Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników MMO i MMORPG

Polecane posty

To czy MMO jest RPG czy nie zależy tylko i wyłącznie od graczy. Sam pamiętam jak kilka lat temu graliśmy z kilkoma znajomymi w MU Online. Przecież w tej grze nie ma absolutnie niczego oprócz ciągłego grindu (zwłaszcza wtedy, kiedy nie było jeszcze Siegów i innych ficzerów które są teraz). A mimo to graliśmy jak szaleni. Wspólne wypady na potwory, samodzielne tworzenie fabuły, a wieczorami przesiadywanie w karczmie i słuchanie opowiadań starszych graczy o ich wyprawach. Wtedy karczma była centrum rozrywki. Zawsze było z kim pogadać, o wszystkim. Wtedy gracze grali po to aby rozmawiać ze sobą, tworzyć nowe społeczeństwa. A teraz? Teraz jesteśmy zasypywani masą spamu w stylu "Sell DK Wing +2". Spróbuj z kimś zagadać o czymś innym niż nowym armorze wydropionym gdzieś tam to zostaniesz wyzwany od noobów (że już nie wspomnę o propozycji zagrania RP). Wydaje mi się że ten stan rzeczy spowodowany jest coraz powszechniejszym dostępem do internetu, przez co do gry wchodzą ludzie w wieku 10-14 lat, którzy to nie potrafią zrozumieć założeń takich gier. Innym problemem ówczesnych MMO jest totalne zatracenie kultury (zwłaszcza wśród naszych rodaków). Zamiast wspólnie się bawić gracze wyzywają się od noobów, botów, gimpów i innych dziwactw. Ogólnie to zgadzam się z Santerim, gry MMORPG zatraciły głębie i sens. Bo niech mi ktoś wytłumaczy jaki jest sens grania które sprowadza się do bezmyślnego i na dłuższą metę bezcelowego tłuczenia mobów.

PS. Na szczęście w niektórych grach istnieją jeszcze gildię kultywujące stare obyczaje. Są to głównie gry starsze, które odpychają młodszych użytkowników np. grafiką. Za przykład takiej gry można podać Legend of Ares (przynajmniej jeszcze niedawno tak było).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Innym problemem ówczesnych MMO jest totalne zatracenie kultury (zwłaszcza wśród naszych rodaków).

Jeszcze tragiczniejszym jest fakt, że dzisiejsza polska społeczność MMO (Guild Wars) nie potrafi pisać poprawną polszczyzną i sadzi takie "byki" że aż uciekłem na jeden z zagranicznych dystryktów.

A co do CS'a, to ludzie wciąż grają w 1.6, bo wielu uważa Source'a za nieudanego, a już na pewno o wiele gorszego od 1.6. Jak w mojej klasie spytałem czy ktoś gra w CSS to się patrzyli na mnie jak na dziwaka i heretyka :)

Jedyną wadą Source'a w stosunku do poprzedniczki jest to, że trudno w nim znaleźć jakiś sensowny klan. Albo trafia się na kompletne zera albo na team tak zgrany, że jesteś w nim zbędny i obcy. W 1.6 nie ma takich problemów bo klanów jest masa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! ;)

Poszukuję dobrej gry z gatunku MMORPG i, mam nadzieję, że mi doradzicie, co wybrać. Nie ma dla mnie znaczenia czy gra jest darmowa, czy nie. Chodzi po prostu, żeby płynęła z niej duża przyjemność. Czy doradzacie jakiś z obecnie wydanych tytułów (AoC, LotR itp.), czy radzicie poczekać (SW:TOR itp.)?

I jeszcze jedno: gra Aion Online (czy jakoś tak...). Czy ta gra już jest na rynku? Słyszałem, że zapowiada się bardzo wciągająca zabawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MMORPG i przyjemność z grania? To nie jest zjawisko powszechne, według moich obserwacji :> Większość MMORPG (wszystkie?) polega na mniej lub bardziej (zazwyczaj bardziej) nudnym grindowaniu, więc różnicę stanowią społeczności, które się wytwarzają. Logicznie rzecz biorąc większa szansa na sensowną społeczność jest w przypadku gier/serwerów płatnych, gdzie grają ludzie, którym bardziej zależy. Hm, może World of Warcraft?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W WoWa (+dodatki) grałem. Dużo grałem i uważam, że jest to gra co najmniej bardzo dobra. Lecz, wiadomo, po pewnym czasie poczułem chęć spróbowania czegoś nowego, innego.

