Skocz do zawartości

Diablo (seria)


Gość kabura

Polecane posty

@2real4Game

Ależ to jest info z drugiego sezonu. Z trzeciego jeszcze nie ma. I to, że podałeś inne dane nie zmienia moich danych, bo one sobie wzajemnie nie przeczą. I nawet na Twoich jest 6 lvl różnicy.

Ale ofc, wizz to siusiak, pupa i kamieni kupa, w ogóle się nie liczył w dwójce :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RoZy

Solo - tak. W party - na pewno nie w grze publicznej (szczeliny). Wtedy jeżeli się nie ma odpowiednio dobrego sprzętu, to zwykle biega się za tą najmocniejszą postacią, zbiera legendy i dobija moby,

Dlatego nie gram publicznych. Bonusowo uda się złapać parę bluzgów od sfrustrowanego pro-gracza :)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Zdziwiła mnie ta ikonka wczoraj porą nocną. Znając moje szczęście, wołowinka mi nie skapnie, ale kto wie. Aktualnie leveluję sobie sezonową Witch Hunterkę i odkrywam, że zdecydowanie wolę klasy dystansowe. Barbarzynką mi zupełnie nie szło, ale Witch Doktorkiem gra mi się nadal dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi akurat udało się dostać do tego krowiego poziomu. Ogrywałem normalną szczelinę i na pierwszym poziomie zaczął się jakiś event niespotykany wcześniej w tym trybie. Należało ubić jak najwięcej krów i można było ruszać dalej. Po tej hordzie spotyka się jeszcze krowiego króla jako strażnika szczeliny i dodatkowo szczelina ma zawrotną ilość 10 poziomów. Jeśli chodzi o jakieś dropy, to nic ciekawego nie znalazłem.

PS. No i nareszcie udało mi się skompletować cały nowy set dla mojego łowcy. Polowałem na niego całe 20 poziomów - od 595 do 615. Dodatkowo skompletowałem zestaw pierścieni Skupienie + Powściągliwość - i zaczęła się konkretna rozwałka :) Trochę szkoda że kołczan Dziedzictwo Zmarłego, wraz z nastaniem nowego sezonu stał się przedmiotem tylko sezonowym - trzeba się zadowolić Poszukiwaczem Grzechu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krowy tłucze się na tyle zabawnie że zawsze idę go do końca :) Trafiłem ze 2 razy na takiego rifta krowiego.

@up

mnie zerwało połączenie jak w końcu udało mi się po raz pierwszy do skarbca wejść (w tym sezonie to było) - potem jeszcze tylko raz mi się otworzył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogrywam teraz Diabeła na ps4 i oprócz (co raczej oczywiste było) mniej wygodnego zarządzania ekwipunkiem wszystko jest świetnie zrobione pod grę na konsoli. Zacząłem moją nową czarodziejka farmic dziś T1 i tez mi sie trafiła krowa, która po ubiciu zostawiła portal do eventowego Krowiego Poziomu. Miejsce o tyle przyjemne, ze chyba z 10 złotych skrzynek tam jest. Dropu specjalnego z nich nie było, ale radocha z otwierania owszem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałbym spytać czy mój maruder build dalej sobie poradzi czy już jest coś lepszego smile_prosty.gif

Widziałem graczy z zestawem Marudera którzy nadal dobrze sobie radzą w porównaniu do dwóch nowych/przebudowanych setów, więc jest teraz większy wybór. Naturalnie mowa tutaj o zestawie Natalii oraz Świętokradzkiej Esencji. Do obu potrzebny będzie komplet pierścieni Powściągliwość i Skupienie (Pierścień Królewskiej Wspaniałości nie jest już potrzebny). Posiadam oba pełne zestawy z przyzwoitymi statami i przyznać muszę, że Świętokradzka Esencja wypada lepiej w moim wykonaniu. Wszystko ginie w tempie ekspresowym wink_prosty.gif

Edytowano przez Treser
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie leveluję sobie sezonową Witch Hunterkę i odkrywam, że zdecydowanie wolę klasy dystansowe. Barbarzynką mi zupełnie nie szło, ale Witch Doktorkiem gra mi się nadal dobrze.

