Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Wiedźmin 3 bez DRM. Dla mnie bomba. Oszczędzi to nam problemów z aktywacją i pobieraniem patchy w dniu premiery (pamiętam jaka była zadyma przy premierze dwójki, dobrze, że kupiłem swoją kopię kilka miesięcy po premierze). Bo jaki jest sens wydawania gry z DRM, skoro i tak później CDP Red by DRM zniosło. Teraz wystarczy czekać na premierę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem Wiedźmina 2. Ogólnie przednio się przy nim bawiłem, ale miał parę denerwujących rzeczy. Po kolei:

Plusy:

1. Fabuła - trzeba przyznać, wciągnęła mnie.

2. Dialogi - są takie... płynne. Fantastycznie je się słuchało.

3. Filmowość - prolog mnie zmiażdżył, później to odczucie częściowo zanika, ale wszelkie cutscenki nadal są nieźle wyreżyserowane.

4. Oprawa graficzna i dźwiękowa - przy pierwszym uruchomieniu grafikę podziwiałem chyba z 10 minut(nie spodziewałem się takiego skoku od jedynki). Wszelkie udźwiękowienie też stoi na wysokim poziomie.

5. Lokacje - ładnie wyglądają.

6. Częściowo klimat - lokacje, dialogi, bohaterowie... W ten świat się wsiąka.

7. Ogólne usprawnienia w mechanice gry(system walki, drzewko rozwoju, medytacja itp.)

8. Mnóstwo wyborów wpływających na grę.

Minusy:

1. Wielkość map - ledwo zrobię parę kroków a już wyskakiwało kółeczko świadczące o doczytywaniu lokacji. W skrajnych przypadkach pojawiał mi się ekran wczytywania.

2. Częściowo klimat - w dłuższej perspektywie zaczęło brakować mi jednak klimatu z jedynki.

3. Różne drobne bugi.

4. Uproszczona walka na pięści.

Daję 9/10

Nie ma bata, trójkę na pewno kupię.

Edytowano przez Koleus123
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dłuższej perspektywie zaczęło brakować mi jednak klimatu z jedynki.

Tak, pierwszy Wiedźmin miał lepszy klimat, jeśli chodzi o lokacje i cały ten Wiedźmiński "burdel" (bardziej wczuwało się w konflikt między rasami, dodatkowo Wyzima . Jednak w dwójce na wyższym poziomie trudności (już nawet na średnim, gdzie w jedynce nadal wszystko siekałeś jak popadnie) bez eliksirów nie dałeś rady, a samo picie eliksirów w dwójce jest bardziej Wiedźmińskie. Pod tymi aspektami dwójka jest lepsza.

Uproszczona walka na pięści.

Za to walka z potworami jest przepiękna i wymagająca.

Nie ma bata, trójkę na pewno kupię.

Czuję długą debatę z moimi znajomymi jak będą narzekać na cenę Wieśka trójki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się założyć, że cena nie będzie przekraczała 110 -120 PLN. Wiedźmin 2 też był dość chuczny, a jego ceną było 89,99 w większości marketów, od Reala po RTVeuroAGD. Ja za pre-ordera dałem już stówę i wątpię żebym musiał jeszcze za niego dopłacać.

EDIT: Pre-order oczywiście nieoficjalny; ten z muve'a, ale cena będzie pewnie tyle wynosiła.

Edytowano przez kisiel231
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również (bardzo) niedawno ukończyłem Zabójców Królów i powiedziałbym, że przy grze bawiłbym się idealnie, gdyby nie parę rażących błędów/niedorobień w systemie walki, przez które siwe włosy mam gwarantowane z 10 lat wcześniej, a moje dzieci genetycznie dziedziczoną nerwicę i ataki gniewu. Szybko dodam jedynie, że grałem na poziomie mrocznym za pomocą pada.

1. Szybkość (a raczej "nieszybkość") odzyskiwania kamery w walkach po filmikach, czy dialogach. Po tego typu grze z taktyczną walką spodziewałbym się raczej jeszcze jakiegoś dodatkowego oglądu na rozstawienie przeciwników podczas trudniejszych walk, tymczasem bliższa prawdy jest sytuacja, w której "wzrok" odzyskujemy dopiero w momencie, gdy czyjś miecz (strzała, cokolwiek) właśnie zmierza w naszym kierunku i nie jesteśmy w stanie się w żaden sposób obronić, a co dopiero by mówić o szerszym zorientowaniu się w jakiej znaleźliśmy się sytuacji. Ilość bezsensownych śmierci i włosów zerwanych z głowy przez ten element pozostaje niezliczona.

