Polityka, gospodarka, społeczeństwo

[[Ekspert] FaceDancer]

Ja zdecydowanie wolę gdy granica rosyjska jest jak najdalej od nas.

To ciekawe co poradzisz z obwodem Kaliningradzkim. Uważasz, że Białoruś Łukaszenki sprawia, że rosyjskie granice są tak odległe?

Tyle że nam to oni (Ukraińcy) przykręcić nie mogą, więc byłoby to działanie wespół z Rosją na niekorzyść Ukrainy. W naszym interesie jest wzmacnianie Ukrainy, a nie jej osłabianie. Przynajmniej ja tak myślę

Myślenie wróg mojego wroga jest moim przyjacielem, ale Ukraina całkowicie przyjaznym wobec nas krajem nie jest. Chwilowo ich wrogość jest skierowana na Rosję, ale pomimo wielu przyjaznych gestów wykonywanych przez Polskę i Polaków wciąż dostajemy od nich prztyczki w nos. Choćby ostatni, gdy tuż po wizycie polskiego prezydenta została uchwalona ustawa, która zakazuje dyskredytowania ukraińskich bohaterów z UPA. Ponadto nasi "przyjaciele" z Ukrainy utrzymują embargo na polską wieprzowinę. W interesie Polski leży raczej to, aby Ukraina była państwem buforowym pomiędzy nami a Rosją. BTW, Ukraińcy jak najbardziej mogliby "przykręcić kurek", gdyby zablokowali transfer gazu przez swoje gazociągi. Część gazu płynącego przez Ukrainę jest wykorzystywana przez Polskę.

OK.. jeszcze raz. Transgas dostarcza gaz do Europy Południowej, Jamał i Nord Stream do zachodniej. Pewnie teoretycznie jest możliwość tłoczenia gazu z Niemiec do Włoch poprzez europejską sieć gazową... ale to kosztuje!

Gdybyśmy zgodzili się na wybudowanie Jamału II, to być może Nord Stream w ogóle by nie powstał, albo powstał znacznie później. Mając dwa duże gazociągi przechodzące przez terytorium naszego kraju tym samym posiadalibyśmy możliwość wywierania większego nacisku na Rosję.

Edytowano Maj 25, 2015 przez FaceDancer

[Pzkw VIb]

@James

Tak prosto wytłumaczyć się tego nie da, te statystyki mają robić wrażenie, ale jak mawiają starożytni Indianie: jest prawda, łajno prawda i statystyka.

Po pierwsze trzeba wziąć pojęcie PKB per capita. W bardzo dużym uproszczeniu oznacza to tyle, ile statystyczny obywatel danego państwa wyprodukował 'zysku'. Dopiero od tego można ściągać podatki. My mamy jakieś dwa razy niższe PKB pc od Niemiec, a obciążenie podatkowe niższe tylko o 15%. Czyli względne obciążenie podatkami jest u nas wyższe. Natomiast wpływy do budżetu znacznie niższe jeśli chodzi o liczby bezwzględne. Stąd też różnice w pensjach np. nauczycieli. W Mołdawii mają PKB pc jakieś pięć razy niższy od naszego, sądzę że pensje też.

Czy należy w takim razie u nas obniżać podatki, czy je podwyższać? A jak tak, to komu? Bo pokazane przez Ciebie mapki nie podają struktury podatków, a to jest bardzo ważne. Jesteśmy, mimo wszystkich osiągnięć, jeszcze krajem na dorobku, więc musimy zachęcać zagranicznych inwestorów. Jak słyszę hasła Dudy o repolonizacji banków, to mnie pusty śmiech ogarnia. Jestem za, ale niech pokaże polski kapitał, który będzie w stanie to zrobić. A jak mówi o podniesieniu pensji, wypłacie po 500 zł na dziecko, powrocie do poprzedniego wieku emerytalnego, to mam zamiar wyemigrować do Grecji. Tam przynajmniej lepszy klimat.

W interesie Polski leży raczej to, aby Ukraina była państwem buforowym pomiędzy nami a Rosją.

Piłsudczyk się odezwał. Wiesz, jakieś sto lat minęło od tej koncepcji. A w dodatku właśnie teraz została zrealizowana, gdyż Ukraina teraz jest dokładnie 'państwem buforowym' między nami a Rosją. Mnie się tam mało taki bufor podoba. Bo nigdy nie wiadomo kiedy ten bufor pęknie. Ja tam bym wolał, żeby Ukraina była stabilnym państwem w UE. A gadanie o dwulicowości Ukraińców świadczy tylko o Twojej ignorancji. No to ja Ci powiem, że Niemcy były dwulicowe. Nie, nie te obecne, te dawne demokratyczne. Bylem sobie kiedyś w zaprzyjaźnionym kraju o nazwie NRD. Buziak, goździk, klapa, mankiet. A patrzyli na nas jakbyśmy im ojca gazetą zabili. A to było właśnie państwo buforowe na granicy dwóch cywilizacji. A RFN było wtedy określane jako wrogie i rewizjonistyczne. A w stanie wojennym pomagali jak mogli, ci faszystowscy rewizjoniści z Zachodnich Niemiec. I też dzięki temu teraz nie rzucamy w każdego Niemca handgranatem znalezionym w świątecznym ubraniu. IMO mamy teraz taki sam obowiązek wobec Ukrainy.

[Holy.Death]

Następnym razem nie będę ograniczał stosowanie wobec Ciebie zasady "mądrej głowie dość po słowie", a postaram się pisać rozwleklej - mea kupa

Nie musisz rozwleklej. Wystarczy konkretniej. Zwykłe ogólniki czy hasła każdy może sadzić, ale trudno z nimi dyskutować.

Tyle że nam to oni (Ukraińcy) przykręcić nie mogą, więc byłoby to działanie wespół z Rosją na niekorzyść Ukrainy. W naszym interesie jest wzmacnianie Ukrainy, a nie jej osłabianie. Przynajmniej ja tak myślę

Tak się składa, że mogą. Brak porozumienia po którejkolwiek ze stron oznacza problemy z dostawami gazu. Co do wzmacniania Ukrainy - nigdzie nie udowodniłeś, że nasze działania w jakikolwiek sposób ją wzmocniły. Za to przyznałeś, że zaszkodziliśmy sami sobie. W dłuższej perspektywie nasz sprzeciw nie przyniósł korzystnych rezultatów. Ja bym zrozumiał gdyby ówcześni politycy po prostu nie spodziewali się, że Rosja zdecyduje się budować gazociąg po dnie Bałtyku z pominięciem Polski. Ot, ryzykowny ruch, który się nie opłacił. Jednak utrzymywanie, że ta decyzja była dobra niezależnie od wszystkiego uważam za błąd w ocenie.

