Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sethy

Battlefield (seria)

Polecane posty

Trailer prezentuję się ciekawie, na pewno lepiej niż nowy COD (inna sprawa, że Activision ułatwiło DICE zadanie). Na prezentacji dowiedzieliśmy się niewiele, dużo marketingowego bełkotu, wiemy że będą konie, maski gazowe, ulepszanie broni oraz I wojna światowa.  Premiera już 21.10.2016! Więcej się dowiemy prawdopodobnie na targach E3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trailer zrobil na mnie spore wrazenie i sprawil, ze moje zainteresowanie nowym Battlefieldem znaczaco wzroslo. Ciesze sie z realiow gry i tego jak sie prezentuje. Activision i Infinity Ward moga sie niestety schowac ze swoim kosmicznym Infinite Warfare. Ta jesien bedzie nalezec do BF1. Oby tylko DICE uniknelo problemow jakie towarzyszyly poczatkowo BF4.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że dice bierze się za I wojnę światową to wcale nie oznacza genialnej gry i jakości. Pamiętamy co towarzyszyło premierom ostatnim BF-om, mam nadzieję, że tutaj problemów nie będzie, ale na razie wole powstrzymać entuzjazm. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że jestem zaskoczony. Odważny ruch ze strony DICE. Nie tylko nie poszli za trendem robienia futurystycznych strzelanek (chociaż w sumie jest to całkiem logiczne, EA ma już SW i Titanfalla więc robiąc BFa w przyszłości zrobiliby konkurencję samym sobie), a na dodatek pokazali konflikt, który właściwie nigdy nie był eksploatowany w grach. Napawa mnie to optymizmem, może się niepotrzebnie łudzę ale mam sporą nadzieję na powrót do korzeni BFa. Jestem ciekawy jak zostanie rozwiązany gameplay, jakie tryby będą dostępne itp. Chociaż wydaje mi się, że skoro zabrali się za tak nietypową tematykę to znaczy, że mają całkiem dobry pomysł na rozgrywkę. Teraz niech się tylko postarają żebym się nie rozczarował w październiku :D

@UP: BF4 owszem porażka na starcie, ale reszta tytułów miała akurat dobry start bez większych problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I WŚ - super sprawa. Abstrahując od faktu, iż wtedy głównie siedziało się w okopach. Ja póki co nie podniecam się zbytnio mimo super zrobionego trailera. Dokładnie to samo było z Battlefrontem. Trailer - miazga! Co było potem? Wg. mnie ogromne rozczarowanie. Wierzę, że w tym przypadku o takowym nie będzie mowy, ale dawno się nauczyłem, by nie oceniać gry po zwykłym zwiastunie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MasterKondi