Grałem też w Guild Wars. Przestałem grać na około rok, a jak po tym czasie spróbowałem powrócić do gry to okazało się, że nigdzie nie mogę znaleźć drużyny do zabawy na moim poziomie zaawansowania ;D

Grałem w LotR online, ale z braku czasu nie zdobyłem wysokiego poziomu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli szukasz czegos niestandardowego polecam EVE Online. Bardzo dobre kosmiczne MMO .Na dodatek ponieważ jest płatne i skomplikowane ( po 2 tygodniach triala nie opanujesz jeszcze do konca zasad gry ) nie ma tam niedojrzałego gówniarstwa.

Sam grałem w to ponad pól roku i nie żałuje ( skończyłem z powodu braku czasu i comiesięcznych 50 zl :P ) .

Najlepsze tez jest to ze skille po prostu trenuja sie przez dany okres czasu nie ma wiec zróżnicowania ze ktos kto ma na gre 6h dziennie bedzie po 3 miesiacach znacznie silniejszy od kogoś kto ma godzine dziennie wolnego czasu .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w MU daawno temu.. Mam wspomnienia bardzo podobne do tego co pisał b3rt.. Miałem 220 SM.. Spotykaliśmy się wszyscy (guildia znaczy) w karczmie.. I te niższe i te wyższe lvle.. I rozmawialiśmy.. O wyprawach,eventach.. I "piwo" (można było jakiś taki napój kupić,my to piwem nazywaliśmy ;)) piliśmy ;) Czy po prostu rozmawialiśmy co słychać w życiu.. Umawialiśmy się na wyprawy.. Nie widziałem się z ludźmi ani razu w rl ale z niektórymi jeszcze kontakt mam ;) Później jakoś wyszło i musiałem przestać grać..

Później grałem w Tibie i grałem ze znajomymi z "reala".. I też odgrywaliśmy role.. "Grupa przystojniaków szukających szczęścia" ;) Tworzyliśmy opowiadania.. Próbowaliśmy stworzyć takie RPG.. Samo chodzenie na moby nudne było.. Dlatego,zanim wyszliśmy na exp tworzyliśmy historię, dlaczego tam idziemy.. Żeby to wszystko miało jakiś cel.. A nie nudne napierdzielanie.. I to było fajne.. Bo nie mieliśmy z góry narzuconej historii tylko sami ją wymyślaliśmy!

Potem grałem w Cabal Online.. Questy typu zabij X potworów Y.. Potem jak oddajesz questa kolejny.. Zbierz ZZ przedmiotów które wypadają z potwora Y.. To jest ostre przegięcie..

Potem Lineage 2 .. Sam grałem.. Nudy.. Nic więcej nie potrafie powiedzieć na temat tej gry..

I było jeszcze kilka 1 dniowych gier.. Ale tytułów nie pamiętam..

I teraz WoW.. Gram z grupa przyjaciół.. I robimy jak w Tibii.. Idziemy gdzieś na wielka wyprawę i staramy się na bieżąco wymyślać do tego opowiadania.. Żeby to wszystko miało jakiś cel.. Bo jak jest cel.. To jest ciekawsza gra..

Reasumując.. Wg mnie MMO nie potrzebuje jakieś super-extra wciągającej fabuły... Do tego masz swoja głowę i przyjaciół z którymi możesz się bawić w RPG.. Mnie to wciągnęło i świetnie się przy tym bawię.. Bo fajnie jest postawić sobie jakiś cel, wymyślić do tego fabułę, a nie odgrywać role narzucone przez twórców.. Dla mnie to jest najlepsze w MMORPG!

