League of Legends

[Santus Faustus I]

Jasne zignorujmy wesoło fakt że w patchu 3.02 dostał buffa po którym mocno zyskał, zaczął pojawiać się na LCS, co jeszcze bardziej go spopularyzowało.

Wiem, że zmieniły mu się koszty w manie na Q (zmniejszyły). Pojawianie się na jakimś LCS zapewne dodaje popularności, ale przecież nie zmienia samej postaci jako takiej. Dlatego to możemy pominąć jeśli mamy rozmawiać o sile postaci.

Ogólnie Nasus NIE jest w żadnym wypadku OP: ma słabe early, potrzebuje dużo czasu by wystackować q, nie ma żadnego gap closera, jest mega podatny na kiteowanie, ma tylko 1 CC na 1 osobe, brakuje mu mechanizmu inicjacji itd.

Nie aż tak słabe dzięki pasywowi. A z resztą nawet z mniej wystackowanego Q potrafi mocno trzepnąć (biorąc oczywiście poprawkę na siłę przeciwnika w early). Szybki zakup Sheena będzie bardzo dobrym pomysłem. Ma 1 CC, ale za to jakie. Próbuj przed nim uciekać. Zainicjować może z E i wbijać się na ulcie w tf. Dla mnie od zawsze był to tier 1 nawet jeśli nie jest OP.

[DurnyZwierzak]

Ogólnie Nasus NIE jest w żadnym wypadku OP: ma słabe early, potrzebuje dużo czasu by wystackować q, nie ma żadnego gap closera, jest mega podatny na kiteowanie, ma tylko 1 CC na 1 osobe, brakuje mu mechanizmu inicjacji itd.

Słabe early to on miał zanim toplanerom dano darmowy ward, zaczęto nagradzać farmienie dżunglerom, zmniejszyli szybkość wibjania 3 lvl i dano tankom przegięte masterisy, które sprawiają, że na palcach jednej ręki możesz policzyć postacie, które MAJĄ SZANSĘ przeszkodzić Nasusowi w stackowaniu q. Po co ci gap closer na postaci która jest tak tanky i ma 90% slowa, że prawdopodobnie i tak dojdzie do adc i zabije go na 2 hity. Ludzie myślą, że Nasus jest podatny na kiteowanie, ale to taka prawda że nieprawda, bo na kiteowanie to podatny jest Udyr bez butów przez Ashe. Spróbuj kiteować jakimkolwiek adc, poza Lucianem, z witherem pod nogami, Nasusa jak biegnie na ghoscie cię zabić. Co od inicjacji to masz rację, ale teraz tym zajmują się dżunglerzy i suporty. Nie jestem jakimś fanbojem, Nasusem grać nie lubię, ale w grze ze mną go nie zobaczycie, bo u mnie jest zbanowany. Może i nie jest "op", ale na pewno jak na razie nie wiem jak sobie na niego radzić.

[glorfindel3]

@Santus Faustus I

Fury of the Sands

• Now increases attack range by 50 and cast range by 100 while active.
  
• Mana cost reduced to 100 from 150.
  

dodatkowo w patchu 3.01

Siphoning Strike:

• Permanent damage bonus is now doubled to 6 when killing a champion, large minion or large monster
  

Zmiany wydają się niewielkie ale były dość znaczące. Zakup sheena na start sprawia że jesteś bardzo miękki na lini, ja pozwalam sobie na to wyłączne jeśli wygrywam totalnie linie lub przeciwnik mnie ignoruje (proxy singed <3). E Nasusa działa na tylko 1 cel więc jeżeli nie grasz przeciwko ziemniakom którzy szarżują bezmyślnie w pierwszej linii grając ADC to zeslowujesz najwyżej tanka a to zdecydowanie nie jest dobra inicjacja. Poza tym to nadal "tylko" slow więc niektóre postacie mogą sobie odejść jakby nic się nie stało (na ciebie patrze Riven!)

@ DurnyZwierzak Jeżeli idziesz solo na nasusa, grając ADC, to chyba robisz coś źle. W TFach masz przy sobie 4 ludzi którzy mają cie bronić, a wystarczy ogarnięta Zyra, Janna, Leona czy Thresh żeby zatrzymać Nasusa. Do 9 lvl ward z trinketa trwa 60 sec a cd wynosi 120 sec. Dodatkowo taki ward jest 1 a jungler może przyjść z różnych stron. Poza tym Nasus nie ma żadnego esceape, więc jeżeli uda się go przyłapać w połowie lini to bardzo ciężko mu uciec.

