Lord Hrabula Napisano Sierpień 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 3, 2011 Jeszcze na zakończenie gwoli... rozgrywek - trochę szkoda (chyba...), iż Oś Zła tak szybko powróciła do doma - nie zdążyło się zapoznać. Bzdeten tableten Wychodzi z tego, że OZ była na zjeździe 20 minut Fakty są takie, że do ichniej jamy to poza mną i P_aulem (no jeszcze Osła chwilkę tam widziałem) ludzie zajrzeli tylko przy okazji czułego pożegnania z ich budzącymi zaufanie osobowościami. A tym bardziej Ci wstyd być powinno, bo słyszałem ze strony Osi Zła głosy zainteresowania Twoją postacią 5. Jeśli nie do końca pojmujecie zasady i boicie się przegrać już na początku, to bez obaw ? w pierwszej kolejności i tak giną zawsze Stefan oraz ew. Osioł. Dlatego ja w tym roku wziąłem udział tylko w jednej sesji ustanawiając nowy rekord tej gry - 100% śmiertelność w pierwszej rundzie. Daalej nie było sensu grać, bo się 200% normy wyrobić nie da. Zresztą w zeszłym roku był wypadek, że nawet będąc członkiem mafii stefan mnie ubił jako jej prezes Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veldrash Napisano Sierpień 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 3, 2011 @Lord (już wiem, że ten pierwszy człon jest uzasadniony) Hrabula: Racja, mea culpa, że tak powiem. Garnitury ponoć przywieźli, a ja taką bryndzę odwalam... no cóż... w przyszłym roku postaram się być bardziej... hmm... no... w wielu miejscach. No i żal, iż Feo nie wybrał się (ze względu na wczesne wybycie) do ZOO - to, jakie pozy tam niedźwiedź robił... cóż - bardzom ciekaw, co też ów zacny człek powiedziałby wówczas. W kwestii Mafii - choć nie grałem w ową hardkorową grę do końca (znaczy - bez przerwy) to jednak parę całkiem ciekawych pomyłek było, kiedy to MG (taka przenośnia w sumie... ;]) nie bardzo wiedział, która karta co czyni... Śmiechu było sporo tak przy tym, jak i przy prawie każdym kolejnym rozdaniu ról. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aiden Napisano Sierpień 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 3, 2011 okulary tudzież soczewki kontaktowe potrafią być drogie... : - > Nosiłem kiedyś okulary i coś czuję, że będę je musiał sobie znowu załatwić, ale to akurat nie jest przyczyną problemu. Zwyczajnie było zamieszanie a ja nie miałem świadomości, że kurtka jest zgubiona, więc też nie zwracałem uwagi na żadne kurtkopodobne twory, bo miałem większe problemy na głowie. "Myślałem, że będziesz wyglądał jak jakiś kujon, ale jesteś całkiem normalny" To akurat dość standardowe na zjazdach z tego co się orientuję. Sam rok temu przeżyłem trochę zaskoczeń poznając choćby Holyego, Mavericka, P_aula czy Blacka, a w tym roku zmylił mnie Veldrash i Yossarian (nie miał kiltu ), choć np. Alaknar mniej więcej odpowiadał temu, jak go sobie wyobrażałem. chyba, że chcecie poczekać sobie ze dwie godziny. Jakie dwie godziny, najwyżej 10-15 minut I o ile nasza siedziba była ogólnie ok, to trzeba przyznać, że desperacko brakowało łazienek i czasami trzeba było chodzić dwa piętra w dół, aby znaleźć coś wolnego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manieq Napisano Sierpień 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 3, 2011 Dobry zlot był dobry, i chociaż dla mnie bardzo krótki, to zdecydowanie nadrobił to intensywnością. Tak czytam wypowiedzi powyżej, i trochę kłamiecie. Jest tak jak mówi Hrabula, mało kto zdecydował się wstąpić do naszego pokoju żeby się zapoznać. Efekt jest taki, że na fotkach z nowych uczestników potrafiłbym wskazać tylko Alaknara, Veldrasha i Tresera. A tym bardziej Ci wstyd być powinno, bo słyszałem ze strony Osi Zła głosy zainteresowania Twoją postacią. Dokładnie. Ostatecznie nie doczekaliśmy się odczytu opowiadania fantasy o przemijaniu! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
