Skocz do zawartości

Zjazdy II


Pzkw VIb

Polecane posty

Wy tam liczycie pojedynczo, a ja się praktycznie z nikim nie dałem rady pożegnać. Całkowicie pokręciły mi się godziny, i jak wróciłem z redakcji do hostelu to się okazało że za 15 minut mam pociąg i biegłem do dworca żeby zdążyć kupić bilety. Na szczęście się udało, ale sorki że się nie pożegnałem, nie było to celowe.

Ale poza tym zlot bardzo udany. Co prawda nie udało mi się zrealizować pełnego planu i pogadać z wszystkimi osobami z którymi miałem ochotę porozmawiać na żywo, ale to przecież nie ostatni zjazd i następnym razem na pewno się uda. Pomijając jednak tą małą niedogodność to zjazd będę wspominał dobrze, i już nie mogę się doczekać przyszłego roku ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huh kolejny dobry zlot za nami. Jak zwykle bawiłem się doskonale zarówno w towarzystwie Osi, jak i przy tych kilku partyjkach "Dildosa" i "Zombiaków" z całą resztą forumowiczów (konszachty z Rysią to pewne zwycięstwo i dobry trolling pozostałych grających - polecam). Tradycyjnie nie udało mi się skojarzyć wszystkich nowych twarzy i nicków, ale na pewno będzie jeszcze ku temu okazja. Wbrew obawom Cinnamon Hostel (pozdrawiam oczywiście panią Monikę z recepcji) okazał się być w gruncie rzeczy naprawdę dobrą alternatywą dla wysłużonego Piasta czy zeszłorocznego Avantgarde. Opcja wliczonych w cenę noclegu śniadanek pozwoliła sporo zaoszczędzić jeżeli chodzi o wydatki na jedzenie. Ilość pochłoniętych tostów należy chyba szacować w tuzinach :D. Koniec końców moja refleksja jest taka, że kąpiel po kilku godzinach w pociągu z darmową sauną to najlepsza rzecz jaka mogła mnie wczoraj spotkać. Było świetnie i czekam na jubileuszowy X zlot w przyszłym roku.

Edytowano przez manieq
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wieść wiejska niesie X zlot nie może się odbyć w tym samym terminie co ukochany Woodstock :) Zaznaczam to tuż po tegorocznym zlocie by nie było potem jakichś niedomówień, swoją drogą przełom lipca i sierpnia to najcieplejszy okres w kalendarzu Polski :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak napisali przedmówcy - IX zjazd FA był fantastyczny, grupa chociaż spora - świetna, a nowi forumowicze na tyle charakterystyczni, że po 2-3 dniach można się było pozbyć zbiorczego 'Ej, ty'. I chociaż nie obyło się bez drobnych zgrzytów, a nawet wizyty w szpitalu, uważam ten zjazd za jeden z najlepszych.

Do historii z pewnością przejdzie jedyne w swoim rodzaju ostrzeżenie, p_aulowe chilli con carne, bizantyjski przepych Hrabcia, rozmowy o życiu-śmierci-i jajecznicy z wiesiem, "wcale wam nie spoiluję" rozmowa o Batmanie, efekt prac P_aula i Rysi nad kartami do Mafii, gra w dildo wzbogacona obecnością części Osi Zła, wspólne zwiedzanie z Nightwolfem, Nickiem i Sevardem wrocławskiego szpitala, osłowy dziadek w "Posiadłości Szaleństwa" i wiele, wiele innych sytuacji i żartów, których na forum nie da się (a czasem nie wypada) opisać. Zmieńmy lepiej temat na Diablo :)

(konszachty z Rysią to pewne zwycięstwo i dobry trolling pozostałych grających - polecam).
Niestety ominęła cię najbardziej epicka rozgrywka - sojusz mój i Rysi przetrwał starcie z Arniem' date=' Hrabciem i Amadrelem, a nawet machinacjami Stefana. Obie dotrwałyśmy do końca mając nienaruszone drużyny [img']http://x.forum.cdaction.pl//public/style_emoticons/default/smile_prosty.gif

Jeszcze jedno - Mafciu, mamy twój dowód osobisty i nie zawahamy ci się go odesłać, jeśli tylko nam potwierdzisz, że podany adres jest aktualny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem, wypakowałem się i kawkę popijam i zanosi się na ulewę lub nawet burzę.

