Skocz do zawartości
Pzkw VIb

Zjazdy II

Polecane posty

@Aiden und Alaknar: Niestety, Drodzy Panowie, muszę Was zawieść - nie mam ani goban (czyli owej planszy) ani innych elementów potrzebnych do grania w go. Słowem - nie mam tej gry, choć również chciałbym ją mieć. Z gier orientalnych (że tak powiem) mam tylko "Chińską Grę Czterech Wiatrów" - Mah Jongg'a znaczy. ;) Od razu też uprzedzam - znajomość Wiatrów, Smoków, Kwiatów, Monet, Bambusów czy Znaków to małe "miki" w porównaniu do nazw niektórych kombinacji... Jeśli przykładowo komuś na zjeździe uda się zrobić Cztery Błogosławieństwa Unoszące się nad Progiem (taki rodzaj układu końcowego, który się zwie właśnie "madżongiem")... cóż... szacun. Nic dodać, nic ująć. ^^

Sam będę musiał ostro sobie wbić do głowy te zasady jeszcze raz... ostatnimi czasy grałem ponad rok temu o_O Ewentualnie przywiezie się angielską instrukcję tudzież zajrzy do neta... ;) Damy radę.

Hmm... Twister to faktycznie zakręcona sprawa... Nie ma to jak robienie precli z ludzi... :D Tylko taki dylemat moralny - czy ciekawiej się uczestniczy, czy ogląda z boku...? Nigdy jakoś nie byłem do końca pewien odpowiedzi... ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Jeśli Twister, to przydałaby się muzyka. Ktoś będzie w stanie wziąć jakieś głośniczki, choć odrobinę lepsze od laptopowych pierdziawek?

Z innszych inszości - bilet w garści mam. Na miejscu, barring incidents, będe jakoś chwilę przed 14. Umawiamy się gdzieś wszyscy i zbieramy powoli, czy każdy na własną rękę do tego hostelu "zdanża"?

EDIT: @down - jak tylko nie zapomnę, wezmę.

Edytowano przez Alaknar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilety również kupione - grupa z Radomska gotowa do podróży. :D

Tak mi wpadło do głowy - ma ktoś może kości do gry z kolekcjonerki Wiedźmina? Chętnie bym spróbował swoich sił w "kościanym pokerze". Pamiętam, że dobrze się bawiłem podczas gry w Wiedźmina, więc i może na zjeździe będzie fajnie. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z karcianek (naczy tych, w które gra się normalnymi kartami) znam brydża, 3-5-8, durnia (zwanego też przez m(s)a "ssij!!!"), pokera (żetonom mówię stanowcze tak, choć niektórzy raczej wybiorą drobniaki :P) wojnę, kierki, kiedyś grałem w tysiąca... A i tak całymi dniami będziemy siekać w Mafię, więc po co się trudzić zasadami innych gier. Gurps jakoś mnie specjalnie mocno nie grzeje, ale już z Dracią zaplanowaliśmy (a raczej zaczęliśmy planować) sesję Fate'a (tym razem obiecała, że nie przegapi całonocnej sesji specjalnej dla Team Zombie, acz z Team zombie będzie jedna osoba :( ).

Poza tym wiem, że muszę paru osobom odpisać na PW, ale to jutro :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z karcianek to tylko podstawa, czyli Wojna, Poker, Makao, Kent... No i Mafia ;). Z trochę innych karcianek, to ostatnio na powrót wkręciłem się w Magic: The Gathering, więc jakby ktoś miał deck (ostrzegam z marszu, nie stać mnie na karty, wiec mam masę proksów) i chęć pograć, to dać znać, to swój też wezmę.

A teraz pytanie do ekipy z Warszawy - dawno temu już to omawialiśmy, więc przydałaby się klaryfikacja (jeśli była x postów wcześniej, to przepraszam za moją ślepotę :P) - to kiedy/gdzie się zbieramy i na którą pociąg ustaliliśmy? Wolę mieć wszystko przyklepane niż strzelić gafę w ostatniej chwili.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miało być w czwartek, ale mogę i dziś.