OK.. jeszcze raz. Transgas dostarcza gaz do Europy Południowej, Jamał i Nord Stream do zachodniej. Pewnie teoretycznie jest możliwość tłoczenia gazu z Niemiec do Włoch poprzez europejską sieć gazową... ale to kosztuje!

Niesprzedawanie gazu z powodu kryzysu gazowego również kosztuje. Rosja straciła 1,5 biliona dolarów w 2009 z tego powodu.

Są podpisane wieloletnie umowy które gwarantują dostawy określonej ilości gazu po określonej cenie i w określonym miejscu. Nawet więc gdyby Nord Stream był stanie dostarczyć gaz dla całej europy to zakręcenie pozostałych nie jest możliwe bez renegocjacji czy łamania istniejących kontraktów.

Sęk w tym, że musiałby to zrobić, gdyby okazało się, że są jakieś problemy z przepływem gazu przez Ukrainę. Lepiej dostarczać gaz innymi kanałami niż nie dostarczać go wcale.

Ukraina jest dziś bardziej niezależna od Rosji niż powiedzmy 2 lata temu? Brak zgody na całkowite uzależnienie jej od Rosji w kwestiach energetycznych jest małą cegiełką do tej sytuacji.

Ukraina jest tak samo zależna od rosyjskiego gazu, jak była. Wynika to z jego położenia geograficznego i z budowy jej sieci gazociągowej. Jeżeli jest dziś bardziej niezależna politycznie, to wynika raczej z wspierania przez USA opozycji, która ostatecznie pogoniła pro-rosyjskiego Janukowycza. Zupełnie inna przyczyna. Możesz uważać, że to jest ze sobą powiązane. Ja uważam, że błędnie to interpretujesz. Prędzej dałoby się uniezależnić Ukrainę od rosyjskiego gazu przeciągając gazociągi z krajów Unii Europejskiej do Ukrainy, ale kto właściwie miałby im ten gaz sprzedawać? I jaki? Ten z Rosji (odsprzedaż)?

Edytowano Maj 26, 2015 przez Holy.Death

[[Ekspert] FaceDancer]

No to ja Ci powiem, że Niemcy były dwulicowe. Nie, nie te obecne, te dawne demokratyczne. Bylem sobie kiedyś w zaprzyjaźnionym kraju o nazwie NRD. Buziak, goździk, klapa, mankiet. A patrzyli na nas jakbyśmy im ojca gazetą zabili. A to było właśnie państwo buforowe na granicy dwóch cywilizacji. A RFN było wtedy określane jako wrogie i rewizjonistyczne. A w stanie wojennym pomagali jak mogli, ci faszystowscy rewizjoniści z Zachodnich Niemiec. I też dzięki temu teraz nie rzucamy w każdego Niemca handgranatem znalezionym w świątecznym ubraniu. IMO mamy teraz taki sam obowiązek wobec Ukrainy.

NRD to nie było państwo buforowe, bo stacjonowało tam kilkaset tysięcy żołnierzy radzieckich. W zasadzie to była pozostałość po radzieckiej strefie okupacyjnej powstałej po zakończeniu wojny. Nie można nazywać NRD państwem buforowym ponieważ było członkiem Układu Warszawskiego.

Ja dostrzegam znaczne rozbieżności pomiędzy twoimi porównaniami. Władza komunistyczna w Polsce narzuciła narrację wrogiego Zachodu, nie oznaczało to, że Polacy jako naród byli nastawieni wrogo do RFN. Z drugiej strony odnieśmy to do obecnej rzeczywistości. Pomagamy Ukraińcom w miarę naszych skromnych możliwości, a z ich strony spotykają nas ciągłe afronty. Zupełnie jakbyśmy przez ostatnie kilkanaście lat okupowali Ukrainę. Nie podobają mi się nacjonalistyczne głosy jakie pojawiają się w Polsce, że należy skorzystać z trudnej sytuacji Ukrainy i zająć np. Lwów, ale nikt poważny raczej takich tez nie wygłasza. Ukraińscy politycy nie mają jednak obiekcji przed honorowaniem "bohaterskiej walki UPA".

Dlatego trudno mi właśnie zaufać do końca Ukraińcom, choć osobiście znałem kilku naprawdę porządnych.

[MeSSer]

Taką mam jeszcze refleksję na temat wyborów... Duda nie tyle został wybrany głosami niezadowolonych co naiwnych

Dlaczego prowokujesz ? Obraziłeś ponad połowę głosujących i pewnie jakieś 25% uprawnionych do głosowania.

Czym różnią się obietnice Dudy od pustych ogólników Komorowskiego ?

Jak nazwać np. ludzi którzy głosowali na Platformę w poprzednich latach mamieni obietnicami obniżki podatków, 3x15, i innymi wynalazkami ? Ludzi którzy sądzili że wybiorą elitę a wybrali - jak pokazują taśmy, dziś nawet ukazał kolejny fragment - ludzi raczej niskich lotów?

Nikt z nich nie był naiwny ? Naprawdę ?

Ukraińscy politycy nie mają jednak obiekcji przed honorowaniem "bohaterskiej walki UPA".

Co w tym dziwnego ? Gdybym był ukraińskim prezydentem, w tej chwili i obecnej sytuacji zrobiłbym to samo.

I miałbym wystarczająco dużo powodów by zignorować czyjąś opinię na ten temat, zwłaszcza z zagranicy. Na tym chyba polega polityka, że się ciągnie w swoją stronę i nie patrzy co powiedzą inni, co nie ?

Jesteśmy, mimo wszystkich osiągnięć, jeszcze krajem na dorobku, więc musimy zachęcać zagranicznych inwestorów. Jak słyszę hasła Dudy o repolonizacji banków, to mnie pusty śmiech ogarnia. Jestem za, ale niech pokaże polski kapitał, który będzie w stanie to zrobić. A jak mówi o podniesieniu pensji, wypłacie po 500 zł na dziecko, powrocie do poprzedniego wieku emerytalnego, to mam zamiar wyemigrować do Grecji. Tam przynajmniej lepszy klimat.