Przepraszam, że nie ze wszystkimi się pożegnałem. Pozdrawiam panią Monikę z recepcji smile_prosty.gif

To był mój pierwszy zjazd i choć z początku się czułem "dziwnie", szczególnie szukanie grupy na dworcu PKP, to im dłużej trwał tym bardziej się przyswoiłem i jestem zadowolony że zdecydowałem się na taki wypadzik.

Wypad do zoo, ok 15os w Pizza Hut a potem nawet w kinie na Batmanie, nie tylko to było atrakcją zjazdu, po prostu było super. Do tego tyle modów z forum że ooooo ^^

PS

Dla tych co będą pierwszy raz zaproszeni na zjazd, to nie zastanawiać się tylko jechać !!

edit:

Bym zapomniał, jak gdzieś jestem na jakimś zdjęciu a zapewne:P to proszę o wysłanie tych grupowych co np. były robione w zoo.

Edytowano przez RedEvil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, po niewielkich zgrzytach pierwszego dnia cała reszta zjazdu była fajna i cieszę się, że mogłem poznać tylu nowych, fajnych ludzi. Najlepiej chyba wspominam gry w mafię (tu zwłaszcza myślę o tym, jak miałem mafię 4 razy z rzędu, a zginąłem tylko raz, jak niziołka mnie zabiła atakiem terrorystycznym, przy tym przy 3. grze mafią praktycznie jedyne co musiałem to obserwować jak miasto samo się profesjonalnie wybija, kiedy mafia nie straciła nawet jednego członka^^), sesję fate graną z P_aulem (MG), Maverickiem, Sevardem i Shakerem (współgracze) podczas której definitywnie najbardziej się wybiła akcja z kobiecymi majtkami (nie pytać!) oraz rewolucja przeprowadzona ostatniego dnia zjazdu (tutaj rzecz jasna pozdrowienia dla pani Moniki).

Ogólnie jak na pierwszy zjazd nie byłem pewien czego się spodziewać, zwłaszcza, że nie oszukując się, to na tym forum mnie prawie, że nikt nie zna, więc miałem powód być niepewnym czy czasem nie skończy się tak, że zaginę w tłumie i w gruncie rzeczy nie będę miał okazji się dobrze pobawić. Obawy te były tak płonne, że w tej chwili śmieję się z myśli, że w ogóle je mogłem mieć, na zjeździe bawiłem się znakomicie i definitywnie liczę na to, że za rok spotkamy się ponownie. Napisałbym więcej, ale jestem zmęczony i muszę jakoś odespać te wszystkie noce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okay. W końcu dotarłam. Pociąg, o dziwo, nie miał opóźnień, założę się, że to zasługa Papieża Kosmosu.

Wiesiu, chyba jestem w stanie Ci wybaczyć ucieczkę. Rozumiem, że nie chciałeś dłużej narażać się na pace... :3

Jeszcze jedno - Mafciu, mamy twój dowód osobisty i nie zawahamy ci się go odesłać, jeśli tylko nam potwierdzisz, że podany adres jest aktualny.

A miałam takie wrażenie, że widziałam Bronexa na stacji... Czyżby to on ofiarował się, by pójść za nami i spróbować nas złapać?

Wiecie co, już tęsknię za Wami. Przykro mi było tak się żegnać ze świadomością, że zobaczymy się (prawdopodobnie) dopiero za rok. A ile radochy daje takie pacanie Severusa czy denerwowanie Szadoła... Ech. I to grożenie banem...

Dziękuję, że mogłam spędzić z Wami te kilka dni, które, niestety, upłynęły bardzo, bardzo szybko. Ale były to zdecydowanie jedne z najlepszych dni w tym roku.

Różowe ściany rządzą.

Mistrz i Małgorzata.

Mafia w dalszym ciągu bawi: oryginalne pomysły, genialnie zrobione karty, intrygi, spiski i dużo, dużo śmiechu.

Bronex wymiata na gitarze. Serio, weź jakiś koncert zorganizuj.

Znaki zodiaku/znaczenie własnych imion -> trzymajcie się od tego z daleka.

Udało nam się odkryć mroczną i przerażającą stronę pewnej osoby. Ahahahahahaha! (nie, nie mam traumy, naprawdę!)

Kuchnia była niczego sobie i podejrzewam, że Hrabcio spędził w niej znacznie więcej czasu niż ja. Brawo!

Chodzenie po mieście z kartonami z mlekiem i serkami w rękach jest ok.

