Gothic (seria) v.2

[Gość Diego666]

A ile właściwie w gothicku z dodatkim jest questów pobocznych?

[therealgangstadi]

Niemam pojecia ile jest pobocznych ale w Noc Kruka powinno byc wszystkich ze 150?Ja nielicze w ten sposób poprostu wykonuje wszyskie żeby dostać duzo doświadczenia i miec wiekszy level zdobywając punkty zdolności i zeby je sprawnie wykorzystac =]

[Arzotino]

Aby przejść wszystkie questy trzeba przejść grę 3 razy za jednym razem to niemożliwe.

[Gość Ymir]

Gothic to świetna gra. Początkowo się od niej odbiłem, z powodu braku jakiegokolwiek samouczka do sterowania. Ale na początku września postanowiłem dać mu jeszcze jedną szansę i naprawdę się wciągnąłem. Początki nie były łatwe, ale kiedy ścierwojad mnie pokonywał nie zniechęcałem się, wręcz przeciwnie, mobilizowało mnie to do dalszą pracą nad Bezimiennym. Później było już tylko lepiej. Z czasem skończyłem Gothica, ale myślę, że gdyby nie pomoc kolegi byłoby cienko ;D

Teraz gram, w dwójkę i jako najemnik z najlepszą zbroją zaciąłem się. Questy nie są na mój poziom a

poszukiwacze rozstawieni co 100 metrów dają mi, w kość, bandyci także. Questy z zaginionymi Okiem Innosa stoją w miejscu,

brak mi informacji. Ale wynika to też, z niechęci do łażenia i expieniu na wilkach. Tak, największa bolączka gry, którą sequel jeszcze bardziej pogłębił. łażenie, owszem później są runy, ale dopiero później, gdzie niektórym już się po prostu nie chce...

Podsumowując Gothic to naprawdę dobra seria, na trójkę kasy nie wydam, zobaczę u kolegi jak to wygląda, ale po waszych postach wiem już jak to wygląda (dzik silniejszy od orka ocb?), natomiast na Risen czekam z zapartym tchem.

Edytowano Czerwiec 13, 2009 przez Ymir

[wies.niak]

Paru osobom się chyba w głowach poprzewracało.

raaistlin

Belutek

therealgangstadi

Diego666

eddy1

Rudy12

orlando524

marszczyn

Macie ostrzeżenie ustne. Pod rozwagę idzie ostrzeżenie klasyczne, więc nie zdziwcie się, jak Wam licznik przyrośnie.

[Belutek]

Szanowny panie moderatorze. Wydaję mi się, że twoja złość i kasowanie postów jest wysoce nieuzasadnione. Nie rozprawialiśmy o przysłowiowej "D**** Maryni", tylko o grze Gothic. Mały quiz i przypomnienie sobie niektórych ważnych szczegółów z pewnością nie może być karane ostrzeżeniami ustnymi czy też klasycznymi.

Pytam się dlaczego nie można przypomnieć sobie co poniektórych zadań, osób, miejsc itp., itd. ?

Czy rozmowa o Anubisie lub o innych upadłych paladynach którzy pojawiają się w serii Gothic jest tak karygodna?

Zupełnie nie rozumiem niemożności porozmawiania o tych jakże ciekawych aspektach.

Z poważaniem Belutek.

Szanowny panie forumowiczu. Zasady forum. Uwagi do moderatorów w temacie o stosownej nazwie -> "uwagi do moderatorów". Wtedy podyskutujemy co można, a co nie...

[wies.niak]

[orlando524]

co można, a co nie...

[wies.niak]

Wiem, wiem, w moim przypadku chciałbym zapewnić, że już się takie coś nie powtórzy Sam chciałem tym "kolegom" zwrócić uwagę, ale jak kiedyś to zrobiłem, to sam dostałem od jednego moderatora uwagę (czy tam ostrzeżenie) , a oni nic... Ale wracając do tematu:

Jestem już daleko, bo w 4 rozdziale i muszę powiedzieć, iż Noc Kruka jest beznadziejna przez wielkie "B"... Dlaczego? Po pierwsze: poziom trudności - wszystko tak gwałtowcie przyspeszyło, że hu... że heej Siła... żeby cokolwiek unieść, jest ona potrzebna w ilościach 2 (!!!) razy większej, niż w zwykłej G2... Wroga wytrzymałość... tak samo, jak pisał już jakiś jegomość - z wrogiego 10 wszystko skoczyło na 110... Po drugie: bez względu na wybraną przynależność - po zdobyciu Szponu Beliara gra się strrrrrrrrrrrrrasznie nudzi - jest to genialna broń z maga-dodatkowymi obrażeniami... I nie czujemy już tego, ile będziemy musieli się nacierpieć, by zdobyć marne 5 pkt siły - bo Szponek przecież nie ma ŻADNYCH wymagań... Ja wracam do podstawki - Gothic 2 rządzi!!!