Zachęcamy, ostatnio był news że Niemcy są z nas bardzo zadowoleni. Nic dziwnego - jesteśmy tanim i wydajnym poddostawcą. Po prostu zaplutym karłom reakcji się zachciało godnego życia, lepszych płac, większej stabilności zatrudnienia itp.

Co za bezczelność.

Ciebie ogarnia pusty śmiech na hasła Dudy, mnie ogarnia pusty śmiech jak sobie uświadomię, jak bardzo dali się starsi Polacy lata temu zrobić w konia, że teraz to już można raczej tylko płakać. Jak bardzo zostaliśmy ,, wyślizgani " ze wszystkiego, tylko te cholerne kopalnie i urzędy, do których trzeba dopłacać non stop zostały.

Nie wiem, czy Duda obiecał podniesienie pensji i co przez to rozumiał - ale tak na serio, zwiejesz z kraju na wieść że ktoś chce ci dać pieniądzę ? Prawdziwy nonkorformista z ciebie.

Edytowano Maj 26, 2015 przez MeSSer

[...AAA...]

Ja do Balcerowicza mam zupełnie inne zastrzeżenia, a wiążą się one z popieraniem OFE. Taki system jaki wprowadzono w Polsce nie został sprawdzony nigdzie indziej na świecie. Skoro było to takie świetne rozwiązanie, to czemu tylko Polacy na nie wpadli? Geniusz Balcerowicza? Ponadto zastanawiam się czy sam Balcerowicz popiera fundusze z przekonania, czy jest z nimi jakoś finansowo powiązany. W skrócie: terapia szokowa na TAK, reforma emerytalna na NIE. Nie żebym tu jakoś przesadnie popierał późniejsze działania Tuska w kwestii OFE.

Ciężko nie mieć żadnych zastrzeżeń w stosunku do gigantycznych zmian, które wywróciły do góry nogami cały system. A sam system emerytalny?

Problem leżał gdzie indzie. W zasadzie nie było żadnych doświadczeń z przejściem od gospodarki centralnie planowanej do wolnorynkowej. Cała operacja przebiegała na wciąż zmieniającej się gospodarce. Owszem zostało popełnionych wiele błędów, ale tak samo po losowaniu Lotto każdy wie jak należało obstawić tak teraz pełno jest fachowców co to by lepiej zrobili.

Ależ zgadzam się całkowicie. Naszej transformacji z zainteresowaniem przyglądali się ekonomiści wszystkich krajów, bo przeprowadzanie takiej reformy w takich warunkach było niesamowitym wyzwaniem. Skoro na tle pozostałych państw bloku wschodniego nie wypadamy najgorzej, to mimo wszystko o klęsce mówić nie można.

Zachęcamy, ostatnio był news że Niemcy są z nas bardzo zadowoleni. Nic dziwnego - jesteśmy tanim i wydajnym poddostawcą.

Bo Polakom marzy się dumna i niezależna od całego świata Polska. Niestety, choćby przykłady azjatyckich tygrysów pokazują, że narodową dumę trzeba schować do kieszeni i po prostu zapierniczać, a profity prędzej czy później przyjdą.

Nie wiem, czy Duda obiecał podniesienie pensji i co przez to rozumiał - ale tak na serio, zwiejesz z kraju na wieść że ktoś chce ci dać pieniądzę ? Prawdziwy nonkorformista z ciebie.

Nie myślałem, że kiedykolwiek to zrobię, ale rzucę korwinizmem (choć w sumie to myśl, na którą powinien wpaść każdy rozsądny człowiek): żeby państwo dało Ci te 500 zł na dziecko, najpierw mi zabierze 600 zł. Ja bez zająknięcia odrzucam takie prezenty. Ba, mam nadzieję, że doczekam usunięcia 3/4 ulg, becikowych i innych tego typu wynalazków - tak abym mógł widzieć w swojej uczciwie zarobionej pensji choćby kilka stów więcej. To nie nonkonformizm a pragmatyzm.

[MeSSer]

Bo Polakom marzy się dumna i niezależna od całego świata Polska. Niestety, choćby przykłady azjatyckich tygrysów pokazują, że narodową dumę trzeba schować do kieszeni i po prostu zapierniczać, a profity prędzej czy później przyjdą.

Polacy pracują jak na Europę b. dużo, profity przecież są już teraz - jakieś pieniądze z podatków, itp. do budżetu państwa wpływają. Sęk w tym, że przeciętnemu zjadaczowi chleba nie żyje się dużo lepiej, skądś to niezadowolenie, emigracja musi się brać. Państwo marnotrawi ogromne sumy na całkowicie zbędne lub nawet szkodliwe rzeczy patrząc z perspektywy np. kogoś takiego jak ja - młodego pracownika. Sądzę, że wybór Dudy sygnalizuje że Polacy chcą nieco innego podziału dóbr. Oczywiście od samego wyboru prez. deficyt czy zadłużenie się nie zmiejszy i postawa ,, jesteśmy w takim bagnie że już nic nie pomoże " ma podstawy, ale chyba warto spróbować jakoś to odkręcić - nawet jeśli próba naprawy okaże się fatalna.

Najnowszy przykład nieudolności państwa:

http://zbigniewkuzmi...stra-sawickiego

1. W związku z intensywnością końcówki prezydenckiej kampanii wyborczej, zaledwie przemknęła przez media informacja o stracie przez Polskę ponad 55 mln euro w związku z poważnymi nieprawidłowościami związanymi z wypłacaniem unijnych pieniędzy rolniczym grupom producenckim.

Bierzemy kalkulatory i liczymy - 4,13 x 55 mln = 227 mln. Około 45 tys. dudowych 500 zł na dzieci. A wystarczyło napisać biznesplany...

Nie myślałem, że kiedykolwiek to zrobię, ale rzucę korwinizmem (choć w sumie to myśl, na którą powinien wpaść każdy rozsądny człowiek): żeby państwo dało Ci te 500 zł na dziecko, najpierw mi zabierze 600 zł. Ja bez zająknięcia odrzucam takie prezenty. Ba, mam nadzieję, że doczekam usunięcia 3/4 ulg, becikowych i innych tego typu wynalazków - tak abym mógł widzieć w swojej uczciwie zarobionej pensji choćby kilka stów więcej. To nie nonkonformizm a pragmatyzm.