behemort Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 Kurka, wgrałem wczoraj na serwer zdjęcia z tego i poprzedniego zjazdu (zmniejszone do rozsądnego rozmiaru - paczka ma ~200MB), ale teraz skubany nie działa Podeślę linki później, jak już sprawdzę ich działanie lub, w najgorszym przypadku, wgram jeszcze raz... To tylko tak wstępnie - 3437 3539 z nowego. Kupcie mi statyw, to będę mógł dłużej naświetlać i żaden dziadzio, który nie umie czytać i wali mocnym fleszem tam, gdzie nie wolno tego czynić, już mnie nie popchnie Także będę rozsyłać do zjazdowiczów wedle tegorocznej i zeszłorocznej listy zjazdowej. Zajrzałby ktoś i dopowiedział mi, czy ktoś jeszcze spoza (lub ktoś nie przyjechał) był? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cragir Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 manieq-> może wystraszyła ich wasza wersja mafii, która weszła na wyższy poziom abstrakcji:) Co do reszty zjazdowiczów to naprawdę miło było Was spotkać ponownie, a także poznać nowe twarze. Szkoda, że Oś tak szybko wybyła, może znów doczekalibyśmy się epickiej fabuły do mafii;) 5. Jeśli nie do końca pojmujecie zasady i boicie się przegrać już na początku, to bez obaw ? w pierwszej kolejności i tak giną zawsze Stefan oraz ew. Osioł. Cyba, ze MG pomyli karty i nie wiadomo kto jest kto Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alaknar Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 Cóż, wypadałoby też coś napisać. : ) Wielkie dzięki za zaproszenie, strasznie się cieszę, że w tym roku udało się skorzystać. Zjazd był fantastyczny i nie do końca taki, jak sobie go wyobrażałem (szczególnie pierwsze dwa dni... ; ) ). Bardzo przyjemnie było poznać Wasze twarze, choć przyznam, że dzięki mojej absolutnie doskonałej pamięci* już teraz nie potrafiłbym dopasować połowy z nich do avatarów. No i wreszcie nauczyłem się (chyba - w pewnym momencie była to kwestia sporna ; ) ) grać w pokera, więc Oś Zła może już drżeć z niepokoju o swoje pieniądze [szatański śmiech][/szatański śmiech]. Czekam na następny zjazd. : ) *jest świetna, serio. Tylko strasznie krótka... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veldrash Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 @manieq: To JA zostałem uwieczniony na jakimś zdjęciu...? Ooo... dobrze wiedzieć... ;] Jeszcze raz sorry za zamieszanie z opowiadaniem, ale po prostu co ktoś zaczął czytać, to po chwili stwierdzał, iż atmosfera nie ta... w sumie się z tym zgadzam - też w zasadzie nic tamój nie czytałem. W pewnym momencie już sobie darowałem molestowanie wszystkich wokół o czytanie no i tak zostało. Rozwiązanie jest (teoretycznie) proste - na dniach powinienem poprawić literówki, których chociażby kilka wskazał mi Alaknar (przeczytał najwięcej, bo aż 4 strony z około 30 ), a wtedy każdy zjazdowicz, który tylko będzie miał ochotę przeczytać (niestety nie będzie to audiobook) może się śmiało do mnie zgłosić. Prześlę przez PW/maila i będzie "gitara". A czy ono jest o przemijaniu...? Nooo... powiedzmy, że to dobre określenie... No i ja się pochwalę, że pamiętam wszystkich z wyglądu - w tym wypadku akurat moja pamięć szwankuje baaaardzo rzadko (częściej zdecydowanie zapominam dat). I tak szczerze mówiąc - niezła z nas wszystkich jest plejada... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
