Battlefield (seria)

[ZygfrydQ]

Ja tam zgodzę się z Pewkerem - walka ze snajperami w tej grze jest dla mnie wyjątkowo irytująca. Szczególnie biorąc pod uwagę, że większość jedynej dostępnej mapy, to otwarte przestrzenie. Ogółem zabawa mi się podoba, gra się przyjemnie, ale z decyzją o zakupie poczekam aż pokażą jakie jeszcze mapki będą na premierę. Jeśli wszystkie podobne do tej pustynnej, to chyba odpuszczę, bo strasznie nie lubię użerania się z kampiącymi snajperami gdzieś za wzgórzem na końcu mapy.

[le_Fey]

Zauważyłem (przy drugim podejściu do bety), że mało kto gra Medem. Zdziwiony, bo w innych BF-a często ludzie grywali Medami (oczywiście nie po to żeby leczyć innych) - pograłem trochę Medem. W sumie mógłby w ogóle nie nosić broni ;P W konfrontacji z jakąkolwiek bronią automatyczną ta jego pukaweczka jest do bani. Jak dostanie w łapę coś "szybciej strzelnego" wtedy granie tą postacią będzie miało sens i squad dostanie w końcu swoje "szpryce".

Mapa najgorsza jaką mogli wybrać na betę. Jeszcze Podbój daje radę ale Szturm na "zmasowane oddziały snajperów" po otwartym terenie to już masakra. 

Co do grafiki, tym razem przyjrzałem  się skałom i skalistym wzgórzom  i naprawdę robi to wrażenie (ustawienia ultra i Quad HD). Ciekawi mnie jak w takim razie będzie wyglądać  miejska mapa -Amiens i nadmorska Skraj Monarchii. Blizna Saint- Quentin będzie podobna do pustyni tylko bez piasku plus "zapraszamy sniperów do zabawy" a Monte Grappa może być ciekawa z powodu scenerii i tych dział w fortach.

Gry na pewno nie kupię na premierę, beta nie przekonała mnie - zobaczymy co przyniosą pierwsze tygodnie po premierze  i wtedy zadecyduję. 

[aliven]

3 godziny temu, Rennard napisał:

Jedyny minus jest taki, że jak przy okazji każdej bety zleciało się multum ludzi, którzy nie wiedzą do czego służy przycisk Q  

Wiedziałem, że o czym zapomniałem...

[ZygfrydQ]

Niestety te komendy jakoś marnie są odbierane przez ludzi. Niejednokrotnie stałem koło medyka i wołałem o apteczkę, a ten sobie biegał i szukał kogo ustrzelić. No i mam wrażenie, że oznaczanie przeciwników nie działa już tak jak w BF3?

Co do gry medykiem - tak jak napisał ktoś powyżej, ta podstawowa pukaweczka jest dość kiepska, a żeby odblokować lepsze, trzeba wbić przynajmniej 3 level jako medyk (niezbyt rozumiem jak się to robi, rozegrałem kilka meczy, level konta wbiłem do 12, ale medykiem dalej mam 0, chociaż grałem nim niemało zabijając przeciwników i lecząc towarzyszy).

[nerf0]

Serio? Ja jakoś nawet nie zauważyłem, że dla konkretnych klas wbija się poziomy i broń kupowałem tak po prostu za papiery, gdy widziałem, że jakaś się odblokowała. Nie wiem, imo dość szybko zaopatrzyłem się medykiem w nowe graty.

Ale znaczki nad głowami graczy mogłyby być wyraźniejsze, bo sam je zwyczajnie ledwo widzę. Zwłaszcza na samolotach. Trochę problematyczne jest też dla mnie to, że jak nie widać głowy żołnierze to i nie widać znaczka, więc gdy komuś wystaje zza ściany broń, plecy i kawałek nogi to nie wiesz czy swój, czy obcy.

[Rennard]

Z tego co kiedyś czytałem, oznaczona postać/pojazd pozostaje do momentu kiedy stracimy go ze wzroku. Klasy nie zdobywają w becie poziomów, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo wszystkie mam na 0.

[nerf0]

Cytat

a karabiny powtarzalne są w gruncie rzeczy bezużyteczne

Jeśli mówimy tu o tych karabinach, w które są wyposażeni medycy, to okazuje się, że to chyba właśnie one są bronią dla mnie. Już trochę się w nie wczułem i wreszcie jestem w stanie łapać jakieś skuteczne kile i nawet nawiązywać walkę ze snajperami. LKMy wsparcia i walkę szturmowcem na mniejszy dystans na razie sobie odpuściłem, snajperów nawet nie tykając. Medycy na swoim średnio długim dystansie na ten moment leżą mi najbardziej.

