My Little Pony Friendship is Magic (2010-)

[[Ekspert] Orion]

@The Wind Beneath Her Wings

No dobra, gdy w końcu skończę fanfic Argarisa (wciąż tkwię w tym samym punkcie...) to wezmę się za to. Mam tylko nadzieję, że nie odrzucą mnie sceny "łóżkowe". Ale po prostu muszę sprawdzić jak dobre jest to opowiadanie. Orionfotl, obiecałem wyrazić swoją wstępną opinię po pierwszym rozdziale i zamierzam to zrobić.

Cieszę się! Ale... jeżeli w jakimś stopniu odrzuci Cię pierwszy rozdział, spróbuj jeszcze drugiego i trzeciego, w których jest już troszkę więcej akcji. Pierwszy rozdział służy "nadania pędu" związkowi RD i Twilight, więc nie oceniaj proszę reszty opowieści po samym początkowym rozdziale. To trochę jak z naszym serialem - odcinki pilotażowe S1 My Little Pony są często uznawane za najgorsze, i że to kolejne odcinki ukazują to, co najlepsze w show

[Piecho3]

jeżeli w jakimś stopniu odrzuci Cię pierwszy rozdział,

Dude, no bo tam jest na prawdę hardcore shipping (Jak ja kocham te określenie. Hardkorowa przyjaźń ) przez ponad połowę rozdziału.Sam styl jest przyjemny, ale mnie to nie wciągnęło.

Wydaje mi się, że już wrzucałem Lullaby for a Princess i to w moim ostatnim poście. Ale nic nie szkodzi, utwór jest naprawdę wart przypomnienia.

Chyba pierwszy utwór (w fandomie ofc) od dobrych kilku miesięcy gdzie wokal jest na prawdę świetny. Takich rzeczy właśnie tutaj potrzeba więcej.

@Mollestia

Na Celestię i Lunę, z kim ja mam do czynienia!

Welcome to the Herd!

Shipping to bardziej romance gdzie mogą pojawić się treści 18+. Nie za bardzo wiem jak dodać więcej epickości do takiego typu gatunku.

Yep, z pierwszym zdaniem jak najbardziej się zgadzam. Coraz częściej się zapomina, że slowo te tak naprawdę oznacza relację EMOCJONALNE między bohaterami a nie sceny +18 lat & +6 lat doświadczenia "ciemnych stron" internetu.

Tapeta na telefon? Fox in the Shadow albo Nasty Lady z tych bardziej znanych. To jest świetne z pionowych:

http://foxinshadow.deviantart.com/art/Element-of-Derp-281167862?q=gallery%3AFoxInShadow%20randomize%3A1&qo=0

Tak BTW...

[karczus]

[media=]

Niejaki Dem nagrał ostatnio krótki filmik dotyczący My Little Konwentu odbywającego się w Krakowie. Ostrzegam tylko żeby nie brać tego na poważnie. Poza tym z jednego z komentarzy wynika,że on sam jest bronym,ponieważ na jednym z wcześniejszych filmów miał figurkę Applejack,choć nie wiem czy jest to do końca zgodne z prawdą. Podejrzewam,że nagrał to tylko po to by wywołać kłótnie w komentarzach.

[Sttark]

On rzeczywiście ma figurkę z AJ.Było to chyba bodajże w trzecim odcinku ,,samotności w internecie'' widać ją na krótko około 10 sekundy.Filmik ok,choć nie wiem co jest takiego złego w posiadaniu autyzmu...ale to tylko żart.Nie zdziwił bym się gdyby sam był na tym konwencie.

[Klekotsan]

@Canterlot wedding

Jak zwykle MrPoniator w formie A przy "Stupid sexy Twilight" się prawie popłakałem :')

@MLP jako tasiemiec

A w życiu i nigdy. Będę całkowicie zadowolony z życia jak ta generacja skończy się po trzech, ewentualnie czterech sezonach. Każdy następny byłby tylko popłuczyną. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść

A teraz małe pytanie. Co byście zrobili, gdyby okazało się, że HUB zaplanował emisję S3 sezonie zimowo-wiosennym? Jak na mój rozum jest to całkiem możliwe - do tej pory mało wiadomo o samym S3, nie ma jeszcze żadnej wyraźniejszej kampanii reklamowej i sam sezon będzie skrócony. Ale to tylko gdybanie

@Drugi sezon PL dubbing

Czekam z ciekawością Osobiście stawiam, że Discorda będzie dubbingował Jarosław Boberek

