Skocz do zawartości
Pzkw VIb

Zjazdy II

Polecane posty

Dobra jaki patałach wymyślił zlot zbiegajacy się w czasie z Bródstokiem ! Ludzie tyle razy wałkowałem żeby robić zlot od 3-4 Sierpnia @_@... Jezusie nazarejski, ! Znowu stawiacie mnie w kupopodobnej sytuacji wybóru ciężkiego ;/... Pewnie znowu Chimkocardiowy kolektyw mysleniowy maczał palce w tej dacie..

Wez mi wytlumacz co cie ciagnie na ten wiejski festiwal błota, hipisów i słabej muzyki bo od paru lat nie moge skumać fenomenu :mellow:

Walić brudstok imho, jedziesz do wrocka i sprawa zamknięta : *

Edytowano przez Zap
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że ja tam jade dla muzy ?!? ja tam jade dla błota i hipisów, dla ludzi i atmosfery :) Wpadnij zobaczysz ty EMO faryzeuszu !

Kolejny argument zebys przyjechal do wroca, zweryfikujesz swoj poglad o mnie jako emo whatever :P

A na brudstoku bylem raz i mi starczy, niezla bieda : D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też żeś kufa nic nie dostał? No nie... No więc możesz stwierdzić, że wraz z Chimkiem jesteśmy geniuszami, bo zlot trwa od 1 do 4-5 sierpnia! Więc jak chcesz to możesz się wybłocić na syfstoku i jeszcze nas odwiedzić. Ale lepiej jakbyś wpadł już pierwszego, Amcia obiecała że w tym roku i ona dołączy do naszej kąpieli w fontannie - i to nago :)

Poza tym, ziom, jesteś za stary na kałstok, to jest impreza dla niewyżytych szesnastek...

A ty Zapciu i tak jesteś emo :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się sprawa rypła... 3 sierpnia szanowny Qbuś będzie się stawał Ojcem Chrzestnym. Rodzina to jest siła i takie tam. Nie jest co prawda bardzo rozradowany na tą okoliczność, ale cóż. Jedyną możliwością byłby dla mnie przyjazd w piątek wieczorem i powrót na niedzielę rano, co się nieco mija z celem. Choć kto wie - może pójdę na taki durny pomysł...

I masz już odpowiedź, dlaczego Feo tam jedzie.

Feo i jakieś 99% innych samców.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ouch, faktycznie nie wygląda to za bardzo in plus na rzecz zjazdu. No nic, jeśli jednak odkryjesz w sobie żyłkę ryzykanta i postanowisz wpaść na dwa dni - daj znać. Wiesz, to może być ostatnia okazja, potem wpadniesz w clutches życia rodzinnego i żegnajcie samotne wyprawy nie wiadomo gdzie <twisted>
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproszenia dostaję w zasadzie odkąd ktoś wpadł na pomysł, by rzecz pod szyldem Zjazd FA zorganizować...

...do tej pory z żadnego nie skorzystałem z takich czy innych przyczyn...

ALE.

Tym razem naprawdę się postaram i - miejmy... hmm... nadzieję? - że zobaczymy się na dolnym ślunsku... ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak sobie myślę czy by się nie dołączyć do grupy, która będzie wyruszała ze stolicy. W sumie daleko do niej nie mam, a grupie zawsze raźniej/weselej/taniej/bezpieczniej*. Mam nadzieje, że najważniejsza atrakcja będzie miała miejsce w pierwszych dniach, bo niektórzy mogą dłużej nie wytrwać ;)

*-właściwe podkreślić

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak sobie myślę czy by się nie dołączyć do grupy, która będzie wyruszała ze stolicy.

Jeżeli masz bardzo, ale naprawdę bardzo mocne nerwy, żeby wytrzymać ileś tam godzin w pociągu z gadającym straszliwe głupoty osłem, to czemu nie? :> Przynajmniej ja się nudzić nie będę przez drogę, bo przynudzanie tych samych osób co z rok temu nie będzie już fajne :<.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osioł:Nie no myślę, że wytrzymam :P . Jak coś to będę co chwilę pytał: "Daleko jeszcze???". Zawsze można przeprowadzić kontratak i jeszcze bardzie samemu przynudzać, co spowoduje uśpienie pozostałych, a w efekcie szanse na zrobienie wielu głupich rzeczy podczas snu innych :twisted:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, wyszło na to, że 3/4 sierpnia będę - prawdopodobnie - przejeżdżał przez okolice (okolice = jakieś 60 km, ale co tam) Wrocka, mając dzień przerwy między jednym a drugim wyjazdem. Można by więc zajrzeć tam do Was, krejzole, o ile oczywiście nic się do tego czasu nie zmieni, a średnio prawdopodobne, że tak się nie stanie.

Poza tym - boję się Was. @_@

;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak sobie myślę czy by się nie dołączyć do grupy, która będzie wyruszała ze stolicy. W sumie daleko do niej nie mam, a grupie zawsze raźniej/weselej/taniej/bezpieczniej*.
'Taniej' podkreślić, 'bezpieczniej' skreślić :P

Poza tym - boję się Was. @_@
Nas? Na boga, Watsonie, dlaczego? :P

Jedyną możliwością byłby dla mnie przyjazd w piątek wieczorem i powrót na niedzielę rano, co się nieco mija z celem.
Od piątku rano/wieczorem do niedzieli rano masz 1,5-2 dób zjazdowych, czyli blisko połowę. A to nie jest przecież tak mało ;) Noo, Qbusiu, nie daj się prosić ._.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALu, jakoś się zgadamy - na moje to jeszcze troche ktoś pogrzebie w rozkładach i innych rzeczach, więc pewnie nie da się zaplanować tego dokładnie w tej chwili - zatem lepiej to odłożyć na później, jakoś tak z tydzień przed zlotem zaczniemy wyszukiwać najlepsze połączenie dla nas :P Jak pojedzie Waflu, to pewnie znowu przy pełnym pociągu dla nas będą miejsca leżące :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniby co ja mam do miejsc w pociągu :P Chociaż jest faktem, że ostatnio to mieliśmy cąły wolny przedział, a chłopi stali w przejściu i patrzyli się na szlachtę ;]

Ej generalnie to nie wiem jednak czy pojawię się na zjeździe, jeśli już, to na dwa dni max. Jakbyśmy zaczęli tak 30 lipca, byłoby GREJT. Tak jak kiedyś mały nieoficjel, bo mam wyjazd prawdopodobnie 2 sierpnia... A stęskniłem się za waszymi pasztetowymi mordkami :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Zapciu, a ty będziesz mieszkał w Poznaniu teraz, czy w Zielonej? Bo moglibyśmy z Wafelem wpaść do ciebie do Poznania 30. lipca, toć to po drodze:P Tylko czy tym razem byś nas przenocował, czy znwou na koniec imprezy wyrzucił z domu? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty na to Wafelku? Zawsze jakaś opcja jest :D Zwłaszcza, że wtedy najprawdopodobniej moje dwie nowe koleżanki z pracy będą do wiochy Zapa wracać, także byłby wesoły przedział. A masz ciągle Zapciu po drugiej stronie ulicy w Zielonej tę żwirownię? Wiesz, może się czasem przydać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...