Euro 2012

[Nolaan]

Może Smuda chciał mu zrobić prezent na urodziny? Dobrze, że do tego nie doszło, Franek tylko by się ośmieszył. Tą zmianę należało wykonać w 70. minucie.

[lubro]

Ej, ale tak zupełnie serio i bez jaj - o co chodziło z tą próbą wprowadzenia Grosickiego w 93 minucie?

Smuda kompletnie wymiękł, zestresował się i zapomniał jaką funkcję pełni. Ktoś widział może jakieś wywiady pomeczowe? Co nasz Franek Cuda mówił o tym niezwykłym wariancie taktycznym?

[luki970]

Smuda nie robił zmian, bo myślał, że będzie dogrywka.

A co do wywiadów, to jak zwykle Franek jest zadowolony, dobrze było, piłkarzy zjadła presja..... A tymczasem Rosjanie nieźle grają z Czechami, osobiście wydaje mi się, że remis z nimi to będzie ogromny sukces.

[RIP]

Panowie, nie mówcie hop przed zachodem słońca. Rosja teraz cienko przędzie w meczu z Czechami

Taaaaa

no i bardzo jestem ciekaw, co to się będzie dalej działo... aktualny rozkład punktów w grupie jest już znany, a patrząc na grę Rosjan, chyba chciałbym, by nasi dali radę jakieś 0:0 dowieźć i zawalczyć o awans z Czechami. Nie wiem, czy nie jest to jedyna realna droga po tym, co widzieliśmy dzisiaj.

[PLDan]

No dobra, wygrali z nimi Ale to dobrze, bo jeśli Czesi zagrali aż tak źle, to może mamy szanse na zwycięstwo w meczu o wszystko...? Przegranej z Rosją nie biorę pod uwagę, bo znowu będzie później płacz w ostatnim meczu. Na remis stać każdego, zawsze można mieć szczęście jak dzisiaj przy karnym.

[8azyliszek]

Rzeź, normalna masakra. Rosjanie przejechali się po Czechach jak w 45 albo 68 roku . Petr Czech poza Chelsea traci 50% swego skila - 3 bramkę w Londynie by obronił. Jeśli Smuda nie wyciągnie wniosków z tych obu meczy to Ruscy we wtorek nas rozjadą .

Przeczytaj, co napisałem o tym parę postów wcześniej - RIPi

[mandarynek]

W tym właśnie leży główny problem, że Czesi źle nie grali...

[Nolaan]

Smuda na konferencji wyglądał, jakby w czasie meczu postarzał się o jakieś dziesięć lat.

Nie spodziewałem się, że Rosjanie aż tak rozniosą Czechów. Naszym południowym sąsiadom brak odpowiedniego partnera dla Rosickiego (jak Poborsky) i armaty w stylu Smicera. Baros snuł się nieobecny w okolicach pola karnego Sbornej.

Wielkie brawa dla Dzagojewa - już przed turniejem życzyłem mu wyrobienia sobie jak najlepszej marki. Zapraszamy do United!

[Sttark]

Co do pierwszego meczu to ogólnie przegraliśmy.Dlaczego?Ten mecz powinien być wygrany przez Polaków graliśmy lepiej(przynajmniej w pierwszej połowie)mieliśmy większe posiadanie piłki a nasza gra była jak nigdy porządna co skutkowało właśnie golem(i to jakim ładnym)dla Polaków.Nie muszę chyba pisać,że Grecy od początku mieli pecha najpierw żółta kartka dla tego Greka(wybaczcie zapomniałem nazwiska)potem jeszcze jedna,która trochę naciągana,ale zawsze sprawiła,że Spartanie grali w dziesiątkę.Lepszej sytuacji Polacy nie mogli mieć do wygrania meczu i naprawdę porządnego rozpoczęcia tej imprezy.Jednak po zdobytym golu(a dokładniej od 2 połowy) sytuacja tylko się pogarszała i oczywiście musiało dojść do nieuchronnego dramatu(Greckiego) w postaci wyrównującej bramki. Wtedy sytuacja była praktycznie pozamiatana i gdy wydawało się,że gorzej być nie może przybył feralny faul naszego bramkarza numer jeden.Co prawa na jego miejscu zrobił bym to samo,ale czerwona kartka była już dobijająca.Nie wiem jak sobie poradzimy w meczu z Rosjanami,którzy(patrzy na wynik w telewizorze,ta..4-1 z Czechami.)walnęli aż 4 gole o wiele lepszemu zawodnikowi niż ten,którego my posiadamy.Czarno to wygląda a mogło być tak dobrze,ale oczywiście Polska to Polska.Końcówka była jak była Grecy przedłużali grę jak się dało a dla nich remis był sukcesem.Jak na razie nic nie zyskaliśmy po za 1 marnym punktem.

