Skocz do zawartości
Gość kabura

Diablo (seria)

Polecane posty

Pograłem trochę w Diablo 3 w darmowym starterze i mam pytanie: gdybym chciał zacząć przygodę z grą to powinienem kupić podstawkę i dodatek, czy może sama podstawka wystarczy dla początkującego gracza? Czytałem, że dodatek zawiera m.in nowy akt oraz nową klasę postaci.

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie jest tak, że dopóki nie nabijemy wysokiego poziomu, to dodatek tak naprawdę nie zmienia wiele? Wszelkie najważniejsze zmiany gameplayowe są jednak w paczach.

BTW, niech w końcu zapowiedzą nowy exp pack, to będę mógł kupić Reaper of Souls i się przygotować :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale teraz liczy się w zasadzie tylko tryb przygodowy, którego chyba nie ma w podstawce, a to w nim jest ukryte dobro tej gry. Do tego jeszcze Wieszczka, Kadala i teraz też Kostka Kanaiego. Jeśli tylko ma się taką możliwość to najlepiej kupować grę z dodatkiem. Bez tego będzie po prostu nieporównywalnie biedniejsza.

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości przypadków dropią schematy na poziomy poniżej 70. Jest to chyba po to, aby wyciągnąć affixy do kostki,

Nie... bez tego tempa dropu byłyby zupełnie zbyteczne. Ja wczoraj wystartowałem i doszedłem do 65lvl... i w zasadzie te schematy są mi teraz już zbędne :)

Jeszcze co do kostki, to z punktu widzenia gracza sc śmieszy mnie ten bajer z klejnotem łatwości. Dzięki temu nową postać da się w godzinę wylewelować do 70ego poziomu bez niczyjej pomocy.

Ale przecież o to chodzi! Jak już jedną postacią masz na wysokim lvl i chcesz się pobawić inną to żeby nie trzeba było się mozolnie przedzierać do 70 znowu. IMO to zbyteczny bajer. Wystarczy sam kamień i dowolny pierścień ze 70lvl i na początku jesteśmy praktycznie nieśmiertelni na UII-IV. Około 30-40 lvl robi się trudno i trzeba dołożyć jakąś broń legendarną (2000-3000mdg) przetopioną u Kadali (obniżenie wymaganego poziomu o 30 :) ) Jak ma jeszcze bonusowo zgodne z klasą afiksy to jesteśmy "Bogiem wojny" - przetestowana na sezonie 3. Szybkie i komfortowe.

Jakoś nie mam ostatnio dużo czasu i jeszcze 70lvlu nie wbiłem. 65 na liczniku i wolno to idzie,

No to na jakim poziomie trudności zaczynasz? Ja startuje na UI, potem (20-30lvl) w zależności od dropu i postaci może być potrzebne zejście do Mistrza. Około 60lvl znów UI :)

Miałem zacząć Barba, ale jakoś tak na inteligencji nie grałem od dawna więc najpierw będzie czarownica, potem szama i na koniec tradycyjnie barb.... choć nie wiem czy mi cierpliwości starczy. Gram tą czarką ale na tych samych trikach co wcześniej jak na razie. Zobaczymy może powyżej 70lvl coś zgapię albo wymyślę :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nabiłem 43 lvl mistrzowski czarownicą i przygarnąłem nową ramkę do portretu i zwierzaka. Myślałem że to już koniec nagród, ale są kolejne. Tyle że bez skompletowania jakiegoś zestawu, raczej ciężko będzie wykonać nowe cele, ale popróbuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie to cieszy bo WD będę się bawił jak już mi się znudzi rozpierducha archontem. Build mam kompletny aczkolwiek jeszcze nie na najlepszych podzespołach i zadziwiające jak łatwo i przyjemnie się gra na U7

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może skieruję temat na serię Diablo 2 LoD. Takie pytanko ma ktoś już długie doświadczenie z grą i jakieś miłe wspomnienia czy też śmieszne z tą serią ? Dodam od siebie, że z 4 lat stykania się z tą grą mam dobre wspomnienia. Miałem takiego kolegę że przez jakiś czas był godlike w pvp (płacił hrka za zdobycie jego ucha), ale podczas pewnej gry zostało mu 1 hp i dobił go głupi upadły z poziomu normal :D

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Diablo 3. Uważam niestety, że ta gra jest bardzo nieudana i przez głupotę twórców nawet nie mam ochoty zagrać w nią ponownie. Raz ukończyłem misję fabularną (tylko to mnie interesuje) i wystarczy. Natomiast w Diablo 2 grałem kilkanaście razy (różnymi postaciami na wszystkich poziomach trudności) i za każdym razem było przyjemnie.

