie tylko tyle się da o nim powiedzieć bo poza powtórzeniem obietnic wyborczych nic w nim ciekawego nie dało się usłyszeć, albo było niewiele (polityka zagraniczna)

Jedną jednak rzecz uważam, za wyjątkowo złą i szkodliwą. Myślę że za granicą z całego expose słowa o "eksportowaniu problemów" zostaną najlepiej zauważone i zapamiętane (szczególnie w Niemczech) i niestety jak powiada przysłowie: wyleciały wróblem, a wrócą wołem.

Tylko czekać aż usłyszymy, że to właśnie my "eksportujemy problem" rosyjski do EU icon_neutral.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Tesu - proszę cię, Kopacz to sprawny i twardy polityk ? Trzeba przyznać, masz poczucie humoru. Pamiętasz debatę przed wyborami, jak płakała na sam koniec błagała, żeby nie głosować na pis ? A pamiętasz jak była kolejny szczyt Unii ( mam andzieję, że opisuję dobrze, to było już trochę temu, sprostuj, jeśli znowu się pomyliłem co do okazji ), gdzie głosowano nad tym, czy przyjmować uchodźców czy nie ? I kiedy grupa wyszehradzka zagłosowała na nie, to Polska głosowała na tak ? Pomijając już kwestie, że nie zdradza się swoich najbliższych nam kulturowo sąsiadów, po to my zadowolić Merkel i resztę zachodnioeuropejskich miłośników imigracji.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rumbur

Tak, moim zdaniem to twarda i sprawna baba, zwlaszcza jesli sie wezmie pod uwage to kiedy objela urzad i z jakimi wyzwaniami zarowno wewnatrz wlasnej partii, jak i na zewnatrz musiala sobie poradzic. Mozna ja lubic lub nie (ja sam zaliczam sie raczej do tej drugiej grupy), ale trzeba przyznac, ze jak na zastane okolicznosci rzucona na gleboka wode poradzila sobie calkiem niezle.

A co to ma do rzeczy, ze Grupa Wyszehradzka glosowala przeciw przyjeciu imigrantow, a Polska byla wtedy za? Polska jest przede wszystkim czlonkiem Unii i powinna glosowac wedlug wlasnego uznania. Przypominam Ci, ze Grupa Wyszehradzka to nie jest zaden oficjalny sojusz, a jedynie nieformalna wspolpraca Polski, Czech, Slowacji i Wegier, ktora skupia sie na realizacji niektorych WSPOLNYCH celow w polityce miedzynarodowej. W tym przypadku stanowisko Polski bylo odmienne od stanowisk pozostalych trzech krajow z Grupy Wyszehradzkiej, dlaczego wiec mielismy z niego zrezygnowac? Zreszta o jakiej "zdradzie" najblizszych nam kulturowo sasiadow mowisz? Solidarnosc stanowisk w ramach Grupy Wyszehradzkiej to fikcja i to wcale nie przez to glosowanie w sprawie imigrantow. Przez dlugi czas Kaczynski podawal Wegry i ich premiera Orbana za wzor dobrych i madrych rzadow demokratycznych. Co z tego, ze rzady Orbana sa autorytarne, ze wprowadzil ograniczajace demokracje reformy w kraju i ze wczesniej w tym celu zmienil konstytucje (slynne "jesli nowe prawo jest sprzeczne z konstytucja, to tym gorzej dla konstytucji), najwazniejsze ze ma wystarczajaca wladze, by trzymac caly kraj za pysk i rzadzic nim wedlug wlasnego widzimisie, a taki styl rzadow Prezesowi zawsze najbardziej odpowiadal. Wyjazdy na Wegry, ich promocja w polskich mediach "niezaleznych", wszystko to trwalo, ale do czasu. Kiedy w lutym Orban odwiedzal Polske, poprosil swojego wielkiego przyjaciela i sojusznika Kaczynskiego o spotkanie, ale ten mu odmowil. Dlaczego? Bo w przeciwienstwie do stanowiska Polski i zdecydowanej wiekszosci Unii Europejskiej Orban stwierdzil, ze wojna na Ukrainie to wewnetrzna sprawa miedzy Ukraina i Rosja, ze integralnosc terytorium Ukrainy to nie jest problem wegierski, ze sankcje przeciw Rosji byly bledna decyzja i powinny zostac zniesione, bo Wegry chcialyby ponownie zaciesniac wspolprace gospodarcza z Rosja oraz last but not least, po majacej miejsce ledwie kilka dni wczesniej wizycie Putina w Budapeszcie Orban calkowicie zmienil swoje zdanie dotyczace utworzenia (niekorzystnej dla Rosji) wspolnej europejskiej unii energetycznej i uznal ja za uderzajaca w interesy Wegier. Podobnie na cenzurowanym znalazl sie lewicowy prezydent Czech Milosz Zeman, ktory od wielu miesiecy w swoich publicznych wystapieniach stosuje prorosyjska retoryke, wielokrotnie nawolywal do zniesienia sankcji wobec Rosji, uznal konflikt na Ukrainie za nieistotny, a kilka dni temu jako jedyny demonstracyjnie nie przyjechal na szczyt dziewieciu prezydentow panstw Europy Srodkowo-Wschodniej oraz przedstawicieli NATO w Bukareszcie, podczas ktorego dyskutowano o przystosowaniu strategii NATO do aktualnych dzialan Rosji na arenie miedzynarodowej. Za prowadzenie tak jednoznacznie prorosyjskiej polityki i dzialanie na szkode kraju jakis czas temu czeski parlament rozpoczal wobec Zemana procedure impeachmentu. Wez to pod uwage i dopiero potem pisz o "zdradzeniu" przez Polske kumpli z Grupy Wyszehradzkiej.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na mszy w kościele. Na kazaniu był list Episkopatu Polski do wiernych zapowiadający obchody uroczystości 1050 lecia chrztu Polski. Nic nadzwyczajnego, treść dość przewidywalna. Rozbawiła mnie tylko końcówka, bo chyba spełni się postulat Grzegorza Brauna z kampanii prezydenckiej o intronizacji Chrystusa na Króla Polski. :) Chyba że znaczenie tych słów jest inne niż je rozumiem.