W zoo było naprawdę sympatycznie; mimo że żadnego polowania nie było, bawiłam się świetnie.

REWOLUCJA! o/

Edytowano przez Kathai_Nanjika
  • Upvote 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kath, żałuję, że się tak szybko zwinąłem - Twoje pace wywoływały miły dreszczyk :P:P

Jeśli ktoś robił fotki, to podzielcie się, proszę :-) Miałem aparat, ale jakoś nie robiłem tylko "przeżywałem osobiście", czego teraz trochę żałuję.

PS. Mała prośba do wszystkich, którzy zdecydują się przyjechać na kolejny zjazd (gorąco wierzę, że się odbędzie): zapoznajcie się z listą grona moderatorskiego. Jak mi ktoś za rok powie "nie kojarzę" to chyba dam bana za zaniżanie mojego ego :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też udało się wrócić z powrotem do domu, mimo iż jeden pociąg powrotny mi się wywinął, no ale to pominę milczeniem cheesy.gif

Bardzo się cieszę, że zostałem zaproszony i mogłem poznać tylu nowych ludzi. Zobaczenie większości moderatorów i administratorów na żywo jest naprawdę zadziwiającym przeżyciem. Na zjeździe bardzo dobrze się bawiłem i nie mogę się doczekać przyszłorocznego. Byłem trochę nieśmiały, więc Dracia jeszcze przedostatniego dnia musiała przypomnieć sobie kim jestem. Postaram się to nadrobić w przyszłym roku i uczestniczyć w większej ilości rozgrywek w planszówki itd.

Dziękuję też za bardzo dobre przyjęcie takiego świeżaka zjazdowego, jak ja i proszę o więcej! (P_aul mów mi czasem o tych sesjach na komunikatorze, jeśli możesz!)

@Kathai

Ty i twój agresor na Blacka!

Nabiał rządzi!

Naleśniki też, jednak Kathai mówiła, że te z Katowic są lepsze... trzeba spróbować.

Mafia jest całkiem spoko... szkoda tylko, że zawsze jak grałem to byłem tym złym trollface.gif

Oś Zła jest ZuA.

Dziękuję Kathai i Nicek-owi, optiemu, Blackowi, RedEvilowi, niziołce, Rysi, Hrabuli, P_aulowi, Dracii, Arniemu, Sevardowi, Veldrashowi, behemortowi jak i wszystkim innym, że tak miło mnie przyjęliście i dotrzymaliście mi towarzystwa ;]

Officially Approved.

Edytowano przez Shaker
  • Upvote 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w zoo znowu nie byłem :3 No cóż, do 3 razy sztuka, jak to się mówi.

Fajnie, że poznało się nowych ludzi, fajnie, że spotkało się starych znajomych, fajnie, że skończyło się pięknym, cie...zimnym deszczem bez parasola, no, ale nie takie rzeczy *Ojciec Ludwiczka mode on* robiło się w wojsku *Ojciec Ludwiczka mode off (Arnie, pozdrawiam biggrin_prosty.gif)*

Jeżeli z kimś się nie pożegnałem (Np.Shadowem, Niziołką, Nightem, Arniem i Osłem) to przepraszam, ale jeśli próbowałem się z wami pożegnać, to albo nie mogłem was znaleźć, albo już kimaliście, więc wyszło jak wyszło wink_prosty.gif

Mafia? Rzeczywiście coraz lepsza, naleśniki pewnie też wink_prosty2.gif

A no i herbatka o 2 w doborowym towarzystwie też jest miłym wspomnieniem smile_prosty.gif

A...no i chyba czas odkurzyć stare pudełko z Hirołsami III biggrin_prosty.gif

Edytowano przez Nicek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus Maria, to zjazd już się skończył??? Ile on wogóle trwał?

EDIT. za co te minusy? nonono.gifnonono.gifnonono.gif

nie śledzę tego tematu, to nie wiem ile trwał. biggrin_prosty.gif a pewnie za te zdjęcia.. przecież żartowałem. smile_prosty.gif

EDIT2. o Jezu, jeszcze jeden minus, odnoszę wrażenie że mnie nie lubicie (czekam na więcej)smile_prosty.gif

EDIT3. dawać, dawać, jeszcze wiecej minusów. :D

Edytowano przez Callin
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miałam takie wrażenie, że widziałam Bronexa na stacji... Czyżby to on ofiarował się, by pójść za nami i spróbować nas złapać?

