Skocz do zawartości
CrixDoomsday

Edycje Kolekcjonerskie

Polecane posty

W sumie nigdy się tutaj nie wypowiadam, bo nie czuję takiej potrzeby, ale strasznie lubię czytać wasze konwersację. Problem w tym, że od dłuższego czasu szanowny Panie SystemShock próbujesz wszystkich przekonać na siłę do swojego zdania. Z tego co piszesz mogę wnioskować, że swoje lata już masz, to może dojrzalej by było się zwyczajnie przestać kłócić o byle pierdołę? To nie takie trudne zaakceptować to, że ktoś może mieć inne zdanie niż Ty.

@Topic

Figurka W3 robi tak samo dobre wrażenie, jak na pierwszych prezentacjach. Chyba tak jak wszyscy stwierdzam, że twarz jest dosyć przeciętna, ale to nie jest rzecz, na którą można jakoś strasznie narzekać. Miłego grania Panowie!

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Raczysz żartować, że próbuje kogoś namówić do swojego zdania, Jakbym fanboja playstation próbował namówić do zakupu xbox. Wypowiadam swoje zdanie na forum i chciałem się dowiedzieć co w tej figurce wyjątkowego (zadałem pytanie przecież) i jakich użyto materiałów drogich, że potrafiła kosztować za granicą 800 i 600 zł. Niestety oprócz pisania o zarobkach (odkrywcze) nic więcej nie usłyszałem.

Podejrzewam podkreślam , że zbadano rynek i podbito cenę tej ek , która u nas kosztowała 350 do dużo większych kwot. W końcu Wiesiu się sprzeda. Stąd jak widać przy wielkich nakładach cena może być niewygórowana jak te 350 zł. O to mi od początku chodziło. Przecież adekwatnie do naszych zarobków dystrybutorzy zza granicy nie wydają jakoś u nas taniej EK lol.gif

Ludzie ogólnie są tak zachłyśnięci i ogłupieni , że nie zwracają uwagi , że jest to za drogo. Że cenowo ek od niedługiego zaraz po SC2 podskoczyły o spore pieniądze. Jedną z pierwszych tego typu drogich u nas był ten plastkikowy zielony garnek od master chiefa Halo 3 Legendary. Cena 419 zł. Jak stało i się nie sprzedawało, to co się okazało , że można to sprzedawać za 50zł więcej niż zwykła i to szybko po premierze , a końcowa cena zwykła 139zł , garnek 180 zł. Kolejny Halo Reach legendary na wyprzedażach był po 250 zł , a zawierał już nie powiem ładny zestaw figurek. Klimatyczna kolekcjonerka to była.

Założę się nawet , że ek od ubisoftu spokojnie by mogły kosztować i niecałe 100 zł na premierę od zwykłej i też by zarabiali. Przecież te ich figurki na wyprzedażach można kupić za parę dyszek.

W końcu lepiej bić pokłony korporacjom, że można za kilkaset ciężko uciułanych złoty postawić sobie nietanią figureczkę i obrzucać błotem kolegę z forum, który się zastanawia czy nie za dużo nas tu , aby czasem brzydko mówiąc dymają

Peace!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje 3 grosze o kolekcjonerce:

REDzi chcieli zbyt wiele osób uszczęśliwić. Wrzucili marną mapkę i soundtrack w kopercie do standardowego wydania, Choć w EK mogli dać mapę większą (są tacy, co je oprawiają i wieszają na ścianach) oraz soundtrack w fajnym pudełku. Kompendium to mały, bezużyteczny świstek. Spodziewałem się czegoś lepszego, ale bez przesady.

Artbook i medalion- tu jak najbardziej mega plusy, bo widać, ze do tych rzeczy się przyłożyli.

Figurka. Od początku nie wierzyłem w wizualizacje, bo to nie mogła tak wyglądać. Nie mniej nie żałuję ani grosza. Fakt, sama kaprawa morda Geralta jest słaba, ale reszta jak najbardziej ok. Nie ma co narzekać, przy takiej cenie.