Ja mam całkiem odwrotnie. Łowcą grało mi się jeszcze w miarę spoko, ale zarówno mag jak i szaman to dla mnie lekka męczarnia i nuda. W tym sezonie gram szamanem, ale nie chce mi się ani robić nowej klasy i expić, ani prosić nikogo o podexpienie, więc po prostu dogram sezon do końca, a w kolejnych będę już grał mnichem i krzyżowcem, bo nimi najlepiej mi się gra.

Co do krówek, to wczoraj i dzisiaj zrobiłem kilkanaście zleceń i nie trafiłem na ani jeden portal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra magiem była trochę nudna, gdy grało się pod set ptaka. Stawiało się Hydrę, rzucało kulkę, deszcz zemsty

A to ostatnie to jaki skill dla wiza? :trollface:

Szkoda, że FB jest tak beznadziejnie słaby w porównaniu do obecnego TR, bo z początku zapowiadał się ciekawie, gdy go pierwszy raz znalazłem. TR w połączeniu z CoE i ewentualnie Elemental Exposure niszczy absolutnie wszystko, zwłaszcza jeśli uda ci się tak zgrać buffy i stacki, żeby walnąć crit meteorem w odpowiednim momencie - wtedy 5-6 miliardów spokojnie wleci i tylko RG się nie roztopią.

Teraz pod Tal Rashę jest zdecydowanie ciekawiej. Choć nie jestem przekonany, czy można Wizarda nazwać klasą dystansową :D

Jak TR Wiz nie jest dystansowcem, to nie wiem czym jest. Na wysokich griftach musisz mieć czym walić na odległość, bo przeciwnicy znajdujący się blisko ciebie to ostatnie, co chcesz widzieć, zwłaszcza że niemal każdy wysoki Wiz biega z Zei's Stone of Vengeance. Nadal nie rozumiem ludzi, którzy uparcie cisną Blizzardem i nie mają w arsenale żadnego sprzętu lub skilla z chill/freeze/stun, a potem płaczą że Winged Assassiny czy Anarchy/Corrupted Angels mają ich na strzał. Sam poza Disintegrate używam Ice Armor (bo Halo of Arlyse zamraża wszystko, co mnie dotknie) i Black Hole na Supermassive, dzięki czemu dowolna grupka mobów obrywa od razu meteorem ognistym i błyskawicowym.

I tak nigdzie wyżej nie zajdę dopóki nie wydropię Light of Grace + Aether Walkera. Poleganie cały czas na Cindercoacie zaczyna mnie już męczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sedinus

Czemu Light of Grace (Światło Łaski)? Promień jakoś specjalnie silny nie jest (no chyba że bedziesz stał te 5 sek w miejscu przez większośc czasu w co wątpię na G Riftach) a spowolnienie możesz chociażby z Zamieci uzyskać a ta ma niezły dmg. Gając Tal Rashą już lepszy byłby stary Triumvirat (bonus do 3 żywiołów) lub kulka od Tal Rashy (faaajny bonus dmg dla meteorów).

Edytowano przez dark elvis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoF jest mocniejszy od Disintegrate, bo ładuje się maks do 1240% wdmg/s i na dodatek spowalnia wrogów o 60% na 3 sekundy, a to drugie rozwija się tylko do 890%, nie ma żadnych dodatkowych efektów i kosztuje więcej AP, przez co musiałem nosić strasznie słabego Cindercoata, gdy w skrzynce leżała o niebo mocniejsza zbroja Tal Rasha.

Source Tal Rashy ma fajny bonus do meteorów, prawda, ale LoG wyrolowało mi 9.5% CHD, podczas gdy tamto oczko nie miało go wcale.

A co do stania w miejscu - właśnie mogę, bo RoF spowalnia (+ zamraża z runą) moby i przeważnie zanim do mnie dojdą, to są martwe lub niemal martwe, a jeśli nie - black hole i teleport gdzieś dalej, rinse and repeat. Blizzard kosztuje zbyt dużo, zapewnia zbyt mały dmg/sek i w przeciwieńśtwie do D2 rzucenie drugiego w tym samym miejscu nie podwaja obrażeń. No i jeszcze Halo of Arlyse, które w połączeniu z Ice Armor zmniejsza obrażenia od ataków wręcz o 71% + zamraża wszystko, co walnie mnie mocniej niż 10% HP - w szczególności przydatne przeciwko Anarchom i Winged Assassins.