Był dużo lepszy klimat (przyjemniejsze etapy, ocalało się ludzi) ciekawsze przedmioty (zbroje, bronie i inne), normalniejsze zwiększanie poziomów postaci i co ważne sensowny poziom trudności. Właśnie ten element w Diablo 3 szczególnie leży i kwiczy. Oczywiście ktoś może napisać "to czemu grałeś na najprostszym", ale tak to jest z grami, że grając pierwszy raz wybierasz właśnie najłatwiejszy poziom trudności. W Diablo 2 poziom normalny był optymalny i sensownie zrobiony, a w Diablo 3 poziom normalny stał się poziomem bardzo łatwym co było kompletną żenadą. W Diablo 2 na poziomie normalnym walcząc z bosami ginęło się wielokrotnie, a tutaj sam wspólnik/wspólniczka może zabić bosa, czyli nawet nic nie trzeba robić.

Takie etapy w Diablo 2 jak klasztor łotrzyc, kurast, pustynia, piekło, krainy północy były o wiele przyjemniejsze niż ich odpowiedniki w Diablo 3. W sporym stopniu decydował o tym ten brak dramatyzmu, gdyż to właśnie znacznie zwiększało przyjemność z gry.

A co zrobiono w Diablo 3? Twórcom odpowiedzialnym za fabułę całkiem odbiło i postanowili z Diablo 3 zrobić jakiś mega dramat.

Nie dosyć tego, że zabili Caina niedługo po jego uratowaniu (a wcześniej Warriva) to później jeszcze Leah, którą również każdy polubił. Jednak to nie wszystko, gdyż ogólnie dramatyzm dotyczący także pobocznych postaci był przegięty na całego (końcówka 3 etapu i ostatni).

Niestety Diablo 3 to porażka (klimat, krainy, ekwipunek, poziom trudności, misje, przegięty dramatyzm) w porównaniu z Diablo 2, więc oceniam ją 4/10. Ładna grafika to za mało. Ukończyłem raz kampanię i mam dosyć tej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie pisałeś już swoich wyrzutów w tym temacie? :P Ta gra nie jest zrobiona dla fabuły. I nie wiem w czym masz problem, przesuwanie suwaka od poziomu trudności jest dość proste i wybranie sobie czegoś to kwestia 10, może 15 minut maks. Jeszcze nie daj Boże ktoś wejdzie w temat i pomyśli że to, co wypisałeś, to największa bolączka tej gry cool_prosty.gif

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejna próba dostania broni od kostki, poszło na raz 225 oddechu śmierci, dalej kostka nie chce mi dać Pięść Az'Turrasqa. Prawie 500 paragonu na sezonie, a tu taki pech, bez tego to Uliana kiepsko xD, Ledwo 53 gr solo zrobiłem.

Czarowałem, chuchałem na oddech śmierci by przyfarciło się i nic to nie daje, zaczynam się tylko irytować przez ten durny drop rate, czyt. RNG.

Moja mniszka na sezonie:

http://eu.battle.net/d3/pl/profile/RedEvil-1281/hero/64492792

Edytowano przez RedEvil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Diablo 3. Uważam niestety, że ta gra jest bardzo nieudana i przez głupotę twórców nawet nie mam ochoty zagrać w nią ponownie. Raz ukończyłem misję fabularną (tylko to mnie interesuje) i wystarczy. Natomiast w Diablo 2 grałem kilkanaście razy (różnymi postaciami na wszystkich poziomach trudności) i za każdym razem było przyjemnie.

Był dużo lepszy klimat (przyjemniejsze etapy, ocalało się ludzi) ciekawsze przedmioty (zbroje, bronie i inne), normalniejsze zwiększanie poziomów postaci i co ważne sensowny poziom trudności. Właśnie ten element w Diablo 3 szczególnie leży i kwiczy. Oczywiście ktoś może napisać "to czemu grałeś na najprostszym", ale tak to jest z grami, że grając pierwszy raz wybierasz właśnie najłatwiejszy poziom trudności. W Diablo 2 poziom normalny był optymalny i sensownie zrobiony, a w Diablo 3 poziom normalny stał się poziomem bardzo łatwym co było kompletną żenadą. W Diablo 2 na poziomie normalnym walcząc z bosami ginęło się wielokrotnie, a tutaj sam wspólnik/wspólniczka może zabić bosa, czyli nawet nic nie trzeba robić.

Takie etapy w Diablo 2 jak klasztor łotrzyc, kurast, pustynia, piekło, krainy północy były o wiele przyjemniejsze niż ich odpowiedniki w Diablo 3. W sporym stopniu decydował o tym ten brak dramatyzmu, gdyż to właśnie znacznie zwiększało przyjemność z gry.

A co zrobiono w Diablo 3? Twórcom odpowiedzialnym za fabułę całkiem odbiło i postanowili z Diablo 3 zrobić jakiś mega dramat.

Nie dosyć tego, że zabili Caina niedługo po jego uratowaniu (a wcześniej Warriva) to później jeszcze Leah, którą również każdy polubił. Jednak to nie wszystko, gdyż ogólnie dramatyzm dotyczący także pobocznych postaci był przegięty na całego (końcówka 3 etapu i ostatni).

