Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

Polecane posty

NIce!

Młodszy Zieliński wyrwał 175 kg. O jeden kilo więcej niż wczoraj jego brat Adrian i prowadzi po rwaniu. Czekam z niecierpliwością na podrzut. Tylko trzeba uważać - wczoraj Chińczyk z Chin prowadził ze 178 kg w podrzucie spalił wszystkie 3 próby przy 206 kg. Ale trzymam kciuki za naszego. Tymczasem Damian Zieliński (:P:D) właśnie przegrał repasaż w kolarstwie torowym - szkoda :(.

A TV publiczna znowu odstawia manianę. Przez prawie półgodziny na jedynce i dwójce leciał TEN SAM MECZ koszykówki! No to jest jakaś komedia - zamiast pokazać na drugim kanale siatkarzy, albo podnoszenie ciężarów, to nie - podwójne nadawanie na raz. Tragedia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można było się spodziewać, że nasi gładką wygrają z Brytyjczykami, natomiast wynik meczu Włoch z Australią to kompletna abstrakcja! 3:2? A na dodatek Włosi wyszli z niezłej opresji, ponieważ po dwóch setach, przegrywali 2:0 ;]. Czekam na mecz Bułgarów z Argentyńczykami, bo sytuacja jest o tyle ciekawa, iż siatkarze z Ameryki Południowej, nie mogą pozwolić sobie na porażkę, jeśli myślą o awansie (obecnie wyprzedza ich Australia).

EDIT: Serena Williams rozbiła Marię Sharapową 6:0 6:1 w finale olimpijskiego turnieju. Stało się to, co wielu fachowców prognozowało przed finałem Wimbledonu (gdzie Iśka tak ładnie zawalczyła) - Amerykanka zmiażdżyła, zdeklasowała rywalkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze mlodszy Zielinski startowal w slabszej grupie, wiec o medal bedzie ciezko. Raczej Kasabijew powalczy o medal dla nas.

Australijczycy wygladaja swietnie. Maja mlody zespol i pewnie jeszcze nie raz strachu napedza. Sa bardzo wysocy i swietnie grali blokiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Tak to było niezłe. Szkoda, że Włosi wygrali, bo jakby przegrali to by mieli w poniedziałek większą motywację by wygrać z Bułgarami.

To że na żywo nie pokazywali młodszego Zielińskiego to skandal! Jakąś gupią Panoramę puścili! Ja nie mam 4 mbit netu by to oglądać w sieci. Aaaaaaaaa... I szkoda, że pan Tomek w ostatniej próbie wziął 215 kg które spalił. Prawie mu wyszło. Szkoda, że nie zagrał bezpieczniej - 212 czy 13 kg. A tak te 385 kg zawodnicy z grupy A mogą przeskoczyć. Jak nie będzie choćby brązu, to będę bardzo smutny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mecz! Rosjanie pokonują Amerykanów 3:2, po chyba obecnie najlepszym spotkaniu jaki był na tych IO. W dwóch pierwszych setach, to zawodnicy z USA byli tymi, którzy grali lepiej. W trzecim secie zdawało się, że będzie koniec, ale Rosjanie się podnieśli i wygrali. W następnym secie Rosjanie rozbili swoich przeciwników. W tie-breaku znowu był pogrom Amerykanów. Świetne zmiany Alekno. Grankin za Butko oraz Ilinykh za Khteya. Zdecydowanym bohaterem dzisiejszego spotkania jest Siergiej Tietiuchin, który kończył praktycznie wszystko. Teraz nie ma już drużyny na tych IO bez porażki, ale to i tak Amerykanie prowadzą w drugiej grupie.

Teraz tylko mecz Argentyny z Bułgarami :)

@DOWN

Wiem, ale zakładam, że przegrają xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurczę. Ten Rosjanin z Kazachstanu to jakaś maszyna. Pobił rekord świata w podrzucie w całym dwuboju, które już trąciły myszką (14 i 12 lat). Aresen niestety przegrał z kontuzją, której nie wliczyłem do moich przewidywań, chociaż w zasadzie po mistrzostwach Polski coś tam mi się o tym obiło o uszy. Szkoda.

Sawrymowicz za to był siódmy na 1500 metrów w pływaniu. Wygrał Chińczyk bijąc przy tym rekord. Ciekawie się dzisiaj działo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutno odrobinę się robi, patrząc na to, co się dzieje z polskim sportem. Pływanie i szermierka na tej Olimpiadzie to kompromitacja. Kiedy inne kraje robią postępy, rozwijają się, wprowadzają nowych, tak u nas tego nie ma. Brakuje następców, którzy mogliby coś ugrać. We florecie straszna szkoda, że nie postawili na jurorki, które ponoć całkiem ładnie na młodzieżowych mistrzostwach sobie poradziły. Za przykład niech stanowią chociażby Amerykanki - nasze co prawda wygrały z USA, ale w barwach tej ekipy gwiazdą jest 18-latka, która walczy na wysokim poziomie, a że jej koleżanki są daleko za nią, to inna para kaloszy.