A jeśli chodzi o grifty to ja sobie mogę pomarzyć o wejściu gdzieś wyżej sezonowym DH. Trochę już gram, a nieśmiertelnego mam tylko Szelmę. Templara. czy Zaklinaczki (te kurczaki) już nie. Czasem się przyda tylko oślepienie, ale nic poza tym :/

A mi nie dropło drugie Unity, więc teges.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram Crusem (609 paragon). Niestety, nie mam żadnej ancient broni, więc od kilkunastu tygodni nie gram tongue_prosty.gif (tylko studiuję biggrin_prosty.gif).

Ja gram bardzo mało, ale starożytną legendę (latający smok dla mniszki) trafiłem w okolicach 270 paragonu smile_prosty.gif

Z drugiej strony najwięcej czasu poświęciłem na grę szamanką a mam na niej raczej przeciętne przedmioty, np nie znalazłem hełmu i broni do przebijających strzałek moich małych wrednych pochlebców smile_prosty.gif (link do bohaterów http://eu.battle.net...5/hero/23918742 )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

W sumie niedawno zacząłem grać konkretniej w Diablo III. Wydropiłem kluczyk, który jest jednym z czterech potrzebnych do infernalnej machiny:

Podobno można dzięki temu wykonać amulet. Czy wart on jest bieganiny po pozostałych aktach?

Zdobyłeś jeden klucz z czterech potrzebnych do stworzenia jednej z czterech infernalnych machin. Po przejściu jednej machiny dostajesz jeden z czterech elementów potrzebnych do stworzenia jednego amuletu (amulet piekielnego ognia). Wychodzi na to, że potrzebujesz pokonać każdego z kluczników co najmniej cztery razy (raz klucz dropnie, raz nie), aby uzyskać po cztery klucze każdego rodzaju. Akurat lokacje w których tych kluczników można znaleźć są dość rozległe, w związku z czym potrzebne Ci będzie dużo szczęścia aby szybko klucznika znaleźć, oraz jeszcze więcej, aby dropnął Ci klucz wink_prosty.gif Jedyna różnica pomiędzy amuletem który jest do zdobycia (po zdobyciu czterech składników można do wykuć u Haedriga) a pozostałymi, jest taka, że daje jedną losową umiejętność pasywną. W mojej opinii: nie warto. Swego czasu latałem za klucznikami aby zdobyć ten amulet z odpowiednimi statami i pasywem, jednak poległem w boju z samozaparciem tongue_prosty.gif Mam sporo różnego rodzaju amuletów z bardzo dobrymi statami, które skutecznie zniechęcają mnie do dalszych poszukiwań składników amuletu piekielnego ognia. Co prawda istnieje w grze tryb klucznik, gdzie ludzie biegają po wiadomych lokacjach w poszukiwaniu kluczników, co potrafi przyspieszyć poszukiwania, jednakże ja już powiedziałem pas smile_prosty.gif

Edytowano przez Treser
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

up

Nope.avi ;) 10 kluczy każdego rodzaju w godzinę? Wychodzi 40 kluczy na 60 minut, a więc biorąc pod uwagę brak 100% pewności że dropnie, mamy 1 klucz na nieco więcej niż minutę. Trzeba mieć naprawdę mega farta aby takie coś osiągnąć, albo to ja robiłem coś nie tak, kiedy intensywnie poszukiwałem owego amuletu wstydnis.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz, to sam już nie wiem. smile_prosty2.gif W sumie jak będzie mi się wybitnie nudziło, to raczej będę szukał pozostałych kluczy, ale jak już pisał Treser, nie zawsze jest szansa, że boss zostawi kluczyk i to trochę zniechęca do poszukiwań. Się zobaczy jak to będzie. Dzięki za odzew.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2real4game - :P

Deathroll2097 - jeśli 4 podstawowe pasywy to dla Ciebie za mało i twierdzisz że posiadanie 5 byłoby wskazane, pograj chwilę w poszukiwaniu tych kluczy, wykuj u Headriga amulet i zobacz jaki będzie. Jeśli latanie za klucznikami Ci się spodoba - po prostu graj tak w kółko aż wykujesz odpowiedni dla siebie amulet ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...