@VaderPl

Też nie rozumiem fenomenu Molestii. Ja sam uważam, że to do diabła bajka o kolorowych kucykach i tylko maksymalnie chore/zboczone umysły są w stanie sprowadzić słodkie koniki do obiektów seksualnych. Ewentualnie podziękuj internetowi za to, że gromadzi wszystkich zwyroli w jednym miejscu A jak wiadomo fani mają kolektywny umysł niczym Gethy

@Dem jako brony

Nie jestem zdziwiony, ale jako fan "Dużych Ilości Naraz Psów" jestem bardzo ukontentowany

[Beneblade]

Co do Dema

Nie wiem czy już było

Animacje fanów mają coraz lepszą jakość!

[DiegoTan]

Dobry! Jest tu ktoś z Deviantowej Ekipy? Dopiero zaczynam raczkować na tym forum

[Ylthin]

Yup, jest jedna osoba działająca na DeviantArt i czasem publikująca w #Polish-Bronies. Nick: Ylli96 (Klik). Jest jeszcze Apostoł... ale jego akurat nie ma... Hmm, tak TuComixowo to zabrzmiało.

Mówiłem? Robisz się włażącą w tyłek fanką. Za dużo komiksów.

Tak czy siak - witamy na FA, życzymy miłych chwil na naszym pokładzie i ogółem "Welcome to the herd".

[VaderPL]

@DiegoTan

Witaj zarówno na forum jak i w naszym skromnym stadzie! Na DeviantArcie są stąd obecnie chyba tylko dwie osoby: Ylthin i Apostoł. Ja też się tam powoli wybieram ale jestem totalnym amatorem, więc się nie napalajcie. Obecnie bawię się wektorami, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Welcome to the Herd!

No tak, racja. Zapomniałem jaki jest ten fandom. Ogromny, różnorodny i przyciągający różnych ludzi z czasem naprawdę dziwnymi upodobaniami i skłonnościami. Dzięki za (wylanie na mnie wiadra zimniej wody) przypomnienie.

A teraz małe pytanie. Co byście zrobili, gdyby okazało się, że HUB zaplanował emisję S3 sezonie zimowo-wiosennym?

Wydaje mi się, że sezon zacznie się gdzieś na przełomie października/listopada. Ale stawiałbym nawet na połowę tego drugiego miesiąca. A może i początek grudnia? W końcu kryształowe imperium znajduje się na mroźnej północy... Przeciągają premierę w nieskończoność a mi właśnie skończył się zasób cierpliwości. Umysł chce więcej kucy. Jak ja dawałem radę przez te poprzednie dwa miesiące? Wiem, że to test na moją cierpliwość i wytrwałość. Muszę być twardy i...

Nie mam nic specjalnego do wstawienia poza jedną rzeczą. Dla mnie prawdziwa perełka!

No i może jeszcze jedno, tej samej autorki:

[Ganjalf]

Pomyślałem, że czas najwyższy się znowu zameldować, bo mój urlop od kucy zaczął się trochę przeciągać(Dzięki Hasbro ). Potem wrzucę jakieś arty czy cuś.

@Dem

A tak, pamiętamy.

Zresztą zamieńcie "jogurty" na "blindbagi" i macie adekwatny komiks:D

@DiegoTan

Welcome to the herd!

[Argaris]

Czyli jednak można być zupełnie nieobecnym kilka dni i nikt nawet nie zwróci uwagi... A Vader zawsze narzeka po powrotach.

Z drugiej strony szkoda, miałem nadzieję na napisanie całej ściany tekstu. Nope, Napisałem

@Mollestia

Na Celestię i Lunę, z kim ja mam do czynienia!

Nie wymieniłeś tej, której jedynie jestem posłuszny! <Wstaw złowrogi śmiech> W tym wypadku moja sytuacja wygląda nieco inaczej niż reszty śmiertelników na forum.

A tak bardziej serio - Z Molestią w moim wypadku było podobnie, jak Lullaby for a Princess i Sttarkiem, trafienie w odpowiedni moment, taki w którym chciało mi się czekać na załadowanie filmiku na YT ze spowolnionym łączem, lub miałem jakąkolwiek nadzieję na to, że skubaniec w ogóle się załaduje i... Reklama(?) Gdyby nie to, wciąż mam innego, bardzo chwalonego, legendarnego i długiego fanfic'a... Ale o nim później.