Zawsze ciekawiło mnie natomiast to, co się dzieje z pływaniem - złoto zdobyła 15-letnia (!!) Litwinka. Wychodzi na to, że trzeba wystawiać coraz młodszych, a to gwarancją sukcesu trollface.gif . A tak poważnie, to nie chce mi się wierzyć, że Litwę stać na taką reprezentantkę, a Polskę nie. Mam nadzieję, że ten blamaż polskich pływaków sprawi, że coś ruszy z tym szkoleniem.

Smutna sprawa również dotyczy naszego mistrza olimpijskiego, który rozważa zmianę barw narodowych. Po powrocie Adriana Zielińskiego do kraju ma się odbyć rozmowa ze związkiem, który ma mu za złe, że nie przygotowywał się pod okiem działaczy, tylko za własne pieniądze (co warto podkreślić) przygotowywał się poza zasięgiem związku. Dla mnie to chora sytuacja, bo wiadomo, że zwycięzców się nie sądzi. Oby się dogadali, bo facet ma dopiero 23-lata i szkoda by było stracić go na rzecz innego kraju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sawrymowicz za to był siódmy na 1500 metrów w pływaniu. Wygrał Chińczyk bijąc przy tym rekord. Ciekawie się dzisiaj działo.

Z czego Chińczyk najpierw falstart zrobił ale sędziowie orzekli, że to aparatura zawiodła. A mnie zastanawia, czy gdyby to był Sawrymowicz a nie wielki chiński faworyt to decyzja byłaby taka sama czy jednak naszego by wykluczono.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czego Chińczyk najpierw falstart zrobił ale sędziowie orzekli, że to aparatura zawiodła. A mnie zastanawia, czy gdyby to był Sawrymowicz a nie wielki chiński faworyt to decyzja byłaby taka sama czy jednak naszego by wykluczono.

A Ty jak zwykle o sędziach :P IMO dziwnie to wszystko wyglądało. Tym bardziej, że to nie była bezpośrednia chwila przed startem, tylko jeszcze wcześniej. No i Chińczyk bardziej wyglądał jakby wpadł do wody, a nie wskoczył... Tak czy inaczej padł rekord i wygrał najlepszy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, ten Kazach silny jak tur. Dwa rekordy pobite, tylko przyklasnąć.

Jednak Bułgarzy stracili punkty, przegrywając z Argentyną 1:3 :D Mecz oprócz drugiego seta, kontrolowany przez siatkarzy z Ameryki Południowej. Teraz tylko wygrać z Australią za 3 punkty, co łatwe nie będzie, ale jest jak najbardziej możliwe i czekać na zwycięstwo Włochów z Bułgarami :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę ile już szwindli na tej imprezie było to jeszcze jeden by mnie nie zdziwił. :) Wygrał najlepszy, bo rekordu się ot tak nie bije, ale czy sędziowie byliby tak wyrozumiali dla kogoś mniej znanego to trudno stwierdzić. Ja uważam, że nie. :)

Argentyna - Bułgaria 3:1 i teraz faktycznie nie ma niepokonanych w siatkówkę na tych igrzyskach :) Teraz tylko się nie zdekoncentrować, spokojnie pojechać Australijczyków w poniedziałek i wychodzimy z pierwszego miejsca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę ile już szwindli na tej imprezie było to jeszcze jeden by mnie nie zdziwił.

Nie wiem, bo aż tak na bieżąco nie oglądam. Poza tym ich się zwyczajnie nie da wyeliminować, bo tak czy inaczej zawsze coś będzie zależało od sędziów. Jeszcze nikt nie wymyślił automatu sędziowskiego więc tak czy inaczej to będzie zależało od ludzi.