[Grzechus]

To zawsze była mocna postać tylko po reworku graficznym zrobiła się bardziej popularna. Bo przecież właściwie tylko tyle w nim zmieniono.

Zmieniło się WSZYSTKO WOKÓŁ.

Nowe masteries (defense tree daje tak chory sustain i tankowatość, że szkoda gadać; zresztą głównie dlatego znowu pojawili się Olaf i Mundo), trinkety, meta na topie, etc.

Nasus był zawsze silny kiedy się nafarmił, problem w tym, że teraz nafarmić się nim jest łatwiej niż kiedykolwiek.

Szybki zakup Sheena będzie bardzo dobrym pomysłem.

Nie kupuje się Sheena przed kupieniem tanky/CDR itemów. Masz sobie zapewnić możliwość nieskrępowanego farmienia z Q, a szybki Sheen w tym nie pomaga.

Jeżeli idziesz solo na nasusa, grając ADC, to chyba robisz coś źle. W TFach masz przy sobie 4 ludzi którzy mają cie bronić, a wystarczy ogarnięta Zyra, Janna, Leona czy Thresh żeby zatrzymać Nasusa.

Tylko co zrobisz, jeżeli to Nasus idzie na ciebie?

W teamfightach rzadko kiedy masz czterech ludzi do peelowania ADC, (chyba, że chcesz, żeby mid wyładował cały dmg w tanka), bo masz jeszcze resztę przeciwnego teamu, z którym trzeba się uporać. Także generalnie peeluje support/utility jungler.

@DOWN

fix'd

[glorfindel3]

Rzeczywiście wyraziłem się mało precyzyjnie, myślałem bardziej o sytuacji gdy Nasus próbuje uskutecznić szarże w strone twojego teamu/ADC a wy robicie disengage, unikając teamfightu. W takiej sytuacji CCki w napastnika rzucają wszyscy, niezależnie czy agresorem będzie pieseł czy ktoś inny. W samym TF natomiast, do peelowania wystarczy wspomniany przez ciebie support, o czym z resztą napisałem. Dodatkowo odpowiadając na twoje pytanie co jeśli Nasus idzie na ciebe? Zakładając że psowaty poszedł na topa, to dzieli was cała mapa, więc spotkacie się zapewne dopiero w późniejszych fazach gry. Jeżeli w late game łazisz solo to stajesz się łatwym celem nie tylko dla Nasusa. Jeśli masz natomiast przy sobie kompanów to ktoś pieseła będzie (a przynajmniej powinien) dla ciebie peelować.

[biner1999]

Po dwóch meczach Yaśkiem uważam, że ult jest trochę za mocny, a dokładniej armpen w tymże ulcie. Ogólnie wszystko w porządku. Łatwo jest nim dogonić drużyne po przegranej linii.

Butów nie potrzebuje zbytnio jak ma się runki na MS(jak ja na przykład). SS vs. PD, o to jest pytanie. Musze jeszcze spróbować SS+Youmuu(bo jeszcze tak daleko nie doszedłem), bo z samym SS masz 90% kryta. Musze jeszcze wypróbować Tri-Force na nim, z buildów na stronach internetowych to dużo osób to buduje.

Buildy na niego to: SS, IE, BotRK, Youmuu, Zephyr i GA, a także PD, IE, BotRK, LW, Zephyr i GA. Według mnie ten drugi powinno się stosować przeciwko powyżej jednemu tankowi, jest też on nastawiony bardziej na late, niżeli early.

EDIT: Chyba najłatwiej farmiąca postać, coś jak Irelia, ale nie masz many. Q jest AoE, E do dobijania zamiast AA i E+Q do czyszczenia casterów.

[Koyuki]

W Dota 2 wprowadzono nowy tryb. Jeszcze nie grałem, ale zdaje mi się, że to coś w rodzaju "broń odradzającego się króla, żebyś potem mógł sam go niszczyć (patrz, ma nawet pasek zdrowia jak jakiś boss z dowolnego slashera!)." Ogólnie poruszenie i zadowolenie.

Chcielibyście czegoś takiego w LoLu? Potencjał jest.