Nie widziałem zbytnio nikogo, poza IronMan'em, który by coś o Molestii napisał, tak więc rozumiem, iż reszta była bardziej skierowana w moją stronę. Nie, wcale nie masz dziwnych poglądów, masz dokładnie takie samo spojrzenie na sprawę, co ja sprzed ponad tygodnia, Piecho chyba od samego początku mojej aktywności na forum w tym temacie wspominał co jakiś czas o Molestii, a wciąż siedzę tu nieprzekonany. Fakt, FF-a przeczytałem, ale jest to nic, co chciałbym przeczytać po raz drugi, albo coś w tym rodzaju. Bardziej było to rozpoznanie, uaktywniła mi się funkcja "Sprawdzić - Potem dopiero ocenić czy zjadliwe", przy czym mój dystans do wszystkiego (i już aktualnie mało normalny umysł, choć nie w tym kierunku, to wciąż się liczy) pozwolił mi na przebrnięcie przez to, w dodatku bez żadnych urazów ani trudności z późniejszym myśleniem. Sam zaznaczyłem, iż nie potrafię tego ocenić według naszych, ziemskich, normalnych kryteriów. Maksymalnie nienormalny fic z kilkoma momentami, gdzie można się pośmiać i/lub zastanawiać się, jakim cudem człowiek coś takiego stworzył, a potem zostać dobitym przez alternatywne zakończenie z Owlowicious'em. Poza nienormalnością nie jest to nic nadzwyczajnego, natomiast reszcie przeczytanych przeze mnie FF-ów nie dorasta do pięt, nie wspominając o miażdżącym wszystko na swojej drodze Past Sins i tym, o czym muszę wspomnieć później.

Nie mniej jednak dobrze jest czasem przeczytać coś nienormalnego, a żeby powstrzymać samego siebie przed sięgnięciem po kolejną rzecz z tej półki... Zająłem się czymś innym... Ale to jak już mówiłem - Później

Poza tym: Co masz na myśli przez

Po prostu nie rozumiem jak można czytać "przygody" mrocznego wcielenia Celestii i unikać jednocześnie bądź co bądź bardziej normalnych opowiadań.

The Wind Beneath Her Wings, (choć tu sam zdecydujesz po lekturze) Past Sins, Cough, Koma, Luna There is a Sentient Race Inside Your Mane, Sunny Skies All Day Long, Ann Egghead's Guide to Pick-Up-Lines, oraz fanfic Apostoła są nienormalne?

wertykalne niż poziome.

O której godzinie ja pisałem tego posta, że takiego faila walnąłem mimo nawet Twojego zaznaczenia? <19:17> Fail z rana jak śmietana, nice job brain.

The Wind Beneath Her Wings skończone już jakieś trzy-cztery dni temu(bez internetu ciężko liczyć czas), a przynajmniej tak, jak można je skończyć, czyli nie do końca... W każdym razie rozpisałbym się, gdybym miał taką okazję wcześniej, teraz natomiast mój umysł znajduje się w światach dwóch innych ficów i jedyne, co potrafię napisać to: I want the damn ending, and I want it NAOW!

jeżeli w jakimś stopniu odrzuci Cię pierwszy rozdział

Całością jeszcze od biedy może, ale raczej nie samą końcówką.

Do tamtej pory nie wiedziałem nawet, że Twilight ma łazienkę!

Tak ciężko było powstrzymywać ten komentarz przez te wszystkie posty! Hahahaha!

No dobra, a teraz o jakiego w końcu fanfic'a chodzi, jaki to zaczął zajmować mój czas. Arcy-mistrzowsko opisany, z trzema (przynajmniej narazie) świetnymi postaciami, Equestrią zmienioną zupełnie nie do poznania, nieco innym podejściem do magii, sporo lat po wydarzeniach z serialu, jeden z najdłuższych FF-ów w fandomie, jeśli nie najdłuższy (nie sprawdzałem) czyli...

Fallout: Equestria.

