Wiedźmin/Witcher (seria)

[aliven]

@ElTabasco Co było za łatwego w Drodze przez Mękę?

 

[LordGrycio]

Grałem na przedostatnim poziomie trudności i od pewnego momentu gra stała się w miarę łatwa. Wystarczyła Jaskółka ulepszona na ostatni poziom i tak samo ulepszony grom + jeszcze tam jakieś dekokty. Wystarczyło odpowiednio tego wszystkiego używać i większość przeciwników nie stanowiła problemu.

[mishiu]

Ja w ogóle eliksirów nie używałem, bo nie było takiej potrzeby (poza fabularnymi).

Poza tym nie można napisać, że gra była za łatwa czy za trudna, bo trudność gry zależała głównie od twojego poziomu w porównaniu do poziomu wrogów. No i to wszystko.

Jeśli miałeś poziom dużo niszy niż wróg to raczej go nie pokonasz (no chyba, że chcesz się męczyć).

 

[aliven]

10 godzin temu, mishiu napisał:

 

Poza tym nie można napisać, że gra była za łatwa czy za trudna, bo trudność gry zależała głównie od twojego poziomu w porównaniu do poziomu wrogów. No i to wszystko.

Jeśli miałeś poziom dużo niszy niż wróg to raczej go nie pokonasz (no chyba, że chcesz się męczyć).

 

Brednie. Na drodze przez mękę przegrywasz starcie z przeciwnikiem na swoim poziomie bo tak. 

 

Co ciekawe, ulepszone oleje nareszcie jest sens stosować. W sumie dobrym tweakiem w stronę użyteczności Drogi Przez mękę byłoby zboostowanie alchemii, aby położyć znacznie większy nacisk na przygotowanie do walki. 

[Doman18]

Dużo zależy też od samego buildu. Ja nie pamiętam żeby Skrzekacz był dla mnie jakimś problemem. Ale być może dlatego że miałem w drzewku 0 obrażeń przy uniku i turlałem się jak szalony. Ogólnie jeżeli za bardzo się rozstrzelisz z punktami, czyli wszystkiego po trochu to będzie problem. BARDZO przydatne jest kupienie talentu do konkretnego typu zbroi i trzymanie się tego przy doborze ekwipunku. Ja grałem w lekkiej z talentem szkoły Kota i niektórych przeciwników na swoim poziomie z mistrzowskim olejem miałem na hita lub dwa ( Krew Pot i Łzy).

No i nie wolno zapomnieć o tych wywarach z potworów. W cięższych walkach (np. z Morkvargiem) niektóre bardzo się przydają.  

Edytowano Kwiecień 17, 2016 przez Doman18

[Moris514]

Ehh chyba jestem dziwny, ale dla mnie lepszy od Jaskółki okazał się Dekokt Raffarda Białego. Osobiście kończąc grę na poziomie 36 z Rynsztunkiem szkoły Wilka gra nie sprawiła takich problemów (Krew, pot i łzy), najbardziej we znaki potrafią się dać grupki upiorów albo Alghule, ale i nawet ich dopadnie miecz sprawiedliwości. Co jak co ale rozwijanie Geralta jako typowego rębajła, było strzałem w dziesiątkę, nie za bardzo skupiałem się na rozwijaniu uników, tylko standardowo, młynek, przecięcie, obrażenia do ataków silnych i lekkich, no i do tego dochodzą znaki, alternatywne Igni (aka miotacz ognia) i Aard (uderzenie w ziemię było przydatne). Co do petard to na pewno Wiatr północy, który blokował golemy a następnie specjalny silny atak i po kłopocie. Zawiodłem się natomiast na umiejętności, że gdy zginę posiadając 1 pasek adrenaliny, gra pozwoli mi na kolejny oddech życia, lecz w moim przypadku sie to nie sprawdzało, ale nie ma co płakać na rozlanym mlekiem. Ogólnie do niektórych przeciwników trzeba stosować sztuczki i wyrobioną taktykę. Ale zgodzę się, z tym, że wyszarzone zadanie to nie jest najlepsze rozwiązanie.

 

Edytowano Kwiecień 17, 2016 przez Moris514

[Moris514]

3 minuty temu, 2real4game napisał:

A Dekokt jest lepszy od Jaskółki.

Prawdziwy wilk  

3 minuty temu, 2real4game napisał:

A Dekokt jest lepszy od Jaskółki.