Ja jestem zadowolony, pieniędzy wydanych nie żałuję.

Dziś kupiłem też owe Kompendium o świecie gier i też je każdemu polecam, bo to porządna robota.

I w kwestii kolekcjonerki nowego wiesia tyle z mojej strony.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Raczysz żartować, że próbuje kogoś namówić do swojego zdania, Jakbym fanboja playstation próbował namówić do zakupu xbox. Wypowiadam swoje zdanie na forum i chciałem się dowiedzieć co w tej figurce wyjątkowego (zadałem pytanie przecież) i jakich użyto materiałów drogich, że potrafiła kosztować za granicą 800 i 600 zł. Niestety oprócz pisania o zarobkach (odkrywcze) nic więcej nie usłyszałem.

Powtarzam - bo dla nich te 600, 700 czy 800zł to są grosze. Dlatego można cenę podnieść i nie będzie ona bardzo różna od innych. Przestań na PL przeliczać.

Ewentualnie może być tak, że nam cenę zaniżyli wiedząc, że jesteśmy biedniejsi a normę wyrabiają na nich.

Edytowano przez kraven2000
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraven2000

Proszę przestań o zarobkach, ja nie piszę o zarobkach a o samym fakcie podbijania ceny i pokazania nam ile to naprawdę warte. O ile warte bo zakładam , że i na nas zarobili bo z pewnością tak jest. Nic za darmo nawet w cenie 350zł. Zrozumiałeś mój przekaz?? DROGIE, ZA DROGIE kolekcjonerki i wciąż w górę idą.

A jak chcesz o zarobkach proszę bardzo, maja lepszy socjal, lepsze kredyty i itd. Grę jednak kupujesz za gotówkę. Przeciętny holender ma te 1200 euro. Zapłaci za mieszkanie najmarniej 500, życie 200-300. Inne opłaty. Wyda na grę 200 euro i uważasz że to taka tanioszka dla niego? Że niby nie odczuwa? W błędzie jesteś , rozmawiam z tymi ludźmi, poznałem ich życie. Grosze, naprawdę dawno byłeś , a sporo się zmieniło. W Polsce 5-7 lat temu z pracą też problemów takich nie było jakie są teraz.

@Luc

Fundnij sobie kompendium, 45zł na allegro. To nawet dla Polaka małe pieniądze, a dla kolekcjonera to drobniaki

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1200 euro przeciętnie w Holandii ma Polak zbierający na czarno truskawki. Dla mnie tym postem tylko potwierdzasz, ze gadasz ot tak, nie mając zielonego pojęcia, o czym. Jak się czyta Twoje posty, to aż dziw, ze Polacy dla tak niedużych różnic w średniej pensji masowo uciekają z kraju i juz nie wracają. Podedukuj się trochę, uzyj chociaż przez pol minuty google'a, zanim zaczniesz mówić o sytuacji ludzi w innych krajach.

  • Upvote 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem w końcu dzisiaj do domu więc mogłem rzucić okiem na swój egzemplarz EK Wiedźmina 3 i jestem wielce uradowany. Artbook super, medalion ciężki i solidnie wykonany, na minus mapka (mogli się pokusić o lepszy materiał, ale trudno :P ) i te cienutkie kompendium, po cichu liczyłem na coś w stylu tego z Wastelanda czy Pillars.

Zaznaczam, że nigdy nie widziałem żadnych figurek więc nie mam porównania, ale wg mnie jest wykonana fantastycznie, jest dosyć spora, epicko prezentuje się na półce, żadnych uszkodzeń no i głowę Geralta mam na prawdę solidnie wykonaną, ciężko mi się do czegoś doczepić. Nie wiem, może miałem szczęście, ale ja jestem niezwykle zadowolony z wydanych pieniążków.