Miałem zamiar ukończyć poprzedni rok szkolny i w wakacje, albo jeszcze przed nimi zabrać się za czytanie tych 2034 stron, które przeczekały na swoją kolej kilka miesięcy i trwają, tym razem ruszane co najmniej raz na dzień. Takie rzeczy właśnie się dzieją, gdy Arg traci internet na kilka dni, nie mogąc się nawet ruszyć do szkoły przez chorobę. Jeśli ktokolwiek (a zapewne zrobili to wszyscy), pomysłał coś w rodzaju "Sweet Celestia, toż to od cholery stron!", od razu muszę powiedzieć, że przy takim poziomie FF-a za tyle stron trzeba dziękować autorowi, a nie postrzegać to jako minus w pewnym sensie. Ilość i jakość nawiązań do MLP, jak i Fallout'a tylko dodaje niesamowitej epickości do tego dzieła. Początek, będący podobnym wprowadzeniem do świata MLPallout, co pierwsze momenty w grze Fallout 3, (poza samymi narodzinami) lecz to co może wydawać się takie samo lub zabójczo podobne do fabuły gry, później staje się zupełnie inne i o wiele, wiele lepsze. Autorowi udało się oddać to, czego w trzeciej części gry zabrakło - Potrzeby przetrwania na naprawdę dzikim i prawdziwie niebezpiecznym pustkowiu Equestrii, pełnym łowców niewolników i bandytów, choć ci drudzy zostali chyba całkowicie pozbawieni umysłów (Przynajmniej takie na razie mam o nich zdanie po nieco ponad dwustu przeczytanych stronach).

Rozumieć też można oznaczenie "Grimdark", przez które początkowo dodawało nieco obaw, fanem tych klimatów nie jestem, ale to, jak zostało to zrealizowane w tym fanficu w ogóle mnie nie odrzuca, wręcz przeciwnie, buduje klimat i podkreśla to, że Equestria nie jest już nawet w połowie takim miejscem, jakim była kiedyś. Poza tym, nie jest wszechobecny, jedynie podczas odwiedzania Raidersów i kilku innych miejsc. Co jak co, ale gdy ja chwalę coś za dobrze zrealizowane sceny grimdarkowe, znaczy że ma to nawet szansę przebić Past Sins w moim rankingu. Mimo to FF jest nasycony wymianami ognia, starciami z łowcami niewolników, oraz wszelkim z góry wrogo nastawionym ludem i równie długimi przerwami na pogawędki, podróż, narzekanie na brak zapasów i medykamentów, opisami tego praktycznie nowego świata, znaleźć można także poruszające wpisy w terminalach i historie mieszkańców Wasteland, oraz momenty, gdzie zaczniemy nienawidzić łowców niewolników w równym stopniu, co główny bohater.

Cała ta doskonała i wybuchowa mieszanka sprawiła, że w pierwszy dzień pochłonąłem 146 stron o.O

Do trzeciego sezonu zapewne przeczytam całość i zostanie jeszcze sporo czasu, zanim zapadnie decyzja, aby transmitować pierwszy odcinek, ale... Dwa dni temu, kiedy zacząłem czytać Fallout: Equestria resztki mojego zainteresowania zniknęły z pomocą śmiertelnej dawki promieniowania...

(naprawdę nie chcę użyć tutaj tego słowa ale zaczyna mi już brakować zamienników)

Służę pomocą! Tak, spoiler jest zupełnie bezpieczny.

Jak już się ruszyłem na google w poszukiwaniu tej małej grafiki, to może nadrobię zaległości?

Na początek coś, co znalazłem na głównej stronie deviantart pod tytułem "Friendship is Magic"

Ok, a teraz już na serio:

Dwa z czterech Kucy Apokalipsy

Wojna

Śmierć

Nieco Pink Floyd

Więcej Nightmare Moon!

Daring Doo

Lilith

Adult AppleBloom

Hardcore Cadence

Heart's Warming Eve Celestia N' Luna

Night Atmosphere

Na koniec jedno z moich ulubionych OC ze wszystkich ficów - Velvet Remedy - Fallout: Equestria ofc.

[[Ekspert] Orion]

No i Argaris wrócił! Zaczynałem się niepokoić "Czy The Wind Beneath Her Wings wciągnęło go tak bardzo, że czyta całość jeszcze siedem razy?"

The Wind Beneath Her Wings skończone już jakieś trzy-cztery dni temu(bez internetu ciężko liczyć czas), a przynajmniej tak, jak można je skończyć, czyli nie do końca... W każdym razie rozpisałbym się, gdybym miał taką okazję wcześniej, teraz natomiast mój umysł znajduje się w światach dwóch innych ficów i jedyne, co potrafię napisać to: I want the damn ending, and I want it NAOW!

