Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników RPG

Polecane posty

Ponieważ wszyscy zagrywają się w RPG GOTY ME3 to z pewnością nikt nie zauważył, że wczoraj wyszło oficjalne, działające i dosyć obszerne demo Age of Decadence.

No najwyraźniej nie "z pewnością", bo np. ja zauważyłem (chyba właśnie dla tego, że jeszcze mi w ME3 zagrać nie było dane ;) ). Zgodzę się jednak, że zawartość dema nie powala na kolana. Nie zapominajmy jednak, że to "tylko" demo i wcale nie musi odzwierciedlać finalnego efektu. Może przez czas pozostały do premiery jeszcze sporo się zmieni?. Ja jestem dobrej myśli, choć nie ukrywam że z dużo większą niecierpliwością czekam na wspomnianego Legend of Grimrock.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię ci się, ja mam dokładnie tak samo, Legend of Grimrock od początku wygląda fantastycznie i wiadomo dokładnie czego się spodziewać, czyli Dungeon Mastera/Eye of the Beholder w nowym, bardzo ładnym wydaniu.

Co do AoD to nie liczyłbym na zmiany inne niż poprawienie skopanych technikaliów (choćby nieczytelnego i bardzo oczozabójczego okna dialogowego). Śledzę wątki na bieżąco i Vince twardo broni gameplayu, który imo nie jest niczym specjalnym i szybko zaczyna nudzić/irytować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczerze mówiąc właśnie na takie zmiany liczę, bo w moim przypadku nuda się jednak nie wkradła. No ale jest kilka technikaliów, które faktycznie należało by zmienić. Wspomniane okno dialogów, ekwipunek (żywcem wzięty z Fallout, co moim zdaniem akurat najszczęśliwszym rozwiązaniem nie jest) itd. można było rozwiązać znacznie lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczególnie mi się też podoba sposób pokonywania niektórych przeszkód. Np. fajnie, że do pałacu można dostać się na chyba pięć różnych sposobów (przekupstwo, przebranie, skradanie, wykonanie zadania i bodaj atak), ale szkoda, że wszystkie są zrealizowane poprzez wybór odpowiedniej opcji w oknie dialogowym. Wolałbym się poskradać "ręcznie" niż jedynie dowiedzieć się, jak mi wyszedł test umiejętności.

Będę wracał do tej bety co jakiś czas na pewno, ale póki co nie zachwyca.

BTW - piszecie ciągle "demo to", "demo tamto"... Macie na myśli właśnie publiczną betę, czy "combat demo"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniając wątek - pomimo słabości mego komputera, jakimś cudem udało mi się uciągnąć Fallouta 3. Poprzednio odrzuciły mnie spadki FPS-ów, teraz jednak z powodzeniem przyzwyczaiłem się do tego. Zastanawiam się, ile w nim czystego RPG z RPG. Wolny świat, perki, (...), niby choć część tego, co było w poprzednich częściach. Ale gdy spojrzeć z czysto technicznej strony, to wychodzi mi jednak, że bliżej mu do przygodowego FPS'a... A obecnie jestem znów pogubiony, nie wiem co sądzić o jego 'gatunku'. Ważne, że dobrze się gra :F

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Fallout'a 3 to mnie sie gierka sama w sobie bardzo podobała, wg mnie dosyć ciekawa, przyjemnie się grało. Wzbudziła troszkę kontrowersji, odeszła nieco od poprzednich części, ale... ten przypadek bym porównał do serii Gothic: jedynka i dwójka mistrzowskie, trójka jakby zupełnie inna ale wciąż taka sama (paradoks? :/), co do dodatku do trójki i Arcanii to się nie będę wypowiadał... Więc Fallout 3 imo całkiem spoko

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ostatniej części bliżej do h'n's niż do RPG, moim zdaniem, niestety.

Zbliżam się do zakończenia Falołta 3, zastanawiam się nad zakupem New Vegas, widzę, że zdanie jest jednoznaczne - bije na głowę poprzednika...