Also, wcześniej coś tam przebąkiwaliście na temat podobieństw gry do Battlefronta i @Tesu wyciągał naprawdę masę argumentów, które to obalają, ale... pograłem w to i naprawdę czuję jakby to był właśnie Battlefront. W tego co prawda nie grałem i zbytnio się nim nie interesowałem, ale rozgrywka na mapie, którą mamy w becie jako żywo przypomina mi to co widzieliśmy na jakichś Battlefrontowych gameplayach na youyubie. I jasne, mechanika się różni, ale jeśli chodzi o wygląd lokacji i styl graficzny całości to w zasadzie nie czuję różnicy. Coś jak w przypadku BF 3 i 4.

[le_Fey]

10 godzin temu, 2real4game napisał:

Okopów na tej mapie jest tyle co kot napłakał (to już w CoD UO na jakiejś mapie okopów było więcej i miały większe znaczenie), g

@2real... tak nomen omen "really"?  Chcesz żeby chłopaki kopali okopy na pustyni? W piasku? To chyba za karę, że porysowali lakier na Mark IV  

A na poważnie to na mapie Blizna Saint- Quentin flaga A będzie otoczona systemem okopów i ... to wszystko na tej mapie. Może i na innych mapach to powtórzą ale rozumiem tą "wstrzemięźliwość okopową" twórców gry. Podstawowym zarzutem jaki wytaczano twórcom przeciwko pomysłowi realiów IWŚ było to, że była to wojna pozycyjna - nonstop w okopach, że w grze będzie to nudne i dlatego starają się teraz unikać tego.

 @Ent

Dajcie już spokój z tym Batlelfrontem. Mapa z bety może przypominać Battelefronta bo: piach - śnieg,  piaszczysta pustynia - śnieżna pustynia, skały-skały ale WSZYSTKO inne jest...inne. Wystarczy zerknąć na info o kolejnych mapach BFO żeby się przekonać, że to zupełnie inna bajka. Tak jak @Tesu grałem w  SW-BF i uwierzcie BFO to nie jest reskin tej gry.

[ZygfrydQ]

@2real4game

Zgadzam się w stu procentach. Dobór mapy również mi się nie podoba, karabinki samopowtarzalne są kiepskie (fun fact - wyposażyłem swojego medyka w nieco lepszą wersję karabinku, z dodatkowym przyrządem optycznym i... kula nawet na małe odległości prawie nigdy nie leci w miejsce, w które celuję).

Odnośnie snajperek - na V zmieniasz odległość, na jaką kula ma polecieć. Daje to lekkie podbicie i nieco zmienia parabolę (np. jak ustawisz odległość na 300m, ale cel będzie za blisko, to kula przeleci nad nim).

Odnośnie oznaczania przeciwników - wczoraj to posprawdzałem jeszcze i okazuje się, owszem, można. Musisz konkretnie celować w przeciwnika i krótko nacisnąć Q. Jednak oznaczenie to trwa dosłownie kilka sekund i z reguły jak przeciwnik schował się za pagórkiem, to już oznaczenie mi znikało i mogłem tylko zgadywać czy się chowa czy gdzieś odbiegł.

W grze podoba mi się za to motyw klas/broni specjalnych. Ta snajperka przeciwczołgowa jest przepotężna, z obecnie dostępnych trzech (snajperka, CKM, miotacz ognia) do tej pory moja ulubiona. Swoją drogą kilka razy widziałem jak ktoś z miotacza ognia po prostu lał benzyną. Ktoś ogarnia jak to się robi i czy pozwala to tworzyć jakieś pułapki ogniowe albo coś w tym stylu?

[nerf0]

Cytat

fun fact - wyposażyłem swojego medyka w nieco lepszą wersję karabinku, z dodatkowym przyrządem optycznym i... kula nawet na małe odległości prawie nigdy nie leci w miejsce, w które celuję

Kurczę nie wiem, mnie strzela się z nich dobrze i naprawdę fajnie idzie mi zdejmowanie przeciwników na średnio długim dystansie, nawet bez tego specjalnego celownika. IMO te karabiny są całkiem celne. Celowanie z nich idzie mi na pewno lepiej niż z karabinków maszynowych.

[Tesu]

23 godziny temu, 2real4game napisał:

Co do samej gry, to trochę już pograłem i mogę napisać, że osoby, które dalej uważają Battlefieldy za gry realistyczne, to niech sobie poczytają jak wyglądała I WŚ.