A więc kolejna moja propozycja została pochłonięta! I widzę że raczej nie ma szans na cokolwiek innego, skoro wciągnąłeś się w Fallout Equestria. Słyszałem o nim bardzo wiele razy, ale nigdy nie zabrałem się do czytania, bo w ogóle nie grałem w żadną część Fallouta. Z tego powodu wydaje mi się że fabuła w FF będzie dla mnie niezrozumiała lub "dziurawa".

O której godzinie ja pisałem tego posta, że takiego faila walnąłem mimo nawet Twojego zaznaczenia? <19:17> Fail z rana jak śmietana, nice job brain.

Nie szkodzi, zdecydowałem się odłożyć poszukiwania tapety na telefon na później. Ale wciąż wziąłem kilka wallpaperów ze stron które podałeś na komputer stacjonarny

I jeszcze coś od siebie... Hmm. Teraz czytam Bechdel's Law. Dopiero zacząłem i jest za wcześnie aby cokolwiek oceniać, momentu, w którym Twilight ujawnia swoją dawną miłość w ogóle się nie spodziewałem. A raczej - nie spodziewałem się że to będzie właśnie "on". Dzięki temu mam podstawę sądzić że reszta opowieści będzie jak najbardziej ciekawa.

Kiedy przeskoczę przez te dwa rozdziały, muszę się zabrać za coś dłuższego. Prawdopodobnie Rainbow Factory, który siedzi na mojej liście "Read Later" już długiego czasu (jak to możliwe, że jeszcze nie przeczytałem tak znanej historii?).

EDIT: Aha! Miałem wrzucić trochę obrazków z cyklu "pony reactions" (i nie tylko), dla odmiany. Może komuś się przyda Najlepiej przeglądać z addonem Thumbnail Zoom Plus!

http://i.imgur.com/q4XnB.jpg

http://i.imgur.com/UyTXx.png

http://i.imgur.com/Jf8Xy.jpg

http://i.imgur.com/WMwGS.png

http://i.imgur.com/wxKYD.png

http://i.imgur.com/31oYS.gif

http://i.imgur.com/oOj6u.png

http://i.imgur.com/oKrx9.jpg

http://i.imgur.com/w21bE.gif

http://i.imgur.com/tE9xH.jpg

http://i.imgur.com/84U2R.jpg

[Kevaxus]

No i Argaris wrócił! Zaczynałem się niepokoić

Arg zawsze wraca, a jak nic długo nie spamuje to wraca z taką ścianą tekstu, że.....jest to najdłuższy post na stronie

AAA Gj Orionflot "pony reactions" zawsze są u mnie na uprzywilejowanym miejscu ( w zasadzie lądują one częściej na moim dysku niż jakiekolwiek normalne epickie arty) Tak więc dam też coś od siebie z tej serii (nie tym razem nie będę sobą i odpuszczę kuce z czołgami działami itp stuffem)

Panowie i panie. Śmiałem się dooobre pięć minut jak to zobaczyłem. Ten gif jest hmmm taki prawdziwy.

Spike

Flutter

Trollollo

Muffinny z nieba

Rd może być zazdrosna

Philomena

Rarcia

[Sttark]

Najnowsza część(powiedzmy)Friendship is witchcraft już jest w internecie.Jest to praktycznie tylko piosenka ,,At the gala'',ale za to naprawdę fajnie przedstawiona.Nie wiem jak wy,ale ja się nieźle uśmiałem w niektórych kwestiach jest naprawdę prawdziwa.

I jeszcze materiał z panelu w którym wziął udział Andrew W.K znany w Ameryce komik,muzyk tworzących w klimatach hard rock'a,punk rock'a,heavy metalu.

Miłego oglądania.

[Argaris]

Z tego powodu wydaje mi się że fabuła w FF będzie dla mnie niezrozumiała lub "dziurawa".

Ogólny zarys tego, co się stało w odmienionej Equestrii i tak opisywany jest od podstaw, akcja nie dzieje się w USA. Jedyne, z czym byłby problem to wyszukiwanie smaczków i nawiązań do uniwersum Fallout'a. Grając jedynie w trzecią część znajduję ich bardzo dużo.

@Pony Reactions: Prawie w ogóle nie posiadam tego typu stuff'u, ściągnąłem Celestię "Just As Planned", Nigger Iron Will i przeróbkę jednego z moich ulubionych memów na 9gag - Nigga You Just Went Full Brony. Możecie kontynuować, im więcej wszelako pojętego stuff'u z kucami zmagazynuje tym lepiej

@Kevaxus: Czołgowych artów też nie mam zbyt dużo, samych militarnych kucy nie mam tyle, ile bym chciał mieć.