W uniwersum LoLa (wierzcie lub nie, jest dość rozbudowane i godne uwagi) Xerath jest uznawany za najpotężniejszego znanego maga kiedykolwiek stąpającego po ziemi. By opanować w pełni magię runiczną, w czasach Ligi zakazaną z powodu destrukcyjnego wpływu na środowisko i naturę rzeczy, porzucił cielesną powłokę. Nigdy nie udało się go zniszczyć, a jedynie uwięzić, co i tak osiągnięto ogromnym kosztem. Po uwolnieniu z krypty (scena ukazana w nowym lore Sivir) Xerath wciąż jest ograniczany przez noszone łańcuchy. W nowym trybie miałby taką samą rolę jak Skeleton King w Dota 2 i ostatecznie należałoby go zniszczyć. Jako że są w Lidze postacie, które chętnie wykorzystałyby moc Xeratha do swoich celów (oczywiście mają też nadzieję, że dadzą radę nim manipulować), tryb wciąż mógłby uwzględniać dwie drużyny. Jedna chroniąca Xeratha i druga próbująca go zniszczyć.

Jeszcze dodam przy okazji, że ostatnio pojawia się sporo niby takich drobnostek, które mogą stanowić zapowiedź eventu na początek kolejnego sezonu. Miejscem tym razem byłaby Shurima Desert, dom Nasusa i Sivir oraz miejsce uwolnienia Xeratha po wieloletnim śnie. Nowe lore Sivir kładzie duży nacisk na rolę Xeratha w fabule LoLa, a Nasus w paru swoich tekstach nawiązuje właśnie do Xeratha. Jest też szykowany rework Xeratha.

Yasuo ma znakomitą synergię z Wukongiem. Polecam spróbować.

[biner1999]

@UP

Fajnie gdyby ta pustynia przypominała wyglądem tą z Torchlight'a II. Chociaż coś czuje, że Magma Chamber jest na Shurima Desert

EDIT: Co do eventu to już wiadomo od dawna, nawet tutaj pisałem. Tylko, że mniej szczegółowo.

[enderczek]

Ja tam grałem przeciw Yasuo w bronzie. W pierwszej grze był u nas i feedował. W drugiej był u przeciwników junglerem i nic nie robił. W trzeciej obijałem go jak chciałem Tryndą (linię porzucił, niestety zaczął roamować i zdobywać jakieś kille). Ogólnie nie wydaje mi się OP. Pewnie przez to, że ult ma zależny od zespołu, ta ściana nie robi dmg i na linii jest bezużyteczna, early ma słabe bez sustainu. Na topa się nie nadaje, w jungli nic nie robi, a na midzie nie wiem czy by się sprawdził bo łatwo go skontrować lub zrobić swapa, dodatkowo potrzba mu wtedy ap topa.

[lunatyx]

Co myślicie o jakimś malutki przebiciu odporności na mundo? Jakieś sorcerki czy może void staff? W sumie jak snowballujem to może to być dobre gdyż cały nasz dmg jest magiczny. A potem,w full bulidzie dopiero sprzedać i kupić coś tankowetego zamiast tego. Co o tym myślicie.

[biner1999]

A maksowanie E i Berzerki na Mundo?

@endereczek

Yasuo na topa to nie zawsze, dobry na melee postacie bez range harrasu. Według mnie Yasuo jest jedną z najlepszych kontr na Riven, bo może uniknąć każdej jej umiejętności przy użyciu E tak samo jak ostatni oglądałem filmik gdzie Rengar uniknął ich przy użyciu pasywki.

Yasuo na jungli jest porównywalny do Mastera Yi, sustain z tarczy, szybki clear, ganki bez CC(musi naładować 3xQ albo laner musi mieć podrzucenie, ale to dopiero po 6).

Na midzie jest świetny na Lux(zjada skilshoty), Zeda(odskok po tym jak użyje ulta), Ahri(zjada skilshoty), Swaina(W blokuje kruki z ulta) i ogólnie 9/10 postaci range na midzie.

[LldB]

Mundo w zasadzie tylko tank, mozna sie bawic ale stracisz efektywnosc w wiekszym lub mniejszym stopniu, jak chcesz zadawac wiecej obrazen to buty na przebicie odpornosci, z offensywnych jedynym itemem bylaby maska, nic innego, ale to i tak srednio na nim dziala bo to ap w duzej czesci sie marnuje, ale ogolnie jest ok.

[xXxKWASNYxXx]

@endereczek

Yasuo na topa to nie zawsze, dobry na melee postacie bez range harrasu. Według mnie Yasuo jest jedną z najlepszych kontr na Riven, bo może uniknąć każdej jej umiejętności przy użyciu E

emm... Możesz rozwinąć w jaki według Ciebie sposób on ją kontruje ?