Fajnie, że box z EK Wieśka 3 łączy się w głowę z EK Wieśka 2 :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Buhahaha. Chcesz to podam numer telefonu , pogadasz sobie z sąsiadem moim jednym czy drugim. Dowiesz się może jak to wygląda życie. Uciekają , jasne że tak, bo 1500 im za mało u nas. Wspólne życie i socjal wypada dużo lepiej tutaj niż w Polsce o czym pisałem. Macie niezłe wyobrażenie o życiu za granicą. Jasne może płoty z czekolady i domek z piernika i każdy ma Royca przed domkiem, młodą żonkę z Turcji 5 cioro dzieciaków buhahahaha.

Polacy owszem na mieszkaniówkach firmowych z kompletem ludzi u boku, mogą zarobić w dobrej firmie i do 1500, warunki życia różne bo nie mieszkają na swoich. Do tego często pracują więcej niż Holendrzy, oni tak za bardzo i często do pracy chodzić nie lubią. Ci dobrze zarabiający to fachowcy, my mówimy o przeciętności, bo przecież piszecie o przeciętności z Polski.

Jeszcze coś , że nie wiem jak życie wygląda, może wgląd do wypłaty w euro? Zdejmiesz sobie różowe okulary. Wszędzie trzeba sie napracować by swoje osiągnąć. Lenie narzekają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vashij

Na ceneo sobie sprawdź, gdzie jest najtaniej. Na allegro jak było wspomniane kosztuje 45 zł tongue_prosty.gif Tutaj masz przykładową ofertę, jak wybierzesz punkt dostarczenia RUCH: http://www.nieprzecz...uct797235.html. A z empikiem to chyba widziałem cenę, którą chciałem widzieć, mała skucha :P

Edytowano przez Errasmus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Ej, dajcie już spokój. Przecież powtarzamy to samo i wciąż nie dociera.

Ktoś już kupił komepdium W3? Warto czy bardzo warto? wink_prosty.gif

Warto. Jest przepiękne, fajnie napisane i warte co najmniej 100 euro. A i tak zarabiają na tych 5 dychach ;)

Taki drugi artbook...jestem bardzo zadowolony i dobrze, że zamówiłem :)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ SystemShockPL - wybacz, ale jesteś oderwany granatem od rzeczywistości. Uparłeś się na jedną wizję i nic nie jest w stanie cię przekonać że czarne jest białe i odwrotnie;). Wydawcy nie robią gier po to żeby uszczęśliwić graczy. Robią to po to żeby zarobić pieniądze. Odwołujesz się do kolekcjonerki Wiedźmina, że była taka fantastyczna i bogata za niewiele większą cenę od oryginału - była około 80% droższa. Pamiętam że mimo, że wtedy już od kilku lat pracowałem to niestety nie byłem w stanie sobie wtedy na nią pozwolić, kupiłem wersję podstawową. W tej chwili stać mnie było na kolekcjonerkę W3 i cieszę się, że udało mi się na nią załapać. W tej chwili ceny kolekcjonerki Wieśka 1 osiągają jakieś niebotyczne wartości, co nie świadczy o tym że są tego warte - jakim cudem medalion jest wart 1200 złotych? jest ze złota czy z innych drogocennych materiałów - to parafraza Twojej retoryki. Zmienił się świat od tego czasu, zarówno w naszym kraju jak i w europie średnie i najniższe zarobki wzrastają. Wydawca chcąc zarobić dobiera cenę produktu tak żeby go jak najwięcej sprzedać. Może to jest dziwne ale w dzisiejszym świecie wartość produktu bierze się z tego ile kto chce za ten produkt zapłacić - a to w szczególności odnosi się do produktów kolekcjonerskich dla których wartość materialna jest zupełnie nieistotna w stosunku do wartości kolekcjonerskiej. Wiedźmin 3 kosztuje tyle ile tytuły AAA od co najmniej kilku lat, podobnie jego edycja kolekcjonerska. Nakład jego nie jest duży, tylko po niecałe 10 tys. egzemplarzy na każdą platformę. Powołujesz się na kolekcjonerki które taniały z czasem mimo że były równie albo bardziej wypasione, jednak one były w dużo większych nakładach które się nie rozeszły, dlatego teraz można sobie je nabyć w cenie premierowej gry lub o kilka złotych drożej. Preordery na kolekcjonerkę W3 rozeszły się w dobę, nie będą te kolekcjonerki już tanieć, będą tylko drożały. Skoro się rozeszły to znaczy, że ich cena została dobrana właściwie i zaakceptowana przez konsumenta.

