Temat growy

[Gość]

Najlepiej zagralbys w fear 1 i 2

[Arturzyn]

4 godziny temu, Arturzyn napisał:

niebędący jednocześnie straszakiem, czyli coś, co myślę że bardzo mi przypadnie do plebejskiego gustu

Nie gram w horrory. Właśnie trójkę mam na celowniku dlatego ze jest w małym stopniu horrorem.

 

Jak mi  się spodoba sięgnę po poprzedniczki.

[Deathroll2097]

Fear trzeci jest naprawdę niezłą strzelanką gdzieś do połowy, później zaczyna się robić kuriozum, które ciężko zaliczyć do chociażby średniej noty. No ale Twój wybór.

Co do Red Faction, jeżeli lubisz solidną rozpierduchę, to zaopatrz się w tę antologię.

[[Ekspert] Sefnir]

Pierwsze kilka meczy w PUBGu za mną. Wszystkie zakończone dość szybko, jeden tylko dożyłem do ostatniej dziesiątki graczy. Spoko, idę grać dalej

[Gość]

2 godziny temu, Arturzyn napisał:

Jak mi  się spodoba sięgnę po poprzedniczki.

A jak nie to ominiesz jednego z najlepszych fpsów?

[[Ekspert] Sergi]

@Arturzyn- Gdyby pytanie brzmiało antologia FEAR czy antologia Red Faction to bym się wahał, ale w takiej sytuacji lepsze będzie RF. Trzeci FEAR nie dość że jest taki sobie (jedna dobra scena zapadła mi w pamięć) to jeszcze możesz zepsuć sobie serię.
Kup Red Faction, a w przyszłości zagraj w FEAR po kolei.

Jestem świeżo po Lost Legacy i czuję pewien niedosyt. Dodatek jest solidny, ładnie dopina jeden wątek z czwórki i wprowadza kilka nowości, ale jeśli ktoś liczy na drugie "Left Behind" to się rozczaruje. Jest krótki, postacie nie są tak charyzmatyczne jak banda z tetralogii, sam artefakt i historia też raczej taki drugi sort.
A na razie wracam do Horizon Zero Dawn, bo tak się z tym ociągam że aż wstyd przyznać.

[Arturzyn]

10 godzin temu, OnceAThief napisał:

A jak nie to ominiesz jednego z najlepszych fpsów?

Tag.

No dobra, przekonaliście mnie. Zakupię tę antologię RF, F.3.R.A. zakupię dopiero za jakiś czas

 

Nie ma antologii F.E.A.R.a w jednym pudełku, a przynajmniej nie widziałem, jedyne co w sklepach to właśnie PKK z trzecią częścią.

[Tesu]

Przeszedlem Hitmana. Bawilem sie bardzo dobrze, duzo lepiej niz przy poprzedniej czesci, choc do Krwawej Forsy wciaz mu troche brakuje. Duze lokacje sa zdecydowanie na plus, Sapienza, Bangkok i Paryz to moi faworyci. Szkoda tylko, ze nie liczac prologu glownych zadan jest raptem szesc, dodatkowe dwie miejscowki bardzo zmniejszylyby odczuwany teraz przeze mnie niedosyt. Co prawda sa jeszcze misje bonusowe w tych samych lokacjach, zlecenia i mozliwosc maksowania kazdej z mapek, ale to nie to samo. Czekam na drugi sezon. 

Zabralem sie tez za odswiezone Fable, ale po poltorej godzinie dalem sobie spokoj. Gra jako taka dalej daje rade, ale narowiste zachowanie kamery podczas biegania jest dla mnie na tyle nieprzyjemne, ze zniecheca do dalszej gry. 

Kolejne dwa tytuly to Humans Fall Flat (ktory okazal sie byc calkiem sympatycznym odstresowywaczem) oraz Titan Quest Anniversary Edition, w ktorym Moc jest silna. 

[Vigor]

red faction guerilla bylo bardzo dobre, takiej destrukcji otoczenia nie widzialem nigdzie indziej.

ja dalej cioram w piatek 13.

i troche coopa w resident evil 6 z ziomkiem.

[[Ekspert] 47]

fajne, fajne...

to kiedy cyberpunk?

[MasterKondi]

No, w końcu daliby jakieś info, pewnie niczego się nie dowiemy do e3.