Prawdziwy wilk  

[aliven]

2 godziny temu, 2real4game napisał:

Nope. Ty przegrywasz, bo jest to dla ciebie bardzo trudny poziom. Dla mnie nie było to nic nadzwyczajnego. Początki były skomplikowane, gdy walczyło się z kilkoma utopcami na raz i tyle. A Dekokt jest lepszy od Jaskółki.

Akurat na początku z utopcami i ghulami trudności nie miałem, ba nawet elfie komando rozwaliłem z marszu. Problemy zaczeły się dopiero w okolicach poziomu 7-8 dopiero. 

Mógłbym sądzić, że to wina buildu, gdyby nie to, że ładuje punkty w konkretne rzeczy. Może dlatego, że postawiłem na silne ataki zamiast szybkie (ale krytyki dzięki temu zadają po 700 obrażeń - znaczy zadawały bo teraz na poziomie 13stym już ponad tysiąc leci). 

I po raz kolejny, poważne zacięcie miałem jedynie na Skrzekaczu. Nie byłoby problemu gdyby nie to, że miałem wtedy wszystko wymaksowane co tylko się dało wymaksować (w sensie mikstury, lvl, ekwipunek). Zwyczajnie moje ataki go głaskały, nawet te silne. 

 

5 godzin temu, Doman18 napisał:

Dużo zależy też od samego buildu. Ja nie pamiętam żeby Skrzekacz był dla mnie jakimś problemem. Ale być może dlatego że miałem w drzewku 0 obrażeń przy uniku i turlałem się jak szalony. Ogólnie jeżeli za bardzo się rozstrzelisz z punktami, czyli wszystkiego po trochu to będzie problem. BARDZO przydatne jest kupienie talentu do konkretnego typu zbroi i trzymanie się tego przy doborze ekwipunku. Ja grałem w lekkiej z talentem szkoły Kota i niektórych przeciwników na swoim poziomie z mistrzowskim olejem miałem na hita lub dwa ( Krew Pot i Łzy).

No i nie wolno zapomnieć o tych wywarach z potworów. W cięższych walkach (np. z Morkvargiem) niektóre bardzo się przydają.  

 

4 godziny temu, Moris514 napisał:

Ehh chyba jestem dziwny, ale dla mnie lepszy od Jaskółki okazał się Dekokt Raffarda Białego. Osobiście kończąc grę na poziomie 36 z Rynsztunkiem szkoły Wilka gra nie sprawiła takich problemów (Krew, pot i łzy), najbardziej we znaki potrafią się dać grupki upiorów albo Alghule, ale i nawet ich dopadnie miecz sprawiedliwości. Co jak co ale rozwijanie Geralta jako typowego rębajła, było strzałem w dziesiątkę, nie za bardzo skupiałem się na rozwijaniu uników, tylko standardowo, młynek, przecięcie, obrażenia do ataków silnych i lekkich, no i do tego dochodzą znaki, alternatywne Igni (aka miotacz ognia) i Aard (uderzenie w ziemię było przydatne). Co do petard to na pewno Wiatr północy, który blokował golemy a następnie specjalny silny atak i po kłopocie. Zawiodłem się natomiast na umiejętności, że gdy zginę posiadając 1 pasek adrenaliny, gra pozwoli mi na kolejny oddech życia, lecz w moim przypadku sie to nie sprawdzało, ale nie ma co płakać na rozlanym mlekiem. Ogólnie do niektórych przeciwników trzeba stosować sztuczki i wyrobioną taktykę. Ale zgodzę się, z tym, że wyszarzone zadanie to nie jest najlepsze rozwiązanie.

 

Ano właśnie, tutaj pies pogrzebany. Nie graliście na drodze przez mękę a ja się właśnie do niej odnoszę. 

[mishiu]

9 godzin temu, aliven napisał:

Brednie. Na drodze przez mękę przegrywasz starcie z przeciwnikiem na swoim poziomie bo tak. 

 

 

Brednie to głównie twoje posty. Co mnie w ogóle interesuje inny poziom trudności niż łatwy? Zawsze do tego poziomu należy wszystko odnosić, bo to poziom podstawowy.

Edytowano Kwiecień 17, 2016 przez mishiu

[b3rt]

39 minut temu, mishiu napisał:

Co mnie w ogóle interesuje inny poziom trudności niż łatwy? Zawsze do tego poziomu należy wszystko odnosić, bo to poziom podstawowy.

A to nie czasem normalny powinien być punktem odniesienia? Pomijając już w ogóle absurd takiego określenia jak "podstawowy poziom trudności".