Mimo wszystko mam nadzieje,że jakoś to wyjdzie.Jak na razie na pierwszym miejscu jest Rosja na drugim i trzecim my i Grecy a ostatni Czesi.Szanse jeszcze mamy na wyjście,ale jakoś w to wątpię.

[daveNWN]

@mandarynek I tu masz rację. Czesi nie grali źle - w pomocy Jiracek oraz Rosicky dawali radę, nieźle pod atak na skrzydle podpinał się Gabre Selassie. Baros na poziomie klubu z mojej wsi w A klasie. Za to o Sbornej można powiedzieć tyle, że pokazali kosmiczny futbol ze swojej strony (Dżagoew jest niesamowity i jeśli nadal będzie grał na Euro na takim poziomie to myślę, że może powoli żegnać się z CSKA Moskwa i pakować manatki np. na Wyspy - United, why not?). Posiadają nieprawdopodobny potencjał i IMO mogą dotrzeć nawet do finału - kto wie może zwyciężyć w całym turnieju.

Polaków we wtorek będzie czekała ciężka przeprawa, ale naszą nadzieją może być kontratak oraz dobra postawa Tytonia w bramce

Teraz pytanie do was po pierwszym dniu turnieju - najładniejsza bramka dotychczas? Jak dla mnie trafienie Pawluczenki.

[RedEvil]

Rosja - Czechy 4-1

Nasi południowi sąsiedzi zagrali słaby mecz, nie potrafili zorganizować akcji, jedynie jedna wyszła z podaniem do Miraza.

Kontry Rosjan były zabójcze, a obrona Czechów dziurawa.

Trochę mam obawę o nasz mecz z Sborną, z tak grającą drużyną możemy zakończyć podobnym wynikiem, patrząc co wyprawia Sebastian i spółka w obronie. Zobaczymy, wszystko zweryfikuje boisko. Jak przegrają z Rosjanami to pewnie będzie wina Tuska ( patrząc co wyprawiają Ci z PiSu ). Ja trzymam kciuki za naszych póki grają, potem to kibicuję Hiszpanom i Holendrom.

[Turambar]

Naszym południowym sąsiadom brak odpowiedniego partnera dla Rosickiego (jak Poborsky) i armaty w stylu Smicera.

Smicer był raczej skrzydłowym/ofensywnym pomocnikiem. Armatami to były te wieżowce Koller i Lokvenc. Oraz młody Baros... I Jaromir Blazek na bramce... Ach to był skład.

Co do Żewłakowa i Frankowskiego - byli niezłymi graczami, ale no właśnie: byli. Franek nie podołałby fizycznie, a Żewłakow wcale nie jest lepszy od takiego Perquisa. Dodatkowo gra w lidze podwórkowej - zawodnik nawet nie grający w zachodnim klubie, ale poddany ich reżimom treningowym będzie w 8 przypadkach na 10 lepszy od grającego w naszej lidze. Bo u nas równa się w dół, a na zachodzi słabsi zawodnicy równają w górę. Gdyby nawet Smuda powołał Żewłaka a i tak byśmy przegrali? Pojawiłyby się głosy, że mógł powołać Głowackiego? Albo pana X z Legii, Lecha czy Wisły? Gdybanie bez sensu.