Nie wiem też skąd wziąłeś te 800 czy 600 złotych za figurkę. Ja za figurkę zapłaciłem nie więcej niż 100 złotych - 120 gra, 100 medalion i 30 zł pozostałe dodatki - owszem cenę medalionu przyjąłem dyskusyjną, ale po tyle go cdp teraz sprzedaje - i to moim zdaniem cena rozsądna w stosunku do wykonania tejże figurki. Ja nie oczekuję od tego żeby edycje kolekcjonerskie były naładowane pakietami DLC, rzeczami limitowanymi wykorzystywanymi w grze, a taka jest teraz tendencja niestety. Nikt mi nie powie, że figurka w AC Blck Flag (Edycja Bukaniera) jest warta więcej niż 200 złotych, a taka jest jej wartość, bo cena kolekcjonerki była porównywalna z W3 zaś zawartość fizycznych dodatków dużo uboższa - dlatego figurki od gier UBI wyglądają odrobinę lepiej bo na ich produkcję wydano więcej kasy, większość dodatków to tylko DLC z końca pleców, podobnie Diablo 3 - wypowiadam się na temat tych kolekcjonerek bo te posiadam i ich ceny były identyczne jak Wiedźmina 3.

Nie można zakładać, że wyprodukowanie Edycji Kolekcjonerskiej narazi wydawcę na straty. Tak się teraz zmienił świat i to, że tupiesz nóżką jak małe dziecko i się na to nie zgadzasz tego nie zmieni. Fajnie byłoby móc kupić taką kolekcjonerkę\w cenie jednego piwa, ale to, że ona tyle kosztuje i te pieniądze zostają w CD Projekt mnie motywuje dodatkowo. Fajnie, że jest taka firma w kraju i fajnie, że robi świetne gry, Wiedźmin 3 który nie tylko dorównuje zachodnim premium tytułom ale wręcz uciera im nosa, pokazuje, że nie można odcinać kuponów wydając tą samą grę w innym opakowaniu co rok lub dwa, a warto się rozwijać i iść naprzód. Podobny krok naprzód jak W3 był dla W2 w zakresie rozgrywki i jakości gry, podobnie kolekcjonerka W3 jest fajniejsza niż W2, fakt że W2 była tańsza, jednak jej zawartość pod względem jakości wykonania była większym skokiem na kasę.

Podsumowując ten przydługi wywód. Ja jestem z EK W3 zadowolony, stosunek jakości do ceny jest dla mnie bardzo dobry. To ile ludzie płacą za nią na zachodzie, a właściwie zapłacili w preorderze mnie szczerze mówiąc nie interesuje - skoro ich stać to niech sobie płacą, ja nie widzę żeby te ceny jakoś odbiegały od cen innych kolekcjonerek wydawanych na zachodzie. Teraz już właściwie długo nie mam na co czekać poza Cyberpunkiem 2077.

Pzdr...

Edytowano przez komandor_Tarkin
  • Upvote 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Dzięki za podejście do tematu bez potrzebnej spinki jak co niektórzy.