[DeSon]

A ja mam pytanie: czy jak skończyłem podstawkę i Serce z kamienia to warto jeszcze potem ciułać punkty, czy raczej przepadną przy nowym dodatku?

 

Edytowano Kwiecień 17, 2016 przez deZoo

[Sosna564]

w sumie o nowym dodatku wiadomo tyle, że będzie się dział w Toussaint i że spotkamy tam wampira wyższego, wokół którego prawdopodobnie będzie się rozgrywać fabuła dodatku więc ja bym tam ciułał punkty

[aliven]

4 godziny temu, mishiu napisał:

Brednie to głównie twoje posty. Co mnie w ogóle interesuje inny poziom trudności niż łatwy? Zawsze do tego poziomu należy wszystko odnosić, bo to poziom podstawowy.

Co Ciebie ma obchodzić temat dyskusji prawda? Toczyła się ona dookoła ostatniego z dostępnych poziomów trudności. To raz. Dwa to to, że informacja o tym, że jedynie poziom wpływa na trudność jest dokładnie tym co napisałem - bredniami. No chyba, że dla Ciebie utopiec, wilkołak, upiór, harpia i wiwerna to jeden pies

[aliven]

@2real4game

Mam moderację i czasem dodają mój post po godzinie a czasem po 2 dniach. 

Punkty życia mało dodają w porównaniu do 3 poziomu - obrażenia za to skaczą o jakieś 100-150% z tego co zauważyłem. A co do testowania cierpliwości to chodzi mi o to, że nawet jak robiłem sicko perfekcyjnie to i tak zdarzało się przegrać bo np dostałem strzała zanim się animacja skończyła a nie można jej przerwać w żaden sposób. Właśnie tak miałem ze Skrzekaczem, do którego autentycznie nie mogłem podejść. Teraz dokładnie widzę, gdzie popełniam błędy bo od raz jestem za nie karany. 

 

Ciekawi mnie kilka faktów ad pancerza - mamy sam współczynnik pancerz i oddzielnie odporności na konkretne typy obrażeń. Dochodzi do sytuacji gdy lekki pancerz ma o 30 pkt więcej pancerza od średniego za to tamten ma 3x takie odporności. Do czego ten współczynnik "pancerz" się nadaje? 

Druga kwestia - obrażenia od potworów są liczone kompletnie oddzielnie jak rozumiem i nie mają nic wspólnego z innymi odpornościami? 

[Moris514]

Screeny z Krwi i Wina pojawiły się w internecie i od razu zaczęło się chędoże... gawędzenie o nich  Mamy pokazane piękne damy, którym gracze by nie odpuścili, powraca robactwo do ubicia, piękne krajobrazy i jeden obraz który na poczatku chyba został zablokowany, a mówię to u pociętych zwłokach, prawdopodobnie króla albo szlachcica i to nie szpon ani ząb lecz miecz był przyczyną zgonu, a raczej 2 precyzyjne silne cięcia, które oddzieliły biedaka od reszty ciała na poziomie klatki i nóg. Obstawiam wątek główny. No i w oczy rzuca się też nowy pancerz. 

Co jak co, ale dobija narzekanie graczy na grafikę. A czego się spodziewali po Toussaint? Kwiaty, drzewa i biesiady- no przynajmniej ja to tak sobie wyobrażam. Ale są gusta i guściki, do Redów mam zaufanie i wiem, że pokaże i tym razem klasę na skalę światową.

[darkdarius]

Mam nadzieję że wyrobię się do premiery dodatku z czwartym przechodzeniem Wiedźmina 3.

Ciekawe jaki poziom postaci będzie zalecany.

Graficznie to wygląda super takie "kolorowe jarmarki" tylko muszę usunąć mod Grim Lighting bo pewnie będzie nie kompatybilny a poza tym, mod psuł by klimat.

[DeSon]

Czy wiadomo jak duży byłby realnie obszar Welen i Novigradu?

[Pewker]

17 godzin temu, Moris514 napisał:

Co jak co, ale dobija narzekanie graczy na grafikę. A czego się spodziewali po Toussaint? Kwiaty, drzewa i biesiady- no przynajmniej ja to tak sobie wyobrażam.