[Sttark]

@daveNWN

Mi chyba najbardziej podobała się bramka naszych.Nie dlatego iż to Polacy walnęli,ale naprawdę podobał mi się w sposób w jaki ta brameczka wpadła.

Co do gola Pavlyuchenki to naprawdę ładna brama,szkoda tylko,że strona przeciwna mimo czterech zawodników nie mogła nawet go zatrzymać.Chyba nikt nie spodziewał się,że strzeli w światło bramki

[Tomoslav]

Nasz mecz to totalnie dwie odmienne połowy. Pierwsza- super tempo, świetna gra na prawym skrzydle, a Grecy totalnie rozklepani. Jeszcze ta druga żółta dla Padapoposposlosa i spodziewałem się na mocne akcje od początku drugiej części i po możliwej bramce na 2:0 uspokojenie gry. A tu taki klops... aż dziw bierze że tak pewny punkt naszej kadry jak Szczęsny popełnia takie błędy. Jego ojciec pewnie poza kamerami w TVN 24 "sypnął komplementami" Smuda wykazał się również nie ma co. Grosicki tyle czasu się rozgrzewa, a Franek chyba przysnął że na 20 sek. przed końcem chce go dopiero wprowadzać... Tytoń pokazał klasę, i plus jeszcze za ujęcie Szczęsnego oglądającego ta akcję w TV już w dokach szatni

We wtorkowym meczu z Rosją- nie ma co się oszukiwać. Remis będzie dla nas świetnym wynikiem, bo z taką grą jaką dziś pokazała Sborna może wyrosnąć na takiego typowego czarnego konia rozgrywek.

[[Ekspert] FaceDancer]

@2real4game

W Schalke to przez te pare sezonów pewnie za ładne oczy grał, co? Później nawet jak wrócił do Ekstraklasy na starość, do Górnika, to potrafił huknąć bramkę z połowy. Jakoś nie przypominam sobie, żeby Żewłakow grał w Legii tak spektakularnie. Żewłakow grał tyle spotkań, bo w ostatnich latach w kadrze praktycznie nie było nikogo innego. Hajto i Świerczewski nie należą do skromnych, ale na pewno byli lepsi niż 95% naszych kopaczy w lidze.

Zgadzam się. Czesi nie grali katastrofalnych zawodów. Przez znaczną część meczu prowadzili grę, ale nie mieli armat do straszenia Rosjan. W Sbornej zawodnicy występujący w pomocy potrafią się wymieniać pozycjami z napastnikami i dlatego zagrożenie istnieje z wielu stron. Czesi wystawili Barosa, w zasadzie nie wiadomo czemu wierzył w niego trener Bilek. Rosjanie grali świetnie z kontry i w przeciwieństwie do nas, w akcjach tych brało udział przynajmniej 4-5 piłkarzy i to na dużej szybkości. Pamiętam, że po jednej z akcji Obraniaka do kontry poszedł praktycznie tylko Lewandowski.

Nasza gra w ogóle jest zadziwiająca pod względem taktycznym. W przodzie nie było nikogo, a w obronie także okazywało się, że nie ma dość ludzi, gdy Samaras znalazł się sam w polu karnym. Wszyscy sobie dreptali spokojnie w środku boiska.

[Chromu]

Na mecz Z Rosją powinniśmy zagrać ustawieniem 0-0 10 ;d Zobaczcie jak oni biegalii skrzydłami .Hehe pierwsze 20 minut Czesi wyraźnie mieli przewagę , jednak stracony gol chyba ich podłamał , a potem Rosjanie atakowali coraz mocniej az wiadomo jak to się skończyło. Co do Szczęsnego no popełnił 2 błędy - po prostu gorszy dzień miał. Co do Barosa aż dziw,że tak długo go trzymał na boisku ale wiadomo nazwisko robi swoje ;p;

[niko22]

Magia. Tak można by jednym słowem podsumować dzisiejszą grę Rosjan. W pierwszym meczu na turnieju grać 90 minut futbol totalny bez jakiejkolwiek kalkulacji, po prostu coś niesamowitego. Najlepsze jest to, jak już ktoś wspomniał, że Czesi wcale źle nie grali, jakieś 2 poziomy powyżej tego, co dzisiaj prezentowali Polacy... Oj ciężko widzę ten awans, teraz to my się powinniśmy modlić o chociażby remis w meczu z Rosją.