"Prawdziwa" fabuła jest dobra tylko w singlu,bo nie masz otwartości świata i nie spotykasz ludzi.. To prawie jak oglądać TV.. Nie rozwija za bardzo..Ale to tylko moje zdanie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

World of Warcraft - najlepsze mmorpg na rynku. Według mnie nawet jak byłby to zwykły rpeg (nie mmo , grało by się z botami) to i tak byłaby jedna z nalepszych gier typu RPG

Jak uwazacie co jest lepsze/fajniejsze Guild Wars czy World Of Warcaft, oczywiscie biorąc pod uwagę cenę i abonamennt do wowa i bez platne granie w gw.

Pozdrowionka

Jeżeli masz pieniądze graj w WoWa.Jeżeli masz czas i pieniądze graj i w jedno i drugie.Jak masz mało forsy i nie stać cię na abonament graj w GW

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

World of Warcraft - najlepsze mmorpg na rynku. Według mnie nawet jak byłby to zwykły rpeg (nie mmo , grało by się z botami) to i tak byłaby jedna z nalepszych gier typu RPG

Jak uwazacie co jest lepsze/fajniejsze Guild Wars czy World Of Warcaft, oczywiscie biorąc pod uwagę cenę i abonamennt do wowa i bez platne granie w gw.

Pozdrowionka

Jeżeli masz pieniądze graj w WoWa.Jeżeli masz czas i pieniądze graj i w jedno i drugie.Jak masz mało forsy i nie stać cię na abonament graj w GW

Hmm... no nie powiem że mam dużo kasy ale nie jestt też tak że nie stac by mnie bylo na kupno karty doladowaniowej rqaz na jakiś czas... tylko jest pytanie czy warto? A może Age of Conan lub lineage 2 jest lepsze i tańsze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lineage 2 - grałem i niezbyt mi się spodobał , jak chcesz mieć coś w tym stylu pobierz sobie darmowego Metin 2.

AoC - nie grałem , ale przeczytaj recenzje i decyzje wybierz sam.

Mimo wszystko polecałbym ci grać w WoWa , najlepiej na serwerze Burning Legion - bo najwięcej polaków tam gra.

Karta Pre-Paid do wowa kosztuje 100 zł (na allegro , przesyłka dochodzi w ciągu paru godzin). Stówa raz na dwa mies. to nie tak dużo...

WoW jest wiekowy, ale wszyscy w niego grają bo nie ma WoW 2 :tongue:. MI też się wydaję że po premierze GW2 szeregi GW ostro się przerzedzą. Tym bardziej że GW nie jest grą oferującą wolny świat i wszystkie związane z nim ciekawostki. A GW2 taki ma właśnie być.

WoW jest wiekowy , to prawda ale nie wszystkie gry MMO dostają w CDA 10/10.

CS - Mi się nie podoba. Wolę pograć w CoDa 4 na necie lub Half Life.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lineage 2 - grałem i niezbyt mi się spodobał , jak chcesz mieć coś w tym stylu pobierz sobie darmowego Metin 2.

Porównując L2 do Metina narażasz się na ostre kamienowanie. L2 mimo swojego wieku jest jedną z najbardziej rozwiniętych gier MMORPG. Ilość opcji i możliwości wręcz przytłacza. A Metin2, zwłaszcza na polskich serwerach jest nudna, niedopracowana, pełna noobów, dzieci i cheaterów i ogólnie rzecz biorąc słaba. Na serwisach o MMO gracze M2 z reguły nie są traktowani zbyt poważnie.

WoW jest wiekowy , to prawda ale nie wszystkie gry MMO dostają w CDA 10/10.

A ile było tych MMORPG w CDA? Pięć? Sześć? A poza tym to było dawno. Po ostatnich dodatkach WoW na pewno nie zasługuje na 10/10. Zwłaszcza po WotLK i bzdurnych eventach którym ostatnimi czasy raczy nas Blizzard (pimp my mount - śmiech na sali).

Jak uwazacie co jest lepsze/fajniejsze Guild Wars czy World Of Warcaft, oczywiscie biorąc pod uwagę cenę i abonamennt do wowa i bez platne granie w gw.