Ja praktycznie nigdy nie jaram sie trailerami, za dlugo jestem graczem, by sie nimi podniecac bardziej niz ponad poziom zwyklego zainteresowania. Ten jednak sprawil, ze hype i mnie sie udzielil. Oczywiscie ze tematyka I WS wcale nie oznacza genialnej gry i jakosci, ale akurat w tym przypadku sposrod wszystkich developerow jestem sklonny najbardziej zaufac DICE, ze poradza sobie z tematem. Hardline nie kupilem, bo skala i tematyka rozgrywki nie miala nic wspolnego z Battlefieldem i widzialem po jego gameplay, ze nie trafi w moj gust. Battlefield 4 mial poczatkowo problemy, ale zostaly one rozwiazane i pozniej gralo mi sie w niego swietnie, wiec nawet jesli bedzie ich powtorka w BF1, to nie skresla to gry w moich oczach. Nigdy nie mam parcia na intensywna gre juz w chwili premiery i nie jest dla mnie problemem zabrac se za tytul kiedy juz pierwszy hype wsrod graczy opadnie. A Battlefront akurat mi sie podobal, zarowno wizualnie jak i gwiezdnowojennym klimatem oraz tempem rozgrywki, zwlaszcza w trybie Blast. Tyle ze nie traktowalem go jak Battlefielda w klimatach Gwiezdnych Wojen, ale jak zrecznosciowa produkcje w stylu COD, bo w moim ulubionym trybie dzieki niewielkim mapom i ciaglemu, intensywnemu run&gun bardzo mi serie Activision przypominal. Paradoksalnie byl to dla mnie najlepszy "COD" od czasu multi w Modern Warfare 2, szkoda tylko, ze DICE zawalilo dodawanie do niego nowej zawartosci, bo ostatecznie i mi mapy sie opatrzyly, a strzelanie z ulubionych broni i wykrecanie dlugich serii fragow zaczelo byc nudne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, jak wielu graczy pisze o końcu Call of Duty po obejrzeniu trailera BF1. A znając życie skończy się jak zawsze - więcej osób wybierze dynamiczny, arcade'owy FPS. Dziecinada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiastowanie śmierci nowego coda nie dziwi bo jest tak co rok, i praktycznie co rok toczą się wojenki graczy po przeciwnych stronach barykady. Nowy cod faktycznie puki co wygląda słabo, tym bardziej, oceniając po trailerze gdzie, prawie zawsze pokazywali klasę. Cod zawsze się dobrze sprzedaje bo to jak napisał Tesu bardzo szybka intensywna gra, idealna na konsole aby pograć sobie chwilę. To idealnie wpisuje się w schemat casualowych graczy. Liczę, że w tym roku Bf pokaże, że nadal da się robić dobre gry w realiach dawniejszych konfliktów przy tym dobrze się sprzedające. I będzie to bodziec dla twórców do robienia gier właśnie w takich klimatach. Kto wie może doczekamy się coda w starym stylu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Phortis @MasterKondi

Nie zrozumcie mnie zle - ja lubie zarowno BF jak i COD. Battlefielda za jego masywna skale starc na duzych mapach, tryby gry, pojazdy i ilosc broni, a Call of Duty za tempo rozgrywki, refleks, druzynowy deathmatch, perki i killstreaki. W COD duzo latwiej jest mi kontrolowac to, co sie dzieje na mapie, nauczyc sie powtarzajacych sie schematow zachowania innych graczy oraz wbijac dlugie serie fragow i dzieki temu wielokrotnie zdarzalo mi sie w TDM zdobyc samemu polowe czy blisko polowe wszystkich niezbednych do zwyciestwa mojej szescioosobowej druzyny punktow. Takich doswiadczen Battlefield mi nie dostarcza, ale dostarcza mi za to inne wrazenia, ktore rownie dobrze trafiaja w moje gusta gracza. Dlatego zawsze stronie od wojenek BF vs COD, bo obie serie lubie i darze szacunkiem. Jedyne co obecnie sprawia, ze stawiam BF1 nad COD: IW to realia rozgrywki. Futuryzm juz od dawna mnie nie kreci, Black Ops III byl pierwszym COD, ktory sobie odpuscilem, Advanced Warfare mnie totalnie rozczarowal i szybko wylecial z dysku, Black Ops II przyjalem chlodno, a w Ghosts gralem glownie dlatego, ze gral w niego moj owczesny niezle zgrany klan i fajnie sie z nimi gadalo na TS. Duzo bardziej wole wcielac sie w zolnierza bioracego udzial w prawdziwych konfliktach majac do dyspozycji historyczne uzbrojenie niz w jakiegos wyposazonego w egzoszkielet, latajacego w powietrzu i naparzajacego do wrogow z nieistniejacej w rzeczywistosci broni. Chociaz nie jestem tego jeszcze pewien, to calkiem mozliwe, ze IW jednak sobie kupie, ale to glownie ze wzgledu na remake Modern Warfare. Mimo wszystko chetniej wciele sie w zolnierza walczacego w pierwszej wojnie swiatowej w BF1 niz w space troopera na jakiejs odleglej planecie w IW. I nie, COD nie umarl, idzie tylko w kierunku, ktory mi zupelnie nie odpowiada. Nie obrazam sie na serie Activision, ale nie bede sie nia ekscytowal do czasu az nie wroci do blizszych moim gustom realiow historycznych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu

Doskonale to rozumiem, bo mam podobnie. Dla mnie Battlefield dzięki systemowi zniszczeń, pojazdom, bliższemu podobieństwu do wojen jest serią (od Bad Company 2) kapitalną. Przyznam, że jednak przy Call of Duty spędziłem o wiele więcej godzin - począwszy od "jedynki". Ostatni dobra gra z serii CoD to był drugi Black Ops wg. mnie. Od Ghosta coś zaczęło się pieprzyć. Wielokrotne skoki, roboty... To już nie jest CoD. To bardziej Titanfalla obecnie przypomina. Ale właśnie zależy to wszystko od gustu. Dla mnie BF to gra, przy której rzeczywiście mogę w pełni czuć się kierowaną przeze mnie klasę. W końcu mamy nowość w postaci zupełnie innych realiów. Daleka przyszłość już się przejadła, dlatego DICE bardzo dobrze to rozegrało. Gdy wczoraj poczytałem komentarze pod filmami z BF to 3/4 z nich dotyczyło końca Call of Duty, co jest niedorzeczne. Wszyscy wiem w jakich nakładach sprzedaje się ta seria. Activision jest konsekwentne w tym co robi. Pisanie #ripCOD pod zwiastunem nowego BFa jest bezpodstawne. Bo co? Bo ukazano bardzo dobry trailer? Tak jak wspomniałem wcześniej. Rozumiem jeśli byłby to gameplay z krwi i kości. Ale nie zwykły zwiastun.

Znając życie, za rok przyjdzie nam ogrywać Call of Duty w realiach I/II Wojny Światowej, bo konkurencja nigdy nie śpi. Ale to wszystko pokazuje nam jak poszczególne marki liczą się ze zdaniem swoich fanów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu 

Dokładnie to co mówisz różnice między cod-em, a bf-em są diametralne tym bardziej ostatnio kiedy dodamy do tego realia, głupotą jest dzielenie się na "obozy" i nigdy tego nie robiłem. Prawie zawsze jednak wolałem cod-a ze względu na dynamizm, który bardziej do mnie przemawia i łatwość z jaką mogę się wpasować w rozgrywkę. W tym roku bardziej jaram się jednak bf-em ze względu na klimat, jedyne co ratuje cod-a to właśnie wspomniany przez ciebie remaster mam nadzieję, że wydawca zdecyduje się jednak na wydanie osobnej wersji, ale kto wie może jeszcze uda się im przekonać mnie do IW. Pozostaje czekać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Phortis

Nie sadze, zeby Activision juz za rok (a wasciwie poltora, bo mowa o listopadzie 2017) mialo porzucic daleka przyszlosc. Sledgehammer Games juz od jakiegos czasu majstruje swoja odslone COD, wiec to chyba Treyarch w 2018 roku mogloby nas zaskoczyc czyms innym (tym bardziej, ze byly trzy czesci Modern Warfare i mamy juz za soba trzy Black Ops, wiec jest szansa na jakis nowy spin-off). Generalnie najchetniej bym zobaczyl jak IW, Treyarch i SG dziela sie okresami historycznymi i jedni robia COD-y utrzymane w realiach I/II wojna swiatowa, Korea i Wietnam, drudzy wspolczesnosc, a trzeci przyszlosc, co by kazdy byl zadowolony, a nie ze w jednym roku dostajemy Advanced Warfare dziejacy sie w 2052, pozniej Black Ops III z zupelnie innym uniwersum z akcja osadzona w 2065, a potem Infinite Warare o fabule poswieconej kolonizowaniu innych planet i akcji dziejacej sie pewnie w 2100+. Dobrze, ze DICE postanowilo nie brnac w niedorzeczne klimaty sci-fi i postawilo na epoke, ktora stosunkowo slabo jest reprezentowana w grach. Konkurencji poza niezaleznym Verdun nie ma, a moze tez i bedzie to poczatek jakiegos trendu, ktory sprawi, ze zacznie wychodzic wiecej strzelanek z akcja osadzona w XX wieku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę omijał wszystkie informacje o nowym BFie do czasu otwartej bety. Hype związany z nowymi grami i filmami przekracza ostatnio granice absurdu. Youtuberzy potrafią robić półgodzinne filmiki, w których komentują 3-minutowy trailer filmu. Z grami jest podobnie, gdzie grube miliony idą na reklamę, zamiast na dopracowanie gry.