Byłem na stacji z Methem koo 11 celem odprowadzenia Rysi na pociąg, bo to małe takie i nie dałoby sobie rady z bagażami. :trollface:

Kompletnie nie wiem co napisać na temat tegorocznego zjazdu, więc wolę czytać jak inni wspominają i pośmiać się przypominając sobie te wszystkie sytuacje. :D Chyba jak każdy czekam na zdjęcia (zwłaszcza te od Osi i te z ZOO). Sam dysponuję zdjęciami optiego, kiedy wpadł w łóżko i kupował bilety oraz Kaktusa. (:trollface:) jak śpi (pominę z czym spał :D).

  • Upvote 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Mała prośba do wszystkich, którzy zdecydują się przyjechać na kolejny zjazd (gorąco wierzę, że się odbędzie): zapoznajcie się z listą grona moderatorskiego. Jak mi ktoś za rok powie "nie kojarzę" to chyba dam bana za zaniżanie mojego ego

To samo powinno się tyczy regulaminu zjazdu tongue_prosty.gif

Kuchnia była niczego sobie i podejrzewam, że Hrabcio spędził w niej znacznie więcej czasu niż ja. Brawo!

Czyli to Ty stoisz za oskarżeniami ze strony administracji obiektu jakobym wyżerał coś z lodówki? Swoją drogą o skandal się ociera to, że w niedziele nie zrobiłaś wszystkim rolady z modrą kapustą i gumikleisami...

A ogólnie to było całkiem miło. Najbardziej żałuję, że nie miałem dżinsów krutkyh, bo skwar był nieziemski. Dzisiaj jak wszyscy se pojechali, jest już normalna pogoda tongue_prosty.gif

Idea mafii oczywiście została niezmieniona, tym samym dla mnie pozostaje ona ciąle niegrywalna dłużej niż dwie rundy. Swoją drogą te tendencje w szybkim eliminowaniu kobiet zaczynają budzić moje obawy, czy reszta formowiczów nie idzie drogą stefana albo i mateusza...

Dildo jakoś cudownie obyło się bez szram na twarzy. Przebojowa gra Feo też pozostanie na krótko w pamięci.

Warto zauważyć znaczący postęp jeśli chodzi o gry w pokoju lawnedowym, gdzie przewijały się scrabble, twister czy nawet puzzle 600 sztuk tongue_prosty.gif Miło będę również wspominał sobotnią grę słowną, która miała wiele aspektów edukacyjnych, szczególnie w kwestiach kultury odnoszenia się do innych formowiczów, np. pana pana pana ketsu (z tego miejsca turboszacunek).

No i na koniec pozdrowienia dla pani Moniki, która nastroje zmienne miała. Na przyszły rok na nocki trzeba załątwić tą laskę w szelkach smile_prosty.gif

Edytowano przez Lord Hrabula
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kathai_Nanjika

Pecha? Kathai pewnie specjalnie wyjęła deski z pod łóżka, by tam opti wpadł w pułapkę ;]

2xUP

Jednak Kathai ma ten koci zmysł... aż strach się bać xD

Przy okazji muszę to powiedzieć, ale opti i jego ulubione piosenki... bezcenne. cat1.png

Edytowano przez Shaker
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjazd był dobry i jak zwykle cieszę się, że mogłem na niego przyjechać (praktyki dopiero od poniedziałku). Wybaczcie, że słabo się pożegnałem, ale wszyscy spaliście i byłem jednym z pierwszych, którzy pojechali dzisiaj (poza A.).

Mimo że H3 średnio wyszło (ale mam już kilka map), a H2 ostatecznie z Veldrashem nie skończyłem (spróbujemy przez GR, skoro polecacie), to liczę na ich kontynuację - dam znać, które elementy trzeba ściągnąć, zainstalować i ustawić smile_prosty.gif

Mafia jak zwykle rządziła, a i liczne smaczki (konkurs; Arnie Vercetti; rewolucja) jak i standardowe punkty zjazdu absolutnie nie zawiodły - były super!, mimo że te 4-5 dni to był istny piekarnik.

Och, i to uświadamianie niektórych co do pewnych aspektów kultury krajów egzotycznych w naszym pokoju wink_prosty.gif

Zdjęcia i wiadomy film szykuję i pewno jeszcze dziś wyślę do wszystkich, którzy byli (jak kogoś pominę, to dopominać się!).