2. Ułomność Geralta w rzucaniu wszelkiego rodzaju petardami, czy nożami. Same te rzeczy mają ciekawe, zróżnicowane statystyki, ale przez ten element gry nie spełniają jednego, chyba najważniejszego warunku - nie są przedmiotami, które uratują nam tyłek "w czarnej godzinie", a to dlatego, że mimo namiętnego nawalania w przycisk, bohaterowi zdarza się zwlekać z rzuceniem przedmiotu nawet parę sekund, co już wyklucza możliwość używania ich z odległości bliższej, niż doskok przeciwnika, oraz generuje kolejną masę bezsensownych zgonów i niepotrzebnych nerwów, kiedy to nawalamy w przycisk rzucania petardy, a Geralt stoi jak wryty i czeka, aż go zabiją.

3. Momentami dziwne zachowanie przeciwników - kiedy jest ich mniej, niż naszych sojuszników, z reguły wybierają na swój cel przyjaciół Geralta, natomiast kiedy jest ich więcej, to wszyscy jak jeden mąż rzucają się na wiedźmina, praktycznie ignorując pozostałe postacie. Jest to przyczyną zabawnych wręcz sytuacji, w których to będąc w mniejszości biegamy w kółko, a reszta drużyny próbuje złapać przeciwników, natomiast w przewadze liczebnej możemy stać w miejscu i patrzeć jak inni załatwiają za nas nieprzyjaciela.

Nieco rozczarowujący (tym bardziej względem tego, co widziałem w jedynce) wydał mi się mój ulubiony znak Aard. Nie będę nawet rozpamiętywał skopanej mechaniki (również dla Igni), dzięki której nie trafienie znakiem z dwóch metrów to żadna sztuka, ale sęk w tym, że sam odrzut przez niego powodowany jest dość mizerny - z reguły przeciwnicy po prostu robią parę kroków w tył (nawet w tym czasie są w stanie zablokować nasz atak) i tyle. Wygasa nieco element taktyczny związany z odrzucaniem przeciwników i tym sposobem robieniem sobie miejsca, a sam znak pozostaje raczej "przeszkadzaczem" w wyprowadzaniu ataku oraz "ogłuszaczem", po którym, jeśli nam się poszczęści, dobijemy przeciwnika.

W walce potrafił zawodzić też sam system namierzania przeciwnika - dobrych "parę" razy zdarzyło mi się zginąć tylko dlatego, że zamiast atakować oczywiście optymalnego w danym momencie przeciwnika, Geralt wybierał wręcz najdurniejszy z możliwych celów, by po chwili zginąć od ciosów całej reszty. Dość normalnymi i łatwymi do przewidzenia były też sytuacje, w których mając kamerę wycentrowaną na jakimś przeciwniku, wiedźmin nagle rzucał się do tyłu na kogoś zupełnie innego (zapewne tylko dlatego, że był nieco bliżej). Niezależnie od rezultatu takie zagrania wybijały z rytmu.

Sam klimat wydał mi się lepszy, niż w jedynce, ze względu właśnie na trzymanie jako takiego umiaru w rozmowach między postaciami (podczas gdy w jedynce wydawały się momentami aż zbyt "polskie"), oraz oczywiście również ze względu na większą "filmowość" rozgrywki, no ale to już chyba jest bezdyskusyjne.

