Skocz do zawartości

Zjazdy II


Pzkw VIb

Polecane posty

No, to ja prawie jestem już odstawiony do misji :) Przypomniałem sobie teraz o czymś takim jak pakowanie, ładnie przygotowałem rzeczy, poprasowałem sobie i... okazało się że nie mam torby bo zniknęła gdzieś przy przeprowadzce i miałem lekką panikę :) Wszystko jednak się w miarę szczęśliwie skończyło, rano tylko jeszcze bułczan na drogę i jestem w stanie przez kolejny tydzień walczyć o lepsze jutro :)

O 10.20-coś wsiadamy z Feo do Krako-Ślunsko-Wrocławskiego. Jeśli popełniliśmy błąd w wyliczeniach, prosiłbym o interwencję ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, wypadałoby się już zbierać, jeszcze w sumie nie do końca jestem spakowany ( :D ), ale co tam - damy radę. Med kit mam a żeby było weselej - ostry alergiczny katar ;)

No droga braci forumowa - do zobaczyska za godzin kilka smoke.gif

scatter.gif

Edytowano przez Obi-San
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, zlot już trwa, jednak dopiero teraz mówię, że się nie pojawię. Trochę późno, ale u mnie sprawa ważyła się do końca i miałem nadzieję, że wpadnę choć na 2 dni pod koniec (w planach miałem dziś wyjeżdżać...), jednak niestety, przeprowadzka na to nie pozwoli.

Życzę dobrej zabawy, wypijcie za zdrowie nieobecnych ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wielki za zaproszenie, bo bawilem sie bardzo dobrze, poza kilkoma chwilami, doslownie :P Jedyne czego zaluje, to to, ze nie wzialem moich drobnych i ze nie mialem okazji grac w pokera z Dionem :D Mam nadzieje ze wszyscy przezyli i przezyja powroty, oraz ze ci co ich orznalem w karty, nie zywia pretensji :>

Pozdrawiam i dzieki.

btw: ale mielismi lateks-blondi-bejbe w przedziale z Szadowcia ;O Cardi ladnie ja wyczul we Wrocku. I jeszcze jedno: nie znalazlem zadnego Olsztyna miedzy Opolem a Cz-wa, Szadow, jej chodzilo o Opole :D

Edytowano przez Meth
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo brat od momentu jak tylko wrócił zadręczał mnie opowieściami co tam się działo xD.
Brat...?

Dzieki wielki za zaproszenie, bo bawilem sie bardzo dobrze, poza kilkoma chwilami, doslownie
No cóż, pod względem ilości 'nieprzyjemnych chwil', poprzedni zjazd okazał się lepszy niż tegoroczny, ale nie pozwolę, aby jedno szczeniackie zachowanie zatarło mi świetne wspomnienia z reszty zjazdu ;) A było naprawdę świetnie;) Poza tym - udało mi się załapać na stół do gry i wyjść na zero, a kto wie, może za rok, jeśli nie będzie tak upalnie, może nawet coś zarobię? :P Bo kompania do gry od początku była przednia ;)

Żałuję tylko, że nie udało mi się załapać na wczorajsze spotkanie o 16.05, że tylko jeden wieczór udało się poświęcić rozmowie "historyczno-filozoficzno-religijnej" i niestety, wiele osób zapowiedzianych nie dojechało(chociaż w sumie w zamian za to przyjechał niezapowiedzianie Pan Arsen ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat...?

Bo Demilisz i Piccolo to rodzeństwo. ;)

Poza tym - udało mi się załapać na stół do gry i wyjść na zero, a kto wie, może za rok, jeśli nie będzie tak upalnie, może nawet coś zarobię? :P

Hm... Jeśli to był ten sam stół do gry, o którym myślę, to bardzo trudno było przy nim nie wyjść na zero. Wszak grało się jak zwierzęta -> nie na pieniądze. ;)

Wrażenia napiszę później, jak z roboty wrócę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale nie pozwolę, aby jedno szczeniackie zachowanie zatarło mi świetne wspomnienia z reszty zjazdu
Dołączam się.
Cóż może obchodzić tysiącletni dąb, że jakaś świnia czochra się o jego pień?

