GTA V

[poor_leno]

@ up - telewizja, jako że piątka będzie się dziać w czasach współczesnych, raczej na pewno będzie stand upy też by się przydały, tylko żeby nie trzeba było na nie chodzić z osobą towarzyszącą (w tv też je puszczali, ale mniej czasu zajmowało umówienie się z kimś niż znalezienie odpowiedniego programu). chciałbym też, żeby dało się grać w golfa, jak jeden facet na trailerze. co do "simsopodobnych" czynności (fryzura, tatuaże, siłka) - szczerze, to nie miałbym nic przeciwko, byleby były dobrze zrobione, a wykonywanie ich było wygodne i dawało satysfakcję, w przeciwieństwie do trochę czasochłonnego i siermiężnego pod tym względem San Andreas

[SilentBob]

stand upy też by się przydały, tylko żeby nie trzeba było na nie chodzić z osobą towarzyszącą

W GTA IV nie trzeba.

[Black Shadow]

Według mnie "simsopodobne" elementy nie byłyby takie złe gdyby np. nie fakt, że trzeba było co jakiś czas wpadać do baru aby coś wszamać, bo inaczej CJ tracił życie Zresztą nie zakładajmy, że skoro wracamy do Los Santos to R* postanowi skopiować każdy mechanizm z GTA: SA, stać ich IMO na więcej ;] Osobiście moim skromnym życzeniem jest to, żeby mieć na co, poza bronią, wydawać ogromne ilości gotówki ^_^

[JOKI]

Co do możliwości wydawania gotówki to się zgadzam - bo po kupieniu w SA wszystkich domów kasy było aż nadto.

[Pawello12]

Ja myślę, że żadnych elementów simsopodobnych nie będzie. Zapewne nic się nie zmieni w porównaniu z GTA IV. Po prostu dadzą nową fabułę, bohaterów i lokacje. No i podkręcą grafikę. Takie jest moje zdanie.

trzeba było co jakiś czas wpadać do baru aby coś wszamać, bo inaczej CJ tracił życie

To było strasznie głupie rozwiązanie i przyznaję się, że sam wpisywałem kod, żeby nie trzeba było jeść.

[minister]

Co do możliwości wydawania gotówki to się zgadzam - bo po kupieniu w SA wszystkich domów kasy było aż nadto.

To generalnie jest problem wszystkich trójwymiarowych części GTA. W oświadczeniu Rockstara podkreślano, że pieniądze będą ważną częścią GTA5 i osobiście bardzo na to liczę, bo w ostatnich częściach kasa zupełnie nie motywowała do wykonywania misji. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie systemu znanego z Vice City, to znaczy kupowanie wszelakich przedsiębiorstw i ich późniejsze kontrolowanie. Gdyby je dobrze nakreślić i zbalansować, takie mechanizmy ekonomiczne mogłyby sporo dobrego wnieść do gry.

[ElTabasco]

Również uważam że elementy rpg znane z San Andreas nie powrócą. Główny bohater to już starszy gość, sprowadza się do LS bo mu się tu po prostu podoba kupił dom i chce wieść normalne życie oczywiście nie wszystko pójdzie po jego myśli. Troszki dziwnie bym się czół biegając starszym gościem i robił sobie różne fryzury czy tatuaże ;]

[minister]

@up

Ale zwróć uwagę, że ten sam starszy gość będzie pewnie biegał z bazooką po ulicach, przeskakiwał budynki na motorze, dachował na co trzecim skrzyżowaniu itp.

A tak z innej baczki - skoro będziemy mieć lżejszy i bardziej "radosny" klimat, to z otwartymi ramionami powitałbym powracające szały zabijania

[vimes]

@UP Bohaterów chyba ma być kilku? Bo jeżeli tak, to faktycznie wielkiej customizacji nie będzie (tuningujemy bohatera, po czym musimy go porzucić na rzecz innego - na pewno nie).

Ja myślę, że żadnych elementów simsopodobnych nie będzie. Zapewne nic się nie zmieni w porównaniu z GTA IV. Po prostu dadzą nową fabułę, bohaterów i lokacje. No i podkręcą grafikę. Takie jest moje zdanie.