Szczerze mówiąc, przejadła mi się walka turowa, z VATS-ami i Drakenami na czele, z tej też przyczyny "oderwałem się" przy semi-ćwierć-RPG zwanym Zewem Prypeci (po raz enty...). I tutaj można rozważyć, ile erpega w erpegu - wolny świat, możliwości, rozgrywka. Ale dla fanów modyfikatorów i doświadczenia nie ma tutaj miejsca. Co więc jest istotą cRPG?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, przejadła mi się walka turowa, z VATS-ami i Drakenami na czele

Widząc ludzi nazywających gry na Infinity Engine turowymi, co ostatnio się zdarza zaskakująco często, myślałem szczerze, że to już max. A tu proszę, niespodzianka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mandarynek - technicznie rzecz biorąc to w IE tury są, choć dobrze ukryte. ; )

Ale faktycznie, nie bardzo kumam o co chodzi EvilWarlordowi... VATS i tury?

Co więc jest istotą cRPG?

Poczytaj jakieś 30 ostatnich stron tego tematu, może więcej, i dojdź do własnych wniosków. ; )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więc jest istotą cRPG?

Poczytaj jakieś 30 ostatnich stron tego tematu, może więcej, i dojdź do własnych wniosków. ; )

Lepiej bym tego nie ujął :trollface: . Po ponad 150 stronach tego wątku z pewnością każdy będzie mógł sobie wyrobić opinię na temat tego, co jest istotą RPG.

Nawet hack'n'slashom z serią Diablo na czele nie można odmówić bycia RPG. A, że walka, to 95% gry? Cóż, taki już urok tych siekaczy.

Tak na marginesie pisząc, to premiera "trójeczki" zbliża się nieubłaganie... :trollface: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ponad 150 stronach tego wątku z pewnością każdy będzie mógł sobie wyrobić opinię na temat tego, co jest istotą RPG. Nawet hack'n'slashom z serią Diablo na czele nie można odmówić bycia RPG. A, że walka, to 95% gry? Cóż, taki już urok tych siekaczy.

Niespecjalnie, ponieważ nikt tak naprawdę nie odpowiedział na zasadnicze pytanie (albo każdy odpowiadał sobie, zależy jak na to spojrzeć): Co to jest RPG?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RPG, Role Playing, czyli odgrywanie ról. Tak więc gry RPG to gry, w których wpływamy na rozwój bohatera i nim kierujemy. Mamy odczuć jakbyśmy to my byli bohaterem gry nadając mu swoje własne cechy i zachowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wyczuwam kolejne strony, mielenia o tym samym w kółko, a już było tak spokojnie.

RPG, Role Playing, czyli odgrywanie ról. Tak więc gry RPG to gry, w których wpływamy na rozwój bohatera i nim kierujemy. Mamy odczuć jakbyśmy to my byli bohaterem gry nadając mu swoje własne cechy i zachowania.

W papierowym RPG, z mistrzem gry, oczywiście tak jest, ale tu dyskusja zawsze dotyczyła imo cRPG.

Ważna jest mechanika gry. Jak to pięknie Iselor, kiedyś wspomniał i ja się pod tym podpisuje, że RPG podszyte pewną mechaniką daje nam cPRG, a bez niej jest to zwykłe action/adventure z odgrywaniem roli.

Dyskusję czas wznowić :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem tylko czy jest sens pisac to samo przez najbliższe 150 stron. Równie dobrze możemy zrobić "kopiuj/wklej". To że Holy.Death nie rozumie co czyta nie moja wina, bo już zostało powiedziane czym jest KOMPUTEROWE RPG. Czym jest "papierowe" RPG jest w tym momencie mniej istotne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, dla niektórych, albo i nawet większości 150+ stron to troszkę za dużo, by czytać od początku (w tym ja), czasem te 15 stron to za dużo, no nic - rozleniwienie zawodowe (znów ja?)

Pewnie to powtórze po kimś tam sprzed tych xxx stron, ale ograniczanie RPG do samej definicji (wcielanie się w role) to troszkę za mało, bo czysto teoretycznie można to podciągnąć pod każdą grę, imo powinno się samemu wyrobić zdanie czym jest dla siebie RPG, ale co ja tam mogę wiedzieć o zabijaniu...

