Skocz do zawartości
Gość kabura

Diablo (seria)

Polecane posty

Diablo 3 to jak widzę gra przeznaczona dla osób od 16 lat.

Miałeś na myśli oznaczenia wiekowe? Nie mają dla mnie specjalnego znaczenia w tej dyskusji. Taki Dying Light jest niby od 18 lat, a słuchając dialogów z tej gry ma się wrażenie jakby zostały napisane dla małych dzieci. Podobnie wygląda to w D3. Mówiąc o grze dla dzieci miałem głównie na myśli aspekt fabularny, przedstawiony w sposób bardzo schematyczny. Grając w jakąś grę, albo oglądając film nie lubię być mądrzejszy od bohatera. Jest taka zasada u dobrych scenarzystów, że jak gracz się czegoś domyśla, to bohater nie powinien pozostawać za nim z tyłu i również coś podejrzewać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

% to zawsze jest RNG. 50% szans na blok oznacza że w teorii powinien blokować co drugi cios ale w praktyce tak nie jest. No chyba że formuła jest "blokuje 50% ataków" to wtedy ze 100 zostanie zablokowane faktycznie 50. Ale jeżeli jest "szansa 50% na blok" to równie dobrze ze 100 może zablokować 10 jak kostka nie sprzyja

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grając w jakąś grę, albo oglądając film nie lubię być mądrzejszy od bohatera. Jest taka zasada u dobrych scenarzystów, że jak gracz się czegoś domyśla, to bohater nie powinien pozostawać za nim z tyłu i również coś podejrzewać.

Nie wiem czy jest taka zasada bo nie każda gra/film jest produkcją mocno ambitną. Niektóre produkcje są celowo proste, a zarazem bardzo dobre.

Zresztą w Diablo 3 źle pod tym względem nie było. Jak grasz pierwszy raz to prawie nie sposób było się domyślić co się stanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajemnicze w Diablo 3 było praktycznie wszystko, więc jedyne co można robić to zgadywać (ale mnie to nie interesuje bo skoro gram to i tak wkrótce się dowiem, więc nie lubię tracić czasu na coś co może zepsuć przyjemność z gry). Skupiam się dialogach postaci, gdyż słuchałem każdy nowy tekst jaki mieli do powiedzenia i tak samo czytałem wszystkie notatki. Nawet ten II akt niby taki oczywisty, a jednak jak pierwszy raz grasz to prawie nie sposób było mieć pewność kim jest cesarz. Przejście jednego aktu to średnio 1-3 dni (zakładając,że grasz wiele godzin dziennie).

To samo odnośnie Caina, Lei, gwiazdy, Kulle.

Po prostu jak gram/oglądam to słucham tego co mówią postacie bo tak właśnie powinno być. Własne interpretacje i domysły nie mają sensu skoro jak pisałem po krótkim czasie wszystko zostanie wyjaśnione.

Zresztą podobnie jest z filmami/serialami.

Edytowano przez mishiu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh no nie. Nie mów, że kończący-każdy-dialog-złowieszczym-śmiechem-Kulle zaskoczył Cię swoją zdradą.

Akt II to klisza jakich wiele, lecz wcale nie znaczy to, że jest to klisza zła czy nieprzyjemna. Jedyna tajemnica otaczająca cesarza to fakt, że jego poddani nie mają zbyt wiele o nim do powiedzenia. Prawdę mówiąc miałem nadzieję na ciekawsze pociągnięcie wątku Żelaznych Wilków. Może jakaś rebelia itp.

Z zupełnie innej beczki. Czy jest jakiś kalkulator obrażeń, który liczyłby dmg razem z afiksami i wybranymi umiejętnościami?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh no nie. Nie mów, że kończący-każdy-dialog-złowieszczym-śmiechem-Kulle zaskoczył Cię swoją zdradą.

To było właśnie zbyt oczywiste. Spodziewałem się po nim czegoś więcej

Twórcy fabuły zamiast ciągnąć wątki dłużej to chcą je szybko kończyć. Głupota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajemnicze w Diablo 3 było praktycznie wszystko, więc jedyne co można robić to zgadywać (ale mnie to nie interesuje bo skoro gram to i tak wkrótce się dowiem, więc nie lubię tracić czasu na coś co może zepsuć przyjemność z gry). Skupiam się dialogach postaci, gdyż słuchałem każdy nowy tekst jaki mieli do powiedzenia i tak samo czytałem wszystkie notatki. Nawet ten II akt niby taki oczywisty, a jednak jak pierwszy raz grasz to prawie nie sposób było mieć pewność kim jest cesarz. Przejście jednego aktu to średnio 1-3 dni (zakładając,że grasz wiele godzin dziennie).

To samo odnośnie Caina, Lei, gwiazdy, Kulle.

Po prostu jak gram/oglądam to słucham tego co mówią postacie bo tak właśnie powinno być. Własne interpretacje i domysły nie mają sensu skoro jak pisałem po krótkim czasie wszystko zostanie wyjaśnione.