Na przykład w przypadku Zielińskiego sędziowie nie zaliczyli mu próby, bo podniósł ciężar "na dwa razy". Nie znam przepisów, ale najprawdopodobniej jest tak, że sztanga musi iść w górę jednym ruchem. Ot wszystko. Chociaż są też dyscypliny, w których wszystko zależy od sędziów jak na przykład te różne gimnastyki i tak dalej (chociaż mnie nie interesują więc wsio ryba).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w lekkiej atletyce sędziowie są właściwie dla bycia, bo ktoś musi dopilnować szczegółów. Ale wpływ na wynik mają minimalny lub zerowy - wiadomo kiedy spaliłeś skok, rzut, nie ma miejsca na interpretacje, oceny. Wyjątkiem jest chód, gdzie sędziowie mogą dopatrywać się błędów tam, gdzie ich nie ma. Ale po za chodem wszystko jest klarowne. Może, może w rzutach by mogli źle zmierzyć odległość, ale się z tym jeszcze nie spotkałem.

Konkurencje artystyczne to jeszcze inna bajka, bo tam niby są jakieś wytyczne, ale ostatecznie i tak wszystko zależy od człowieka. Chociaż Japończycy pokazali, że tutaj można złożyć protest "bo nam zawodnika nie docenili" i to wygrać, co jest dla mnie już paranoją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak gupio zrobiłem licząc na medal w wyższej kategorii wagowej. Nie da się zdobyć medalu podnosząc tyle co zwyciężca z niższej kategorii który był o 8 kg lżejszy :(. No i odnowienie się kontuzji naszego reprezentanta było do przewidzenia niestety. Boję się, że tak samo może być z Pawłem Wojciechowskim przy skoku o tyczce.

Sędziowie ciągle tu w Londynie robią szwindle niestety. Jak w Formule 1 - jak jest faworyt taki jak Hamilton czy Vettel to go nie ukażą, jak jakiś średniak to od razu dostaje karę. A to pływanie na 1500 to tylko kolejna cegiełka do polityki "My nie chcemy zadzierać z Chinami" :(. No z taką pomocą Polska też by mogła mieć więcej medali.

To wczoraj wyszło na to, że Bułgarzy mieli słabszy dzień. Bo jak my wygraliśmy z Argentyną 3:0 a oni przegrywają 3:1 to dla mnie jest dziwne. Ale dobra nasza. Byle nie trafić na Rosję w ćwierćfinale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@8azyliszek Bułgarzy wczoraj grali na swoim NORMALNYM poziomie :). To z nami wyszło im nieprawdopodobne spotkanie, a do tego my mieliśmy gorszy dzień. Na potwierdzenie tych słów, przypomnij sobie mecze Bułgarów z innymi drużynami na tym turnieju, co prawda wygrane, ale jednak w bardzo nerwowy, chaotyczny sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wczoraj wyszło na to, że Bułgarzy mieli słabszy dzień. Bo jak my wygraliśmy z Argentyną 3:0 a oni przegrywają 3:1 to dla mnie jest dziwne. Ale dobra nasza. Byle nie trafić na Rosję w ćwierćfinale.

Wystarczy, że dyspozycja dnia jednego zespołu będzie niższa i wszystko się może zdarzyć. Taki już urok sportu. Włosi mieli spacerkiem ograć Australijczyków, a mordowali się przez 5 setów drżąc o końcowy wynik. Bułgarów przed miesiącem zlaliśmy 3:0, a na Igrzyskach ograli nas, pomimo braku kilku czołowych zawodników.

Mam nadzieję, że nasi profesjonalnie podejdą do ostatniego meczu i gładko rozprawią się z Kangurami. Jednak trafić w ćwierćfinale na Niemców, albo na Brazylię/Rosję to zupełnie co innego. Niby trzeba wygrywać z każdym, ale niech się inni sami eliminują, a my nie utrudniajmy sobie drogi. Jestem też ciekaw czy USA naprawdę są tacy mocni, czy Brazylia i Rosja po prostu nie na tyle w dobrej formie, żeby liderować w grupie. Podobno mecz Rosja - USA był najlepszym na IO dotychczas.

Podejrzewam, że najpiękniejsze chwile na tych Igrzyskach już przeżyliśmy. Wątpie, żeby zdarzyła się jeszcze w Londynie taka sytuacja, gdy nasi reprezentaci w przeciągu tak krótkiego czasu zdobywają dwa złote medale. Jestem niezmiernie ciekaw występu naszych 800-metrowców. David Rudisha wydaje się nie do ruszenia, ale zobaczymy. Włodarczyk też nie pojechała jako główna faworytka i jej rekord świata już dawno pobity. Chociaż Majewski znowu wszystkich zrobił na szaro i Amerykanie znowu nie wytrzymali psychicznie. Młody Niemiec mógł rzucić dalej, ale przegrał w głowie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak jak w Berlinie, gdzie Anita zaliczyła epic fail odnosząc kontuzję po skakaniu z radości. Może w końcu wygrać uda się Małachowskiemu. W IO i MŚ długo prowadził, żeby przegrywać w dramatycznych okolicznościach.