Ludzie nie myślą, że to specjalny zabieg. Ile razy w Wiedźminie coś, co wyglądało miło i przyjemnie tak naprawdę takie nie było i na odwrót? Byli mili staruszkowie, którzy okazywali się być bezlitosnymi kanibalami, były potwory, które tak naprawdę potworami nie były. W tym przypadku pewnie całe Toussaint jest odwrotnością tego, co zobaczymy w fabule, także te obawy o to, że nowy dodatek będzie zbyt bajkowy szybko znikną po premierze.

[Moris514]

@Pewker Doskonale o tym wiem, ale takie też powinno być Toussaint, a poza tym właśnie na to licze, i to się ziści, mroczne tajemnice pani baronowej, już widze te intrygi i prawdziwe zło, które dla oka jest tylko miły/pięknym/przystojnym widokiem. A Toussaint na pewno skrywa tajemnicą, mroczniejszą niż się nam wydaje...

"Blado wyglądasz, może być coś zjadł?" Jeden z lepszych tekstów w 1

[aliven]

@Moris514 Jeżeli będą jakieś intrygi to na pewno nie z udziałem miłościwie panującej, która jest tak rozgarnięta jak kaczątko ze wstrząsem mózgu. A przynajmniej jeżeli chcą się trzymać książkowych realiów. 

[Doman18]

Rzucam luźne pytanie: wasze ulubione mody. Podstawkę przeszedłem bez żadnego ale w dodatku wrzuciłem kilka rzeczy których w oryginale nie mogłem znieść

- No Dirty Lens Effect - usuwa beznadziejnie głupi efekt mokrego ekranu podczas deszczu

- Alchemy Redone - system alchemii z poprzednich części (znacznie fajniejszy). Co prawda chciałoby się żeby było to wkomponowane w drzewko umiejętności, że np. kolejne inwestycje pozwalają poznawać kolejne bazowe składniki i tym samym używać zamienników w recepturach. Ale i tak jest o wiele lepiej niż z vanilla alchemy

- Atmospheric Nigts - w Skyrimie też to instalowałem. Zawsze wkurzało mnie w grach że jest po prostu zbyt jasno w nocy. Tutaj też fajnie by było gdyby tak jak w modzie Skyrima że wrogom i NPCom w nocy też skraca się widzenie i właściwie nikt nie używa wtedy łuków czy kusz. W takim Gothicu to dopiero jest noc, człowiek musi znaleźć schronienie bo nie ma szans w dziczy po nocy.

- Better Trophies - trofea rzeczywiście stają się przydatne ale bez przesadyzmu

- All Objectives on Map - wszystkie questy na mapie.

 

Kilka rzeczy też można byłoby jeszcze dopieścić. Np. marzyłby mi się mod którego szukałem też dla Gothica 2 i Skyrima - system dnia i nocy dla poczwar. Żeby w nocy wychodziły na żer inne stwory i zwierzęta niż w dzień. Ponadto szukałem moda który uczyniłby Płotkę bardziej płochliwą, np. żeby od razu wiała od upiorów i trupojadów i np. trzymała się zdala od magicznych miejsc czy pól bitew. 

[darkdarius]

Ja głównie korzystam ze zmian tekstur ale też zdarzają się inne.

NoDirtyLensEffect - Tak samo jak to napisał Doman 18 "usuwa beznadziejnie głupi efekt mokrego ekranu podczas deszczu" po co twórcy to dali nie wiem chyba po to, żeby gracz nie zapomniał się w grze do końca w grze. Gdy taki efekt występował, wybijało mnie to trochę z gry, a na morzu bardzo przeszkadza. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/347/?

Eilhart's Eyes - Eyes Restored - sprawia że Filippa s powrotem ma oczy. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1386/?

New hair for Yennefer - Mod zmienia fryzurę Yenn na tą którą ma Margaritta. W tej moim zdaniem wygląda lepiej. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1442/?

Enchantments for all Gear Types - Dzięki temu modowi mogę zakląć większość pancerzy, buty,spodnie itd. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/835/?

Triss LOD Increase - Poprawia trochę twarz Triss. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/713/?

Swamp zone lighting mod - Świetny mod który dodaję mgłę. Np. w okolicach Kaer Morhen wyglądało bardzo fajnie, nad tym jeziorem. Ogólnie to jeden z tych modów których nie usunę. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/521/?

Oil Sort Order - Sprawia że oleje do mieczy są nad jedzeniem. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/541/?

The Witcher and The Witcher 2 Potion and Oil Icons replace - Ten zmienia standardowe oleje na te z Wiedźmina 2, a eliksiry na te z Wiedźmina 1. Można oczywiście zrobić całość z np. W1/W2, ale mi podobał się taki miks. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/542/?