Jako kibic piłki nożnej jestem z dzisiejszego dnia więcej niż zadowolony, obejrzałem 2 znakomite spotkania i 7 goli. Jeżeli tak dalej pójdzie, to szykuje nam się wielki turniej ;]

[Nolaan]

Gdybanie pojawia się zawsze, Turze. Mimo to i tak nie rozumiem obecności w kadrze Kamińskiego - według mnie to sytuacja podobna do powołanie cztery lata temu Pazdana. Po co? Nie lepiej postawić na solidnego, doświadczonego zmiennika/mentora?

Koller to był dla mnie właśnie głównie wieżowiec, Smicer miał dynamit w nogach. Swoją drogą, Czechom brak teraz obu tych zawodników.

[Demilisz]

PS Nie uważam, że Żewłakow jako "świetny stoper" wiele by tej drużynie pomógł.

Żewłakow ma olbrzymie doświadczenie + potrafi kierować całą linią defensywna. Jest takim liderem, nie tylko robi swoje ale też podpowiada kolegom. A tu mam wrażenie, że tego nam brakuje, bo obrona niezmiennie popełnia głupie błędy.

Meczu bardzo szkoda. Grecy tracą pod koniec pierwszej połowy zawodnika, a potem w drugiej i tak robią z nami co chca. Zupełnie nie było widac, że ich jest 10. Smuda i jego brak zmian to oczywiście "mistrzostwo". Wierzył, że nasi nagle odzyskają pełną sprawnosć niczym bohaterowie kina akcji?

Po meczu Rosja - Czechy można powiedzieć jedno: jesli Rosjanie nagle nie stracą formy albo nasza obrona nie zagra na 300% to będzie lanie. Piszczek jeszcze jakoś da radę, ale w resztę bedą wchodzili jak w masło.

[luki970]

Rosja - Czechy 4:1

Rosjanie się przejechali po Czechach. Grali piłkę nie z tej ziemi, szybko, dokładnie, a co najważniejsze byli zabójczo skuteczni. Na plus fenomenalny Dzagoev i przepiękna bramka Pavlyuchenki.

[Black Shadow]

Pierwotnie nie planowałem oglądać aż obu meczy, ale stwierdziłem, że nie zaszkodzi zobaczyć jak prezentują się w akcji następni rywale Polski i... jest źle. Jest bardzo źle. Jeżeli Rosjanie będą prezentować formę pokazaną na tym meczu a Polacy nie będą grali lepiej, bardziej ofiarnie to - mimo, że sercem jestem za naszymi - naprawdę marnie widzę nasze szanse nawet na wyniesienie remisu. Jasne, wschodni sąsiedzi nie objawili się jako machina zniszczenia oraz totalnej dominacji i pewnie będą okazje wynikające z błędów obrony, ale za to mają niesamowitą moc w ataku i większość ich akcji stwarzała wielkie zagrożenie dla Czechów co zresztą widać po wyniku =) Może nawet byłoby więcej gdyby jeden z rosyjskich napastników - nie pamiętam imienia - nie miał tak rozregulowanego celownika, bo strzałów miał chyba z sześć, ale żaden w światło bramki (choć chyba po jednym jego słupku dobijał jego kolega na pierwszą bramkę ).