Zacytuję tutaj po kolei

"wybacz, ale jesteś oderwany granatem od rzeczywistości. Uparłeś się na jedną wizję i nic nie jest w stanie cię przekonać że czarne jest białe i odwrotnie;). Wydawcy nie robią gier po to żeby uszczęśliwić graczy. Robią to po to żeby zarobić pieniądze. Odwołujesz się do kolekcjonerki Wiedźmina, że była taka fantastyczna i bogata za niewiele większą cenę od oryginału - była około 80% droższa. Pamiętam że mimo, że wtedy już od kilku lat pracowałem to niestety nie byłem w stanie sobie wtedy na nią pozwolić, kupiłem wersję podstawową"

Wiedźmin Ek 1 rozszedł się w ciągu , krótkiego czasu, że po premierze był dodruk. Zniknął (dodruk) natychmiast. Ja egz swój dorwałem za 200 zl. Moj kolega swój już kupił za 400 zł w licytacji. Więc droga to ona już była na premierę o 100% przebitki, tak ja i ek 3.

"jakim cudem medalion jest wart 1200 złotych? jest ze złota czy z innych drogocennych materiałów - to parafraza Twojej retoryki. Zmienił się świat od tego czasu, zarówno w naszym kraju jak i w europie średnie i najniższe zarobki wzrastają. Wydawca chcąc zarobić dobiera cenę produktu tak żeby go jak najwięcej sprzedać. Może to jest dziwne ale w dzisiejszym świecie wartość produktu bierze się z tego ile kto chce za ten produkt zapłacić"

Przecież ten medalion z ek 1 , po premierze się sprzedawał w cenie od 150-200 zł. Miałem znajomego, przedstawiciel handlowy gier. Po 200 zł, krótko po premierze sprzedawał je od ręki. Już w tamtych czasach, licytacje niektóre medalionu to i 350 zł. Polecam archiwum alledrogo.

Widać musiał być wysadzany diamentami, nie tylko ze złota.

"Nie wiem też skąd wziąłeś te 800 czy 600 złotych za figurkę. Ja za figurkę zapłaciłem nie więcej niż 100 złotych - 120 gra, 100 medalion i 30 zł pozostałe dodatki - owszem cenę medalionu przyjąłem dyskusyjną, ale po tyle go cdp teraz sprzedaje - i to moim zdaniem cena rozsądna w stosunku do wykonania tejże figurki. Ja nie oczekuję od tego żeby edycje kolekcjonerskie były naładowane pakietami DLC, rzeczami limitowanymi wykorzystywanymi w grze, a taka jest teraz tendencja niestety. Nikt mi nie powie, że figurka w AC Blck Flag (Edycja Bukaniera) jest warta więcej niż 200 złotych, a taka jest jej wartość, bo cena kolekcjonerki była porównywalna z W3 zaś zawartość fizycznych dodatków dużo uboższa - dlatego figurki od gier UBI wyglądają odrobinę lepiej bo na ich produkcję wydano więcej kasy, większość dodatków to tylko DLC z końca pleców, podobnie Diablo 3 - wypowiadam się na temat tych kolekcjonerek bo te posiadam i ich ceny były identyczne jak Wiedźmina 3."

Przecież to nie ceny figurek Geralta podałem, ale ceny W3 EK w Europie i Usa. Czytaj proszę uważniej.

Napisałem odnośnie do tego , że dało się to wydać za 350 i zarobić na nas. Wspomniałem na forum, że widać podbijają ceny tej ek i to zdrowo, bo w takich nakładach ta i inne, mogą być dużo tańsze. (odnośnie 800 i 600 spytałem tu ekspertów czy ta figurka jest tak wykonana ja te sklepowe z przedziału cen 600zł)

Ale nastała moda na wywindowanie cen od 500 do 1000 i więcej. Robienia w konia kolekcjonerów sprzedając im dużo tańszy produkt za spore pieniądze. Podałem przykłady na podstawie Halo 3 i Reach legendary. Chcesz więcej ?