:zakaz: Do ekipy wyruszającej linią Białystok-Wrocław Główny, wsiadającej na dworcu Warszawa Centralna: :zakaz:

7:15-o tej mamy odjazd, więc by uniknąć niepotrzebnego stresu typu "urwał nać pociąg zaraz nam ucieknie!" zaświadczam, że od punktu zbornego wychodzimy o 7:05. Punkt zborny to informacja w głównej sali ewentualnie coś co ją przypomina. Sam powinienem być w Wawie koło 6:40. W razie pytań dzwonić/pisać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warszawa: opti, mateusz(stefan), Meth, Veldrash, Osioł, Arnie, Yossarian

Piotrków Trybunalski: org

Radomsko: Bronek, Cragir

Częstochowa: Murezor

Razem 11 osób, ostatni (czyli Murezor) dosiada się o 10:40.

A, i tym razem może odwiedzimy Ogród Japoński zamiast klasycznego zoo? :) Zobaczcie sami jak to wygląda:

Zjadłeś kogoś.-m(s)

Racja, mam nadzieję, że się Arnold nie pogniewa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wsiądę do pociągu najprawdopodobniej o 8, a dojadę na 13:15. Z tego co wiem, to ze Szczecina lub Stargardu i ogółem tutejszych okolic nikt nie jedzie, ale mam przesiadkę w Poznaniu (rok temu się udało bez :/) do pociągu wyjeżdżającego o 10:38, to może tam kogoś spotkam?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, i tym razem może odwiedzimy Ogród Japoński zamiast klasycznego zoo? :) Zobaczcie sami jak to wygląda:

I pokazał to sam ten sam MrJedi co siedzi tu na forum i odpowiada na pytania użytkowników! To tym bardziej nie chce tam iść.

Kto będzie chciał pójść do Zoo to pójdzie, a kto do sztucznego ogrodu, który próbuję udawać daleki wschód to pójdzie tam (i tu pewno się narażam). No chyba, że jednego dnia pójdzie tam, a drugiego tu.

Poza tym osobiście ciekaw jestem tego nowego wybiegu dla lwów, zrobili jakiś bajer, że wsadzili do połowy klatki tych kotów, samochód, do którego można wejść i bliżej zobaczyć te drapieżniki. Dlatego mam nadzieje, że wycieczka będzie deszczowa, bo wtedy odstraszy to małe dzieci z rodzinami i tłum będzie mniejszy. Wczoraj tak w ogóle zwiedzałem samotnie stołeczne Zoo, zapowiadali burzy i deszcze. Zadowolony tymi informacjami i przygotowany na ulewę, pojechałem do ogrodu, by ze smutkiem patrzeć na niebo jak się rozpogadza, a potem widok tłumu dzieci, które wystraszyły mi wilka, którego pierwszy raz zobaczyłem w Warszawie! Jedyne co to tylko rekina na spokojnie sam obejrzałem, dlatego tak lubię wcześnie chodzić do ogrodu zoologicznego.

Jeżeli mi się strasznie poszczęści, to na dworcu będę o 5:50. Za wcześnie? Nie moja wina, że między 6-7 godziną, cała Modlińska wstaje w korku i jakieś palanty muszą okupować linie autobusową na jezdni. Jeszcze dodać do tego, że przez budowę północnego mostu łączący Tarchomin z Bielanami, wyłączyli na tym odcinku linie busowe to zaprawdę strach ryzykować aby jechać później.

Jeszcze jedno, opti to P_aul i Dracia nie jadą z nami tym samym pociągiem? Czy raczej już są we Wrocławiu i czekają na miejscu? Jeszcze nie doliczyłeś Yossariana i Arniego. Czy nagle tej czwórce zmieniły się plany, o których nic nie wiem? Kurde to oznacza, że znów fajnie nas porozrzuca po przedziałach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie możecie śmiało dopisać do ewentualnego Zoo - w ogrodzie japońskim byłem w Anglii i nawet nie patrząc na screeny mogę powiedzieć, że był lepszy... ;] Cały dzień łażenia - to był naprawdę przyzwoity, zielony moloch. ;)

Wtrącę jeszcze, że wydrukowanie moich wypocin stoi pod znakiem zapytania, bo drukarka leciwa - ma swoje fanaberie... Ew. wezmę wersję elektroniczną - na pendrive'ie.