I WŚ mi pasuje. Mam nadzieję, że nie będzie jakichś wymyślonych dodatków do broni, byle tylko ludzie mieli więcej głupot do odblokowywania. Poza tym moja wiara w BFy skończyła się razem z Hardline, gdzie udało się skopać, wszystko, co miało uczynić ten tytuł unikatowym i grywalnym. Poza tym od czasu BC2 nie widziałem BFa, w którym skupiono się na balansie broni i klas, przyjemności ze strzelania, a nie pierdołkach w stylu levolution.

Póki co trailer niewiele pokazuje, więc lepiej zaczekac na konkretne informacje, a nie zachwycac się dobrze zrealizowaną reklamą, która może nijak się mieć do finalnego produktu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Hardline, to sam pomysł był naprawdę dobry. Niestety jego potencjał nie został należycie wykorzystany. 

No i mam nadzieję, że las pokazany an trailerze będzie "battlefieldowo wielki". Bo na taką mapę właśnie czekałem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SniperV

Nie zapominajmy tylko, ze Battlefield Hardline zrobilo Visceral Games, DICE nie zajmowalo sie tym tytulem. Co do dodatkow do broni, to nie wiem jakie moga byc, ale lepiej zeby byly, bo tego elementu gry bardzo ludziom brakowalo w Battlefroncie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twórcy zapowiedzieli, że jakieś dodatki będą z tym, że za bardzo nie wiadomo jakie. Ciekawi mnie jak rozwiążą ten problem. Najdziwniejsze jest to, że dawno nie ucieszyła mnie zapowiedź gry tak jak tutaj pomimo tego, że kompletnie nic o niej nie wiem. Nie wiadomo czego się spodziewać. Nie wiem jak wy, ale ja nigdy nie grałem w grę fps osadzoną w tym konflikcie. Ciekawe jak rozwiążą walką w multi wiadomo, że będzie sporo broni białej, bo właśnie w starcia z jej użyciem obfitowały starcia. Ciekawe też jak zrobią walki kawalerii i czy w ogóle będą one dostępne w multi. Pozostaje czekać do E3 bo tam chyba najwcześniej dowiemy się czegoś więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawde mowiac to mam watpliwosci, czy zobaczymy walki kawalerii lub jakas zaawansowana walke na bagnety. To wymagaloby zupelnie nowej mechaniki niz dotychczas spotykana i ciezko stwierdzic, czy jej wprowadzenie byloby na tyle udane, ze przypadloby graczom do gustu. Podejrzewam, ze DICE bedzie sie staralo na ile mozna oddac historyczne realia, ale priorytetem bedzie i tak grywalnosc, a to oznacza uproszczenia i nie do konca pozostanie wiernym pierwszowojennym realiom historycznym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właściwie nie obstawiam ani CoDa, ani Battlefielda w tym wyścigu, ale tak mi się przypomina, jak to się wszyscy ekscytowali teaserem Battlefronta na podobnych warunkach, a potem wychodzi toto z pięcioma mapami pokrojonymi dla niepoznaki na mniejsze kawałki... ale obym się mylił i nowy Battlefield miał mnóstwo zawartości przy premierze.