PS Poraża mnie ignorancja niektórych naszych komentatorów, którzy niesamowicie upraszczają i na reprezentantów Wielkiej Brytanii mówią "Anglicy". Nie można Szkotów takich jak Chris Hoy czu Andy Murray nazywać Anglikami!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Rosja - USA to póki co najlepszy mecz na tych IO. Co do Brazylii i ich formy, to tak naprawdę trudno powiedzieć. To nie ta sama Brazylia, która wygrywała z każdym zawsze i wszędzie. Wczoraj męczyli się z Serbami, a kilka dni temu rozbili Rosjan 3:0, by potem przegrać z USA 3:1. Wiadomo mecz, meczowi nie równy, ale Brazylia to na dzień dzisiejszy zespół, który nie gra IMO równo. Mogą wygrać z każdym, ale mogę też z nim przegrać.

A USA, jak o USA :P Na IO zawsze robią formę i gdyby nie wytrzymali kondycyjnie to by może by i wczoraj wygrali. W dwóch setach rozbili Rosjan, by w trzecim, w którym prowadzili w końcówce bodajże czterema punkami i przegrali. Potem Rosjanie ich rozbijali w czwartym i piątym secie. Zobaczymy jak to będzie, bo mimo wszystko ciągle jest ciekawie w obu grupach i sporo się może zdarzyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu gdzieś na początku rywalizacji reprezentant Polski natrafia na faworyta konkurencji i znowu sędziowie wiedzą kto ma wygrać

http://www.tvn24.pl/igrzyska-olimpijskie-2012,63,m/zaplakana-michalczuk-to-byl-przekret-nie-czuje-sie-przegrana,269205.html

Widział ktoś ten pojedynek? Jak nasza miała przegrać aż 5 punktami, skoro posłała przeciwniczkę na deski?? A jutro przeciwko mistrzom świata staną nasi siatkarze plażowi. Sytuacja jak ze starego dowcipu - "Ja nie powiem kto tu oszukuje ale jak palnę w ten rudy łeb... Żeby jeszcze dziś Szymon Ziółkowski nie dał ciała...

A w studiu zabawna dziś była sytuacja jak Chmara i Krajewski zaplątali się w dyskusję o szczęce po wywiadzie z Pawłem Wojciechowskim (dziennikarka która z nim rozmawiała śmiesznie wyglądała w stosunku do jego wzrostu) :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michalczuk przegrała zasłużenie. Boks amatorski bardzo różni się od boksu zawodowego. W amatorskim boksie liczy się to ile ciosów było zadanych i ile doszło, a nie czy rywal padł na deski. Tak jak piszę, Karolina przegrała zasłużenie bo nie pokazała praktycznie nic. Nie używała lewego prostego. Zresztą w ogóle, kobiece walki w boksie amatorskim to jak w jakichś telenowelach :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Bolt pokazał klasę w finale zdemolował rywali, nikt mu nie zagroził, drugie miejsce zajął Blake a najniższe miejsce na podium zajął Gatlin, czyli raczej z grubsza spodziewany wynik. W finale rzutu młotem Ziółkowski zajął 7 miejsce... do medalu zabrakło baaardzo dużo.

W finale singla Murray rozbił Federera nie oglądałem tego spotkania ale wygrana w 3 setach i to dość pewna... szczerzę mówiąc po tym jak Federer w półfinale wywalczył wygraną z del Potro bodaj 19-17 w 3 secie myślałem, że w finale pójdzie mu łatwiej i załatwi złoto dla Szwajcarii ale jak widać Murray był lepszy.

Jutro mamy 2x siatkówkę, Polacy mogą sobie zapewnić 1 miejsce i grę w ćwierćfinale z kimś z dwójki Niemcy-Serbia i byliby to zdecydowanie najłatwiejsi przeciwnicy z tych, których możemy trafić ale oczywiście i z nimi może być ciężko o awans do strefy medalowej. Nasi plażowicze mają za to bardzo ciężkie spotkanie z Mistrzami Świata i znów będą musieli sprawić niespodziankę aby awansować dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolt jednak wygrał. Szkoda tego incydentu przed startem. Federer łatwo przegrał w tenisa.

Dziś liczymy na Dołęgę i Rogowską. Siatkarze powinni przypieczętować 1 miejsce a plażowi mogą sprawić niespodziankę.

Dziś również zaczyna się kajakarswto( nie wiem czy Polacy mają szansę) oraz startują Polacy w zapasach( wczoraj oglądałem kilka walk,jest to nudniejsze od judo)- może Polacy coś zdziałają

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...