Dobra, teraz sprawa właściwa... Otóż pociąg, którym jedzie Grupa Warszawska Armii Mazowsze (:D) zaczyna swój rajd od Białystoku, kończy zaś we Wrocławiu. W Warszawie przejeżdża przez trzy kluczowe stacje - kolejno Wschodni, Centralny i Zachodni...

Nie pomyślałem o tym wcześniej, ale może by tak razem ze mną jedna osoba dostała się do pociągu na Wschodnim, gdzie pewnikiem łatwiej będzie zająć ewentualne miejscówy, a ekipie z Centralnego damy cynk, gdzie się zbunkrowaliśmy. Nie jeździłem jeszcze tą trasą (a przynajmniej nie pamiętam), także nie wiem, jak wielu ludzi wsiada na Centralnym, ale pomysł chyba nie jest zły...?

Co prawda na bilecie nadrukowane jest, że bilet "działa" od Warszawy Centralnej, ale przecie to samo miasto i 8 może minut różnicy... to chyba nie jest problem? (nie wiem, szczerze mówiąc)

No i po prostu łatwiej by mi było na Wschodni się dostać - od tamtej strony muszę dojechać do Wawy. Ograniczyłbym do minimum ew. ryzyko spóźnienia...

Ach, zapomniałbym - z Wschodniego megazord odchodzi o 7:03

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i Dracia jedziemy z wami pociągiem. Niemniej dopiero wczoraj przyleciałem z Danii i nieco przegapiłem info że się wybieracie po bilety, więc dokonam zakupu jutro.

Co do pogody to zapowiadają, że już we wtorek ma być ładnie. Ponadto ostateczna lista osób nieco się zmieniła, będzie nas 28 sztuk (tak naprawdę 29 bo ketsu się zamieni w Bronexa po drodze :D) + miejscowi z doskoku.

No i dziękuję wszystkim, którzy zapłacili z góry za zjazd, dzięki wam moja baza na księżycu wzbogaciła się o szeroki dobór trunków. Przy okazji ostrzegam, że zależnie od wyniku negocjacji, jakie właśnie prowadzę z hostelem być może konieczna będzie dopłata w wysokości 5 złotych, jednorazowo (czyli koszt za cztery doby wyniesie 125 złotych). Jest to spowodowane faktem, że niektórzy przyjeżdżają później, inni wynoszą się wcześniej, jedno łóżko w ogóle będzie przechodnie i istnieje ryzyko, że w kosztach pojawią się puste wyrka. Jako, że i tak mamy sporą zniżkę jako grupa, a osoby które nie mogą być przez cały czas pobytu deklarowały to wcześniej, to koszty tych ewentualnych pustych łóżek to właśnie 5 zł od łebka. Niemniej być może hostel pójdzie na to, żeby dać nam dwie dwójki z czego jedną tylko na dwa dni :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Derp? Oś zła rusza gdzieś rano w piątek jak zakupi bilery i przed 14 siem zjawi jakoby... A co do miejsca w hostelu to sie jakoś "skminimy" na miejscu, jak oże kombinajec ze mnie nad komibinajcami coś zawsze może się utargować :D. Przy wyprawie do ZOO proponuje znowu zniżkę grupową ze mną i jeszcze jedną osobą w charakterze opiekunów :D BRAĆ LEGITKI :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA:

Osoby nie jadące pociągiem na magicznej trasie proszone są o poinformowanie mnie o planowanej godzinie przybycia oraz w miarę możliwości podanie numeru telefonu przez PW (wystarczy mi od liderów grup :D) Przypominam, że grupa "Warszawska" (a.k.a wieśniaki) będzie na miejscu ok 14.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja już pisałem: planowo będę gdzieś na 13:15 jeśli nie zdarzą się żadne opóźnienia. Twój numer P_aul mam jeszcze z zeszłego roku (zakładam, że ty mój też, jakby co to niziołka też na pewno go ma), mam nadzieję, że aktualny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grupa Toruń (tym razem bez Sevarda...) w potężnej liczbie jednego behemorta:

Ja będę w Poznaniu o 11:33 na parę minut, potem jazda dalej, a na miejscu będę 14:48 (chyba najpóźniej). Jak będzie lugać tak jak teraz u mnie to wolałbym, by ktoś mnie odebrał jakąś łódką albo innym żółtym obiektem podwodnym. Względnie może być smok albo budka telefoniczna, byleby dobrze trafiła. Numer do P_aula mam.