 

Za to z numeracją to już... "A kij w oko tym wszystkim, co w przyszłości będą chcieli skatalogować te wszystkie nasze gry we właściwym porządku".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem trochę udostępnionych filmików z rozgrywki i zachwycony nie jestem. Może byłem trochę naiwny, ale liczyłem na jakiś rozwój, ewolucję serii, a nic takiego nie widziałem.

Wciąż mnie odrzuca:

- nielimitowana amunicja w pojazdach

- system zniszczeń pojazdów. Czy naprawdę nie można stworzyć systemu przypominającego jakieś WoT, gdzie ma większe znaczenie, gdzie pojazd oberwie? Jakieś uszkodzenia wieżyczki, gąsienic, cokolwiek.

- tańczący snajperzy. Wielki karabin, z jeszcze większym dwójnogiem, ale nasz wojak ma mięśnie ze stali, celuje w pozycji stojącej, jeszcze przestępuje z nogi na nogę (starfe'ując na boki) i wystarczy, że wstrzyma oddech, by idealnie ustabilizować broń.

- system spotowania, gdzie wystarczy spamować jeden przycisk, by podświetlić przeciwników, których nawet nie widzieliśmy

- u większości graczy widziałem broń automatyczną. To ma być I WŚ, czy tylko luźne nawiązanie do tego konfliktu?

- oczywiście wciśnięto też jakieś cudaczne celowniki udające kolimatory. Wiadomo - celowniki mechaniczne broni to za mało, przeciętny gracz potrzebuje kropki lub krzyżyka, najlepiej podpisanych - "Tu poleci pocisk".

 

No i te zachwyty pod filmikami: "Ooo, jaka grafika.", "Hehe, Snoop pali jointa." - mam wrażenie, że pisane przez grupę 13-latków, a co gorsza obawiam się, że właśnie ta grupa wiekowa ma być głównym odbiorcą nowego BFa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SniperV napisał:

Wciąż mnie odrzuca:

- nielimitowana amunicja w pojazdach

- system zniszczeń pojazdów

- tańczący snajperzy

Na normalu nie uznaje tego za wade, w koncu jest nastawiony na bardziej casualowa rozgrywke. Natomiast w trybie HC jak najbardziej przydaloby sie to zmienic. Skoro na HC spotowania nie ma, to i inne elementy moglyby zostac dostosowane do tego trybu.

2 godziny temu, SniperV napisał:

- u większości graczy widziałem broń automatyczną. To ma być I WŚ, czy tylko luźne nawiązanie do tego konfliktu?

Kwestia jest tego typu, ze skoro juz grasz w multi i w szerokim wachlarzu historycznego uzbrojenia do wyboru masz takze bron automatyczna (a taka juz sie pojawiala podczas WW1), to dlaczego mialbys brac bron, ktora bylaby mniej szybkostrzelna i przez to mniej efektywna w starciu z innymi graczami na krotkim dystansie? Oczywiscie DICE mogloby wprowadzic limit na ilosc osob z bronia automatyczna w meczu, ale mysle, ze zostawia to adminom serwerow. Przeciez juz wczesniej na serwerach rozgrywka byla ustalona w taki sposob, ze np. liczba snajperow dla kazdej z druzyn byla ograniczona i o ile miejsce sie nie zwolnilo, to nie mozna bylo wybrac tej klasy.

2 godziny temu, SniperV napisał:

No i te zachwyty pod filmikami: "Ooo, jaka grafika.", "Hehe, Snoop pali jointa." - mam wrażenie, że pisane przez grupę 13-latków, a co gorsza obawiam się, że właśnie ta grupa wiekowa ma być głównym odbiorcą nowego BFa.

No ale chyba nie sadziles, ze umieszczany na pudelkach z BF znaczek "18" oznacza, iz graja w niego wylacznie osoby pelnoletnie? Wiekszosc graczy stanowia nastolatkowie i to oni sa glownym odbiorca wiekszosci strzelanek, widniejaca na pudelku grupa wiekowa jest tylko po to, zeby producent i wydawca gry nie byli oskarzani o propagowanie przemocy wsrod niepelnoletnich.