Nigdy nie rozumialem ludzi, ktorzy mowili, ze seria BF jest realistyczna. Troche blizsza rzeczywistosci i stawiajaca na walke na wieksza skale niz COD i owszem, ale z pewnoscia daleko jej do gry realistycznej. To wciaz zrecznosciowa strzelanka, tyle ze nie serwuje graczom wielometrowych skokow, biegania po scianach czy boostow umozliwiajacych bezglosne bieganie nieprzerwanym sprintem po mapie z dwiema strzelbami w rekach. Jest blizsza rzeczywistosci, ale nie realistyczna.

 

13 godzin temu, nerf0 napisał:

Also, wcześniej coś tam przebąkiwaliście na temat podobieństw gry do Battlefronta i @Tesu wyciągał naprawdę masę argumentów, które to obalają, ale... pograłem w to i naprawdę czuję jakby to był właśnie Battlefront. W tego co prawda nie grałem i zbytnio się nim nie interesowałem, ale rozgrywka na mapie, którą mamy w becie jako żywo przypomina mi to co widzieliśmy na jakichś Battlefrontowych gameplayach na youyubie. I jasne, mechanika się różni, ale jeśli chodzi o wygląd lokacji i styl graficzny całości to w zasadzie nie czuję różnicy. Coś jak w przypadku BF 3 i 4.

Ta sama ekipa i ten sam silnik graficzny, wiec oczywistym jest, ze styl graficzny bedzie podobny. Jednak co innego ogladac jakies filmy z rozgrywki z Battlefronta i porownywac je do Battlefield 1, a co innego zagrac w oba tytuly i dopiero je porownywac ze soba. W SWBF nabilem kilkadziesiat godzin i dobrze sie przez ten czas bawilem (powtarzalem i bede powtarzac, ze tryb Blast w Battlefroncie to byl najlepszy COD, w jakiego gralem od czasu Modern Warfare 2). W becie BF1 mam teraz 33 level i mimo tego, ze gine zdecydowanie czesciej, niz zdobywam fragi, to tez bawie sie dobrze. Jednak to naprawde sa zupelnie rozne gry, nawet jesli pustynia lodowa ze SWBF jest w jakis sposob podobna do pustyni z bety BF1, to mechanika rozgrywki i ogolny feeling sa calkowicie odmienne. W SWBF potrafilem biegac po mapie tylko z pistoletem i strzelac do wrogow wylacznie z hipfire i w ten sposob nabic killstreaki 30+. W BF1 bron jest zbyt niecelna, amunicji za malo, zabicie przeciwnika trwa dluzej, a i mapa z bety jest zbyt otwarta, zeby cos takiego bylo mozliwe, bo kulke mozna zarobic w wielu kierunkow.

3 godziny temu, ZygfrydQ napisał:

Odnośnie oznaczania przeciwników - wczoraj to posprawdzałem jeszcze i okazuje się, owszem, można. Musisz konkretnie celować w przeciwnika i krótko nacisnąć Q. Jednak oznaczenie to trwa dosłownie kilka sekund i z reguły jak przeciwnik schował się za pagórkiem, to już oznaczenie mi znikało i mogłem tylko zgadywać czy się chowa czy gdzieś odbiegł.

 

Taki system oznaczania podoba mi sie duzo bardziej niz we wczesniejszych odslonach, gdzie na normalu oznaczanie trwalo stanowczo za dlugo i latwo bylo zloklizowac przeciwnika zauwazonego kilkanascie sekund wczesniej przez jakiegos innego gracza z druzyny. Tu nie dosc, ze trzeba byc dokladnie wcelowanym w przeciwnika, zeby moc go oznaczyc, to na dodatek znacznik znika gdy wrog zniknie nam z oczu. Dzieki temu system nie jest naduzywany i nie ma mowy o spamowaniu oznaczaniem. Przyczepic sie moge jedynie do czytelnosci oznaczen. Znaczniki nad samolotami sa zbyt male, a przez to nieczytelne. Kilka razy zdarzylo mi sie ostrzeliwac sojuszniczy samolot, bo nie widzialem znacznika. Podobnie z dzialami stacjonarnymi i tym podobnym sprzetem, czesto na pierwszy rzut oka nie widac, kto je obsluguhje. Na normalu nie ma to wiekszego znaczenia, ale na serwerach hardkorowych, gdzie friendly fire bedzie wlaczony, to moze stanowic problem. Mam nadzieje, ze do premiery to poprawia.