Żadna z tych gier nie jest ani lepsza, ani gorsza, bo te gry są po prostu inne. WoW ma otwarty świat, sporo questów głównie opartych na grindzie bądź spacerze z punktu A do punktu B. Nie ma w nim jako takiej fabuły, większa część gry toczy się wokół społeczności (handel, profesje itd.). Niektórzy chwalą PvP które według mnie leży i kwiczy z powodu braku balansu klas. Za to są bardzo fajne Battlegroundy, areny i ogólny system Frakcja vs. Frakcja.

GW natomiast jest grą nastawiona na PvP. Postać na maksymalnym poziomie można nabić w tydzień. Nie ma otartego świata, z innymi graczami rozmawiamy i handlujemy tylko w miastach. Wszystkie misje PvE są na zasadzie instancji, czyli tylko nasza grupa, moby i nic więcej. Jak dla mnie to gra jest pozbawiona typowego grindu. Jak już wspomniałem gra nastawiona jest głównie na PvP. Wszystkie klasy są świetnie zrównoważone (czego nie można powiedzieć np. o WoWie). Do tego sporo opcji PvP, GvG itd. No i do tego nie musimy płacić żadnego abonamentu (z tym że do komfortowego grania wypadałoby mieć przynajmniej dwie kampanię).

Ogólnie to przed wyborem radziłbym ci poczytać jak najwięcej o tych grach, ewentualnie w miarę możliwości pograć w triale. Wszystko zależy od tego czego od gry oczekujesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WoW jest wiekowy , to prawda ale nie wszystkie gry MMO dostają w CDA 10/10.

A ile było tych MMORPG w CDA? Pięć? Sześć? A poza tym to było dawno. Po ostatnich dodatkach WoW na pewno nie zasługuje na 10/10. Zwłaszcza po WotLK i bzdurnych eventach którym ostatnimi czasy raczy nas Blizzard (pimp my mount - śmiech na sali).

Kek? Spójrz może w kalendarz i jeszcze raz zastanów się, czy Pimp My Mount to bzdurny event. Rozumiem, co mają na myśli ludzie mówiący, że w Polsce mamy wtórnych analfabetów. To był żart na 1 kwietnia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz że nie sprawdzam każdego news'a pod względem roku, daty, autora, plam na słońcu i krążenia żył wodnych. Zobaczyłem coś takiego, to myślałem że to prawda. Rzadko kiedy analizuje newsy które czytam.

Swoją drogą na stronie na której tą nowinkę zobaczyłem był on zamieszczony 3.04. Może gdybym nie był "wtórnym analfabetą" to bym wiedział że dwa dni to przecież żadna różnica i prima aprilis trwa kilka dni. Jaki ja głupi jestem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja gram w Guild Wars i nie narzekam. Gra jest bardzo ciekawa, wciagająca i co najważnijesze nie trzeba za nia płacić abonamentu. łatwo można sie przyłąćzyć do glidii, która pomoże Tobie przechodzić misje. Oczywiśćie możńa takżę samemu przechodzić z towarzyszami komputerowymi akle to nie to samo. Ogulnire polecma tą grę ponieważ gra jest naprawde ciekawa. Jedyna jeje wadąjest to, żę potwornie wciąga i oderwanie sie od niej to nie taka prosta sprawa.

a ja zainwestowałem w podstawową wersję, pograłem 4 dni i tyle.

gra w ogóle mnie nie wciągnęła, taki podział, że ludzi się prawie nie spotyka (co nie przeszkadza np. w Diablo 2 ;D), questy takie jakies... ogólnie IMO gra "przereklamowana". Bardziej mnie przyciągnął nawet darmowy Cabal Online.

póki co wracam do CSa ;P

A co do CS'a, to ludzie wciąż grają w 1.6, bo wielu uważa Source'a za nieudanego, a już na pewno o wiele gorszego od 1.6. Jak w mojej klasie spytałem czy ktoś gra w CSS to się patrzyli na mnie jak na dziwaka i heretyka :)

nie tylko dlatego, że uważają Source za nieudanego... Nie chcą się przerzucać bo są w jakimś klanie, wielu nigdy nie słyszało o Source, a jak słyszało to puściło to mimo uszu. Innym też, (np. mi ;D) w zupełności wystarcza 1.6 ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz że nie sprawdzam każdego news'a pod względem roku, daty, autora, plam na słońcu i krążenia żył wodnych. Zobaczyłem coś takiego, to myślałem że to prawda. Rzadko kiedy analizuje newsy które czytam.