Dopiero teraz zdałem sobie z tego sprawę - ten trailer strasznie przypominał GTA IV, więc pewnie masz rację (oby).

Jeśli chodzi o kasę, to pamiętam jak ciułałem pieniążki na klub Malibu w VC. Po prostu wszystko mogłoby więcej kosztować, albo pieniądze za misje będą mniejsze.

[Black Shadow]

Właśnie jest jedna rzecz, która mnie zastanawia a jeżeli potwierdzą się plotki o większej niż jedna ilości bohaterów, które można kierować w jednej grze (nie jak w przypadku czwórki i DLC do niej ;]). Mianowicie fakt ich linii fabularnych oraz tego co każda z postaci będzie mogła zrobić nim historia będzie wymuszać przerzucenie się do następnej. Równie dobrze może się okazać, że będą max. dwie postaci główne a reszta zagra epizodyczne role dostając tam kilka misji tworzących ciągłość fabularną z resztą gry Wierzę jednak w R*, że uda im się wybrnąć z problemu obronną ręką - jeśli w ogóle tych pięciu bohaterów będzie ;]

[vimes]

Co do przecieku to jedna informacja mi się bardzo nie podoba:

jeśli będziemy korzystać z czegoś często (np. motocykli lub danego typu broni), bohater będzie bieglej się tym posługiwał;

[PLDan]

Ja tam do modelu RPG w GTA nic nie mam. Owszem, w San Andreasie były irytujące opcje, jak na przykład konieczność jedzenia, ale ogólnie to dobre posunięcie. Niech w serii w końcu coś się zmieni. Choć z drugiej strony po co zmieniać coś, co jest prawie doskonałe...?

[S4nch3z]

Doskonały z serii to była gta 1 i 2, co do piątki grałem w RDR i wolał bym GTA w takim stylu niż to co dostałem w GTA SA i 4. Dla mnie najbardziej przykładnym z serii GTA pozostanie Vice City.

Edytowano Listopad 6, 2011 przez S4nch3z

[Mr.ALFik]

Oby ploteczki z newsy na głównej CD-A nie były prawdziwe... Strasznie nakręciłem się na tego podstarzałego bohatera, a elementy RPG zwiastują powrót do San Andreas.

Co do ekonomii, to nigdy nie grałem w sandboxa, w którym to brakowało mi pieniędzy albo miałem ich mniej niż googol. Nawet w Vice City, chociaż też pamiętam jak ciułałem na ten klub, ale i tak już 5/8 gry (może nawet wcześniej) nie było w zasadzie co robić z tymi pieniędzmi. W każdym GTA, w każdym sandboxie.

[Funakoshi]

"Gracze z kolei zamknąć się w danym budynku i zabarykadować wejście" - to co , będzie można wchodzić do każdego , albo do większości budynków ?

"w grze znalazły się zwierzęta, takie jak psy i bydło, ale nie wiadomo, czy będzie można do nich strzelać" - zwierzęta w zagrodzie to spoko , będą łazić , bohater nie będzie mógł z nimi nic robić . Ale jakby miał np. pies chodzić po ulicy , bohater który by biegł odbiłby się od psa ,a pies szedłby dalej niewzruszony , to ja dziękuje za takie zwierzęta . GTA zawsze było grą dla dojrzałych , i skoro można zabijać ludzi , to czemu nie można zabijać zwierząt ? Nie żebym był jakimś sadystą , ale skoro ma być to bardzo realna gra ?

"będzie możliwość ulepszania lub naprawiania aut, Rockstar rozważa także wprowadzenia obowiązku ich tankowania" - tankowanie to bardzo poważny temat . W wolnej grze mogłoby to być fajne , ale śpiesząc się podczas misji gdyby brakło paliwa ? Pozostałoby ukraść inne auto ...

[vimes]

Gracze z kolei zamknąć się w danym budynku i zabarykadować wejście;

Mnie natomiast w tym zdaniu zastanawia: gracze. Może w GTA V wprowadzą co-opa?