Dziękuję za komplement, ale nie mam dzieci. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nasza administracja darmowa nie jest, ale wybieram mniejsze zło - lepiej 500zł, nawet jeśli trzeba komuś zabrać na dzieci, niż 600 dla jakiegoś zastępcy wiceministra ds. bardzo ważnych i poważnych. Tak mi się wydaje. Wiadomo, ideałem by było jakby nie trzeba było nic dawać, ale tak niestety nie jest.

Jak już mi zabierają, to niech dają dzieciom. Przeżyję.

Edytowano Maj 26, 2015 przez MeSSer

[Pzkw VIb]

Dlatego trudno mi właśnie zaufać do końca Ukraińcom, choć osobiście znałem kilku naprawdę porządnych.

Ooo... Piękny tekst. Typowy dla rasistów, ksenofobów i innych buców, którzy uważają się za lepszych. Oczywiście są to 'oświeceni' rasiści, ksenofobi i buce. Bo ci, w przeciwieństwie do pospolitych buców, nie potępiają en gros wszystkich ludzi z danej grupy. Zawsze znajdą tych kilku porządnych. Oczywiście ci porządni są porządni, gdyż służą/przytakują/pracują dla wygłaszających takie oświadczenia. Czarnuchy są leniwe i śmierdzą, ale każdy członek KKK byłby w stanie wskazać 'porządnego czarnucha', który zazwyczaj za nim chodził i mu usługiwał. Naziści mieli i porządnych Żydów i porządnych Polaków, chociaż ci pierwsi byli zwierzętami, które roznoszą zarazę i wszy, a ci drudzy podludźmi. Moja żona doświadcza czegoś podobnego, bo jak w rozmowie wychodzi, że jest luteranką, to normalni ludzie przyjmują to do wiadomości, ale 'oświeceni katolicy' łaskawie stwierdzają 'ale pani jest porządna'. Jak powszechnie wiadomo Ukraińcy mają czarne podniebienia i genetyczną nienawiść do Polaków. Cieszę się, że znalazłeś kilku porządnych. Fejs, Ty ostojo tolerancji i humanizmu, właśnie pokazałeś swoją prawdziwą buźkę.

[[Ekspert] FaceDancer]

Ooo... Piękny tekst. Typowy dla rasistów, ksenofobów i innych buców, którzy uważają się za lepszych. Oczywiście są to 'oświeceni' rasiści, ksenofobi i buce.

Gratulację. Właśnie pokazałeś, że gdy brak ci argumentów jedynym, co ci pozostaje jest obrażanie, ale to było wiadome od dłuższego czasu. Napisałem dokładnie, że nie ufam Ukraińcom, a przynajmniej ukraińskim politykom, którzy z jednej strony poklepują nas po plecach, a z drugiej zachowują jakby pozostali mentalnie w XIX wieku. Chciałem być uczciwy, więc przytoczyłem swoje personalne wrażenia o kilku Ukraińcach, których spotkałem. Widać wg Pzkw czyni to ze mnie ksenofoba. Choć jak czytam różne wypowiedzi Tiachnyboka, który mówi o "złych Lachach" i nawołuje do stworzenia Wielkiej Ukrainy aż do Sanu, to włos mi się jeży na głowię i zastanawiam się jak wielka część społeczeństwa ma podobne poglądy. W końcu wielu uważa Banderę za bohatera narodowego, choć może się mylę, a to tylko 1% społeczeństwa, któremu przyklaskuje prezydent Poroszenko.

[Pzkw VIb]

Taką mam jeszcze refleksję na temat wyborów... Duda nie tyle został wybrany głosami niezadowolonych co naiwnych

Dlaczego prowokujesz ? Obraziłeś ponad połowę głosujących i pewnie jakieś 25% uprawnionych do głosowania.

Czym różnią się obietnice Dudy od pustych ogólników Komorowskiego ?

Wartością wyborczą. Oczywiście obietnice Dudy były chwytliwe, a banały Komorowskiego nudne. Tylko jakby spojrzeć realnie, to Komorowski w tej kampanii był bardziej odpowiedzialny, gdyż nie obiecywał gruszek na wierzbie. I pewnie też to było jedną z przyczyn jego przegranej. Jakby obiecał, że każdy będzie zarabiał 130% średniej krajowej, to wygrałby w cuglach. RoZy ma rację, wybrali naiwni.

mnie ogarnia pusty śmiech jak sobie uświadomię, jak bardzo dali się starsi Polacy lata temu zrobić w konia, że teraz to już można raczej tylko płakać. Jak bardzo zostaliśmy ,, wyślizgani " ze wszystkiego, tylko te cholerne kopalnie i urzędy, do których trzeba dopłacać non stop zostały.

Kogo masz na myśli pisząc 'starsi Polacy'? Ja tam pamięcią sięgam do wczesnego Gierka. Fajnie było, babcia codziennie czekoladę mi kupowała, mięso na obiad było, ojciec Syrenkę kupił. A potem się jakoś skiepściło. Najpierw wprowadzono kartki na cukier, potem na inne rzeczy. Okazało się, że pieniądze z kredytów zagranicznych zostały albo przejedzone, albo utopione w nietrafionych inwestycjach. Jeśli mówisz o 'wyślizganiu', to ja się właśnie boję, że to Duda nas tak znowu 'wyślizga'. BTW, piszesz o kopalniach, no to przecież Duda obiecuje ich podtrzymywanie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie w TV przemawiał tak długo jak Gierek, bo nic mnie bardziej nie wkurzało niż godzinne przemówienie Pierwszego Sekretarza po dzienniku Telewizyjnym, przez co emisja 'Bonanzy' się opóźniała.

zwiejesz z kraju na wieść że ktoś chce ci dać pieniądzę ? Prawdziwy nonkorformista z ciebie.

Jakbym chciał, to bym dawno zwiał. Problem polega na tym, że takie rozdawnictwo pieniędzy jakie proponuje PiS może nas doprowadzić do stanu, który teraz jest w Grecji.

[Glovis]

Oczywiście obietnice Dudy były chwytliwe, a banały Komorowskiego nudne. Tylko jakby spojrzeć realnie, to Komorowski w tej kampanii był bardziej odpowiedzialny, gdyż nie obiecywał gruszek na wierzbie.