Swoją drogą na stronie na której tą nowinkę zobaczyłem był on zamieszczony 3.04. Może gdybym nie był "wtórnym analfabetą" to bym wiedział że dwa dni to przecież żadna różnica i prima aprilis trwa kilka dni. Jaki ja głupi jestem...

Pimp My Mount był zamieszczony 1 kwietnia, a oficjalnie ogłoszony jako żart został chyba nawet następnego dnia (chociaż oczywiście była to formalność, bo Blizz co roku wymyśla coś smiesznego na prima aprilis i gracze wręcz na to czekają :smile:). Jeśli jednak widziałeś to na innej stronie niż oficjalna Blizzarda, to pretensje możesz mieć do twórców tej strony :tongue:. A wtórny analfabetyzm to m.in. właśnie bezmyślne przyjmowanie tego, co się czyta, bez żadnego zastanowienia, zrozumienia i refleksji. Chociaż w tym wypadku musisz po prostu przyznać się, że dałeś się nabrać na oczywisty żart prima aprilisowy :smile:.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w tym cały sens że widziałem to na innej stronie niż oficjalna Blizzard'a, parę dni po prima-aprilis. No ale przyznaje, dałem się nabrać. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że Blizzard jest mistrzem w swoich prima-aprilisowych dowcipach. Znam parę osób którzy do dzisiaj uważają że Bibliotekarz to nowa klasa w Diablo 3 :smile:

Ale wracając do tematu przewodniego - sporo otwartych beta testów się nam szykuje w najbliższym czasie. Sam z niecierpliwością czekam na 12 Sky 2, ale oprócz tego zapowiada się jeszcze Luna Online, The Warlords, Titan Online nieoficjalnie mówi się o odświeżonej wersji Turf Battles, która ma rozpocząć swoją OB ok 20 kwietnia. Zapowiada się całkiem przyjemnie. Szkoda tylko że razem z beta testami zaczyna mi się okres matur. Ciężko to będzie pogodzić :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz link ,coś tam o DB Online piszą :D po angielsku ale zawsze...

http://feature.mmosite.com/dragonballonline/

Klikaj w odnośnik pod Latest Articles

Jak na razie gra dostępna w Korei... chyba CB ...a jęsli OB nie będzie mieć IP bana to będzie można pograć z Koreańczykami :D (o ile ktoś zrobi tutka jak założyć konto...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka pytań. Dość poważnie zacząłem się zastanawiać na zakupem Guild Wars. Z tym że na razie mam kasę na jedną kampanię. Nie przeczę że jak się wkręcę to kupie resztę, ale na razie chciałbym kupić jedną. Z tego co już wypytałem i wyczytałem najbardziej opłaca się kupić od razu Nightfall, i prawdopodobnie tą część bym kupił. Ale najpierw mam kilka pytań:

1. Ile czasu jest potrzebne na skończenie jednej kampanii (w tym wypadku Nightfall),

2. Czy Nightfall będzie mi działał na moim kompie? (Athlon 2 Ghz, 512 Ram, GF FX5200 128 MB),

3. Czy posiadając jedną kampanię spotykam ludzi którzy mają inne? (w sensie czy mogę porozmawiać, pohandlować itd. z graczem który ma np. tylko Factions?)

4. Czy fakt że posiadam tylko jedną kampanie sprawia że jestem słabszy od graczy którzy mają wszystkie? Co prawda max. poziom jest wciąż ustalony na 20, ale jak wiadomo tamci gracze mają więcej skilli i bronie do których ja dostępu miał nie będę.

