Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

Nadeszło Snowdown!

I z tego powodu postanowiłem kupić sobie 2 skiny. Trochę kasy na komórce się uzbierało (tak wiem, to głupie że tak chciałem kupić te skiny) i wchodzę klikam 73 zł itp. wysyłam wpisuję te PAY dwa razy, a gdy pojawiło się bym wpisał PAY ostatni raz, nie zauważyłem że zmienił się numer na jaki miałem wysłać sms'a i zabrało mi 30 zł zamiast 13. Problem jest taki że 90 zł mi zabrało ale RP nie przybyło. A czekam już godzinę. Uruchamiałem już lola kilka razy, ale nawet nie ma informacji w historii o ów zakupach. Nie wiem co robić bo mam nadzieję że nie wyrzuciłem kasy w błoto. Wiecie co robić? Pomożecie?

Jak budować shyvane na topa i jungle? Dobrze nią gram ale nie wiem jakie przedmioty są dla niej obowiązkowe. Z góry dzięki za pomoc :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Ile miałeś na koncie? Jeśli poniżej danej transakcji to riot da Ci rp za daną kwotę pieniędzy ale tylko za te na które było Ciebie stać i to też po pewnym czasie. Musisz do nich napisać może Ci się uda i uzyskasz odpowiedź szybko. Miałem podobny problem, odpowiedzieli mi po 3 tygodniach i wykręcili się tym że nie miałem funduszy na ostatnią transakcję przez co w ogóle nie otrzymałem rp nawet za dwa pierwsze smsy na które miałem fundusze. Ogólnie nie opłaca się korzystać z płatności sms bo jest wadliwa i nieopłacalna ja korzystałem z niej tylko gdy miałem nie potrzebne pieniądze na koncie, teraz nie korzystam w ogóle bo szkoda mi nerwów na nią. Z 3-4 razy miałem problem z tą metodą płatności i za każdym razem inny problem, z czego tylko jeden raz otrzymałem rp a 2-3 razy przepadła mi kasa po prostu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trakcie oglądania meczu Evil Geniuses kontra Determined Gaming.

2:0 dla EG. Po zmianie topa i mida ta drużyna to całkowicie nowe taktyki, solidne picki i przede wszystkim świetny teamplay. To jak w teamfightach Krepo zgrywa się z ultimate Zigsa (w obu grach był) jest niesamowite. Dominacja wisi w powietrzu już od samego champion select i naprawdę nie mam pojęcia co DTG mogłoby zbanować by nie zostać zniszczonym w walkach.

Szkoda, że EG oficjalnie nie jest już europejską drużyną, mimo to dla mnie zawsze będą tą jedną z lepszych drużyn, a Krepo to chyba aktualnie najlepszy support. Jego picki i wykorzystanie każdej sytuacji coraz bardziej zachęca mnie do pogrania supportami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem trochę jakie zmiany w nowym sezonie są najgorsze i już nie mam żadnych wątpliwości - wizja. A konkretnie wykrywanie niewidzialnego. Gdybym był wredniejszy to zacząłbym grać ap Teemo i robił ścieżki (straty) zdrowia kompletnie bezkarnie i z gwarancją sukcesu. Nie chodzi o to, że stawiałbym grzyby w krzakach i próbował wciągać w taką pułapkę pokazując się i uciekając - tego można uniknąć jak się ma nieco rozumu. Ja bym stawiał grzyby w takich najzwyklejszych miejscach na mapie lub w każdym krzaku. Teraz nie jest możliwe posiadania niewidzialnego pink warda w każdym krzaku i nie ma oracle więc ktoś musi wpaść. Musi! Nie ma innej opcji. Miła rzecz ten darmowy trinket, ale mogliby albo zwiększyć limit wardów (tych zwykłych i różowych) albo zrobić po staremu oraz niewidzialne pink wardy, które można w końcu postawić w zupełnie chybionym miejscu tak, że niczego nie odkryją. I tak warduje głównie support. Tęsknie do starego systemu wardowania nawet bez darmowych trinketów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Cię Santus Faustus I

Oracle powinno wrócić, a trinkety powinny mieć większy limit, i to tak, żeby można było ustawić z niego kilka wardów naraz.