Nie oszukujmy się. Komorowski i całe PO gruszki na wierzbie obiecują już od ośmiu lat. Gdyby dalej opowiadali tego typu bzdury, prezydent Komorowski nie zdobyłby nawet tych 47% pospolitego ruszenia przeciwko fali nienawiści (:DDD). Musiał więc przyjąć postawę odpowiedzialnego, zatroskanego o losy ojczyzny, męża stanu. To również nie pomogło. Zemścił się po prostu okres, w którym Platforma najzwyczajniej w świecie pluła w twarz zwykłym obywatelom. Nawet swoim wyborcom.

A tak na marginesie, to prezes Kaczyński znalazł się w poważnych tarapatach. Kibicuję Dudzie, by odciął się od swojego wodza i rzeczywiście stał się prezydentem nas wszystkich. Bo to zwycięstwo, to jest sukces jego i jego sztabu. Kaczyński się ukrywał, dlatego mogliśmy doświadczyć takiego, a nie innego wyniku kandydata PiS-u. Teraz pytanie. Czy Kaczyński będzie w stanie ustąpić pola młodym? Byłby to ruch, właściwie przesądzający o zwycięstwie PiS-u na jesieni. Choć nie wydaje mi się, żeby prezes poświęcił swoje, często chore ambicje, na rzecz czegoś większego. Pozostaje tylko (znowu głupio, znowu ślepo, znowu naiwnie) wierzyć, że PO przez pozostały czas do wyborów parlamentarnych się ogarnie i W KOŃCU coś zrobi...

[Pzkw VIb]

Chciałem być uczciwy, więc przytoczyłem swoje personalne wrażenia o kilku Ukraińcach, których spotkałem. Widać wg Pzkw czyni to ze mnie ksenofoba.

Owszem czyni. Nie napisałeś, że nie ufasz ukraińskim politykom, napisałeś, że nie ufasz Ukraincom. Oczywiście oprócz tych, których poznałeś i Ci się spodobali. Typowy tekst ksenofoba. Mógłbym go przesłać do Amnesty International, ciekawe jakby się do tego ustosunkowali.

Breaking news:

Właśnie wróciła Pani Pezetowa z pracy i zajrzała mi przez ramię. Jak zobaczyła co napisałeś, to stwierdziła, że z taką lewicową wrażliwością (a żona ma poglądy lewicowe) to powinieneś zapisać się do PiS.

[[Ekspert] FaceDancer]

Ukraińscy politycy nie mają jednak obiekcji przed honorowaniem "bohaterskiej walki UPA".

Dlatego trudno mi właśnie zaufać do końca Ukraińcom, choć osobiście znałem kilku naprawdę porządnych.

Owszem czyni. Nie napisałeś, że nie ufasz ukraińskim politykom, napisałeś, że nie ufasz Ukraincom. Oczywiście oprócz tych, których poznałeś i Ci się spodobali. Typowy tekst ksenofoba. Mógłbym go przesłać do Amnesty International, ciekawe jakby się do tego ustosunkowali.

Znów rozminąłeś się z prawdą. Jak widać w powyższych cytatach napisałem, że "trudno mi zaufać Ukraińcom, a nie, że w ogóle im nie ufam. Ponadto opinię o danym narodzie mogę sobie wyrabiać tylko na dwa sposoby. Patrząc na jego klasę polityczną, oraz spotykając osoby danej narodowości osobiście. Patrząc na ich polityków, którzy zostali niedawno wybrani w demokratycznych wyborach, można odnieść wrażenie, że mają poparcie w społeczeństwie. Skoro ich politycy gloryfikują UPA, to znaczy, że znaczna część Ukraińców uważa Banderę i spółkę za bohaterów. Dla równowagi dodałem, że moje spotkania z Ukraińcami były raczej pozytywne, więc w swojej wypowiedzi sam przyznałem, że mogę się mylić. Oczywiście jest jeszcze trzecia możliwość - pojechać na Ukrainę i samemu się przekonać, ale jakoś mi się tam nie spieszy.

Ponadto ciekawe jakie byłoby nasze zaufanie do Niemców, gdyby w latach 90-tych nie uznali oficjalnie naszej zachodniej granicy. Przecież przez długi czas Kohl wstrzymywał się z podpisaniem tych traktatów. W przypadku Ukrainy wygląda to tak: Polacy pomagają Majdanowi, a władza powstała po rewolucji na Majdanie wprowadza embargo na polskie mięso, tak jak Rosja. Wzajemne zaufanie trzeba sobie wypracować. Jednak jak ma do tego dojść jak w Kijowie podejmuje się decyzje, które zdają się być wymierzone w Polskę?

[Holy.Death]

Choć jak czytam różne wypowiedzi Tiachnyboka, który mówi o "złych Lachach" i nawołuje do stworzenia Wielkiej Ukrainy aż do Sanu, to włos mi się jeży na głowię i zastanawiam się jak wielka część społeczeństwa ma podobne poglądy. W końcu wielu uważa Banderę za bohatera narodowego, choć może się mylę, a to tylko 1% społeczeństwa, któremu przyklaskuje prezydent Poroszenko.

Jakby to był tylko 1%, toby mu nie przyklaskiwano. Politycy w ten sposób starają się zebrać poparcie społeczne. Sęk w tym, że Ukraińcy nie mają wielkiego wyboru, jeżeli chodzi o tworzenie swojej tożsamości narodowej i mitu niepodległościowego. Prawdę powiedziawszy to budować go mogą w sumie tylko w oparciu o wydarzenia w miarę współczesne. Dalej ich historia po prostu nie sięga. Stąd takie poparcie dla UPA, UON i uznanie Bandery za bohatera narodowego.

Edytowano Maj 26, 2015 przez Holy.Death

[RoZy]

To ciekawe co poradzisz z obwodem Kaliningradzkim. Uważasz, że Białoruś Łukaszenki sprawia, że rosyjskie granice są tak odległe?

Lepiej mieć enklawę niż zależnego sąsiada.

Białorusini też widzą jak wygląda życie w UE. Łukaszenka nieśmiertelni nie jest a Ukraińcy pokazali że można.

Inna rzecz że to co się stało na Krymie pewnie dało mu do myślenia.

tuż po wizycie polskiego prezydenta została uchwalona ustawa, która zakazuje dyskredytowania ukraińskich bohaterów z UPA.