behemort Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 Dobra, zdjęcia rozesłałem (w formie PW forumowego z linkiem). Jeżeli ktoś jakimś cudem nie dostał, to proszę pisać do mnie. Również liczę na podzielenie się zdjęciami. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Meth Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 Vel: EDIT: Czyli kurtka NIE jest Tresera...? Czyżby Meth zbyt pospieszył się na gimbusa...? ;] -Niemożliwe, nie zmieściłaby mi się już żadna kurtka w moje tobołki. Ktoś mógłby powiedzieć, że przez pomyłkę założyłem ją na siebie, ale jednak aż tak zmęczony nie byłem! Słowem: nieprzyznajęsię. Ja w tym roku musiałem pogodzić pierwszy dzień zjazdu w Wawie, spotkanie z ziomkiem z WRO (którego z tego miejsca serdecznie pozdrawiam) i sam zjazd, efektem czego odczuwam pewien niedosyt czasu spędzonego z Wami, ale i tak absolutnie nie będę narzekać. Chociaż... No dobra - trochę bania, że nie widziałem Lorda zbierającego się do domu, ale w tym czasie bawiłem się gdzie indziej i tylko trochę gorzej od niego. Ponadto zostałem też chyba najbardziej hojnym sponsorem stołu pokerowego w pokoju Zła, przegrywając wszystko, co zdarzyło mi się pierwszy raz w historii zjazdów. Ponoć kto nie ma w kartach, ten ma w miłości - rozliczymy się za rok! Tak czy owak, dobrzy ludzie i dobra miejscówa gwarantują dobrą zabawę... Mam nadzieję że widzimy się za rok. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Hrabula Napisano Sierpień 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2011 Dokładnie. Ostatecznie nie doczekaliśmy się odczytu opowiadania fantasy o przemijaniu! Tekst o przemijaniu był zaiste anielskim dotykiem doskonałości Ogólnie chciałbym jeszcze naprostować fakt, że wbrew pozorom, znacznie popularniejszy i wielkokrotnie więcej razy uzywany, od cytatu, że kogoś na coś stać był jeden zupełnie inny. Przez grzeczność nie "zdradzę" o który mi chodzi. Inna sprawa, że nie był on może wykrzyczany wszystkim uczestnikom w twarz @Alaknar Mam nadzieje, że pierwsze dwa dni zaskoczyły Cię pozytywnie. Reszta zjazdowiczów uważała, że rzucono Cię od razu na głębokie wody, ale chyba dałeś sobie radę. Zresztą Twoja historia o donoszeniu potwierdza, że dałeś radę i że tamte dni nie przeciekły Ci między palcami Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti Napisano Sierpień 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 5, 2011 1. Nie zdziwcie się, jeśli opti powita was słowami "Myślałem, że będziesz wyglądał jak jakiś kujon, ale jesteś całkiem normalny", lub czymś w tym rodzaju. No właśnie, byłeś (a raczej jesteś) w ogóle niepodobny do swoich awatarów. Więc co ja biedny miałem powiedzieć? wreszcie nauczyłem się (chyba - w pewnym momencie była to kwestia sporna ; ) ) grać w pokera, więc Oś Zła może już drżeć z niepokoju o swoje pieniądze [szatański śmiech][/szatański śmiech]. Również posiadłem tego wspaniałego skilla grania w pokera, więc teraz mogę powiedzieć: Osio zła, drżyjcie i bójcie się o swoje pieniądze za rok! (o ile nie będzie żadnych problemów z liczeniem stawek, bo to, co robiliśmy - a głównie ja - ok. 24 podczas naszej nocnej sesji w tą grę, przechodzi ludzkie pojęcie ) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bronek Napisano Sierpień 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 