Ubisoft to kolejny przykład, że ich ek na premiere powinny kosztować 100zł max więcej niz podstawowa. Przy tej masowej ilości ile tego wypuszczają spokojnie by na tym zarabiali. Ich kolekcjonerki od AC 3 kupuję po premierze na konsole za bezcen. Unity na ps4 kupiłem za 200 zł nówkę. Taniej chyba niż grę zwykła. Różnica pomiędzy mną, co niektórymi kolekcjonerami jest taka, że kupuję to bez emocji. Tu nie ma NIC dla kolekcjonerów tylko dla czystego zysku. Stawiają tak wysokie zaporowe ceny, że sorry , ale podziękowań ode mnie nie dostaną. Nie ma tu żadnego aktu łaski z ich strony. Mowa o wydawcach EK. To nie jest to co było, o czym pisałem i podałem przykłady, że za parę dyszek o 30% więcej dostawałeś bogate wydanie EK. Mam nadzieję , że czytałeś więcej niż mój jeden ostatni post.

"Nie można zakładać, że wyprodukowanie Edycji Kolekcjonerskiej narazi wydawcę na straty. Tak się teraz zmienił świat i to, że tupiesz nóżką jak małe dziecko i się na to nie zgadzasz tego nie zmieni. "

Narażeni na straty to oni nie byli , bo by zniknęło to z rynku. Podałem wcześniej w postach , fantastycznie wydań ek za małe pieniążki.

A przykładów jest od groma. Cdp i Cenega przodowali w wydawaniach Ek exclusive tylko na Polskę. Były jakieś koszmarnie drogie?

Nie przypominam sobie bym płacił tak duże pieniądze jak teraz. Nawet w przeliczeniu ówczesnych zarobków.

Swoją drogą jeśli kiedyś zarabiałeś 1500, dziś masz po paru latach 3000? yhm bo kolekcjonerki to 100 i 200% cenowo poszły w górę.

Może sam kupujesz jedną czy dwie raz na parę lat, to nie mamy w ogóle o czym mówić. Bo zupełnie by mi to też nie przeszkadzało.

Ludzie na zachodzie , płaca z reguły poza tym wyjątkiem (gdzie duża różnica) tyle samo co my. Częściej nawet i preordery zamawiałem za granicą bo były tańsze.

Dodam od siebie , że ja rocznie to kupuję co najmniej 15-20 EK. Więc po prostu odczuwam różnicę jaka wynikła przez te lata jakościowo/cenowo. To tyle

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale zrobił się tu lekko mówiąc ostry bałagan. O figurkach, zarobkach, czy innych pierdołach chyba było już dość powiedziane, więc odpuśćmy. Komuś chce się te eseje wgl czytać ?

Wracając do tematu stricte kolekcjonerskiego, polecam obejrzeć fragment z tego filmiku

a dokładniej zaczepić się fragmentu od 59 sekundy. Niewątpliwy debiut i możliwość rzucenia okiem po raz pierwszy na model batmobilu z kolekcjonerki. Owszem za dużo nie widać, ale można zwrócić uwagę na dużą ilość detali i niewątpliwą rękę Triforce. Czekam nadal na jakiś unbox, ale jestem raczej spokojny, to może być wyjątkowo epicka kolekcjonerka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Jeśli dla Ciebie dyskusja o kolekcjonerkach i do czego to zmierza jest bałaganem to ręce opadają. Nie ważne, nie odpowiadaj. Nie chce kolejnego shitstormu. Już naczytałem się dość jaki rarytas jest za granicą.

Jesteś spokojny o 80 stronicowy artbook (zaszaleli) , komiks, steelbook , 3 skórki dlc na pewno rarytas czy o to autko za 900 zł?