5. Bo mam rozumieć że skilli z Factions czy Prophecies miał nie będę? (w sumie to oczywiste).

6. Czy będę miał dostęp do wszystkich klas postaci z podstawki i Factions?

To chyba wszystko o co chciałem zapytać. Liczę na waszą odpowiedź bo szkoda mi trochę kasę w ciemno wydawać. A jak np. nie posiadając reszty dodatków będę słabszy i lany na każdym kroku to szkoda w ogóle zaczynać. Czekam na odzew znawców :smile:

@down

Ja właśnie napisałem że oczywistym jest że posiadając jedną część nie będę miał dostępu do skilli z reszty. Czytamy ze zrozumieniem :tongue:

Co do wymagań to chodziło mi bardziej o to żeby ktoś powiedział czy grał na podobnym sprzęcie. Wymagania można spokojnie znaleźć na googlach, ale wymagania teoretyczne baaardzo często mijają się z realnymi. Bo suche przypuszczenia znaleźć nie problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grałem w GW kilka dni i szybko skończyłem ale na niektóre pytania mogę odpowiedzieć ;)

po pierwsze: kiedy ja chciałem kupić GW wszyscy polecali mi podstawkę, a dopiero później dodatki.

dalej, myślisz, że jak kupisz ostatnią kampanie to będziesz mógł korzystać z klas czy skilli z poprzednich kampanii? Tak nie jest. ;)

z tego co pamiętam, jeśli jesteś w jakimś mieście z Nightfall to możesz tam spotkać osoby, które maja Nightfall, jeżeli ktoś będzie miał wszystkie części gry to, wydaje mi się, że może się przemieszczać między kampaniami. ;)

a co do wymagań to możesz znaleźć na googlach, mogę podać Ci te z podstawki:

minimalne: Pentium 3 - 1GHz; 512 MB Ram; 3 GB HDD;

zalecane : pentium 4 - 2GHz; 1 GB Ram; 4GB HDD;

karta: Radeon 8500 lub GeForce 3 z 64 MB VRAM

coś mi się zdaje, że może Ci trochę mulić.

tyle ode mnie, mogę się mylić z tymi odpowiedziami ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co już wypytałem i wyczytałem najbardziej opłaca się kupić od razu Nightfall, i prawdopodobnie tą część bym kupił.

Nie ma czegoś takiego jak "opłaca się" - każda część to inna historia i inny konflikt. Też osobiście polecę zacząć od Prophecies, moim skromnym zdaniem najciekawsza kampania i kapitalny klimat, mi owa część pasowała zdecydowanie lepiej niż pozostałe. Jeszcze jedna dosyć istotna rzecz: Prophecies najlepiej i najłagodniej wprowadza gracza w świat GW, przez co swobodniej i bez presji się poznaje technikalia oraz rozgrywkę. Owszem, to prawda że Nightfall jest najbardziej dopasione ale to tak jakby zaczynać książkę od trzeciego rozdziału... Pamiętaj, że fabuła pełni w tej serii niebagatelną rolę - to nie grinder, tu nie zagłębiając się w treść traci się 70% radochy.

1. Ile czasu jest potrzebne na skończenie jednej kampanii (w tym wypadku Nightfall),

Różnią się zasadniczo długością. Factions jest masakrycznie krótkie, najdłuższe natomiast z tego co pamiętam jest Prophecies.

2. Czy Nightfall będzie mi działał na moim kompie? (Athlon 2 Ghz, 512 Ram, GF FX5200 128 MB),

Luzik, na gorszym grałem. Elegancko powinno Ci wszystko śmigać.

3. Czy posiadając jedną kampanię spotykam ludzi którzy mają inne? (w sensie czy mogę porozmawiać, pohandlować itd. z graczem który ma np. tylko Factions?)

Możesz gadać z każdym zawsze, kto ma Guild Wars jakiekolwiek odpalone i jest gdziekolwiek w świecie gry. Spotkać się możecie tylko na tych terenach, które macie wspólne.

