Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

Argument, że coś jest powszechne nie oznacza, że jest ok.

To że tobie coś się nie podoba to nie znaczy że nie jest ok :P

Poza tym DLC a postacie mieszane pomiędzy grami i filmami to chyba co innego, nie?

Za wyjątkiem pierwszego, to reszta jest (jesli się nie mylę - tylko) z obecnej odsłony.

To były tylko przykłady, nie chciało mi się wymieniać więcej. A był chociażby Kratos z GoW, wcześniejsze Soul Calibury miały np. Yodę albo Ezio z Assassin's Creed. Dużo tego było i jest to całkiem normalne i tolerowane w fandomie.

Chyba jest konsensus, że we don't talk about MK vs. DC.

Injustice też miał Scorpiona z MK, jeśli wolisz w tę stronę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym DLC a postacie mieszane pomiędzy grami i filmami to chyba co innego, nie?

Tak. Jedno jest (zasadniczo) ropniem na rynku growym, drugie domeną fanficów.

Jak łączy się oba, to nie wychodzi nic dobrego.

Akurat nowe postacie trzeba wprowadzić, zanimować, opracować koncept, testować, wprowadzić nowe rozwiązania, więc spoko. Nie podoba mi się tylko dobór.

To były tylko przykłady, nie chciało mi się wymieniać więcej. A był chociażby Kratos z GoW, wcześniejsze Soul Calibury miały np. Yodę albo Ezio z Assassin's Creed.

As I was saying... tongue_prosty.gif

Nie wiem, dlaczego SJW mieliby głosować na Wiedźmina, skoro Geralt pod względem swojego traktowania kobiet najbardziej przypomina chyba Jamesa Bonda.

Na dodatek nie ma w nim jednorękich gejowskich feministów-murzynów-satanistów z wodogłowiem, po zmianie płci, potrzebujących na siłę bezpiecznych przestrzeni tongue_prosty.gif Cóż za niepostępowa gra!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drugie domeną fanficów.

Powiedz to graczom wybierającym Ryu Hayabusę w Warrios Orochi, Rasha z Battletoads w Killer Instinct czy Guya z Final Fight w Street Fighterze. Proponowałbym zlikwidować też Smash Bros, Heroes of the Storm i Kingdom Hearts, bo kto to widział żeby Mario walczył z Solid Snake'iem, Thrall z Warcrafta z Raynorem czy Myszka Miki z Sephirothem z Final Fantasy VII.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to graczom wybierającym Ryu Hayabusę w Warrios Orochi, Rasha z Battletoads w Killer Instinct czy Guya z Final Fight w Street Fighterze.

Mówię, jako że podejrzewam, że tacy tu są.

Proponowałbym zlikwidować też Smash Bros, Heroes of the Storm i Kingdom Hearts, bo kto to widział żeby Mario walczył z Solid Snake'iem, Thrall z Warcrafta z Raynorem czy Myszka Miki z Sephirothem z Final Fantasy VII.

Zgadzam się :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym zlikwidować też Smash Bros, Heroes of the Storm i Kingdom Hearts, bo kto to widział żeby Mario walczył z Solid Snake'iem, Thrall z Warcrafta z Raynorem czy Myszka Miki z Sephirothem z Final Fantasy VII.

No mnie akurat w Hotsie strasznie drażni ta zbieranina postaci z różnych uniwersów. Grę bardzo lubię, ale tego po prostu zdzierżyć nie mogę. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę muh emotions i interactive feels niż modne ostatnio "sandboxy" w których 10 godzin to gra a 50 to fillerowe bieganie/jeżdżenie/latanie pomiędzy punktami A i B w nudnym i sztucznym świecie i zrzucenie ciężaru gry z opowiadania historii na rzecz zbierania śmieci i rozwiązywania "side questów" z których nic nie wynika. A niestety, takich gier jest coraz więcej, nawet takie tytuły jak MGS dały się w to wciągnąć.

Patrząc po ilości osób, które dały plusa tej wypowiedzi, chyba będę jedynym, który zamiast skakania z jednego końca spektrum na drugi, tęskni za grami, które potrafiły łączyć oba elementy, szukając złotego środka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oblivion heh :D pamiętam że bardzo napaliłem się na walki na arenie, owszem frajda była ale do czasu.

-Nie można było łupić sprzętu zabitego(Nie miałem internetu więc nie mogłem zessać moda usuwający ten skrypt)

-Po ukończeniu areny pojawia mały elfiasty pokurcz owszem można mu dać komendę aby stał miejscu ale nie na taką :P nagrodę czekałem.

Co do reszty rozgryki ogólnie spoko choć brakowało takiego tajemiczego wątku głównego jak w Morrowindzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uncharted 4 beta be like...

u2Xu0V1.gif

Wczoraj i dzisiaj zagrałem może 3 mecze. Gra jest cudowna wbrew moim wcześniejszym obawom, ale matko boska... fix this shit sony.

@up

Jak ktoś gra na PC to bundle jest naprawdę okej, bo to bardzo fajne gry.

Banished polecam. Jedna z nielicznych PCtowych gier, które w ostatnich latach przykuły moją uwagę. Jak ktoś chce spróbować to zapraszam do rozdawajkowego tematu. ; )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę muh emotions i interactive feels niż modne ostatnio "sandboxy" w których 10 godzin to gra a 50 to fillerowe bieganie/jeżdżenie/latanie pomiędzy punktami A i B w nudnym i sztucznym świecie i zrzucenie ciężaru gry z opowiadania historii na rzecz zbierania śmieci i rozwiązywania "side questów" z których nic nie wynika. A niestety, takich gier jest coraz więcej, nawet takie tytuły jak MGS dały się w to wciągnąć.

Patrząc po ilości osób, które dały plusa tej wypowiedzi, chyba będę jedynym, który zamiast skakania z jednego końca spektrum na drugi, tęskni za grami, które potrafiły łączyć oba elementy, szukając złotego środka.

Nie potrafię sobie w tym momencie przypomnieć gry która w naprawdę dobry sposób łączyłaby otwarty świat i niezły storytelling. Ale jestem po 12 godzinach klepania w JavaScirpcie, więc mój mózg pracuje w trybie awaryjnym :P

Chroma Squad, Neon Struct, Banished, Payday 2, Rust, Company of Heroes 2 z dodatkami i demo Shadwen.

To jakiś Bundle czy tak sobie kupiłeś pojedynczo?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...