5, 2011 Tutaj muszę przyznać, że Opti naprawdę sobie radził z pokerem. Nie wiem na czym polegało jego szczęście, ale wyglądało to śmiesznie. Opti ma przed sobą ogromną kupę żetonów, a inni ledwie pozostałości. W mafii miałeś trochę mniej szczęścia, chociaż dobrze się ukrywałeś przed obliczem sprawiedliwości. No właśnie, byłeś (a raczej jesteś) w ogóle niepodobny do swoich awatarów. Szkoda, że Ty nie byłeś podobny do swojego awatara. A jeśli mam być szczery, to muszę przyznać, że najbardziej zaszokował mnie Hrabula. Po jego postach miałem wrażenie, że jest to raczej spokojny miłośnik królików, któremu nie w głowie jakieś gry w mafię i inne "przyjemności". Tutaj jednak była niespodzianka, fajna niespodzianka. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alaknar Napisano Sierpień 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 5, 2011 @Hrabula - oczywiście, że pozytywnie! Oś Zła zawdzięcza swą złowrogą nazwę chyba jedynie temu, że ciężko dotrzymać jej kroku (w rzucaniu błyskotliwych i niekoniecznie cenzuralnych dowcipów, rzecz jasna ; ) ). Fakt, że klimat panujący w zajmowanym przez nią pomieszczeniu nie jest dla każdego, ale ja nie narzekam. Od czasu pracy w Onecie żaden Feanor podający Manieqowi kubek z zawartością za pomocą stopy już mnie nie zdziwi - widziałem gorsze rzeczy... : ) No właśnie, byłeś (a raczej jesteś) w ogóle niepodobny do swoich awatarów. Więc co ja biedny miałem powiedzieć? Właśnie miałem mówić, że dobrze się stało, że wybrałeś na swój awatar własne zdjęcie, bo tak, to bym w ogóle Cię nie skojarzył. : > Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Osioł Napisano Sierpień 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 5, 2011 Co do zoo: Osioł, sądzę, że gdyby pogoda dopisała to i człowiek więcej czasu spędziłby na powietrzu. Niestety moknięcie (niektórzy nie wzięli kurtek) nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, więc wcale im się nie dziwię. Jakby nie patrzeć to i tak spędziliśmy tam bite dwie godziny. Taureny zaliczyliśmy, więc narzekać nie powinieneś . Z mojej obserwacji wynika, że nigdy nie ma dla grupy idealnej pogody. Raz będzie im za ciepło, a raz za zimno, czy za mokro. Ja tam z Behemortem, Veldrashem oraz Treserem na spokojnie, bez pośpiechu wszystko sobie zwiedziliśmy. Siedzieliśmy prawie 4 godziny i było bardzo przyjemnie. Pomimo małej mżawki, poza tym, taka pogoda jak dla mnie jest właściwie perfekcyjna. Ludu było bardzo mało to wszystko można było zobaczyć, nawet skusiłem się na akwarium, bo w zeszłym roku nawet wejść nie próbowałem, tyle bydła w postaci małych dzieci tam biegało, że automatycznie zrezygnowałem z wchodzenia. A tym roku zwyczajne pustki, to lubię. No i mafia IMO była w tym roku level niżej niż ostatnio. Za bardzo przekombinowaliście z zasadami. Albo po prostu zabrakło tej jednej sesji manieq'a. W tym roku faktycznie było za dużo ról. Jeden wieśniak to niestety za mało. Choć dzięki temu udało mi się dłużej przeżyć, wystarczyło mówić "jak mnie zabijecie to zabijcie tego kto mnie wskazał" i działało zawsze jak byłem neutralnym i jedynym zarazem graczem. Poza tym, faktycznie w tym roku ta gra nie była tak fajna jak z rok temu. Musicie za rok coś nowego wprowadzić. Dobra, zdjęcia rozesłałem (w formie PW forumowego z linkiem). Jeżeli ktoś jakimś cudem nie dostał, to proszę pisać do mnie. Również liczę na podzielenie się zdjęciami. Zdjęcia mam już wgrane na dysk swojego PC, ale póki co nie mogę jakoś się zorganizować aby to wpakować i gdzieś walnąć. Musicie uzbroić się w cierpliwość. Hm...sądziłem, że jak zabiorę ze sobą kabel do aparatu to więcej chętnych weźmie fotki, a tak to tylko jedna osoba skorzystała. A co do rysunku, zeskanowałem go i na tej fazie póki co się zatrzymałem. Także musicie się uzbroić w cierpliwość, także jeżeli nikt się nie zgłosi i mi będziecie kazać pociąć go na puzzle to jeszcze trochę się wydłuży (chcę skończyć wpierw swój komiks). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alaknar Napisano Sierpień 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 6, 2011 Z zupełnie innej beczki - właśnie znalazłem zaginiony klucz do pokoju 47. Był w książce, którą pożyczyłem Murezorowi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JamesVoo Napisano Sierpień 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 6, 2011 (edytowany) Podobnie jak rok temu, w tym niestety jechałem ze zjazdu od razu na inny wyjazd, a do tego na tym nie byłem ostatniej nocy(czego bardzo żałuję). Więc kilka słów o zjeździe, który był równie udany co rok temu, do tego mam nadzieję, że o ile nie zostanę do następnego zjazdu zbanowany, dostanę także zaproszenie. - Na zjeździe nie odbyło się bez wielu bardzo ciekawych i inteligentnych rozmów. Najczęściej poruszane były rozmowy o tematach religijnych i etnicznych, przy których można było się wiele dowiedzieć o innych religiach i kulturach. - Zjazd był bogaty w wiele atrakcji, w tym wyjście do Zoo. Na szczęście zjazdowicze nie ponieśli zbyt dużych kosztów, ponieważ większość rzeczy sponsorował Hrabula, wszakże stać go na to - Dowiedziałem się także wielu ciekawych rzeczy o samym sobie, w tym to że mam 10/11/12 lat(niepotrzebne skreślić) - W samym hostelu także nie brakowało atrakcji, gry w mafię, w Munchkina czy rozegranie sesji RPG. - Odnośnie samej sesji RPG, była to jedna z ciekawszych sesji w które udało mi się rozegrać, największą jej zaletą była nieprzewidywalność(bardzo duża). Niestety, napisanie loga z sesji byłoby możliwe, lecz tylko tak do około pierwszych 20 minut. Gdzieś w okolicy pojawienia się bardzo dużego wąwozu pośrodku lasu zdrowy rozsądek nas opuścił. - Bardzo było mi miło poznać moje twarze i mam nadzieję że nie zrobiłem zbyt złego wrażenia na nich. - Do zobaczenia(mam nadzieję) za rok. - Me gusta EDIT: Zapomniałem - Nie ufajcie Aidenowi Edytowano Sierpień 6, 2011 przez JamesVoo Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Sierpień 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 6, 2011 Wspominki wspominkami, ale są też inne ważne sprawy... Kto ma zdjęcia? Do tej pory mam tylko te do Behemorta. Jeśli ktoś jeszcze robił i będzie rozsyłał, proszę mnie dodać do listy adresatów I tak, żałuję, że mnie nie było, i za rok postaram się nadrobić zaległości i bawić na zjeździe jeszcze 2x lepiej, niż do tej pory Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bronex Napisano Sierpień 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 6, 2011 Piszę dopiero teraz bo jeszcze dochodzę do siebie po tegorocznym zjeździe. Żałuję tylko, że mogłem być z Wami tylko 2 dni, ale zgodnie z tym co mówiła niziołka warto było przyjechać nawet na tak krótki czas. Poznałem kilka nowych osób a kilka już mi znanych zobaczyłem na żywo po raz pierwszy (np. opti, mateusz(stefan), org ). Do gry w mafię początkowo podchodziłem ze sporym dystansem jak do każdej nowej rzeczy, ale stopniowo się wciągnąłem i poznałem zasady