[le_Fey]

Apropos broni Medyka proponuję wbić 2 lvl umiejętności i zobaczyć co potrafi M1916 Sharpshuter  

Dosłownie snajperka z opty celownikiem i bez przeładowywania - cudo.  W dodatku dostajemy "med skrzynkę" do leczenia pobliskich rannych oraz zamiennie granatnik - zaczyna na być ciekawie.

edit:

Granatnik to tylko 3 granaty zakładane na lufę katrabinu  

[ZygfrydQ]

Ale to już jest na 0 albo 1 poziomie z tego co kojarzę, bo sam to zakupiłem, 'na przyszłość', gdyż trzecia część medalu hipokratesa wymaga iluśtam zabójstw z tego

[Tesu]

Zagralem dzis dwa mecze jako medyk i szlo mi lepiej niz assaultem. Do broni trzeba sie przyzwyczaic (a wlasciwie to do spamowania spustu kiedy ma sie wroga na muszce), ale wrazenia sa generalnie jak najbardziej w porzadku, zwlaszcza po udanej szarzy.

[le_Fey]

2 godziny temu, ZygfrydQ napisał:

Ale to już jest na 0 albo 1 poziomie z tego co kojarzę,

To jest trzecia od góry listy giwera i wymagany był 2lvl, może nabiłeś lvl i nie zauważyłeś? "Granatnik" u Meda jest do bani bo granaty wybuchają dopiero po chwili a nie przy uderzeniu więc to tylko "dalekorzucacz" zwykłych granatów.

[nerf0]

Ale jak widzę hakerzy są nawet w becie. Pomijam ludzi, których z automatu banuje Fairfight, o czym komunikat bardzo często przewija się na czacie. Przed chwilą miałem w grze gościa, który zabijał dosłownie jednym strzałem. Seria z automatu ze znacznej odległości? No problem... Wyszedłem z meczu po pięciu minutach, jak zobaczyłem, że gość ma nabite już 34 kille... Czy ten rak kiedykolwiek się skończy?

Jeden blizzard robi coś ze swoim Overwatchem na tyle skutecznie, że płacz hakerów słychać na pół internetu. Chciałbym aby inni twórcy też przestali się cackać.

[Rennard]

Hm, faktycznie dość często pojawia się info w oknie czatu o cheaterach. Serio ludzie już nie mogą wytrzymać? Na szczęście BF ma dedykowane serwery także ogarnięty admin nie pozwoli na to by oszuści psuli innym grę, a przynajmniej do tej pory nie spotkałem się z nimi w żadnym z poprzednich odsłon. Co innego w CoDach... 

Ma ktoś może problem z freezami? Co jakiś czas (i nie podczas każdej rozgrywki) gra mi się zatrzymuje na kilka sekund. Dźwięk dalej leci, ale obraz stoi w miejscu. Dzieje się to w różnych sytuacjach, czasem dookoła nic się nie dzieje, a ja jedynie czołgam się po pustyni. Ponoć ma to związek z moją R9, choć gracze piszą, że w czasie freeza to procesor jest najbardziej obciążony. Podobny problem miałem w czwórce, ale tam wystarczyło zaznaczyć, aby podczas gry Origin był wyłączony. Tutaj pomogło to tylko połowicznie, po prostu problem nie występuje aż tak często. Ciekawe czy będzie to poprawione do czasu premiery, bo jak na razie jestem chętny na zakup.

Powinni coś zrobić z granatami gazowymi, póki co są dość  słabe, chyba udało mi się zabić jedną osobę jak dotąd. Może niech maska gazowa nie będzie na wyposażeniu każdego żołdaka? Może niech zastępuje granat, lub inny slot? Gazówki póki co działają jedynie na snajperów, ale są oni zazwyczaj tak daleko, że nie ma sensu do nich biec i obrzucać gazem, skoro wystarczy koń i szabelka  

[Tesu]

Ja u siebie freezow nie mam, gra dziala jak marzenie, tyle ze od lat jestem wierny kartom od nVidii. Cheaterow tez jak dotad nie spotkalem, wiec narzekac na nich nie moge. Choc raz zdarzyla mi sie sytuacja, w ktorej trafilem kolesia w plecy trzy razy z karabinu medyka (potwierdzone hity), a on sie odwrocil i zabil mnie headshotem, przy czym gra mi pokazala, ze ma 100% hp. Bylo to cokolwiek dziwne, sprawdzilem ping i wyswietlalo, ze ja mam 13ms, a on 48ms. Zaczalem podejrzewac, ze moze oszust jakis, ale k/d ratio mial 14 do 9, wiec bez rewelacji ani wtedy, ani na koniec meczu. 

Po kilku meczach medykiem znalazlem bron dla siebie - M1907 SL w wersji automatycznej. Niezla zarowno na srednim dystansie jak i na bliskim, takze w sytuacjach kiedy wpadamy na przeciwnika i nie ma czasu na nic innego niz hipfire, a jest za daleko na melee. 