PS A jak ktoś nie ma, to zapraszam po najnowsze KŚ GRY. Oczywiście CDA jest lepsze, ale napisałem: jak ktoś nie ma

Sam chciałem tym "kolegom" zwrócić uwagę, ale jak kiedyś to zrobiłem, to sam dostałem od jednego moderatora uwagę (czy tam ostrzeżenie) , a oni nic...

Od zwracania uwagi jesteśmy my. Ty masz przycisk "raport" przy każdym poście.

[wies.niak]

[Matej141]

Orlando... nie do końca masz rację. Zauważ, że G2 bez dodatku był strasznie prosty i Piranie po prostu zwiększyły poziom trudności. Zauważ zresztą jak łatwo zdobyć jakiś najlepszy mieczyk w podstawce - toż to banał. A w dodatku trzeba być niezłym kozakiem. Poza tym takiego "poszukiwacza" zabić (bez dodatku) jest bardzo prosto, to też banał. A w dodatku jak miałem go zabić, to na sam jego widok albo uciekałem, albo męczyłem się z nim 30 minut. Ale zauważcie, że w dodatku doszło wiele nowych questów, które znakomicie się wplątują fabułe gry. A poza tym nowe przedmioty, NPC, nowy region, piraci itp.

[orlando524]

Masz rację, ten poziom trudności, to jeszcze jakoś przeboeję, ale już tego, co zrobili ze Szponem - nie... Jednak z drugiej strony znalazłem genialną opcję - w NK najlepszą bez względu na upodobania przynależnością jest Mag Ognia - Bezi inwestujący w czary, runy i ogólnie magię, a jednocześnia mający na plerach Szponek, to terminator. Co innego w podstawce - tam każda frakcja daje inne korzyści... Co do questów - masz w zupełności rację - świetnie się przeplatają. Poszukiwacze, to koszmar - nie dotarłem w samej postawce do walki z nimi, ale w NK - tak. I lepiej nie będę się wypowiadał na temat poziomu trudności walki z nimi... Niedługo więc wracam do Gothica 2 bez dodatku. Na razie mam Obliviona, którego swoją drogą polecam. Byle do... ekhem... skończenia Obliviona Czyli byle do Mission Impossible No i ciekawe, jakaż to będzie Arcania. Chyba raczej podzieli los Mercenaries 2 - miało być super a wyszło...

[Matej141]

Orlando muszę ci przyznać rację - że lepszy Gothic 2 bez dodatku. Sam nie wiem czemu, ale wersje bez NK wspominam lepiej, choćby dlatego, że nowy region niezbyt przypadł mi do gustu. Fabuła dodatku ( czyli po wejściu do nowego regionu) jest nie dość, że prosta to i dla mnie niestety nudna. Uganiamy się za Krukiem, dopadamy i zabijamy bierzemy Szpon Beliara i koniec. Swoją drogą to jak jestesmy paladynami sługami Innosa i walczymy w jego imie... mieczem jego największego wroga.

[kettle18]

Mag Ognia - Bezi inwestujący w czary, runy i ogólnie magię, a jednocześnia mający na plerach Szponek, to terminator.

Poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale dla magów Szpon Beliara nie jest dostępny. Posiadają oni po zakończeniu Nocy Kruka Runy Beliara, ale Szpona mogą używać wszyscy poza nimi. Przynajmniej tak pamiętam ostatnie moje spotkanie z NK, a było to dość dawno, jednak jestem przekonany, że Magowie otrzymywali w nagrodę Runy.

[boromir_blitz]

Można było chyba wybrać jak w jedynce - runa lub miecz. Chociaż możliwe, że faktycznie mylę i tylko w jedynce było to tak rozwiązane...

[Mortarion]

Wybór był tylko w jedynce i Mag Ognia na pewno nie ma opcji Szpona. Przy pierwszym użyciu kapliczki Beliara dostaje się 1. runę albo odblokowanie miecza, w zależności od klasy i nie ma na to opcji dialogowych czy dodatkowego questu.. Jedyna opcja to podmiana w konsoli klasy postaci na czas używania kapliczek.

[creative]

Ja gracie magiem to on zamiast miecza może sobie wybrać runy, po nauczeniu się nowego kręgu( czyli co 1 rozdział) ma do wyboru nowe runy. I jeśli chce się otrzymać nową runę to trzeba oddać starą.

Orlando, zauważ, że z tym poziomem trudności masz nowe questy, więcej potworów i nowy, duży obszar, także sobie możesz ikspeki spokojnie nabijać. I jak ci tak straszne łatwo z tym Szponem Beliara to spróbuj grać bez niego. Ew. magiem, gdzie początki są dość trudne a potem to już z górki.

I mnie to nudziła właśnie podstawka przez jej niski poziom trudności. Teraz jak instaluje Gothica 2 to nie wyobrażam sobie gry bez dodatku.

[Rankin]

Ja wolę podstawkę od dodatku. Poziom trudności mi zbytnio nie przeszkadzał aż do momentu gdy wyczyściłem teren z dodatku i stwierdziłem że wciąż mam za mało siły na kolejny miecz, bez którego nie dam sobie rady w kolejnych rozdziałach.