panujące w Waszych rozgrywkach w mafie (np. zabijanie Stefana jako pierwszego ). Również partyjka pokera była fajna gdyby nie sumy, którymi sypał opti i przez które Alaknar miał potem problemy z doliczeniem się ile musi wrzucić do puli. Jeśli w przyszłym roku dostanę zaproszenie postaram się przybyć na cały zjazd. Jedyną barierą mogą być ew. problemy finansowe ale w ostateczności Hrabula może mnie wspomoże - w końcu go stać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alaknar Napisano Sierpień 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 6, 2011 Chciałem w tym miejscu zdementować pogłoski o tym, jakobym miał problemy z liczeniem! To potwarz! Chodziło o to, że opti miał jakąś über dziwną metodę liczenia, która polegała na tym, że w połowie się gubił, prosił innych o pomoc, inni zaczynali liczyć tak, jak on, wszyscy się gubili i trzeba było zaczynać liczenie poszczególnych pul wrzucanych przez kolejne osoby od początku partii. : D @Niziołka - ja mam kilka (dosłownie) zdjęć, ale głównie z Osią Zła. Chyba ze dwa z redakcji. Ogólnie marność, ale jeśli chcesz zobaczyć Feanora pojącego Manieqa stopą, to mogę podesłać. : ) Chętnie - NZK Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Feanor Napisano Sierpień 9, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 9, 2011 Aragornie ja też jestem zainteresowany owymi zdięciami Swoje chłopisko z Ciebie, masz wiekuiste miejsce w naszej jaskini A co do któtkiej obecności, no tak to niestety jest jednych goni bieda innych kredyty <trollo> a jeszcze innych praca/inne wyajzdy. Dobrze, że udało mi się wpaść na te 2 dni bo nie byłem pewny do środy poprzedzającej. Zapoznawanie z nowymi twarzami wypadło odrobinę blado, głównie ze względu na ultrakompresje czasu. Żałuje kosmicznie wypadu do zoo, którego uskutecznić nie mogłem, aczkolwiek paczka podesłana przez szanownego Beerhemorta zobrazowała mi, że zoo <w szczególności osiołki> mają się dobrze ^.^. Za rok (o ile będę) i uda mi się dłużej zostać pomyśle nad jakąś sesyją (a ostrzegam - brak taryfy ulgowej ) to się da zapoznać sowiciej. PS: Oś Zła nie istnieje od jakieś czasu... Teraz to Sułtanat Południa PS: Ja zawsze paraduje w majtkach w drodzę na poranną toaletę Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Październik 9, 2011 Zgłoś Share Napisano Październik 9, 2011 Reaktywuję temat Warszawskich Zjazdów Planszówkowych, żeby spytać czy byłby ktoś chętny. Czy ktoś jest chętny? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
3m2oo5 Napisano Listopad 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 5, 2011 Jakbyście się ustawili choć raz na południu, na zadupiu, ot na podbeskidziu, oj Galicja i te sprawy... Tak, to ja bym się ucieszył. Pożarłbym was i wchłonąłbym wasze moce ! Buhahaha... Szczerze, chciałbym co niektóre gęby na żywo zobaczyć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Listopad 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 5, 2011 To bądź grzeczny i aktywny w pozytywny sposób, to dostaniesz zaproszenie na Oficjalny zjazd - nie dość, że na południu Polski, to jeszcze forumowicze z całego kraju Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NielichaZosia Napisano Listopad 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 5, 2011 Ano właśnie, jeżeli chce się na taki zjazd CDA jechać, to trzeba się udzielać na forum, tak? Chętnie bym sobie za rok pojechała, i tak miałam Wrocław odwiedzić Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...