Faraonowi to pewnie w nocy będą się całe talie kart śniły, a szczególnie as pikowy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... Byłem jeden dzień, ale jestem zadowolony, zwłaszcza z ugranych kilku groszy(dziwne, że przyszła kolej na zmianę gry, jak mi karta szła =.=) i spotkanie o 16,05. Generalnie to uczucia mam mieszane, zwłaszcza do gry w <echem>, gdzie nie udało mi się wygrać ani razu... No ale wyprawa do Tequili(czy jakoś tak :P) wynagrodziła wszystkie niedogodności i było ok. Pozdrawiam ^^

P.S - Wkurzył mnie bardzo autograf Smugglera, przez jedno G, ale zauważyłem dopiero w domu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Jeśli to był ten sam stół do gry, o którym myślę, to bardzo trudno było przy nim nie wyjść na zero
Nie, nie mówię o stole, przy którym panują zasady, których nie da się zrozumieć, tylko ten z Cardim, Gosią i Dionem, bo z nimi zaczynałam ;P

Faraonowi to pewnie w nocy będą się całe talie kart śniły, a szczególnie as pikowy
W najgłębszych koszmarach chyba ;P Na szczęście jak się umie wpływać na sny, to zawsze można taki sen zedytować i dodać tam gorące szczypce i inne haki do wieszania, i od razu robi się zabawniej ;P

Jak zwykle o wszelkich związkach rodzinnych wśród forumowiczów dowiaduję się ostatnia ._.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś na zlocie wspominał, że jego brat pisze na forum. Nie pamiętam tylko kto... :P

Meth ---> http://www.olsztyn.ug.gov.pl/

Przecież mówiłam, że tam byłam, więc jest Olsztyn koło Częstochowy... ;)

-O faktycznie jest, ale od strony wschodniej a nie zachodniej. Po przygodach tej pani juz w Wawie, nadal smiem twierdzic, ze chodzilo jej jednak o Opole :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donkey wrócił do domu cały i zdrowy i jest bardzo zadowolony z tegorocznego zjazdu forumowiczów Forum Actinum (nie napiszę "FA", bo takowy skrót kojarzy mi się bardziej z Fur Affinity). Bardzo miło było mi poznać paru forumowiczów osobiście i miło było znów zobaczyć znajome twarze. W każdym razie jestem bardzo zadowolony, że kolejny raz zdołałem odwiedzić Zoo Wrocławskie i o dziwo miałem do tego swoich towarzyszy, a na dodatek jeden był bardzo...skłonny do paniki. Całe szczęście uratował nas mój super intelekt oraz wysoki skill "Sztuki przetrwania w Zoo". Szkoda tylko, że w ogrodzie byłem jedynie 4 godziny, czyli mniej niż ja to sobie planowałem...no ale...chyba ważne, że byłem w ogóle.

Bardzo także cieszę się z autografów od osób pracujących w CD-Action. Nie sądziłem, że w końcu znajdę się w redakcji i zobaczę na własne oczy ludzi, którzy tworzą moje ulubione pismo o grach komputerowych w Polsce.

Cóż...jestem tylko z jednej rzeczy bardzo smutny, zgubiłem gumkę do ścierania i teraz będę musiał ruszyć się z domu i kupić nową.

Wszelkie zdjęcia z Zoo Wrocławskiego zacznę wszystkim na forum wysyłać jak tylko zdołam odzyskać kabelek do aparatu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle o wszelkich związkach rodzinnych wśród forumowiczów dowiaduję się ostatnia ._.

A tam od razu związki rodzinne, tylko tym razem wyjątkową powiedziałem, że to brat zazwyczaj jesteśmy współlokatorami xD. A była szansa, żebyś poznała (skromność mode ON) i moją wspaniałą i boską osobistość xD (skromność mode OFF) ale nie mogłem przyjechać (poza tym nie dostałem zaproszenia więc mam uber focha xD)... dla pocieszenia powiem, że tylko Demilisz w rodzinie potrafi przy 30 stopniach stać na słońcu w czarnym power ar... w czarnym polarze xD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, mam nadzieję, że za rok i ja zawitam we Wrocławiu, bo brat od momentu jak tylko wrócił zadręczał mnie opowieściami co tam się działo xD.