Ja tam swą personę widzę raczej w ZOO. Mam tylko nadzieję, że znowu ktoś nagra sympatyczne filmiki :)

Edytowano przez behemort
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preferuję ogród japoński, bo po wszelakich ZOO już się w swoim życiu nachodziłem, no i uwielbiam wszystko co japońskie (minus yaoi i hardkorowe hentaie - to może polecieć na księżyc i nigdy nie wrócić :P). Ale jakby co, to do Zoo też chętnie pójdę.

Dobra, teraz sprawa właściwa... Otóż pociąg, którym jedzie Grupa Warszawska Armii Mazowsze (:D) zaczyna swój rajd od Białystoku, kończy zaś we Wrocławiu. W Warszawie przejeżdża przez trzy kluczowe stacje - kolejno Wschodni, Centralny i Zachodni...

Nie pomyślałem o tym wcześniej, ale może by tak razem ze mną jedna osoba dostała się do pociągu na Wschodnim, gdzie pewnikiem łatwiej będzie zająć ewentualne miejscówy, a ekipie z Centralnego damy cynk, gdzie się zbunkrowaliśmy. Nie jeździłem jeszcze tą trasą (a przynajmniej nie pamiętam), także nie wiem, jak wielu ludzi wsiada na Centralnym, ale pomysł chyba nie jest zły...?

Co prawda na bilecie nadrukowane jest, że bilet "działa" od Warszawy Centralnej, ale przecie to samo miasto i 8 może minut różnicy... to chyba nie jest problem? (nie wiem, szczerze mówiąc)

No i po prostu łatwiej by mi było na Wschodni się dostać - od tamtej strony muszę dojechać do Wawy. Ograniczyłbym do minimum ew. ryzyko spóźnienia...

Ach, zapomniałbym - z Wschodniego megazord odchodzi o 7:03

Piszę się na to. Co prawda bliżej mam na centralny niż na wschodni, ale akurat godzina zbiórki/wyjazdu należy do tej 'grupy ryzyka', gdzie jest już na tyle późno w nocy/wcześnie rano, że mógłbym po prostu przysnąć w domu czekając na wyjście, więc im dłużej zajmie mi dojazd na miejsce (ergo im wcześniej będę musiał wyjść), tym lepiej, bo tym mniejsza szansa, że usnę za wcześnie :P

A jeśli masz bilet od centralnego, to jest minimalna szansa, że trafisz na pana kontrolera przed centralnym. Ja biletu jeszcze nie kupiłem, więc jutro pewnie podjadę na wschodni i od razu pozbędę się problemu. :P

@down: Nie chodzi o uśnięcie na centralnym. To już raczej niemożliwe. Chodzi raczej o uśnięcie w domu gdzieś tak o czwartej rano i obudzeniu się o dwunastej. :P

Edytowano przez Yossarian
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam bliżej do Centrala, więc tam się pojawię, bo i tak tam raczej bieg skończę. Veldrash jak chcesz możesz spróbować wejścia na Wschodnim, tylko daj znać jak się zdecydujesz. Kanarinho raczej sprawdza bilety po minięciu Zachodniego, ale jak coś to zabunkruj się w WC i powiedz, że za 10 min mu dasz :cheesy: .