@edit

Nie ma ich za dużo, to dołączę też parę z poprzednich dwóch.

Ośle, rób rysunek i uważaj na manekiny :D

Edytowano przez behemort
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooooooooo! Czemu nikt mi nie zakomunikował gry w HIII ? Bym was potężnie wykosił armią szkieletów :) Btw dawno w 3 nie grałem i przydało by się przypomnieć i zobaczyć jak bardzo wyszedł człowiek z formy ;)

Panie Hrabulo czyżbyś śmiał się z mojego refleksu szachisty? :D Każdy ruch, nawet w dildo trzeba przemyśleć 3 razy bo potem się karty zbiera XD Za to gwarantuje, że z mieczem radze sobie o wiele lepiej ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieżbym śmiał się naśmiewać Panie Feo. Niemniej Twa empatia robiła na mnie wrażenie, gdy chwytałeś falliczną statuetkę, bo "przecież jest walka", nie bacząc na to czyja :D Zresztą byłem w ciągłym stresie powodowanym przez Twoją stopę, więc mogłem mieć jakieś ograniczenia w percepcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ludzie już zdążyli powracać i spisać swoje wrażenia, a ja dopiero jakieś 40 minut temu wreszcie mogłem rzucić torbę w kąt (no bo w końcu kto by ją rozpakowywał) i walnąć się na fotel. Jest po czym odpoczywać i co wspominać, bo trzeci mój zjazd był naprawdę świetny biggrin_prosty.gif Było dużo nowych twarzy i jeszcze więcej starych (szczególnie Dion i jego stateczne 46 lat trollface.gif ), ale chyba nikt nie zawiódł, łącznie z miejscówką. W końcu można się było z rańca pożywić czymś innym niż chińska zupka, a obecność kuchenki, lodówki i tosterów pozwoliła przyrządzać takie smakowitości jak kurczak curry (niziołka ok.gif) i chilli con carne (P_aul ok.gif). Nie mówię już nawet o bliskości pokojów, co ułatwiało socjalizowanie się. Nie będę wymieniał poszczególnych akcji, bo kto był ten wie, a kto nie, niech żałuje, ale taka choćby całonocna (od 24 do 8 rano...) rozgrywka w planszówkowego Starcrafta, machinacje w Battlestarze, dyskusje o Batmanie (Bane rage.png) , mordowanie mnie w Citadels (ale żeby 4 razy pod rząd...?), karaoke rozmaitych wersji "Panie Janie" czy miniturniej Munchkina zapadają w pamięć smile_prosty.gif W zoo nie byłem, ale tym razem powszechność innych rozgrywek i mordercza pogoda mnie do tego skutecznie zniechęciły. Za to redakcję odwiedziłem i nawet obyło się bez strzelaniny ;]

Ogółem dzięki wszystkim, że chciało im się ruszyć i zebrać, bo to naprawdę świetna okazja biggrin_prosty.gif A jeśli następny zjazd rzeczywiście jest jubileuszowy, to pozostaje czekać niecierpliwie.

Panie Hrabulo czyżbyś śmiał się z mojego refleksu szachisty

Mnie tam nieustannie zadziwiał wies.niak, który chyba włączał sobie bullet time'a i łapał dildo zanim ja w ogóle się zorientowałem, o co chodzi :P

PS No i znowu Veldrash wiózł "narząda" na marne confused_prosty.gif Szkoda, że dzień ma tylko 24 godziny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem cały i zdrowy. Mój trzeci zjazd z kolei, i trzeci raz pozytywne emocje. Kilka nowych twarzy, stare i sprawdzone gry i zabawy - na pewno było warto się wybrać do Wrocławia. Pani Monika była pod ogromnym wrażeniem rysunku, tak jak i jej koleżanka Misia - dodatkową urodzinową atrakcją zorganizowaną przez zjazdowiczów. No cóż, dziewczyna nie zapomnie tego do końca życia smile_prosty.gif

dysponuję zdjęciami optiego, kiedy wpadł w łóżko.

Kłamstwa i insynuacje. To nie ja wpadłem w łóżko, lecz ono we mnie.

[media=]http://www.youtube.com/watch?v=mPyCZ-nGSIc&feature=related

- hit zlotu "12.

Wszystkim dziękuje za piękne pocztówki!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja miałem...

Po pierwsze wszyscyście buce. Jak jeden mąż.