Nie zapominaj że wojnę prowadzą... potrzeba bohaterów i nacjonalizmu.

W interesie Polski leży raczej to, aby Ukraina była państwem buforowym pomiędzy nami a Rosją.

Raczej trudno spełniać rolę bufora jak się jest zależnym o Rosji.

Ukraińcy jak najbardziej mogliby "przykręcić kurek",

Teoretycznie tylko - Jamał nam wystarczy, plus alternatywne drogi i własne zasoby.

Gdybyśmy zgodzili się na wybudowanie Jamału II, to być może Nord Stream w ogóle by nie powstał, albo powstał znacznie później. Mając dwa duże gazociągi przechodzące przez terytorium naszego kraju tym samym posiadalibyśmy możliwość wywierania większego nacisku na Rosję.

Powstałby. Jamał II nie zwiększał możliwości przesyłu (ile można to pisać?)

Nacisk na Rosję?... już widzę tą radość na Kremlu - mogliby na nas zwalić całą winę przedstawiając jako nierzetelnego i rusofobicznego kontrahenta.

Co do wzmacniania Ukrainy - nigdzie nie udowodniłeś, że nasze działania w jakikolwiek sposób ją wzmocniły. Za to przyznałeś, że zaszkodziliśmy sami sobie.

Masz prawo interpretacji rzeczywistości po swojemu. Jak pisałem możemy się tu pięknie różnić. Nie przypominam sobie bym napisał że sobie zaszkodziliśmy? Utraciliśmy jedynie bliżej niesprecyzowane zyski z opłat tranzytowych, przy czym zaznaczyłem że nie uważam by były one więcej warte niż niezależność Ukrainy.

Sęk w tym, że musiałby to zrobić, gdyby okazało się, że są jakieś problemy z przepływem gazu przez Ukrainę. Lepiej dostarczać gaz innymi kanałami niż nie dostarczać go wcale.

Nawet Nord Stream nie jest w stanie sam zastąpić tranzytu przez Ukrainę.. .gdyby to było możliwe Rosjanie by to zrobili.

Prędzej dałoby się uniezależnić Ukrainę od rosyjskiego gazu przeciągając gazociągi z krajów Unii Europejskiej do Ukrainy, ale kto właściwie miałby im ten gaz sprzedawać? I jaki? Ten z Rosji (odsprzedaż)?

Przecież rury są Nic nie trzeba budować. Chodziły nawet plotki że taki reeksport ze Słowacji (niezgodny z kontraktami) miał miejsce.

Dlaczego prowokujesz ? Obraziłeś ponad połowę głosujących i pewnie jakieś 25% uprawnionych do głosowania.

dlaczego zaraz obraziłem? Czy naiwność jest czymś złym? To raczej objaw idealizmu i braku doświadczenia. Widać autentyczny entuzjazm i nadzieję na zmianę... tyle, że jestem sceptyczny co do tego czy ona zastąpi. O Dudzie nei można powiedzieć ze jest antysystemowy. Na razie przyglądam się z zaciekawieniem.

żona ma poglądy lewicowe

Lewicowa luteranka.... coraz ciekawiej się się robi

[Pzkw VIb]

Lewicowa luteranka.... coraz ciekawiej się się robi

W dodatku feministka. To znaczy luterańska feministka, czyli nie taka, która chce za wszelką cenę sadzać kobiety na traktory, ale uważa iż kobieta ma prawo decydować jak chce żyć. W mediach obecne są tylko pseudo-feministki w stylu Szczuki czy Środy, które tak naprawdę są zafiksowane na punkcie Kościoła. Ja jestem ateistą, ale jak słyszę wypowiedzi tych pań, to scyzoryk w kieszeni mi się otwiera. Jak chcesz się dowiedzieć o luterańskim podejściu do feminizmu i lewicowości, to proponuję Ci czytanie tego co napisała Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska, obecna rzeczniczka Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.

[Holy.Death]

Nie zapominaj że wojnę prowadzą... potrzeba bohaterów i nacjonalizmu.

Tego typu gesty miały miejsce również przed wojną, więc nie da się tego tłumaczyć samym tylko zwiększonym zapotrzebowaniem na bohaterów i nacjonalizm z powodu wojny z Rosją.

Nawet Nord Stream nie jest w stanie sam zastąpić tranzytu przez Ukrainę.. .gdyby to było możliwe Rosjanie by to zrobili.

Dlatego planowana jest budowa South Stream, który ma omijać Ukrainę i zarazem nie dopuszczać do stosowania metody rewersu.

Przecież rury są Nic nie trzeba budować. Chodziły nawet plotki że taki reeksport ze Słowacji (niezgodny z kontraktami) miał miejsce.

Oczywiście, że trzeba. Rewers gazu potrzebnego do zaspokojenia potrzeb Ukrainy jest niewystarczający. Potrzebuje ona 30 miliardów metrów sześciennych rocznie. Bez zgody Rosji takiego poziomu dostaw osiągnąć się nie da, a takiej zgody z pewnością nie udzieli, bo woli sama sprzedawać swój gaz Ukrainie. Dlatego potrzebne są inwestycje.

[8azyliszek]

Zgadzam się z 2real4game co do Nowoczesnej.pl. Ja chcę ugrupowania które choć trochę skończy z tym socjalizmem w gospodarce (pamiętacie jeszcze te kolejne 2.5 mld zł dla górników sprzed pół roku?), obniży podatki, ukróci zbędne wydatki państwa, ograniczy biurokrację i etatyzm, zlikwiduje, zbędny senat i finansowanie partii z budżetu. Plan Balcerowicza razem z ustawą Wilczka wyciągnął nas z bankructwa do którego doprowadziły rządy Jaruzelskiego i jego ludzi. Dlatego ja nie jestem przeciwko panu Leszkowi. Tylko niech nie przesadza z tą obroną banków, bo one też mają swoje za uszami.