6. Czy będę miał dostęp do wszystkich klas postaci z podstawki i Factions?

Klasy z Prophecies masz zawsze, dopiero Factions i Nightfall dają po dwie unikalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to wszystko fajnie. Zadałem też te pytania na innym forum, i też większość poleca mi zacząć od Propa, więc tak zapewne uczynię. A co najlepsze - większość osób mówi że klasy są tak genialnie zbalansowane że nie będę lany na każdym kroku mając tylko jedną część. Oczywiście nie będę miał dostępu do nowych skilli, ale jakoś wybitnie słabszy przez to też nie będę. Tak więc przy najbliższej okazji kupujemy Guild Wars :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od paru dni niektórzy na tym forum - w tym ja - mają wakacje. Wiadomo nie od dziś, że w tym okresie serwery różnych MMO(RPG) są atakowane przez masę nowych ludzi. Też chcę się przeżyć jedną z tych wspaniałych przygód, które oferują mi twórcy. No i tu wychodzi standardowe pytanie: w co grać? Jak na razie nie mam zbyt dużego doświadczenia w tym gatunku. Grałem tylko w:

Tibię(dosyć dawno temu, wersja coś koło 7.0),

Metina 2(1,5 godziny zanim wyłączyłem, ale to jeszcze nie rekord),

Dragonicę(3 dni i mi się znudziło chociaż to chyba najlepsze MMO w jakie grałem),

Archlorda(1 dzień, na drugi już mi się chodzić tym orkiem po szarych, szarych i szarych pagórkach i bić galaretki nie chciało)

i Last Chaos(tutaj rekord - ok. 4min. skusiłem się bo było na płycie pewnego czasopisma, ale widząc na początku, że niewiele mogę się spodziewać to wyłączyłem i więcej nie tknąłem).

Teraz czas na postawienie warunków :happy:

1. Darmowa - na abonamenty jednak trochę kasy szkoda, a GW mnie nie przekonuje

2. Najważniejsze - ciągłemu grindowi mówię zdecydowane NIE. Ja nie chcę h'n's gdzie widzę tylko, że obok przelatuje gościu o ksywie "Marek1996". Dla mnie największą wadą wszystkich MMO w jakie grałem to ciągłe expienie. Nie mówię, że nie chce expić tylko żeby było coś oprócz. Chcę bym mógł sobie darować bicie mobków na powiedzmy jeden dzień i zająć się czymś innym.

3. Wolałbym, żeby PvP było tylko na arenach/specjalnych terenach albo chociaż mało PK grasowało.

4. Klimaty elficko-krasnoludzkie choć nie wymagam tego na 100%. Po recenzji w CDA, AirRivals też mnie kusi.

5. Po przemyśleniach stwierdziłem, że początek gry powinien być lekki łatwy i przyjemny bo pierwsze wrażenie potrafi zdziałać u mnie wiele :tongue:

Może mam trochę zbyt wygórowane oczekiwania, ale skoro tyle jest gier MMO to może znajdzie się choć jedna, która mniej więcej pasuje do tych kryteriów.

Pytanie dodatkowe: Atlantica Online - wg was dobre czy nie? Jak jest z tym grindem? Uciążliwy czy da się przełknąć? O miłym początku już wiem, o PvP się domyślam - co z resztą? Bo się zastanawiam czy właśnie ona by mi nie zajęła całych wakacji :cool: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecam spróbować sił z 4Story. Gra jest jeszcze stosunkowo młoda (bo po prawdzie niedokończona, powyżej 68 poziomu na 80 nie podskoczysz i 3/4 świata się nie odwiedzi), jednak posiada kupę zalet i rzeczy wyróżniających ją od innych darmowych, klonolinejdżowych MMO. Po pierwsze, czerpie od różnych tytułów, nie tylko L][, ale także od WoW czy AoC. Po drugie, posiada pełną polską lokalizację (jednak nad jej poziomem lepiej nie miauczeć, jest w trakcie realizacji, będzie lepiej). No i najważniejsze: ma interesujący system gildii, ciekawe zadania fabularne. Są one podawane raz na dwa, trzy poziomy, później powtarzamy parę zadań na tzw. pieczątki, przyspieszające znacznie grind.

Spróbować zawsze warto, szkoda, że IS po ostatnim update zaczyna niszczyć tę grę, jak to było z dziesiątkami innych pozycji... Nie gram już od miesiąca, dobiłem 37 poziomu i raczej do gry nie wrócę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...