Btw. byście uznali takie serie gier jak Disciples czy choćby Heroes (lub inna podobna strategia turowa) pod RPG? Ostatnio z kumplem takie rozkminy mieliśmy, wg mnie w pewnym stopniu można...

I nie krzyczcie, że ktoś o tym pisał, jak wspominałem - rozleniwienie zawodowe :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wyczuwam kolejne strony, mielenia o tym samym w kółko, a już było tak spokojnie.

Niektóre tematy są cykliczne i wręcz nieśmiertelne. Nie inaczej jest w "Religiach" czy "Polityce".

Ważna jest mechanika gry. Jak to pięknie Iselor, kiedyś wspomniał i ja się pod tym podpisuje, że RPG podszyte pewną mechaniką daje nam cPRG, a bez niej jest to zwykłe action/adventure z odgrywaniem roli.

Kwestia podejścia.

W papierowych RPGach mechanika (i Mistrz Gry) ma za zadanie emulować świat gry. W cRPGach funkcje Mistrza Gry i mechaniki przejmuje komputer, graczowi pozostaje już tylko odgrywanie roli (i, ewentualnie, awans postaci, wzorowany na papierowych cRPG). Mechanika - moim zdaniem - służy odgrywaniu postaci. Nieważne czy będzie to mechanika rodem z papierowego RPG (Drakensang) czy jakaś inna (wspomniane przeze mnie wcześniej w temacie The Old Republic, czy nawet KotORy). Ponieważ mechanika jest środkiem do celu, nie zaś celem samym w sobie.

Z kolei w odgrywaniu postaci największą rolę pełni możliwość wyboru. Przecież o to w papierowych RPGach chodziło - wcielałeś się w kogoś innego i decydowałeś o swoich czynach w jakimś wymyślonym świecie. Na tym polega przecież siła dobrej gry RPG. W momencie, w którym twoje zdolności kreacji i odgrywania postaci zostają ograniczone (słyszałem, że Mass Effect 3 pod to podpada?) gra traci cechę czyniącą z niej dobre RPG. Najlepiej ilustruje mój pogląd TOR (nie wiem jak stał WoW pod tym kątem), w którym gracze po prostu tworzyli własne postacie (historia, wygląd) całkowicie odrębnie od tych zaserwowanych w głównym wątku fabularnym, a nawet kreowali własne scenariusze, także pomiędzy frakcjami (na linii Republika-Imperium). Im bardziej otwarty świat, im większy kontakt z innymi graczami, tym lepiej.

Mechanika sama w sobie nie zastąpi dobrego RPG. Może być co najwyżej bardzo istotnym składnikiem. Tak samo gry single pozostaną tylko scenariuszem, z którym postać gracza musi (w określonych granicach) podążać. Kwestia zamkniętej zawartości.

Ostatecznie jednak każdy widzi RPG po swojemu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wybaczenie za tamte głupoty, owa noc w której zamieściłem wypowiedź należała do ciężkich, przepraszam. :|

Widać, iż pomimo wszystko trudno znaleźć złoty środek pośród Waszych przekonań. Zachowam lepiej swe zdanie dla siebie, pomimo, iż wszak każdy ma prawo do swoich poglądów, nie powinno być to powodem sporów.

Pewnie mielę teraz wirtualnym jęzorem z lekka bezsensu (zapewne siła wypadkowa jechania cały dzień na sporawych dawkach uspokajaczy).

Mam jakieś zamiłowanie do skrajności - gdy tylko jest ku temu sposobność, gram krasnoludem lub elfem. Zastanawia mnie fakt ludzkiego uwielbienia elfów, gracja, inteligencja, zręczność... Ale czy to nie jest z lekka nudne po X postaci tej rasy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie fakt ludzkiego uwielbienia elfów, gracja, inteligencja, zręczność...