@8azyli

Ja dskonale zdaje sobe sprawe, ze PO przez te 8 lat rzadow zaniechalo albo zawalilo czesc waznych rzeczy, ktore powinny zostac zrobione. Jednak Twoje narzekanie na infrastrukture jest dla mnie cokolwiek smieszne. Tak wiem, ze mamy inna perspektywe - Ty mieszkasz w Polsce, w dodatku w tej jej wschodniej, zaniedbanej czesci, a ja siedze sobie w Irlandii i tylko odwiedzam kraj 1-2 razy w roku. Ale wlasnie przez ta moja sporadyczna obecnosc w kraju widze, jak Polska sie w ciagu ostatniej dekady zmmienila. Kiedy wyjezdzalem z kraju moglem to tylko zrobic z Okecia, ktore w porownaniu do innych lotnisk zagranicznych bylo niewielkie i biednie urzadzone. Teraz korzystajac z lotniska w stolicy widze, ze jest to obiekt na miedzynarodowym poziomie. Tyle ze nawet nie mam juz potrzeby korzystac z niego, bo moge tez ladowac np. w Lodzi, Gdansku czy Modlinie, w zaleznosci od tego, ktore z nich najbardziej mi pasuje. No i poruszanie sie po kraju jest teraz duzo przyjemniejsze, wreszcie przejazd ze wspomnianej juz Lodzi do Gdanska nie stanowi drogi przez meke, a trase okonuje autem szybko i przyjemnie. Czy moglo byc lepiej? Pewnie tak, ale przez te ostatnie 10 lat infrastruktura komunikacyjna w Polsce dokonala wiekszego skoku jakosciowego niz przez ostatnie pol wieku i nie zamierzam nie doceniac tego faktu.

Prognozy maja to do siebie, ze raz sie sprawdzaja, a raz nie. Zreszta sam Duda przyznal, ze wygral minimalnie, wiec sie ogarnij Bazyli...

Sam się ogarnij @Tesu. Ja też widzę te autostrady i też się bardzo cieszę, że powstały. Ale były najdroższe na świecie - przez Alpy Szwajcarom wiercenia taniej wychodziły niż GDDKiA. Jakim cudem to było możliwe, skoro i tak wygrywały najniższe, nierealistyczne oferty?? Gdzie były służby, policja i prokuratura gdy inwestor ogłaszał bankructwo, pieniądze się rozpływały a polscy podwykonawcy bankrutowali?? I przez te zawyżone koszty, do dziś jedna autostrada kończy się w Warszawie, a druga właśnie w Łodzi podczas gdy obie dawno powinny dojść do granic. Chyba tylko ten południowy odcinek A4 wreszcie przeciągneli z Krakowa do Ukrainy.

Po drugie drogi są fatalnie zarządzane. Cztery razy bogatsi Niemcy w ogóle nie płacą za jazdę po swoich drogach. A nasz rząd stawia bramki przez które jednorazowy przejazd jest potwornie drogi - w stosunku do naszej siły nabywczej. Co gorsza - gęsta sieć tych bramek powoduje olbrzymie korki, przez co gdy wszyscy chcieli jechać w lipcu nad morze to stali przed tymi bramkami kilka godzin. Przy takiej akcyzie i VATcie na paliwa, nasze czteropasmówki powinny być bezpłatne - jak za Odrą. Niech płacą tylko tirowcy i obcokrajowcy. Ewentualnie wprowadzić tanie winiety jak w Czechach i Austrii. Ale w życiu bramki które są najdroższym i najgorszym rozwiązaniem.

No i pomijam fakt, że poza tym A4, Świętokrzyskie, Lubelskie, Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie, ma tylko kilka kilometrów czteropasmowej obwodnicy Garwolina i drogę Piaski-Lublin. Reszta leży i kwiczy. A do Modlina dalej nie ma kolejki pod sam terminal, bo takie zadanie przerasta PKP.

[RoZy]

Dlatego planowana jest budowa South Stream, który ma omijać Ukrainę i zarazem nie dopuszczać do stosowania metody rewersu.

Była... nie pamiętam dokładnie, ale chyba UE miała coś przeciwko i się Bułgaria na South Stream nie zgodziła. Wobec czego Putin się obraził i powiedział że rojek oficjalnie uważa za zamknięty. Ciekawe czy gdyby projekt był realizowany budowaliby go po dnie morza czy też przez Krym... rzuciło by to nowe światło na aneksję Krymu i całe zaangażowanie Rosji na Ukrainie.

Teraz planują (Rosjanie) pociągną nitkę do Turcji i tłoczyć swój gaz poprzez Treckie gazociągi. Muszą się najpierw z Turcją dogadać co do miejsca przypięcia i warunków tranzytu

No i pomijam fakt, że poza tym A4, Świętokrzyskie, Lubelskie, Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie, ma tylko kilka kilometrów czteropasmowej obwodnicy Garwolina i drogę Piaski-Lublin. Reszta leży i kwiczy. A do Modlina dalej nie ma kolejki pod sam terminal, bo takie zadanie przerasta PKP.

Akurat świętokrzyskie ma bardzo dobre drogi, co widzę jak tylko pojadę w lubelskie czy zamojskie (na wschód w każdym razie )

Cały czas budują ekspresową "7" Warszawa-Kraków, W Tarnowie można już wjechać w A4 a niedługo od Częstochowy A1 do Gdańska - do Katowic już jest. Do tego 4 duże lotniska w promieniu 200km z dobrym dojazdem. Ja z komunikacji w świętokrzyskim jsetem zadowolony.

Jak chcesz się dowiedzieć o luterańskim podejściu do feminizmu i lewicowości, to proponuję Ci czytanie tego co napisała Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska, obecna rzeczniczka Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.

jest męczące...może kiedyć streścisz w prostych zdaniach

[Pzkw VIb]

Ooo! Wyłazi z Prezesa Kaczyńskiego prawda. Duda sobie może prezydentować, ale władzę dzierżyć będzie kto inny. Piękny, naprawdę piękny tekst do klubów Gazety Polskiej. Mają być oddziałami szturmowymi PiS. Sieg Heil. Aż się chce zaintonować: Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen! SA marschiert mit ruhig festem Schritt. Kam'raden, die Rotfront und Reaktion erschossen, Marschier'n im Geist in unser'n Reihen mit.

Ja już dawno wiedziałem, że Kaczyński ma zapędy autorytarne, przeżyłem dwa lata rządów jego partii w administracji publicznej, ale teraz to już dowalił do pieca. Lecę kupować sobie brunatną koszulę, bo inaczej wyląduję w jakimś KL.