Edytowano przez Padaka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To edzie teaser, więc raczej go nie obejrzę. Teasery, trailery i gejmpleje pozwalają poznać grę, zanim się w nią zagra, w związku z czym, gdy widzę newsa o jakiejś grze to klikam w niego tylko wtedy, gdy mam pewność, że nie pokaże mi się screen wyjęty z gry albo gejmplej. Wy też tak macie, że nie sprawdzacie newsów o oczekiwanej grze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj obejrzałem galerię Wiedźmina trójki i muszę powiedzieć, że już ta gierka wygląda znakomicie. Mam duże zaufanie do studia CDP i już wierzę w to, że gra będzie przynajmniej bardzo dobra. Oczywiście liczę na to, że od razu będzie kluczyk na Steama, bo wtedy to wyjdzie wygodniej. Jedynie co mnie niepokoi to wymagania sprzętowe. Ostatnio gadałem z kuzynem i mi mówił, że spokojnie nie będzie żadnych szaleństw, ale dzisiaj mam zupełnie inne spojrzenie ;)...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LemoonScream

Jestem po 5 h gry w Wiedźmina 1. Jak na razie jest bardzo dobrze. Gra mi się nie nudzi i ciągle chce grać dalej, a to dobry znak. Jednak Polacy umieją wypiec dobry kawał gry. Napawa mnie dum gdy spoglądam na te grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku Wiedźmina cieszę się, że nie będzie DRM. Wszystkie części mam normalnie, na półce i nie muszę się przejmować kontem Steam, więc trójka dołączy do kolekcji tych "wolnych" gier. Mnie na szczęście czeka tylko wymiana procesora i karty graficznej. Tym razem bez ograniczeń kosztów - chcę by mi to starczyło na jak najdłużej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym dev diary W3 było powiedziane, że odwiedzimy miejsca które dobrze znamy z poprzednich gier. Patrzę sobie na mapkę z drugiego Wieśka i widzę, że blisko Novigradu jest zamek La Valetów i cała okolica którą odwiedzaliśmy w drugiej części. Może odwiedzimy także Flotsam? Wyzima zresztą też nie jest daleko i jej okolice znane z pierwszej części także możemy odwiedzić. Pytanie gdzie będą Ziemie Niczyje? Może to właśnie będą tereny z W1 i W2? W końcu to tereny zapalne i nie zdziwiłbym się gdyby tak właśnie było a Temeria jest pozbawiona przecież króla. No i ostatnie screeny mogły prezentować Podgrodzie, bo w oddali się jakieś miasto majaczyło. Może Stara Wyzima?

Na mapce nie widzę nigdzie Skellige. Pewnie w grze będzie małe przekłamanie i Redania będzie mniejsza a Skellige będzie na północ od Novigradu, chyba, że Skellige wchodzi w skład Redani i pod wpływem wojennej zawieruchy się od niej odłączy. Ale nie znam się za bardzo na wiedźmińskiej geografii.

Inna teoria jest taka, że Redzi odświeżą mapkę i uwzględnią nowy układ z W3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, rzeczywiście znalazłem je i chciałem o tym napisać. W grze odległość wysp od kontynentu pewnie będzie w grze skrócona jak i położenie może być nieco inne. Obstawiam, że będzie ono leżało tak na wysokości Wyzimy, bo to pewnie te tereny wokół niej to będą Ziemie Niczyje. To będą w końcu te najbardziej zniszczone tereny przez wojenną zawieruchę.

Redani z tego co widzę nie zobaczymy. Novigrad leży na samym jej końcu a i tak to jest przecież wolne miasto. Wcześniej Redanię wziąłem pod uwagę, bo myślałem, że Skellige jest gdzieś na północ od niej. Jeśli chodzi o wielkości poszczególnych krain to obstawiam, że Skellige będzie niewielkie, oczywiście w skali świata W3. Dzięki temu będzie więcej terenów na kontynencie. Może pojawi się Oxenfurt?

Ziemie Niczyje są dla mnie największą zagadką, bo gdyby rzeczywiście były gdzieś na obrzeżach Nilfgardu to twórcy powinni także wspomnieć Temerię, która będzie zajmować większość mapy. Z drugiej strony przez pół roku sytuacja polityczna się zmieniła i Ziemie Niczyje mogły się przesunąć na Temerię skoro to tam uderzyły główne siły. W końcu nie bez powodu Letho zabił Foltesta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymagania jeszcze nie zostały podane. Nie przeszkodziło to cd projekt jednak reklamować na WOŚP komputera wiedźmińskiego :P

Z podzespołami tak wydajnymi, że za 5lat nadal będą gry na wysokim detalach z FHD działać. Ja sądzę że wymagania nie będą drastycznie wyższe niż W2. Przecież Skyrim nie miał wysokich wymagań, a jego otwarty świat ma być podobny do tego z W3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...