Po drugie mogę sobie pozwolić bo i tak będę miał bana za notoryczne łamanie zasady niegapienia się (na co to uczestnicy wiedzą :P)

Po trzecie rany boskie czemu Osioł musi jeździć tym samym pociągiem co ja :( Chociaż podkładanie głosów pod Aidena i Fela było całkiem zabawne :D

Po czwarte to każdy kto nie grał w ostatnią mafię bo wolał się ganiać po jakichś pokojach i parkingach jest noobem.

Po piąte Oś Zua jest proszona o nierekwirowanie całego hostelu do swojego pokoju. Przy biurku Pani Moniki to już przeginaliście chłopaki =)

Po szóste oby Papież Kosmosu chronił was wszystkich przez cały długi rok.

Po siódme Viva la Revolution!

Teraz czas na podziękowania - dziękuję mamie, tacie... nie ta kartka. Dzięki Tomek za wiele rzeczy, acz przede wszystkim za dotachanie SC. Za tą ostatnią walkę jeszcze ci kiedyś odpłacę ;] Dzięki wszystkim fanom planszówek za fajne pojedynki. Dzięki niziołce za curry. Dzięki bazylii za wytrzymywanie chrapania i nie zaduszenie mnie poduszką. Dzięki wszystkim ogólnie za fajną imprezę. Dzięki Cinnamonowi i Pani Monice w szczególności ;)

I na koniec informacja dla ludzi z warszawy i szeroko pojętych okolic. Tradycyjne doroczne afterparty odbędzie się w sobotę 11.08.2012. Planowany jest grill i planszówki. Miejsce i czas podam dziś/jutro jak się z Osłem dogadamy czy ma być u mnie czy u niego ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do domu i ja się w końcu dowlekłem, zresztą dużo chłodniej się wracało, bo my z Aidę mieliśmy piekarnik w drodze do Wrocławia.

Wrażenia po pierwszym dniu były średnie, ale następne były po prostu świetne. Najmniej zapoznałem się chyba z Osią Zła (czego do teraz żałuję) ale widząc stan ludzi opuszczających tą Jamę Zła trochę bałem się zajrzeć i skończyć tak samo jezyk1.gif A później wszelkie planszówki, mafie i munchkiny skutecznie zajmowały czas. Niemniej zapoznałem się z całą masą osób, z których sporą częścią kontaktu nawet na forum nie miałem.

I teraz tak - w ZOO nie byłem, w redakcji nie byłem, nie powiem, że nie żałuję ale... Tomek dowiózł tyle planszówek, że zdecydowanie ciekawiej patrzyło się na morderczy wzrok P_aula, kiedy okazałem się Cylonem w Battlestarze (trollface.gif) czy kombinowało, kogo by tu tym razem dać ząbim do zjedzenia i czemu to ma być niziołak. Chociaż Mall of Horrors powoduje spore dylematy, kiedy jak ja ma się jakieś skrupuły, ewentualnie nie da się wygrać przeciw koalicji manieq/Rysia nonono.gif Zresztą Rysia ogólnie złą kobietą jest, bo kiedy w końcu przestała mi podpowiadać to w Magicu dostałem taki łomot, że nie było czego z podłogi zbierać i dopiero Nightwolf jej poradził uklon.gif Mina recepcjonistki, która uciszała nas chyba z 20 razy w ciągu gry w Starcrafta (od północy do 8 rano nam zeszło, poza tym P_aul i tak jest nubem, bo mógł wygrać). No i staruch Osła w Posiadłości Szaleństwa, który głuchł, łamał nogi i ogólnie był magnesem na wszelkich Jacków Nicholsonów wysyłanych przez Tomka, coby graczom żyło się lepiej gorzej.

Także podsumowując - jeśli ktokolwiek w przyszłym roku dostanie zaproszenie i będzie mógł a zdecyduje się nie jechać to jest strasznym, strasznym człowiekiem i niech żałuje:P

P.S. Teraz pewnie i tak połowy wrażeń zapomniałem xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam nieustannie zadziwiał wies.niak, który chyba włączał sobie bullet time'a i łapał dildo zanim ja w ogóle się zorientowałem, o co chodzi :P

Chyba żartujesz. Z wyjątkiem jednego razu to Arnie łapał dildo za każdym razem, gdy wypadała karta ze strzałkami "kto pierwszy złapie". Muszę więcej poćwiczyć z żoną przed kolejnym zjazdem :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...