[ZygfrydQ]

@le_Fey a nie, to mi chodziło o te granaty nakładkowe na lufę, co można je wybrać bodajże zamiast bandaży.

[ZygfrydQ]

Chcesz, to Ci nagram poradnik

Odnośnie czołgów - no trzeba mocno kombinować, bo to wcale nie jest tak domyślnie że ciężki > lekki.

Z innej beczki - próbowaliście bawić się behemotem? Połowa działek jest zbugowana, że jak za nisko zaczniesz celować, to lufa pojedzie niżej niż celownik i w efekcie potem trzeba celować o wiele wyżej niż chce się trafić, bo to się nie naprawia dopóki nie wysiądziemy (a do pociągu chyba nie da się wsiąść, trzeba się w nim zrespić).

[Rennard]

Bardzo chciałem pobawić się pociągiem, ale do tej pory nie przegrałem ani jednej gry, moja drużyna zawsze ma znaczącą przewagę w punktach. Swoją drogą ani razu nie czułem, że ten pociąg jakoś jest w stanie przechylić szalę zwycięstwa. Punkty które przeciwnicy zdobędą z jego pomocą natychmiast odzyskiwaliśmy jak tylko pociąg sobie pojechał na inną pozycję.

Bardzo podobają mi się te armaty, w pewnym momencie jak już ogarnąłem parabolę lotu pocisku to z punktu 'A' byłem w stanie pościągać snajperów poukrywanych na skałkach  Świetne uczucie jak idealnie uda się wycelować w biegnącego po pustyni wroga  

Ktoś wie jak ma wyglądać sprawa z lokalizacją u nas? Czy tak jak w przypadku czwórki dostępne będą tylko języki Polski i Rosyjski?

[TheEquinoxe]

5 godzin temu, 2real4game napisał:

Nie zna któryś z was jakiegoś filmiku, w którym jest łopatologicznie wyjaśnione jak strzelać ze snajperek? Snajperzy mnie zdejmują, gdy stoję przy A, a oni są na wzgórzu przy F. Natomiast ja nie jestem w stanie nikogo z nich trafić, gdy jestem na dachu jakiegoś budynku

No cóż, tu jakiejś wielkiej filozofii nie ma, musisz ogarnąć opad kuli. Podnieś celownik na oko wyżej nad celem, wystrzel i zobacz gdzie poleci pocisk. Potem tylko postaraj się zrobić poprawkę (albo kilka ;)) i zabij kamperów. Ewentualnie zerowanie optyki klawiszem V. Widzisz, że jesteś na A a snajperzy siedzą na tym F. Patrzysz na flagę i ukazuje ci się, że masz do niej np. 400 metrów. Ustawiasz lunetę na 400 metrów, celujesz w gościa i jeżeli siedzie gdzieś w podobnej odległości to trafiasz. Z tym, że hitbox jest tutaj dosyć mały więc wystarczy się trochę ruszyć i już kula cie omija. Na dodatek (idiotyczne) przygważdżanie, jeżeli ktoś do ciebie strzela, nie trafia ale kula przelatuje blisko to gra za wszelką cenę spróbuje uniemożliwić ci trafienie.

[ZygfrydQ]

Warto też wspomnieć, że każda snajperka ma inny opad (i podbicie) kuli, ale też przy każdym egzemplarzu po prawej masz rysunek określający jak kula leci po wystrzeleniu.

[ZygfrydQ]

Ja tam rzadko trafiałem na hackerów, a takich to już w ogóle.

Anyway, pograłem trochę i 'popełniłem' coś takiego:

(wiem, to nie 'snajperka', tylko 'rusznica', zauważyłem to faux paux już po wrzuceniu)

[le_Fey]

@ZygfrydQ

No właśnie apropos jazdy na czołgu:

 Nie spadasz w trakcie jazdy na wrogim czołgu? Widziałem że można jechać stojąc na masce "jeepa" ale w tym samym teamie.

Czy wskoczyłeś na niego ze skały czy może da się "podskoczyć" na niego stojąc obok? Tak w ogóle to świetny pomysł bo nawet siedzący wewnątrz nie bardzo wiedzą co ich "wykańcza". Ciekawe czy tego nie poprawią w pełnej wersji gry?

Filmik - technikalia:

- pilot to nie "kierowca"

- napisy czasami znikają po ułamku sekundy a nie każdy kończył kurs szybkiego czytania

- podobało mi się szybkie/skrótowe ujęcie każdego tematu, możesz kręcić kolejne