Niestety Diablo 3 to porażka (klimat, krainy, ekwipunek, poziom trudności, misje, przegięty dramatyzm) w porównaniu z Diablo 2, więc oceniam ją 4/10. Ładna grafika to za mało. Ukończyłem raz kampanię i mam dosyć tej gry.

Powstarzasz się - nie grałes jak rozumiem od bardzo dawna, bo ostatnim razem to pisałeś po premierze RoSa bodajże. Przypominasz nam o tym ponieważ?

A to nie pisałeś już swoich wyrzutów w tym temacie? tongue_prosty.gif Ta gra nie jest zrobiona dla fabuły. I nie wiem w czym masz problem, przesuwanie suwaka od poziomu trudności jest dość proste i wybranie sobie czegoś to kwestia 10, może 15 minut maks. Jeszcze nie daj Boże ktoś wejdzie w temat i pomyśli że to, co wypisałeś, to największa bolączka tej gry cool_prosty.gif

Pisał, nawet wdałem się z nim dyskusję. Była jałowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei biegam sobie po t8 czymś takim:

http://eu.battle.net/d3/pl/profile/zen-2963/hero/64840916

Z reguły idzie, jak po maśle, choć jak trafią mi się wredne kombinacje elitarnych potworów, to potrafię zginąć 3 razy w ciągu minuty. Cały czas testuję różne itemy, co chwila zaklinam inne właściwości, tasuję klejnotami, umiejętnościami itd i w sumie nadal nie mogę znaleźć idealnej konfiguracji. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wygląda to tak:

http://eu.battle.net/d3/pl/profile/Shadow-22761/hero/64661984

Na t6 gra się w sumie bezstresowo, ale wyżej już niektóre elity nieźle potrafią zaleźć za skórę. No ale to jeszcze nie jest ta konfiguracja, jaką chcę uzyskać i trzeba będzie przemeblować niektóre elementy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sezonie dla czarki to archont jest w modzie :)

Ja tym co w sigu na t10 bez większych problemów (może poza Maltaelem którego nie lubię bić :) ) daje radę. T8 jest jednak bardziej optymalne, bo materiałów tyle samo za zlecenia a idzie szybciej

Odwiedziłem solo Ubery na t8... bardzo fajnie.. za każdym razem dropią materiały a czasami nawet podwójnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie będę musiał sprawdzić ten set pod archonta, bo zalega mi w skrytce, a ten z którego obecnie korzystam zaczyna lekko przynudzać. Ale najpierw chcę skompletować zestaw dla krzyżowca - Seeker of the Light, a później zabiorę się za archonta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem grę wczoraj na jakiejś przecenie i powiem szczerze, że jest to mój pierwszy kontakt z serią Diablo :O Czy mógłby mi ktoś jakoś pomóc? Podesłać jakieś poradniki albo coś? Żebym chociaż w jakimś stopniu pojął tą grę? biggrin_prosty.gif I jak to jest z dungeonami ? Bo wczoraj ubiłem Króla Szkieletów na poziomie normalnym :o Da się jakoś na hero? I jak znaleźć grupę na taką wyprawę ?? No i ostatnie ważne pytanie, opłaca się grać w sama podstawkę czy będę musiał dokupić dodatek? smile_prosty.gif

Poprawiłem błędy ortograficzne i interpunkcyjne, a za zbrodnię popełnioną na każdym możliwym aspekcie poprawnej polszczyzny (i makaronizmu - nawet w dungeonie udało się zrobić błąd) wypłacam moderację postów. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. ~podbiel

Edytowano przez podbiel
: dopisek moderatorski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nigdy nie grałem w Diablo postanowiłem nadrobić ten brak i kupiłem pudełkową wersje podstawki. Mam za sobą kilka godzin gry, poziom chyba 20 i przyznam że nie rozumiem fenomenu tej gry. Nie żałuje 80 zł ale przypominam sobie sceny z nocnej premiery i tłumy graczy pod sklepami. Nie znalazłem w tej grze nic co byłoby dla mnie warte takiego zainteresowania.

Widzę ją tak: najzwyczajniej idzie się na chama do przodu i klika. Nic więcej. Przyjemność jak z roztrzaskiwania kuleczek folii bąbelkowej (trafnie to ktoś określił). Po jakimś czasie po prostu się to nudzi. Ładna grafika ale nijaka fabuła nie wciąga, niewiele trudności przy wypełnianiu kolejnych zadań a co za tym idzie brak emocji. Dla mnie słabo ale wiem ze są fani i wcale nie zamierzam ich zaczepiać, tyle że nie rozumiem na czym polega wielkość tej gry.

Oczywiście będę grał dalej ale raczej nie spodziewam się przełomu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...