[Tesu]

RiME. Odpalilem wczoraj tylko na chwilke, zeby na wlasne oczy zobaczyc, czy jest tak ladne jak na grafikach. Wielkich oczekiwan w sumie nie mialem, wiec tym wieksze bylo moje zaskoczenie. Gra ma jeden z najladniejszych cel-shadingow, jakie widzialem w ostatnich latach. Sliczne widoczki uzupelnia piekna sciezka dzwiekowa opierajaca sie glownie na wiolonczeli, fortepianie i skrzypcach. Eksploracji swiata i rozwiazywaniu niezbyt skomplikowanych zagadek srodowiskowych towarzyszy cykl dobowy, w kilka minut zmieniajacy idylliczny sloneczny dzien w rownie piekna gwiazdzista noc. Klimat calosci i ogolna estetyka oprawy wywoluje u mnie bardzo silne skojarzenia z Journey z PS3 oraz z filmem Mononoke Hime od Studio Ghibli, a to duzy komplement. Za mna poki co 2h zabawy i jestem pod sporym wrazeniem. 

[Arturzyn]

Już po Conviction. Nie wiem, czemu pobrało mi się po angielsku, ale cusz. Fabuła jak zwykle akcyjniakowo poplątana, grafika jest w porządku, dubbing Sama rewelka. Słaba skradanka, ale gra akcji wyśmienita.

[Deathroll2097]

Dorwałem fajnie wyglądającą kosę dla nekromantki. W sumie nic ciekawego jej moc nie wnosi do rozgrywki, ale świetnie wygląda. Trochę nią wyrżnę mobków i nazbieram kluczy i oddechów śmierci:
 

Spoiler

No i do tego przypomniał mi się kawałek dzieciaków, przy którym jeszcze lepiej się szlachtuję przeciwników:
 

 

[Vigor]

kupilem se absolvera. calkiem fajna bijatyka z bardzo zlozonym systemem budowania kombosow. dobry jest tez styl graficzny, minimalistyczny ale elegancki i nastrojowy. mozna sie poczuc jak mistrz karate. jest tez element multiplayer wiec w trakcie biegania po swiecie mozna spotkac innych graczy i pomagac im albo walczyc z nimi. raz trafilem na goscia, ktory pomogl mi sie rozprawic z grupa karate bandytow a pozniej kompletnie mnie rozsmarowal przegietymi kombosami az mi sie gierka zawiesila.

gram tez troche w bloodborna ale trzymam sie niskiego poziomu i glownie pomagam graczom z pierwszymi bossami i eksploracja.

[[Ekspert] 47]

5 minut temu, Vigor napisał:

jest tez element multiplayer wiec w trakcie biegania po swiecie mozna spotkac innych graczy i pomagac im albo walczyc z nimi.

Ja wolę jednak walczyć, niż pomagać. Nawet, jak wejdziesz z graczem w tryb współpracy, to wciąż możesz mu zrobić krzywdę; albo on tobie. Bo jak zacznie się wywijać girami i łapami, to nieważne, czy masz zlockowanego wroga - lejesz wszystkich dookoła. Dlatego żeby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień, od razu wjeżdżam z buta na dzień dobry.

[Vigor]

3 minutes ago, 47 said:

Dlatego żeby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień, od razu wjeżdżam z buta na dzień dobry.

hehe. faktycznie w kooperacji latwo zahaczyc sojusznika, szczegolnie jesli leje sie jednego wroga ale mozna tez okladac go na zmiane. przy tak niedoskonalym systemie lockowania wrogow sojusznik jest tez spora pomoca. przynajmniej do momentu odblokowania bardziej obszarowych ciosow zeby moc sie latwiej opedzic od grupy bandytow. ja musze jeszcze odblokowac sporo ciosow. ganiam po pierwszych dwoch, trzech obszarach i gram na razie raczej rekreacyjnie.

[Arturzyn]

Zdaję sobie sprawę że za to, co teraz napiszę, zjecie mnie żywcem, ale...

Might and magic X Legacy naprawdę mi się podoba. Niebawem skończę pierwszy akt i stoczyłem kilka ciężkich walk. Nie jest to prosta gra, ale z każdą chwilą czuję się w niej pewniej. 