Bo teraz w late game, mamy z tego tylko 1 dodatkowego warda. Riot źle to wymyślił. Może dodać więcej płatnych ulepszeń, np. żeby można było ustawić kilka wardów naraz, powiększyć trinketa do 5 wardów. Jakby się zastanowić nad tym to by się jeszcze coś wymyśliło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem cel tej zmiany - sprawić, żeby drużyna lepiej współpracowała przy wardowaniu mapy. Tylko co jeśli nie chce współpracować bo im szkoda kasy i slota na więcej wardów? Powinna być możliwość carrowania gier właśnie między innymi dzięki wizji jak przed zmianami. Jak się postawi takiego niewidzialnego pink warda w krzakach z grzybkiem od Teemo dajmy na to to już raczej ludziki z drużyny będą starały się w niego nie wchodzić. Będą chciały go zniszczyć. Ale te grzyby mogą być wszędzie i teraz nawet jak trafimy z wardem na miejsce gdzie jakiś jest to mamy farta. Ale i tak może być jeszcze w innym miejscu. Gra powinna uwzględniać niechęć drużyny do współpracy przy wardowaniu bo w końcu przed zmianami i tak każdy mógł stawiać wardy. Może napiszemy w tej sprawie do Riotu? Bo obecny system wizji jest badziewny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem cel tej zmiany - sprawić, żeby drużyna lepiej współpracowała przy wardowaniu mapy.

Nie tylko.

Powodem była też chęć odciążenia supportów od nadmiernego wardowania a także problem zalewania mapy pinkami nawet przy małej przewadze, co całkowicie pozbawiało przeciwników wizji i snowballowało przewagę pod niebiosa.

Stary system wizji sprowadzał się do tego, który support miał więcej kasy, strategii nie było w nim za grosz. Możecie sobie psioczyć na nowy (...bo nie jest już tak łatwo), ale na pewno jest on lepszy od starego. Zdrowszy.

Tylko co jeśli nie chce współpracować bo im szkoda kasy i slota na więcej wardów? Powinna być możliwość carrowania gier właśnie między innymi dzięki wizji jak przed zmianami.

Powiedziałbym, że to problem drużyny.

Oh, ale nadal możesz carrować gry przez wizję. Problem w tym, że teraz nie sprowadza się to do bezmyślnego stawiania wardów gdzie popadnie, a stawianie ich tam, gdzie są przydatne.

Wystarczy zobaczyć jak Evelynn terroryzuje soloQ. Do tego moim zdaniem powoli wraca Akali i inne niewidzialne gady. Oracle powinno być zamiast trinketa bądź opcją rozbudowania trinketa.

Evelynn można zniszczyć invade'em tak łatwo, że to aż śmieszne.

Wczoraj EG pokazało jak sobie radzić z Akali. Pink na twarz działa w dalszym ciągu (bo i dlaczego nie?). Do tego masz jeszcze ulepszone Sweeping Lens.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem była też chęć odciążenia supportów od nadmiernego wardowania a także problem zalewania mapy pinkami nawet przy małej przewadze, co całkowicie pozbawiało przeciwników wizji i snowballowało przewagę pod niebiosa.

I dalej to głównie support warduje to po pierwsze. Po drugie oracle dawało możliwość niszczenia pink wardów więc to się wyrównywało. Supportem też trzeba potrafić nie ginąć i próbować dawać fragi dla carry. Więc ten support miał więcej kasy, który lepiej nim grał. I tak było na każdej linii. Jeśli lepiej gram supportem od mojego przeciwnika to niby czemu mam mieć tyle samo złota?

Oh, ale nadal możesz carrować gry przez wizję. Problem w tym, że teraz nie sprowadza się to do bezmyślnego stawiania wardów gdzie popadnie, a stawianie ich tam, gdzie są przydatne.

Prawie. Jeśli jest to early na bocie to nie ma z tym większego problemu. Tylko kiedy przechodzimy z linii do etapu robienia zasadzek to już się robi problem. Skąd niby mam wiedzieć gdzie przeciwnik ma zamiar uszykować zasadzkę? Mam go zapytać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra powinna uwzględniać niechęć drużyny do współpracy przy wardowaniu bo w końcu przed zmianami i tak każdy mógł stawiać wardy.

Niby każdy mógł, ale chodzi właśnie o to, że najczęściej poza supportem nikt tego nie robił. Na początku sam nie byłem przekonany do obecnego systemu, ale teraz widzę więcej plusów. I to wcale nie wymaga od drużyny wielkiego wysiłku - większość czempionów może po prostu kupić sobie żółty trinket i postawić ward w miejscu, w którym uzna, że jest potrzebny. Na dodatek po ulepszeniu trinketa za 475 złota ward ten stoi 3 minuty, czyli tyle co zwykły.

Tylko kiedy przechodzimy z linii do etapu robienia zasadzek to już się robi problem. Skąd niby mam wiedzieć gdzie przeciwnik ma zamiar uszykować zasadzkę? Mam go zapytać?

Co Wam szkodzi ustawiać wardy po mapie? Na dodatek support wciąż może kupić Sightstone'a, dzięki czemu jest w stanie sprawdzać krzaki, kiedy tylko przechodzi niedaleko.