W tym czasie połączymy intencje Ojca Świętego z ogólnopolskim aktem przyjęcia królowania Chrystusa i poddania się pod Jego Boską władzę. Uczynimy to w podkrakowskich Łagiewnikach 19 listopada 2016 roku,

w przeddzień uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata.

Cały list jest pod ty linkiem: http://archwarmia.pl/aktualno-ci/2015/listopad/list-pasterski-episkopatu-polski-na-jubileusz-1050-lecia-chrztu-polski/

Okazało się też, że dzisiejsze obchody niedzieli Chrystusa Króla, to także święto Akcji Katolickiej - organizacji kościelnej. I prezes jej miejscowego oddziału zaczął głosić swoje przemówienie po komunii świętej. Myślałem, że zmęczę te parę minut, ale jak usłyszałem że ta kościelna organizacja jest dumna, że wprowadziła do Sejmu 19 posłów i 4 senatorów, oraz jak to się przysłuży sprawie bożej, to normalnie wstałem i wyszłem. Naprawdę Kościołowi w Polsce coraz bardziej się miesza ewangelizacja wiernych z kontrolą nad nimi. Wiary nie powinno się głosić prawem i groźba kary za jej nie przestrzeganie, a słowem, pomocą i miłością do bliźniego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę Kościołowi w Polsce coraz bardziej się miesza ewangelizacja wiernych z kontrolą nad nimi. Wiary nie powinno się głosić prawem i groźba kary za jej nie przestrzeganie, a słowem, pomocą i miłością do bliźniego.

Eee, coraz bardziej? To kk kiedykolwiek przestał myśleć/działać w ten sposób?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jareq108

Paradoksalnie ludzie pukaja sie w czolo patrzac na to, co (w imie religii) robi Panstwo Islamskie, uwazamy sie za o wiele bardziej cywilizowanych od tych "dzikusow" zyjacych w panstwach wyznaniowych na Bliskim Wschodzie, wielu nabija sie z mormonow, ortodoksyjnych Zydow czy skrajnych amerykanskich chrzescijan oraz kreacjonistow, a tymczasem na naszym wlasnym podworku mamy organizacje katolickie z silnym pedem do wladzy w celu dostosowania prawa swieckiego do nakazow religijnych (co uwazam za zagrazajacy demokracji niebezpieczny przejaw fundamentalizmu) czy wlasnie symboliczne gesty oddajace wladze nad swieckim krajem Jezusowi. Czekam na wprowadzenie do Konstytucji RP zmian odpowiadajacych temu nowemu porzadkowi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadymek - jak mieszkałem w akademiku, to chodziłem na msze studenckie i było bardzo ok, bo księża byli świetnymi ludźmi. Teraz przeniosłem się na stancję, daleko od uniwerku i chodzę do najbliższego kościoła. I się mocno rozczarowuje, o czym wspominam na forum. Tydzień temu była zbiórka na kolejny kościół w mieście, dziś werbunek do Akcji Katolickiej, bo to taka świetna organizacja która walczy o wiarę katolicką (wg jej miejscowego prezesa). Albo naprawdę trafiłem na wyjątkowo podłą parafię w której o miłości bliźniego mało się myśli, albo chodzę na złą godzinę a potem jest lepiej. O naszych biskupach złe zdanie mam już od dawna, ale nie chcę potępiać w czambuł całego polskiego kleru. Bo z ludzkimi księżmi już się spotykałem i mam nadzieję, że jeszcze gdzieś są.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kler, jak to kasta próżniacza, ma gęby pełne wzniosłych idei, ale są ludźmi i to co głoszą nie zawsze przystaje do praktyki.