@Vaderowa Muzyka: Świetne! Wokal może nie jest doskonały, ale wciąż daje rade i naprawdę wpada w ucho o.O Mam na myśli oba utwory.

Kilka bonusów na dobranoc:

Music (proszę, oby nikt tego wcześniej nie wstawił!) -

- The Living Tombstone i Bronyfied w jednym utworze. Wokal Tombstone'a w pierwszej zwrotce jest po prostu perfekcyjny, szkoda tylko, że nie utrzymał tego poziomu dalej, co nie sprawia, iż utwór nie jest dla mnie prze-epicki.

- Bronyfied

Jeden art - Mic The Microphone, The Living Tombstone, twórca, którego nie kojarzę i WoodenToaster/Glaze w epickiej jakości.

Oraz tumblr - Bass Cannon jest przereklamowane!

[[Ekspert] Orion]

Od 28-30 września odbyła się "gala" Canterlot Gardens. Poniżej wstawiam wideo z panelu aktorów podkładających głosy, z samą Tarą Strong, która zaskoczyła wszystkich swoim strojem Posłuchajcie sobie, rozmowy są ciekawe.

A sam filmik Tary wchodzącej na scenę - publiczność umówiła się na "strollowanie" jej, będąc kompletnie cicho w momencie jej wejścia. Wyszło im... w 50 procentach

http://twitter.yfrog.com/mrhd3hekpsffnsdakyudurnaz

[Argaris]

Dawno niczego nie było o muzyce, a ankietę z tego ciężko zrobić, tak więc... Jacy są Wasi ulubieni twórcy pony-music?

Ja sam nie mam jakiegoś poukładanego rankingu, tak więc w absolutnie losowej kolejności:

- Bronyfied - Co tu dużo mówić? Po prostu najlepszy pony-metal.

- The Living Tombstone - Dobry wokal (i jego upgrade w odpowiednich programach ) i co ważniejsze, WUB WUB WUB

- Wooden Toaster / Glaze - Dopełnienie Tombstone'a, tych dwóch według mnie tworzy najlepszy duet (Patrz utwór Lost On The Moon i Love Me Cheerilee) mniej "inwazyjna" dla uszu muzyka, wciąż przerastająca epickością TLT. No i dwa, mroczne słowa umacniające jego pozycję - Nightmare Night

- ponyphonic - Tutaj chyba nie trzeba nic mówić, poza tym, że czekam na WIĘCEJ!

I jeszcze dwójka, której nie stawiam na równi z wymienionymi wyżej, a także należy o nich wspomnieć:

- Makkon, przy którym często jest też Jeffthestrider - Za całokształt epickości (głównie w Luna Deos) i najprzeróżniejsze "duety"

- MicTheMicrophone - Nie przepadam za nim tak bardzo, gdy tworzy coś samotnie, ale podczas współpracy wychodzi świetnie. Przykłady: Petrified, Nightmare Night.

Dziś arty nie z mojego skarbca, a z tego, co udało mi się dzisiejszego dnia znaleźć przeszukując Deviant, będąc kompletnie przeładowany liczbą otwartych kart, z ledwością się w tym wszystkim dałem radę połapać.

Głównie Vinyl i Tavi.

Her Wubs Are Over 9000!

Drop It

Vinyl and TRON

Hide Your Plot! Enemies are Coming!

It'Z time to go

Onwards Pinkie!!

Diana Luna - Scorn of The Moon. Zwykle nie cierpię, gdy ktoś wstawia Lunę tam, gdzie powstaje perfekcyjna wręcz okazja do stworzenia arta z Nightmare Moon, ale tym razem... Zrobię wyjątek...

OctaScratch

OctaScratch Jedi

Vinyl!

Get Ready to... WUB!

Love Telekinesis is All You Need

Octavia Barrett M82

Two Separated Worlds

Blind Rainbow Dash

Mane6 Princesses

Octavia <3

Kolejna dawka epickości od Equestria-Prevails

Na koniec mały komiks - Dlaczego Vinyl nosi okulary

Tak się pokonuje Discord'a!

EDIT:

@Down:

Za nic nie potrafiłem odnaleźć tego, co tak bardzo mi się spodobało, niewyjaśnionym jest też, dlaczego do cholery tego nie zapisałem, ale krzywo zacytuję: Celestia may rule the Sun, but I rule billions of them!