W kwestii niewidzialności - właśnie przeczytałem opis Vision Warda i okazuje się, że on nadal potrafi wykrywać takie jednostki. Na dodatek kiedy kupicie czerwony trinket i ulepszycie go na poziomie 9, Wasz czempion zyska to samo, co po wypiciu Oracle'a przed zmianami (wprawdzie na minutę, jeśli dobrze pamiętam, ale zawsze). Czyli nie trzeba już wydawać sporej ilości kasy na eliksiry. Nadal więc można sobie poradzić z Evelynn, grzybami Teemo itd., tylko obecnych możliwości trzeba po prostu używać rozsądniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Knightem. Zmiany uważam za dobre, choć może wymagają drobnych poprawek. Co nie zmienia faktu, że teraz drużyna z nieogarniętymi pod względem kupowania wardów graczami będzie bardziej odstawała. Ale czy to tak źle? Kupujesz wardy - gra Ci się łatwiej, nie kupujesz - masz ciężej. Teraz przynajmniej nie można się pastwić tylko nad supportem. Ja na przykład jako supp kupuję względnie wcześnie Ruby Sigstone i nie mam najmniejszych problemów z goldem. Poza tym z tego co zaobserwowałem, ludzie na wszystkich liniach przeważnie wardują, używają rozsądnie trinketów...No nie jest tak źle ogólnie. A teraz nawet taki adc może sobie szybko zwardować obszar, który uważa za ryzykowny nie wydając na to ani grosza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dalej to głównie support warduje to po pierwsze. Po drugie oracle dawało możliwość niszczenia pink wardów więc to się wyrównywało. Supportem też trzeba potrafić nie ginąć i próbować dawać fragi dla carry. Więc ten support miał więcej kasy, który lepiej nim grał. I tak było na każdej linii. Jeśli lepiej gram supportem od mojego przeciwnika to niby czemu mam mieć tyle samo złota?

Tyle, że teraz nie wydaje na to CAŁEJ kasy (bo nie może)? Oracle dawało tylko ograniczoną możliwość niszczenia wardów kiedy byłeś do tyłu (raz, że trzeba było wejść do krzaka, dwa, że przeciwnik cię widział, trzy, że ty przeważnie nie widziałeś jego).

To, czy grasz supportem lepiej czy gorzej od przeciwnika nie miało znaczenia. Sam miałem wiele gier, gdzie mimo wygranej na bocie przegrywałem vision game, bo przeciwnik miał za dużo złota ze smoków/wież etc. i nie dało się odzyskać kontroli nad swoją częścią jungli na dłużej niż pół minuty.

Poza tym nie chodzi o to, że masz mieć tyle samo złota (?!), tylko o to, że ta przewaga dawała za dużą kontrolę mapy i za małą szansę na odbicie się przeciwnikowi. Do tego wywalanie całej kasy na wardy było raczej mało satysfakcjonujące.

Skąd niby mam wiedzieć gdzie przeciwnik ma zamiar uszykować zasadzkę? Mam go zapytać?

?!

Co, wardy ci całkiem usunęli?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Earendil

Dobre to wciąż dobre, więc raczej nie ma co narzekać na zmiany skoro gra się lepiej. Mi obecne pinki się podobają, bo stawianie ich jest teraz strategicznie ważne, a nie że ma się wizję na niewidzialnych na całej mapie, co właściwie czyniłoby niewidzialność zbędną zdolnością.

Co mi się nie podoba to trinkety. Konkretniej, niebieski trinket. Jest niemal zupełnie bezużyteczny przez brak możliwości odkrywania niewidzialnych. Wieloma umiejętnościami da się sprawdzać co się czai we mgle wojny. Czerwony trinket w odkrywaniu działa o wiele lepiej dzięki działaniu na niewidziane jednostki i wardy. Sobie taki niebieski siedzi bezcelowo w sklepie. Zmienić jakoś albo wywalić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest z Anivia? Pograłem sobie na koncie kolegi nią i... Odrazu ją kupiłem. Pomijając to co ta postać oferuje (świetna kontrola lini, mega burst, no i cc) to gra się nią naprawdę przyjemnie. Czy naprawdę to że nie ma mobilności sprawia że ma 1.5% pick ratio?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała mobilność, trudne early game (a zwłaszcza last hity), a po nauczeniu się ulti konieczność chodzenia cały czas po blue buffa, w przeciwnym wypadku Anivia szybko zużywa manę i staje się przez to bezużyteczna, dopóki się nie wycofa. No i jest naprawdę trudna w obsłudze. Żeby było jasne - piszę to wszystko, mimo że szaleję na jej punkcie. biggrin_prosty.gif Bo choć kriofeniks co nieco oferuje, to jednak lepiej chyba wziąć kogoś, kogo łatwiej się nauczyć i kto w zamian daje więcej. (No, chyba że naprawdę chcesz się pomęczyć, tak jak ja xD).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...