Liczyłem na coś monstrualnego jak Titanfall, a zobaczyłem jakąś mała zabawkę. Więc mam nadzieję , że się mylisz

Co nam się zapowiada jeszcze takiego taniego? Halo 5 ciekawi mnie czy tam faktycznie będzie jakaś figurka blaszanej konserwy w trakcie walki , czy też idąc na fali drogo też się sprzeda bo to tylko na sklep game.co.uk . Dostaniemy coś co nie odstawało od poprzednich edycji legendary za 400 i 600zl w cenie 1200zł

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shitstorm to robisz tu Ty od kilkanastu stron i czepiasz się każdej wypowiadającej się osoby, która ma czelność mieć swoje zdanie. Dziwie się, że te smętna dyskusja nie została przez żadnego moderatora ucięta.

Jeśli dla Ciebie prawie 40 cm długości to jest mała zabawka, to nie mamy o czym gadać. Dziwne, że akurat Ty masz jakieś aluzje do Batmobile Edition. Cały czas mówisz o markowych, drogich figurkach, jakie to one superowe itd a tu nagle czepiasz się "markowego" modelu batmobilu od nie byle jakiej firmy za 600 zł. Zdecyduj się, bo Twoje zmienne zdania wywołują u mnie reakcje śmiechowe.

  • Upvote 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz kierowniku Orchi , że wszystko nie jest po Twojej myśli. Błagam o wybaczenie, że śmiem mieć odmienne zdanie.

Wybacz mi również , że nie spodobała mi się ta mała zabawka . Oby w przybliżeniu wyglądała zacniej niz Titanfall. Titanfall prezentował się konkretniej jak go pierwszy raz zobaczyłem. Ale zapewne mam rozumieć, że firma , która go wydała to firma kogucik, bo skończył w przecenie za 300 zł.

Co do figurek to wyjaśnijmy sobie jedno, jeśli kupuję w grze figurkę inaczej spoglądam na nią bo to są wielkie nakłady. Czasem na dany kraj na dana platformę po 10 000. A inaczej na drogą figurkę w nakładzie 5000 egz na cały świat i mniej kupowana oddzielnie.

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie z łaski swojej te epitety, których nota bene sam nie wymyśliłeś. Jeśli dla Ciebie 40 cm to mało, to musisz mieć ewidentny kompleks maleńkości. Przestań podawać statuetkę z Titanfalla jako przykład ideału, skoro jej na własne oczy nie widziałeś, bo pudło niby zafoliowane i nieodpakowane. Każdy kto się choć trochę tym tematem interesował wie jakie były z nią problemy i wspominali Ci już o tym inni użytkownicy, ale Ty jak zwykle ślepy i głuchy na słowa innych.

O profesjonalnych firmach i "markowych" figurkach to przeważnie Ty piejesz w swoich postach i wytykasz cieniznę jaka pojawia się w kolekcjonerkach, dlatego dziwią mnie Twoje wymijające odpowiedzi. Tym bardziej dziwi mnie ostatni fragment Twojej wypowiedzi, bo nakład batmobilki był bardzo mały, tak mały że nawet u nas w tym "biednym kraju" cena 800 zł nie odstraszyła kupujących. Co post to inne zdanie.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Errasmus

Z pewnością.

Teraz klikanie na łapkę w górę.

@Orchi

Gdybyś oglądał unboxing Titafall wiedziałbyś zapewne że zafoliowany nie jest. Nawet plomb nie miały egz z ultima.pl. Więc obejrzałem dokładnie, nawet dotykałem jakkolwiek to zabrzmiało po światełkach.

Nie mam innych dużych współczesnych ek za 1k, więc nie mam do czego porównać.

Nie porównam do tego TLOU Pandemic gdyż na premierę kosztował 150$, więc też inny pułap cenowy.

Nie jestem ani głuchy, ani ślepy , po prostu mój egzemplarz się nie rozpuścił. Jakiś wybrakowany.

Co masz na myśli pisząc mały o batmobilu?? Ile egz na świat?

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...