"w grze znalazły się zwierzęta, takie jak psy i bydło, ale nie wiadomo, czy będzie można do nich strzelać" - zwierzęta w zagrodzie to spoko , będą łazić , bohater nie będzie mógł z nimi nic zrobić

Wątpię, przez typową zagrodę da się strzelać. Raczej będą śmiertelne... Jak już to zoo i kuloodporne szyby.

Edytowano Listopad 6, 2011 przez vimes

[PLDan]

"będzie możliwość ulepszania lub naprawiania aut, Rockstar rozważa także wprowadzenia obowiązku ich tankowania" - tankowanie to bardzo poważny temat . W wolnej grze mogłoby to być fajne , ale śpiesząc się podczas misji gdyby brakło paliwa ? Pozostałoby ukraść inne auto ...

Myślę, że wprowadzą system znany nam z Mafii 2, gdzie kończyło nam się paliwo, gdy jeździliśmy cały czas tym samym autem. Podczas kradzieży przypadkowej fury paliwo zapewne będzie uzupełnione przynajmniej do połowy

[Diex]

GTA zawsze było grą dla dojrzałych , i skoro można zabijać ludzi , to czemu nie można zabijać zwierząt ? Nie żebym był jakimś sadystą , ale skoro ma być to bardzo realna gra ?

Można swobodnie zabijać żołnierzy, policję, bezbronnych ludzi obojga płci, a wprowadzenie możliwości strzelania do zwierząt miałoby niby pokazać, jakie to twórcy mają jaja?

[Ganjalf]

Myślę, że na obowiązku tankowania gameplay mógłby więcej stracić niż zyskać.

Oczekuję natomiast wielkiego powrotu handlu nieruchomościami(może będzie je można też odsprzedawać), w stylu tego z VC, nie SA. A skoro gra ma się kręcić wokół wielkich pieniędzy, to pewnie pojawią się też nawiązania do Kryzysu, tak jak to było z terroryzmem w IV.

[bleub]

"będzie możliwość ulepszania lub naprawiania aut, Rockstar rozważa także wprowadzenia obowiązku ich tankowania"

Mam ogromną nadzieję, że takowy system (tankowania) zostanie wprowadzony. Fajny patent, w Mafii 2 sprawdzał się bardzo dobrze. Przypadkowo "pożyczone" samochody mogłyby mieć nie mniej niż 50% benzynki w baku, a w przypadku dłuższych podróży nie obyłoby się bez tankowania furki. Model jazdy w GTA IV był na tyle miodny, że bywało, iż czasami po prostu śmigałem bez celu po mieście. Nie byłoby to zbyt uciążliwe, a dawałoby sporo frajdy.

[Diex]

Moim zdaniem tylko z początku. Mafię 2 można spokojnie, nie spiesząc się, przejść w jakieś 10 godzin, GTA to zabawa na dużo, dużo więcej. Po jakimś czasie tankowanie stałoby się tylko przykrą rutyną.

[bleub]

Ale w GTA auta zmienia się jak przysłowiowe rękawiczki, więc gdyby komuś takie tankowanie nie pasowało, to zawsze można samochód zmienić. Oczywistym byłoby, że paliwa nie mogłoby zabraknąć po po 3 czy 5 minutach jazdy. Opcją jest też dodanie jakiejś ciekawej minigierki w trakcie tankowania autka, jak miało to miejsce w GTA Chinatown Wars na DS i PSP (tam akurat bardziej chodziło o napełnianie butelek benzyną, podrzucam tylko pomysł).

[Oskar95k]

Ewentualnie mogą dodać to jako opcje, którą można wyłączyć, wtedy wszyscy byliby szczęśliwi.

Ale zastanawia mnie ile z tych plotek będzie prawdziwych, bo szczerze wątpię w możliwość wchodzenia do budynków i barykadowania się w nich, chyba że nie będzie ich zbyt dużo na mapie.

[Artorias]

Jedno jest pewne: do wszystkich budynków na pewno nie będzie dało się wejść. Ja liczę na powrót samolotów różnej maści, bo helikopter z GTA IV jakoś do mnie nie trafiał.

[ElTabasco]

@Up

Pewnie będą, na zwiastunie było ich 3 lub 4 rodzaje ;] Oczywiście też chciałbym polatać w V jakimiś maszynami poza helikopterami.