Hehe, to pozytywnie, ale mam wrażenie, że niestety ominął 98 procent tego "co się działo" :)

Cóż...jestem tylko z jednej rzeczy bardzo smutny, zgubiłem gumkę do ścierania i teraz będę musiał ruszyć się z domu i kupić nową.

Nie ma gumki, trzeba skrobać B)

dla pocieszenia powiem, że tylko Demilisz w rodzinie potrafi przy 30 stopniach stać na słońcu w czarnym power ar... w czarnym polarze xD.

Faktycznie, pocieszenie jak pociąg z warszawy. Swoją drogą - dalej nie jestem w stanie tego pojąć. Power-Polar Demolisza to jedna z największych zagadek tego zlotu :)

HATE HATE HATE!

Hate! Hate! Hate! Niech nienawiść płynie z naszych serc :)

P.S - Wkurzył mnie bardzo autograf Smugglera, przez jedno G, ale zauważyłem dopiero w domu...

Bo to nie Smuggler dał Ci autograf ;)

bo bawilem sie bardzo dobrze, poza kilkoma chwilami, doslownie

Ciekawe o czym mowa B) Jedną tylko sprawę zawaliłeś, że nie miałeś nikogo z aparatem przy sobie, ustawiłbym sobie na tapetę :)

Podsumowując, co ciężko zrobić, ponieważ ciężko zliczyć wszystkie "rotfl&lol&hate" - zlot był jak najbardziej udany i już tęskno się na sercu robi bez całej bandy na przeciw i Browara z tyłu. Ale spoko - teraz tylko 1,5 miesiąca przerwy.

Hate!

Ps. Kiedy idziemy znowu na ... ? :)

Ps2. wyrwaliśmy konduktorkę w pociągu ;)

Edytowano przez Obi-San
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale spoko - teraz tylko 1,5 miesiąca przerwy.

Nie wiem o czym mówisz xD

Było tak Mega, że niewiele moge tu napisac bez obaw o utratę konta;] Jak dla mnie, jeden z najlepszych zlotów.

Czemu mój polar to zagadka? Zresztą ten to był lekki. W domu mam jeszcze 3, z czego 2 to już naprawdę grube.

Przez cały zlot zastanawialiśmy się, czy kryjesz pod nim macki, martwego płoda bliźniaka czy przejście do innego wymiaru.

Edytowano przez A.L.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, pocieszenie jak pociąg z warszawy. Swoją drogą - dalej nie jestem w stanie tego pojąć. Power-Polar Demolisza to jedna z największych zagadek tego zlotu :)

Sam polar to pikuś... ty mu się przyjrzałeś (znaczy bratu)? Zero potu... nawet kropelki xD, oto nasza rodzinna tajemnica, nawet ja nie wiem ocb xD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mordy w końcu dotoczyłem się do domu. Zjazd wyszedł jak zwykle w pytkę, przypierniczyłem 30 zł w karty, pani sprzątaczka pozbawiła mnie sandałów wyrzucając je do śmieci, ponieważ uznała że nie wyglądały na wystarczająco nowe (lol). Nic nowego raczej nie powiem, bo wszyscy powyżej już to napisali...NIGGA NIGGA NIGGA!!!!

Jednym słowem o zlocie...MOAR!!

http://pl.youtube.com/watch?v=dBzwUQa1HFs - najpopularniejszy kawałek tegorocznego zlotu :D

Edytowano przez manieq
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polityczna poprawność tego forum wymaga ograniczenia się do kliku słów, choć na usta (palce?) ciśnie się opisanie paru niezgorszych akcji jakie miały miejsce.

Ogólnie było zacnie, żeby tylko jeszcze karta lepiej szła, w hotelu były lodówki (ciągłe latanie do sklepu sux), a na dworze mniejsze upały.. no ale nie można mieć wszystkiego.

Ps. 5 lat zjazdów.. rany jak to zleciało :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...