Mnie pokazana na konferencji rozgrywka sie podobala, projekt mapy i wplywajace na widocznosc warunki pogodowe rowniez. Oczywiscie ogolne wrazenie psuly troche babole w stylu zahaczajacy o wiatrak samolot zamiast sie rozbic polecial dalej, ale poki co uznaje to za wine gry bedacej w fazie pre-alfa i mam nadzieje, ze takiego bledu w premierowej wersji gry juz nie uswiadczymy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SniperV napisał:

- system zniszczeń pojazdów. Czy naprawdę nie można stworzyć systemu przypominającego jakieś WoT, gdzie ma większe znaczenie, gdzie pojazd oberwie? Jakieś uszkodzenia wieżyczki, gąsienic, cokolwiek.

Z tego co zrozumiałem podczas live streamu to miejsce, w które trafisz pojazd ma mieć znaczenie.

Cytat

- tańczący snajperzy. Wielki karabin, z jeszcze większym dwójnogiem, ale nasz wojak ma mięśnie ze stali, celuje w pozycji stojącej, jeszcze przestępuje z nogi na nogę (starfe'ując na boki) i wystarczy, że wstrzyma oddech, by idealnie ustabilizować broń.

Po pierwsze, już w Czwórce wprowadzili system, który uniemożliwia oddanie celnego strzału w ruchu.

Po drugie, coś takiego jest już od BF'a 1942 więc nie rozumiem czemu nagle mieliby to zmieniać tym bardziej, że to nic nikomu nie szkodzi.

 

6 godzin temu, SniperV napisał:

- nielimitowana amunicja w pojazdach

Tu akurat zgoda

Cytat

- u większości graczy widziałem broń automatyczną. To ma być I WŚ, czy tylko luźne nawiązanie do tego konfliktu?

Przecież taka broń również była obecna w trakcie pierwszej wojny więc dlaczego miałoby jej nie być?

Cytat

- oczywiście wciśnięto też jakieś cudaczne celowniki udające kolimatory. Wiadomo - celowniki mechaniczne broni to za mało, przeciętny gracz potrzebuje kropki lub krzyżyka, najlepiej podpisanych - "Tu poleci pocisk".

Co? Gdzie? Jak? Nie zauważyłem nic takiego. Podrzuć jakiegoś screena najlepiej.
Edit: A jednak już jeden zauważyłem, trochę lipa :/

 

Ja generalnie jak na razie jestem pozytywnie nastawiony. Gameplay zdaje się być bardziej Bf'owy niż CoDowy ;) także jest dobrze. Spora zniszczalność otoczenia, dodane pare bardzo fajnych mechanik (nawet jeżeli są to pierdoły to jeżeli nazbiera ich się odpowiedio dużo to mogą fajnie uprzyjemnić rozgrywkę), kilka fajnych smaczków jak choćby animacja wskakiwania do pojazdu czy przeładowania stacjonarnego działa. Jak czegoś bardzo nie spartolą to może im wyjść naprawdę dobra gra, ale to jeszcze za wcześnie by cokolwiek o tym mówić. Zwłaszcza trzeba poczekać aż pokażą inne mapy, bo ta wnioskując po tym co sam widziałem oraz po tym co mówili niektórzy youtuberzy była poprawna, ale szału nie robiła - ot otwarta przestrzeń z zabudowaniami tu i ówdzie (coś jak Golmud czy Harvest Day z BC2).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzeć to tworzą coś oryginalnego. Jak pamiętam (mogę się mylić), to ostatnia gra, która była osadzona w tych klimatach (aczkolwiek lekko zmodyfikowanych) to było "Codename: Eagle" (notabene: protoplasta "BF 1942"). Gotów jestem wiele postawić na to, że po premierze gry zainteresowanie tematyką I WŚ wzrośnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...