[Turambar]

A po co w kadrze Wolski? To może okazać się jedyny pozytyw w kadencji Smudy, że zabrał tych młodych chłopaków żeby liznęli wielkiego futbolu. Poza tym Kamiński ma większy talent od Pazdana. Generalnie lepiej jako zmiennika zabrać młodego utalentowanego piłkarza, niż emeryta który już w zasadzie kończy karierę. Podobnie w przypadku Sobiecha, który też jest jeszcze stosunkowo młody. Choć trudno przejrzeć zamysły Smudy to akurat w przypadku Żewłakowa go rozumiem... Tym bardziej że mogłoby się okazać iż Żewłakow nie daje rady... I co wtedy? A tak mamy zgrabną legendę o złym Smudzie Czasem trzeba wiedzieć, kiedy kogoś odstawić na boczny tor.

[Nolaan]

Fakt, Kerzhakov miał dziś strasznie rozregulowany celownik. Niepokoi łatwość, z jaką do tych sytuacji strzeleckich dochodził. Ciekaw jestem, czy w meczu z nami nie zastąpi go od początku Pavlyuchenko.

Bardziej od Kamińskiego przydałby się skreślony Jodłowiec. Gdyby złapał swoją najwyższą formę. Jasne, rozumiem zamysł oswajania młodych z dużą presją, ale jaka jest szansa, że Kamiński będzie zmiennikiem nr 1. na swojej pozycji? Czy w naszej obecnej sytuacji Smuda będzie miał jeszcze okazję na takie eksperymenty?

[Turambar]

Ja pamiętam Jodłowca jako gościa, którego - jak grał - wszyscy robili na kolorowo. To znaczy głównie wiatrak. Młody też już nie jest, więc nie wiem. Może to dlatego, że nie oglądam "naszej" ligi (bo i gdzie, w telewizorze nie pokazują) i jakoś bardziej wierzę w zagraniczne metody szkoleniowe. Dla takiego Kamińskiego, czy Wolskiego najlepiej szybko wyjechać za granicę. Lewandowski zrobił to w dobrym momencie, a na przykład Żurawski był bardzo utalentowany ale zdecydował się na ten krok za późno. Dlatego popieram promowanie młodych talentów także poprzez zabieranie ich na takie imprezy. A nuż jakiś skaut przejrzy listę i zaciekawi go taki Kamiński?

[Scorpix]

Jeśli Rosjanie zagrają z Polską na takim poziomie, jak z Czechami (albo i lepiej), to będzie ciężko, ale w futbolu różne cuda się zdarzają, takie jak np. nasz mecz z Niemcami w 2006 czy w 2011.

Co do meczu, to Czechy coś tam się starały robić, organizowali akcję, ale nie potrafili postawić taj kropki nad i (brak było takich rozegrań, jakie prezentowali Błaszczykowski i Piszczek w pierwszej połowie), a Rosjanie to bezlitośnie wykorzystali ukazując przy okazji, że obrona Czechów do najlepszych nie należy (1 połowa- 2 strzały celne Rosjan na 4-5). Czesi grali piłkę, a Rosjanie strzelali. W drugiej Rosjanie przyklapli i zaczęli grać niemrawo, jak Polska w 2 połowie, przez co stracili gola. Czesi, jednak znowu się rzucili do ataku, a Rosjanie wykorzystując tragiczne błędy obrony czeskiej wpakowali w ciągu 3 minut kolejne 2 bramki. Oba kraje to hokejowe narody, to może tłumaczy wynik iście hokejowy

Porównując reprezentacje: Polska jeśli zagra tak jak w pierwszej z Czechami nawiąże z nimi walkę, a z Rosją no cóż cuda się zdarzają. Grecja z kolei może sprawić niespodziankę z Czechami, więc nasi powinni jednak coś pokazać, a nie dać się wgnieść w murawę, jak w meczu z Portugalią w 2002 roku na mundialu.

Dzisiejsze mecze stały na dobrym poziomie i były pełne emocji. Mam nadzieję, że jutro będzie podobnie no i w każdym meczu będą wpadać bramki.

PS: Mecz naszych oglądałem w strefie kibica. Było bardzo fajnie. Atmosfera niczym na stadionie, odśpiewanie hymnu i radość po bramce Lewego po prostu wspaniałe. Szkoda, że w drugiej połowie zaczął padać deszcz, ale to może był jakiś omen, że 2 połowa będzie gorsza.