Być może to dlatego, że jest to pierwsza produkcja tego typu, którą ogrywam, ale niech mnie - jest magiczna.

 

inb4 legend of grimrock byś ograł a nie jakieś podróby

[MasterKondi]

Graj w co chcesz, byle Ci się podobało.  

[SilentBob]

Arturzyn, akurat Rankin pochwaliłby cię za wybór gry. Chyba.

[Arturzyn]

Z tego co pamiętam on nie grał w tę część.

[Glockens]

tl:dr - W3, RDR, Gothic, R6, Football Manager.

Ukończyłem Serce z Kamienia. Świetne rozwinięcie historii Geralta i zdecydowanie jedno z najlepszych rozszerzeń w jakie kiedykolwiek grałem. Wątek Pana Lusterko interesujący, a gra zachęciła mnie do wymaksowania całego rozszerzenia, dzięki czemu całość zajęła mi gdzieś około 30 godzin. Teraz trochę przerwy, a na półce czeka Krew i Wino

Powróciłem do Red Dead Redemption. Zrobiłem zadanie poboczne w Chuparosie by dostarczyć kasę handlarzowi opium i miałem wybór czy kasę zachować, czy oddać. Pieniądze zachowałem, ale gra mi dała mission failed, chociaż sama dała mi wybór.  Mimo wszystko powrót do gry przyjemny, szczególnie jak porównam mechanikę jazdy koniem w RDR a W3, gdzie w RDR to czysta przyjemność, a w W3 wiele problemów.

Kupiłem sobie Gothic Ultimate za 15zł na Steama. Pograłem tylko 30 minut, ale po ogarnięciu problemów z pełnym ekranem mam problem z kursorem myszki widocznym na ekranie. Poza tym kilka wrażeń: gra prezentuje się interesująco jeśli chodzi o fabułę i klimat, ale to sterowanie jest dziwne. Powoli je wyczuwam, ale chyba zajmie bardzo dużo czasu zanim się przyzwyczaję...

Tencza 6 Siege dostała nową operację i aktualizację podsumowującą Operację Zdrowię ważącą 26GB. Mam wobec niej mieszane uczucia. Niby wiele rzeczy poprawiono, ale sama gra działa gorzej. Poza tym nowe serwery póki co kiepsko działają i ping 160 jest czymś normalnym. No ale i tak uwielbiam tę grę, pykło mi już 100 godzin w PvP, a ranga to Srebro I. Cel to Złoto I, więc jeszcze trochę przede mną. Czekam jeszcze aż nowi operatorzy będą dostępni dla wszystkich i waham się między zakupem Eli a Ying. Obie wydają się przydatnymi postaciami czego jednak nie mogę powiedzieć o Lesionie, który do mnie nie przemawia. 

W Football Managerze 2017 Mobile znowu sięgnąłem z Birmingham po mistrzostwo Anglii, a także dotarłem do finału Ligi Mistrzów. Trochę mnie to znudziło, więc powróciłem do Football Manager 2016 na pc gdzie zacząłem nową karierę jako bezrobotny. Po kilku miesiącach trafiła się oferta z Cardiff City i teraz próbuję znaleźć najlepszą taktykę. Największym problemem jest napastnik, ale niestety klub ma zakaz transferowy na zimowe okno i nikogo nie sprowadzę, więc staram się ogarniać tych, których mam w składzie. Póki co idzie średnio (15 miejsce w lidze), ale zarząd jest zadowolony z mojej pracy.

[Arturzyn]

Akt 1 w Legacy skończony. Gram metodą zapisz&wczytaj, ale co z tego, ta gra jest cudna.

[SilentBob]

Czyli grasz w taki sposób, w jaki drzewiej się grywało. Nie to, co teraz, co pięć sekund savepoint.

[Tesu]

RiME skonczone. Przesliczna estetyka tej gry na bardzo dlugo zostanie mi w pamieci, a i sama gra to zdecydowanie perelka wsrod gier, ktore ogralem w tym roku.

Tyranny po blisko 40 godzinach rowniez skonczone, w dodatku z koncowa decyzja, na ktora zdecydowalo sie zaledwie 0,08% graczy jesli wierzyc aczikowi. Solidne 7/10.

Deus Ex: Rozlam ludzkosci rozpoczety, oby sciezka stealth byla lepsza niz w poprzedniej czesci.