Jest to pewna wersja spełniania marzeń, eskapizmu - tradycjny pseudo-tolkienowski elf jest jak człowiek, tylko lepszy - żyje dłużej, wie więcej, jest mądrzejszy, zręczniejszy, piękniejszy, egzotyczny, ale nie na tyle aby odstraszać czy śmieszyć, lepszy w praktycznie wszystkim, czego się podejmie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Użył bym chyba dokładnie takiego samego wytłumaczenia tyle że mnie ubiegłeś :). Nie mniej odrobinę śmieszne jest, jak wiele osób właśnie w taki rodzaj postaci chce się w rpg wcielać. Od dłuższego już czasu bawię się w przeglądarkowe "Kroniki Fallathanu" i jak to w tego typu grach bywa, w "karczmie" poznaje się baaardzo wielu graczy. Zauważyłem że ze wszystkich dostępnych ras to właśnie elfy i półelfy dominują liczebnie. Nie chcę tu generalizować, ale większość z tych postaci jest tak nudna i schematyczna...że aż śmiać się z nich chce. Wszyscy bez wyjątku piękni, tajemniczy...i w zdecydowanej większości pozbawieni jakiegokolwiek wyrazu lub krzty polotu. To oczywiście kwestia umiejętności gracza, czy uda mu się wykreować postać z ciekawą osobowością, ale można odnieść wrażenie że większość przy wyborze rasy kieruje się chęcią "bycia pięknym". Jakieś kompleksy? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie i tak już wszyscy zauważyli, ale i tak powiem. Na gog.com uruchomiono pre-order Legend of Grimrock. Cene tego cacka ustalono na 12 dolców, co jak dla mnie (przy obecnym kursie) jest bardzo dobrą ceną jak za taką grę. Poza tym cieszy mnie że to właśnie gog zajął się dystrybucją tej gry, bo dostaniemy kawał porządnego dungeon crawlera bez głupich zabezpieczeń DRM, bez konieczności podpinania dodatkowego oprogramowania, ciągłości połączenia internetowego itd. Poza tym dostaniemy jeszcze jakieś dodatki, tapety itd. IMO warto, teraz tylko doczekać do 10 kwietnia ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GOG.com w ogóle idzie w dobrą stronę, nie tylko zamieszczając stare gierki (choć to bardzo dobry pomysł), ale i dołączając do katalogu gry "indie" oraz ogólnie mówiąc nowsze pozycje. Gdyby jeszcze mieli swoje achievementy, to już w ogóle byłby wypas. Wyobrażacie sobie osiągnięcia do odblokowania w Baldur's Gate lub Betrayal At Krondor :trollface: ?

A teraz z innej beczki. Niedawno dowiedziałem się o grze Path Of Exile od nowozelandzkiego studia Grinding Gear Games. Taki klon Diablo, ale wyglądający wyśmienicie. Ta gra ma być MMORPG, czy coś w tym stylu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to PoE to hack'n'slash bardzo mocno wzorowany na Diablo. Z tego co czytałem to styl gry będzie przypominał trochę Guild Wars, czyli będziemy mieć miasta będące skupiskami graczy a wszystkie tereny poza miastem będą wydzielone dla konkretnego party. Z tym że podobnie jak w Diablo mamy coś na kształt fabuły, podział na akty, różne poziomy trudności, losowe tereny i loot itd. Dodatkowo dzięki rozbudowanemu drzewu skilli będziemy mieli ogromne możliwości tworzenia naszej postaci. No i najważniejsze, wszystko za free, item shop ma oferować tylko bajery jak skiny dla postaci czy exp boosty. Największą wadą jest jak na razie premiera. Gra wychodzi dopiero gdzieś w lecie, więc wątpię żeby wygrała z Diablo 3. Osobiście sam przestałem na nią czekać dawno temu, zwłaszcza że pre-order na D3 już złożony ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu grałem sobie w Divine Divinity ale z jakiegoś powodu nie skończyłem. Pare dni temu do gry wróciłem i się uwziąłem że ją przejdę. Cóż, klimat miażdży, gra wciąga niesamowicie. Stanowi także spore wyzwanie także dla doswiadczonych rolplejwców. Jeden z najlepszych cRPG ever.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...