Ona go zjedzie pod każdym względem :

- Przy użyciu E może czegoś uniknie TYLKO jeśli Yasuo będzie miał target, i to jeszcze musi być WRÓG i to w dobrej pozycji (czyli za często to mu to nie będzie wychodziło; nie może do warda, czy do swojego miniona) (+?1 dla Riven)

- mobliność - Riven nie potrzebuje żadnego targetu, i ma 4 dashe + tarczę skalującą się z AD. (+?1 dla Riven)

- CC - Riven ma AoE stuna, Yasuo ma to podbicie ale jego mechanika jest taka jaka jest, przez co ult staje się mało użyteczne, i bardzo sytuacyjne na linii, bo Riven w końcu ma te 4 dashe, więc ciężko będzie mu ją podrzucić. (+?1 dla Riven)

- Yasuo W zablokuje jej co najwyżej Wind Slasha, chyba, że ona go mu wpakuje prosto w twarz, albo dostanie wcześniej stuna. (+1 dla Riven)

- Yasuo - jak każdy melee ADC nie ma specjalnie żadnego dmg w early w przeciwieństwie do Riven, której early jest jednym z najmocniejszych ze wszystkich postaci. (+?1 dla Riven)

Podsumowanie :

Wszystko na korzyść Riven.

Riven 5 : 0 Yasuo.

Najlepszą kontrą na Riven dalej pozostaje Renekton.

Co do Yasuo na midzie, to ok, jego W blokuje skillshoty, tylko zapomniałeś o drobnym szczególe jakim jest cooldown na jego W, coś koło 20 sekund jeśli dobrze pamiętam. Taka Ahri straci tylko jednego skilla przez tą ścianę, chyba, że sobie ją przeskoczy ultem, albo najzwyczajniej przez nią przejdzie.

Yasuo = kolejny useless melee ADC, który nie pasuje do obecnej mety.

Dragonblade Riven <3 Insta-buy.

Ale ciekawi mnie tylko, czy będzie ona na wyprzedaży za 975 RP (jak każdy skin wydany w 2013 za 1350 RP (Poza tegorocznymi Lunar Revel - Warring Kingdoms Jarvan IV i Warring Kingdoms Xin Zhao), jeżeli Lunar Revel 2014 będą Legacy Skinami).

Sygnaturka kłamie, jest 9 Pentas.

[biner1999]

@UP

- Przy użyciu E może czegoś uniknie TYLKO jeśli Yasuo będzie miał target, i to jeszcze musi być WRÓG i to w dobrej pozycji (czyli za często to mu to nie będzie wychodziło; nie może do warda, czy do swojego miniona) (+?1 dla Riven)

W early na lini cały czas są miniony.

(dokładniej 0:22 jak unika jej Q prz użyciu skoków) (+1 dla Yaśka)

- Yasuo - jak każdy melee ADC nie ma specjalnie żadnego dmg w early w przeciwieństwie do Riven, której early jest jednym z najmocniejszych ze wszystkich postaci. (+?1 dla Riven)

Dlatego musisz mieć jeden item(ja pomijam nawet buty bo mam MS runki), albo runki na kryta i wtedy już dajesz sobie radę.(+0.5 dla Yaśka i Riven)

- mobliność - Riven nie potrzebuje żadnego targetu, i ma 4 dashe + tarczę skalującą się z AD. (+?1 dla Riven)

On ma tarcze z skalującą się levelem(60-500) i nieskończoną ilość dashy(choć sytuacyjnych), ale może przeskakiwać nimi przez ściany, a Riven tylko trzecim Q. Jeśli ucieka w jungli to wystarczy ward lub ściana dla wizji i Yasuo uciekł. (+1 dla Yaśka)

- Yasuo W zablokuje jej co najwyżej Wind Slasha, chyba, że ona go mu wpakuje prosto w twarz, albo dostanie wcześniej stuna. (+1 dla Riven)

50/50, że zablokuje R, bo większość Rivenek używa tego jak przeciwnik ucieka. Stun Riven trwa 0.75 sek i chwilowe podrzucenie. (+0.5 dla Yaśka i Riven)

- CC - Riven ma AoE stuna, Yasuo ma to podbicie ale jego mechanika jest taka jaka jest, przez co ult staje się mało użyteczne, i bardzo sytuacyjne na linii, bo Riven w końcu ma te 4 dashe, więc ciężko będzie mu ją podrzucić. (+?1 dla Riven)

W melee zasięgu masz 99% szansa na rzucenie podrzucenia + 1 sek. przytrzymania po 6. Stun Riven trwa 0.75 sek. i chwilowe podrzucenie (+1 dla Yaśka)

Bonus:

Yasuo może ją harrasować z trzeciego Q. (+1 dla Yaśka)

5-1 dla Yasuo.