Dlatego zawyczaj to "świetni ludzie" i ogólnie "bardzo ok", a tylko nieliczne czarne owce robią im złą prasę. Jak to ludzie.

Co innego jednak ludzkie odruchy, a co innego instytucjonalne uwarunkowania religii, tzw polityka. KRK to organizacja religijna. Jak każdy przejaw religii na Ziemi jest przekonany o swojej wspaniałości i doniosłości swojej misji: wiec dąży do

. I nad tą misję przedkłada wszystkie inne wartości. Aktualnie KRK ma ograniczone możliwości, więc musi dbrac o swój image: kazania pełne są ekumenizmu, miłości bliźniego i doniosłości wiary. Dajcie im władzę to stosy znowu zapłoną.

Ale do tematu: jak w każdej organizacji, także w KRK występują ortodoksi, elita, aktywiści KRK, których działalności jest nie po drodze z aktualnym PR-em organizacji - dlatego zwykle nie wychylają się, działają w cieniu oficjalnej polityki. Oni nie plotą ekumenicznych głupot tylko realizują prawdziwy cel organizacji - ekspansję wpływów KRK. Dlatego zamiast być "świetnymi ludźmi" nawołują do "walki w obronie wiary" i werbują nowych członków. To jest oblicze twojej relgii, którego najwyraźniej wcześniej nie zaznałeś.

Witaj w I kręgu organizacji ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nikogo na moją wiarę siłą nawracać nie będę. Fanatykiem nie jestem. Ale uważam katolicyzm za dobrą religię krzewiącą miłość bliźniego i dobro. Niestety ludzie potrafią wypaczyć każdą, nawet najszlachetniejszą ideę. Taka jest natura człowieka - wszystko przygina do siebie, a nie ustępuje nikomu, bo obchodzi go tylko jego własny interes. Jednak to, że w dzisiejszej Polsce sytuacja kleru niewiele różni się od tej wykpiwanej w "Monachomachi" już w XVIII w napawa mnie smutkiem.

http://literat.ug.ed.../monach/001.htm

wstałem i wyszłem.

Pisze się 'wyszedłem'. Proszę, dbaj o język ojczysty.

Chodziło mi o ten cytat "Wstałem i wyszłem bo chamstwa nie zniese". Myślałem że to oczywiste odniesienie.

Edytowano przez jareq108
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do tematu: jak w każdej organizacji, także w KRK występują ortodoksi, elita, aktywiści KRK, których działalności jest nie po drodze z aktualnym PR-em organizacji - dlatego zwykle nie wychylają się, działają w cieniu oficjalnej polityki. Oni nie plotą ekumenicznych głupot tylko realizują prawdziwy cel organizacji - ekspansję wpływów KRK. Dlatego zamiast być "świetnymi ludźmi" nawołują do "walki w obronie wiary" i werbują nowych członków. To jest oblicze twojej relgii, którego najwyraźniej wcześniej nie zaznałeś.

I właśnie za to ją lubię. I za posiadanie jednego ogólnego papieża od którego są zależne episkopaty krajowe, a nie robienia czegoś jak w Szwecji. Dzięki temu JEST. Nie tak dawno temu szwedzka biskupka-lesbijka (!) postulowała zdjęcie krzyży ze zborów (!!) gdyż mogą urażać muzułmanów (!!!). Mało tego zaproponowała - w miejsce krzyży na dachach umieszczać islamski półksiężyc (!!!!) wskazujący na Mekkę (!!!!!) - degeneracja totalna!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Chyba że znaczenie tych słów jest inne niż je rozumiem.

W tym czasie połączymy intencje Ojca Świętego z ogólnopolskim aktem przyjęcia królowania Chrystusa i poddania się pod Jego Boską władzę. Uczynimy to w podkrakowskich Łagiewnikach 19 listopada 2016 roku,

w przeddzień uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata.

(...)

Jest inne. Braunowi chodziło o to, żeby intronizować Chrystusa na króla Polski w sensie świeckim. W tych słowach chodzi o to, żeby uznać władzę Chrystusa, ale w sensie duchowym. I tak naprawdę w tych słowach niczego szalonego bym się nie dopatrywał.

wstałem i wyszłem.

Pisze się 'wyszedłem'. Proszę, dbaj o język ojczysty.

Może miał blisko. ;)

(...) (!!!!!) (...)

Pięć wykrzykników - pewna oznaka obłąkanego umysłu.
Edytowano przez Sevard
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...