Co do ficów: Sunny Skies All Day Long zostało przedstawione przez Orionfotl'a kilka stron temu. Celestia ma dosyć tego, jak sztywno wszyscy ją traktują i na każdym kroku kłaniają i postanawia spędzić jeden dzień w Ponyville jako zwykły pegaz.

Luna There Is a Sentient Race Inside Your Mane - Tytuł sam mówi za siebie. W grzywie Luny warunki do życia znalazła sobie rasa wielkości nieco mniejszych niż przeciętny kuc, sytuacja staje się napięta, gdy ich technologia się rozwija do tego stopnia, że w kosmicznej grzywo-mgławicy wybucha wojna międzyplanetarna.

Oba są raczej komediami i jeśli miałbym któryś polecić bardziej to Sunny Skies All Day Long, choć fic z Luną jest krótszy, moim zdaniem także gorszy.

@Fallout: Po zagraniu w trzecią część polecam spróbować chociaż przeczytać, wiem jak słowami się tego zupełnie nie da przekazać, Syskol swojego czasu głosił o świetności tego fic'a prawie tak głośno jak o wielkości The Great and Powerful Trixie, a dopiero teraz tak naprawdę dowiedziałem się, jak czyjaś opinia i zachęty potrafią być niczym w porównaniu do prawdziwej świetności dzieła. Cholera, zaczynam gadać jak on...

EDIT2: Jak ja walne edita to wychodzi drugi post... Wciąż lepiej niż pisać co drugi post w temacie, prawda?

[VaderPL]

A Vader zawsze narzeka po powrotach.

Mówcie na mnie Ponury Zrzęda.

Wybaczcie ale musiałem jakoś odreagowywać po egzaminach i padło na Was. Czujcie się wyróżnieni.

@Argaris

<HeresyModeON>Nightmare Moon? A ona czymś rządzi, włada? Nie mówię tu o twojej duszy, to się nie liczy. <HeresyModeOFF>

Osoby które czytały wybryki Mollestii: Ty, Piecho3, IronMan i Orionfotl (on się akurat w tej wyliczance nie liczy, to prawdziwy weteran shipów więc mu wybaczam). To trochę jest, biorąc pod uwagę ile osób było gdy pojawił się tutaj ten wątek. No i jeszcze wyróżnienie dla Klekota za wyłączność dla przygód Pinkameny.

Poza tym: Co masz na myśli przez (...)

Chodziło mi o opowiadania które w porównaniu z Mollestią są normalne, o co akurat nie trudno. Miałem na myśli shipy i to, że od razu czytacie hardkor jakim jest Mollestia z pominięciem lżejszych tematów. Ale teraz to zdanie traci sens, Piecho coś tam przeczytał, ty też przebrnąłeś przez The Wind Beneath Her Wings. Zwracam więc wam honor.

Przy okazji Luna There is a Sentient Race Inside Your Mane i Sunny Skies All Day Long; nie kojarzę tych opowiadań. Możesz coś o nich napisać: gatunek, ogólny zarys przedstawionej historii? Nie chce mi się szukać.

EDIT:Orionfotl, dzięki za info. Przejrzałem również starsze posty i znalazłem też trochę o tym fanficu. Brzmi ciekawie, leci do kolejki.

EDIT2: Argaris, też dzięki za informacje, dopiero teraz spostrzegłem twojego edita.Luna... brzmi dziwnie, ktoś ma chyba bardzo bujną wyobraźnię. Zastanowię się nad nim.

@Fallout Equestria

Nie czytałem i nie wiem czy kiedykolwiek tego dokonam. Tomisko ponad 2000 stron, czytanie na monitorze odpada, bo się szybciej zniechęcę niż dojdę do choćby 1/3. Drukowanie też nie wchodzi w drogę. Poza tym nie grałem jeszcze w żadnego Fallouta więc pewnie stracę sporo nawiązań do tej serii. Najpierw muszę w końcu dorwać Fallout 3 (zawsze coś ląduje przed nim, ostatnio Alan Wake) a później się zobaczy.

@Ulubiony twórca skucykowanych dźwięków

Nie posiadam takich. No może znalazło by się paru (np: ponyphonic, Aspect of The Storm czy PonyVisation), ale bardziej interesuje mnie sam utwór, jego gatunek, wydźwięk i czy mi się zwyczajnie podoba niż to kto jest jego twórcą. A słucham głównie spokojnych dźwięków; Metal, electro, dubstep i im podobne nie mają u mnie zbyt wielu szans. Zresztą wystarczy sprawdzić co wrzucałem z muzyki do tego tematu by się zorientować w moich muzycznych gustach.