Zresztą podobnie jest z filmami/serialami.

Ja wiedziałem. Zaskoczyłbym się gdybym nie miał racji, ale rację miałem. Wiedziałem, że Leia zginie lub coś podobnego, wiedziałem kto zdradzi na kilometr. Ba, pomimo iż wiedziałem, że Kull zdradzi to miałem cichą nadzieję, że zrobią coś innego ale oczywiście się nie przeliczyłem i Kull podkręcając evil mustache rzuca w nas kulami ognia. "ziew".

W zasadzie to gratuluję spojrzenia, bo jak ja trafiam na przewidywalny serial czy film to cholera mnie bierze i go wyłaczam smile_prosty.gif To np spotkało Cowboy Bebopa ale w sumie tylko po 3 odcinkach jestem, jak dla mnie to sztampa, że aż strach.

Spoilery... - Yoshi

Edytowano przez MrYoshi
ukrycie spoilerów
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiedziałem. Zaskoczyłbym się gdybym nie miał racji, ale rację miałem. Wiedziałem, że Leia zginie lub coś podobnego, wiedziałem kto zdradzi na kilometr. Ba, pomimo iż wiedziałem, że Kull zdradzi to miałem cichą nadzieję, że zrobią coś innego ale oczywiście się nie przeliczyłem i Kull podkręcając evil mustache rzuca w nas kulami ognia. "ziew".

Odnośnie Kulla to było bardzo proste, a nawet zbyt proste. Jednak przyszłych wydarzeń z Leą nie można było przewidzieć, a zwłaszcza dlatego, że po śmierci Caina wydawało się, że ona będzie jego następcą, więc tym bardziej ją nie uśmiercą.

Ile? Przy powolnym graniu 30 godzin na przejście całej kampanii, z czytaniem wszystkiego i zwiedzaniem każdej mapy na 100% to świat i ludzie. 6 godzin na akt jednego dnia faktycznie można uznać za "wiele godzin dziennie". Jednak nawet jak ktoś ma mało czasu, to 2 godzinki dziennie już się do tego nie zaliczają (krócej niż trwa większość filmów w telewizji). Szczególnie na najłatwiejszym poziomie trudności, na którym, jak sam stwierdziłeś, gra jest wręcz śmiesznie prosta.

Jak pamiętam to przejście jednego aktu zajmowało średnio kilkanaście godzin gry. Najdłuższy był V akt.

Dlatego na pewno nie można powiedzieć, że kampania była krótka (jak wszystko czytałeś i z wszystkimi rozmawiałeś, a jak wiadomo teksty zmieniały się co jakiś czas). Również w mieście traciło się trochę czasu na sprzedaż i ocenę zdobytych przedmiotów.

Edytowano przez mishiu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście gdzieś od połowy drugiego aktu to już przeklikiwałem wszystkie dialogi bo było toto takie nuuuuudne że szkoda było mi czasu na czytanie tej marnoty

W sumie teraz się zastanawiam ze może gdybym grał po ang to może byłoby nieco lepiej bo po polsku to była tragedia (szczególnie z niektórymi głosami)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście gdzieś od połowy drugiego aktu to już przeklikiwałem wszystkie dialogi bo było toto takie nuuuuudne że szkoda było mi czasu na czytanie tej marnoty

To fajne urozmaicenie gry. Poza tym zyskujesz dzięki niektórym rozmowom jakieś osiągnięcia.

W sumie teraz się zastanawiam ze może gdybym grał po ang to może byłoby nieco lepiej bo po polsku to była tragedia (szczególnie z niektórymi głosami)

A w Diablo 2 były lepsze? Oczywiście, że nie.

Zresztą polski dubbing akurat w Diablo (czy Settlers) pasuje.

Co innego w takim Crysis 3. Tam wciskać polski dubbing to kompletna głupota.

Edytowano przez mishiu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod koniec aktu II,

w gospodzie w Kaldeum, czytając ostatnie notatki Abd-Al Hazira, dowiadujemy się że Asheara wraz z młodym

cesarzem zabiorą się za odbudowę miasta. Chyba, że chodzi o Hakkana III, który dopiero co ma zostać wybrany na następcę.

Odnoszę wrażenie, że albo myślimy o innych książkach, albo ktoś nieźle pojechał przy tłumaczeniu. Ostatni, szósty tom skróconej historii Caldeum mówi o tym, jak Hakana drugiego osadzono na tronie i jak to po tym wszystko w mieście ogólnie wzięłó w łeb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mishiu

Proponuję porzucić ton nie znoszący sprzeciwu. To jedynie Twoje zdanie. Nie fakt. Dla mnie faktem jest, że historia była przewidywalna i gorsza od tej z dwójki, która była jaką taką nowością dla mnie. Miała lepsze dialogi. Miała dubbing, który był lepszy od oryginału. Trójka tego wg mnie nie ma.