Lore-friendly Witchers - Dzięki temu modowi Wiedźmini są bardziej wiedźmińscy. Szczególnie poprawia oczy i wybiela skórę. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/390/?

MKM Shani beauty face and big Breast - ten "trochę" zmienia Shani. Moim zdaniem wygląda lepiej. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/825/?

No Fall Damage - To też trochę jakby "cheat" ale czasem po prostu nie chce mi się z chodzić ze schodów. A mod też bardzo przydaje się na Skieligge. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/352/?

Ciri no Scars - Sprawia że Ciri wygląda lepiej, ale niektórym może przeszkadzać że znika blizna z jej policzka i parę innych. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/596/?

Chainmail Dark Wolf - Ten zmienia kolor wilczego setu na czarny. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/463/?

Dandelion Purple Suit - Ten jak nazwa wskazuje zmienia kolor ubrania Jaskra na bardziej odpowiedni. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/763/?

Colored Map Markers - Sprawia że znaczniki na mapie są kolorowe i łatwiej je rozróżnić. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/938/?

Perks Always Active - i koleiny "cheat"  dzięki któremu perki mogą być aktywne, bez konieczności umieszczania ich w okienkach. Takie coś powinno być standardem. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/920/?tab=3&navtag=http%3A%2F%2Fwww.nexusmods.com%2Fwitcher3%2Fajax%2Fmodimages%2F%3Fuser%3D0%26id%3D920%26gid%3D952

Galloping In Cities - Szybka jazda po mieście. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/385/?

Grim Lighting - Mod zmienia klimat na bardziej mroczniejszy, ale będę musiał usunąć bo może popsuć klimat nowego dodatku. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1259/?

Horse Free Camera - Dzięki temu moża obracać dowolnie kamerę siedząc na koniu. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1179/?

The Witcher 3 HD Reworked Project - Oglnie poprawia i wyostrza, trochę też zmienia tekstury w grze. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1021/?

Witcher 2 Gear - ten zmienia te paskudne standardowe pancerze nie wiedźmińskie na te z Wiedźmina 2. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1317/?

More Money For Traders - Dzięki temu można sprzedać większość ilość rzeczy u danego kupca bez konieczności latania po innych. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/819/?

BLOOD - Więcej krwi z przeciwników przy zadawaniu ciosu. http://www.nexusmods.com/witcher3/mods/900/?

 

Chciał bym by jeszcze, by pojawił się mod dzięki któremu można przenosić do skrzyni dowolne przedmioty z ekwipunku, a nie tylko śmieci i rynsztunek.

 

Znalazłem tył okładki opakowana nowego dodatku KiW. Widać na niej jakiegoś niezłego potworka. Oraz chyba Alpa choć wolał bym żeby pojawiła się Bruxa.

Edytowano Kwiecień 24, 2016 przez darkdarius

[crowmaster]

Te niektóre mody naprawdę ciekawe. Osobiście chciałem kiedyś wgrać możliwość obejrzenia całej mapy na raz, ale twórcy wymyślili znaczniki na brzegach mapy. Drugie co chciałem wgrać to brak zmęczenia w czasie eksploracji świata. Da się też zrobić cheata i nie męczyć się w czasie walk, ale to już oszukaństwo. Szkoda tylko, że u mnie mody nie chcą zadziałać. Wgrywam je do Mods, każdy w osobnym folderze i nie działają. W czasie uruchamiania gry wyskakuje jakiś komunikat i gra nie odpala. Gram przez to w surową wersję i też dobrze się bawię. I nie mogę doczekać się już drugiego DLC. Pierwsze było kozackie, oby drugie było jeszcze lepsze.

[Moris514]

@aliven No jakby Redzi trzymali sie sztywno książki, to sam wiesz, że wiele wątków i postaci byłoby z deczka zmienionych. Ale co do intryg chodziło mi o cały dwór, o krainę Toussaint, która właśnie jest tylko iluzoryczną sielanką. Ale wiem jedno, ze w dodatku bedzie sie działo

[aliven]

@Moris514

No ja przepraszam ale postacie zachowują się jak książkowe. Może są w niecodziennych sytuacjach ale zachowują się tak jak sobie można to wyobrazić. A mądra, przebiegła i konspirująca Anarietta to tak jakby Geralt nawrócił się na Wieczny Ogień i zaczął palić Igni nieludzi. 

Szkoda, że nigdzie nie widać Yarpena