[Holy.Death]

Była... nie pamiętam dokładnie, ale chyba UE miała coś przeciwko i się Bułgaria na South Stream nie zgodziła. Wobec czego Putin się obraził i powiedział że rojek oficjalnie uważa za zamknięty. Ciekawe czy gdyby projekt był realizowany budowaliby go po dnie morza czy też przez Krym... rzuciło by to nowe światło na aneksję Krymu i całe zaangażowanie Rosji na Ukrainie. Teraz planują (Rosjanie) pociągną nitkę do Turcji i tłoczyć swój gaz poprzez Treckie gazociągi. Muszą się najpierw z Turcją dogadać co do miejsca przypięcia i warunków tranzytu

Owszem. Skoro Rosji tak bardzo zależy na kolejnej nitce - na tyle, że natychmiast chcą zacząć ją budować - to świadczy tylko o tym, że Rosjanie chcą przesyłać gaz inaczej niż przez Ukrainę. Co z kolei oznacza, że chcą albo sprzedawać ten gaz Ukrainie bezpośrednio (i drogo), albo w ogóle go nie sprzedawać i zakręcić kurki gazowe całkowicie, żeby uniemożliwić tranzyt gazu przez swoje gazociągi (zmuszając w ten sposób Europę do zaopatrywania Ukrainy w gaz, co przy okazji zwiększy popyt na rynku. Dlatego rozbudowa infrastruktury gazowej jest taka ważna).

[8azyliszek]

http://fakty.tvn24.pl/fakty-ekstra,52/sondaz-poparcia-pis-prowadzi-duza-strata-po-kukiz-na-drugim-miejscu,547700.html

Jak najbardziej popieram taki kształt Sejmu przyszłej kadencji. Tylko ludzie - idźcie na te wybory. Im większa frekwencja tym mniej procent dla PSLu. Rolników jest tylko 1.2 mln a ich ugrupowanie blokuje reformy i zapewnia stały dopływ budżetowych pieniędzy kosztem większości. Ewa Kopacz dziś powiedziała "Rząd nie jest od ziewania". Znowu genialny refleks - 8 lat nicnierobienia i nagle się będą zrywać. No śmiech na sali.

@Tesu

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Powtarzam - ja się bardzo cieszę z nowych dróg. Tylko ich budowa i zarząd jest postawiony na głowie. I weź nie zrzucaj na mnie pracy która powinna wykonywać prokuratura i ministerstwo infrastruktury. To są ich przeklęte obowiązki i za to biorą pensje. Powtarzam też - brak nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych przez 8 lat jest skandalem.

I Tesu chyba nie chcesz mi powiedzieć, że jak "są bramki, to są korki"?? Właśnie o to chodzi - tych bramek w ogóle nie powinno tam być. Bo jak w następny weekend je otworzono, to korków na czterech pasach już nie było. U nas trzeba zmienić system poboru na winiety dostępne w każdym kiosku i stacji benzynowej. Tylko to ma sens. Bo inaczej na pięknych autostradach będą kilometrowe korki na bramkach co 30 km. I jaki to ma sens?

PS. RoZy - dzięki za info, nie wiedziałem bo dawno nie byłem, a w tv ostatnio o tym nie mówią.

[PharellMan]

Nie dajcie się nabrać na NowoczesnąPL. Jak widać, to zwykły rebranding, zwykła zbieranina osób z podupadających partii typu PO czy przez jakiś czas się nie udzielających, przemalowywanie, ale mimo wszystko zbieranina ludzi, którzy kraj podupadli, a teraz będą nas przekonywać do siebie tak samo postulatami i prezentacjami, jak to robiło PO choćby w 2007 strasząc PiSem, i jak to się w kraju źle dzieje, a potem wiadomo jak to się skończyło (8 lat nieróbstwa i wyprzedaży). Tu przykładowy spot PO: www.youtube.com/watch?v=kf-Syd-M-WA

Edytowano Czerwiec 2, 2015 przez Pzkw VIb

[RoZy]

http://fakty.tvn24.p...scu,547700.html

Jak najbardziej popieram taki kształt Sejmu przyszłej kadencji.

No nie wiem - populiści u władzy nie wróżą nic dobrego.

Tylko ludzie - idźcie na te wybory. Im większa frekwencja tym mniej procent dla PSLu. Rolników jest tylko 1.2 mln a ich ugrupowanie blokuje reformy i zapewnia stały dopływ budżetowych pieniędzy kosztem większości.

Hehe 1,2mln to jest samych rodzin członów PLSu.... Samych gospodarstw ubiegający się o dopłaty jest więcej. Plus rodziny to łatwo dojdziemy do 5mln... tyle że nie wszyscy zagłosują akurat na PSL.

Nie dajcie się nabrać na NowoczesnąPL. Jak widać, to zwykły rebranding,

Taki rebranding mamy w polityce od co najmniej 20 lat Jak to mówią lepiej późno niż wcale zauważyć. Normalna rzecz w polityce.

Niedobre jest to że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że rządzić też trzeba umieć. Tak jak z wycieczką w góry - lepiej iść ze starym przewodnikiem pomimo, że ma swoje przyzwyczajenia, czy wybrać młodego o którym się nic nie wie, ale za to obiecuje piękną nową trasę?

Patrząc na hejt jaki się wylewa mam pewne podejrzenia co do jego inicjatorów, choć to raczej PO powinno czuć się zagrożone. Wszak PiSowi głosów nie ubędzie na rzecz NPL. To już raczej w Kukiza powinni celować (ale przyjdzie czas i na Kukiza - tego proboszcza to mu nie zapomną, oni niczego nie zapominają).

[Quetz]

Śledzę inicjatywę Petru z dużym zainteresowaniem. Nie doszli jeszcze do dyskusji światopoglądowej, skupili się na gospodarce i choćby za to mają u mnie plus. Światopoglądowo pewnie nie znajdę sensownej partii, która by mnie w pełni reprezentowała, ale Nowoczesna prznajmniej chwilowo trafia w punkt. Oferuje alternatywę, ale nie agresywnie wywrzeszczaną i antysystemową, bo nie uważam, żeby taka była potrzebna. Merytorycznie na razie są u mnie górą, zobaczymy jakie mają pomysły na edukację i zdrowie, bo tu na razie dość mgliście (staram się być na bieżąco, ale mogłem coś przegapić). A bełkot o "nowej PO", "rebrandingu" i tym podobne potoki żółci pozwolę sobie traktować na razie z rezerwą. Daję im szansę, niech się wypowiadają i niech działają.

@2real - skąd ten cytat o związkach i adopcjach, bo nie mogę go znaleźć?