Co do Ahri to charm i jeden skill wpada w ścianę i możesz bezpiecznie zabrać jej 1/2 hp. Ściany nie kładzie się na początku tylko jak leci jakieś CC, a ściana stawia się od razu.

15 min. formatowania tekstu wliczając crash przeglądarki.

[Santus Faustus I]

Yasuo = kolejny useless melee ADC, który nie pasuje do obecnej mety.

Jak rozumiem wielki damage można zupełnie zignorować? Ani Tryndy ani Fiory ani Yasia czy Mastera nie nazwałbym useless. Nie ma w tej grze kompletnie bezużytecznych postaci i warto pouczyć się grać tymi średnimi. Choćby dlatego, że te super op mogą być zwyczajnie zbanowane właśnie za bycie zbyt potężnymi. I to jest też odpowiedź na skomplikowane pytanie po co grać X jak można grać silniejszym Y? Właśnie nie zawsze można. Nie zadałeś tego pytania, ale wielokrotnie ono padało jako słaby kontrargument.

[makemebad]

Kurcze ale czy jakaś postać jest op? Wymień choć jedną taką postać. Jak wspominali wcześniej na tym forum, postacie mele adc typu Tryndamere, Master Yi czy Fiora są jak najbardziej okej, jeśli jesteś świadomy ryzyka jakie niesie wybranie owej postaci. Postacie "high risk - high reward" są rzadko wybierane właśnie przez świadomość bycia useless jeśli popełnimy jakiś błąd. Innymi postaciami jest łatwiej dogonić przeciwnika.

Wrócę jeszcze na chwilę do tego całego "OP" - te wszystkie dywizje przez, które musiałem się przebić (Silver V -> Gold I - chociaż aktualnie jestem Gold III) miały swoje bany oraz instapicki, jeżeli dana postać nie została zbanowana. Do czego dążę - to nie postacie są op, tylko owe postacie mogą jedynie stwarzać większe lub mniejsze problemy na danym poziomie. Legenda głosi, że gdzieś w brązie wciąż instabanują Shena/Mumu/Malpha...

[lech8]

Jax, Nasus. Jak ktoś na starcie nie ogarnie i nie powstrzyma ich odpowiednio to pozostaje mieć inne postacie które mają równie dobry mid-late game. Grając w goldzie jak dotąd nie zostałem skontrowany przez wybieranego w sumie zawsze Renektona, wbijam 6 lvl i już farmie na spokojnie, po 9 wyganiam go pod wieże.

Na 21 meczy Jaxem i Nasusem mam tylko 4 przegrane, niby mało tych meczy grałem ale ciężko grać na topie bo każdy tam chce

[lunatyx]

Panowie nie moge się nie pochwalić tym meczem Od razu mówie że z premedytacją kill nie brałem (choć sie przed tym nie wzbraniałem ). A fram to chyba już taki nawyk (choć oczywisicie jak tzreba było to zostawailem innym). I jesze dwa funy fakty związane z tym meczem. Zrobiłem tam tripla . I mialem przez prawie cały mecz statika bo na początku skillem mojego adc (i brakeim dmg w teamie) kupiłem by zwiększyć mojego bursta .

[Santus Faustus I]

Kurcze ale czy jakaś postać jest op? Wymień choć jedną taką postać.

To znaczy traktuję to pojęcie umownie. Chodzi o postać uchodzącą za bardzo silną na określonym poziomie. Dla różnych poziomów mogą to być różne postacie. Np. Nasus w brązie (nie wiem czy w srebrze też) albo Shen czy Malphite.

[xXxKWASNYxXx]

W early na lini cały czas są miniony.

(dokładniej 0:22 jak unika jej Q prz użyciu skoków) (+1 dla Yaśka)

Podałeś link do filmiku z Rengarem (muszę przyznać, że gość ładnie śmiga tym Rengarem), dlaczego więc dajesz + 1 dla Yaśka ?

Dlatego musisz mieć jeden item(ja pomijam nawet buty bo mam MS runki), albo runki na kryta i wtedy już dajesz sobie radę.(+0.5 dla Yaśka i Riven)

Tym itemem będzie Doran's Blade ? No to za wiele tym nie osiągniesz.