Rozumiem że specjalizacja powinna dawać większe zyski niż nauka paru różnych rzeczy (a miałem bodajże miecz+kuszę+zamki+akrobatykę), ale gdy specjalizacja jest jedynym możliwym sposobem na ukończenie, to mamy przesadę.

Ponadto moje wrażenia z dodatku: dwie nowe "klasy" upchane raczej na siłę (bo w końcu i tak jest się jednym ze starej "trójcy" mag/pal/merc), średnio udana fabuła bez ciekawych postaci (i nawet pólnaga kobieta tego nie zmieni ). Zwiedzanie wyspy nawet fajne (bonus za wyczyn ekstremalny, hah). Gdyby poziom trudności nie skakał aż tak wysoko...

[Gość Diego666]

Najlepiej jest gdy od razu grać w gothica z dodatkiem. Ja najpierw grałem w podstawkę. Zainstalowałem dodatek i gdy zabiłem Kruka miałem odczucia jak bym zakończył przygodę. Potem polowanie na smoki w zestawieniu z przygodami w Jakendarze wydawały mi się o wiele nudniejsze.

[Matej141]

Najlepiej jest gdy od razu grać w gothica z dodatkiem. Ja najpierw grałem w podstawkę. Zainstalowałem dodatek i gdy zabiłem Kruka miałem odczucia jak bym zakończył przygodę. Potem polowanie na smoki w zestawieniu z przygodami w Jakendarze wydawały mi się o wiele nudniejsze.

Polowanie na smoki są nudniejsze, niż przygody w Jarkendarze owszem. Ale przesadzili troche z poziomem trudnosci, a smoki są tak łatwe, że dla mnie, to była po prostu wyprawa po exp. Na smoka wystarczyło przywołanie demona. Potem nawalało się jakimiś czarami (mag) albo miecz gdy smok zajmował się demonem. Na żadnym smoku nawet mi życie nie spadło... Walka z Krukiem jest o wiele trudniejsza.

[Mistrz Jedi Radek]

Niektorzy narzekaja na stopien trudności NK. Moim zdaniem nieco wyzszy poziom niz zwykle, to wielak zaleta dodatku, nic co jest proste nie daje duzje satysfakcji, za to wyzwania daja nam jej duzo. Mamy cala mase okazji do expienia, wiec moim zdanie mpoziom nie jest taki jakis super za wysoki, mi sie zle nei gralo

[angar31]

Dopiero w NK Gothic 2 staje się bardziej RPGowy. Ja akurat lubię takie długotrwałe ekspienie, bo wymusza ona wykonywanie pobocznych questów. A ty Rankin odpowiedz mi na pytanie : jaka półnaga kobieta, o co ci chodzi?

[orlando524]

No właśnie, tak samo nie kojarzę... Panny z Czerwonej Latarni chyba półnagie nie były... Wogóle jeśli chodzi o ten aspekt, to Gothic w porównaniu do wiedźmina, to mała gwiazdeczka na wielkim niebie...

[goliat]

Może to półnagie kobiety to coś w stylu GTA San Andreas, tylko tak poukrywane, że nikt o nich nie wie A do dodatku ja uważam, że słusznie podniesiono poziom trudnośći, dla mnie podstawka w pewnym momencie stała się za łatwa, zwłaszcza jeśli opanowałeś alchemię. A co do zaczynania gry razem z dodatkiem powinno się zacząc od podstawki, bo Noc Kruka jest przeznaczona dla doświadczonych graczy Gothica, który przeszli podstawkę conajmniej raz.

[Arzotino]

Fabuła dodatku ( czyli po wejściu do nowego regionu) jest nie dość, że prosta to i dla mnie niestety nudna. Uganiamy się za Krukiem, dopadamy i zabijamy bierzemy Szpon Beliara i koniec. Swoją drogą to jak jestesmy paladynami sługami Innosa i walczymy w jego imie... mieczem jego największego wroga.

A co ty byś chciał. Gra jest jednowątkowa bo to tylko i wyłącznie dodatek "Noc kruka" więc o czym ma być jak nie o Kruku?

I nie zapominaj że wcale nie trzeba brać szponu beliara.

[Rankin]

A ty Rankin odpowiedz mi na pytanie : jaka półnaga kobieta, o co ci chodzi?

W obozie Kruka, jeśli mnie pamięć nie myli, jest jedna, jedyna kobieta, która jest zdecydowanie bardziej rozebrana od reszty

Co do ekspienia, to generalnie nie lubię gier które do tego zmuszają. Nałatwiejsze i jednocześnie najgorsze wydłużanie czasu gry.

[orlando524]

Chyba Ci chodzi o Lucię... No fakt, ona miała "tylko stanik i krótkie spodnie...

[Gość Diego666]

Mam pytanie, otóż czy komuś z was udało się oddać wszystkie magiczne puchary z Gothica 3 wszystkim 12 palladynom? Pytam bo nie moge znaleźć ostatniego a nigdzie w poradnikach nie moge znaleźć odpowiedzi