[[Ekspert] Orion]

@Ulubiony twórca "skucykowanych dźwięków": Generalnie nie słucham PMV'ów. Jak zauważyłem, większość z nich jest elektroniczna lub dubstepowa, co mija się z moimi upodobaniami. Ale są wyjątki! Pamiętam jak raz lub dwa razy słuchałem jakiejś bardziej klasycznej piosenki (to chyba był remix piosenki z serialu) która mi się spodobała. Niestety nie pamiętam już ani tytułu, ani wykonawcy

Przy okazji Luna There is a Sentient Race Inside Your Mane i Sunny Skies All Day Long; nie kojarzę tych opowiadań. Możesz coś o nich napisać: gatunek, ogólny zarys przedstawionej historii? Nie chce mi się szukać.

Sunny Skies masz tutaj!

Sunny Skies All Day Long - Celestia pod kamuflażem zwykłego kucyka kieruje się do Ponyville, aby przeżyć jeden dzień bez całej królewskiej "pompy"

Poza tym FF "Sunny Skies All Day Long" wylądował na moim smartfonie, postaram się przeczytać w najbliższym czasie, bo pomysł wydał mi się co najmniej interesujący.

No i skoro spodobała się Wam moja paczka "pony reactions", wrzucam kolejną część (tak jakby. Nie wszystkie można w 100% zaliczyć do "reactions"). Ściągnąłem ogromne archiwum, 25 821 plików w 283 folderach, w sumie 7GB. Miną wieki zanim przejrzę wszystko Na razie seria tych, które mam w osobnym katalogu (najwygodniej przeglądać z addonem Thumbnail Zoom Plus!):

http://imgur.com/HFyIF

http://imgur.com/9j1JL

http://imgur.com/LQb2i

http://imgur.com/H2HQ9

http://imgur.com/btVLh

http://imgur.com/5UJIS

Wingboner

http://imgur.com/RrePZ

http://imgur.com/Oc58m

Objection

http://imgur.com/rG6Lz

http://imgur.com/ln4Rc

http://imgur.com/Em1Bu

http://imgur.com/gbXlS

I jeszcze na ostatnią chwilę jeden, jedyny art: Cała prawda o powstawaniu cutie marks (jeśli ktoś oglądał polską wersję - jak oni przetłumaczyli "cutie marks" na nasz język?)

[chuunin]

@UP - masz ode mnie plusa za gif "deal with it" z TS. NICE!

@Argaris - raczej nie słucham zbyt dużo pony-music, ale i tak mogę napisać, że moim ulubionym jest dr.Dissonance. Wartym wspomnienia jest też ApocalypsePenguin chociażby za sam Rainbow Factory Waltz (w sumie to zrobił on coś jeszcze?).

[CrixDoomsday]

Wiem że jestem już stary, ale czy może mnie ktoś uswaidomić? Kiedy ma być wreszcie ten trzeci sezon? Pół biórka zjadłem w oczekiwaniu, a tu dalej nic...

[Sttark]

W ciągu tego miesiąca ma być podana oficjalna data rozpoczęcia 3 sezonu.Jeszcze tylko kilkanaście/dziesiąt dni.Ostatnia prosta.

Edit:Ok mam konkreta...

Więc jeszcze ,,tylko'' miesiąc.

[[Ekspert] Orion]

@Sstark Sttark:

Jeszcze tylko ponad miesiąc... wytrzymasz...

Na 100% premiera będzie w którąś sobotę, a więc mamy cztery opcje: 3.11, 10.11, 17.11 i 24.11. Can't wait!

[CrixDoomsday]

Zaraz umrę ze śmiechu. Obejrzałem już kilka razy ten pokaz Canterlot Gardens. Teraz cały czas lata mi po głowie - Thats right Shining Armor rozwalał za każdym razem

[chuunin]

No, mamy już datę premiery... albo raczej 4 daty wypisane wyżej przez Oriona. To już coś.

Ostatnio zacząłem grać w Borderlandsa i bardzo spodobała mi się piosenka w intro, so...

Znalazłem 5 wersji, ale wstawiłem tu w moim mniemaniu najlepszą. Znalazłem też pmv do Holiday:

Enjoy!