On ma tarcze z skalującą się levelem(60-500) i nieskończoną ilość dashy(choć sytuacyjnych), ale może przeskakiwać nimi przez ściany, a Riven tylko trzecim Q. Jeśli ucieka w jungli to wystarczy ward lub ściana dla wizji i Yasuo uciekł.(+1 dla Yaśka)

Szkoda tylko, że można mieć max 4 wardy przy sobie, a poza tym jak sam napisałeś sytuacyjne dashe. A Riven nie potrzebuje warda, żeby przeskoczyć ścianę, pomijam fakt, że w większości przypadków Riven nie pozwoli mu dojść do ściany.

50/50, że zablokuje R, bo większość Rivenek używa tego jak przeciwnik ucieka. Stun Riven trwa 0.75 sek i chwilowe podrzucenie. (+0.5 dla Yaśka i Riven)

Co jeśli przeciwnik nie będzie miał możliwości ucieczki (bo już nie będzie żył), albo Riven zwyczajnie przeczeka/przejdzie przez tą ścianę ?

W melee zasięgu masz 99% szansa na rzucenie podrzucenia + 1 sek. przytrzymania po 6. Stun Riven trwa 0.75 sek. i chwilowe podrzucenie (+1 dla Yaśka)

Bonus:

Yasuo może ją harrasować z trzeciego Q. (+1 dla Yaśka)

od 0:55;

Yasuo ma 99% na trafienie, jeśli dożyje czasu w którym będzie miał nastackowane 3 Q, a poza tym Riven będzie cały czas w ruchu.

@Santus Faustus I

Wielki dmg w late game, jeśli w early, gdzie jego dmg jest znikomy pozwolą mu się nafarmić.

[biner1999]

1.Co do Rengara to Yasuo można tak samo.

2.Tym itemem będzie Stattik.

3. Riven musi sobie wykalkulować żeby przeskoczyć.

4. Zanim przejdzie przez ściane to Yasuo zdąży uciec z zasięgu albo uniknie tego.

5. Jednak w melee zasięgu to nawet jeśli przeciwnik jest w ruchu i tak łatwo trafić. I tak dożyje, już bo jednak nie spada w 0.5 sek.

[Pelikn]

@up

Chłopaki dajcie spokój bo takie gadanie jak teraz prezentujecie do niczego nie doprowadzi,ponieważ wszystko zależy od mnóstwa czynników. Już sie przewalało przez ten temat podobne "rozmowy" że postać X zrobi coś a postać Y zrobi co innego itd.

Wszystko i tak wyjdzie w grze i jeden gracz zagra na Riven jako Yasuo i wygra a niekiedy będzie odwrotnie.

@down

Bo tak właśnie jest.

Wszystko zależy od skilla.I ty dalej kontynuujesz taka dyskusje,gdy postać X zrobi Y to postać Y -.-

Widze że za krotko gram w te grę żeby mówić coś takiego.

[LordPoland]

@Up

Czyli chcesz powiedzieć, że w grze nie istnieje pojęcie kontry, i wszystko zależy tylko i wyłącznie od skilla niezależnie od pickniętych postaci? Daj sobie luzu z butthurtem, koledzy dyskutują normalnie na temat danych championów na linii, a ty sobie nabijasz posty/lajki.

Popieram Kwaśnego, Riven to early gamowy potwór, którego powstrzymanie graniczy z prawdziwym cudem. Wystarczy że na 3 levelu Rivenka złapie Jaśka w stuna i ten jedyne co może zrobić to ucieć. Nie ma szans by ten miał jakiekolwiek możliwości farmy z nią na linii, pozostaje tylko i wyłącznie babysit junglera.

[makemebad]

Wybaczcie, że odbiegam trochę od tematu ale czy widział ktoś grę polskiego zespołu KMT? Moim zdaniem

całkowita dominacja ze strony KMT, świetne zagrania trochę zapomnianą Kayle oraz przede wszystkim opanowanie i spokój - bo kto tak naprawdę wierzył, że dostaną się do LCS?

[LordPoland]

W porównaniu do MYM, KMT zagrali wprost genialnie, w 100% zasługują na to, by być w LCS, co zresztą pokazali na prawdę wspaniałą grą. Właściwie, to na początku, przed grą spisałem już ich na straty (no bo jak "jakieś" nołnejmy mogły by wygrać z teamem, który LCS miał właściwie w kieszeni), ale ich plejsy były wprost niesamowite, wp KMT

3xUp - Podaj nick na PW, pickniesz champa którym umiesz grać, ja wezmę kontrę i będziemy grali dopóki choć raz nie wygrasz, albo ci się nie znudzi, szczegóły obgadamy