Pogódź się z tym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mishiu

Na następcę Deckarda od początku I aktu szykowany był Tyrael. Lea nic nie wiedziała, na niczym się nie znała, nie miała bladego pojęcia co się dookoła dzieje więc jakim cudem ktoś miałby podejrzewać że będzie ona miała taką samą rolę jak Deckard? Jedyne zaskoczenie jakie mnie spotkało to to kim sie okazała "spadająca gwiazda" i to że tak szybko spotykamy Tyraela. O głupocie jego posunięcia w Niebie już pisałem wcześniej - w całej historii Sanktuarium odrzucenie anielskiej potęgi przez Tyraela aby POKONAĆ Złych dzierży zaszczytną palmę najgłupszej rzeczy.

Poza tym kolejnym nielogicznym i niewytłumaczalnym jest sam atak Imperiusa. No jakim prawem jeden Archanioł atakuje drugiego? I w dodatku nie spotyka go żadna kara. Dwóch Archaniołów bierze się za bary - gdzie jest reszta Rady?! Dlaczego nikt nie reaguje?

Gdybyśmy się wzięli do roboty i spisali wszystkie bzdury, czarne dziury i nieścisłości scenariusza w D3 względem lore Sanktuarium wyszłoby nam tych stron całkiem sporo.

Z resztą to nie tylko bolączka D3, popatrz co w WoWie (nowy) Blizzard zrobił ze świetną historią Warcrafta. Ze Starcraftem też potężnie namieszali, zobaczymy jak to wszystko zamkną w Legacy of the Void. Mam nieodparte wrażenie, że nowa ekipa Blizzarda wychodzi z założenia: "MY to zrobimy lepiej, mamy SWOJE pomysły, decyzje fabularne STAREJ ekipy do niczego nas nie zobowiązują - teraz MY rządzimy", nie wydaje się wam tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie expa zawsze się nieźle nabijało w V akcie w dzielnicy gminu. Jest tam sporo domów, w których można coś zrobić i dostać jakieś punkciki. Ale szczerze, farmienie poziomów? Nie lepiej po prostu grać, a levele ciułać przy okazji? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na następcę Deckarda od początku I aktu szykowany był Tyrael. Lea nic nie wiedziała, na niczym się nie znała, nie miała bladego pojęcia co się dookoła dzieje więc jakim cudem ktoś miałby podejrzewać że będzie ona miała taką samą rolę jak Deckard?

Masz rację, ale jeśli już o tym mowa to za wyjątkowo idiotyczne posunięcie twórców uważam uśmiercenie Deckarda i Lei.

W czym to pomogło? Dosłownie w niczym, a jedynie zaszkodziło bo odechciało mi się wracać do gry. W Diablo 2 gra była przyjemna bo tamta fabuła i umiarkowany (ogólnikowy) dramatyzm nie zniechęcał do gry. Natomiast w Diablo 3 zrobili już maksymalną tragedię co w takiej siekance jest kompletną głupotą.

Edytowano przez mishiu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jakiś dziwny jestem bo kampanię zaliczyłem 10 razy - każda postać obiema "pciami". Byłem ciekawy czy dialogi się zmieniają :) Pomimo tego nie potrafię jak co niektórzy o niuansach fabuły rozważać - ale to pewnie demencja starcza mnie już powoli dopada :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szybkiego lvlowania: poziom trudnosci ekspert, odpowiedni build. To już wystarczy żeby lvlowanie 1-70 trwało jakieś 7h (mi zeszło 7h w dwie osoby ale graliśmy słabymi buildami, bardziej for fun i robiliśmy bounty z wszystkich aktow). Jak chcesz szybciej to tylko bounty akt1, jak jeszcze szybciej (te 5h) to są chyba 4-5 bounty które się robi i później remakuje gre, ale nie znam listy. No i wiadomo im więcej osób tym lepiej.

Jest jeszcze drugi sposób w którym farmi się jeden zone (też na ekspercie), któryś z pierwszego aktu ale też nie pamiętam który tongue_prosty.gif Czasowo wychodziło odrobinę lepiej niż robienie odpowiednich bounty ale jest to bardzo nudny sposób.

Edytowano przez Bazylov
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo... faktycznie 12 razy przeszedłem bo zapomniałem Krzyżowcu i Krzyżówce :)

Co do expa to oczywiście najlepsze jest "taxi". Prosimy znajomego "koksa" o pomoc i asystujemy mu (tj. staramy się nie pchać do przodu by nie ginąć bezsensownie :) ) na najwyższym możliwym poziomie trudności na jaki pozwala nam lvl.

Jeśli solo to najpierw kampania do końca by odblokować tryb przygodowy, a potem zadania - zarabiamy odłamki, szukamy kluczy (jak ktoś lubi ubery), wybijamy elity do aczków, a co najważniejsze za wykonanie zadania mamy bonusowy exp (no i można znaleźć pierścień pożądania... chyba że teraz już się go nie szuka?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...