Yossarian: Jeśli dołączysz do wesołej gromadki na Centralu na pewno nie uśniesz :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:zakaz:Uwaga ekipa startująca z Krakowa. Z miasta wyruszamy pociągiem o 9:28, toteż przed 9:00 zbieramy się przed budynkiem dworca, kupujemy bilety, a potem jak czas pozwoli, to skoczym na coś do picia przed podróżą. Tyle w tym temacie. :zakaz: Edytowano przez manieq
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych mających rozterki między ZOO a ogrodem Japońskim warto zauważyć, że od ZOO, do rzeczonego ogrodu jest jakieś 300m. Bilety są po 1,5-2zł, ale łażenia na cały dzień to tam nie ma, chyba, że ktoś ewidentnie lubi napawać się każdą jedną odmianą kwiatków i skalniaków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_aul: Wieśniaki...? Dobra nazwa drużyny. Taka... admińska. ;]

@Stefan: Patent całkiem ciekawy, ale w jednakże kontrol się CHYBA domyśli, że zasiadłem w pojeździe stację wcześniej... No i byłby klop-s. :D A tak szczerze - w stolicy sporo osób może wysiąść i wsiąść - troche IMO bez sensu byłoby sprawdzanie biletów W samym mieście. Zaraz musiałby dyrdać znowu... Hmm...

Dobra, czyli w razie czego Yossarian gotów jest spotkać się ze mną jeden na jeden... :> O ewentualnych szczegółach operacyjnych deliberować będziem przez PW... przypuszczalnie. ;]

Prawdopodobnie do miasta zdarzałbym pekaesem o godzinie około piątej... Wcześnie to jak na mnie... nawet bardzo... Ale cóż - najwyżej wzorem Naczelnego Dudziarza przekoczuję noc z zapałkami podpierającymi powieki... :) Teoretycznie w Wawie winienem być kiele 6... może na 7 był do centrum zdążył? Kto wie...?

Ostatecznie pewnie w dniu wyjazdu się zdecyduję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yossa - główny oddział zbiera się na centralu, Veldrash jeden ma dziwne pomysły :D Swoją drogą jeśli będziesz jutro kupował bilety to możemy się niby przypadkiem spotkać, bo ja też mam zamiar je nabyć, acz nie mam bladego pojęcia, o której konkretnie xD Ani gdzie xDDD

Behemort - lecąc budką istnieje spore ryzyko że zamiast na zjazd trafimy do Rzymu. W 753 roku. Przed naszą erą. To ja jednak wolę skoczyć po ciebie piechotą.

A w ogóle to zaczynam się niecierpliwić i nie mogę się doczekać wyjazdu. It is going to be GLORIOUS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_aul: Powiem nawet więcej - it is going to be WAAAGH!!!

[kto grał w Warhammera 40k - winien wiedzieć, co mam na myśli... :P]

Miło wiedzieć, że ktoś oprócz mnie tutaj nie ma zimnej krwi (dostatecznie...), a emocje chłodzi ciekłym tlenem... no... może delikatnie hiperbolizuję, ale jednak zniecierpliwienie jest cokolwiek spore... :D

No i nie chodzi tutaj o dziwne pomysły... co prawda osoba wymyślająca światy z elfami, krasnoludami czy innymi nieumarłymi nie może być normalna (mówię o sobie, co by nie było...) ;) , jednakowoż po prostu obawiam się spóźnić... no i czy dostanę jakieś "bileciwo" na autobus przed godziną 6...? Who knows? ;)

Przy okazji... ktoś tam bierze ze sobą laptopa, prawda? Ewentualnie byłby tak łaskawy użyczyć go w "dobre" ręce...? Możliwość jest bowiem narastająca, że zadrukowanego bloczku kartek ze sobą przywieść nie zdołam...

EDIT:

@Alaknar: Nie będzie takiej konieczności - już znalazłem "punkt dostępu" do drukarki, także nie będzie źle... ;)

Edytowano przez Veldrash
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Veldrash - a nie możesz poprosić skoczyć do punktu ksero...? Albo poprosić kogoś, by Ci użyczył drukarki...? Np. mnie - mam w firmie kilka, jeśli tekstu nie jest ~200 stron, to nie widzę problemu z druknięciem i przywiezieniem tego ze sobą.

@manieq - ale gdzie dokładnie przed budynkiem Dworca? Albo inaczej - czy ktoś będzie miał jakiś transparent, albo charakterystyczne elementy wystroju własnego, żeby ktoś, kto pierwszy raz w życiu zobaczy kogokolwiek z forumowiczów IRL (=> boczniej podpisany) trafił na właściwą grupkę uzbrojoną w plecaki i torby?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...